X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną Artvimed Kraków In Vitro
Odpowiedz

Artvimed Kraków In Vitro

Oceń ten wątek:
  • Różyczka Autorytet
    Postów: 708 1177

    Wysłany: 19 listopada 2018, 19:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Frustratio, trzymam mocno kciuki, za twoje komórki, żeby wszystkie się zapłodniły i dzieliły!

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 listopada 2018, 21:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rudzik1 wrote:
    Rożyczko cieszę się, że pecherzyki zaczęły rosnąć.
    Frustratio jak się czujesz po punkcji?
    Hercia to świetnie, że już zaczynasz.
    Ajaj, a Ty kiedy startujesz?

    Kochana .. dzisiaj bylam rano u lekarza i okazało się że mam przetrwały pęcherzyk i nie mogę zacząć stymulacji :/ a miałam startować dzisiaj ... ręce mi opadły... wolałabym już działać bo to czekanie najbardziej frustruje..

    Frustratio - trzymam mocno kciuki i wierzę że wszystkie komórki będą się nadawały !!! &&&

  • frustratio Autorytet
    Postów: 702 557

    Wysłany: 19 listopada 2018, 21:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki dziewczyny. Trochę mi lepiej. Macie rację, że muszę wierzyć, że się komórki ładnie zaplodnia. Czekam na jutro i na dobre wiadomości.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 listopada 2018, 21:19

    Ajaj88, Rudzik1, Różyczka, Selina lubią tę wiadomość

    Starania od 2015 r.
    31 lat
    2017 AMH 1,6
    2019 AMH 0,8
    2020 AMH 1,23

    KIRY bx
    08.2017 sono HSG- lewy jajowody drozny, prawy niewiadomo.
    02.2018 histeroskopia- oba jajowody drożne.
    3 x iui nieudane.
    Mąż- słabe nasienie
    11. 2018 - pierwsze ivf nieudane. Artvimed
    03.2019 - drugie ivf nieudane. Artvimed
    10.2019 dr Przybycień - trzecie ivf nieudane. Macierzyństwo
    11.2020 stymulacja do ivf w Eurofertil w Czechach- brak komórek

    KD Eurofertil Ostrava
    ET 29.04.2021r. I transfer
    Beta➡️
    7dpt 68,8
    9dpt 266
    12dpt 686
    14dpt 965
    19dpt 3554
    23dpt jest ❤ (6 +1)
    Cudzie trwaj...
    ✊✊✊✊
    Czekamy na córeczkę ❤
    Mamy jeszcze ❄❄❄❄

    thgfleb4gmkpfdqd.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 listopada 2018, 21:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny a orientujecie się bądź pytalyscie doktora czy stymulacja w okresie Świat się odbywa ? Czy raczej czekają ze wszystkim żeby nie zaniedbać pacjentki przez te dwa dni?

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 listopada 2018, 21:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Frustratio - i tak trzymać !! A teraz zrob sobie miły wieczór odpocznij, zrelaksuj się i mysl tylko pozytywnie :)

  • Rudzik1 Autorytet
    Postów: 1951 1035

    Wysłany: 19 listopada 2018, 22:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 czerwca 2020, 23:06

    Ajaj88 lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 20 listopada 2018, 01:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jestem po wyzycie u dr od histero. Otóż dr potwierdził to co czytałam. Bakteria, którą mam na endo jest wyjątkowo zjadliwa i nie fajna w leczeniu. Mamy z mężem antybiotyki, Metronidazol i probiotyki i hmm zobaczymy co z tego będzie. 2tyg.po leczeniu mam zrobić biopsję endometrium metoda aspiracji z posiewem. Potwierdził też to, w pochwie bakterii może nie być a jest w jamie macicy. Jemu jednak podczas histeroskopii nie podobał się obraz z kamery mojego endo i dlatego oddał materiał do badania mikrobiologicznego, tak więc nie jest to zwyczajem, że się tak robi. Może jak obraz endo podczas histero jest bez zarzutu, to się go do takiego badania nie wysyła.
    Ogólnie bakterie mogłam mieć od dawna i o tym nie wiedzieć. Siedziała sobie głęboko w macicy i nie dawała oznak lub jakieś oznaki dawała, ale nie wiązałam tego z nią, nie było to nic podejrzanego.
    Także ogólnie to jest wielce prawdopodobne, że bakteria jest przyczyną niepowodzeń. Powoduje zapalenie endo i powoduje niekorzystne środowisko dla plemników i takie IUI też nie miały większych szans na powodzenie. Dla mnie to tak dziwne, że przed tymi wszystkimi procedurami każe się robić wszystkie posiewy itd., ale wszystko z szyjki macicy a nikt nie pobiera z jamy macicy, mało kto to sprawadza, naprawdę mało kto zleca w ogóle histero. Jeśli nie ma się za soba sporej historii leczenia i niepowodzeń w staraniach, to można zapomnieć, że któryś lekarz zleci takie badanie. Ja i tak jestem mega wdzięczna mimo wszystko mojej byłej lekarce, że zrobiła mi ten scratching przed tą ostatnią IUI. Chciała dobrze, bo miało to wspomóc implantację a już wtedy wyszło polilowate endometrium i dyshormonoza. Bakteria mogła być już wtedy, tylko nie wykonano posiewu nie nie było wiadomo o tym. Cieszę się też, że trafiłam na tego dr akurat. Dobrze zlecił badanie i je wykonał. Dobrze, że nie posłuchałam innych którzy mówili, że wg nich na usg jest wszystko ok i stanu zapalnego nie widać... Taa jasne. Może i stanu zapalnego nie widać na USG (chociaż na usg 4d już można coś zauważyć), ale jak można mówić, że na pewno jest wszystko ok :/

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 20 listopada 2018, 08:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No tos mnie przerazila ta bakteria. A co to za bakteria? Jak sie nazywa? A nigdy Ci nic w badaniach podejrzanego nie wychodziło? Chociażby z zwyklej morfologii, co by moglo swiadczyc o stanie zapalnym w organizmie?
    Nie no masakra, ta nasza droga czasem zdaje sie nie miec końca :/

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 20 listopada 2018, 08:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    frustratio wrote:
    Dzięki dziewczyny. Trochę mi lepiej. Macie rację, że muszę wierzyć, że się komórki ładnie zaplodnia. Czekam na jutro i na dobre wiadomości.
    A jakie mialas kochana ivf? Zwykle czy ICSI/IMSI? Bralas jakies dodatkowe opcje?

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 20 listopada 2018, 08:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Selina a Ty masz endometrioze?

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 20 listopada 2018, 08:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hercia nie mam endometriozy stwierdzonej, nic na to nie wskazywało i nie wskazuje nawet po histeroskopii. W badaniach nie miałam nic podejrzanego nigdy, no chyba że już chorowałam z to wiadomo wtedy crp podwyższone itd. Nawet przed histero musiałam mieć badania krwi zrobione, wszystkie posiewy, wymazy świeże, jeszcze jeden mi w szpitalu na miejscu pobierali (czystość pochwy akurat) i nic, wszystko ok. Aaa 1,5 roku temu wyszła mi ureaplasma, leczyłam przez tydzień antybiotykiem (mąż też brał) i później robiłam ponowne badanie i już było czysto. Wtedy robiłam hsg.
    Ta bakteria, to enterococcus faecalis. Normalnie żyje sobie w naszym organizmie, ale w przewodzie pokarmowym, ale u kobiet zwłaszcza łatwo może się przedostać po pochwy (podcieranie w złym kierunku, podczas golenia miejsc intymnych lub często nawet poprostu w publicznych toaletach a nawet w szpitalach), ale jak się dostanie gdzieś indziej jest ciężka do wyleczenia i może powodować ciężkie zakażenia. Możliwe, że u mnie się tragicznie nie namnożyło, bo biorę sporo probiotyków (choruje na jelita), dopochwowo też, a tą bakterię podobno dobrze się też leczy właśnie probiotykami

    Natka17 lubi tę wiadomość

  • frustratio Autorytet
    Postów: 702 557

    Wysłany: 20 listopada 2018, 08:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hercia35 wrote:
    A jakie mialas kochana ivf? Zwykle czy ICSI/IMSI? Bralas jakies dodatkowe opcje?

    W Artvimedzie robią tylko IMSI więc tyle dobrze. Zdecydowaliśmy się na embrioskop- jakaś tam lepsza obserwacja tych zarodków. Płatne 1000 zł więcej do in vitro.

    Cały czas czekam na wiadomości. Jestem dziwnie spokojna, ale u mnie to zawsze przynosi złe wiadomości. Oby tym razem oznaczało to coś dobrego.

    Starania od 2015 r.
    31 lat
    2017 AMH 1,6
    2019 AMH 0,8
    2020 AMH 1,23

    KIRY bx
    08.2017 sono HSG- lewy jajowody drozny, prawy niewiadomo.
    02.2018 histeroskopia- oba jajowody drożne.
    3 x iui nieudane.
    Mąż- słabe nasienie
    11. 2018 - pierwsze ivf nieudane. Artvimed
    03.2019 - drugie ivf nieudane. Artvimed
    10.2019 dr Przybycień - trzecie ivf nieudane. Macierzyństwo
    11.2020 stymulacja do ivf w Eurofertil w Czechach- brak komórek

    KD Eurofertil Ostrava
    ET 29.04.2021r. I transfer
    Beta➡️
    7dpt 68,8
    9dpt 266
    12dpt 686
    14dpt 965
    19dpt 3554
    23dpt jest ❤ (6 +1)
    Cudzie trwaj...
    ✊✊✊✊
    Czekamy na córeczkę ❤
    Mamy jeszcze ❄❄❄❄

    thgfleb4gmkpfdqd.png
  • frustratio Autorytet
    Postów: 702 557

    Wysłany: 20 listopada 2018, 09:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Selina wrote:
    Hercia nie mam endometriozy stwierdzonej, nic na to nie wskazywało i nie wskazuje nawet po histeroskopii. W badaniach nie miałam nic podejrzanego nigdy, no chyba że już chorowałam z to wiadomo wtedy crp podwyższone itd. Nawet przed histero musiałam mieć badania krwi zrobione, wszystkie posiewy, wymazy świeże, jeszcze jeden mi w szpitalu na miejscu pobierali (czystość pochwy akurat) i nic, wszystko ok. Aaa 1,5 roku temu wyszła mi ureaplasma, leczyłam przez tydzień antybiotykiem (mąż też brał) i później robiłam ponowne badanie i już było czysto. Wtedy robiłam hsg.
    Ta bakteria, to enterococcus faecalis. Normalnie żyje sobie w naszym organizmie, ale w przewodzie pokarmowym, ale u kobiet zwłaszcza łatwo może się przedostać po pochwy (podcieranie w złym kierunku, podczas golenia miejsc intymnych lub często nawet poprostu w publicznych toaletach a nawet w szpitalach), ale jak się dostanie gdzieś indziej jest ciężka do wyleczenia i może powodować ciężkie zakażenia. Możliwe, że u mnie się tragicznie nie namnożyło, bo biorę sporo probiotyków (choruje na jelita), dopochwowo też, a tą bakterię podobno dobrze się też leczy właśnie probiotykami

    Masakra, człowiek myśli, że już wszystko wyleczy, a okazuje się, że jakaś franca się gdzieś chowa. Wyleczysz jedno to drugie się przeplata. I tak w kółko. Czasem mam ochotę to wszystko pierdzielnac bo już brak mi sił.

    Selina lubi tę wiadomość

    Starania od 2015 r.
    31 lat
    2017 AMH 1,6
    2019 AMH 0,8
    2020 AMH 1,23

    KIRY bx
    08.2017 sono HSG- lewy jajowody drozny, prawy niewiadomo.
    02.2018 histeroskopia- oba jajowody drożne.
    3 x iui nieudane.
    Mąż- słabe nasienie
    11. 2018 - pierwsze ivf nieudane. Artvimed
    03.2019 - drugie ivf nieudane. Artvimed
    10.2019 dr Przybycień - trzecie ivf nieudane. Macierzyństwo
    11.2020 stymulacja do ivf w Eurofertil w Czechach- brak komórek

    KD Eurofertil Ostrava
    ET 29.04.2021r. I transfer
    Beta➡️
    7dpt 68,8
    9dpt 266
    12dpt 686
    14dpt 965
    19dpt 3554
    23dpt jest ❤ (6 +1)
    Cudzie trwaj...
    ✊✊✊✊
    Czekamy na córeczkę ❤
    Mamy jeszcze ❄❄❄❄

    thgfleb4gmkpfdqd.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 20 listopada 2018, 09:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    frustratio wrote:
    Masakra, człowiek myśli, że już wszystko wyleczy, a okazuje się, że jakaś franca się gdzieś chowa. Wyleczysz jedno to drugie się przeplata. I tak w kółko. Czasem mam ochotę to wszystko pierdzielnac bo już brak mi sił.
    Chciałam zacytować a nie polubić ;)
    Ty już tam niczym nie pierdzielaj, bo jesteś na ostatniej prostej! :) Informacje będą tylko dobre teraz :)

  • Zanes Autorytet
    Postów: 4035 2058

    Wysłany: 20 listopada 2018, 09:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    frustratio wrote:
    W Artvimedzie robią tylko IMSI więc tyle dobrze. Zdecydowaliśmy się na embrioskop- jakaś tam lepsza obserwacja tych zarodków. Płatne 1000 zł więcej do in vitro.

    Cały czas czekam na wiadomości. Jestem dziwnie spokojna, ale u mnie to zawsze przynosi złe wiadomości. Oby tym razem oznaczało to coś dobrego.

    To nie robią zwykłego ivf? Nawet nie wiedziałam. W sumie dla nas to lepiej jak połączą od razu plemnik z komórką większe szanse na zapłodnienie

    Synek 2016❤️walczymy o rodzeństwo :)
    PCOS
    Mąż Azoospermia
    3x iui
    24.11.2018 krótki protokół(30 pobranych komórek-18 dojrzałych, 12 zamrozonych6zaplodnionych)3 zarodki
    24.11.2018 hiperka
    11.12.2018 transfer od.
    12.01.transfer od.
    04.02.transfer od.
    14.03.2019transfer 4.2.2❄️
    19.03. 5dpt beta 8
    21.03 7dpt beta 37
    23.03 9dpt 163 😍
    04.04. 21dpt 9917 🤗
    10.04 27dpt ❤️
    21.11.2019 córeczka😍

    Zostały 2 ❄️❄️
    39h6gxv.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 20 listopada 2018, 09:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zanes wrote:
    To nie robią zwykłego ivf? Nawet nie wiedziałam. W sumie dla nas to lepiej jak połączą od razu plemnik z komórką większe szanse na zapłodnienie
    Robią robią. Chodziło o to ze sposrod ICSI I IMSI robią tylko IMSI :)

  • Zanes Autorytet
    Postów: 4035 2058

    Wysłany: 20 listopada 2018, 09:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hercia35 wrote:
    Robią robią. Chodziło o to ze sposrod ICSI I IMSI robią tylko IMSI :)

    Aha aha :) mi właśnie dr proponowała to IMSI. Trochę droższe od klasycznego ivf bo chyba. 4 200 kosztuje ale szanse większe :)

    Synek 2016❤️walczymy o rodzeństwo :)
    PCOS
    Mąż Azoospermia
    3x iui
    24.11.2018 krótki protokół(30 pobranych komórek-18 dojrzałych, 12 zamrozonych6zaplodnionych)3 zarodki
    24.11.2018 hiperka
    11.12.2018 transfer od.
    12.01.transfer od.
    04.02.transfer od.
    14.03.2019transfer 4.2.2❄️
    19.03. 5dpt beta 8
    21.03 7dpt beta 37
    23.03 9dpt 163 😍
    04.04. 21dpt 9917 🤗
    10.04 27dpt ❤️
    21.11.2019 córeczka😍

    Zostały 2 ❄️❄️
    39h6gxv.png
  • frustratio Autorytet
    Postów: 702 557

    Wysłany: 20 listopada 2018, 10:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dokładnie o to mi chodziło co napisała Hercia.

    Ja dalej czekam na telefon i zaraz zniose jajo z nerwów.

    Starania od 2015 r.
    31 lat
    2017 AMH 1,6
    2019 AMH 0,8
    2020 AMH 1,23

    KIRY bx
    08.2017 sono HSG- lewy jajowody drozny, prawy niewiadomo.
    02.2018 histeroskopia- oba jajowody drożne.
    3 x iui nieudane.
    Mąż- słabe nasienie
    11. 2018 - pierwsze ivf nieudane. Artvimed
    03.2019 - drugie ivf nieudane. Artvimed
    10.2019 dr Przybycień - trzecie ivf nieudane. Macierzyństwo
    11.2020 stymulacja do ivf w Eurofertil w Czechach- brak komórek

    KD Eurofertil Ostrava
    ET 29.04.2021r. I transfer
    Beta➡️
    7dpt 68,8
    9dpt 266
    12dpt 686
    14dpt 965
    19dpt 3554
    23dpt jest ❤ (6 +1)
    Cudzie trwaj...
    ✊✊✊✊
    Czekamy na córeczkę ❤
    Mamy jeszcze ❄❄❄❄

    thgfleb4gmkpfdqd.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 20 listopada 2018, 10:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    frustratio wrote:
    Dokładnie o to mi chodziło co napisała Hercia.

    Ja dalej czekam na telefon i zaraz zniose jajo z nerwów.
    To znosimy razem z Tobą :P

  • frustratio Autorytet
    Postów: 702 557

    Wysłany: 20 listopada 2018, 12:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zaplodnily się dwie komórki!! Jeśli wszystko będzie szło dobrze to w czwartek lub sobotę transfer :) ale przetestowali moją cierpliwość :)

    Rudzik1, Zanes, Różyczka, Selina, Hercia35, Niezapominajka5, lipa lubią tę wiadomość

    Starania od 2015 r.
    31 lat
    2017 AMH 1,6
    2019 AMH 0,8
    2020 AMH 1,23

    KIRY bx
    08.2017 sono HSG- lewy jajowody drozny, prawy niewiadomo.
    02.2018 histeroskopia- oba jajowody drożne.
    3 x iui nieudane.
    Mąż- słabe nasienie
    11. 2018 - pierwsze ivf nieudane. Artvimed
    03.2019 - drugie ivf nieudane. Artvimed
    10.2019 dr Przybycień - trzecie ivf nieudane. Macierzyństwo
    11.2020 stymulacja do ivf w Eurofertil w Czechach- brak komórek

    KD Eurofertil Ostrava
    ET 29.04.2021r. I transfer
    Beta➡️
    7dpt 68,8
    9dpt 266
    12dpt 686
    14dpt 965
    19dpt 3554
    23dpt jest ❤ (6 +1)
    Cudzie trwaj...
    ✊✊✊✊
    Czekamy na córeczkę ❤
    Mamy jeszcze ❄❄❄❄

    thgfleb4gmkpfdqd.png
‹‹ 636 637 638 639 640 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

"Nie mogę zajść w ciążę" - moja historia starania o dziecko

"Prawdziwe historie kobiet starających się o dziecko". Opowieść o kobiecie, która nie traci nadziei... "Nie mogę zajść w ciążę, ale nie tracimy nadziei..." - nieplodna_optymistka opowiada o swoich staraniach, drodze do macierzyństwa, leczeniu niepłodności i niegasnącej wierze w to, że się uda! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak pielęgnować skórę podczas ciąży?

W czasie ciąży skóra wymaga specjalnego traktowania - wystarczy poświęcić kilka minut dziennie, aby zadbać o jej dobrą kondycję i sprawić, by była bardziej elastyczna. Może to być bardzo pomocne w zminimalizowaniu ryzyka powstania rozstępów. Sprawdź, jak pielęgnować skórę podczas ciąży. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak radzić sobie z trudnymi pytaniami, gdy cierpisz na niepłodność i masz problemy z zajściem w ciążę?

Tylko osoby, które doświadczyły przedłużających się starań o dziecko, wiedzą jak trudne mogą być pytania ze strony innych... "A Wy kiedy będziecie mieli dziecko?" jest jednym z najczęstszych. Jak odpowiadać na trudne pytania? Jak radzić sobie z emocjami podczas przedłużających się starań o dziecko? I dlaczego problemy z płodnością są tak trudnym emocjonalnie doświadczeniem? Przeczytaj artykuł doświadczonego psychologa - Justyny Kuczmierowskiej, która na codzień pracuje z parami borykającymi się z niepłodnością! 

CZYTAJ WIĘCEJ