X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną Artvimed Kraków In Vitro
Odpowiedz

Artvimed Kraków In Vitro

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 1 lipca 2020, 16:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rudzik1 wrote:
    No tak. To jest trochę zamieszane, że dr z innej kliniki Cię przygotowuje do transferu. Ja bym chyba wolała zamknąć sprawy w Artvi przed zmianą kliniki.

    Też chciałam je zamknąć , bo punkcję miałam w marcu , przygotowywałam się do transferu już w maju ,ale endometrium nie rosło, a na sam koniec wyszło,że nie mam owulacji jak dr zaproponował fet na cyklu naturalnym ...w sumie to po tej akcji już sama nie wiem jak czesto tych owulacji nie mam. W czerwcu na wizycie wyszło ,że jajniki są jeszcze w złym stanie po punkcji ,w sumie w marcu miały po 10 cm :/ więc sądzę ,że ten transfer raczej by się nie udał w takim stanie.

    To nasz jedyny zarodek, chciałabym o niego choć trochę powalczyć,a dr W ma się w sprawie tego transferu kontaktować z dr Ch w kwestii sposobu prowadzenia transferu ... Też wolałabym wszystko załatwić w artvimedzie, potraktowano nas tam finansowo na sam koniec przygotowań b. Ludzko ,doktor też zadbał o miejsce w szpitalu dla mnie i badania, za transfer też mamy zapłacić dopiero,jakby się on udał ... A więcej dr powiedział,że On już nie może zrobić , bo czuję że efekt bd podobny.

    Szkoda mi tego zarodka i zdrowia żeby nie zawalczyć,zwłaszcza że po punkcjach mam hiperki i przez ostatnią leżałam w szpitalu w czasie korony, dodatkowo na onkologii układu rozrodczego obok sali ciężarnych kobiet....było mi b. Przykro widzieć te kobiety i jednocześnie mieć co 2dni betę,która nie przyrosła :/

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 lipca 2020, 16:29

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 1 lipca 2020, 16:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Poziomka wrote:
    Ja brała przy pierwszym in vitro żadna komórka się nie zapłodnila. W zasadzie wszystkie zdegenerowały ☹️
    Nie straszę stwierdzam fakt, nie napisałam że na pewno u Lusi sytuacja będzie identyczna jak u mnie bo każda z nas reaguje inaczej na konkretny lek. Lusi zapytała kto brał więc odpowiedziałam grzecznie.

  • FreyJa Ekspertka
    Postów: 201 257

    Wysłany: 1 lipca 2020, 16:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś

    Dokładnie takie samo mam przygotowanie.
    Po punkcji transfer odroczony.Mialam zgłosić się mniej więcej w połowie kolejnego cyklu na podgląd.Wtedy Dr stwierdził że jajniki nie są zagojone jeszcze żeby zrobić transfer.Więc od 2 DC jestem na Estrofemie i mam nadzieję że w piątek na wizycie dowiem się kiedy będę mogła "przygarnąć kropka"🤗[/QUOTE]


    To trzymam kciuki z całych sił 😊. Pewnie już nie możesz się doczekać.


    U mnie w takim razie będzie pewnie podobnie, dr z góry stwierdził że 1 cykl odpuszczamy więc wcześniej niż w sierpniu transferu nie bedize. Oby tylko w pon zadzwonili z dobrymi informacjami odnoście zarodków.


    Starania od 2014
    09.2017 IUI :(
    Czerwiec 2020 start In Vitro- czynnik męski
    08.09 transfer 3.1.1
    30.05.2021 mój mały cud :) :) :) chłopiec
    Lipiec 2022 powrót po ostatni zarodek 3.2.2
    26.08.2022 - mamy serduszko :)


    2nn3skjodh96bijt.png
  • FreyJa Ekspertka
    Postów: 201 257

    Wysłany: 1 lipca 2020, 16:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gusia1985 wrote:
    Kobitki wiecie może co z sierpniem jak pracują w Artvi?
    Zawsze sierpień był u nich miesiącem urlopowym


    Nie mam pojęcia ale może przez przymusowy urlop przez koronawirusa w sierpniu będą pracować.

    Starania od 2014
    09.2017 IUI :(
    Czerwiec 2020 start In Vitro- czynnik męski
    08.09 transfer 3.1.1
    30.05.2021 mój mały cud :) :) :) chłopiec
    Lipiec 2022 powrót po ostatni zarodek 3.2.2
    26.08.2022 - mamy serduszko :)


    2nn3skjodh96bijt.png
  • Rudzik1 Autorytet
    Postów: 1951 1035

    Wysłany: 1 lipca 2020, 16:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 września 2020, 13:23

  • Rudzik1 Autorytet
    Postów: 1951 1035

    Wysłany: 1 lipca 2020, 16:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 września 2020, 13:23

  • Gusia1985 Autorytet
    Postów: 655 481

    Wysłany: 1 lipca 2020, 16:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 grudnia 2023, 17:20

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 1 lipca 2020, 17:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    w ubiegłym roku w sierpniu nie pracowali, ale w tym roku może być inaczej. Najlepiej zapytać dr mnie już w czerwcu mówił, że go nie będzie w sierpniu, ale była w zastępstwie dr P i dr K.

  • Paulina12345 Autorytet
    Postów: 6463 3626

    Wysłany: 1 lipca 2020, 17:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rudzik1 wrote:
    Milka ja też miałam hiperkę i transfer się udał. Niemniej jednak popieram to, że robisz przerwę do czasu, kiedy Twoje jajniki wrócą do normy.
    Co do mrozaka, to pewnie, że musisz o niego walczyć i w niego wierzyć.

    Rudzik, chciałam się Ciebie coś zapytać na priv ok? Wysyłam zaproszenie :-)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 lipca 2020, 17:15

    Rudzik1 lubi tę wiadomość

  • Kalya Autorytet
    Postów: 269 234

    Wysłany: 1 lipca 2020, 17:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witajcie Dziewczyny,
    Czas na mój coming out :)
    Forum mam przeczytane od deski do deski, bowiem moja przygoda z Artvimedem trwa już 3 rok. W tym czasie miałam 5 transferów bardzo dobrej jakości zarodków (ostatni klasy 5.1.1, po PGD); niestety największy mój sukces to ciąża poroniona w 6 tygodniu.
    Do kliniki reafiliśmy z problemem męskim, który jednak wydawał się do przeskoczenia. Niestety, jest inaczej. W tym roku skończyłam 40 lat i jest coraz smutniej.
    Póki co zostały nam jeszcze 3 zdrowe genetycznie zarodki. W tym momencie przygotowuję się do kolejnego transferu. Mam wrażenie, że zrobiłam już wszystko, co można, jeśli chodzi o dodatkowe opcje (miałam histeroskopię, jestem pod opieką immunologa - przyjmuję accofil); Teraz postanowiłam na akupunkturę i chciałabym przyjąć Relanium. Wiem, że Doktor mi nie przepisze. Może którejś z Was zostało i mogłaby poratować?
    Mam jeszcze pytanie odnośnie THS: zawsze miałam ok 1,5, czyli idealne; ostatni wynik jednak opiewa na 0,5. Możecie poradzić, czy wciąż ok?
    No i oczywiście gratuluję wszystkim ciężąrnym i zaciskam kciuki za świeże punkcje i transfery.

  • ElfiaKsiężniczka Autorytet
    Postów: 3932 6622

    Wysłany: 1 lipca 2020, 18:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kalya, zapytaj na lipcowym ivf. Na pewno ktoś cię poratuje ✊🍀

    Kalya lubi tę wiadomość

    https://ovufriend.pl/pamietnik/warto-walczyc,3937.html
  • Rudzik1 Autorytet
    Postów: 1951 1035

    Wysłany: 1 lipca 2020, 18:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 września 2020, 13:23

  • Anuśla Autorytet
    Postów: 5019 2736

    Wysłany: 1 lipca 2020, 19:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kalya wrote:
    Witajcie Dziewczyny,
    Czas na mój coming out :)
    Forum mam przeczytane od deski do deski, bowiem moja przygoda z Artvimedem trwa już 3 rok. W tym czasie miałam 5 transferów bardzo dobrej jakości zarodków (ostatni klasy 5.1.1, po PGD); niestety największy mój sukces to ciąża poroniona w 6 tygodniu.
    Do kliniki reafiliśmy z problemem męskim, który jednak wydawał się do przeskoczenia. Niestety, jest inaczej. W tym roku skończyłam 40 lat i jest coraz smutniej.
    Póki co zostały nam jeszcze 3 zdrowe genetycznie zarodki. W tym momencie przygotowuję się do kolejnego transferu. Mam wrażenie, że zrobiłam już wszystko, co można, jeśli chodzi o dodatkowe opcje (miałam histeroskopię, jestem pod opieką immunologa - przyjmuję accofil); Teraz postanowiłam na akupunkturę i chciałabym przyjąć Relanium. Wiem, że Doktor mi nie przepisze. Może którejś z Was zostało i mogłaby poratować?
    Mam jeszcze pytanie odnośnie THS: zawsze miałam ok 1,5, czyli idealne; ostatni wynik jednak opiewa na 0,5. Możecie poradzić, czy wciąż ok?
    No i oczywiście gratuluję wszystkim ciężąrnym i zaciskam kciuki za świeże punkcje i transfery.
    Cześć Kalya. Ja chodziłam przed drugim transferem na akupunkture i bardzo polecam. Chodzilam do pani doktor która jest polecana na stronie Artvimed, w zakładce współpraca. Relanium może Ci przepisać też zwykły lekarz internista. Powiedz mi czy miałaś do transferów atosiban? Jak z komórkami NK u Ciebie? Badałas te maciczne? Brałaś intralipid?

    Tsh na pewno za niskie, powinnas wybrać sie do endokrynologa i pewnie powtórzyć badanie.

    3,5 roku starań. Niepłodność idiopatyczna.
    4 x IUI :-(
    Podwyższone antyTG i prolaktyna. Wysokie NK z krwi: 29.5%. Mutacje PAI-1 4G homo,MTHFR_1298A-C i 677C-T hetero, zaniżone bialko s 60%. Kir BX - brak 3 najważniejszych kirow implantacyjnych.
    Styczeń 2020 - ivf w Artvimed. Uzyskano 3 Blastocysty.
    ET Blastki 5.1.1. (z wlewem z accofilu): 😞
    28.02 - histeroskopia. Nie ma ecoli, nk maciczne w normie.
    27.03 -FET Blastki 4.1.1.(atosiban+embrioglue)
    7dpt beta 39.46 😄
    9dpt beta 164
    11dpt beta 484
    14dpt beta 2566
    24dpt - mamy Serduszko!
    Czekamy na Córeczkę😄
    09.12.2020 - nasza Miłość jest na świecie😍
    "Nie bój się, tylko wierz."
    .........
    05.2024 - transfer ostatniego już zarodka. Klapa
    12.2024 - nieplanowany naturals po przeleczeniu zakrzepicy żył głębokich.

    202508277452.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 1 lipca 2020, 21:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anuśla wrote:
    Ja też mam niejednorodna i też po pierwszej wizycie mam na karcie napisane podejrzenie adenomiozy. Któraś tu z watku też miała, może to konik doktora😀 Ale spoko, potem już nic do tego nie nawiazywal, a ja to w ogóle olalam😄
    Anusla, napiszesz mi coś więcej co mówił Ci o tej adenomiozie Dr Ch? Oczywiście się oczytalam neta i masakra... :( dr Ci mowil, że zmniejsza powodzenie iui i ivf?

  • Marzena Autorytet
    Postów: 572 598

    Wysłany: 1 lipca 2020, 21:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lusi35 wrote:
    Dziewczyny, czy któraś z Was brała bemfolę 225? Wydaje mi się ta dawka mega duża, boję się, że pęcherzyki urosną, ale komórki nie zdążą dojrzeć. I umieram ze strachu przed hiperka.
    Ja brałam bemfole 300...dawka jeszcze większa... z czego urosło mi 6 pęcherzyków (3 niedojrzałe) A z podanych dwóch nam śliczną córunię która ma już skończone 7 miesiecy🥰

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 lipca 2020, 07:35

    Ann85, Rudzik1, Misia28 lubią tę wiadomość

    Pierwsza ciąża naturalnie 2009 córka ❤️
    Endometrioza III stopnia
    AMH- 1,2
    grudzień 2018 rozpoczęcie do procedury in vitro. 13 marzec 2019 transfer
    25 marzec test pozytywny
    Beta 26.03.3019 - 357,2😍 27.03.2019- 560,1❤️
    5.04.2019 - 20654,84 😍
    8 kwiecień mamy 😍❤️
    21.11.2019 córeczka ♥️

    Naturalny cud
    202312267443.png
  • Kalya Autorytet
    Postów: 269 234

    Wysłany: 1 lipca 2020, 21:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anuśla wrote:
    Cześć Kalya. Ja chodziłam przed drugim transferem na akupunkture i bardzo polecam. Chodzilam do pani doktor która jest polecana na stronie Artvimed, w zakładce współpraca. Relanium może Ci przepisać też zwykły lekarz internista. Powiedz mi czy miałaś do transferów atosiban? Jak z komórkami NK u Ciebie? Badałas te maciczne? Brałaś intralipid?

    Tsh na pewno za niskie, powinnas wybrać sie do endokrynologa i pewnie powtórzyć badanie.


    Ja tez mam wrazenie, ze akupunktura bardzo mi sluzy, zobaczymy, czy beda tego wymierne efekty...

    Atosiban bralam raz, nie pomogl.
    Miesiac temu mialam biopsje z pobraniem wycinka, wiec bede znala poziom komorek Nk przed nastepnym transferem. Do tej pory nie przyjmowalam Intralipidu, mialam za to 3 transfery na Accofilu; procz tej jednej krotkirj ciazy, bez efektu.
    Co do relanium - wiem, ze internista moze mi przepisac i bede probowac :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 lipca 2020, 21:42

  • Marzena Autorytet
    Postów: 572 598

    Wysłany: 1 lipca 2020, 21:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Misia super, ze wszystko w porządku 😊 Teraz możesz się cieszyć córeczką bez stresu 😁

    Misia28 lubi tę wiadomość

    Pierwsza ciąża naturalnie 2009 córka ❤️
    Endometrioza III stopnia
    AMH- 1,2
    grudzień 2018 rozpoczęcie do procedury in vitro. 13 marzec 2019 transfer
    25 marzec test pozytywny
    Beta 26.03.3019 - 357,2😍 27.03.2019- 560,1❤️
    5.04.2019 - 20654,84 😍
    8 kwiecień mamy 😍❤️
    21.11.2019 córeczka ♥️

    Naturalny cud
    202312267443.png
  • Anuśla Autorytet
    Postów: 5019 2736

    Wysłany: 1 lipca 2020, 22:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aga1510 wrote:
    Anusla, napiszesz mi coś więcej co mówił Ci o tej adenomiozie Dr Ch? Oczywiście się oczytalam neta i masakra... :( dr Ci mowil, że zmniejsza powodzenie iui i ivf?
    Aga już Ci pisałam😄 Nie, nie mówił nic takiego😄

    3,5 roku starań. Niepłodność idiopatyczna.
    4 x IUI :-(
    Podwyższone antyTG i prolaktyna. Wysokie NK z krwi: 29.5%. Mutacje PAI-1 4G homo,MTHFR_1298A-C i 677C-T hetero, zaniżone bialko s 60%. Kir BX - brak 3 najważniejszych kirow implantacyjnych.
    Styczeń 2020 - ivf w Artvimed. Uzyskano 3 Blastocysty.
    ET Blastki 5.1.1. (z wlewem z accofilu): 😞
    28.02 - histeroskopia. Nie ma ecoli, nk maciczne w normie.
    27.03 -FET Blastki 4.1.1.(atosiban+embrioglue)
    7dpt beta 39.46 😄
    9dpt beta 164
    11dpt beta 484
    14dpt beta 2566
    24dpt - mamy Serduszko!
    Czekamy na Córeczkę😄
    09.12.2020 - nasza Miłość jest na świecie😍
    "Nie bój się, tylko wierz."
    .........
    05.2024 - transfer ostatniego już zarodka. Klapa
    12.2024 - nieplanowany naturals po przeleczeniu zakrzepicy żył głębokich.

    202508277452.png
  • Rudzik1 Autorytet
    Postów: 1951 1035

    Wysłany: 2 lipca 2020, 01:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 września 2020, 13:23

    Marzena lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 lipca 2020, 03:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rudzik1 wrote:
    Aga nie martw się, na tym wątku dr Ch widział adenomiozę u wielu dziewczyn i może ona faktycznie jest, ale większości udało się zajść w ciążę i urodzić, min. mnie, Herci, Okebu.
    Tylko, że my podchodzimy do iui, nie do ivf. Tak w ogóle skąd to się bierze? Kurde, dziewczyny. U mnie to jest małe i to jest podejrzenie, tyle, że dr napomknął, że to moze być też jakaś tam przeszkoda, że może zmniejszać szanse, o ile dobrze pamiętam, z zagniezdzeniem. Czy to znaczy, że ja nie mogę mieć już więcej dzieci? Czy jest sens iui w ogóle? Mój mąż ma dodatni test MAR. Na ta chwilę 26% , ale wiem, że to jest płynne. Jestem załamana. Walczymy ponad rok i teraz się okazuje, że naprawdę może się o prostu nigdy nie udać. Bo jak ja mam z nadzieją podchodzić?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 lipca 2020, 04:13

‹‹ 1260 1261 1262 1263 1264 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Pierwsza wizyta w klinice leczenia niepłodności – jak się przygotować?

Nadszedł ten czas - przed Wami pierwsza wizyta w kierunku diagnostyki problemów z płodnością. Jak wygląda? Na co się przygotować? Czy przed wizytą warto wykonać wstępne badania? Jakie znaczenie mają obserwacje cyklu miesiączkowego podczas diagnostyki? Jak wygląda wywiad medyczny? 

CZYTAJ WIĘCEJ

11 największych mitów dotyczących starania o dziecko, w które być może jeszcze wierzysz

Niektóre nieprawdziwe stwierdzenia przekazywane są z ust do ust tak długo, że bez zastanowienia w nie wierzymy. Przeczytaj jakie są największe mity na temat starania o dziecko i upewnij się, że „nie padłaś ich ofiarą”.

CZYTAJ WIĘCEJ

Grzybica pochwy - przyczyny, objawy leczenie

Grzybica pochwy (drożdżyca pochwy, kandydoza pochwy) jest jedną z najczęstszych infekcji kobiecego układu rozrodczego. Jak i dlaczego dochodzi do infekcji? Jakie są objawy grzybicy pochwy? Kiedy warto zgłosić się do lekarza i jak wygląda leczenie drożdżycy pochwy?

CZYTAJ WIĘCEJ