Angelius Provita- Katowice
-
WIADOMOŚĆ
-
Słoneczko90😉 wrote:A na jak długie spacery sobie pozwalalas?Dużo ruchu miałaś oprocz spacerów?A czemu tydzień lezalas,tak długo?Nie złapalas żadnej infekcji bo czytałam,że często to skutek uboczny szwu lub pesara?
Szkoda,że już nie będzie Dr Brenka jak będę rodzic w lipcu🙁
mieszkamy sami więc właściwie wszystko musiałam ogarniać jak dawniej, chłopak pomagał mi z zakupami, odkurzaniem, ale pranie, prasowanie, gotowanie, kwiatki i inne typowo babskie zajęcia to sama robiłam! spacery to hmm...wychodziłam z domu po osiedlu ok pół h dziennie!
tydzień sie jest w szpitalu bo robią posiew na wynik którego czeka sie ok 3 dni! co prawda dr Brenk pobierał mi ten posiew w Angeliusie ale w Bytomiu chcą mieć swój wynik! no i po założeniu szwu też jesteś ok 3-4 dni na obserwacji!
co do porodu to jak mam byc szczera to drugi raz bym sie poszła do Bytomia! nie jest tak super jak na dniach otwartych😋 lekarze są dobrzy to fakt, ale siostry polożne i pielęgniarki to już inna bajka🥴 i ogólnie to czułam po kościach że dr Brenk właśnie coś nie taki był jak na wizytach w Angeliusie, na cały swój 2tygodniowy pobyt widziałam go raz i tylko dlatego że przechodził korytarzem jak szłam po mleko!🙄 dało sie wyczuć że coś wisi w powietrzu, tylko jeszcze nie wiedziałam colistopad 2022 poronienie 18tc - wada genetyczna
sierpień 2023 poronienie 8tc
styczeń 2024 puste jajo płodowe
decyzja o in virtro z KD
maj 2024 histeroskopia OK
czerwiec 2024 2❄️❄️
transfer 19 lipiec✊🙏
test ciążowy 👍
10dpt beta hcg 504
13dpt beta hcg 2234
18dpt pęcherzyk ciążowy z kropkiem 🤗
30dpt mamy ❤️🤗
9w3d: 2,56cm człowieka😁
11w5d 1prenatalne: 5 cm człowieka🤗 usg ok, Pappa ok☺️ preeklampsja 1:92😔
16w4d: będzie synek👶🥰 serduszko 162ud/min, skrócona szyjka macicy😔(do obserwacji)
18w4d 235g chłopczyka, serduszko 153ud/min, będzie szew na szyjce macicy😔
14.11 szpital, założony szew okrężny
20w3d 2 prenatalne, wszystko ok☺️ 356g chłopczyka, serduszko 154ud/min
23w3d wszystko ok, 630g👶💙, serduszko 151ud/min
27w1d wszystko ok, 1kg rozrabiaki👶, szyjka macicy 3cm
29w3d synek 1,4kg, serduszko 137ud/min🥰
30w 3 prenatalne, wszystko dobrze, 1,6kg synusia😊
32w 3d ponad 2kg synka😉
36w 4d 2,8kg synka -
A to powiem Ci że ja jakoś też tak czułam po tym co z zajączkiem pisałyście.Chmurka87 wrote:mieszkamy sami więc właściwie wszystko musiałam ogarniać jak dawniej, chłopak pomagał mi z zakupami, odkurzaniem, ale pranie, prasowanie, gotowanie, kwiatki i inne typowo babskie zajęcia to sama robiłam! spacery to hmm...wychodziłam z domu po osiedlu ok pół h dziennie!
tydzień sie jest w szpitalu bo robią posiew na wynik którego czeka sie ok 3 dni! co prawda dr Brenk pobierał mi ten posiew w Angeliusie ale w Bytomiu chcą mieć swój wynik! no i po założeniu szwu też jesteś ok 3-4 dni na obserwacji!
co do porodu to jak mam byc szczera to drugi raz bym sie poszła do Bytomia! nie jest tak super jak na dniach otwartych😋 lekarze są dobrzy to fakt, ale siostry polożne i pielęgniarki to już inna bajka🥴 i ogólnie to czułam po kościach że dr Brenk właśnie coś nie taki był jak na wizytach w Angeliusie, na cały swój 2tygodniowy pobyt widziałam go raz i tylko dlatego że przechodził korytarzem jak szłam po mleko!🙄 dało sie wyczuć że coś wisi w powietrzu, tylko jeszcze nie wiedziałam co -
Śnieżka90 wrote:Dziewczyny, możecie mi wytłumaczyć na czym polega cykl sztuczny ?
Tak pewnie od 2 lub 3 dnia cyklu bierzesz estrofem, żeby urosło endometrium. Potem około 13-14 dnia cyklu kolejna wizyta sprawdzająca endometrium. Następnie ustalenie terminu transferu i wprowadzenie 5 dni przed transferem progesteronu i estrofemu.Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 marca, 15:23
Ona: 36at
On: 38lat
09.2023 - IUI - ❌
01.2024 - KET (AZ) -❌
09. 2024 - KET (AZ) - ❌
10. 2024 - KET (AZ) - ❌
03.2025 - KET (AZ) - ❌
niskie amh - 0,52
endometrioza II/ III
Mięśniak
Allo mlr 0
Kiry brak 2DS1, 2DS5 i 3DS1
07.2024 - Test BeReady -
- endometrium PreReceptywne (przesunięcie transferu o 12 godzin do przodu)
07.09.2024 - CD138 - 0/10 komórek ❤️
Diphereline
Plan działania - wizyta u prof Malinowskiego w Łodzi
cd. nastąpi 🍀 -
Ja nie mam porównaniaizaz123 wrote:Ja widzę dużą różnice w wizytach aktualnych a w poprzedniej ciazy. Wiadomo, Pan dr zawsze jest uprzejmy i fachowy ale jednak jest inaczej miz poprzednio
dla mnie wydaje się fajny, wiadomo czasem zapracowany się wydawał, natomiast dla mnie jest mega istotne żeby 1. Był kontakt tel 2. Lekarz pracował w szpitalu i można było w razie czego mieć jakiekolwiek poczucie bezpieczeństwa
-
Ale Ci zazdroszczę,a u mnie już plus 10,2kg ale ostatnie 3tyg spowolniło🤪🤣Braknicku wrote:Tak - czuję kłucia i to że były właśnie w pochwie nieźle mnie wystraszyło. Na szczęście mnie to nie męczy jakoś bardzo i jest sporadyczne. To tak jak dziewczyny piszą więzadła się rozciągają. Możesz to też czuć w pachwinach, a nawet powyżej. Ja pamiętam że żaliłam się w dzień kobiet że nie mam brzucha i że nic nie widać i to była sobota, w poniedziałek cały dzień było mi jakoś dziwnie, myślałam że jestem wzdęta
i już tak zostało 
dosłownie z dnia na dzień. Niestety niepokoi mnie że nic nie tyje praktycznie waga stoi w miejscu i obecnie tylko 1.5 kg
Ale u mnie już bardzo mocno widać brzuch,jak moja koleżanka w 7miesiacu🤪Starania od 2020 roku.
3x In vitro(dwa zarodki 3-dniowe i jedna blastocysta 3BA - 2transfery nieudane.
KET 15.11.2024 r.
Beta hcg: 5dpt-26 7dpt - 108, 11dpt - 854 15dpt -5575
5+5 - CRL 2,2mm
11+6- CRL 5,1cm
I prenatalne (12+3) 5,9cm USG ok, preeklampsja 1:119,Panorama-chlopczyk i niskie ryzyka😁
14+3- CRL 8,99 cm, 157 ud/min👶
17+3- 216g, 143ud/min👶szyjka 4,45
-
Ja to bym wolała przytyć i być pewna że wszystko okSłoneczko90😉 wrote:Ale Ci zazdroszczę,a u mnie już plus 10,2kg ale ostatnie 3tyg spowolniło🤪🤣
Ale u mnie już bardzo mocno widać brzuch,jak moja koleżanka w 7miesiacu🤪 a tak ciągle się schizuje czy malutka nie jest głodna 🙈 ale jem normalnie… a nawet więcej niż zwykle bo mam apetyt
-
izaz123 wrote:Ja widzę dużą różnice w wizytach aktualnych a w poprzedniej ciazy. Wiadomo, Pan dr zawsze jest uprzejmy i fachowy ale jednak jest inaczej miz poprzednio
noo co do prowadzenia ciąży to byłam zadowolona i czułam sie dobrze zaopiekowana, zawsze wiedziałam że moge zadzwonic itp ale po porodzie mam taki niesmak troche i zgrzyt🥴 bo troche poczułam sie olana! i to właśnie wtedy kiedy najbardziej potrzebowałam doktora, chodziłam o kulach, miałam mega bóle doprowadzające mnie serio do płaczu i nieprzespanych nocy i czułam sie zdana troche na siebie, łaske pielęgniarek których musiałam sie dopraszać o leki przeciwbólowe i potem mleko dla synka☹️
nie wiem, to moje osobiste odczucia, nie hejtujcie mnie i nie oceniajcie krytycznie ale inaczej sobie wyobrażałam ten szpital i rozwiązanie ciąży!Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 marca, 16:05
Braknicku, Agulek24 lubią tę wiadomość
listopad 2022 poronienie 18tc - wada genetyczna
sierpień 2023 poronienie 8tc
styczeń 2024 puste jajo płodowe
decyzja o in virtro z KD
maj 2024 histeroskopia OK
czerwiec 2024 2❄️❄️
transfer 19 lipiec✊🙏
test ciążowy 👍
10dpt beta hcg 504
13dpt beta hcg 2234
18dpt pęcherzyk ciążowy z kropkiem 🤗
30dpt mamy ❤️🤗
9w3d: 2,56cm człowieka😁
11w5d 1prenatalne: 5 cm człowieka🤗 usg ok, Pappa ok☺️ preeklampsja 1:92😔
16w4d: będzie synek👶🥰 serduszko 162ud/min, skrócona szyjka macicy😔(do obserwacji)
18w4d 235g chłopczyka, serduszko 153ud/min, będzie szew na szyjce macicy😔
14.11 szpital, założony szew okrężny
20w3d 2 prenatalne, wszystko ok☺️ 356g chłopczyka, serduszko 154ud/min
23w3d wszystko ok, 630g👶💙, serduszko 151ud/min
27w1d wszystko ok, 1kg rozrabiaki👶, szyjka macicy 3cm
29w3d synek 1,4kg, serduszko 137ud/min🥰
30w 3 prenatalne, wszystko dobrze, 1,6kg synusia😊
32w 3d ponad 2kg synka😉
36w 4d 2,8kg synka -
Ja chyba podjęłam już decyzję że zostaje w Bytomiu bo mam tam najbliżej i leżałam już tam dwa razy na patologii ciąży więc też już znam trochę te położne i one mnie, druga sprawa już byliśmy na dniach otwartych a nie chce mi się jechać na kolejne.Braknicku wrote:Słoneczko a Ty mimo wszystko Bytom?
Jeszcze myślałam trochę o Rudzie Śląskiej bo tam jest doktor Piela ordynatorem, chodzę do niej na prenatalne i też jestem zadowolona, ale ceny wizyt u niej są powalające bo to jest aż 440 zł za wizytę w Sosnowcu, więc ostatecznie mogłabym tam jeszcze rodzić, ale w szpitalu w Bytomiu jest też doktor Tomanek który przyjmuje w razie czego w Bytomiu na Łużyckiej i w Angeliusie. Lekarza prowadzącego czyli doktora Brenka nie zmieniam bo jestem z niego zadowolona, jedynie irytują mnie zdjęcia które drukuje,a nic prawie na nich nie widać 🤪 Ale zawsze co do niego napiszę to mam odpowiedź w ciągu 5 minut. Przyjmuję w Zabrzu i później myślę że u niego zostanę bo jak się od niego dowiedziałam to przyjmuje już tam 10 lat.
Podobno też bardzo dobry Dr Tischler(syn) i nie ukrywam że na obchodach bardzo mi odpowiadał bo był bardzo wylewny,bardzo fajnie tłumaczył i odpowiadał na pytania.Starania od 2020 roku.
3x In vitro(dwa zarodki 3-dniowe i jedna blastocysta 3BA - 2transfery nieudane.
KET 15.11.2024 r.
Beta hcg: 5dpt-26 7dpt - 108, 11dpt - 854 15dpt -5575
5+5 - CRL 2,2mm
11+6- CRL 5,1cm
I prenatalne (12+3) 5,9cm USG ok, preeklampsja 1:119,Panorama-chlopczyk i niskie ryzyka😁
14+3- CRL 8,99 cm, 157 ud/min👶
17+3- 216g, 143ud/min👶szyjka 4,45
-
A tak panie pielęgniarki mówiły na dniach otwartych że to szpital bez bólu i czasem to myślą czy nie dają za dużo tych przeciwbólowychChmurka87 wrote:noo co do prowadzenia ciąży to byłam zadowolona i czułam sie dobrze zaopiekowana, zawsze wiedziałam że moge zadzwonic itp ale po porodzie mam taki niesmak troche i zgrzyt🥴 bo troche poczułam sie olana! i to właśnie wtedy kiedy najbardziej potrzebowałam doktora, chodziłam o kulach, miałam mega bóle doprowadzające mnie serio do płaczu i nieprzespanych nocy i czułam sie zdana troche na siebie, łaske pielęgniarek których musiałam sie dopraszać o leki przeciwbólowe i potem mleko dla synka☹️
nie wiem, to moje osobiste odczucia, nie hejtujcie mnie i nie oceniajcie krytycznie ale inaczej sobie wyobrażałam ten szpital i rozwiązanie ciąży! no ale wiedziałam że to koloryzowanie od razu i że może jest ok ale bez przesady
-
Czyli nie tylko mnie załamują te zdjęciaSłoneczko90😉 wrote:Ja chyba podjęłam już decyzję że zostaje w Bytomiu bo mam tam najbliżej i leżałam już tam dwa razy na patologii ciąży więc też już znam trochę te położne i one mnie, druga sprawa już byliśmy na dniach otwartych a nie chce mi się jechać na kolejne.
Jeszcze myślałam trochę o Rudzie Śląskiej bo tam jest doktor Piela ordynatorem, chodzę do niej na prenatalne i też jestem zadowolona, ale ceny wizyt u niej są powalające bo to jest aż 440 zł za wizytę w Sosnowcu, więc ostatecznie mogłabym tam jeszcze rodzić, ale w szpitalu w Bytomiu jest też doktor Tomanek który przyjmuje w razie czego w Bytomiu na Łużyckiej i w Angeliusie. Lekarza prowadzącego czyli doktora Brenka nie zmieniam bo jestem z niego zadowolona, jedynie irytują mnie zdjęcia które drukuje,a nic prawie na nich nie widać 🤪 Ale zawsze co do niego napiszę to mam odpowiedź w ciągu 5 minut. Przyjmuję w Zabrzu i później myślę że u niego zostanę bo jak się od niego dowiedziałam to przyjmuje już tam 10 lat.
Podobno też bardzo dobry Dr Tischler(syn) i nie ukrywam że na obchodach bardzo mi odpowiadał bo był bardzo wylewny,bardzo fajnie tłumaczył i odpowiadał na pytania.? 🙈 nawet mój mąż powiedział, że lekarz z niego dobry, ale fotograf…
-
Też bym pewnie się tak czuła. Nie fajnie...Chmurka87 wrote:noo co do prowadzenia ciąży to byłam zadowolona i czułam sie dobrze zaopiekowana, zawsze wiedziałam że moge zadzwonic itp ale po porodzie mam taki niesmak troche i zgrzyt🥴 bo troche poczułam sie olana! i to właśnie wtedy kiedy najbardziej potrzebowałam doktora, chodziłam o kulach, miałam mega bóle doprowadzające mnie serio do płaczu i nieprzespanych nocy i czułam sie zdana troche na siebie, łaske pielęgniarek których musiałam sie dopraszać o leki przeciwbólowe i potem mleko dla synka☹️
nie wiem, to moje osobiste odczucia, nie hejtujcie mnie i nie oceniajcie krytycznie ale inaczej sobie wyobrażałam ten szpital i rozwiązanie ciąży!
No jestem zdziwiona bo właśnie po moim porodzie przyszedł kilka razy zapytać czy wszytsko ok. Po samym cc jak leżałam na tej pooperacyjnej to jak przyszedł dr i powedzialam ze boki to sam wolał pielęgniarki żeby dołożyły leków. -
Może to kwestia że to był akurat czas zmian dla niego? Zajączek też o tej złamanej nodze mamy pisałaizaz123 wrote:Też bym pewnie się tak czuła. Nie fajnie...
No jestem zdziwiona bo właśnie po moim porodzie przyszedł kilka razy zapytać czy wszytsko ok. Po samym cc jak leżałam na tej pooperacyjnej to jak przyszedł dr i powedzialam ze boki to sam wolał pielęgniarki żeby dołożyły leków. -
tak, dr Tomanek z patologii jest super! badał mnie na łóżku a nie jak niektórzy inni uparcie kazali wchodzić na fotel ginekologiczny w ciąży i o kulach🙄 i ten najważniejszy doktor z patologii...Zamłyński sie nazywa chyba! oboje bez problemy zakwalifikowali mnie do cc, bo tam trzeba umotywować powód takiej decyzji a sie okazuje sama rwa kulszowa to za mało bo można znieczulić😉 ale wypisali jakiś obciążony wywiad polożniczy i coś tam jeszcze i w najbliższym terminie po 37tc wydali zgode na rozwiązanie!
co do pielęgniarek to zależy od ekipy...jedne faktycznie kochane i przychodziły zobaczyć jak sie czujemy a inne jak sie przylepiły do kantorka tak musiałam dzwonić dzwonkiem i sie dopominać o leki🙄listopad 2022 poronienie 18tc - wada genetyczna
sierpień 2023 poronienie 8tc
styczeń 2024 puste jajo płodowe
decyzja o in virtro z KD
maj 2024 histeroskopia OK
czerwiec 2024 2❄️❄️
transfer 19 lipiec✊🙏
test ciążowy 👍
10dpt beta hcg 504
13dpt beta hcg 2234
18dpt pęcherzyk ciążowy z kropkiem 🤗
30dpt mamy ❤️🤗
9w3d: 2,56cm człowieka😁
11w5d 1prenatalne: 5 cm człowieka🤗 usg ok, Pappa ok☺️ preeklampsja 1:92😔
16w4d: będzie synek👶🥰 serduszko 162ud/min, skrócona szyjka macicy😔(do obserwacji)
18w4d 235g chłopczyka, serduszko 153ud/min, będzie szew na szyjce macicy😔
14.11 szpital, założony szew okrężny
20w3d 2 prenatalne, wszystko ok☺️ 356g chłopczyka, serduszko 154ud/min
23w3d wszystko ok, 630g👶💙, serduszko 151ud/min
27w1d wszystko ok, 1kg rozrabiaki👶, szyjka macicy 3cm
29w3d synek 1,4kg, serduszko 137ud/min🥰
30w 3 prenatalne, wszystko dobrze, 1,6kg synusia😊
32w 3d ponad 2kg synka😉
36w 4d 2,8kg synka -
To jest niemożliwe ale beta 6,3 😱 cały dzień mnie trzymali w niepewności. Boli mnie brzuch jak na okres ale to chyba normalne? Jezu ja nie wiem co ja mam teraz zrobić 😂
malina999, aaguushh, Nickki, Agulek24, Mika1916, Lusiaa22, Kladom, Yahu lubią tę wiadomość
On 89’
Bardzo słabe parametry nasienia
Ja 93’
Endometrioza, adenomioza, insulinooporność, podwyższone TSH i prolaktyna.
3 transfery nieudane
4 mrożony 🤞
5 dpt beta 6,3
7 dpt beta 35,1
9 dpt beta 154,3 -
Słoneczko90😉 wrote:Ja chyba podjęłam już decyzję że zostaje w Bytomiu bo mam tam najbliżej i leżałam już tam dwa razy na patologii ciąży więc też już znam trochę te położne i one mnie, druga sprawa już byliśmy na dniach otwartych a nie chce mi się jechać na kolejne.
Jeszcze myślałam trochę o Rudzie Śląskiej bo tam jest doktor Piela ordynatorem, chodzę do niej na prenatalne i też jestem zadowolona, ale ceny wizyt u niej są powalające bo to jest aż 440 zł za wizytę w Sosnowcu, więc ostatecznie mogłabym tam jeszcze rodzić, ale w szpitalu w Bytomiu jest też doktor Tomanek który przyjmuje w razie czego w Bytomiu na Łużyckiej i w Angeliusie. Lekarza prowadzącego czyli doktora Brenka nie zmieniam bo jestem z niego zadowolona, jedynie irytują mnie zdjęcia które drukuje,a nic prawie na nich nie widać 🤪 Ale zawsze co do niego napiszę to mam odpowiedź w ciągu 5 minut. Przyjmuję w Zabrzu i później myślę że u niego zostanę bo jak się od niego dowiedziałam to przyjmuje już tam 10 lat.
Podobno też bardzo dobry Dr Tischler(syn) i nie ukrywam że na obchodach bardzo mi odpowiadał bo był bardzo wylewny,bardzo fajnie tłumaczył i odpowiadał na pytania.
Ja polecam dr Piele. Jak coś się dzieje mozna napisać i dość szybko jest odpowiedz. Ostatnio jak potrzebowałam porady to zaraz ją otrzymałam. Prosiła żeby podjechać na oddział to zostałam zbadana i obstawiona lekami na szczęście nie musiałam zostać. Koszty wizyt są spore ale jeśli ciąża przebiega bez większych komplikacji to wizyty są co 4 tyg więc można to jakoś przeżyć.
Ruda posiada też 3 stopień i to jest na ich korzyść. Teraz też niedługo bd oddawać oddział po remoncie to warunki mam nadzieję będą lepsze niż 2 lata temu jak tam rodziłam 🙈👩
Brak owulacji, PCOS, insulinooporność, kariotyp prawidłowy
09.2018 - początek leczenia
01.2019 - ciąża pozamaciczna, usunięcie prawego jajowodu
06.2019 - HSG, jajowód drożny
Starania bezskuteczne
03.2021 Klinika leczenia niepłodności Angelius Provita Katowice
11.07.2021 pierwsza procedura 💉💊
21.07.2021 - IMSI / 7 dojrzałych komórek
Zapłodnionych 5
26.07.2021 - pierwszy transfer 4AA
29dpt ❤
8t4d 💔 [*]
02.12.2021 - drugi transfer 2BB 🍀🍀
7dpt beta <2.30 😓💔
31.01.2022 - trzeci transfer 2BB 🙏🙏
7dpt beta <2.30 😭
27.06.2022 - czwarty transfer 3BB ❤
🧏♂️
Kariotyp prawidłowy
"Zaczekam
Noc zamieni się z dniem
Ja czekam
Na Ciebie warto, to wiem
Poczekam"
[/url] -
Suuuuper!!!! 💚🍀Karko93 wrote:To jest niemożliwe ale beta 6,3 😱 cały dzień mnie trzymali w niepewności. Boli mnie brzuch jak na okres ale to chyba normalne? Jezu ja nie wiem co ja mam teraz zrobić 😂
Często okresowe objawy, wbrew pozorom, zwiastują pozytywne wiadomości.
No to w poniedziałek powtórka i czekamy na wystrzał 🤩🤩🤩
Karko93 lubi tę wiadomość
04.2023 - ciąża naturalna pozamaciczna, usunięcie jajowodu
03.2024 - In vitro. Czas start. Angelius Katowice
05.2024 - histeroskopia + CD138 -> ✅
I procedura p.krótki
01.07.2024 - punkcja (pICSI) -> 3🥚-> 2x MII -> 1x 3AA
06.07.2024 - 1️⃣ET 3AA (Accofil) beta 0 ❌
II procedura p.długi
27.08.2024 - punkcja (pICSI, Fertile Chip) -> 11🥚-> 7x MII -> 3x❄️ 4AA | 4BA | 4BA
28.09.2024 - 2️⃣FET 4AA (EG, AH, Accofil)
bHCG: 6dpt 2,5 | 8dpt ⏸️ | 9dpt 27 | 11dpt 58,6 | 13dpt 164 | 16dpt 714 | 20dpt 2601
26dpt CRL 0,42cm ❤️ | 8+1 💔
27.01.2025 - 3️⃣FET 4BA (EG, AH, Accofil), beta 0 ❌
28.02.2025 - CD138 -> ✅
29.03.2025 - 4️⃣FET 4BA (EG, AH, Accofil) beta 1,6 ❌
