X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną Artvimed Kraków In Vitro
Odpowiedz

Artvimed Kraków In Vitro

Oceń ten wątek:
  • Paulina12345 Autorytet
    Postów: 6458 3626

    Wysłany: 17 kwietnia 2022, 16:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Domimi wrote:
    Elisa_betha, ja doskonale rozumiem twoje dylemat i tok myślenia, co prawda z perspektywy innego problemu. Ale ja jestem teraz w totalnym metliku, bo będę szła do dr Zmaczynskiego na histeroskopię i może test Emma, telefonicznie przez moją ginekolożke dowiedziałam się, że dr Z stwierdził, że ja muszę mieć jednak niedoleczony stan zapalny i jak się to dobrze wyleczy to spokojnie donoszę ciążę. A ja już nie wiem czy chce znów procedurę przechodzić, walczyć o dobre endometrium do transferu, itd. Bo wiem ile mam rzeczy skopanych, to cienkie endometrium, kir AA, pewnie jeszcze niższe AMh niż 2 lata temu, wyniki męża. Niby jest szansa, ale to jest tak odległe i nierzeczywiste. Oczywiście tak jak ty potrzebuję jeszcze kilku rozmów z lekarzami przed ostateczną decyzją, ale chyba wiem co czujesz.

    Domimi ale to już bardzo dużo wiesz, naprawdę jesteś o krok milowy do przodu. Zastanów się jeszcze nad tą heparyna bo ona pomaga... wielu... Lepiej dmuchać na zimne po dwóch stratach.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 kwietnia 2022, 19:48

  • Domimi Autorytet
    Postów: 447 325

    Wysłany: 17 kwietnia 2022, 19:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paulina12345 wrote:
    Domimi ale to już bardzo dużo wiesz, naprawdę jesteś o krok milowy do przodu. Zastanów się jeszcze nad tą heparyns bo mną pomaga... wielu... Lepiej dmuchać na zimne po dwóch stratach.
    Tak, przy kolejnym transferze to pewnie bym już wzięła wszystko, pomimo obaw, które bym chciała na pewno rozwiać z lekarzem i jakoś tez zabezpieczyc siebie.

    Starania od 2015. Leczenie Artvimed od 2018:
    2 X IUI ☹️
    I IMSI 2018/2019: 5.1.1 - cb; 4.1.1 ☹️, 4.2.2. ☹️
    II IMSI, 02.2020 ET, 9dpt 188, 11dpt 557, 23dpt ❤️, Sanco ok, 14+5tc 😭 💔
    12.2021, FET 3.2.2 i blastki stadium 2: 10dpt 627, 12dpt 1452, 20dpt jeden GS+YS, 10.02 6,5 cm - prenatalne ok, Sanco ok♥️, 16+4tc 😭💔

    Czynnik męski. Kir AA; HLA C2; PAI1 4G/5G hetero; MTHFR A1298C hetero. Niedoczynność tarczycy. Cienkie endometrium.
    Starania ostatecznie zakończone. Żyjemy dalej po prostu we dwoje.
  • Okebu Autorytet
    Postów: 624 350

    Wysłany: 17 kwietnia 2022, 20:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, zanim trafiłam do dr Końskiej, byłam u innego genetyka, udało się na NFZ, ponoć jakiś dobry, a do nas przyjeżdżał aż ze Szczecina (ja z Podkarpacia), nazwiska nie pamiętam.
    Po zrobieniu wywiadu rodzinnego, kto ma ile dzieci, ile poronień, ile raka i wad genetycznych (przecież tego nie wiem🤮😖), stwierdził że IVF nam nie jest potrzebne i wystawił takie zaświadczenie dla dr Ch.
    Dr Ch jak to zobaczył to o mało nie spadł z krzesła.
    Z dr Końską była już zupełnie inna rozmowa, ona wtedy nie współpracowała z Artvimedem.
    Skupiła się na naszych wynikach i przedstawiła mam możliwości i ryzyka. Nie zachęcała nas do badania zarodków, bo u nas nie jest aż tak źle, nawet w przypadku połączenia naszych wad, dzieci będą bezobjawowe.
    Tak więc, warto skonsultować się z innym lekarzem, ale dobrym. Podejrzewam że ciężko będzie znaleźć genetyka znającego się na problemach przy IVF i nie związanego z żadną kliniką.

    24.07.2019 punkcja
    29.07.2019 ❄
    29.07.2019 transfer 5.1.1
    22.08.2019 ❤
    31.03.2020 👶
    16.02.2022 transfer 3.2.2
    11.03.2022 ❤️
    25.10.2022 👶
  • elisa_betha Znajoma
    Postów: 28 3

    Wysłany: 17 kwietnia 2022, 21:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Okebu wrote:
    Dziewczyny, zanim trafiłam do dr Końskiej, byłam u innego genetyka, udało się na NFZ, ponoć jakiś dobry, a do nas przyjeżdżał aż ze Szczecina (ja z Podkarpacia), nazwiska nie pamiętam.
    Po zrobieniu wywiadu rodzinnego, kto ma ile dzieci, ile poronień, ile raka i wad genetycznych (przecież tego nie wiem🤮😖), stwierdził że IVF nam nie jest potrzebne i wystawił takie zaświadczenie dla dr Ch.
    Dr Ch jak to zobaczył to o mało nie spadł z krzesła.
    Z dr Końską była już zupełnie inna rozmowa, ona wtedy nie współpracowała z Artvimedem.
    Skupiła się na naszych wynikach i przedstawiła mam możliwości i ryzyka. Nie zachęcała nas do badania zarodków, bo u nas nie jest aż tak źle, nawet w przypadku połączenia naszych wad, dzieci będą bezobjawowe.
    Tak więc, warto skonsultować się z innym lekarzem, ale dobrym. Podejrzewam że ciężko będzie znaleźć genetyka znającego się na problemach przy IVF i nie związanego z żadną kliniką.

    Dokładnie - niby warto skonsultować ale większość genetyków znających się na rzeczy współpracuje z klinikami. Pójdę mimo to na konsultacje żeby ktoś neutralny powiedział mi prosto w twarz. Może wtedy będzie mi łatwiej podjąć decyzje o adopcji komórki.

    Domimi Ty walcz, zrobiłaś już tak dużo i wiesz coraz więcej!

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 kwietnia 2022, 21:01

  • Tyśka_85 Autorytet
    Postów: 293 221

    Wysłany: 18 kwietnia 2022, 06:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    elisa_betha wrote:
    Dokładnie - niby warto skonsultować ale większość genetyków znających się na rzeczy współpracuje z klinikami. Pójdę mimo to na konsultacje żeby ktoś neutralny powiedział mi prosto w twarz. Może wtedy będzie mi łatwiej podjąć decyzje o adopcji komórki.

    Domimi Ty walcz, zrobiłaś już tak dużo i wiesz coraz więcej!
    Ja wiem że to jest trudna decyzja i każdy wedle wlasnego sumienia ją podejmuje. Ja jestem po adopcji zarodka, niestety u nas niepłodność obustronne ale nie wyobrażam sobie już życia bez tej małej istotki 😍 w przyszlym miesiącu kończy rok a my podjelismy decyzję o powrocie po rodzeństwo mamy jeszcze 3 zarodeczki z adopcji mam nadzieję że się uda
    Warto walczyć, trzymam kciuki

    Anuśla, Gusia1985, Domimi lubią tę wiadomość

    Maj 2021👨‍👩‍👧❤❤❤
    08.01.2021 córeczka😘
    09.10.2020 /28 dpt/ mamy ❤ CRL 0,75cm
    29.09.2020 /18 dpt/ beta 2396,23
    24.09.2020 /13dpt/ beta 264,65
    22.09.2020 /11dpt/ beta 110,66
    11.09.2020 AZ 4BB
    06.2020 punkcja 5 pęcherzyków/ 3 komórki/ przetrwało 0
    05.2020 stymulacja do ivf
    03.2020 przygotowanie do ivf 🙄
    2019 - 3xIUI (AID) 👎
    ONA: 35 lat
    AMH 0.12-0.4
    inslulinoodporność
    kariotyp prawidlowy
    FRAX ok

    ON 41 lat
    azospermia

    walczymy dalej
  • Tyśka_85 Autorytet
    Postów: 293 221

    Wysłany: 18 kwietnia 2022, 06:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Okebu wrote:
    Dziewczyny
    ...
    Kochana mam pytanie bo już nie pamietam A wcześniej na pewno Cię poczytywalam, udał wam się drugi transfer za pierwszym podejściem???
    Jakieś złote rady do transferu bo już nie pamiętam jak to było???

    Maj 2021👨‍👩‍👧❤❤❤
    08.01.2021 córeczka😘
    09.10.2020 /28 dpt/ mamy ❤ CRL 0,75cm
    29.09.2020 /18 dpt/ beta 2396,23
    24.09.2020 /13dpt/ beta 264,65
    22.09.2020 /11dpt/ beta 110,66
    11.09.2020 AZ 4BB
    06.2020 punkcja 5 pęcherzyków/ 3 komórki/ przetrwało 0
    05.2020 stymulacja do ivf
    03.2020 przygotowanie do ivf 🙄
    2019 - 3xIUI (AID) 👎
    ONA: 35 lat
    AMH 0.12-0.4
    inslulinoodporność
    kariotyp prawidlowy
    FRAX ok

    ON 41 lat
    azospermia

    walczymy dalej
  • Paulina12345 Autorytet
    Postów: 6458 3626

    Wysłany: 18 kwietnia 2022, 08:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Domimi wrote:
    Tak, przy kolejnym transferze to pewnie bym już wzięła wszystko, pomimo obaw, które bym chciała na pewno rozwiać z lekarzem i jakoś tez zabezpieczyc siebie.

    Super jest plan!

    Domimi, przepraszam, że tak zapytam, ale jak zaczęły się problemy ze skracajaca szyjka u Ciebie? Plamilas, czy bolał Cie bardzo ról brzucha?? Nie odpowiadaj jak nie chcesz gdyby wspomnienia były za świeże.

  • elisa_betha Znajoma
    Postów: 28 3

    Wysłany: 18 kwietnia 2022, 08:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tyśka_85 wrote:
    Ja wiem że to jest trudna decyzja i każdy wedle wlasnego sumienia ją podejmuje. Ja jestem po adopcji zarodka, niestety u nas niepłodność obustronne ale nie wyobrażam sobie już życia bez tej małej istotki 😍 w przyszlym miesiącu kończy rok a my podjelismy decyzję o powrocie po rodzeństwo mamy jeszcze 3 zarodeczki z adopcji mam nadzieję że się uda
    Warto walczyć, trzymam kciuki

    Nigdy tego nie brałam pod uwagę, ale gdy zamykają się kolejne drzwi, kobieta szuka nawet małego okienka otwartego. A jak to jest w przypadku adopcji komórek/zarodkow jak w Waszym przypadku? Adoptuje się też od razu kilka? Bo rozumiem, że tak samo jak przy swoich mogą być niepowodzenia i nie wiadomo czt transfer się powiedzie.

  • Jjj Autorytet
    Postów: 2024 1227

    Wysłany: 18 kwietnia 2022, 10:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tyśka_85 wrote:
    Ja wiem że to jest trudna decyzja i każdy wedle wlasnego sumienia ją podejmuje. Ja jestem po adopcji zarodka, niestety u nas niepłodność obustronne ale nie wyobrażam sobie już życia bez tej małej istotki 😍 w przyszlym miesiącu kończy rok a my podjelismy decyzję o powrocie po rodzeństwo mamy jeszcze 3 zarodeczki z adopcji mam nadzieję że się uda
    Warto walczyć, trzymam kciuki

    Czy przy adopcji zarodka dostaliście jakieś informacje medyczne o tamtej parze np. występujące choroby?
    Pytam bo sama myślę o AZ🙂

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 kwietnia 2022, 10:09

    Miasa lubi tę wiadomość

    Starania od IV 2018 (PCOS, insulinooporność, czynnik męski)
    V 2021-IVF Artvimed , 5❄❄❄❄❄
    VI 2021- transfer, blastka 5.1.1, beta 12,49🥺
    IX 2021-transfer, blastka 4.1.1, beta 0🥺
    XI 2021-KIR Bx👌
    XII 2021- histeroskopia👌
    II 2022- transfer ❄❄ 4.3.3, beta 0 🥺
    Został ❄️ 3.3.3
    Naturalny Cud😍
    17.05 beta 86,2 mlU/ml
    20.05 beta 318,6 mlU/ml
    24.05 beta 2075 mlU/ml
    31.05 ❤
    Styczeń 2023r Nasz Synek jest na świecie👶
  • Tyśka_85 Autorytet
    Postów: 293 221

    Wysłany: 18 kwietnia 2022, 10:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    elisa_betha wrote:
    Nigdy tego nie brałam pod uwagę, ale gdy zamykają się kolejne drzwi, kobieta szuka nawet małego okienka otwartego. A jak to jest w przypadku adopcji komórek/zarodkow jak w Waszym przypadku? Adoptuje się też od razu kilka? Bo rozumiem, że tak samo jak przy swoich mogą być niepowodzenia i nie wiadomo czt transfer się powiedzie.
    Dokladnie, tu masz racje. Jeśli chodzi o komorki to nie wiem, zreszta podchodziliśmy do calej procedury przed zawirowaniami naszego cudnego rzadu, moze dziewczyny sa bardziej w temacie. Adoptowalismy 4 zarodki od jednej pary, 2x4bb i 2 kl 3, powiódł się pierwszy transfer zarodka 4bb

    elisa_betha lubi tę wiadomość

    Maj 2021👨‍👩‍👧❤❤❤
    08.01.2021 córeczka😘
    09.10.2020 /28 dpt/ mamy ❤ CRL 0,75cm
    29.09.2020 /18 dpt/ beta 2396,23
    24.09.2020 /13dpt/ beta 264,65
    22.09.2020 /11dpt/ beta 110,66
    11.09.2020 AZ 4BB
    06.2020 punkcja 5 pęcherzyków/ 3 komórki/ przetrwało 0
    05.2020 stymulacja do ivf
    03.2020 przygotowanie do ivf 🙄
    2019 - 3xIUI (AID) 👎
    ONA: 35 lat
    AMH 0.12-0.4
    inslulinoodporność
    kariotyp prawidlowy
    FRAX ok

    ON 41 lat
    azospermia

    walczymy dalej
  • Tyśka_85 Autorytet
    Postów: 293 221

    Wysłany: 18 kwietnia 2022, 10:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jjj wrote:
    Czy przy adopcji zarodka dostaliście jakieś informacje medyczne o tamtej parze np. występujące choroby?
    Pytam bo sama myślę o AZ🙂
    W sumie niewiele tylko że od tej pary urodzily się zdrowe dzieci, fenotyp i chyba tyle.

    Jjj lubi tę wiadomość

    Maj 2021👨‍👩‍👧❤❤❤
    08.01.2021 córeczka😘
    09.10.2020 /28 dpt/ mamy ❤ CRL 0,75cm
    29.09.2020 /18 dpt/ beta 2396,23
    24.09.2020 /13dpt/ beta 264,65
    22.09.2020 /11dpt/ beta 110,66
    11.09.2020 AZ 4BB
    06.2020 punkcja 5 pęcherzyków/ 3 komórki/ przetrwało 0
    05.2020 stymulacja do ivf
    03.2020 przygotowanie do ivf 🙄
    2019 - 3xIUI (AID) 👎
    ONA: 35 lat
    AMH 0.12-0.4
    inslulinoodporność
    kariotyp prawidlowy
    FRAX ok

    ON 41 lat
    azospermia

    walczymy dalej
  • Anuśla Autorytet
    Postów: 4861 2640

    Wysłany: 18 kwietnia 2022, 15:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Domimi wrote:
    Elisa_betha, ja doskonale rozumiem twoje dylemat i tok myślenia, co prawda z perspektywy innego problemu. Ale ja jestem teraz w totalnym metliku, bo będę szła do dr Zmaczynskiego na histeroskopię i może test Emma, telefonicznie przez moją ginekolożke dowiedziałam się, że dr Z stwierdził, że ja muszę mieć jednak niedoleczony stan zapalny i jak się to dobrze wyleczy to spokojnie donoszę ciążę. A ja już nie wiem czy chce znów procedurę przechodzić, walczyć o dobre endometrium do transferu, itd. Bo wiem ile mam rzeczy skopanych, to cienkie endometrium, kir AA, pewnie jeszcze niższe AMh niż 2 lata temu, wyniki męża. Niby jest szansa, ale to jest tak odległe i nierzeczywiste. Oczywiście tak jak ty potrzebuję jeszcze kilku rozmów z lekarzami przed ostateczną decyzją, ale chyba wiem co czujesz.
    Domimi a czy Twój mąż miał może robiony posiew nasienia? U mnie kiedy wyszła w jamie macicy ecola to okazało się że maz w posiewie też ją miał, mieliśmy leczenie oboje.

    ojxe8ribfhgxs7lm.png

    3,5 roku starań. Niepłodność idiopatyczna.
    4 x IUI :-(
    Podwyższone antyTG i prolaktyna. Wysokie NK z krwi: 29.5%. Mutacje PAI-1 4G homo,MTHFR_1298A-C i 677C-T hetero, zaniżone bialko s 60%. Kir BX - brak 3 najważniejszych kirow implantacyjnych.
    Styczeń 2020 - ivf w Artvimed. Uzyskano 3 Blastocysty.
    ET Blastki 5.1.1. (z wlewem z accofilu): 😞
    28.02 - histeroskopia. Nie ma ecoli, nk maciczne w normie.
    27.03 -FET Blastki 4.1.1.(atosiban+embrioglue)
    7dpt beta 39.46 😄
    9dpt beta 164
    11dpt beta 484
    14dpt beta 2566
    24dpt - mamy Serduszko!
    Czekamy na Córeczkę😄
    09.12.2020 - nasza Miłość jest na świecie😍
    "Nie bój się, tylko wierz."
    .........
    05.2024 - transfer ostatniego już zarodka. Klapa
    12.2024 - naturals
  • Anuśla Autorytet
    Postów: 4861 2640

    Wysłany: 18 kwietnia 2022, 15:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paulina12345 wrote:
    Szczerze, ja przy pierwszym zastrzyku z gonapeptylu jeszcze przed miesiaczka płakałam.l że smutku że mnie.to spotkało, zapamiętam to chyba do końca życia ale kolejne dni już leciało i ogarnęliśmy się z Mężem :-) Tak, ceteotide jest do zmieszania ale mój mąż to ogarniał bez problemu także nic się nie bój. Będzie dobrze :-)
    My z kolei byliśmy mega podekscytowani, że jesteśmy już tak blisko upragnionego dziecka. Do dziś wspominam ten okres stymulacji jako bardzo radosny.

    Paulina12345 lubi tę wiadomość

    ojxe8ribfhgxs7lm.png

    3,5 roku starań. Niepłodność idiopatyczna.
    4 x IUI :-(
    Podwyższone antyTG i prolaktyna. Wysokie NK z krwi: 29.5%. Mutacje PAI-1 4G homo,MTHFR_1298A-C i 677C-T hetero, zaniżone bialko s 60%. Kir BX - brak 3 najważniejszych kirow implantacyjnych.
    Styczeń 2020 - ivf w Artvimed. Uzyskano 3 Blastocysty.
    ET Blastki 5.1.1. (z wlewem z accofilu): 😞
    28.02 - histeroskopia. Nie ma ecoli, nk maciczne w normie.
    27.03 -FET Blastki 4.1.1.(atosiban+embrioglue)
    7dpt beta 39.46 😄
    9dpt beta 164
    11dpt beta 484
    14dpt beta 2566
    24dpt - mamy Serduszko!
    Czekamy na Córeczkę😄
    09.12.2020 - nasza Miłość jest na świecie😍
    "Nie bój się, tylko wierz."
    .........
    05.2024 - transfer ostatniego już zarodka. Klapa
    12.2024 - naturals
  • Gusia1985 Autorytet
    Postów: 655 481

    Wysłany: 19 kwietnia 2022, 10:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 grudnia 2023, 17:33

  • Ala_d Autorytet
    Postów: 416 326

    Wysłany: 19 kwietnia 2022, 13:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anuśla wrote:
    My z kolei byliśmy mega podekscytowani, że jesteśmy już tak blisko upragnionego dziecka. Do dziś wspominam ten okres stymulacji jako bardzo radosny.
    Mi towarzyszyło takie samo nastawienie :) Radość że wreszcie jest jakieś działanie, które nam pomoże.
    Raz tylko się załamałam przy pierwszym zastrzyku Cetrotide i popłakałam sobie z żalu że musimy przechodzić taką drogę.

    Cały ten tydzień przed punkcją mieliśmy bardzo dużo pracy, tak że nawet nie miałam kiedy czytać forum - i chyba dobrze, bo stres nadszedł dopiero rano przed zabiegiem. Ostatecznie pobrano 14 kumulusów, 10 komórek było dojrzałych i zdecydowaliśmy o zapłodnieniu wszystkich.
    Po pierwszej dobie pani embriolog zadzwoniła, że aż 7 komórek zdegenerowało się i mamy 3 zarodki. I tu dopiero zaczęły się nerwy. Całe święta przechodziliśmy w ogromnej niepewności co będzie dalej. Martwiło nas, że aż tyle komórek odpadło na starcie i czy to zła wróżba dla tych pozostałych. Ale dzisiaj (po 3 dobie) powiadomili nas, że w dalszym ciągu te trzy zarodki rozwijają się! Dwa z nich maja po 8 blastomerów, a jeden ma 5. Kolejne informacje dostaniemy jutro i pojutrze, a transfer jest odroczony.

    Czy jeśli po punkcji dostałam duphaston na 10 dni, to czy jest możliwe, że okres rozpocznie się zanim skończę opakowanie? Czy dopiero standardowo po ok 3 dniach od ostatniej tabletki?

  • Igelkot Autorytet
    Postów: 588 290

    Wysłany: 19 kwietnia 2022, 14:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ala_d wrote:
    Mi towarzyszyło takie samo nastawienie :) Radość że wreszcie jest jakieś działanie, które nam pomoże.
    Raz tylko się załamałam przy pierwszym zastrzyku Cetrotide i popłakałam sobie z żalu że musimy przechodzić taką drogę.

    Cały ten tydzień przed punkcją mieliśmy bardzo dużo pracy, tak że nawet nie miałam kiedy czytać forum - i chyba dobrze, bo stres nadszedł dopiero rano przed zabiegiem. Ostatecznie pobrano 14 kumulusów, 10 komórek było dojrzałych i zdecydowaliśmy o zapłodnieniu wszystkich.
    Po pierwszej dobie pani embriolog zadzwoniła, że aż 7 komórek zdegenerowało się i mamy 3 zarodki. I tu dopiero zaczęły się nerwy. Całe święta przechodziliśmy w ogromnej niepewności co będzie dalej. Martwiło nas, że aż tyle komórek odpadło na starcie i czy to zła wróżba dla tych pozostałych. Ale dzisiaj (po 3 dobie) powiadomili nas, że w dalszym ciągu te trzy zarodki rozwijają się! Dwa z nich maja po 8 blastomerów, a jeden ma 5. Kolejne informacje dostaniemy jutro i pojutrze, a transfer jest odroczony.

    Czy jeśli po punkcji dostałam duphaston na 10 dni, to czy jest możliwe, że okres rozpocznie się zanim skończę opakowanie? Czy dopiero standardowo po ok 3 dniach od ostatniej tabletki?

    O to super wynik! Bardzo dużo miałaś dojrzałych komórek! Extra wynik👌 Trzymam kciuki, żeby wszystkie dotrwały do końca.
    Dlaczego masz odroczony transfer?
    Ja przy punkcji dostałam informację od dr, że transfer będzie odroczony i nie brałam żadnych leków, czekałam na okres. Po transferze, po odstawieniu leków okres się pojawił jakoś 3 dni po.
    Wydaje mi się, że w trakcie brania leków raczej się nie zacznie.

    👱‍♀️39 l
    - amh 1,6 -> 1,1
    - czynnik męski
    I. 08.2020 IVF - 5 o: 2 zarodki
    4BB - ciąża (9tc 💔 poronienie zatrzymane)
    01.2021 FET 4BC (beta 👎)
    II. 06.2021 IVF - 4 o: 1 zarodek 6 doba
    08.2021 FET 4.2.2 (beta 👎)
    III. 06.2022 IVF - 4 o: 2 zarodki
    2 x 3.3.3 (cb beta 7,2 👎)
    IV. 11.2024 - 10 o - 3 zarodki, po PGTa 1 ok (5.1.1)
    transfer 27.02 -> beta 9dpt 72, 11dpt 136

    ---
    KIR bx - brak 2DL5 [gr. 1], 2DS1, 2DS5, 3DS1, 3DP1var
  • Ala_d Autorytet
    Postów: 416 326

    Wysłany: 19 kwietnia 2022, 15:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A na USG w 10dc było aż 20 pęcherzyków i zastanawiałam się czy to aż tyle komórek będzie ;)
    Teraz modlimy się o przetrwanie tych trzech 🐣
    Transfer będzie odroczony ze względu na ryzyko hiperstymulacji. Czyli chyba wyniki hormonów są za wysokie. Jajniki, po tylu pęcherzykach, też muszą wrócić do normalnych rozmiarów. Przez 10 dni biorę duphaston i kłuje się neoparinem. A pytam o to dlatego, bo mąż twierdzi, że dr mówiła o okresie już za kilka dni, a ja w to wątpię ;) Ale po narkozie byłam w stanie takim że połowa informacji mogła mi uciec drugim uchem :)

  • Igelkot Autorytet
    Postów: 588 290

    Wysłany: 19 kwietnia 2022, 15:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ala_d wrote:
    A na USG w 10dc było aż 20 pęcherzyków i zastanawiałam się czy to aż tyle komórek będzie ;)
    Teraz modlimy się o przetrwanie tych trzech 🐣
    Transfer będzie odroczony ze względu na ryzyko hiperstymulacji. Czyli chyba wyniki hormonów są za wysokie. Jajniki, po tylu pęcherzykach, też muszą wrócić do normalnych rozmiarów. Przez 10 dni biorę duphaston i kłuje się neoparinem. A pytam o to dlatego, bo mąż twierdzi, że dr mówiła o okresie już za kilka dni, a ja w to wątpię ;) Ale po narkozie byłam w stanie takim że połowa informacji mogła mi uciec drugim uchem :)

    A to faktycznie dużo było ich na początku, lepiej odpocząć.
    Normalnie bez leków po punkcji, przy odroczonym transferze, raczej szybko się pojawia okres - tak do 10 dni. Chyba, że duphaston działa inaczej i okres się pojawi na nim wcześniej. Może dziewczyny wiedzą.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 kwietnia 2022, 15:31

    👱‍♀️39 l
    - amh 1,6 -> 1,1
    - czynnik męski
    I. 08.2020 IVF - 5 o: 2 zarodki
    4BB - ciąża (9tc 💔 poronienie zatrzymane)
    01.2021 FET 4BC (beta 👎)
    II. 06.2021 IVF - 4 o: 1 zarodek 6 doba
    08.2021 FET 4.2.2 (beta 👎)
    III. 06.2022 IVF - 4 o: 2 zarodki
    2 x 3.3.3 (cb beta 7,2 👎)
    IV. 11.2024 - 10 o - 3 zarodki, po PGTa 1 ok (5.1.1)
    transfer 27.02 -> beta 9dpt 72, 11dpt 136

    ---
    KIR bx - brak 2DL5 [gr. 1], 2DS1, 2DS5, 3DS1, 3DP1var
  • elisa_betha Znajoma
    Postów: 28 3

    Wysłany: 19 kwietnia 2022, 17:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gusia1985 wrote:
    Witaj😘
    Ja się wypowiem odnośnie KD. Jestem po 2 iui i 3 pełnych procedurach ivf w Polsce każda zakończona po jednym transferze. U mnie niska rezerwa, hasi, niedoczynność tarczycy. U męża wszystko ok, nasienie super. Zdecydowałam się z mężem na KD w Czechach, pierwszy transfer udany obecnie jestem w 17tc. Czekają na nas jeszcze śnieżynki zamrożone.
    Powodzenia🍀✊

    Bardzo dużo wlasnie czytam o tym, że w Czechach wiele kobiet decyduje się na KD. To oznacza, że w Polsce taka procedura cos kuleje czy po prustu tam łatwiej znaleźć komórkę? Jak ro było w Twoim przypadku? Od razu wykluczykas KD w Polsce? Czy mialas już dość po nieudanych transferach tutaj?

  • Gusia1985 Autorytet
    Postów: 655 481

    Wysłany: 19 kwietnia 2022, 20:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 grudnia 2023, 17:34

‹‹ 1715 1716 1717 1718 1719 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

7 porad, jak ubrać dziecko na zimowy spacer

Niekiedy zimowa aura za oknem może zniechęcać do spacerów... Tymczasem jest to świetny sposób na budowanie odporności, dotlenienie organizmu i zapewnienie aktywności fizycznej dla dziecka. Jak zatem przygotować się na zimowy spacer? Sprawdź 7 porad, jak ubrać dziecko!

CZYTAJ WIĘCEJ

Owulacja – kiedy owulacja zwiększy szanse na zajście w ciążę

Kiedy owulacja? Większość kobiet wie, że owulacja to czas, w którym możliwe jest zajście w ciążę. Ale kiedy dokładnie ona występuje, jakie są objawy owulacji, jak ją rozpoznać lub co może na nią wpływać nie dla wszystkich jest oczywiste. Kilka faktów na ten temat oraz parę prostych instrukcji jak obserwować swoje ciało pomoże Ci wielokrotnie zwiększyć szanse na zajście w ciążę.

CZYTAJ WIĘCEJ

Witaminy na męską płodność - które najważniejsze?

Powszechnie wiadomo, że witaminy są niezbędne dla prawidłowego funkcjonowania organizmu człowieka. Jaką jednak rolę odgrywają witaminy na męską płodność? Po jakie produkty sięgać, by dostarczać witamin, które mogą poprawić jakość nasienia i zwiększyć szanse na zajście w ciążę? 

CZYTAJ WIĘCEJ