Artvimed Kraków In Vitro
-
WIADOMOŚĆ
-
Rudzik1 wrote:Monia myślałam, że tylko ja przeczytałam cały wątek naszej kliniki
Czasami zastanawiam się, czy dziewczyny wróciły po swoje mrozaczki.
Szukałam nadzieji że i mi się tu uda😁 no ciekawe jak ich dalsze losy. Obysmy i my były kiedyś tak zajęte macierzyństwem że braknie czasu na forum 🤣Rudzik1 lubi tę wiadomość
03.2019 punkcja
05.2019 1 transfer 4AA cb
09.2019 histeroskopowa biopsja endometrium (wysokie NK) + scratching
10.2019 2 transfer 4AA intralipid+encorton
8 dpt 90,58
10 dpt 234,50
12 dpt 582,70
25 dpt crl 2,7 mm mamy ❤️
Czekamy na córeczkę 🙆
06.2020 mamy 51 cm cudu❤️
10.2022 transfer 4.1.1
8 dpt 71,46
10 dpt 228,20
14 dpt 1051
24 dpt mamy ❤️
06.2023 mamy 54 cm drugiego cudu❤️ -
Milka90 wrote:Też będę za ok tydzień startować z 3ivf ...38 lat, 6 lat starań, 4 x IUI
Hiperprolaktynemia - Norprolac 75
Niedoczynność tarczycy - Letrox 50
MTHFR c677T hetero - metylofilolian
PAI-1 homo - Acard, Neoparin po FET
2019: IVF długi protokół (Macierzyństwo):
23.03 punkcja: 7 zarodków
28.03 ET: 2x 5.1.1 CB
31.05 FET (S): 4.2.1 i 3.2.2
02.07 FET (N): 2x bl2
Leczenie immuno: Intralipid, Encorton
23.09 FET (S): ostatni 3.3.2
14.11.219 histero - przewlekłe zapalenie
endometrium: antybiotykoterapia
2020: II IVF (Artvimed) - długi protokół:
zamrożone 10 oocytów
19.10.21 histero - znowu antybiotyki... -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyPoziomka wrote:Elonwe mialam podana w pierwszej probie, która była nieudana generalnie to brałam wtedy dużo leków pęcherzyki wolno rosły pobrał dr 15 i wszystkie zdegenerowaly:-(
A teraz co u Ciebie? Udało się coś do przodu? Już mi się myli ,kto jaki ma etap ,aczkolwiek mam wrażenie że tu na forum już każda ma dziecko i są tylko te przypadki wyzwań hmm -
witam dziewczyny estem po 2IUI nieudanych , pisze tutaj bo macie spore doswiadczenie , która klinikę możecie polecic w Krakowie ?starania od 09.2017 , słabe nasienie m. , ureoplazma
1) 2019.02 - HSG - jeden jajowód niedrożny
2) 2019.008- 1 IUI
3) 2019.10 - 2 IUI
ZMIANA lekarza 2020
1) hiperprolaktynemia
2) torbiel na jajniku
3) PCOS
4)insulinoopornosc -
nick nieaktualnyMilka90 wrote:OMG Nie napawa optymizmem :0
A teraz co u Ciebie? Udało się coś do przodu? Już mi się myli ,kto jaki ma etap ,aczkolwiek mam wrażenie że tu na forum już każda ma dziecko i są tylko te przypadki wyzwań hmmMarzena lubi tę wiadomość
-
women wrote:witam dziewczyny estem po 2IUI nieudanych , pisze tutaj bo macie spore doswiadczenie , która klinikę możecie polecic w Krakowie ?
Ja chodzę do Artvimedu do dr Posadzkiej ale też bywam u dr. Chrost. Jestem tak jak Ty po dwóch IUI i planuje już on vitro właśnie w tej klinice. Dziewczyny tutaj mają większe doświadczenie więc pewnie coś napiszą, ale wielu dziewczynom się udaje w tej klinice😊 -
Anuśla co u Ciebie? Już po histero?
Rudzik1 lubi tę wiadomość
03.2019 punkcja
05.2019 1 transfer 4AA cb
09.2019 histeroskopowa biopsja endometrium (wysokie NK) + scratching
10.2019 2 transfer 4AA intralipid+encorton
8 dpt 90,58
10 dpt 234,50
12 dpt 582,70
25 dpt crl 2,7 mm mamy ❤️
Czekamy na córeczkę 🙆
06.2020 mamy 51 cm cudu❤️
10.2022 transfer 4.1.1
8 dpt 71,46
10 dpt 228,20
14 dpt 1051
24 dpt mamy ❤️
06.2023 mamy 54 cm drugiego cudu❤️ -
Milka90 wrote:Hej. Od tygodnia mam estrofem, potem 3dc elonva jednorazowo i się zobaczy ... Więc zastrzykow min.
milka, frelcia z angelisa też miała dipherline, nawet udało jej się naturalnie (cb) , wyciszylo jej endomende. -
Ja też przyczytalam ten wątek "od deski do deski" I wiedząc że prawie wszystkim się udało wkoncu zajść w ciążę mam ogromną nadzieję,że kiedyś do Was dołączę 💪Za dwa tyg mam wizytę u dr i mam nadzieję,że będę miała ułożony plan działania.W każdym razie jestem na razie dobrej myśli...
Monia/89, nimsi, Rudzik1 lubią tę wiadomość
Starania od 2014 roku
PCOS
Drożność ok
2 inseminacje-Parens Rzeszów
Artvimed od 2017
Kauteryzacja Jajników-październik 2019
I INVITRO-maj 2020 -3 zarodki ,6 oocytów
I transfer-beta 0
II transfer-Puste jajo
III transfer-cb
Konsultacja immunolog -wrzesień 2021
II INVITRO-luty 2022-4 zarodki,20 oocytów
I transfer- -
women wrote:witam dziewczyny estem po 2IUI nieudanych , pisze tutaj bo macie spore doswiadczenie , która klinikę możecie polecic w Krakowie ?
Woman, to jest tak, że każda poleci Ci klinikę gdzie jej się udało. W Artvimedzie ja lubiłam to że nie było tłumów i opóźnien większych niż 15 minut. Nigdy nie miałam problemów z umówieniem się w tym terminie który mi pasował i do mojego lekarza czyli dr Ch przy czym godziny otwarcia są takie że brałam wolny dzień na monitoring czy coś innego bo dojeżdżam 40 km. Kontakt z lekarzem super, w gabinecie malomowny ale zawsze odpowiada na pytania i odpisuje na smsy. Większość dziewczyn albo urodziła albo jest w ciąży a te które próbują mam nadzieję wkrótce będą 😁. Są też takie które zmieniły lekarza jak Hercia35, która przeniosła się do Macierzyństwa i się udało a u nas klinice niestety nie. Najlepiej się umówić i porozmawiać z lekarzem na wizycie, zobaczysz co zaproponuje i podejmiecie decyzję czy szukacie dalej czy zostajecie. Ja polecam czekać do dr Ch ale jeżeli nie byłas pacjentka to na pierwszy termin pewnie kilka miesięcy czekania. Powodzenia!nimsi lubi tę wiadomość
03.2019 punkcja
05.2019 1 transfer 4AA cb
09.2019 histeroskopowa biopsja endometrium (wysokie NK) + scratching
10.2019 2 transfer 4AA intralipid+encorton
8 dpt 90,58
10 dpt 234,50
12 dpt 582,70
25 dpt crl 2,7 mm mamy ❤️
Czekamy na córeczkę 🙆
06.2020 mamy 51 cm cudu❤️
10.2022 transfer 4.1.1
8 dpt 71,46
10 dpt 228,20
14 dpt 1051
24 dpt mamy ❤️
06.2023 mamy 54 cm drugiego cudu❤️ -
nick nieaktualnyRudzik1 wrote:Hercia jak zdrówko? Jesteś w szpitalu?
Pozdrawiam i dzięki za pamięć 😊Monia/89, Rudzik1, Marzena, Julowa lubią tę wiadomość
-
Hercia35 wrote:Odpisałam i gdzieś znikło chyba 🤔 no nic, pisze jeszcze raz. Tak, jestem od wczoraj w szpitalu. Dzis rano dostałam już pierwszy zastrzyk że sterydem. Niestety katar i kaszel nadal mnie męczą, już się martwię czemu to tak długo trwa. Już od tego mam całe oczy czerwone i zapuchniete, chyba zapalenie spojówek, ucho pobolewa, a ilości kataru niewiarygodne. Mam nadzieję ze wyjdę w poniedziałek i jakoś się dokuruje w domu.
Pozdrawiam i dzięki za pamięć 😊
Hercia rozumiem, że decyzja o podaniu sterydu to zalecenie tego Profesora, u którego byłaś z uwagi na łożysko przodujące?
Pytałam jakiś czas temu ale chyba nie widziałaś, możesz powiedzieć co Profesor powiedział na wizycie i jakie masz dalsze zalecenia?? -
nick nieaktualnylipcowka86 wrote:Hercia rozumiem, że decyzja o podaniu sterydu to zalecenie tego Profesora, u którego byłaś z uwagi na łożysko przodujące?
Pytałam jakiś czas temu ale chyba nie widziałaś, możesz powiedzieć co Profesor powiedział na wizycie i jakie masz dalsze zalecenia??
A co tam u Ciebie, w porządku wszystko ? -
Hercia35 wrote:Oj to chyba rzeczywiście nie widziałam. Tak, to była decyzja profesora, aczkolwiek już moja gin która mnie do niego wysłała mówiła że trzeba będzie podać. To normalne postępowanie jeśli występuje ryzyko przedwczesnego porodu. Na wizycie prof powiedział tyle że podamy sterydy a samą ciążę, w moim przypadku rozwiazal by w 36tc. Jakiś zaleceń większych poza standardowymi nie ma, czyli oszczędny tryb życia, a w razie krwawienia do szpitala.
A co tam u Ciebie, w porządku wszystko ?
Oszczędny tryb życia nie jest równoznaczny z nakazem leżenia?? Rozumiem, ze zakaz dźwigania i współżycia??
U mnie narazie wszytko dobrze, wszystkie wyniki zawsze wychodzą mi dobrze, maluch rośnie
Mam właśnie zdiagnozowane łożysko brzeżnie-przodujące dlatego tak wypytuję o zalecenia od Profesora. I tak miałam mieć CC z uwagi na dyskopatię kręgosłupa więc położenie łożyska tylko to potwierdziło. Musze dopytać moją dr o ten steryd czy też jestem w grupie ryzyka porodu przedwczesnego czy już nie. Jesteś na Kopernika w szpitalu?? -
nick nieaktualnylipcowka86 wrote:Oszczędny tryb życia nie jest równoznaczny z nakazem leżenia?? Rozumiem, ze zakaz dźwigania i współżycia??
U mnie narazie wszytko dobrze, wszystkie wyniki zawsze wychodzą mi dobrze, maluch rośnie
Mam właśnie zdiagnozowane łożysko brzeżnie-przodujące dlatego tak wypytuję o zalecenia od Profesora. I tak miałam mieć CC z uwagi na dyskopatię kręgosłupa więc położenie łożyska tylko to potwierdziło. Musze dopytać moją dr o ten steryd czy też jestem w grupie ryzyka porodu przedwczesnego czy już nie. Jesteś na Kopernika w szpitalu??
Dopytaj, ale mnie się wydaje że brzeznie przodujace tez niesie takie ryzyko. Z tym leżeniem to chyba różnie zalecają, mnie osobiście leżeć plackiem nie kazali, ale oczywiście sporo polegiwac, oszczędzać się , nie dźwigać, nie współzyc, ostrożnie po schodach, przy schylaniu się po coś (dopiero teraz, jak muszę uważać, odkryłam ile razy w ciągu dnia trzeba się schylac, wcześniej nie zwracałam nawet na to uwagi ). -
Hercia35 wrote:Tak, na Kopernika.
Dopytaj, ale mnie się wydaje że brzeznie przodujace tez niesie takie ryzyko. Z tym leżeniem to chyba różnie zalecają, mnie osobiście leżeć plackiem nie kazali, ale oczywiście sporo polegiwac, oszczędzać się , nie dźwigać, nie współzyc, ostrożnie po schodach, przy schylaniu się po coś (dopiero teraz, jak muszę uważać, odkryłam ile razy w ciągu dnia trzeba się schylac, wcześniej nie zwracałam nawet na to uwagi ).
Dopytam dopytam
No ja tak już od 20 TC uważam, z tym schylaniem masz rację. Mnie najbardziej daje się we znaki zakaz dzwigania, bo o zniesienie głupiego prania do pralni muszę prosić męża, nie wspominając o zakupach...