X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną Angelius Provita- Katowice
Odpowiedz

Angelius Provita- Katowice

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 grudnia 2018, 13:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Brrrum brrrum :D

    Bejzi lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 grudnia 2018, 13:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ptaszyna wrote:
    Brrrum brrrum :D
    Powodzenia

    Ptaszyna lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 grudnia 2018, 13:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Martinka wrote:
    Ja w sobotę byłam na 30-tce u przyjaciółki i leciałam ze zrozpaczoną koleżanką po test. Płakała, że chyba jest w ciąży. Pokazałam jej mój posiniaczony i pokłuty brzuch i powiedziałam ile walczę o dziecko. Chyba się jej żal mnie zrobiło i się uspokoiła. Finał był taki, że nikt poza mną nie widział bladziocha ma teście i świetnie się bawiła całą noc.
    Co za historia. Czyli byla.druga kreska ?

  • evkill Autorytet
    Postów: 6139 4221

    Wysłany: 3 grudnia 2018, 13:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    njut wrote:
    evkill jak gin jest mądry to ustalicie oboje najlepszą drogę.
    Ja wiedziałam, że podchodzę do ostatniej procedury i nie mogę sobie pozwolić na ryzyko hodowania do blastki. Wcześniej u Frelci nie udało się zamrozić 5 blastek i byłam załamana, że takie sytuacje się dzieją.
    Miałam 18 komórek ale rosły nierówno i w efekcie dr pobrała tylko 9 dojrzałych. 7 z nich nadawało się do zapłodnienia i wszystkie się zapłodniły. Już podczas stymulacji ustaliłyśmy, że zostawiamy 2 trzydniowe a pozostałe hodujemy do blastki. Udało się zamrozić jeszcze 4 blastusie.

    Dziś jest 5dpt i jeśli moja blastusia zamierza ze mną pozostać to od jutra powinna zacząć produkować hcg ;)
    Cały czas mam w głowie słowa mojego poprzedniego lekarza - "tylko nie daj sobie transferowac 3 dniiwegi zarodka, bo tak robią w tanich klinikach, żeby obniżyć koszty hodowli".

    Każdy lekarz kieruje się własnym doświadczeniem. A ja mam mętlik w głowie.

    njut lubi tę wiadomość

    moja historia

    "Gdy nie mamy w sobie gniewu, nie mamy też wrogów, gdy pożera nas nienawiść, widzimy wrogów wszędzie"
  • Honorata02 Autorytet
    Postów: 1688 1550

    Wysłany: 3 grudnia 2018, 14:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny czekam właśnie w angeliusie na wizytę do Pani dr. I mam pytanie , czy któraś z Was teraz było po13stej na wizycie. ?? To chyba była ostatnia wizyta bo bardzo zadowolona i z wielkim uśmiechem wyszłaś z gabinetu pani doktor? ;) chciałabym żebyśmy wszystkie takie szczęśliwe z rad wychodziły.

    Heidi Di lubi tę wiadomość

    dxomdf9hpaauwmby.png

    7.10.21 Walka o drugiego maluszka rozpoczęta.
    15.12.21 histeroskopia , wszystko ok.
    31.12.21 USG i zielone światło.
    17.01.22 transfer ostatniego ❄️ .
    22.01 beta 0,1 ;(
    24.01 beta 0,1 ;( 😭😭😭

    Koniec starań ;(
    Brak mrozakow ;(
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 grudnia 2018, 14:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Honorata02 wrote:
    Dziewczyny czekam właśnie w angeliusie na wizytę do Pani dr. I mam pytanie , czy któraś z Was teraz było po13stej na wizycie. ?? To chyba była ostatnia wizyta bo bardzo zadowolona i z wielkim uśmiechem wyszłaś z gabinetu pani doktor? ;) chciałabym żebyśmy wszystkie takie szczęśliwe z rad wychodziły.
    My do pol godz powinnismy dopiero dojechac :)

  • Heidi Di Autorytet
    Postów: 918 881

    Wysłany: 3 grudnia 2018, 14:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Honorata02 wrote:
    Dziewczyny czekam właśnie w angeliusie na wizytę do Pani dr. I mam pytanie , czy któraś z Was teraz było po13stej na wizycie. ?? To chyba była ostatnia wizyta bo bardzo zadowolona i z wielkim uśmiechem wyszłaś z gabinetu pani doktor? ;) chciałabym żebyśmy wszystkie takie szczęśliwe z rad wychodziły.
    Daj znać, co słychać i jak Twoje endometrium! :)

    Starania od 2017 r.

    I IVF:
    ET 1.2020 :(
    Krio 4.2020 :)
    1.2021 SYNECZEK <3
    Krio 12.2021 :( ciąża biochemiczna
    Krio 2.2022 :( nasz ostatni zarodek :(
    8.04.2022 ⏸ naturalny cud, pierwszy w życiu, Bhcg 643, dwa dni później 1518.
    12.2022 DRUGI MALUSZEK <3

    Ja: Endometrioza II st., wycięta przegroda macicy, wyleczony rozrost endometrium.
    M: Morfologia 4%, HBA 92%, fDNA 9%.
  • niezapominajka2017 Autorytet
    Postów: 4487 2374

    Wysłany: 3 grudnia 2018, 14:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Poziomka25 wrote:
    DDidk, nie tylko Ty wpadasz w szał. Ja staram się być pozytywna ale sama już widzę że jestem bardzo nerwowa. Krzyczę non stop na męża itd. a to wszystko przez to że nam się nie udaje a ja też widzę na około mnostwo ciąż. W tym tygodniu dowiedziałam się o 2 ciążach moich kuzynek. Dla jednej z nich to 3. Dziecko dla tej drugiej to drugie. W tamtym tygodniu dowiedziałam się o ciąży jeszcze innej kuzynki. W ostatnim czasie zaszły w ciążę 3 koleżanki z poprzedniej pracy z którymi jeszcze utrzymuje kontakt... Nie mowiac o tym że moja siostra urodzi w sam raz na święta. Rok temu miesiąc przed świętami poroniłam, więc możecie sobie wyobrazic jak się czuje źle z tym wszystkim. Cały czas myślę o tym że to ja miałam mieć już półroczne dziecko i to miały być nasze pierwsze wspólne święta a tymczasem ... Tymczasem my w dalszym ciągu jesteśmy sami. Ta pustka jest najgorsza i wiem że będzie mi teraz b ciężko tym bardziej że nikt nie raczy zainteresować się tym jak ja się czuję tylko wszystko kręci się wokol dziecka które zaraz się pojawi.
    Już nauczyłam się cieszyć z jej szczęścia i oczywiście życzę jej jak najlepiej i kocham już dzieciaka ale wiecie jak zareagowałam na tą ciążę ? Ryczalam pół nocy.

    Poza tym mnóstwo takich znajonychnych których znam ze szkoły, z miejscowości ze studiów też jest w ciążach. Zachodzą max do 2 lat po ślubie co mnie jeszcze bardziej dobija.

    Myślę że wszystkie podobnie się czujemy.

    Oj tak, ja tez mysle i czuje to samo. Wczoraj przezylam zalamanie nerwowe, jak dowiedzialam sie, ze kolejna moja bliska znajoma jest w ciazy zaawansowanej. W tym roku urodzilo sie 6! dzieci. W pracy 4 kolezanki byly/sa w ciazy, 2 urodzily a kolejne 2 zaszly. Normalnie obled. Chodze do psychologa i on mowi, ze to tylko my tak to widzimy. Ze kazdy kogo cos meczy albo ma z czyms problem widzi wybiorczo tylko ta jedna rzecz. I tak jest, w tv wylapuje niemowlaki a kazda kobiete jaka widze ogladam pod katem ciazy. To sie robi chore.
    Didik tez sie wczoraj siebie przestraszylam. Wylam 1,5h z rozpaczy bo zobaczylam glupie zdjecie tej kolezanki z wielkim ciazowym brzuchem. Psycholog mowi, ze to normalne i zeby sie tych uczuc nie wstydzic ani z nimi nie walczyc. Po prostu to jest normalne i trzeba je zaakceptowac. Mam tez nawiazac kontakt z dziecmi, poznac ich swiat i nie stronic od niego. Bo do tej pory uciekalam od tych wszystkich maluchow i unikalam kontaktu z ich matkami w ciazy jak sie da.

    Starania od 08.2015, endometrioza 3/4 st, 2 laparo, 3 hsg, 3 histero
    8.03.2017 IVF :( :( ❄️❄️❄️nie przetrwaly rozmrozenia...
    5.05.2017 ICSI :( 2.06.2017 crio :( 26.06.2017 crio :( :(
    28.07.2017 ICSI :( 26.09.2017 crio [*] 8tc :( :( 14.02.2018 crio [*] 6tc :( :(
    20.04.2018 ICSI :( brak mrozakow
    22.03.2019 IMSI :( 13.07.2019 :(
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 grudnia 2018, 14:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My juz czekamy :D

    niezapominajka2017, Bejzi lubią tę wiadomość

  • niezapominajka2017 Autorytet
    Postów: 4487 2374

    Wysłany: 3 grudnia 2018, 14:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Honorata02 wrote:
    Dziewczyny czekam właśnie w angeliusie na wizytę do Pani dr. I mam pytanie , czy któraś z Was teraz było po13stej na wizycie. ?? To chyba była ostatnia wizyta bo bardzo zadowolona i z wielkim uśmiechem wyszłaś z gabinetu pani doktor? ;) chciałabym żebyśmy wszystkie takie szczęśliwe z rad wychodziły.

    Z gabinetu Pani dr to czesciej wychodza zadowolone pacjentki, ja tez wychodze z usmiechem :)

    Starania od 08.2015, endometrioza 3/4 st, 2 laparo, 3 hsg, 3 histero
    8.03.2017 IVF :( :( ❄️❄️❄️nie przetrwaly rozmrozenia...
    5.05.2017 ICSI :( 2.06.2017 crio :( 26.06.2017 crio :( :(
    28.07.2017 ICSI :( 26.09.2017 crio [*] 8tc :( :( 14.02.2018 crio [*] 6tc :( :(
    20.04.2018 ICSI :( brak mrozakow
    22.03.2019 IMSI :( 13.07.2019 :(
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 grudnia 2018, 14:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Teraz wyszla dzieeczyna z wysokim koczkiem/kucykiem. Moze to Ty Honorata?:)

  • niezapominajka2017 Autorytet
    Postów: 4487 2374

    Wysłany: 3 grudnia 2018, 14:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    evkill wrote:
    Cały czas mam w głowie słowa mojego poprzedniego lekarza - "tylko nie daj sobie transferowac 3 dniiwegi zarodka, bo tak robią w tanich klinikach, żeby obniżyć koszty hodowli".

    Każdy lekarz kieruje się własnym doświadczeniem. A ja mam mętlik w głowie.

    Ja do tej pory bylam w klinice w ktorej transferowali tylko blastki, a Pani dr powiedziala, ze skoro 2 razy przyjely sie blastki to teraz tez bedziemy transferowac blastki. Mimo ze jestem poor responder.

    Starania od 08.2015, endometrioza 3/4 st, 2 laparo, 3 hsg, 3 histero
    8.03.2017 IVF :( :( ❄️❄️❄️nie przetrwaly rozmrozenia...
    5.05.2017 ICSI :( 2.06.2017 crio :( 26.06.2017 crio :( :(
    28.07.2017 ICSI :( 26.09.2017 crio [*] 8tc :( :( 14.02.2018 crio [*] 6tc :( :(
    20.04.2018 ICSI :( brak mrozakow
    22.03.2019 IMSI :( 13.07.2019 :(
  • njut Autorytet
    Postów: 4864 2362

    Wysłany: 3 grudnia 2018, 15:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    evkill wrote:
    Cały czas mam w głowie słowa mojego poprzedniego lekarza - "tylko nie daj sobie transferowac 3 dniiwegi zarodka, bo tak robią w tanich klinikach, żeby obniżyć koszty hodowli".

    Każdy lekarz kieruje się własnym doświadczeniem. A ja mam mętlik w głowie.
    No to ciekawe, bo za mrożenie 2 trzydniowców zapłaciłam 1000zł a za 2 blastki 700zł ;)

    STARANIA ZAKOŃCZONE BEZ SKUTKU
    3 poronienia naturalnych ciąż: 2011 5+6tc, 2013 7+1tc, 2019 8+2tc i 1CB po CT
    2 IVF > 11 zarodków > 2013 8A+8A, 8A+6B, 2015 8B, 2018 3BC, 2019 3BB, 3AB (CB, beta max 17,18), 2020 4AB, 8A... czeka 8A, ❄️
    A1298C hetero, PAI-1 4G/5G hetero, APA +, endometrioza II (zatoki), KIR AA, NK 21% > 17% > 15%, aktywność NK 58,9%, MLR 0% > szczepienia mężem > 0% mąż, 0% dawcy > 4 mc > 0% mąż, 33,6% dawcy > szczepienia pulowane > 91,2% mąż, 0% dawcy > 4cs CB, 5cs poronienie 8+2tc > 45,3% mąż, 55,5% dawcy > 7 mc > immunosupresja > cdn
    on: FDNA 22%, HLA-C C1
    moja historia leczenia
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 grudnia 2018, 15:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To prawda, blastki sa tansze

  • Vaina Autorytet
    Postów: 2029 1760

    Wysłany: 3 grudnia 2018, 15:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Serio?? Teraz mnie zdziwiłyście, myślałam, że mrożenie kosztuje tyle samo.

    06.2016 I IMSI -> 03.2017 nasz urwis jest już z nami <3 :)
    12.2018 -pICSI -> 08.2019 nasz drugi urwis jest z nami <3
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 grudnia 2018, 15:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Vaina wrote:
    Serio?? Teraz mnie zdziwiłyście, myślałam, że mrożenie kosztuje tyle samo.
    Serio :)

  • evkill Autorytet
    Postów: 6139 4221

    Wysłany: 3 grudnia 2018, 15:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    njut wrote:
    No to ciekawe, bo za mrożenie 2 trzydniowców zapłaciłam 1000zł a za 2 blastki 700zł ;)
    Mówię o hodowli, a nie mrożeniu. Każda doba kosztuje. Nie pamiętam już kwoty jaką mi podal, ale chyba 600 zł kosztuje wyhodowanie jednego zarodka od 3 do 5 doby. Dają jakoś odżywkę czy coś.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 grudnia 2018, 15:26

    moja historia

    "Gdy nie mamy w sobie gniewu, nie mamy też wrogów, gdy pożera nas nienawiść, widzimy wrogów wszędzie"
  • evkill Autorytet
    Postów: 6139 4221

    Wysłany: 3 grudnia 2018, 15:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Vaina wrote:
    Niektórzy uważają, w tym ja, że zarodki mają się ciut lepiej w macicy, stąd jest zawsze szansa że w macicy by dotrwały, ale to tylko gdybanie.
    A decyzja jet Twoja, to są tylko sugestie :)
    Może coś w tym być. Wcześniej transferowali tylko 3 dniowe, bo nie umieli hodować do 5 doby.

    moja historia

    "Gdy nie mamy w sobie gniewu, nie mamy też wrogów, gdy pożera nas nienawiść, widzimy wrogów wszędzie"
  • Vaina Autorytet
    Postów: 2029 1760

    Wysłany: 3 grudnia 2018, 15:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    evkill wrote:
    Mówię o hodowli, a nie mrożeniu. Każda doba kosztuje. Nie pamiętam już kwoty jaką mi podal, ale chyba 600 zł kosztuje wyhodowanie jednego zarodka od 3 do 5 doby. Dają jakoś odżywkę czy coś.
    Nie płaciłam nic ekstra za hodowanie do blastocysty. Wogóle nic nie płaciłam za hodowle

    06.2016 I IMSI -> 03.2017 nasz urwis jest już z nami <3 :)
    12.2018 -pICSI -> 08.2019 nasz drugi urwis jest z nami <3
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 grudnia 2018, 15:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Poziomka i Niezapominajka a już myślałam,ze to tylko ja tak mam. Jestem na skraju wyczerpania psychicznego i fizycznego :(.

‹‹ 785 786 787 788 789 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

4 Problemy z zajściem w ciążę, które możesz wykryć z pomocą aplikacji OvuFriend!

Kalendarz owulacji kojarzy Ci się tylko z wyznaczaniem dni płodnych i terminu owulacji? Jego możliwości są dużo większe! Aplikacja może być pomocna w wykrywaniu problemów związanych z płodnością na bardzo wczesnym etapie. O jakich problemach mowa? Co możesz wykryć z pomocą kalendarza? Kliknij i przeczytaj!   

CZYTAJ WIĘCEJ

Super produkty na okres ciąży, czyli 9 produktów szczególnie polecanych dla kobiet w ciąży

Zapoznaj się z produktami, które są wyjątkowo cenne dla rozwijającego się maleństwa i Twojego nadwyrężonego ciążą organizmu. Postaraj się, aby takie produkty jak kasze, żurawina i migdały w okresie ciąży na stałe zagościły w Twoim menu.

CZYTAJ WIĘCEJ

Test Panorama – jeszcze dokładniejszy dzięki sztucznej inteligencji!

Jeszcze do niedawna wykonywanie dokładnych badań prenatalnych, takich jak amniopunkcja, wiązało się z ryzykiem dla rozwijającego się maleństwa. Rozwój technologii i medycyny przyczynił się powstania nieinwazyjnych testów prenatalnych nowej generacji (NIPT). Jednym z nich jest test Panorama, który jako jedyny wykorzystuje sztuczną inteligencję. Jak wykonuje się test? Na czym polega jego skuteczność? Jakie choroby i schorzenia mogą zostać dzięki niemu wykryte? 

CZYTAJ WIĘCEJ