X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną Angelius Provita- Katowice
Odpowiedz

Angelius Provita- Katowice

Oceń ten wątek:
  • Kingus 1 Autorytet
    Postów: 1705 743

    Wysłany: 26 marca, 21:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lusiaa22 wrote:
    Moje życie kingus od jakiegoś czasu to jest jakiś rollercoaster 🤯🙉 dzisiaj moje życie obróciło się o 180 stopni.. aż się boje co mnie jeszcze czeka🙈aż strach pomyśleć.. No powiem ci bardzo mnie Dzisiaj zaskoczyła MP to była nasza druga rozmowa w realu a tu taki plan przygotowała już dla mnie.. wszystko się dzieję tak szybko że głowa to mi już pęka😵‍💫 na dziś mam dość wrażeń jestem padnięta 😔 jutro mam nadzieję ze wstanę z ogromną siłą i determinacją do walki

    Super bardzo się cieszę, że zawitało szczęście i do Ciebie. Idź odpocznij teraz :)

    Ona: 36at
    On: 38lat

    09.2023 - IUI - ❌
    01.2024 - KET (AZ) -❌
    09. 2024 - KET (AZ) - ❌
    10. 2024 - KET (AZ) - ❌
    03.2025 - KET (AZ) - ❌
    niskie amh - 0,52
    endometrioza II/ III
    Mięśniak
    Allo mlr 0
    Kiry brak 2DS1, 2DS5 i 3DS1
    07.2024 - Test BeReady -
    - endometrium PreReceptywne (przesunięcie transferu o 12 godzin do przodu)
    07.09.2024 - CD138 - 0/10 komórek ❤️
    Diphereline

    Plan działania - wizyta u prof Malinowskiego w Łodzi
    cd. nastąpi 🍀
  • Lusiaa22 Autorytet
    Postów: 1501 1384

    Wysłany: 26 marca, 21:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Braknicku wrote:
    To wszystko zależy na co masz przestrzeń - bo jeśli nie masz jej na szarpanie się ze szpitalem to to jest ok. Jeśli masz jakoś potwierdzoną tą depresję (nie zrozum mnie źle - wiem że byla) chodzi o to czy była jakaś wizyta u psychologa czy psychiatry to masz mega asa w rękawie wg mnie. Takie błędy nie powinny mieć miejsca
    Nie mam niestety potwierdzonej depresji ani nie było wizyty u psychiatry 😔 wszystko co przeszlam że tak powiem sama ze sobą bez pomocy osób trzecich 😔😪 był to bardzo trudny okres bo gdyby nie mąż i jego wsparcie byłoby ze mną bardzo źle 😪 masz rację kochana !mój mąż też jest tego samego zdania że nie wolno odpuszczać tym bardziej że takie coś nie miało prawa się stać 😔 ja z perspektywy czasu na samą myśl jak wspominam że tam jechałam bo miałam słabe przyrosty bety a klinika kazała mi czekać 3 dni na USG to jak pojechałam na Sor to nie mogę narzekać na opiekę bo po chwili mnie przyjeli na oddział bardzo szybko lekarz zrobił USG a następnie została podjęta decyzję operacji bo było zagrożenie życia.. nie czekali do rana operali mnie jeszcze tego samego dnia ogl to co zrobili dla mnie to wydaje mi się że wszystko co mogli zrobić

    Muszę się nad tym wszystkim zastanowić czy chce walczyć z nimi i czy iść ich jutro zgłosić.. z jednej strony jestem im wdzięczna a z drugiej strony jest to duże zaniedbanie z ich strony że wypis wygląda tak jak wygląda 😔

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 marca, 21:50

    Ja : wszystkie wyniki w normie
    Amh:1.21
    Kariotyp -ok
    Kir BX - brak 1 implantacyjnego
    Biopsja endometrium CD138 0/10
    Cd56 Ok
    Mąż: zespół klinefeltera, Azoospermia
    Decyzja: nasienie dawcy
    Leczenie w klinice Bocian Katowice
    2IUI❌
    Zmiana kliniki na Angelius Katowice Start IVF :
    15.04 Punkcja 🤞
    Kwiecień transfer : odroczony , ryzyko hiperstymulacji 😓
    06.06 Transfer
    1 Transfer : ❌ 5AA
    2 Transfer : ❌ 5AB
    18.11 3 Transfer 🍍
    18dpt 1120,5 💔 CP

    Badamy immunologie -Dr.Sydor
    • Histeroskopia - laparoskopia : usunięto zrosty
    • Zmiana lekarza na MP ♥️😍🥰
    12.04 Transfer 🍍

    Metoda walki nie jest ważna. Chodzi o to, żeby nigdy się nie poddawać !!!!! 💪🤞👊
  • Braknicku Autorytet
    Postów: 1415 762

    Wysłany: 26 marca, 21:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lusiaa22 wrote:
    Nie mam niestety potwierdzonej depresji ani nie było wizyty u psychiatry 😔 wszystko co przeszlam że tak powiem sama ze sobą bez pomocy osób trzecich 😔😪 był to bardzo trudny okres bo gdyby nie mąż i jego wsparcie byłoby ze mną bardzo źle 😪 masz rację kochana !mój mąż też jest tego samego zdania że nie wolno odpuszczać tym bardziej że takie coś nie miało prawa się stać 😔 ja z perspektywy czasu na samą myśl jak wspominam że tam jechałam bo miałam słabe przyrosty bety a klinika kazała mi czekać 3 dni na USG to jak pojechałam na Sor to nie mogę narzekać na opiekę bo po chwili mnie przyjeli na oddział bardzo szybko lekarz zrobił USG a następnie została podjęta decyzję operacji bo było zagrożenie życia.. nie czekali do rana operali mnie jeszcze tego samego dnia ogl to co zrobili dla mnie to wydaje mi się że wszystko co mogli zrobić

    Muszę się nad tym wszystkim zastanowić czy chce walczyć z nimi i czy iść ich jutro zgłosić.. z jednej strony jestem im wdzięczna a z drugiej strony jest to duże zaniedbanie z ich strony że wypis wygląda tak jak wygląda 😔
    Dodatkowo ktoś zwyczajnie mógł z Tobą porozmawiać że oszczędzili jajowód, a co jak oni np innej kobiecie napisali że ma 🤔 myślicie że to możliwe że to jakoś krzyżowo się pomyliło?

  • ibobo Autorytet
    Postów: 981 1004

    Wysłany: 27 marca, 07:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lusiaa22 wrote:
    Nie mam niestety potwierdzonej depresji ani nie było wizyty u psychiatry 😔 wszystko co przeszlam że tak powiem sama ze sobą bez pomocy osób trzecich 😔😪 był to bardzo trudny okres bo gdyby nie mąż i jego wsparcie byłoby ze mną bardzo źle 😪 masz rację kochana !mój mąż też jest tego samego zdania że nie wolno odpuszczać tym bardziej że takie coś nie miało prawa się stać 😔 ja z perspektywy czasu na samą myśl jak wspominam że tam jechałam bo miałam słabe przyrosty bety a klinika kazała mi czekać 3 dni na USG to jak pojechałam na Sor to nie mogę narzekać na opiekę bo po chwili mnie przyjeli na oddział bardzo szybko lekarz zrobił USG a następnie została podjęta decyzję operacji bo było zagrożenie życia.. nie czekali do rana operali mnie jeszcze tego samego dnia ogl to co zrobili dla mnie to wydaje mi się że wszystko co mogli zrobić

    Muszę się nad tym wszystkim zastanowić czy chce walczyć z nimi i czy iść ich jutro zgłosić.. z jednej strony jestem im wdzięczna a z drugiej strony jest to duże zaniedbanie z ich strony że wypis wygląda tak jak wygląda 😔
    Kurcze to wszystko jest aż niewiarygodne 😱 Z jednej strony to poważny błąd, ale z drugiej strony pytanie czy masz w ogóle ochotę i siłę na to żeby do tego w tak dużym stopniu wracać i wyjaśniać, tym bardziej w momencie kiedy masz już plan działania i stres niekoniecznie będzie Ci potrzebny Kochana. Podejrzewam, że nie załatwisz tego w jeden czy, dwa dni tylko pewnie trochę to potrwa i pytanie czy w ogóle chcesz do tego wracać właśnie w tym momencie kiedy wracacie do starań i potrzebujesz spokoju. Ja wiem, że każdy tutaj może Ci coś doradzać, ale zrób to co Ty uważasz za słuszne i pomyśl w tym przede wszystkim o sobie i swoim komforcie psychicznym Kochana 😘

    Ja to czuję, że po takiej burzy teraz już u Ciebie zaświeci słoneczko i wszystko będzie się układać ❤️🍀😘

    👱🏼‍♀️29
    👱🏻‍♂️38

    Endometrioza I stopień
    Adenomioza
    Insulinooporność
    Niedoczynność tarczycy
    AMH 3,8

    Starania od 2020r
    02.2023 Angelius, dr GM
    06.2023 histeroskopia, drożność, laparoskopia - usunięcie ognisk endo

    3x IUI 2023r ❌

    Procedura I
    06.2024 protokół długi-> świeżaczek 1AB
    ❄️2BB
    07.2024 transfer AB❌
    09.2024 transfer 2BB ❌

    Kariotypy 👍🏻
    Immunologia dr WS zalecenia accofil, prograf

    Procedura II
    11.2024 protokół krótki -> 2AB❄️3BB❄️
    12.2024 sztuczna menopauza, wyciszenie endo i adeno
    02.2025 transfer 3BB tylko bądź, proszę...❤️ 🍀🍟
    7dpt 47,5 🥹
    9dpt 103,1 😍
    11dpt 268 😍
    14dpt 1165 🥹
    26dpt mamy piękne pulsujące serduszko ❤️😍
    Rośnij zdrowo słonko 🥹❤️

    preg.png
  • Agula Autorytet
    Postów: 2161 2187

    Wysłany: 27 marca, 07:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Odniosę się zbiorczo co do sytuacji Lusi i "walki ze szpitalem".

    Niestety, u mnie szpital też zrobił karygodny błąd w sztuce przez który mogłam stracić życie. Konsultowałam to z prawnikami i powiedzieli, że szpitale są tak zabezpieczone na takie sytuacje, że nie ma szans na wygraną. Więc temat odpuściłam.

    Natomiast jeśli chodzi o zaistniałą sytuację, może być tak, że jak robili zabieg to uznali, że można ciążę tylko wyłuszczyć z jajowodu z zachowaniem go. Jednakże powinni takie coś zaznaczyć w wypisie, tym bardziej, że Lusia komunikowała w szpitalu gotowość do usunięcia jajowodu. Zwłaszcza, że taki jajowód niesie ryzyko kolejnej cp.

    11.2016 💔 9tc
    06.2020 cp - prawa strona. usunięcie jajowodu.
    12.2020 cp lewa strona. Leczenie metotreksatem.
    11.2021 cp - lewa strona. Usunięty jajowód.

    Procedura I 04.2024 - protokół krótki (Gonal i menopur)

    16.04 - punkcja; pobrano 15 🥚 zapłodnionych 9, - 3 zarodki

    19.04 transfer ET z 3 doby
    ⛔ 05.2024 Ciąża pozamaciczna rogowa. Laparoskopia.

    06.09.2024 FET CS 4AB
    7dpt beta <2.30❌

    04.10.2024 FET CN 4BB
    7dpt beta <2.30 ❌


    Procedura II 10.2024 - protokół krótki (Rekovelle i menopur)
    30.10 punkcja; pobrano 12🥚 zapłodnionych 7, - 4 zarodki

    03.01.2025 FET CN 4AA🍍🍟
    4dpt ⏸️
    5dpt 34,0 mIU/ml
    7dpt 93,8 mIU/ml
    10dpt 273,1 mIU/ml
    13dpt 900,7 mIU/ml
    17dpt 4923,0 mIU/ml
    21dpt USG 2mm okruszka z pulsującym serduszkiem 💓
    12+2 będzie syn 🩵

    Na zimowisku ❄️4AA, 4BB, 3AB

    preg.png
  • ibobo Autorytet
    Postów: 981 1004

    Wysłany: 27 marca, 07:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agula wrote:
    Odniosę się zbiorczo co do sytuacji Lusi i "walki ze szpitalem".

    Niestety, u mnie szpital też zrobił karygodny błąd w sztuce przez który mogłam stracić życie. Konsultowałam to z prawnikami i powiedzieli, że szpitale są tak zabezpieczone na takie sytuacje, że nie ma szans na wygraną. Więc temat odpuściłam.

    Natomiast jeśli chodzi o zaistniałą sytuację, może być tak, że jak robili zabieg to uznali, że można ciążę tylko wyłuszczyć z jajowodu z zachowaniem go. Jednakże powinni takie coś zaznaczyć w wypisie, tym bardziej, że Lusia komunikowała w szpitalu gotowość do usunięcia jajowodu. Zwłaszcza, że taki jajowód niesie ryzyko kolejnej cp.
    Jak byłam ostatnim razem w szpitalu to miałam obok siebie dziewczynę, która jest prawnikiem i też weszlysmy na taki temat bo mam znajomą, ktora ma chore dzieciątko tylko dlatego, że podjęli za późno decyzję o cc. Sama mi też właśnie mówiła, że jest trudno wygrać takie sprawy. Nie każdy prawnik się chce podejmować takich spraw i na pewno trzeba wtedy trafić na odpowiedniego, ale sama podkreślała że to trudna walka ze szpitalami 🙄

    👱🏼‍♀️29
    👱🏻‍♂️38

    Endometrioza I stopień
    Adenomioza
    Insulinooporność
    Niedoczynność tarczycy
    AMH 3,8

    Starania od 2020r
    02.2023 Angelius, dr GM
    06.2023 histeroskopia, drożność, laparoskopia - usunięcie ognisk endo

    3x IUI 2023r ❌

    Procedura I
    06.2024 protokół długi-> świeżaczek 1AB
    ❄️2BB
    07.2024 transfer AB❌
    09.2024 transfer 2BB ❌

    Kariotypy 👍🏻
    Immunologia dr WS zalecenia accofil, prograf

    Procedura II
    11.2024 protokół krótki -> 2AB❄️3BB❄️
    12.2024 sztuczna menopauza, wyciszenie endo i adeno
    02.2025 transfer 3BB tylko bądź, proszę...❤️ 🍀🍟
    7dpt 47,5 🥹
    9dpt 103,1 😍
    11dpt 268 😍
    14dpt 1165 🥹
    26dpt mamy piękne pulsujące serduszko ❤️😍
    Rośnij zdrowo słonko 🥹❤️

    preg.png
  • Agula Autorytet
    Postów: 2161 2187

    Wysłany: 27 marca, 07:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ibobo wrote:
    Jak byłam ostatnim razem w szpitalu to miałam obok siebie dziewczynę, która jest prawnikiem i też weszlysmy na taki temat bo mam znajomą, ktora ma chore dzieciątko tylko dlatego, że podjęli za późno decyzję o cc. Sama mi też właśnie mówiła, że jest trudno wygrać takie sprawy. Nie każdy prawnik się chce podejmować takich spraw i na pewno trzeba wtedy trafić na odpowiedniego, ale sama podkreślała że to trudna walka ze szpitalami 🙄
    Tu jeszcze trzeba w tym wszystkim zdawać sobie sprawę z "wagi" sytuacji co się przełoży na ewentualną możliwość wygranej.
    U mnie była podobna historia z cp właśnie. Pozostawiony jajowód, ciążę tylko wyłuszczyli z niego.
    Ale zrobili to niedokładnie i zostawili mi trochę trofoblastu w jajowodzie. Ten trofoblast zaczął się rozrastać i doszło do pęknięcia jajowodu i wewnętrznego krwotoku. Ostatkiem sił, wijąc się z bólu na wpół przytomna trafiłam na stół operacyjny z drogi.

    11.2016 💔 9tc
    06.2020 cp - prawa strona. usunięcie jajowodu.
    12.2020 cp lewa strona. Leczenie metotreksatem.
    11.2021 cp - lewa strona. Usunięty jajowód.

    Procedura I 04.2024 - protokół krótki (Gonal i menopur)

    16.04 - punkcja; pobrano 15 🥚 zapłodnionych 9, - 3 zarodki

    19.04 transfer ET z 3 doby
    ⛔ 05.2024 Ciąża pozamaciczna rogowa. Laparoskopia.

    06.09.2024 FET CS 4AB
    7dpt beta <2.30❌

    04.10.2024 FET CN 4BB
    7dpt beta <2.30 ❌


    Procedura II 10.2024 - protokół krótki (Rekovelle i menopur)
    30.10 punkcja; pobrano 12🥚 zapłodnionych 7, - 4 zarodki

    03.01.2025 FET CN 4AA🍍🍟
    4dpt ⏸️
    5dpt 34,0 mIU/ml
    7dpt 93,8 mIU/ml
    10dpt 273,1 mIU/ml
    13dpt 900,7 mIU/ml
    17dpt 4923,0 mIU/ml
    21dpt USG 2mm okruszka z pulsującym serduszkiem 💓
    12+2 będzie syn 🩵

    Na zimowisku ❄️4AA, 4BB, 3AB

    preg.png
  • Braknicku Autorytet
    Postów: 1415 762

    Wysłany: 27 marca, 08:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lusia zróbcie tak jak teraz dla Was jest dobrze. Ostatnio tak dużo przeszłaś, że po prostu zróbcie tak żeby czuć się komfortowo. Mimo wszystko ja bym zgłosiła sytuację do szpitala, tak po prostu żeby ktoś chociaż wiedział że popełnił błąd i ile on Cię kosztował.

    ibobo, Lusiaa22, Agulek24, Kladom lubią tę wiadomość

  • ibobo Autorytet
    Postów: 981 1004

    Wysłany: 27 marca, 08:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agula wrote:
    Tu jeszcze trzeba w tym wszystkim zdawać sobie sprawę z "wagi" sytuacji co się przełoży na ewentualną możliwość wygranej.
    U mnie była podobna historia z cp właśnie. Pozostawiony jajowód, ciążę tylko wyłuszczyli z niego.
    Ale zrobili to niedokładnie i zostawili mi trochę trofoblastu w jajowodzie. Ten trofoblast zaczął się rozrastać i doszło do pęknięcia jajowodu i wewnętrznego krwotoku. Ostatkiem sił, wijąc się z bólu na wpół przytomna trafiłam na stół operacyjny z drogi.
    Kurcze to straszne 🙄 Błędy, które niosą za sobą już takie konsekwencje są naprawdę poważne i serio nie wiadomo co w tej sytuacji zrobić 😥 Straszne, że Cię to spotkało, nie wyobrażam sobie co czułaś...
    Ta moja znajoma też odpuściła bo stwierdzili, że i tak nie wygrają... Skupiają się na tym żeby jak najbardziej poprawić komfort życia malutkiej i żeby była w przyszłości jak najbardziej samodzielna, ale najgorsze jest to że to też wszystko kosztuje 🙄

    👱🏼‍♀️29
    👱🏻‍♂️38

    Endometrioza I stopień
    Adenomioza
    Insulinooporność
    Niedoczynność tarczycy
    AMH 3,8

    Starania od 2020r
    02.2023 Angelius, dr GM
    06.2023 histeroskopia, drożność, laparoskopia - usunięcie ognisk endo

    3x IUI 2023r ❌

    Procedura I
    06.2024 protokół długi-> świeżaczek 1AB
    ❄️2BB
    07.2024 transfer AB❌
    09.2024 transfer 2BB ❌

    Kariotypy 👍🏻
    Immunologia dr WS zalecenia accofil, prograf

    Procedura II
    11.2024 protokół krótki -> 2AB❄️3BB❄️
    12.2024 sztuczna menopauza, wyciszenie endo i adeno
    02.2025 transfer 3BB tylko bądź, proszę...❤️ 🍀🍟
    7dpt 47,5 🥹
    9dpt 103,1 😍
    11dpt 268 😍
    14dpt 1165 🥹
    26dpt mamy piękne pulsujące serduszko ❤️😍
    Rośnij zdrowo słonko 🥹❤️

    preg.png
  • Lusiaa22 Autorytet
    Postów: 1501 1384

    Wysłany: 27 marca, 08:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agula wrote:
    Tu jeszcze trzeba w tym wszystkim zdawać sobie sprawę z "wagi" sytuacji co się przełoży na ewentualną możliwość wygranej.
    U mnie była podobna historia z cp właśnie. Pozostawiony jajowód, ciążę tylko wyłuszczyli z niego.
    Ale zrobili to niedokładnie i zostawili mi trochę trofoblastu w jajowodzie. Ten trofoblast zaczął się rozrastać i doszło do pęknięcia jajowodu i wewnętrznego krwotoku. Ostatkiem sił, wijąc się z bólu na wpół przytomna trafiłam na stół operacyjny z drogi.
    Agulek powiedz mi jeśli jajowód zostawili i ciążę usunęli czy jest możliwość taka że będę mogła przechodzić przez to samo ? Że znowu może się ulokować w tym samym miejscu co wcześniej ze będzie znowu operacja potrzebna? Jestem dziewczyny przestraszona tym wszystkim 😔 pół nocy nie spałam mam tysiąc myśli w głowie 🙈 czekam jak mąż wstanie żeby mi pomógł zadecydować co mamy robić.. rano rozmawiałam z mama przez telefon to powiedziała że jeśli pójdę na wojnę ze szpitalem to jest mała szansa że z tymi skurczybykami wygram że bez adwokata będzie mi trudno coś wgl zacząć

    Ja : wszystkie wyniki w normie
    Amh:1.21
    Kariotyp -ok
    Kir BX - brak 1 implantacyjnego
    Biopsja endometrium CD138 0/10
    Cd56 Ok
    Mąż: zespół klinefeltera, Azoospermia
    Decyzja: nasienie dawcy
    Leczenie w klinice Bocian Katowice
    2IUI❌
    Zmiana kliniki na Angelius Katowice Start IVF :
    15.04 Punkcja 🤞
    Kwiecień transfer : odroczony , ryzyko hiperstymulacji 😓
    06.06 Transfer
    1 Transfer : ❌ 5AA
    2 Transfer : ❌ 5AB
    18.11 3 Transfer 🍍
    18dpt 1120,5 💔 CP

    Badamy immunologie -Dr.Sydor
    • Histeroskopia - laparoskopia : usunięto zrosty
    • Zmiana lekarza na MP ♥️😍🥰
    12.04 Transfer 🍍

    Metoda walki nie jest ważna. Chodzi o to, żeby nigdy się nie poddawać !!!!! 💪🤞👊
  • Lusiaa22 Autorytet
    Postów: 1501 1384

    Wysłany: 27 marca, 08:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Już nie wiem sama czy nie lepiej żeby mi wtedy ten jajowód usunęli że może podczas tych starań byłabym mniej narażona na powtórkę z rozrywki.. a teraz jest pewna ogromna szansa że zarodek w tym samym miejscu będzie się chciał ulokować 😔

    Słoneczko90😉 lubi tę wiadomość

    Ja : wszystkie wyniki w normie
    Amh:1.21
    Kariotyp -ok
    Kir BX - brak 1 implantacyjnego
    Biopsja endometrium CD138 0/10
    Cd56 Ok
    Mąż: zespół klinefeltera, Azoospermia
    Decyzja: nasienie dawcy
    Leczenie w klinice Bocian Katowice
    2IUI❌
    Zmiana kliniki na Angelius Katowice Start IVF :
    15.04 Punkcja 🤞
    Kwiecień transfer : odroczony , ryzyko hiperstymulacji 😓
    06.06 Transfer
    1 Transfer : ❌ 5AA
    2 Transfer : ❌ 5AB
    18.11 3 Transfer 🍍
    18dpt 1120,5 💔 CP

    Badamy immunologie -Dr.Sydor
    • Histeroskopia - laparoskopia : usunięto zrosty
    • Zmiana lekarza na MP ♥️😍🥰
    12.04 Transfer 🍍

    Metoda walki nie jest ważna. Chodzi o to, żeby nigdy się nie poddawać !!!!! 💪🤞👊
  • Kingus 1 Autorytet
    Postów: 1705 743

    Wysłany: 27 marca, 08:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lusiaa22 wrote:
    Już nie wiem sama czy nie lepiej żeby mi wtedy ten jajowód usunęli że może podczas tych starań byłabym mniej narażona na powtórkę z rozrywki.. a teraz jest pewna ogromna szansa że zarodek w tym samym miejscu będzie się chciał ulokować 😔

    Kochana też się trochę nad tym zastanawiałam. Czy nie byłoby lepiej jakby go całkowicie wtedy usunęli, żeby nie było powtórki z rozrywki. Miejmy nadzieję że się nie ulokuje w tym samym jajowodzie.

    Ona: 36at
    On: 38lat

    09.2023 - IUI - ❌
    01.2024 - KET (AZ) -❌
    09. 2024 - KET (AZ) - ❌
    10. 2024 - KET (AZ) - ❌
    03.2025 - KET (AZ) - ❌
    niskie amh - 0,52
    endometrioza II/ III
    Mięśniak
    Allo mlr 0
    Kiry brak 2DS1, 2DS5 i 3DS1
    07.2024 - Test BeReady -
    - endometrium PreReceptywne (przesunięcie transferu o 12 godzin do przodu)
    07.09.2024 - CD138 - 0/10 komórek ❤️
    Diphereline

    Plan działania - wizyta u prof Malinowskiego w Łodzi
    cd. nastąpi 🍀
  • Yahu Autorytet
    Postów: 1352 2698

    Wysłany: 27 marca, 08:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lusiaa22 wrote:
    Agulek powiedz mi jeśli jajowód zostawili i ciążę usunęli czy jest możliwość taka że będę mogła przechodzić przez to samo ? Że znowu może się ulokować w tym samym miejscu co wcześniej ze będzie znowu operacja potrzebna? Jestem dziewczyny przestraszona tym wszystkim 😔 pół nocy nie spałam mam tysiąc myśli w głowie 🙈 czekam jak mąż wstanie żeby mi pomógł zadecydować co mamy robić.. rano rozmawiałam z mama przez telefon to powiedziała że jeśli pójdę na wojnę ze szpitalem to jest mała szansa że z tymi skurczybykami wygram że bez adwokata będzie mi trudno coś wgl zacząć

    Lusia, niestety Cię nie uspokoję, ale jeśli chodzi o CP to może się zawsze zdarzyć, jeśli kobieta ma jajowody, nie ważne czy jeden czy dwa. A nawet przykład Aguli z CP w kikucie po jajowodzie… Więc ryzyko CP ma każda z nas tak naprawdę… tutaj się postaraj nie nakręcać, bo i tak nie mamy wpływu na to 🙄

    Agulek24 lubi tę wiadomość

    Starania od 09.20
    05.21 GynCentrum→ 03.23 Angelius Katowice

    Ona
    →92', AMH 3,58 (07.21)→ 3,15 (04.22)→1,65 (08.23),
    ❌ V R2 - hetero / MTHFR-hetero / PAI-1 homo / dominacja estrogenowa / BIRADS-3 (02.2024) → BIRADS-2 (08.2024)
    ✔️ kariotyp, genotyp Bx -2DS2, -2DS3

    On
    → 89',
    ❌ azoospermia (06.21)😭 / kolejne badania - kryptozoospermia 😪 / ŻPN I st. → laparoskopia 05.22 (brak poprawy)
    ✔️ genetyka / kariotyp / hormony

    Plan i realizacja:
    → 09.23 I PICSI → 8🥚→7xMII→ 2❄️✔️
    →17.10.24 - I FET, 2BC, CN, AH
    bHCG: 7dpt 28,1 ; prog 36,51 | 9dpt 29,4 | 11dpt 8,1 💔
    →27.01.25 - II FET, 2BC, CN, AH, EG, prog 44,2 ng/ml
    bHCG: 7dpt <2,3 mIU/ml, prog 5,5 | 9dpt 0,3 💔

    I od nowa… 😢

    →05.25 wizyta u MP🍀

    Losie bądź łaskawy 🙏
  • Yahu Autorytet
    Postów: 1352 2698

    Wysłany: 27 marca, 08:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Braknicku, byłaś już u diabetologa ze swoimi wynikami?

    Starania od 09.20
    05.21 GynCentrum→ 03.23 Angelius Katowice

    Ona
    →92', AMH 3,58 (07.21)→ 3,15 (04.22)→1,65 (08.23),
    ❌ V R2 - hetero / MTHFR-hetero / PAI-1 homo / dominacja estrogenowa / BIRADS-3 (02.2024) → BIRADS-2 (08.2024)
    ✔️ kariotyp, genotyp Bx -2DS2, -2DS3

    On
    → 89',
    ❌ azoospermia (06.21)😭 / kolejne badania - kryptozoospermia 😪 / ŻPN I st. → laparoskopia 05.22 (brak poprawy)
    ✔️ genetyka / kariotyp / hormony

    Plan i realizacja:
    → 09.23 I PICSI → 8🥚→7xMII→ 2❄️✔️
    →17.10.24 - I FET, 2BC, CN, AH
    bHCG: 7dpt 28,1 ; prog 36,51 | 9dpt 29,4 | 11dpt 8,1 💔
    →27.01.25 - II FET, 2BC, CN, AH, EG, prog 44,2 ng/ml
    bHCG: 7dpt <2,3 mIU/ml, prog 5,5 | 9dpt 0,3 💔

    I od nowa… 😢

    →05.25 wizyta u MP🍀

    Losie bądź łaskawy 🙏
  • Lusiaa22 Autorytet
    Postów: 1501 1384

    Wysłany: 27 marca, 08:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kingus 1 wrote:
    Kochana też się trochę nad tym zastanawiałam. Czy nie byłoby lepiej jakby go całkowicie wtedy usunęli, żeby nie było powtórki z rozrywki. Miejmy nadzieję że się nie ulokuje w tym samym jajowodzie.
    Z tego co wywnioskowałam z postów wszystkich tutaj dziewczyn to co najlepsze co by zrobili jakby go wtedy usunęli 😔 a z moim szczęściem kingus jest ogromna szansa że będę musiała przechodzić przez to samo 😔

    Co mnie okropnie boli że 5 lat starałam się o dziecko nagle się udało 2 kreski na teście człowiek myśli że jestem w ciąży !! Człowiek może góry przenosić a nagle jedziesz na sor i w kilka sekund potrafią ci powiedzieć cp usuwamy ciążę i jajowód to był ból nie z tej ziemi na samą myśl co się wtedy działo to urywkami pamiętam że płakałam i wyłam na ziemi ! Na wszystko się w tamtym momencie zgodziłam co decyzja nie była łatwa bo wiedziałam że 50 % płodności mi wezmą mimo to powiedziałam że okej ..na samą myśl że bym musiała przechodzić przez to samo znowu bo ten pechowy jajowód jest to czuję rezygnację

    Ja : wszystkie wyniki w normie
    Amh:1.21
    Kariotyp -ok
    Kir BX - brak 1 implantacyjnego
    Biopsja endometrium CD138 0/10
    Cd56 Ok
    Mąż: zespół klinefeltera, Azoospermia
    Decyzja: nasienie dawcy
    Leczenie w klinice Bocian Katowice
    2IUI❌
    Zmiana kliniki na Angelius Katowice Start IVF :
    15.04 Punkcja 🤞
    Kwiecień transfer : odroczony , ryzyko hiperstymulacji 😓
    06.06 Transfer
    1 Transfer : ❌ 5AA
    2 Transfer : ❌ 5AB
    18.11 3 Transfer 🍍
    18dpt 1120,5 💔 CP

    Badamy immunologie -Dr.Sydor
    • Histeroskopia - laparoskopia : usunięto zrosty
    • Zmiana lekarza na MP ♥️😍🥰
    12.04 Transfer 🍍

    Metoda walki nie jest ważna. Chodzi o to, żeby nigdy się nie poddawać !!!!! 💪🤞👊
  • Lusiaa22 Autorytet
    Postów: 1501 1384

    Wysłany: 27 marca, 08:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Powiedzcie mi Dziewczyny jak ja się wgl mam cieszyć że jest błąd na wypisie.. niby jajowód jest powinnam się cieszyć a nawet nie potrafię 😔 mam przeczucie że będą z tego wszystkiego poważne konsekwencje przy następnej ciąży 😔

    Ja mam jakiego pecha w moim życiu! Wszystko od jakiegoś czasu jest nie tak ! Jestem załamana tą całą sytuacją

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 marca, 09:00

    Ja : wszystkie wyniki w normie
    Amh:1.21
    Kariotyp -ok
    Kir BX - brak 1 implantacyjnego
    Biopsja endometrium CD138 0/10
    Cd56 Ok
    Mąż: zespół klinefeltera, Azoospermia
    Decyzja: nasienie dawcy
    Leczenie w klinice Bocian Katowice
    2IUI❌
    Zmiana kliniki na Angelius Katowice Start IVF :
    15.04 Punkcja 🤞
    Kwiecień transfer : odroczony , ryzyko hiperstymulacji 😓
    06.06 Transfer
    1 Transfer : ❌ 5AA
    2 Transfer : ❌ 5AB
    18.11 3 Transfer 🍍
    18dpt 1120,5 💔 CP

    Badamy immunologie -Dr.Sydor
    • Histeroskopia - laparoskopia : usunięto zrosty
    • Zmiana lekarza na MP ♥️😍🥰
    12.04 Transfer 🍍

    Metoda walki nie jest ważna. Chodzi o to, żeby nigdy się nie poddawać !!!!! 💪🤞👊
  • Kingus 1 Autorytet
    Postów: 1705 743

    Wysłany: 27 marca, 09:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lusiaa22 wrote:
    Z tego co wywnioskowałam z postów wszystkich tutaj dziewczyn to co najlepsze co by zrobili jakby go wtedy usunęli 😔 a z moim szczęściem kingus jest ogromna szansa że będę musiała przechodzić przez to samo 😔

    Co mnie okropnie boli że 5 lat starałam się o dziecko nagle się udało 2 kreski na teście człowiek myśli że jestem w ciąży !! Człowiek może góry przenosić a nagle jedziesz na sor i w kilka sekund potrafią ci powiedzieć cp usuwamy ciążę i jajowód to był ból nie z tej ziemi na samą myśl co się wtedy działo to urywkami pamiętam że płakałam i wyłam na ziemi ! Na wszystko się w tamtym momencie zgodziłam co decyzja nie była łatwa bo wiedziałam że 50 % płodności mi wezmą mimo to powiedziałam że okej ..na samą myśl że bym musiała przechodzić przez to samo znowu bo ten pechowy jajowód jest to czuję rezygnację

    Nie możemy się poddawać. Może się nie ulokuje w tym jajowodzie.
    Wiem przez co przeszłaś w tym szpitalu. Że bol był okropny, że płakałaś z bólu.
    CP to trudny temat. Nie wiem co mam napisać w tak trudnej sytuacji.

    Ona: 36at
    On: 38lat

    09.2023 - IUI - ❌
    01.2024 - KET (AZ) -❌
    09. 2024 - KET (AZ) - ❌
    10. 2024 - KET (AZ) - ❌
    03.2025 - KET (AZ) - ❌
    niskie amh - 0,52
    endometrioza II/ III
    Mięśniak
    Allo mlr 0
    Kiry brak 2DS1, 2DS5 i 3DS1
    07.2024 - Test BeReady -
    - endometrium PreReceptywne (przesunięcie transferu o 12 godzin do przodu)
    07.09.2024 - CD138 - 0/10 komórek ❤️
    Diphereline

    Plan działania - wizyta u prof Malinowskiego w Łodzi
    cd. nastąpi 🍀
  • Śnieżka90 Autorytet
    Postów: 1241 962

    Wysłany: 27 marca, 09:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny,
    W końcu nadszedł wyczekiwany okres.

    Ale przesunie mi się konsultacje u dr Sydora- pytanie jakie miałyście zlecenia od niego ?

    Mam wstępne zalecenia do zwiększenia accofilu ale co z resztą?

    Śnieżka
    Aniołek- 10 tc [*] 2019
    Aniołek- 7 tc [*]2021
    Aniołek- cb 2022
    Aniołek-cb 2025
    Starania od 08.2016

    I dla Nas zaświeci słońce...
  • malina999 Autorytet
    Postów: 650 796

    Wysłany: 27 marca, 09:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agulek24 wrote:
    Lusia, dopytaj Dr MP koniecznie, czasem się jakiś błąd w dokumentacji wkradnie. Najważniejsze, że już po i że nie ma nic poważnego. 🙏
    Agulek, jak tam dzisiejszy sikacz? ;)

    Yahu, Agulek24 lubią tę wiadomość

    04.2023 - ciąża naturalna pozamaciczna, usunięcie jajowodu
    03.2024 - In vitro. Czas start. Angelius Katowice
    05.2024 - histeroskopia + CD138 -> ✅
    KIR AA - brak wszystkich DS

    I procedura p.krótki
    01.07.2024 - punkcja (pICSI) -> 3🥚-> 2x MII -> 1x 3AA
    06.07.2024 - 1️⃣ET 3AA (Accofil) beta 0 ❌

    II procedura p.długi
    27.08.2024 - punkcja (pICSI, Fertile Chip) -> 11🥚-> 7x MII -> 3x❄️ 4AA | 4BA | 4BA
    28.09.2024 - 2️⃣FET 4AA (EG, AH, Accofil)
    bHCG: 6dpt 2,5 | 8dpt ⏸️ | 9dpt 27 | 11dpt 58,6 | 13dpt 164 | 16dpt 714 | 20dpt 2601
    26dpt CRL 0,42cm ❤️ | 8+1 💔
    27.01.2025 - 3️⃣FET 4BA (EG, AH, Accofil), beta 0 ❌
    28.02.2025 - CD138 -> ✅
    29.03.2025 - 4️⃣FET 4BA (EG, AH, Accofil)
    bHCG: 6dpt 1,6 | 7dpt 5,4 | 8dpt ⏸️ | 9dpt 16,2 ❌
  • Agulek24 Autorytet
    Postów: 1419 1893

    Wysłany: 27 marca, 10:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kurczę Lusia rzeczywiście bardzo niefajna sytuacja, bardzo mi przykro bo domyślam się jaką falę emocji i odkopania starej traumy to przyniosło. 😔😔😔
    Czy Pani Doktor coś Ci na ten temat mówiła czy po prostu potwierdziła, że widziała dwa jajowody? Straszne to że my staraczki mamy tą drogę tak pod górę i wyboistą, a nieraz jak uśmiechnie się do nas szczęście, to też jest nam szybko zabierane i zostawia jeszcze większy lęk... 🙄🫤😔

    Starania od 9.2015, niedrożny jajowód, w laparo 👍, 1 histero 👍 , AMH 2,0 -> 0,3
    nasienie - HBA 👍 fragm. 👎 żylaki powrózka

    GC:
    2019 -> 3 x IUI ☹️
    5.2020 krótki -> 2🥚-> 1 MII
    8.2020 długi -> 2🥚 -> 1 MII
    10.2020 krótki z primingiem estrog. -> 6🥚-> 1 MII -> 1 IMSI z zamrożonymi 🥚 -> 10.2020 ET 8b ☹️, 11.2020 FET 8b ❄️ ☹️

    2021 -> AP Dr Paliga❤️Metformina, Inozytol, DHEA, Q10, NAC, diag. immuno (Dr Sydor)
    6.2021 -> 2. histero (zrosty)
    11.2021 krótki po primingu testost. i estrog. -> 9🥚-> 7 MII -> 2 IMSI -> 3 blastki, 2❄️

    11.2011 ET 2AA❤️
    5dpt β 11,63 ❤️
    20 GS+YS
    7t3d 1,18 cm, FHR❤️147/min
    NIFTY zdrowy synuś 💙
    8.2022 👦 🥰❤️

    11.2023 3. histero (zrosty), CD138 (-)

    3.2024 FET 6AB❄️☹️

    10.2024 FET 3BB❄️❤️(Prograf)
    5dpt β 13,2 ❤️
    7t2d 5mm, FHR 70-80/min 💔☹️
    8t2d 👼💔😭

    3.2025 krótki (priming E+T) -> 3🥚-> 3 MII -> 3 IMSI -> 1 blastka

    3.2025 ET 2BA☹️
‹‹ 5261 5262 5263 5264 5265 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Problemy z tarczycą - przyczyny, objawy, wpływ na płodność

Problemy z tarczycą są bardzo częstą przyczyną zaburzeń hormonalnych zarówno u kobiet, jak i u mężczyzn. Jakie są najczęstsze zaburzenia w funkcjonowaniu tarczycy? Jakie są typowe objawy problemów z tarczycą? Jak wygląda diagnostyka? Jak zaburzenia tarczycy mogą wpływać na płodność?

CZYTAJ WIĘCEJ

Niedoczynność tarczycy podczas starania o dziecko

Tarczyca to niewielki gruczoł umiejscowiony na szyi człowieka, który wytwarza hormony i ma ogromny wpływ na funkcjonowanie całego organizmu. Dlaczego tak często obniża płodność kobiety? Jak rozpoznać najczęstsze choroby tarczycy: niedoczynność i nadczynność? Przeczytaj w eksperckim artykule w całości poświęconym tarczycy! 

CZYTAJ WIĘCEJ

3 kluczowe płaszczyzny wsparcia męskiej płodności

Za problemy z płodnością w równym stopniu odpowiadają czynniki żeńskie, jak męskie. Jednak problemy z płodnością u mężczyzn w dalszym ciągu są większym tabu. Czas to zmienić! Jakie są najważniejsze i kluczowe płaszczyzny wsparcia męskiej płodności? Co w sytuacji, gdy wyniki nasienia nie napawają optymizmem? Które składniki są istotne w kontekście męskiej płodności? Wszystko wyjaśnia diagnosta laboratoryjny, seminolog - mgr anal. med. Piotr Nazarek. 

CZYTAJ WIĘCEJ