Białystok in vitro w badaniach klinicznych
-
WIADOMOŚĆ
-
sua wrote:Ojjj Cytrynka to współczuję Ci tej choroby ! Strasznie nie lubię chorować (w sumie kto lubi?🤦♀️) ale przy bólach gardła jestem umierająca 🙈 Mój mąż ciągle na mnie krzyczy, że piję zimne mleko z lodówki na zgagę więc tylko czekać kiedy i mnie dopadnie. A bóle w żebrach też nie są fajne
Ok poniedzialek dzień marudzenia ot taki jeden 🤸♀️
Dziewczyny tyle za Wami, że to już ostatnia prosta. Jeżeli macie możliwość to odpoczywajcie jak najwięcej, choć i w łóżku bóle nie ustępują
Cytrynka chodzisz do szkoły rodzenia?
Nie chodzę, bo brakło dla nas miejsc 🤷♀️ Tak to się każdemu należy, ze jest ilość miejsc ograniczona...
Zapisałam się do laktacyjnej.
IUI 1 - 30.01.2019 IUI 2 - 27.02.2019
23.04.2019 - IVF
4.05.2019 - punkcja (6 cumulusów -4 prawidłowe)
5.05.2019 - 4 zapłodnione komórki❤️
9.05.2019 - transfer naszego malucha 4AA ❤️( zostaje nam ❄️ mrożaczek 3BB)
16.05.2019 - beta 7 dpt -101,8 😍 9 dpt - 234,6 😍 14 dpt - 2074 😍 20 dpt - 8315 😍 22 dpt - 13377 😍 26 dpt - ❤️
16.08.2022- powrót po ❄️
5.09.2022 - transfer
12.09.2022 - beta 7 dpt - 11, 8 dpt - 19, 9 dpt -28 CB 😭😭😭
24.05.2023 - 3 testy z II - Naturalny Cud! ❤️
25.05.2023 - beta 383 😍
26.05.2023 - beta 679 prog - 14,70
30.05.2023 - beta 2457 prog - 29,4
02.06.2023 - pęcherzyk ciążowy ✊
13.06.2023 - ❤️
„Jeszcze będzie pięknie, mimo wszystko. Tylko załóż wygodne buty, bo masz do przejścia całe życie.” -
Cześć dziewczyny...
U mnie tak sobie, ostatnio ból,rozpacz i łzy.
W sobotę zadzwoniłam sama do Kriobanku i niestety zarodek nie przetrwał,blastka się nie rozwinęła.
Byłam u mojego prof w Poznaniu, jajnik przestymulowany, przez kilka dni bardzo cierpiałam..
Prof powiedział,że są różne cykle, widocznie ten był nie nasz.
Ale dr Aga nie zdzwoniła do mnie , nie napisała. Mam trochę o to do niej żal.
Nie znam dokładnego protokołu embriologicznego.
Następne ivf będę już robić w Poznaniu.
Teraz skupiam się na organizowaniu mojego i męża wyjazdu wiosną do stanów, tym się zajmę teraz bo muszę odpocząć. W maju wracam do gry.
Najgorsze,że nie wiem jaka była przyczyna, bojęsię że mam jakieś stare albo nie jakościowe komórki, tyle się naczytałam
A zawsze zdrowo się odzywiałam, dbałam o siebie, cwiczyłam,biegałam ...
Zrobię te kariotypy jak mówicie i umówię się do immunologa. Co więcej pozostaje..
IVF #1 10/19 Kriobank
12 pęcherzyków, zapłodniony 1
brak mrozaków.
06/2020 Ciąża - Naturalny Cud !!!❤️❤️❤️ -
Cytrynka zapisz się na następną grupę, masz jeszcze trochę czasu. Ja chodziłam do szpitala tam gdzie będę rodzic. Mi to dużo dało dowiedziałam się ciekawych rzeczy. Wiem jakie rzeczy praktykuja w szpitalu i mam nadzieję, że nic mnie nie zaskoczy.
Chodzę na fitness. Też mam różne dolegliwości bólowe. Ale zmuszam się do tego fitnessu, bo czuję się po rozluzniona, mam więcej energii i przestaje mnie kręgosłup boleć.
Miedziana trzymam kciuki 🤞 dobrze, że się nie podajesz. Odpocznij trochę i wracaj do walki. My z mężem byliśmy beznadziejnym przypadkiem i się udało. Jeszcze kilkanaście dni i będzie nas troje. Nie trać nadziei. Napewno kiedyś będziesz na moim miejscu. Jak każda na tym forum. Mocno w to wierzę. Z nas są silne 💪 wojowniczki.
Słabe nasienie,
Amh 1,76
Pierwsza stymulacja Angelius-2 zarodki do 5 doby, 2 nieudane transfery😣
02.2019 Badania kliniczne Bocian Białystok-2 zarodki
7.03.19 transfer jednego, drugi ❄️czeka na nas
18.03.19 beta 258.1😍
Czekamy na naszego Synka
14.11.2019 jest on, nasz największy Skarb -
Żaba88 wrote:Cytrynka zapisz się na następną grupę, masz jeszcze trochę czasu. Ja chodziłam do szpitala tam gdzie będę rodzic. Mi to dużo dało dowiedziałam się ciekawych rzeczy. Wiem jakie rzeczy praktykuja w szpitalu i mam nadzieję, że nic mnie nie zaskoczy.
Chodzę na fitness. Też mam różne dolegliwości bólowe. Ale zmuszam się do tego fitnessu, bo czuję się po rozluzniona, mam więcej energii i przestaje mnie kręgosłup boleć.
Miedziana trzymam kciuki 🤞 dobrze, że się nie podajesz. Odpocznij trochę i wracaj do walki. My z mężem byliśmy beznadziejnym przypadkiem i się udało. Jeszcze kilkanaście dni i będzie nas troje. Nie trać nadziei. Napewno kiedyś będziesz na moim miejscu. Jak każda na tym forum. Mocno w to wierzę. Z nas są silne 💪 wojowniczki.
Niestety nie ma już miejsc tak bym zdarzyła, nie było już przy moim 20 tc, trzeba się zapisywać ok 12 tc to może się człowiek załapie. Mogłabym załatwić to po znajomosci, ale nie chce. Odpuściłam sobie, z położna i laktacyjna omówię większość tematów.
IUI 1 - 30.01.2019 IUI 2 - 27.02.2019
23.04.2019 - IVF
4.05.2019 - punkcja (6 cumulusów -4 prawidłowe)
5.05.2019 - 4 zapłodnione komórki❤️
9.05.2019 - transfer naszego malucha 4AA ❤️( zostaje nam ❄️ mrożaczek 3BB)
16.05.2019 - beta 7 dpt -101,8 😍 9 dpt - 234,6 😍 14 dpt - 2074 😍 20 dpt - 8315 😍 22 dpt - 13377 😍 26 dpt - ❤️
16.08.2022- powrót po ❄️
5.09.2022 - transfer
12.09.2022 - beta 7 dpt - 11, 8 dpt - 19, 9 dpt -28 CB 😭😭😭
24.05.2023 - 3 testy z II - Naturalny Cud! ❤️
25.05.2023 - beta 383 😍
26.05.2023 - beta 679 prog - 14,70
30.05.2023 - beta 2457 prog - 29,4
02.06.2023 - pęcherzyk ciążowy ✊
13.06.2023 - ❤️
„Jeszcze będzie pięknie, mimo wszystko. Tylko załóż wygodne buty, bo masz do przejścia całe życie.” -
nick nieaktualnyMiedzianna masz prawo czuć żal bo zostałaś pozostawiona sama sobie, nikt nie zadzwonił nawet nie poinformował Cię, że maluszek nie przetrwał Masz kilka miesięcy na zregenerowanie organizmu, plus plany wyjazdowe więc do następnej procedury podejdziesz z pozytywnym nastawieniem mimo przykrych doświadczeń. Mocno wierzę, że Wam się uda. Tak jak powiedział Twój profesor, to nie ten cykl. Powodzenia ✊💪
Też nie poszłam do szkoły rodzenia, płacić nie chcę bo moje dni są różne czuję się raz lepiej raz gorzej i szkoda by było stracić zajęcia za które wydałam pieniądze. Intuicja mi podpowie jak mam zająć się swoim maluszkiem, a jak coś to będę wisieć na telefonie dzwoniąc do mamy czy siostry Jakoś to będzie 😁 A położną też mam pod ręką uffCYTRYNKA_2016 lubi tę wiadomość
-
sua wrote:Miedzianna masz prawo czuć żal bo zostałaś pozostawiona sama sobie, nikt nie zadzwonił nawet nie poinformował Cię, że maluszek nie przetrwał Masz kilka miesięcy na zregenerowanie organizmu, plus plany wyjazdowe więc do następnej procedury podejdziesz z pozytywnym nastawieniem mimo przykrych doświadczeń. Mocno wierzę, że Wam się uda. Tak jak powiedział Twój profesor, to nie ten cykl. Powodzenia ✊💪
Też nie poszłam do szkoły rodzenia, płacić nie chcę bo moje dni są różne czuję się raz lepiej raz gorzej i szkoda by było stracić zajęcia za które wydałam pieniądze. Intuicja mi podpowie jak mam zająć się swoim maluszkiem, a jak coś to będę wisieć na telefonie dzwoniąc do mamy czy siostry Jakoś to będzie 😁 A położną też mam pod ręką uff
Otóż to! Kiedyś nie było szkol i jakoś nas wychowano 😉 całe jesteśmy 😂 tez tak uważam, i tyle czekałam ze chyba dam sobie radę.
@Miedzianna wysłałam na priv wiadomość, trzymaj się Kochana❤️❤️❤️
IUI 1 - 30.01.2019 IUI 2 - 27.02.2019
23.04.2019 - IVF
4.05.2019 - punkcja (6 cumulusów -4 prawidłowe)
5.05.2019 - 4 zapłodnione komórki❤️
9.05.2019 - transfer naszego malucha 4AA ❤️( zostaje nam ❄️ mrożaczek 3BB)
16.05.2019 - beta 7 dpt -101,8 😍 9 dpt - 234,6 😍 14 dpt - 2074 😍 20 dpt - 8315 😍 22 dpt - 13377 😍 26 dpt - ❤️
16.08.2022- powrót po ❄️
5.09.2022 - transfer
12.09.2022 - beta 7 dpt - 11, 8 dpt - 19, 9 dpt -28 CB 😭😭😭
24.05.2023 - 3 testy z II - Naturalny Cud! ❤️
25.05.2023 - beta 383 😍
26.05.2023 - beta 679 prog - 14,70
30.05.2023 - beta 2457 prog - 29,4
02.06.2023 - pęcherzyk ciążowy ✊
13.06.2023 - ❤️
„Jeszcze będzie pięknie, mimo wszystko. Tylko załóż wygodne buty, bo masz do przejścia całe życie.” -
Teraz jest tak dużo informacji na necie że można przy chęciach się samemu poedukowac. Jest np strona Hafiji, mamaginekolog, mamy Lamy na YouTube. Na żadnej z nich jeszcze z bzdurami się nie spotkałam. A i wróżka Cycuszka taki kanał na YouTube też spoko dużo takich problemow laktacyjnych porusza.
sua lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Ja mam pojemniki z Ikea takie szare zamszowe. Można potem w Białymstoku odebrać z ich punktu jak się pozamawia. Mam jeszcze takie co się montuje na przewijaku, dobra cena i wydają się być praktyczne sporo osób je kupuje. W tych szarych pojemnikach mam ciuszki poukładane
sua lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyBędę zamawiała dwie komody z ikei do pokoju małego to muszę zobaczyć pojemniki. Ogarnęłam właśnie garderobę (ledwo żyję) mam 4 dodatkowe półki na ciuszki więc myśle, że spokojnie rozmiary od 68 wzwyż tam pomieszczę, a z czasem je przeniosę. Póki co muszę się trochę pooszczędzać by mój skarb grzecznie siedział w brzuszku 🤗
-
Z tymi ubrankami to jakieś szaleństwo totalne, ja nie wiem kto i kiedy to będzie prac, prasować i gdzie to zmieszczę...teraz włożyłam to schowka na pościel w wielkim narożniku i powoli już nie wchodzą, muszę dopychac 🤣
U mnie pierwsza wizyta z położna już za mną, i jakoś dotarło do mnie chyba to, ze nie ma odwrotu....
Oblał mnie lek, strach i przerażenie 😱😱😱
Jakoś przez ta moja cukrzyce i wyciągnięcie informacji miedzy wierszami od niej, widziałam ze bardziej obstawia u mnie cc, niż naturalny...
Ja do dziś byłam pewna naturalnego, a teraz oblał mnie strach 😱😱😱
IUI 1 - 30.01.2019 IUI 2 - 27.02.2019
23.04.2019 - IVF
4.05.2019 - punkcja (6 cumulusów -4 prawidłowe)
5.05.2019 - 4 zapłodnione komórki❤️
9.05.2019 - transfer naszego malucha 4AA ❤️( zostaje nam ❄️ mrożaczek 3BB)
16.05.2019 - beta 7 dpt -101,8 😍 9 dpt - 234,6 😍 14 dpt - 2074 😍 20 dpt - 8315 😍 22 dpt - 13377 😍 26 dpt - ❤️
16.08.2022- powrót po ❄️
5.09.2022 - transfer
12.09.2022 - beta 7 dpt - 11, 8 dpt - 19, 9 dpt -28 CB 😭😭😭
24.05.2023 - 3 testy z II - Naturalny Cud! ❤️
25.05.2023 - beta 383 😍
26.05.2023 - beta 679 prog - 14,70
30.05.2023 - beta 2457 prog - 29,4
02.06.2023 - pęcherzyk ciążowy ✊
13.06.2023 - ❤️
„Jeszcze będzie pięknie, mimo wszystko. Tylko załóż wygodne buty, bo masz do przejścia całe życie.” -
nick nieaktualnyHahah Cytrynka no nie ma odwrotu 😂 Widzisz ja jestem nastawiona tylko na cc, żadne argumenty nie przekonają mnie do naturalnego porodu (ale to naprawdę żadne), a to jest każdej z nas wybór, nie oceniam. Nasze dzieci, nasza decyzja. Zapewne czułabym to samo co Ty gdyby ktoś kazał rodzić mi naturalnie (a mam nadzieję, że moje zaświadczenia nie zostaną podważone). A co mówi Twój lekarz prowadzący? Masz możliwość wyboru? Każda ciężarna z cukrzycą ciążową jest skazana na cc? Trzymam kciuki byś jednak mogła rodzić naturalnie ✊
-
sua wrote:Hahah Cytrynka no nie ma odwrotu 😂 Widzisz ja jestem nastawiona tylko na cc, żadne argumenty nie przekonają mnie do naturalnego porodu (ale to naprawdę żadne), a to jest każdej z nas wybór, nie oceniam. Nasze dzieci, nasza decyzja. Zapewne czułabym to samo co Ty gdyby ktoś kazał rodzić mi naturalnie (a mam nadzieję, że moje zaświadczenia nie zostaną podważone). A co mówi Twój lekarz prowadzący? Masz możliwość wyboru? Każda ciężarna z cukrzycą ciążową jest skazana na cc? Trzymam kciuki byś jednak mogła rodzić naturalnie ✊
Cały czas rozmawiamy o SN, ale czy ja jednak tego chce? 🤔🤔🤔
Zawsze mówiłam tylko cesarka, nigdy nie SN. Zaszłam w ciaze i zmiana jak jakaś nawiedzona 🤣🤣🤣 A po tej wizycie chyba wole bardziej cesarkę.
27 będziemy z lekarzem mieć poważna rozmowę 😂
IUI 1 - 30.01.2019 IUI 2 - 27.02.2019
23.04.2019 - IVF
4.05.2019 - punkcja (6 cumulusów -4 prawidłowe)
5.05.2019 - 4 zapłodnione komórki❤️
9.05.2019 - transfer naszego malucha 4AA ❤️( zostaje nam ❄️ mrożaczek 3BB)
16.05.2019 - beta 7 dpt -101,8 😍 9 dpt - 234,6 😍 14 dpt - 2074 😍 20 dpt - 8315 😍 22 dpt - 13377 😍 26 dpt - ❤️
16.08.2022- powrót po ❄️
5.09.2022 - transfer
12.09.2022 - beta 7 dpt - 11, 8 dpt - 19, 9 dpt -28 CB 😭😭😭
24.05.2023 - 3 testy z II - Naturalny Cud! ❤️
25.05.2023 - beta 383 😍
26.05.2023 - beta 679 prog - 14,70
30.05.2023 - beta 2457 prog - 29,4
02.06.2023 - pęcherzyk ciążowy ✊
13.06.2023 - ❤️
„Jeszcze będzie pięknie, mimo wszystko. Tylko załóż wygodne buty, bo masz do przejścia całe życie.” -
Ja dziś po obciążeniu glukoza. Nie mam cukrzycy!! Jupppii!
Szwagierka w obu ciazach miała cukrzycę i rodziła naturalnie oba.
Sua nie pij mleka, bo na zgage mleko pomaga na chwilę a później wraca ze zdwojoną siła. Poszukaj w necie innych metod. Kiedyś słyszałam że rzodkiewki pomagają.
Ja na szkole rodzenia na grudzień zapisałam się w lipcu chyba, ale to głównie dlatego że chciałam weekendowo a wiedziałam że pewnie będzie oblegane, a moja pierwsza gin mówiła że dopiero koło 20tc się zapisywac. A i tak zrobiłam po swojemu.sua lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyPszczola jaka dobra wiadomość To naprawdę ulga wiedząc, że cukrzyca nas nie dopadła. Chociaż dla dziecka człowiek jest skłonny nawet do diety 🤷♀️
Na zgagę zacznę pić majeranek choć nie wiem jak mam się do tego zmusić😩
pszczola2000 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyNo tak co byśmy nie wybrały nie obejdzie się bez bólu 🥺 ktoś nie wyobraża sobie porodu naturalnego, ktoś cc. Ogólnie z mężem do nowej sytuacji podchodzimy na mega luzie, ale widzę już po sobie, że im bliżej porodu to czuję napięcie. Jestem strasznie delikatna, wrażliwa na ból, lubię otaczać się przyjaznymi i pomocnymi ludźmi, a nie wiem co i kogo spotkam w szpitalu. Zaczynam tworzyć plany jak zachować się gdy dopadnie mnie ból w domu, a przecież do 16 jestem sama. Moje nerwice i lęki spowodowane są strachem przed bólem. W kolejce u Pana Boga stałam za wrażliwością nie za odpornością 😂😂
CYTRYNKA_2016 lubi tę wiadomość
-
Myślę że każda powinna mieć wybór czy SN czy CC bo wie jakie są jej możliwości i tolerancja bólu. Z bólem też trzeba sobie radzić bo jak się ma tak że nachodzi zjazd i traci świadomość to okres parcia przy SN może niekoniecznie się dobrze skończyć. Ten prog bólu u każdej jest inny. Skoro ja przy okresie potrafiłam zemdleć i to tak całkiem że leżałam na podłodze to nie widzę siebie rodzacej np 30 godzin.
sua lubi tę wiadomość
-
mrt87 wrote:Myślę że każda powinna mieć wybór czy SN czy CC bo wie jakie są jej możliwości i tolerancja bólu. Z bólem też trzeba sobie radzić bo jak się ma tak że nachodzi zjazd i traci świadomość to okres parcia przy SN może niekoniecznie się dobrze skończyć. Ten prog bólu u każdej jest inny. Skoro ja przy okresie potrafiłam zemdleć i to tak całkiem że leżałam na podłodze to nie widzę siebie rodzacej np 30 godzin.
Masz rację. Tylko każdy poród SN jest inny, i ciężko osobie która pierwszy raz rodzi wybrać czy bardziej będzie bolało ja SN czy cc
Tym bardziej że oba bolą -
nick nieaktualnypszczola2000 wrote:Masz rację. Tylko każdy poród SN jest inny, i ciężko osobie która pierwszy raz rodzi wybrać czy bardziej będzie bolało ja SN czy cc
Tym bardziej że oba bolą
To prawda bo może akurat bym sobie poradziła, ale tak jak mrt mój @ był mega bolesny więc nie wyobrażam sobie tego przechodzić biorąc pod uwagę jeszcze moje skrzywienia kręgosłupa, miednicy. Miałam kilka operacji na otwartym brzuchu, wiem jak reaguję, wiem jaki to ból, wiem jak rana ciągnie i wiem, że jest duże ryzyko. Dlatego też napisałam, że to każdej z nas wybór, nie przekonuję i nie oceniam decyzji innych dziewczyn. Są zwolennicy sn i cc. -
Pszczoła nie neguje, ze można czy nie. Każdy jest inny i tez każda cukrzyca jest inna, ja mam insulinę i różnie może być. Zreszta to była luźna rozmowa, a ja mam lek który miałam kiedyś...nie wiem jak wole rodzic, zdecyduje życie z mnie 😉
Dziewczyny czy ból spojenia łonowego jest ryzykowny, czemu się pojawia? Mam od wczoraj....
IUI 1 - 30.01.2019 IUI 2 - 27.02.2019
23.04.2019 - IVF
4.05.2019 - punkcja (6 cumulusów -4 prawidłowe)
5.05.2019 - 4 zapłodnione komórki❤️
9.05.2019 - transfer naszego malucha 4AA ❤️( zostaje nam ❄️ mrożaczek 3BB)
16.05.2019 - beta 7 dpt -101,8 😍 9 dpt - 234,6 😍 14 dpt - 2074 😍 20 dpt - 8315 😍 22 dpt - 13377 😍 26 dpt - ❤️
16.08.2022- powrót po ❄️
5.09.2022 - transfer
12.09.2022 - beta 7 dpt - 11, 8 dpt - 19, 9 dpt -28 CB 😭😭😭
24.05.2023 - 3 testy z II - Naturalny Cud! ❤️
25.05.2023 - beta 383 😍
26.05.2023 - beta 679 prog - 14,70
30.05.2023 - beta 2457 prog - 29,4
02.06.2023 - pęcherzyk ciążowy ✊
13.06.2023 - ❤️
„Jeszcze będzie pięknie, mimo wszystko. Tylko załóż wygodne buty, bo masz do przejścia całe życie.”