Artvimed Kraków In Vitro
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyRudzik1 wrote:No tak. To jest trochę zamieszane, że dr z innej kliniki Cię przygotowuje do transferu. Ja bym chyba wolała zamknąć sprawy w Artvi przed zmianą kliniki.
Też chciałam je zamknąć , bo punkcję miałam w marcu , przygotowywałam się do transferu już w maju ,ale endometrium nie rosło, a na sam koniec wyszło,że nie mam owulacji jak dr zaproponował fet na cyklu naturalnym ...w sumie to po tej akcji już sama nie wiem jak czesto tych owulacji nie mam. W czerwcu na wizycie wyszło ,że jajniki są jeszcze w złym stanie po punkcji ,w sumie w marcu miały po 10 cmwięc sądzę ,że ten transfer raczej by się nie udał w takim stanie.
To nasz jedyny zarodek, chciałabym o niego choć trochę powalczyć,a dr W ma się w sprawie tego transferu kontaktować z dr Ch w kwestii sposobu prowadzenia transferu ... Też wolałabym wszystko załatwić w artvimedzie, potraktowano nas tam finansowo na sam koniec przygotowań b. Ludzko ,doktor też zadbał o miejsce w szpitalu dla mnie i badania, za transfer też mamy zapłacić dopiero,jakby się on udał ... A więcej dr powiedział,że On już nie może zrobić , bo czuję że efekt bd podobny.
Szkoda mi tego zarodka i zdrowia żeby nie zawalczyć,zwłaszcza że po punkcjach mam hiperki i przez ostatnią leżałam w szpitalu w czasie korony, dodatkowo na onkologii układu rozrodczego obok sali ciężarnych kobiet....było mi b. Przykro widzieć te kobiety i jednocześnie mieć co 2dni betę,która nie przyrosłaWiadomość wyedytowana przez autora: 1 lipca 2020, 16:29
-
nick nieaktualnyPoziomka wrote:Ja brała przy pierwszym in vitro żadna komórka się nie zapłodnila. W zasadzie wszystkie zdegenerowały ☹️
-
Dokładnie takie samo mam przygotowanie.
Po punkcji transfer odroczony.Mialam zgłosić się mniej więcej w połowie kolejnego cyklu na podgląd.Wtedy Dr stwierdził że jajniki nie są zagojone jeszcze żeby zrobić transfer.Więc od 2 DC jestem na Estrofemie i mam nadzieję że w piątek na wizycie dowiem się kiedy będę mogła "przygarnąć kropka"🤗[/QUOTE]
To trzymam kciuki z całych sił 😊. Pewnie już nie możesz się doczekać.
U mnie w takim razie będzie pewnie podobnie, dr z góry stwierdził że 1 cykl odpuszczamy więc wcześniej niż w sierpniu transferu nie bedize. Oby tylko w pon zadzwonili z dobrymi informacjami odnoście zarodków.
Starania od 2014
09.2017 IUI
Czerwiec 2020 start In Vitro- czynnik męski
08.09 transfer 3.1.1
30.05.2021 mój mały cudchłopiec
Lipiec 2022 powrót po ostatni zarodek 3.2.2
26.08.2022 - mamy serduszko
-
Gusia1985 wrote:Kobitki wiecie może co z sierpniem jak pracują w Artvi?
Zawsze sierpień był u nich miesiącem urlopowym
Nie mam pojęcia ale może przez przymusowy urlop przez koronawirusa w sierpniu będą pracować.Starania od 2014
09.2017 IUI
Czerwiec 2020 start In Vitro- czynnik męski
08.09 transfer 3.1.1
30.05.2021 mój mały cudchłopiec
Lipiec 2022 powrót po ostatni zarodek 3.2.2
26.08.2022 - mamy serduszko
-
nick nieaktualny
-
Rudzik1 wrote:Milka ja też miałam hiperkę i transfer się udał. Niemniej jednak popieram to, że robisz przerwę do czasu, kiedy Twoje jajniki wrócą do normy.
Co do mrozaka, to pewnie, że musisz o niego walczyć i w niego wierzyć.
Rudzik, chciałam się Ciebie coś zapytać na priv ok? Wysyłam zaproszenieWiadomość wyedytowana przez autora: 1 lipca 2020, 17:15
Rudzik1 lubi tę wiadomość
-
Witajcie Dziewczyny,
Czas na mój coming out
Forum mam przeczytane od deski do deski, bowiem moja przygoda z Artvimedem trwa już 3 rok. W tym czasie miałam 5 transferów bardzo dobrej jakości zarodków (ostatni klasy 5.1.1, po PGD); niestety największy mój sukces to ciąża poroniona w 6 tygodniu.
Do kliniki reafiliśmy z problemem męskim, który jednak wydawał się do przeskoczenia. Niestety, jest inaczej. W tym roku skończyłam 40 lat i jest coraz smutniej.
Póki co zostały nam jeszcze 3 zdrowe genetycznie zarodki. W tym momencie przygotowuję się do kolejnego transferu. Mam wrażenie, że zrobiłam już wszystko, co można, jeśli chodzi o dodatkowe opcje (miałam histeroskopię, jestem pod opieką immunologa - przyjmuję accofil); Teraz postanowiłam na akupunkturę i chciałabym przyjąć Relanium. Wiem, że Doktor mi nie przepisze. Może którejś z Was zostało i mogłaby poratować?
Mam jeszcze pytanie odnośnie THS: zawsze miałam ok 1,5, czyli idealne; ostatni wynik jednak opiewa na 0,5. Możecie poradzić, czy wciąż ok?
No i oczywiście gratuluję wszystkim ciężąrnym i zaciskam kciuki za świeże punkcje i transfery. -
Kalya, zapytaj na lipcowym ivf. Na pewno ktoś cię poratuje ✊🍀
Kalya lubi tę wiadomość
-
Kalya wrote:Witajcie Dziewczyny,
Czas na mój coming out
Forum mam przeczytane od deski do deski, bowiem moja przygoda z Artvimedem trwa już 3 rok. W tym czasie miałam 5 transferów bardzo dobrej jakości zarodków (ostatni klasy 5.1.1, po PGD); niestety największy mój sukces to ciąża poroniona w 6 tygodniu.
Do kliniki reafiliśmy z problemem męskim, który jednak wydawał się do przeskoczenia. Niestety, jest inaczej. W tym roku skończyłam 40 lat i jest coraz smutniej.
Póki co zostały nam jeszcze 3 zdrowe genetycznie zarodki. W tym momencie przygotowuję się do kolejnego transferu. Mam wrażenie, że zrobiłam już wszystko, co można, jeśli chodzi o dodatkowe opcje (miałam histeroskopię, jestem pod opieką immunologa - przyjmuję accofil); Teraz postanowiłam na akupunkturę i chciałabym przyjąć Relanium. Wiem, że Doktor mi nie przepisze. Może którejś z Was zostało i mogłaby poratować?
Mam jeszcze pytanie odnośnie THS: zawsze miałam ok 1,5, czyli idealne; ostatni wynik jednak opiewa na 0,5. Możecie poradzić, czy wciąż ok?
No i oczywiście gratuluję wszystkim ciężąrnym i zaciskam kciuki za świeże punkcje i transfery.
Tsh na pewno za niskie, powinnas wybrać sie do endokrynologa i pewnie powtórzyć badanie.
3,5 roku starań. Niepłodność idiopatyczna.
4 x IUI
Podwyższone antyTG i prolaktyna. Wysokie NK z krwi: 29.5%. Mutacje PAI-1 4G homo,MTHFR_1298A-C i 677C-T hetero, zaniżone bialko s 60%. Kir BX - brak 3 najważniejszych kirow implantacyjnych.
Styczeń 2020 - ivf w Artvimed. Uzyskano 3 Blastocysty.
ET Blastki 5.1.1. (z wlewem z accofilu): 😞
28.02 - histeroskopia. Nie ma ecoli, nk maciczne w normie.
27.03 -FET Blastki 4.1.1.(atosiban+embrioglue)
7dpt beta 39.46 😄
9dpt beta 164
11dpt beta 484
14dpt beta 2566
24dpt - mamy Serduszko!
Czekamy na Córeczkę😄
09.12.2020 - nasza Miłość jest na świecie😍
"Nie bój się, tylko wierz."
.........
05.2024 - transfer ostatniego już zarodka. Klapa
12.2024 - naturals -
nick nieaktualnyAnuśla wrote:Ja też mam niejednorodna i też po pierwszej wizycie mam na karcie napisane podejrzenie adenomiozy. Któraś tu z watku też miała, może to konik doktora😀 Ale spoko, potem już nic do tego nie nawiazywal, a ja to w ogóle olalam😄
dr Ci mowil, że zmniejsza powodzenie iui i ivf?
-
Lusi35 wrote:Dziewczyny, czy któraś z Was brała bemfolę 225? Wydaje mi się ta dawka mega duża, boję się, że pęcherzyki urosną, ale komórki nie zdążą dojrzeć. I umieram ze strachu przed hiperka.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 lipca 2020, 07:35
Ann85, Rudzik1, Misia28 lubią tę wiadomość
-
Anuśla wrote:Cześć Kalya. Ja chodziłam przed drugim transferem na akupunkture i bardzo polecam. Chodzilam do pani doktor która jest polecana na stronie Artvimed, w zakładce współpraca. Relanium może Ci przepisać też zwykły lekarz internista. Powiedz mi czy miałaś do transferów atosiban? Jak z komórkami NK u Ciebie? Badałas te maciczne? Brałaś intralipid?
Tsh na pewno za niskie, powinnas wybrać sie do endokrynologa i pewnie powtórzyć badanie.
Ja tez mam wrazenie, ze akupunktura bardzo mi sluzy, zobaczymy, czy beda tego wymierne efekty...
Atosiban bralam raz, nie pomogl.
Miesiac temu mialam biopsje z pobraniem wycinka, wiec bede znala poziom komorek Nk przed nastepnym transferem. Do tej pory nie przyjmowalam Intralipidu, mialam za to 3 transfery na Accofilu; procz tej jednej krotkirj ciazy, bez efektu.
Co do relanium - wiem, ze internista moze mi przepisac i bede probowac
Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 lipca 2020, 21:42
-
Misia super, ze wszystko w porządku 😊 Teraz możesz się cieszyć córeczką bez stresu 😁
Misia28 lubi tę wiadomość
-
Aga1510 wrote:Anusla, napiszesz mi coś więcej co mówił Ci o tej adenomiozie Dr Ch? Oczywiście się oczytalam neta i masakra...
dr Ci mowil, że zmniejsza powodzenie iui i ivf?
3,5 roku starań. Niepłodność idiopatyczna.
4 x IUI
Podwyższone antyTG i prolaktyna. Wysokie NK z krwi: 29.5%. Mutacje PAI-1 4G homo,MTHFR_1298A-C i 677C-T hetero, zaniżone bialko s 60%. Kir BX - brak 3 najważniejszych kirow implantacyjnych.
Styczeń 2020 - ivf w Artvimed. Uzyskano 3 Blastocysty.
ET Blastki 5.1.1. (z wlewem z accofilu): 😞
28.02 - histeroskopia. Nie ma ecoli, nk maciczne w normie.
27.03 -FET Blastki 4.1.1.(atosiban+embrioglue)
7dpt beta 39.46 😄
9dpt beta 164
11dpt beta 484
14dpt beta 2566
24dpt - mamy Serduszko!
Czekamy na Córeczkę😄
09.12.2020 - nasza Miłość jest na świecie😍
"Nie bój się, tylko wierz."
.........
05.2024 - transfer ostatniego już zarodka. Klapa
12.2024 - naturals -
nick nieaktualnyRudzik1 wrote:Aga nie martw się, na tym wątku dr Ch widział adenomiozę u wielu dziewczyn i może ona faktycznie jest, ale większości udało się zajść w ciążę i urodzić, min. mnie, Herci, Okebu.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 lipca 2020, 04:13