Dni dla Płodności   

Specjalnie dla Ciebie - wiosenny powiew nadziei 
Umów się na pierwszą wizytę u lekarza specjalisty za 1zł.
Zapisy do 22 marca   
Sprawdź!
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną Angelius Provita- Katowice
Odpowiedz

Angelius Provita- Katowice

Oceń ten wątek:
  • KateHawke Autorytet
    Postów: 5327 7216

    Wysłany: 21 września 2018, 20:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Madwitka a jak u ciebie? Jesteś jeszcze w dwupaku?

    08.05.2020 - II na teście 💕
    f2wl2n0auw5gzezn.png
    9f7jtv73nku3ge5t.png
    27 Styczeń 2018 - 18cs - ET
  • monik123 Autorytet
    Postów: 3143 2512

    Wysłany: 21 września 2018, 20:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witajcie :) do pierwszej wizyty u dr Paligi zostały nam 3 tygodnie i już nie mogę się doczekać :)

    Cały czas kompletujemy badania, których jeszcze nie robiliśmy, a o których dowiedziałam się z forum od Was...i tak wczoraj mąż zrobił badanie HBA, wynik to 41%...wiem już, że nie jest dobrze, czy to znaczy, że pozostaje nam tylko in vitro?

    Starania od 02.2016
    Nk 24->10% HBA 52% morfologia 2%-4%
    2xIUI :(
    02.2019 pICSI - 4 zarodki - 1xcb
    06.2020 pICSI - 8 zarodków
    08.2020 - crio 1x 2BB ;(
    11.2020 - crio 2x 3AA ;(
    01.2021 - crio 1 x 3AA ;(
    Zostały 4❄
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 21 września 2018, 20:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    monik123 wrote:
    Witajcie :) do pierwszej wizyty u dr Paligi zostały nam 3 tygodnie i już nie mogę się doczekać :)

    Cały czas kompletujemy badania, których jeszcze nie robiliśmy, a o których dowiedziałam się z forum od Was...i tak wczoraj mąż zrobił badanie HBA, wynik to 41%...wiem już, że nie jest dobrze, czy to znaczy, że pozostaje nam tylko in vitro?

    niestety tak... my mamy 58% i też tylko ivf..

  • monik123 Autorytet
    Postów: 3143 2512

    Wysłany: 21 września 2018, 20:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Frelcia_ wrote:
    niestety tak... my mamy 58% i też tylko ivf..
    Rozumiem, że tego wyniku nie da się poprawić? Przy niskim HBA robi się Picsi? I czy przy tych 40% będzie w ogóle szansa na zapłodnienie :(

    Starania od 02.2016
    Nk 24->10% HBA 52% morfologia 2%-4%
    2xIUI :(
    02.2019 pICSI - 4 zarodki - 1xcb
    06.2020 pICSI - 8 zarodków
    08.2020 - crio 1x 2BB ;(
    11.2020 - crio 2x 3AA ;(
    01.2021 - crio 1 x 3AA ;(
    Zostały 4❄
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 21 września 2018, 20:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    monik123 wrote:
    Rozumiem, że tego wyniku nie da się poprawić? Przy niskim HBA robi się Picsi? I czy przy tych 40% będzie w ogóle szansa na zapłodnienie :(

    Jasne że będzie, bo picsi omija ten problem. Wynik jest stały.. może się poprawić góra o kilka procent.

  • monik123 Autorytet
    Postów: 3143 2512

    Wysłany: 21 września 2018, 20:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Frelcia_ wrote:
    Jasne że będzie, bo picsi omija ten problem. Wynik jest stały.. może się poprawić góra o kilka procent.
    Dziękuję Frelciu...tak poza tym pracujemy w tej samej branży i już się zastanawiam jak ja to wszystko pogodze...

    Starania od 02.2016
    Nk 24->10% HBA 52% morfologia 2%-4%
    2xIUI :(
    02.2019 pICSI - 4 zarodki - 1xcb
    06.2020 pICSI - 8 zarodków
    08.2020 - crio 1x 2BB ;(
    11.2020 - crio 2x 3AA ;(
    01.2021 - crio 1 x 3AA ;(
    Zostały 4❄
  • Stokrotka123 Koleżanka
    Postów: 52 13

    Wysłany: 21 września 2018, 20:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    evkill wrote:
    Kochana w październiku to będą zapisy dopiero na przyszły rok!
    Ale jest lista rezerwową więc dzwonią szybciej , Nasi lekarze jak i Panie w rejestracji dbają o to . Więc głowa do góry

    Stokrotka 123
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 21 września 2018, 21:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    monik123 wrote:
    Dziękuję Frelciu...tak poza tym pracujemy w tej samej branży i już się zastanawiam jak ja to wszystko pogodze...

    damy rade :)

  • monik123 Autorytet
    Postów: 3143 2512

    Wysłany: 21 września 2018, 21:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Frelcia_ wrote:
    damy rade :)
    Nie ma innej opcji, choć nie ukrywam, że jestem tym wszystkim przerażona, bo jeszcze się łudziłam, że może uda się naturalnie...te wszystkie zastrzyki, punkcja...przeraża mnie to

    Starania od 02.2016
    Nk 24->10% HBA 52% morfologia 2%-4%
    2xIUI :(
    02.2019 pICSI - 4 zarodki - 1xcb
    06.2020 pICSI - 8 zarodków
    08.2020 - crio 1x 2BB ;(
    11.2020 - crio 2x 3AA ;(
    01.2021 - crio 1 x 3AA ;(
    Zostały 4❄
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 21 września 2018, 21:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    monik123 wrote:
    Nie ma innej opcji, choć nie ukrywam, że jestem tym wszystkim przerażona, bo jeszcze się łudziłam, że może uda się naturalnie...te wszystkie zastrzyki, punkcja...przeraża mnie to

    To nie jest nic strasznego.. Praktycznie bezbolesne są te zastrzyki, punkcja wcale nie boli, transfer tak samo. Jedynie co mocno może zaboleć to negatywna beta po wszystkim..

  • monik123 Autorytet
    Postów: 3143 2512

    Wysłany: 21 września 2018, 21:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Frelcia_ wrote:
    To nie jest nic strasznego.. Praktycznie bezbolesne są te zastrzyki, punkcja wcale nie boli, transfer tak samo. Jedynie co mocno może zaboleć to negatywna beta po wszystkim..
    Chyba muszę się po prostu z tym wszystkim oswoić

    Starania od 02.2016
    Nk 24->10% HBA 52% morfologia 2%-4%
    2xIUI :(
    02.2019 pICSI - 4 zarodki - 1xcb
    06.2020 pICSI - 8 zarodków
    08.2020 - crio 1x 2BB ;(
    11.2020 - crio 2x 3AA ;(
    01.2021 - crio 1 x 3AA ;(
    Zostały 4❄
  • Figulina Autorytet
    Postów: 1159 552

    Wysłany: 21 września 2018, 21:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    KateHawke wrote:
    No więc ja po wizycie :) ciąża donoszona nie tylko w terminie ale także fizycznie :) szyjka miękka lekko już rozwartą ale jeszcze skręcona w stronę krzyżową. Nat już siedzi w kanale prawidłowo ułożona do porodu i czeka ;) wagowo niby 2800 ale to mierzone programowo wg kości więc kazał się tym nie sugerować. Jak w ciągu tygodnia nie zacznę rodzić to mam zacząć sobie indukować poród piłką itp. (metody domowe). A jak do 05.10. nie urodzę to mam się jeszcze pokazać.


    Kate, zatem zaciskam kciuki bardzo mocno :) to na pewno super uczucie wiedzieć, że ciąża jest już donoszona. Mnie pod tym względem zostały jeszcze niecałe 3 tygodnie. Mam nadzieję, że wytrwam:) ale i tak jestem z siebie dumna, że 34 tc za mną, bo pamiętam, jak 13 czerwca jechałam do szpitala u progu 20 tc z mocno skracającą się szyjką, a potem modliłam się o każdy kolejny tydzień. To był bardzo stresujący czas. U mnie mała jest jeszcze wysoko, tak było zawsze na USG i widzę to dalej po brzuchu. Jeszcze nie opada i raczej położenie dalej miednicowe (czuję kopniaki w pęcherz i wypinającą się główkę pod żebrami). To dobrze, bo oszczędza moją szyjkę, tylko pytanie, czy w ogóle zechce się odwrócić :)

    Insulinooporność
    Niedoczynność tarczycy, hashimoto

    03.02.2018 - trzecia inseminacja :)
    iv09bd3mz2x39jc3.png
  • Figulina Autorytet
    Postów: 1159 552

    Wysłany: 21 września 2018, 21:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Erl wrote:
    Kate, Ty już? Rety :D Kochana, ściskam kciuki za sprawny poród! Aż się wzruszyłam :) a jak można indukować poród piłka? Podskoki na niej?
    Mój to chyba jeszcze posiedzi, bo nic mi się nie zapowiada żeby to było lada chwila .. wizytę mam za tydzień dopiero. Niesamowite że Ty do tego czasu możesz już przytulać słodką Natalkę :)


    Erl, a u Ciebie Karolek jest jeszcze wysoko? )

    Insulinooporność
    Niedoczynność tarczycy, hashimoto

    03.02.2018 - trzecia inseminacja :)
    iv09bd3mz2x39jc3.png
  • Figulina Autorytet
    Postów: 1159 552

    Wysłany: 21 września 2018, 21:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, czy żadna z Was nie ma info co u Karen i jej chłopaków? Minęło już sporo czasu, miałam nadzieję, że wpadnie tu choć na chwilkę i napisze jak się mają. Mam nadzieję, że sprawdzi się powiedzenie, że brak wiadomości to dobra wiadomość :)

    Insulinooporność
    Niedoczynność tarczycy, hashimoto

    03.02.2018 - trzecia inseminacja :)
    iv09bd3mz2x39jc3.png
  • KateHawke Autorytet
    Postów: 5327 7216

    Wysłany: 21 września 2018, 21:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Figulina nic niestety nie wiemy o Karen... Też się cały czas zastanawiam co u nich. Mam nadzieję że wszystko dobrze i cieszą się sobą <3
    Ten próg donoszenia już blisko u ciebie. 3 tygodnie miną jak z bicza strzelił, zobaczysz :) a potem będziesz się bać już tylko porodu (ja się cykam :D )
    A jak tam twoja szyjka?

    08.05.2020 - II na teście 💕
    f2wl2n0auw5gzezn.png
    9f7jtv73nku3ge5t.png
    27 Styczeń 2018 - 18cs - ET
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 21 września 2018, 22:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zdjecia gonalu:
    https://zapodaj.net/bf07cb9171f64.jpg.html
    https://zapodaj.net/02b4edc19c92f.jpg.html
    https://zapodaj.net/08fe49a14374a.jpg.html

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 21 września 2018, 22:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gonal jest calkowicie bezbolesny chociaz pen jest niezbyt poreczny ;)
    No i podalam tylko 150j wiec trwalo to z sekunde:p

    KateHawke lubi tę wiadomość

  • Figulina Autorytet
    Postów: 1159 552

    Wysłany: 21 września 2018, 22:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    KateHawke wrote:
    Figulina nic niestety nie wiemy o Karen... Też się cały czas zastanawiam co u nich. Mam nadzieję że wszystko dobrze i cieszą się sobą <3
    Ten próg donoszenia już blisko u ciebie. 3 tygodnie miną jak z bicza strzelił, zobaczysz :) a potem będziesz się bać już tylko porodu (ja się cykam :D )
    A jak tam twoja szyjka?


    Oj tak, gdy minie strach związany z donoszeniem ciąży, wtedy pojawi się ten dotycząc porodu.

    Co do szyjki, to wizytę mam w najbliższy wtorek, wtedy zobaczymy, czy dalej jest ok. :) Ostatnio jak byłam na kontroli, czyli 11 września dr Janosz była bardzo zadowolona. Wszystko było super, i szew i pessar trzymały ładnie. Po 30 tc jeździłam już z dużą pokorą, bo spodziewałam się, że po każdej z wizyt mogę już usłyszeć, że trzeba się pakować do Bytomia, ale o dziwo za każdym razem było super. To też duża zasługa mojej córy, która dzięki temu, że jest wysoko i nie jest jeszcze w pozycji do porodu, oszczędziła moją szyjkę. Wiele kobiet po 30 tc ma już swoje dzieciaczki bardzo nisko, a wtedy ucisk główki może powodować skracanie i rozwieranie mimo zabezpieczeń. Gdyby dalej było ok. to wizyty mam teraz rozpisane co tydzień do 9 października. 11 października już będzie ciąża donoszona. Jednak nawet gdyby Pani dr wolała mnie położyć wcześniej, to nie będę rozpaczać, bo wiem, że to już końcówka i wierzę, że szybko zleci :) Ważne, żeby Malutka była w dobrej formie. Na poprzednich USG było idealnie - pomiary idealne, płyn owodniowy był w normie, łożysko też (na trzecich prenatalnych miałam I stopień dojrzałości łożyska, więc super wynik), przepływy dobre, tętno też . Teraz Mała powinna ważyć plus minus 2500 g (ostatnio było 2200, a zwykle przybierała ok. 200 g tygodniowo), więc oby tak dalej :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 września 2018, 22:38

    Erl, KateHawke lubią tę wiadomość

    Insulinooporność
    Niedoczynność tarczycy, hashimoto

    03.02.2018 - trzecia inseminacja :)
    iv09bd3mz2x39jc3.png
  • KateHawke Autorytet
    Postów: 5327 7216

    Wysłany: 21 września 2018, 22:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Figulina wrote:
    Oj tak, gdy minie strach związany z donoszeniem ciąży, wtedy pojawi się ten dotycząc porodu.

    Co do szyjki, to wizytę mam w najbliższy wtorek, wtedy zobaczymy, czy dalej jest ok. :) Ostatnio jak byłam na kontroli, czyli 11 września dr Janosz była bardzo zadowolona. Wszystko było super, i szew i pessar trzymały ładnie. Po 30 tc jeździłam już z dużą pokorą, bo spodziewałam się, że po każdej z wizyt mogę już usłyszeć, że trzeba się pakować do Bytomia, ale o dziwo za każdym razem było super. To też duża zasługa mojej córy, która dzięki temu, że jest wysoko i nie jest jeszcze w pozycji do porodu, oszczędziła moją szyjkę. Wiele kobiet po 30 tc ma już swoje dzieciaczki bardzo nisko, a wtedy ucisk główki może powodować skracanie i rozwieranie mimo zabezpieczeń. Gdyby dalej było ok. to wizyty mam teraz rozpisane co tydzień do 9 października. 11 października już będzie ciąża donoszona. Jednak nawet gdyby Pani dr wolała mnie położyć wcześniej, to nie będę rozpaczać, bo wiem, że to już końcówka i wierzę, że szybko zleci :) Ważne, żeby Malutka była w dobrej formie. Na poprzednich USG było idealnie - pomiary idealne, płyn owodniowy był w normie, łożysko też (na trzecich prenatalnych miałam I stopień dojrzałości łożyska, więc super wynik), przepływy dobre, tętno też . Teraz Mała powinna ważyć plus minus 2500 g (ostatnio było 2200, a zwykle przybierała ok. 200 g tygodniowo), więc oby tak dalej :)
    Noo to wszystkie wyniki super! Nawet jak każe cię położyć to już i tak jest na tyle daleko że nie ma co soe stresować :) i rzeczywiście dobrze że jeszcze tak ułożona, oszczędza szyjkę i twoją psychikę :)

    08.05.2020 - II na teście 💕
    f2wl2n0auw5gzezn.png
    9f7jtv73nku3ge5t.png
    27 Styczeń 2018 - 18cs - ET
  • Figulina Autorytet
    Postów: 1159 552

    Wysłany: 21 września 2018, 23:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    KateHawke wrote:
    Noo to wszystkie wyniki super! Nawet jak każe cię położyć to już i tak jest na tyle daleko że nie ma co soe stresować :) i rzeczywiście dobrze że jeszcze tak ułożona, oszczędza szyjkę i twoją psychikę :)


    Dokładnie, już nawet przestały mi przeszkadzać te kopniaczki w pęcherz, choć czasem jak przyfasoli w te okolice, to aż mnie zgina, ale wiedząc, że jest ok. a to co czuję, to tylko dyskomfort, stwierdzam - niech sobie kopie na zdrowie. Zniosłam leżącą ciążę i cały ten stres, więc taki "ból" nie jest mi straszny :) a poza tym jeszcze kilka tygodni i będzie mi tego brakowało. Swoją drogą to pewnie będzie dziwne uczucie, taka pustka w brzuszku, brak wiercenia, rozpychania, kopania i zastanawiania się czy rusza się prawidłowo. Na początku trochę dziwnie czułam się, czując ruchy dziecka, bo to było coś nowego, a teraz stwierdzam, że to fajne i już mi powoli smutno, że za kilka tygodni nie będę mogła tego doznać :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 września 2018, 23:43

    Erl, KateHawke lubią tę wiadomość

    Insulinooporność
    Niedoczynność tarczycy, hashimoto

    03.02.2018 - trzecia inseminacja :)
    iv09bd3mz2x39jc3.png
‹‹ 517 518 519 520 521 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

7 faktów o karmieniu piersią, o których nie miałaś pojęcia

Czy wiesz, że karmienie piersią może zmniejszyć ryzyko zachorowania na nowotwór jajnika oraz piersi? A czy słyszałaś, że mleko matki zmienia się nawet w trakcie jednej sesji karmienia? Poznaj 7 faktów ciekawych i nieoczywistych faktów na temat karmienia piersią! 

CZYTAJ WIĘCEJ

3 naturalne sposoby na mdłości w ciąży

Mdłości i nudności to jedna z najczęstszych i najbardziej typowych dolegliwości w pierwszych tygodniach ciąży. Czym są one spowodowane i jak sobie pomóc? Poznaj sprawdzone i skuteczne sposoby, jak zmniejszyć mdłości w ciąży.

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak przygotować się do ciąży i czy na pewno warto?

Czy zastanawiałaś się nad tym czy powinnaś jakoś szczególnie przygotować się do ciąży? Może odwiedzić lekarza, zmienić dietę lub styl życia? Tylko po co…tyle kobiet tego nie robi i zachodzi w ciążę?! Jednak eksperci są zgodni - kobiety, które świadomie planują swoją ciążę i przygotowują się do niej, w większości przypadków łatwiej w nią zachodzą i ich ciąża jest zdrowsza i częściej przebiega prawidłowo. Przeczytaj zatem co możesz zrobić, żeby bardziej świadomie i szczęśliwie wejść w macierzyństwo. 

CZYTAJ WIĘCEJ