X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną Artvimed Kraków In Vitro
Odpowiedz

Artvimed Kraków In Vitro

Oceń ten wątek:
  • Julowa Autorytet
    Postów: 879 1073

    Wysłany: 25 lutego 2023, 17:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pani Bociek wrote:
    Cześć dziewczyny. Będziemy z mężem podchodzić do adopcji zarodka. Czy któraś z Was podchodziła może? Jak długo się czeka na zarodek? Czy proponują zarodki tylko z piątej dobry, czy różnie? Którego lekarza polecacie na prowadzącego?

    Kilka słów, dlaczego AZ. Jesteśmy z mężem po jednej procedurze i jednym transferze w innej klinice. Mamy z tamtego transferu synka. Jednak okazało się, że moje komórki są kiepskiej jakości. Pobrali 7 komórek, zapłodniło się 5, był jeden zarodek. Mój mąż nie może mieć dzieci, więc korzystaliśmy z nasienia dawcy. Dodatkowo ja bardzo źle znosiłam stymulację, a po punkcji, w drodze powrotnej dostałam silnych bóli, wymiotów, drgawek i chwilowych utrat świadomości.
    Nie da się powiedzieć ile będziecie czekać... Wszystko zależy od grup krwi jakie macie, od waszych cech fenotypowych, jak bardzo chcecie mieć dopasowany do was zarodek, czym aktualnie dysponuje klinika.
    Nam zostało przedstawionych kilka opcji. Nie zależało nam na idealnym dopasowaniu. Bardziej patrzyliśmy na fenotyp niż grupę krwi. I wszystko się udało załatwić na jednej wizycie.

    09.2018 - Artvimed start
    10.2018 - I IVF krótki protokół - 0 zarodkow
    12.2018 - II IVF długi protokół - 1 zarodek 6 dni 333 ❄️
    03.2019 - niedoczynność, hashimoto
    04.07.2019 transfer ❄️ 8dpt beta <1.2 😞
    08.2019 start III ivf długi protokół- pobranych 17- 13 zaplodnionych - 2 zarodki 322
    28.10 - transfer 2❄️
    8dpt - 3.3
    10dpt - 1.5 😭😭😭
    04.2020 jajowody drożne
    10-12.2020 3x AID 😢
    06.2021 Histeroskopia-ok
    Kariotyp - ok
    NK - CD56+ : 120/DPW, CD138+ : 3 w materiale
    KIR - brak 7 genów
    11.2021 IV IVF długi protokół - pobranych 10 - 9 zapłodnionych - 1 zarodek 333
    14.11.2022 transfer ❄️ accofil, encorton
    8dpt - beta 0
    12.12.2022 transfer ❄️
    7dpt beta 45.1 / 9dpt beta 150.7 / 11dpt beta 369 / 15dpt beta 2058 / 22dpt beta 12969 - zatrzymana 13t+2d 💔
    Trombofilia, zespół antyfosfolipidowy, celiakia - wykluczone.
    07.2023 histeroskopia CD138 26dpw, leczymy
    09.2023 CD138 11dpw
    12.2023 CD138 9dpw
  • Jjj Autorytet
    Postów: 1918 1184

    Wysłany: 25 lutego 2023, 19:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nanan wrote:
    Długo mnie nie było, po histeroskopii okazało się , że mam zapalenie endometrium po przeleczeniu podeszłam jeszcze raz w Parens ale żaden zarodek z 5 nie przetrwał do mrożenia, potem embriolog zalecił mi suplementację na poprawę jakości komórek i do tej pory biorę i zastanawiam się czy próbować jeszcze raz czy AZ, kusi mnie że może po suplementacji coś się uda ale strach jest. Myślę tak też przez to, że nie miałam transferu po leczeniu tego stanu zapalnego a jest szansa, że przez to się nie udawało dodatkowo przed stymulacją zrobiłam AMH, które nagle wyszło 0.68 załamałam się, lekarz zmienił leki pod to amh a ja źle je dawkowałam przez co było malutko komórek, mogły byc też gorsze, więc totalna porażka, potem powtórzyłam AMH i wyszło 1,9 czyli nie możliwe, dr kazał mi zrobić w szpitalu i ostatecznie wyszło 1,3 czyli całkiem ok jak na mój podeszły wiek, główkuje co mam robić, pomocy!!!

    Nanan a nie masz jeszcze jednego zarezerwowanego zarodka do AZ w Macierzyństwie?
    Szczerze to ja na Twoim miejscu próbowałabym z adopcją niż kolejną procedurą. To jest jednak mój punkt widzenia.
    Jeśli zarodek jest prawidłowy genetycznie a stan zapalny przeleczony to jest spora szansa na powodzenie.

    Starania od IV 2018 (PCOS, insulinooporność, czynnik męski)
    V 2021-IVF Artvimed , 5❄❄❄❄❄
    VI 2021- transfer, blastka 5.1.1, beta 12,49🥺
    IX 2021-transfer, blastka 4.1.1, beta 0🥺
    XI 2021-KIR Bx👌
    XII 2021- histeroskopia👌
    II 2022- transfer ❄❄ 4.3.3, beta 0 🥺
    Został ❄️ 3.3.3
    Naturalny Cud😍
    17.05 beta 86,2 mlU/ml
    20.05 beta 318,6 mlU/ml
    24.05 beta 2075 mlU/ml
    31.05 ❤
    Styczeń 2023r Nasz Synek jest na świecie👶
  • Nanan Ekspertka
    Postów: 162 58

    Wysłany: 25 lutego 2023, 19:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jjj wrote:
    Nanan a nie masz jeszcze jednego zarezerwowanego zarodka do AZ w Macierzyństwie?
    Szczerze to ja na Twoim miejscu próbowałabym z adopcją niż kolejną procedurą. To jest jednak mój punkt widzenia.
    Jeśli zarodek jest prawidłowy genetycznie a stan zapalny przeleczony to jest spora szansa na powodzenie.

    Ten w macierzyństwie zdegenerował, więc nic nie zostało, poza tym chodzi o kasę w Art jest dużo taniej niż w macierzyństwie i w Parens też, tu mam 3 zarodki 422 chyba ok, i są od młodych dawców więc liczę że mogą być zdrowe, ja bym się decydowala ale czuję, że mąż chciałby jeszcze spróbować na naszch

  • Jjj Autorytet
    Postów: 1918 1184

    Wysłany: 25 lutego 2023, 21:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nanan wrote:
    Ten w macierzyństwie zdegenerował, więc nic nie zostało, poza tym chodzi o kasę w Art jest dużo taniej niż w macierzyństwie i w Parens też, tu mam 3 zarodki 422 chyba ok, i są od młodych dawców więc liczę że mogą być zdrowe, ja bym się decydowala ale czuję, że mąż chciałby jeszcze spróbować na naszch

    4.2.2 to rokujące zarodki, wiele ciąż z nich na forum powstało.
    Co do adopcji to musicie to szczerze z mężem przegadać. Wiem, nie jest to łatwa decyzja😬

    Krakowska lubi tę wiadomość

    Starania od IV 2018 (PCOS, insulinooporność, czynnik męski)
    V 2021-IVF Artvimed , 5❄❄❄❄❄
    VI 2021- transfer, blastka 5.1.1, beta 12,49🥺
    IX 2021-transfer, blastka 4.1.1, beta 0🥺
    XI 2021-KIR Bx👌
    XII 2021- histeroskopia👌
    II 2022- transfer ❄❄ 4.3.3, beta 0 🥺
    Został ❄️ 3.3.3
    Naturalny Cud😍
    17.05 beta 86,2 mlU/ml
    20.05 beta 318,6 mlU/ml
    24.05 beta 2075 mlU/ml
    31.05 ❤
    Styczeń 2023r Nasz Synek jest na świecie👶
  • Monia/89 Autorytet
    Postów: 1304 1058

    Wysłany: 26 lutego 2023, 11:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rudzik1 wrote:
    Moja córka bardzo ładnie zapozowała do pomiarów w prenatalnych, ale twarzy nie chciała pokazać przez całą ciążę. Zazdrościłam innym dziewczynom, że mają takie ładne zdjęcia z brzucha ;)
    Julowa cieszę się, że na USG wszystko w porządku.

    Monia, jak się czujesz? Ile dzidziuś waży?

    Hej Rudzik,
    Po ciężkich tygodniach ciąży, narazie odpukac jest nieźle. Wiadomo, coraz mniej wygodnie usiedzieć i czasem przytrafi się dzień ze zgagą ale jest w miarę. Jutro ostatni dzień w pracy i idę na l4, to będzie prawie 24 tydzień więc dla mnie już granica. Mam ogromny brzuch w porównaniu do pierwszej ciąży na tym etapie 🤯🤯na wizycie 15.02 ważyła 420 gram więc pewnie teraz koło 500 już będzie 😉 kopie już mocno a przy jednym dziecku w domu nie mam czasu na rozterki i zmartwienia jak w pierwszej ciąży. Prawdę mówiąc nawet nie śledzę który tydzień 😂 musiałam zerknąć do aplikacji pisząc post.
    A jak u Was? Jak Twoja córeczka?

    Julowa, Rudzik1 lubią tę wiadomość

    03.2019 punkcja
    05.2019 1 transfer 4AA cb
    09.2019 histeroskopowa biopsja endometrium (wysokie NK) + scratching
    10.2019 2 transfer 4AA intralipid+encorton
    8 dpt 90,58
    10 dpt 234,50
    12 dpt 582,70
    25 dpt crl 2,7 mm mamy ❤️
    Czekamy na córeczkę 🙆
    06.2020 mamy 51 cm cudu❤️
    10.2022 transfer 4.1.1
    8 dpt 71,46
    10 dpt 228,20
    14 dpt 1051
    24 dpt mamy ❤️
    06.2023 mamy 54 cm drugiego cudu❤️
  • ala2002 Debiutantka
    Postów: 13 2

    Wysłany: 26 lutego 2023, 18:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny

    Jestem po udanym transferze dnia 28.01.2023. w artvimed, mam pytanie u kogo prowadzicie ciąże?, bo ja narazie chodzę do dr F. tzn. byłam założyć kartę ciąży. Mam zrobić badania i wrócić do niej za 2 tygodnie.

  • Julowa Autorytet
    Postów: 879 1073

    Wysłany: 26 lutego 2023, 18:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja chodzę do przychodni na Kremerowskiej, mam niedaleko domu i chciałabym rodzic w Siemiradzkim.

    09.2018 - Artvimed start
    10.2018 - I IVF krótki protokół - 0 zarodkow
    12.2018 - II IVF długi protokół - 1 zarodek 6 dni 333 ❄️
    03.2019 - niedoczynność, hashimoto
    04.07.2019 transfer ❄️ 8dpt beta <1.2 😞
    08.2019 start III ivf długi protokół- pobranych 17- 13 zaplodnionych - 2 zarodki 322
    28.10 - transfer 2❄️
    8dpt - 3.3
    10dpt - 1.5 😭😭😭
    04.2020 jajowody drożne
    10-12.2020 3x AID 😢
    06.2021 Histeroskopia-ok
    Kariotyp - ok
    NK - CD56+ : 120/DPW, CD138+ : 3 w materiale
    KIR - brak 7 genów
    11.2021 IV IVF długi protokół - pobranych 10 - 9 zapłodnionych - 1 zarodek 333
    14.11.2022 transfer ❄️ accofil, encorton
    8dpt - beta 0
    12.12.2022 transfer ❄️
    7dpt beta 45.1 / 9dpt beta 150.7 / 11dpt beta 369 / 15dpt beta 2058 / 22dpt beta 12969 - zatrzymana 13t+2d 💔
    Trombofilia, zespół antyfosfolipidowy, celiakia - wykluczone.
    07.2023 histeroskopia CD138 26dpw, leczymy
    09.2023 CD138 11dpw
    12.2023 CD138 9dpw
  • ala2002 Debiutantka
    Postów: 13 2

    Wysłany: 26 lutego 2023, 19:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Julowa wrote:
    Ja chodzę do przychodni na Kremerowskiej, mam niedaleko domu i chciałabym rodzic w Siemiradzkim.
    Ja właśnie kiedyś tam chodziłam do dr. M, miałam nawet zabieg w Siemieradzkim. Nie jest to blisko mojego miejsca zamieszkania ale byłam zadowolona.

  • Kluska Autorytet
    Postów: 3208 6252

    Wysłany: 26 lutego 2023, 19:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ala2002 wrote:
    Hej dziewczyny

    Jestem po udanym transferze dnia 28.01.2023. w artvimed, mam pytanie u kogo prowadzicie ciąże?, bo ja narazie chodzę do dr F. tzn. byłam założyć kartę ciąży. Mam zrobić badania i wrócić do niej za 2 tygodnie.
    Ja prowadzę dalej u dr P ale w Linden.

    age.png

    Artvimed Kraków

    5 dpt 🍀 12.42
    7 dpt 🍀 44.73
    9 dpt 🍀 100.2
    12 dpt 🍀 351.0
    14 dpt 🍀 630.3
    16 dpt 🍀1402.0
    19 dpt 💚 3088.0
    27 dpt mamy bijące ❤️

    30.11.2022 zabraliśmy ❄️ do 🏡
    10.2022 mamy 4 zdrowe ❄️
    21.09.2022 mamy 5 ❄️ z pierwszego IVF

    👱‍♀️87, 🧔 86

    ♀️Niepłodność jajowodowa: oba niedrożne

    💊KIR BX (brakuje 2DS2, 2DS3, 2DS4 norm)-na razie nic z tym nie robimy
    💊Układ hetero w czynnik Leiden, R2 i MTHFR- metylowane witaminy i heparyna od transferu
    💊Wysokie NK maciczne- encorton
    💊Niewielkie zapalenie endometrium, przeleczone, brak biopsji kontrolnej

    ♂️Delikatnie obniżona morfologia ale fragmentacja, stres oksydacyjny i inne testy super.
  • Ewela1992 Ekspertka
    Postów: 288 70

    Wysłany: 26 lutego 2023, 20:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Julowa wrote:
    Wysłałam Ci zaproszenie

    Napisałam wiadomości

    Julowa lubi tę wiadomość

    01.2016 -rozpoczęcie starań
    03.2017- hsg
    2017/2018- 3 inseminacje
    09.2018- laparoskopia
    01.2019- I procedura in vitro (2morule)
    03.2019- II procedura in vitro (brak transferu
    04.2019- adopcja zarodka FET
    08.2019- adopcja zarodka FET
    12.2019- szczepienia limfocytami dawcy
    01.2020 - adopcje zarodka FET
    12.2020- leczenie immunosupresyjne
    02.2021- zmiana kliniki na Artvimed
    03.2021 - histeroskopia, biopsja endometrium, scretching
    04.2021- transfer zarodka 4.1.1
    05.2021- transfer zarodka 4.1.1
    06.2021- ciąża
    🔸7dpt 10.5
    🔸9dpt 40,8
    🔸11dpt 104,85
    🔸13dpt 237.56
    🔸15dpt 512.3
    🔸17dpt 1166.29
    12.2021- poród, synek Tymon ❤️❤️❤️
    05.2023- transfer 4.1.1
    🔸7dpt 1.2
    07.2023- histeroskopia- cd138+(6 komórek dodatnich) metronidazol +tarivid
    08.2023- brak stanu zapalnego
    09.2023- transfer 3.1.1 ostatnia blastka ✊✊✊
    🔸6dpt 1.2
    01.2024- ciąża naturalna biochemiczna
  • Adrienne Przyjaciółka
    Postów: 81 40

    Wysłany: 27 lutego 2023, 10:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny, przede mną podejście do pierwszego i mam nadzieję, że udanego in vitro. Mam PCOS i bardzo wysokie AMH. Chciałabym zapytać Was o proces stymulacji i punkcji. Jak go przechodziłyście w sensie samopoczucia i ewentualnych dolegliwości ? Jak z pracą w tym czasie? Pytania dość oczywiste, ale jestem kompletnie zielona w tym temacie i będę wdzięczna za każdą sugestię, która też pomoże obniżyć moje może niepotrzebne lęki. Ściskam!

    Tali lubi tę wiadomość

  • Tali Autorytet
    Postów: 373 333

    Wysłany: 27 lutego 2023, 10:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej, ja mogę napisać jedynie tyle, że droga ta usłana porażkami i trzeba mieć to cały czas w głowie.
    Sama stymulacja dla mnie nie przyniosła żadnych skutków ubocznych, nic mnie nie bolało, nie przytyłam itp.
    Trochę robienie tych zastrzyków bywa bolące ale też do przejścia.
    Moja pierwsza stymulację była nieudana i mocno mnie to poturbowało emocjonalnie. Ale przy drugiej juz wszystko wyszło ok.
    Z pracą to zależy jaką masz. Ja np. Pracuje w przedszkolu więc byłam na l4 podczas stymulacji i punkcji. Przede wszystkim dlatego, żeby nic nie złapać od dzieci. Sama praca chyba nie przeszkadza bo robisz zastrzyki o konkretnych stałych porach, z reguły rano albo na wieczór.
    Po punkcji czekanie na transfer. I różnie to bywa z tym oczekiwaniem. Ja juz czekam 4 miesiące i nadal wyniki mi nie pozwalają przystąpić do transferu. To znow dość mocno mnie wykoańcza emocjolanie. Ale tu jest tyle dziewczyn i każda ma inną historie co sygeruje, że nie ma się co sugerować 🙂
    Powodzenia!

    Adrienne lubi tę wiadomość

    08.2020 wykryta endometrioza III/IV stopień
    10.2020 choroba Hashimoto
    06.2021 starania - naturalnie
    03.2022 AMH 1.72
    IVF nr 1.
    17.05.2022 💉 Gonal 150 + 💉Mensinorm 75
    23.05.2022 przerwany protokół - pojawienie się torbiela 4 cm
    IVF nr 2.
    27.06 rozpoczęcie długiego protokołu
    19.09 Gonapeptyl Daily 💉 + Harmonet 💊
    27.09 Gonapeptyl Daily 💉 + Gonal 250 + Mensinorm 75💉
    10.10 Ovitrelle 💉
    12.10 PUNKCJA! 🤗
    17.10 7 x ❄️ 😊
    Maj 2023: estrofem, duphaston, cyklogest, prolutex
    15.05. FET ❄️ 4.1.1, beta: 0
    7.06. Histeroskopia nr.1 CD138 - 10/1
    04.09. FET ❄️ 5.2.2., beta: 0
    (❄️ 4.1.1 zdegenerował podczas rozmrażania)
    27.11. FET ❄️ 3.2.2 (accofil, encorton, intralipid)
    beta: 9dpt 110; 11 dpt 287, 17dpt 4892
    21.12. Mamy ❤️
  • Adrienne Przyjaciółka
    Postów: 81 40

    Wysłany: 27 lutego 2023, 11:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tali wrote:
    Hej, ja mogę napisać jedynie tyle, że droga ta usłana porażkami i trzeba mieć to cały czas w głowie.
    Sama stymulacja dla mnie nie przyniosła żadnych skutków ubocznych, nic mnie nie bolało, nie przytyłam itp.
    Trochę robienie tych zastrzyków bywa bolące ale też do przejścia.
    Moja pierwsza stymulację była nieudana i mocno mnie to poturbowało emocjonalnie. Ale przy drugiej juz wszystko wyszło ok.
    Z pracą to zależy jaką masz. Ja np. Pracuje w przedszkolu więc byłam na l4 podczas stymulacji i punkcji. Przede wszystkim dlatego, żeby nic nie złapać od dzieci. Sama praca chyba nie przeszkadza bo robisz zastrzyki o konkretnych stałych porach, z reguły rano albo na wieczór.
    Po punkcji czekanie na transfer. I różnie to bywa z tym oczekiwaniem. Ja juz czekam 4 miesiące i nadal wyniki mi nie pozwalają przystąpić do transferu. To znow dość mocno mnie wykoańcza emocjolanie. Ale tu jest tyle dziewczyn i każda ma inną historie co sygeruje, że nie ma się co sugerować 🙂
    Powodzenia!
    Dziękuję za wiadomość i trzymam kciuki za Ciebie. Ja mam pracę biurową, więc być może tylko na punkcję będę potrzebować. Mam nadzieję, że jakoś pozytywnie zareaguje na stymulacje i nie będzie hiperki.

    Tali lubi tę wiadomość

  • Tali Autorytet
    Postów: 373 333

    Wysłany: 27 lutego 2023, 13:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Adrienne wrote:
    Dziękuję za wiadomość i trzymam kciuki za Ciebie. Ja mam pracę biurową, więc być może tylko na punkcję będę potrzebować. Mam nadzieję, że jakoś pozytywnie zareaguje na stymulacje i nie będzie hiperki.
    Jak masz biurową to jak bedziesz sie dobrze czuc po lekach to pewnie nie bedzie sensu brac l4.
    Oni bardzo pilnują, żeby pacjentka nie miała hiperstymulacji wiec nie ma się co martwić na zapas.
    Dziękuję. Również trzymam za Was kciuki, żeby poszlo szybko i sprawnie. Ba najgorsze w tym cały m in vitro to chyba to wieczne czekanie... na termin, badanie, na wyniki, na odpowiedni dzień cyklu..
    Powodzenia!

    Adrienne lubi tę wiadomość

    08.2020 wykryta endometrioza III/IV stopień
    10.2020 choroba Hashimoto
    06.2021 starania - naturalnie
    03.2022 AMH 1.72
    IVF nr 1.
    17.05.2022 💉 Gonal 150 + 💉Mensinorm 75
    23.05.2022 przerwany protokół - pojawienie się torbiela 4 cm
    IVF nr 2.
    27.06 rozpoczęcie długiego protokołu
    19.09 Gonapeptyl Daily 💉 + Harmonet 💊
    27.09 Gonapeptyl Daily 💉 + Gonal 250 + Mensinorm 75💉
    10.10 Ovitrelle 💉
    12.10 PUNKCJA! 🤗
    17.10 7 x ❄️ 😊
    Maj 2023: estrofem, duphaston, cyklogest, prolutex
    15.05. FET ❄️ 4.1.1, beta: 0
    7.06. Histeroskopia nr.1 CD138 - 10/1
    04.09. FET ❄️ 5.2.2., beta: 0
    (❄️ 4.1.1 zdegenerował podczas rozmrażania)
    27.11. FET ❄️ 3.2.2 (accofil, encorton, intralipid)
    beta: 9dpt 110; 11 dpt 287, 17dpt 4892
    21.12. Mamy ❤️
  • Jjj Autorytet
    Postów: 1918 1184

    Wysłany: 27 lutego 2023, 14:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Adrienne wrote:
    Cześć dziewczyny, przede mną podejście do pierwszego i mam nadzieję, że udanego in vitro. Mam PCOS i bardzo wysokie AMH. Chciałabym zapytać Was o proces stymulacji i punkcji. Jak go przechodziłyście w sensie samopoczucia i ewentualnych dolegliwości ? Jak z pracą w tym czasie? Pytania dość oczywiste, ale jestem kompletnie zielona w tym temacie i będę wdzięczna za każdą sugestię, która też pomoże obniżyć moje może niepotrzebne lęki. Ściskam!

    Ja mam niewielkie PCOS i wysokie AMH.
    Oczywiście każda przechodzi inaczej stymulację i punkcję.
    U mnie to było najłatwiejsza część procedury.
    Przy stymulacji czułam się bardzo dobrze, nawet biegałam przez pierwsze 4 dni. Dopiero dr na ontroli mi zabronił😁Jajniki mi specjalnie nie dokuczały. Dopiero na 2 dni przed punkcją czułam jakbym miała tam piłki i musiałam chodzić wolniej. Pracowałam normalnie do ostatniego dnia przed punkcją.
    Pomimo dobrego samopoczucia wystąpiło u mnie ryzyko hiperstymulacji I miałam odroczony transfer. Po punkcji następnego dnia czułam się już normalnie, jakbym żadnego zabiegu nie miała.

    Adrienne lubi tę wiadomość

    Starania od IV 2018 (PCOS, insulinooporność, czynnik męski)
    V 2021-IVF Artvimed , 5❄❄❄❄❄
    VI 2021- transfer, blastka 5.1.1, beta 12,49🥺
    IX 2021-transfer, blastka 4.1.1, beta 0🥺
    XI 2021-KIR Bx👌
    XII 2021- histeroskopia👌
    II 2022- transfer ❄❄ 4.3.3, beta 0 🥺
    Został ❄️ 3.3.3
    Naturalny Cud😍
    17.05 beta 86,2 mlU/ml
    20.05 beta 318,6 mlU/ml
    24.05 beta 2075 mlU/ml
    31.05 ❤
    Styczeń 2023r Nasz Synek jest na świecie👶
  • Adrienne Przyjaciółka
    Postów: 81 40

    Wysłany: 27 lutego 2023, 21:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jjj wrote:
    Ja mam niewielkie PCOS i wysokie AMH.
    Oczywiście każda przechodzi inaczej stymulację i punkcję.
    U mnie to było najłatwiejsza część procedury.
    Przy stymulacji czułam się bardzo dobrze, nawet biegałam przez pierwsze 4 dni. Dopiero dr na ontroli mi zabronił😁Jajniki mi specjalnie nie dokuczały. Dopiero na 2 dni przed punkcją czułam jakbym miała tam piłki i musiałam chodzić wolniej. Pracowałam normalnie do ostatniego dnia przed punkcją.
    Pomimo dobrego samopoczucia wystąpiło u mnie ryzyko hiperstymulacji I miałam odroczony transfer. Po punkcji następnego dnia czułam się już normalnie, jakbym żadnego zabiegu nie miała.
    Ufff. Czyli nie ma co panikować;) oby i w moim przypadku było podobnie. Dzięki za odpowiedź!

    Jjj lubi tę wiadomość

  • Rudzik1 Autorytet
    Postów: 1950 1035

    Wysłany: 27 lutego 2023, 22:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja nie mam PCOS i miałam hiperstymulację. Pamiętam też, co najmiej dwie dziewczyny z tego wątku, które miały PCOS i miały hiperstymulację. Nie piszę tego żeby kogoś straszyć, ale warto być tego świadomym.

  • Rudzik1 Autorytet
    Postów: 1950 1035

    Wysłany: 27 lutego 2023, 22:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Monia/89 wrote:
    Hej Rudzik,
    Po ciężkich tygodniach ciąży, narazie odpukac jest nieźle. Wiadomo, coraz mniej wygodnie usiedzieć i czasem przytrafi się dzień ze zgagą ale jest w miarę. Jutro ostatni dzień w pracy i idę na l4, to będzie prawie 24 tydzień więc dla mnie już granica. Mam ogromny brzuch w porównaniu do pierwszej ciąży na tym etapie 🤯🤯na wizycie 15.02 ważyła 420 gram więc pewnie teraz koło 500 już będzie 😉 kopie już mocno a przy jednym dziecku w domu nie mam czasu na rozterki i zmartwienia jak w pierwszej ciąży. Prawdę mówiąc nawet nie śledzę który tydzień 😂 musiałam zerknąć do aplikacji pisząc post.
    A jak u Was? Jak Twoja córeczka?

    Monia to i tak długo wytrzymałaś w pracy. Cieszę się, ze już lepiej się czujesz. Co do brzucha, to podobno w drugiej ciąży tak szybko wyskakuje. Tak sobie myślę, że przy drugim dziecku nie ma się czasu na analizowanie, ale to chyba dobrze :)
    U nas ostatnio córka przestała lubić przedszkole i nie wiem, czy to taki etap, czy nie czuje się tam dobrze. Żłobek uwielbiała, wychodziła zawsze szczęśliwa i zadowolona.

    Monia/89 lubi tę wiadomość

  • Julowa Autorytet
    Postów: 879 1073

    Wysłany: 28 lutego 2023, 18:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    I kolejne ufff... Kolejny sresik mniej.
    Mamy wyniki prenatalnych.
    Ryzyko T21 1:310, skorygowane 1:1992 pozostałe dwie trisomie jeszcze niższe 🥳🥳🥳
    Tylko ryzyko stanu przedrzucawkowego przed 37 tygodniem jest 1:24 ale tego się spodziewałam przez ciśnienie.

    Kluska, Tali, Monia/89, Jjj, Salome lubią tę wiadomość

    09.2018 - Artvimed start
    10.2018 - I IVF krótki protokół - 0 zarodkow
    12.2018 - II IVF długi protokół - 1 zarodek 6 dni 333 ❄️
    03.2019 - niedoczynność, hashimoto
    04.07.2019 transfer ❄️ 8dpt beta <1.2 😞
    08.2019 start III ivf długi protokół- pobranych 17- 13 zaplodnionych - 2 zarodki 322
    28.10 - transfer 2❄️
    8dpt - 3.3
    10dpt - 1.5 😭😭😭
    04.2020 jajowody drożne
    10-12.2020 3x AID 😢
    06.2021 Histeroskopia-ok
    Kariotyp - ok
    NK - CD56+ : 120/DPW, CD138+ : 3 w materiale
    KIR - brak 7 genów
    11.2021 IV IVF długi protokół - pobranych 10 - 9 zapłodnionych - 1 zarodek 333
    14.11.2022 transfer ❄️ accofil, encorton
    8dpt - beta 0
    12.12.2022 transfer ❄️
    7dpt beta 45.1 / 9dpt beta 150.7 / 11dpt beta 369 / 15dpt beta 2058 / 22dpt beta 12969 - zatrzymana 13t+2d 💔
    Trombofilia, zespół antyfosfolipidowy, celiakia - wykluczone.
    07.2023 histeroskopia CD138 26dpw, leczymy
    09.2023 CD138 11dpw
    12.2023 CD138 9dpw
  • Adrienne Przyjaciółka
    Postów: 81 40

    Wysłany: 6 marca 2023, 08:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, tak więc zaczynam stymulację:) pytanie głupiego, ale wolę się upewnić. Mam brać menopur. Zgodnie z ulotką najpierw dodaje do tego proszku w ampułce płyny z dwóch dołączonych strzykawek. Mieszam, pobieram wyznaczoną ilość do strzykawki jednorazowej (ja mam 150 jednostek) i podaję. Czy któraś z Was mających ten lek za sobą może mi powiedzieć czy czegoś nie pokręciłam? Z góry dziękuję za pomoc !

‹‹ 1846 1847 1848 1849 1850 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

6 porad jak wybrać najlepszego specjalistę od leczenia niepłodności

Wybór najlepszego lekarza specjalisty jest najwyższym priorytetem każdej kobiety, której starania przedłużają się lub dotychczasowe leczenie okazało się nieskuteczne. Szukając kompetentnych godnych zaufania lekarzy, którzy mogą pochwalić się wysoką skutecznością, należy brać pod uwagę również jakość placówki, w której przyjmują.   

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak zajść w ciążę? 4 składniki na poprawę płodności, które znajdziesz w koktajlach.

Jak zajść w ciążę? Jak w naturalny, łatwy, a przy tym smaczny sposób możesz poprawić swoją płodność? Wystarczy, że każdego dnia będziesz przygotowywać super-odżywczy koktajl płodności. Jakie dobroczynne składniki możesz znaleźć w naszych przepisach? Jaką rolę odgrywają one w kontekście płodności? Oto 4 najważniejsze składniki na poprawę płodności, które znajdziesz w smoothies! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Endometrioza a starania o ciążę - poruszające historie trzech kobiet

Endometrioza jest na tyle niezbadaną jeszcze do końca chorobą, że postawienie prawidłowej diagnozy może zająć lata... A właściwa diagnoza i szybkie podjęcie odpowiedniego leczenia, to najważniejsza kwestia szczególnie w przypadku kobiet, które starają się o dziecko. Trzy kobiety podzieliły się z nami swoimi doświadczeniami w drodze do diagnozy endometriozy i upragnionego macierzyństwa. Przeczytaj historie, które dodają skrzydeł i nadziei, że pomimo trudów będzie dobrze! 

CZYTAJ WIĘCEJ