Angelius Provita- Katowice
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnybz10 wrote:Wyrównują do 7000zl na ich stronie jest tam opisane, 3mam z provita się to nazywa. Ogólnie chyba spoko, za wizyty nic nie płaciłam ani za badania hormonów.
-
Chyba jedyne co się korzysta to ta trzecia jakby co gratis, bo jak się przeliczy to kwota za pakiet wychodzi tak jak dwie próby patrząc na cennik. Ale jak się już uda to pewnie człowiek o kosztach nie pamięta ☺️5 lat starań, niedoczynność tarczycy, hashimoto, wysoka prolaktyna, endometrioza IIst.13.XI transfer 2BB
, 04.II crio 2AB
, crio 04.04, 5dpt-23,2; 7dpt-70; 9dpt-209; 19dpt- 6194; 26dpt ❤️
-
Srebrzysta, jak ta druga opcja to raczej sie nie udalo.
Przykro mi -
nick nieaktualnyania609 wrote:Sreberko bardzo mi przykro
, kurcze nikomu ostatnio się nie udaje to jest dziwne..
-
srebrzysta wrote:Dziękuję dziewczyny, pijemy drinka z emkiem i strajkujemy nie sprzątamy .... Bynajmniej nie dziś..
Zerkalam czy jest Twoja beta, a jak juz wiem to uciekam dalej -
nick nieaktualnyDla mnie też nie są pocieszeniem ciąże u dziewczyn, które miały udane 1 transfery albo biochemy np.. Dla mojej sytuacji radością byłoby czytać o ciążach dziewczyn którym nigdy, tak jak mnie, beta nigdy nie drgnęła. Nie wiem czy jasno to napisałam..ale odniosłam się do mojej sytuacji, w której nigdy nie zobaczyłam jeszcze 2 kresek.
srebrzysta lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnysrebrzysta wrote:Dziękuję dziewczyny, pijemy drinka z emkiem i strajkujemy nie sprzątamy .... Bynajmniej nie dziś..
Prawidłowo srebrzysta!!! Ja tez pije wino:) i tez nie sprzątamostatnio prawie wcale, myje tylko wc, umywalkę i kuchnie
srebrzysta lubi tę wiadomość
-
srebrzysta wrote:A kto z nami przystępuje do tych badań klinicznych?
i tez stukam się z wami kieliszkiem czerwonego wina
srebrzysta lubi tę wiadomość
Aniołek 8/11tc [*] - 06.07.2017
Angelius Provita, dr M. Paliga - od 13.04.2018
L + H 05.09.2018
On :DFI 50%, po 4 msc. 35 % , hla-c c2c2
Ja: adenomioza, endometrioza I
Kir AA, NK 17%
MTHFR_677C-T, MTHFR_1298A-C, PAI-1 4G - układy hetero
25.02.2019 IMSI+macs 3BB🙁
13.06.2019 IMSI+macs 8A🙁🙁❄️❄️❄️
02.10.2019 ket 4AB🙁 cb 6dpt 84,6 8dpt 194,4 9dpt 352,3 13dpt 375,9 16dpt 33,5
8.11.2019 ket 3BB 🙁
01/2020 03/2020 CB 🙁🙁
Szczepienia limfocytami
11/2020 22dc 41,5 23dc 77,6 25dc 210 28dc 928,9 35 dc 10976 39dc ❤️
5.07.2021 r Milena 2790g 51 cm
06/2022 07/2022 CB 🙁🙁
09/2022 47 dc ❤️czekamy na synka 👶🏼 -
Janka0909 wrote:Udaje się Vaina i jeszcze jedna dziewczyna jest nie pamiętam która chyba Szapiro :* i nam też się uda, nie możemy patrzeć tylko na te które się nie udało.. To kwestia czasu tylko i ja w to wierzę, że z nowym rokiem będzie dużo pozytywnych wieści!
-
Frelcia_ wrote:Dla mnie też nie są pocieszeniem ciąże u dziewczyn, które miały udane 1 transfery albo biochemy np.. Dla mojej sytuacji radością byłoby czytać o ciążach dziewczyn którym nigdy, tak jak mnie, beta nigdy nie drgnęła. Nie wiem czy jasno to napisałam..ale odniosłam się do mojej sytuacji, w której nigdy nie zobaczyłam jeszcze 2 kresek.
Frelcia mi przez 7 lat beta nigdy nie drgnęła. Dwie inseminacje, dwie blastki - beta negatywna. Dopiero z Laurcią się udało.Frelcia_ lubi tę wiadomość
7 lat starań: 2xIVF, 2xIUI, HSG, 3xHSC, niskie AMH, MTHFR 1298A-C układ homo, operacja -endometrioza głębokonaciekająca. -
ania609 wrote:A starcie się jeszcze naturalnie? Tzn na lamettcie czy już czekacie na in vitro?
Aniołek 8/11tc [*] - 06.07.2017
Angelius Provita, dr M. Paliga - od 13.04.2018
L + H 05.09.2018
On :DFI 50%, po 4 msc. 35 % , hla-c c2c2
Ja: adenomioza, endometrioza I
Kir AA, NK 17%
MTHFR_677C-T, MTHFR_1298A-C, PAI-1 4G - układy hetero
25.02.2019 IMSI+macs 3BB🙁
13.06.2019 IMSI+macs 8A🙁🙁❄️❄️❄️
02.10.2019 ket 4AB🙁 cb 6dpt 84,6 8dpt 194,4 9dpt 352,3 13dpt 375,9 16dpt 33,5
8.11.2019 ket 3BB 🙁
01/2020 03/2020 CB 🙁🙁
Szczepienia limfocytami
11/2020 22dc 41,5 23dc 77,6 25dc 210 28dc 928,9 35 dc 10976 39dc ❤️
5.07.2021 r Milena 2790g 51 cm
06/2022 07/2022 CB 🙁🙁
09/2022 47 dc ❤️czekamy na synka 👶🏼 -
nick nieaktualnyMnie po prawie 5 latach tez się udało po pierwszym transferze we wrześniu, pomyśleć że jak byśmy nie trafili do dr Mańki to nigdy by się nam nie udalo( może zajść po ivf tak ale nigdy nie donosilabym ciąży).
Ja wierzę, że nowy rok będzie dla Was łaskaw, zobaczcie ile powodzeń było początkiem tego roku i ile dzieciaczków z forum jest już na świecie, także trzeba myśleć pozytywnie choćby nie wiadomo jak źle było. Pamietam jak w zeszłym roku zalewałam się łzami przez całe święta, żyć mi się już nie chciało i na nic więcej nie miałam sił, ale razem z mężem powiedzieliśmy sobie wtedy że spróbujemy wszystkiego tak żeby nie żałować w przyszłości, mieliśmy zamiar podejść do dwóch procedur in vitro, dwóch ze względu na koszty, a jakby się nie udało to rozpocząć proces adopcji. Wcześniej nie myśleliśmy o tym, że dali byśmy rade wychowywać obce dziecko, ale po tylu latach starań i ciągłych porażkach najważniejsze było aby był ktoś z nami, aby na starość nie być samemu i nie czuć tej pustki. Wiem że większość z Was może nie brac pod uwagę adopcje, ale to przychodzi z czasem. I powiem wam, ze taki plan działania, wiedząc o tym ze mogłoby się nam nie udać zajść w ciąże, ale ze i tak będziemy mieć dziecko, ułatwiło mi tą walkę, bo w końcu nie jest wazne żeby nosić je w sobie, ale dać mu miłość i wspaniały dom, przynajmniej ja tak uważam.Janka0909 lubi tę wiadomość
-
Vaina i Szapiro ogromne gratulacje
Ptaszyna i srebrzysta bardzo mi przykroPtaszyna oby kolejne crio było udane, a tobie sreberku oby badania kliniczne przyniosły takie szczęście jak mi.
Też bym się chętnie napiła... Już 16 miesięcy bez alkoholu, tak bym się napiła wódki z coląTakże dziewczyny pijcie bo później brakuje, przekonacie się
srebrzysta lubi tę wiadomość
7 lat starań: 2xIVF, 2xIUI, HSG, 3xHSC, niskie AMH, MTHFR 1298A-C układ homo, operacja -endometrioza głębokonaciekająca.