Artvimed Kraków In Vitro
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyPoziomka wrote:Milka wielu się tak wydaje że in vitro to pojęcie na łatwiznę
kto tego nie przechodził to nie wie ile to kosztuje kobiety i nie myślę o kwestiach finansowych. Trzymam kciuki i życzę aby Nowy Rok przyniósł dla Ciebie same pozytywne zdarzenia:-) Powodzenia Milka w końcu musi się udać
Ile Wy się staliście?
-
nick nieaktualny
-
Milka ja myślę że można te badania w Artvimedzie zrobić ale można też w labie na ul. Jana, w Rynku. Ja czekalam tydzień na MUCH. Ja też mam wrażenie że ciagle na coś czekam, trudne sa dla mnie te świeta. Ale trzeba walczyć dalej bo jest o co.Milka90 wrote:Hej po przerwie... Ja byłam wczoraj w diagnostyce,bo b.dlugo czekałam na wynik cytologii (2tyg.) No i dowiedziałam się,że chlamydia mogę zrobić dopiero 8 stycznia,a biocenozę 27 .12. Nie wiem czy się wyrobie przed punkcja( o ile ta dojdzie do skutku).Wiecie może czy artvimed robi te badania u siebie?
Teraz będę podchodzić do punkcji na clostibegyd ... Ostatnio komórki były 4 i rosły b.nierowno no i nie ruszyliśmy nic dalej ... Dziewczyny normalnie nic do przodu...nic .Mam wrażenie,że co 3 MSC tylko robię badania ,bo są stare ....znów mija 3msc i muszę robić te,które znow są zdezaktualizowane no i tyle ...
A dr Ch staje biedny na głowie żeby nam pomóc. Kiedyś myślałam,że invitro to pewniak ,a to wcale nie jest takie proste
3,5 roku starań. Niepłodność idiopatyczna.
4 x IUI
Podwyższone antyTG i prolaktyna. Wysokie NK z krwi: 29.5%. Mutacje PAI-1 4G homo,MTHFR_1298A-C i 677C-T hetero, zaniżone bialko s 60%. Kir BX - brak 3 najważniejszych kirow implantacyjnych.
Styczeń 2020 - ivf w Artvimed. Uzyskano 3 Blastocysty.
ET Blastki 5.1.1. (z wlewem z accofilu): 😞
28.02 - histeroskopia. Nie ma ecoli, nk maciczne w normie.
27.03 -FET Blastki 4.1.1.(atosiban+embrioglue)
7dpt beta 39.46 😄
9dpt beta 164
11dpt beta 484
14dpt beta 2566
24dpt - mamy Serduszko!
Czekamy na Córeczkę😄
09.12.2020 - nasza Miłość jest na świecie😍
"Nie bój się, tylko wierz." -
nick nieaktualnyPoziomka wrote:Od kwietnia 2019r w klinice i dwa lata bez pomocy lekarskiej:-)
To my się z lekarzami staralismy 18 MSC ,cykle monitorowane, hsg itd i wtedy trafiliśmy do artvimedu i to byl styczeń2019 ... Minal nam tam rok na 2ivf czyli już 2.5 roku wybija powoli i wiem,że jest beznadziejnie ...w rodzinie to już nawet każdy milczał przy życzeniach i nie mówił "życzę Wam dzieciaczki" tylko było "spełnienia marzeń " plus jestem bogatsza o 3 obrazki świętej rodziny ,a jeszcze jutro jadę do teściowej ... Może bd 4ty ...nie żebym nie wierzyła,ale czuję już taka presję,że jest źle
-
Milka, u nas już 3 rok leci. I mój tata życzył mi pociechy, czego nigdy nie robil. Ja też czuje że jest już zle. Nie potrafie rozmawiac o dzieciach, a w tym roku same ciąże w najbliższej rodzinie. Nie chce już sie spotykać z bliskimi, bo wiem że jak wychodze to mówią jacy my biedni.
Ech, ciężkie te święta a teraz Sylwester i czlowiek o rok starszy a zegar tyka...
3,5 roku starań. Niepłodność idiopatyczna.
4 x IUI
Podwyższone antyTG i prolaktyna. Wysokie NK z krwi: 29.5%. Mutacje PAI-1 4G homo,MTHFR_1298A-C i 677C-T hetero, zaniżone bialko s 60%. Kir BX - brak 3 najważniejszych kirow implantacyjnych.
Styczeń 2020 - ivf w Artvimed. Uzyskano 3 Blastocysty.
ET Blastki 5.1.1. (z wlewem z accofilu): 😞
28.02 - histeroskopia. Nie ma ecoli, nk maciczne w normie.
27.03 -FET Blastki 4.1.1.(atosiban+embrioglue)
7dpt beta 39.46 😄
9dpt beta 164
11dpt beta 484
14dpt beta 2566
24dpt - mamy Serduszko!
Czekamy na Córeczkę😄
09.12.2020 - nasza Miłość jest na świecie😍
"Nie bój się, tylko wierz." -
nick nieaktualnyMilka u mnie za drugim razem się udało choć nie wierzyłam,że się uda przy słabych komórkach:-( a jednak zdążył się cud i Tobie też życzę cudu:-) Ja byłam przygotowana na AZ bo na trzecią próbę nie miałam już czasu stuknęla mi 40 stka.Milka90 wrote:To my się z lekarzami staralismy 18 MSC ,cykle monitorowane, hsg itd i wtedy trafiliśmy do artvimedu i to byl styczeń2019 ... Minal nam tam rok na 2ivf czyli już 2.5 roku wybija powoli i wiem,że jest beznadziejnie ...w rodzinie to już nawet każdy milczał przy życzeniach i nie mówił "życzę Wam dzieciaczki" tylko było "spełnienia marzeń " plus jestem bogatsza o 3 obrazki świętej rodziny ,a jeszcze jutro jadę do teściowej ... Może bd 4ty ...nie żebym nie wierzyła,ale czuję już taka presję,że jest źle
Marzena lubi tę wiadomość
-
mi dr zalecił 3x25mg, przynajmniej przez 3 miesiace potem możma zbadać poziomJuliaM wrote:Dziewczyny, czy znacie może opinię dr. Ch na suplementację DHEA przy niskim AMH. Podczas wizyty zapomniałam o to zapytać....Maj 2021👨👩👧❤❤❤
08.01.2021 córeczka😘
09.10.2020 /28 dpt/ mamy ❤ CRL 0,75cm
29.09.2020 /18 dpt/ beta 2396,23
24.09.2020 /13dpt/ beta 264,65
22.09.2020 /11dpt/ beta 110,66
11.09.2020 AZ 4BB
06.2020 punkcja 5 pęcherzyków/ 3 komórki/ przetrwało 0
05.2020 stymulacja do ivf
03.2020 przygotowanie do ivf 🙄
2019 - 3xIUI (AID) 👎
ONA: 35 lat
AMH 0.12-0.4
inslulinoodporność
kariotyp prawidlowy
FRAX ok
ON 41 lat
azospermia
walczymy dalej -
nick nieaktualnyPoziomka wrote:Milka u mnie za drugim razem się udało choć nie wierzyłam,że się uda przy słabych komórkach:-( a jednak zdążył się cud i Tobie też życzę cudu:-) Ja byłam przygotowana na AZ bo na trzecią próbę nie miałam już czasu stuknęla mi 40 stka.
Ja mam 29,mąż 30 więc dość szybko zderzyliśmy się z rzeczywistoscia. Mnie już te małe dzieci tak nie drażnią w rodzinie, gorzej było rok temu. Drażni mnie bezsilność i też trochę upływający czas,który najlepiej widzę przy dezaktualizacji badań ,mam wrażenie że już milion razy robiłam HIV ,chlamydie i biocenozę pochwy haha
-
nick nieaktualnyMacie już jakieś ivf zła sobą,bo nie widzę w stopce . Ile masz Anusla lat jak mogę wiedzieć?Anuśla wrote:Milka, u nas już 3 rok leci. I mój tata życzył mi pociechy, czego nigdy nie robil. Ja też czuje że jest już zle. Nie potrafie rozmawiac o dzieciach, a w tym roku same ciąże w najbliższej rodzinie. Nie chce już sie spotykać z bliskimi, bo wiem że jak wychodze to mówią jacy my biedni.
Ech, ciężkie te święta a teraz Sylwester i czlowiek o rok starszy a zegar tyka...
-
nick nieaktualnyMilka jesteście młodzi, my niestety odczuwaliśmy presję czasu:-(Milka90 wrote:Ja mam 29,mąż 30 więc dość szybko zderzyliśmy się z rzeczywistoscia. Mnie już te małe dzieci tak nie drażnią w rodzinie, gorzej było rok temu. Drażni mnie bezsilność i też trochę upływający czas,który najlepiej widzę przy dezaktualizacji badań ,mam wrażenie że już milion razy robiłam HIV ,chlamydie i biocenozę pochwy haha
-
Nie, mamy za soba 3 IUI, w sumie 4, ale jednego nie licze bo konowal mi je robil na torbielach z poprzedniego cyklu. IUI wymeczyly mnie psychicznie a co dopiero ivf. Milka, jestescie młodzi. Ja w wieku 29 dopiero slub wzielam i zaczelam się starać(męża poznałam w wieku 27 lat). Mam 32 lata, mąż 34. Żałuję tych lat po ślubie które miały być najpiekniejsze a staly sie jakims zlym snem...Milka90 wrote:Macie już jakieś ivf zła sobą,bo nie widzę w stopce . Ile masz Anusla lat jak mogę wiedzieć?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 grudnia 2019, 10:32
3,5 roku starań. Niepłodność idiopatyczna.
4 x IUI
Podwyższone antyTG i prolaktyna. Wysokie NK z krwi: 29.5%. Mutacje PAI-1 4G homo,MTHFR_1298A-C i 677C-T hetero, zaniżone bialko s 60%. Kir BX - brak 3 najważniejszych kirow implantacyjnych.
Styczeń 2020 - ivf w Artvimed. Uzyskano 3 Blastocysty.
ET Blastki 5.1.1. (z wlewem z accofilu): 😞
28.02 - histeroskopia. Nie ma ecoli, nk maciczne w normie.
27.03 -FET Blastki 4.1.1.(atosiban+embrioglue)
7dpt beta 39.46 😄
9dpt beta 164
11dpt beta 484
14dpt beta 2566
24dpt - mamy Serduszko!
Czekamy na Córeczkę😄
09.12.2020 - nasza Miłość jest na świecie😍
"Nie bój się, tylko wierz." -
Anuśla wrote:Nie, mamy za soba 3 IUI, w sumie 4, ale jednego nie licze bo konowal mi je robil na torbielach z poprzedniego cyklu. IUI wymeczyly mnie psychicznie a co dopiero ivf. Milka, jestescie młodzi. Ja w wieku 29 dopiero slub wzielam i zaczelam się starać(męża poznałam w wieku 27 lat). Mam 32 lata, mąż 34. Żałuję tych lat po ślubie które miały być najpiekniejsze a staly sie jakims zlym snem...
Anuśla, jesteśmy równolatkami i nasi mężowie też 🙂 ślub też brałam w wieku 29 lat.
Miesiąc po ślubie chciałam być już w ciąży, co miesiąc było coraz gorzej. Starania rok i 5 miesięcy bez pomocy lekarza, po tym czasie znalezienie lekarza i ruszyła machina- pobyt diagnostyczny, hsg, seminigram, laparoskopia... gdyby nie złe wyniki, to hsg i laparoskopia byłyby w lutym i marcu 2018 r., a nie w czerwcu i lipcu i od razu klinika. Jednak widocznie tak musiało być.01.2020 dziewczynka 😍
06.2022 dziewczynka 😍
Mamy jeszcze ❄️❄️, cdn. -
Tak, pamiętam że jesteśmy rowiesniczkami😄 A jaka u was byla przyczyna? Endometrioza? Ja długo dojrzewalam do ivf, tym bardziej jak nieplodnosc idiopatyczna to czlowiekowi sie wydaje, że może zaraz zaskoczy.Misia28 wrote:Anuśla, jesteśmy równolatkami i nasi mężowie też 🙂 ślub też brałam w wieku 29 lat.
Miesiąc po ślubie chciałam być już w ciąży, co miesiąc było coraz gorzej. Starania rok i 5 miesięcy bez pomocy lekarza, po tym czasie znalezienie lekarza i ruszyła machina- pobyt diagnostyczny, hsg, seminigram, laparoskopia... gdyby nie złe wyniki, to hsg i laparoskopia byłyby w lutym i marcu 2018 r., a nie w czerwcu i lipcu i od razu klinika. Jednak widocznie tak musiało być.
3,5 roku starań. Niepłodność idiopatyczna.
4 x IUI
Podwyższone antyTG i prolaktyna. Wysokie NK z krwi: 29.5%. Mutacje PAI-1 4G homo,MTHFR_1298A-C i 677C-T hetero, zaniżone bialko s 60%. Kir BX - brak 3 najważniejszych kirow implantacyjnych.
Styczeń 2020 - ivf w Artvimed. Uzyskano 3 Blastocysty.
ET Blastki 5.1.1. (z wlewem z accofilu): 😞
28.02 - histeroskopia. Nie ma ecoli, nk maciczne w normie.
27.03 -FET Blastki 4.1.1.(atosiban+embrioglue)
7dpt beta 39.46 😄
9dpt beta 164
11dpt beta 484
14dpt beta 2566
24dpt - mamy Serduszko!
Czekamy na Córeczkę😄
09.12.2020 - nasza Miłość jest na świecie😍
"Nie bój się, tylko wierz." -
Anuśla wrote:Tak, pamiętam że jesteśmy rowiesniczkami😄 A jaka u was byla przyczyna? Endometrioza? Ja długo dojrzewalam do ivf, tym bardziej jak nieplodnosc idiopatyczna to czlowiekowi sie wydaje, że może zaraz zaskoczy.
U nas "tylko" obustronna niedrożność jajowodów, wykazana w hsg i potwierdzona w histerolaparoskopii (operacja ich nie udrożniła). I nie chciałabym, żeby się przypadkiem udrożniły po porodzie (niedrożność jest od strony macicy). Także ja na naturalny cud nie miałam co liczyć.Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 grudnia 2019, 16:49
01.2020 dziewczynka 😍
06.2022 dziewczynka 😍
Mamy jeszcze ❄️❄️, cdn. -
Dziewczyny Wy to jeszcze młode i czas dobry na bobaski, 30 lat to piękny wiek i maluszek się pojawi tylko kwestia czasu 😀ja np to już solidne 35+to nawet nikt nie wierzy w nas ze może coś jeszcze nam się przytrafić, a tu jak tylko szczęśliwie doczekam po nowym roku usg i bobasek będzie sie miał dobrze nie omieszkam poinformować wszystkich niby życzliwych ze nam się rodzinka powiększy 😈Anuśla wrote:Tak, pamiętam że jesteśmy rowiesniczkami😄 A jaka u was byla przyczyna? Endometrioza? Ja długo dojrzewalam do ivf, tym bardziej jak nieplodnosc idiopatyczna to czlowiekowi sie wydaje, że może zaraz zaskoczy.
Misia28, Anuśla lubią tę wiadomość
👶
-
Milka90 jeśli można wiedzieć to jaki u Was jest problem? Nasienie czy coś jeszcze? Pytam bo u nas też jest słabe nasienie, a mamy tyle samo lat co Wy i taka podobna sytuacja. Też nas wysyłają na in vitro. A Wy próbowaliście IUI?Milka90 wrote:Ja mam 29,mąż 30 więc dość szybko zderzyliśmy się z rzeczywistoscia. Mnie już te małe dzieci tak nie drażnią w rodzinie, gorzej było rok temu. Drażni mnie bezsilność i też trochę upływający czas,który najlepiej widzę przy dezaktualizacji badań ,mam wrażenie że już milion razy robiłam HIV ,chlamydie i biocenozę pochwy haha
-
nick nieaktualnynimsi wrote:Milka90 jeśli można wiedzieć to jaki u Was jest problem? Nasienie czy coś jeszcze? Pytam bo u nas też jest słabe nasienie, a mamy tyle samo lat co Wy i taka podobna sytuacja. Też nas wysyłają na in vitro. A Wy próbowaliście IUI?
Problem to słabe komórki, po stymulacji mam ich dużo ,ale co z tego jak się nie zapładniają albo nie dziela,ostatnio na 6 zapłodnionila się jedna :o nasienie też słabe i przed 1 i 2 ivf sądziliśmy że to nasz jedyny "problem" i też braliśmy selekcję plemników, mam też najprawdopodobniej endometrioze,a stymulację kończę hiperka ... To by było na tyle
U nas iui nie wchodziło w grę od początkuWiadomość wyedytowana przez autora: 26 grudnia 2019, 20:55
-
Dzięki za info. A powiedz mi czy te słabe komórki to dopiero są widoczne podczas ivf? Bo mi się coś wydaje że u nas też jest coś nie tak oprócz nasienia....moje pęcherzyki słaba rosną na stymulacji i trochę mnie to niepokoi.Milka90 wrote:Problem to słabe komórki, po stymulacji mam ich dużo ,ale co z tego jak się nie zapładniają albo nie dziela,ostatnio na 6 zapłodnionila się jedna :o nasienie też słabe i przed 1 i 2 ivf sądziliśmy że to nasz jedyny "problem" i też braliśmy selekcję plemników, mam też najprawdopodobniej endometrioze,a stymulację kończę hiperka ... To by było na tyle
U nas iui nie wchodziło w grę od początku -
nick nieaktualnynimsi wrote:Dzięki za info. A powiedz mi czy te słabe komórki to dopiero są widoczne podczas ivf? Bo mi się coś wydaje że u nas też jest coś nie tak oprócz nasienia....moje pęcherzyki słaba rosną na stymulacji i trochę mnie to niepokoi.
U mnie owulacja była,niby wszystko ok. Krótki protokół i miało być ok, wyszło źle, drugi do momentu zapłodnienia też miało być super...po ... Klapa, teraz z letrozolem 1 komórka,szkoda było pobierać w znieczuleniu, w styczniu inny lek bd mieć,ale nie wiem czy zdążę z wymazani,bo laboratoria dziwnie pracują ,a na chlamydie pcr już ok 8 dni się czeka,a ja czuję że @ jest już na dniach , a robią badania te od 8.01( ja bd wtedy pewnie już po 1 podglądzie i jak by coś miało być to liczę na punkcję ok 12-14
