Artemida Olsztyn
-
WIADOMOŚĆ
-
Emilka pierwsze koty za płoty.
e_mil_ka lubi tę wiadomość
wiek 34 lata, słabe nasienie - zabieg żylaków powrózka nasiennego;
31.08.2018 r. - punkcja
08.09. 2018 - transfer zarodka 4AB
03.11 - crio: 12 dpt beta 421,6; 14 dpt - 931,8
21.09.2021 - crio transfer zarodka 4BB: 11dpt beta 8,5
22.11.2021 - crio ostatniego mrozaczka 3BC -
e_mil_ka wrote:Dziewczyny już po sprawie. Mamy rozdzielność majatkową od 1 wrzesnia 2019 roku. Kosztów procesowych nie poniosę.
Ufff - można pić szampana. A jak się czujesz psychicznie? Odczuwasz ulgę , obojętność...?
W ogóle tej dr Kamili nie kojarzę - wynurzyła się chyba niedawno ze świata olsztyńskich ginekologów....
e_mil_ka lubi tę wiadomość
-
Czy Wam po tych tabletkach rozpoczynających długi protokół tez tak sie poprawił apetyt? Jadlabym i jadła bez końca, a tu ćwiczyć lekarz nie pozwolił zanadto. Jeszcze zanim cokolwiek wystartuje to już się zaokrąglę.
Nie wiem czy i kiedy u mnie wypadłaby punkcją, ale może invicta pracuje do świat normalnie ? Tabsy biorę od tygodnia i wizytę mam w czwartek.Marzenia się spełnia
-
Wiki dlatego żeby uwinąć się do świąt.Wiki03 wrote:Karcia to już powinnaś dostać chociaż lekkiego plamienia, bo na gonapeptylu tak może być. Zadzwoń może lepiej do Artemidy co w takiej sytuacji? Może wizytę Ci przesuną?
Dlaczego punkcje robia tylko do 14 grudnia?Karcia -
Emilka super, chyba zeszło z Ciebie ciśnienie co?
Halszka ja też prowadziłam ciąże u dr. W. Mam do niego 100% zaufanie i jeśli by mi było dane znowu być w ciąży to ponownie wybrałabym się do niego:) Nawet teraz po wizycie popołogowej, dr zapytał kiedy chcemy jechać po rodzeństwo i że jeśli się zdecyduje to On chce o tym wiedzieć, żeby pomóc mi się przygotować i dać zielone światło. Bardzo mi się to spodobało, taka troska Minus taki jak pisała Ena- droga wizyta i nieobecność w szpitalu, ale jeśli ciąża będzie przebiegała bez problemów ( a tak na pewno będzie! ) to w szpitalu jest super personel.
Rada taka: kogokolwiek wybierzesz, niech pracuje w szpitalu, w którym chcesz rodzic:) Często ułatwia to przyjęcie.
Jagoda, ja nie pamiętam jak to było u mnie, ale chyba nic nie przytyłam. Na mnie nawet sterydy nie działały jeśli chodzi o tycie:) Jak się w ogóle czujesz?
Ena, Olafik za miesiąc z hakiem kończy rok!!! Szok jak to zleciało
Halszka112 lubi tę wiadomość
-
Też pierwszą ciąże prowadził mi dr W i nie wyobrażałam sobie, by mogło być inaczej. Teraz moje emocje opadły i nie umiałabym doradzić. Trochę utrudniony kontakt z dr może być tutaj pewnym problemem. Wiedzę i kompetencje zdecydowanie na wysokim poziomie, ale już dostępność troszkę gorsza.
Ile kosztują teraz u niego wizyty?
Mag - dziękuję, „normalnie”, chociaż mam lekkie obawy związane z tym świątecznym okresem, jakoś o tym nie pomyślałam.
Nie wiem, na co się nastawiać, ile to może potrwać, nie znam procedury, nie czytam. Nie mam szczerze mówiąc nawet jakiegoś przekonania, że się uda. Ale podchodzę - bez większych emocji póki co.Marzenia się spełnia -
Hej...To prawda czas zapiernicza jak szalony .... czuję się teraz już dobrze problemy były w pierwszym trymestrze wymioty brak apetytu wstręt do jedzenia....teraz już lepiej.Ja od początku jestem na zwolnieniu od transferu....przed transferem w czerwcu miałam operację.... później wszystko zrastalo się i musieliśmy na już podjąć decyzję o ivf także wszystko szybko i na już....więc nie było mi wskazane wracać do pracyEnaEna wrote:Cześć
To już 18tc!!??? Jak to szybko zleciało. A jak w ogóle czujesz? Pracujesz czy jesteś na zwolnieniu? -
Wiki03 wrote:Uff... Pierwszy trudny krok za Toba 😘 teraz tylko do 29 listopada... Myślisz, że jest szansa na rozwód ppdczas pierwszej rozprawy?
Oboje mamy nadzieję że jedna rozprawa załatwi sprawę. Dostaliśmy szybki termin więc myślę że sąd nie przewiduje jakichś zawiłości w sprawie.
Wiki03 lubi tę wiadomość
Emilka
04.03.21 - Igunia na świecie
21.04.23 - beta 411
-
EnaEna wrote:Ufff - można pić szampana. A jak się czujesz psychicznie? Odczuwasz ulgę , obojętność...?
W ogóle tej dr Kamili nie kojarzę - wynurzyła się chyba niedawno ze świata olsztyńskich ginekologów....
Czuję wielką ulgę ogromną i czuje się coraz bardziej szczęśliwsza
Smerfetka 84, goldenka28, asiastokrota, Wiki03 lubią tę wiadomość
Emilka
04.03.21 - Igunia na świecie
21.04.23 - beta 411
-
mag87 wrote:Emilka super, chyba zeszło z Ciebie ciśnienie co?
Oj tak. Przez tą sprawę nie mogłam spać jeść tylko ciągle gdzieś stres.
Teraz jestem o wiele spokojniejsza.
Smerfetka 84 lubi tę wiadomość
Emilka
04.03.21 - Igunia na świecie
21.04.23 - beta 411
-
Dziękuję bardzo za wszystkie posty odnośnie prowadzenia ciąży. Myślałam o dr który by pracował w wojewódzkim. W art sporo ich pracuje. Ale widzę że dużym powodzeniem cieszy się dr Zd.
Emilko cieszę się, że tak szybko i sprawnie poszło. Oby sprawa rozwodowa też tak szybko i bezboleśnie się zakończyła. A jak mąż ?? Już odpuścił ??
e_mil_ka, Smerfetka 84 lubią tę wiadomość
Halszka
12.04 criotransfer BL 4.2.2❄️🍀
17.04 5 dpt 19,65
19.04 7dpt 53,40
22.04 10 dpt 226
25.04 13 dpt 814 -
Mag ja to byłam strasznie wkur... na dr W, jak mnie położył do szpitala w ciąży z Z w 33 tc i w ogóle nie miałam z nim kontaktu - zbywał smsami, miał przyjść, a nie pojawił się... Było minęło i nie chowam do niego urazu.
Dokładnie - niebawem chłopak skończy 12 miesięcy!!! To były emocjonujące święta
-
Ena, pamiętam jak opowiadalas. Też bym była wściekła gdybym była na Twoim miejscu. Tym bardziej że dr odpisywał że przyjdzie
Halszka pamiętaj tylko że dr Zd nie pracuje w wojewódzkim na codzien. Jest na kontrakcie czyli ok 2 x w tyg i może być tak że na niego trafisz lub nie. Większość dr którzy pracują w artemidzie pracują w szpitalu ale chyba tylko na tym oddziale gdzie robi się zabiegi typu hsg/histero. Ja jak byłam tydzień w szpitalu to ani jednego dr z art nie widziałam. Z lekarzy których nazwiska się tu przewijaly to słyszałam super opinie o dr Gow.
Ciężka decyzja przed Toba
-
mag87 wrote:Ena, pamiętam jak opowiadalas. Też bym była wściekła gdybym była na Twoim miejscu. Tym bardziej że dr odpisywał że przyjdzie
Halszka pamiętaj tylko że dr Zd nie pracuje w wojewódzkim na codzien. Jest na kontrakcie czyli ok 2 x w tyg i może być tak że na niego trafisz lub nie. Większość dr którzy pracują w artemidzie pracują w szpitalu ale chyba tylko na tym oddziale gdzie robi się zabiegi typu hsg/histero. Ja jak byłam tydzień w szpitalu to ani jednego dr z art nie widziałam. Z lekarzy których nazwiska się tu przewijaly to słyszałam super opinie o dr Gow.
Ciężka decyzja przed Toba
Nie wiem jak jest ale unie dr Zd. pojawił się po porodzie, przyszedł w odwiedziny i smyal się że mała nie poczekała na niego bo miał dyżur w niedziele a my w sobotę się urodzilysmy
wiek 34 lata, słabe nasienie - zabieg żylaków powrózka nasiennego;
31.08.2018 r. - punkcja
08.09. 2018 - transfer zarodka 4AB
03.11 - crio: 12 dpt beta 421,6; 14 dpt - 931,8
21.09.2021 - crio transfer zarodka 4BB: 11dpt beta 8,5
22.11.2021 - crio ostatniego mrozaczka 3BC -
Hej dziewczyny! Mam do Was pytanie. Jestem umówiona na wizytę w poniedziałek do dr. Zd. To będzie mój 6 dzień cyklu. Ostatnio na wizycie byłam 3 miesiące temu i rozmawiałam z lekarzem że na następnej wizycie poda mi leki i potem będziemy robić monitoring jajeczkowania. Chodzi mi o to czy ten 6 dzień cyklu to nie będzie za późno na przyjęcie jakoś leków. Nie znam się totalnie na tym:( a już 3 miesiące jestem w plecy przez wyjazdy służbowe... Dzięki
-
Halszka112 wrote:Dziękuję bardzo za wszystkie posty odnośnie prowadzenia ciąży. Myślałam o dr który by pracował w wojewódzkim. W art sporo ich pracuje. Ale widzę że dużym powodzeniem cieszy się dr Zd.
Emilko cieszę się, że tak szybko i sprawnie poszło. Oby sprawa rozwodowa też tak szybko i bezboleśnie się zakończyła. A jak mąż ?? Już odpuścił ??
Tak odpuścił. Chyba przemyślał i nawet przeprosił. Mam nadzieję że już nie będzie robił takich akcji.
Halszka112, Wiki03, Izaura lubią tę wiadomość
Emilka
04.03.21 - Igunia na świecie
21.04.23 - beta 411
-
nick nieaktualnyByłam dziś na spotkaniu "Obudź w sobie życie" w Gdańsku. Polecam Wam szczerze te spotkania... Można było zadawać pytania specjalistom. Mi osobiście najbardziej podobały się warsztaty z coachem. Dosłownie wszystkie płakałyśmy mówiąc co nam leży na sercu... Empatia wśród dziewczyn ogromna... Na koniec losowalyśmy cytaty, które mają być naszym mottem... Ja wylosowałam - "nie poddawaj się nigdy, nawet gdy myślisz, że nie dasz rady iść dalej"... Powieszę sobie ta kartę w widocznym miejscu żeby mi przypominała, że muszę się zawsze podnieść i walczyć.. Bo warto...
Halszka112, Karcia, EnaEna, Izaura, Smerfetka 84, martusiek90, e_mil_ka, goldenka28, asiastokrota lubią tę wiadomość
