X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną Białystok in vitro w badaniach klinicznych
Odpowiedz

Białystok in vitro w badaniach klinicznych

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 kwietnia 2020, 21:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś

    Petunia, a jakie macie imiona do wyboru? I też jesteś już na ostatniej prostej 🤩 A planujesz poród sn? Jeżeli trafi Ci się poród w USK to na opiekę po nie mogę narzekać, cc mimo zaleceń nie chcieli mi zrobić, dopiero lekarz z Krio... zrobił. No i też pokaż brzuszek 😊 Ja już tęsknię za swoim, mogłam jeść ile wlezie i nie martwiłam się, że coś mi sterczy 😂

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 kwietnia 2020, 04:44

    Petunia88, Żaba88, pszczola2000, Malinowa91 lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 kwietnia 2020, 21:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Petunia ale malutki brzuszek 🤩 cudny 🤩 Na tym forum to wszystkie szczuplutkie Mamuśki 🤪

  • Żaba88 Autorytet
    Postów: 346 389

    Wysłany: 19 kwietnia 2020, 00:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sua jaki piękny malec. Cudne oczęta, mój też ma takie duże. No i włosy... jaka czuprynka śliczna 😍

    Petunia zgrabniutki ten brzuszek 😍

    U nas też wszystko dobrze, mały rośnie jak na drożdżach, aż mi żal czasem, że tak szybko. Już lada moment 6 miesięcy skończy. Czas leci strasznie szybko.

    Chciałabym być znów w ciąży, brakuję mi tego. Uwielbiałam moja ciążę, co nie znaczy, że teraz nie jest fajnie.

    Czuję się spełniona i szczęśliwa 😊 wiele radości dostaje od tego brzdąca.

    Szkoda tylko, że ta korona dopadła świat, bo bardzo nas ogranicza z aktywnego spędzania czasu.



    Nie cytować kochane poproszę ☺️

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 kwietnia 2020, 14:57

    Petunia88, Malinowa91 lubią tę wiadomość

    qdkki09kzl8ryg9t.png

    Słabe nasienie,
    Amh 1,76
    Pierwsza stymulacja Angelius-2 zarodki do 5 doby, 2 nieudane transfery😣
    02.2019 Badania kliniczne Bocian Białystok-2 zarodki
    7.03.19 transfer jednego, drugi ❄️czeka na nas
    18.03.19 beta 258.1😍
    Czekamy na naszego Synka
    14.11.2019 jest on, nasz największy Skarb
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 kwietnia 2020, 06:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Żaba jakie cudeńko 😍 jakie oczęta. Ale mały przystojniak 😋 Jak ten czas leci, pół roku za Wami. Macie już ząbki ? Z jednej strony chciałabym by mój szkrab był już bardziej świadomy swoich ruchów, tego co go otacza i jak Matka robi sobie żarty 😂 A z drugiej wiem, że na wszystko potrzebuje czasu, który tak szybko ucieka 😏 Żaba masz jeszcze ❄ więc wszystko przed Tobą. U mnie czekają ❄❄ i jestem przerażona na samą myśl co z nimi 🙈

    A z czupryną mam problem. Rano jak się budzimy to każdy włos ma w inną stronę, jest ich tak dużo szczególnie z przodu bo z tyłu delikatnie przecierają się 🤓

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 kwietnia 2020, 07:01

    Petunia88, Żaba88, Malinowa91 lubią tę wiadomość

  • Mojanadzieja Autorytet
    Postów: 18747 6817

    Wysłany: 19 kwietnia 2020, 07:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki, wczoraj na messengerze napisałam i nie wiedzą... W maju będę się dowiadywać.

    sua lubi tę wiadomość

    Córeczka 36+5tc 2300g 52cm miłości 🥰 16.03.2021r
    Synek 39+0tc 3820g 57cm miłości🥰 1.12.2022r
    °1IUI 15.08.2017°2IUI 18.09.2017°3IUI 19.12.2017
    ♦️ #1ivf AID 21.11.18cykl rozpoczęty icsi |9.12transfer 23.01.19r [*] 8tc6d puste jajo :(
    ♦️#2ivf AID icsi 31.05.2019 (8Ax2) 3dniowy :( cb
    ♦️#3 ivf AID KRIOBANK 4.05.2020 protokół dlugi¦20.06.2020r punkcja. Mam❄️❄️❄️❄️
    🌺 17.07.20r FET 3AA, wlew + emryoglue
    5dpt II blada kreska ¦7dpt bHCG 55/Prg 39¦11dpt bHCG 314/pgr 38¦14dpt bHCG 726/prg 26.05¦17dpt bHCG 2022¦27dpt ♥️127/min
    ♦️19.02.2022r transfer 2BB cb
    ♦️18.03.2022r transfer 1BB i morula
    4dpt II kreska,5dpt bHcg 24,prog 33.20,7dpt bHcg 62,10dpt bHcg 202.90,prog 46.430 INNE LABO,12dpt bHcg 457,15dpt bHcg 1479,pog 23.60,28dpt ❤ 129/min, 12t4d 6.41cm ❤️162/min
  • mrt87 Autorytet
    Postów: 1322 734

    Wysłany: 19 kwietnia 2020, 09:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Petunia jakbyś miała planowane CC u A to większą szansa że Cię przyjmą, bo już masz w ten sposób termin i godzinę przyjęcia. A jakbyś zaczęła wcześniej rodzić i trafiła na dzień co mają wszystko zajęte i pójdziesz do klinicznego albo wojewódzkiego to i tak pewnie każą SN. Także z racji koroniarza to jest jakieś wyjście. Zając sobie u nich miejsce a w razie czego to sn w państwowym.

    Żaba88 lubi tę wiadomość

    24cs
    Ja: insulinoopornosc, niedoczynność tarczycy, endometrioza
    mąż: ok
    Ivf start luty 2019.
    13.03 transfer 1 blastocysty
    1x❄️
    20.05 - USG prenatalne
    22.11 - termin!
    201911222847.png
  • Petunia88 Autorytet
    Postów: 341 429

    Wysłany: 19 kwietnia 2020, 11:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, az pisnelam jak zobaczylam Waszych przystojniakow, totalny odlot😍😍

    My mamy jeszcze 5 mrozakow, tez o nich czasami mysle, idealnie byloby zejsc do zera i miec jeszcze 1 dziecko z tej puli, ale zobaczymy. Oby soe udalo kolejne w ogole miec.

    Ja to jestem z tych niezdecydowanych😉 z 1 strony jakos przepracowalam juz troche obawy o komplikacje przy psn, z drugiej strony cc wydaje mi sie bezpieczniejsze dla dziecka, ale boje sie co z macica przy kolejnej ciazy. Na pewno zaklepie sobie miejsce u Arciszewskich na cc, tak czuje. Poprosze moze, zeby rozpoczeli akcje oxy przed cc. Ciagnie mnie do naturalnego, jestem pozytywnie nastawiona, ale to jeszcze nie znaczy, ze sie tak zakonczy. Zobaczymy😉 ma razie luzuje porty ponownie i czekam na kolejna wizyte w 35 tc, teraz jestem w 30 tc.

    A jak sie czujecie po swoich porodach? Juz pewnie zapomnialyacie 😉


    Mrt87- a po ilu h zaczeli pionizowac u Arciszy?
    Coekawe jak czesto nie maja miejsc dla pacjentek.

    Buziaki

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 kwietnia 2020, 11:09

    sua, Żaba88 lubią tę wiadomość

    Moje kalendarium🙂
    25 lutego 2019: diagnoza- slabe nasienie, oligospermia ciezka
    16 kwietnia: 1 wizyta w Bocianie.
    19 kwietnia: 2 wizyta,powtorne badanie nasienia- troche lepiej, ale wciaz kiepsko.

    I procedura:
    4 maja: stymulacja start
    10 maja: wizyta kontrolna
    13 maja: punkcja😍 12 komorek, 2 blastocysty
    18 maja:transfer naszego dzieciaczka ❤
    27 maja: beta ujemna.
    15 lipca: transer jedynego mrozaka 1BB
    26 lipca: 12dpt beta 0

    II procedura:
    23 września: zaczynamy stymulacje do II procedury
    3 października: punkcja 18 komorek, 6 blastocyst🥰
    8 października: transfer blastki 4AA
    15 października: 7dpt beta 56.8
    21 października: 13dpt beta 1156🥰

    o9zrdqk.png


    7zb1l7e.png

    ❄❄❄❄❄ na zimowisku
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 kwietnia 2020, 13:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Petunia ja nie zapomniałam o porodzie bo cały czas mam wydobywający się żółty śluz, a dzisiaj mija 3 miesiące (nawet nie byłam na wizycie jeszcze od momentu pojawienia się syna - ale teraz nie chcę iść w sumie nic mnie nie boli) Jeżeli zajdę jeszcze raz w ciążę to rodzę tylko przez cc 🙃 Kilka dni bólu, ketonal działał cuda. Skurcze przed porodem były bardzo bolesne i wiem, że rodząc naturalnie byłoby nieciekawie. Żałuję tylko, że nie trafiłam na drugą zmianę wtedy miałabym cc od razu, a tak od 1 w nocy do 11 czekałam aż trafię na stół z silnymi skórczami, brakiem rozwarcia i kopniakami w żebra 😂 bo nocna zmiana stwierdziła, że moje dwa wskazania nie są podstawą do zrobienia cc 🙄 Było... minęło 🤪

    Żaba88, Petunia88, Malinowa91 lubią tę wiadomość

  • Żaba88 Autorytet
    Postów: 346 389

    Wysłany: 19 kwietnia 2020, 14:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też nie zapomniałam o porodzie.... I nadal nie wspominam cesarki pozytywnie. Blizna nadal boli i nie jest ładna, krzywa, wypukła to pewnie przez infekcje. Masuje ją tak jak fizjo mi zaleciła, ale nadal mnie ciągnie. Zobaczymy jak dalej będzie, mam nadzieję że nie zaczyna mi się żaden bliznowiec. Nie ma nawet jak do dermatologa się udać teraz.....🙄

    Waga już mi wróciła, nawet lekko mniej niż wcześniej. Oby przez koronę nie powróciła, bo mało się ruszam teraz... 😂

    Petunia pamiętaj każda jest inna i inaczej znosi. Jedna po naturalnym będzie mega cierpiała, a inna po cesarce.... Słuchaj intuicji ona najlepiej Ci podpowie.....

    Petunia88, Malinowa91 lubią tę wiadomość

    qdkki09kzl8ryg9t.png

    Słabe nasienie,
    Amh 1,76
    Pierwsza stymulacja Angelius-2 zarodki do 5 doby, 2 nieudane transfery😣
    02.2019 Badania kliniczne Bocian Białystok-2 zarodki
    7.03.19 transfer jednego, drugi ❄️czeka na nas
    18.03.19 beta 258.1😍
    Czekamy na naszego Synka
    14.11.2019 jest on, nasz największy Skarb
  • Petunia88 Autorytet
    Postów: 341 429

    Wysłany: 19 kwietnia 2020, 14:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sua, co to za zolty sluz? Z rany? To jakby nie masz blizny, tylko wciaz rane? Kurcze.

    Zaba, tak postaram sie zrobic, zaufac intuicji❤
    Najwazniejsze, to byc maly byl.zdrowy i z nami juz. Nie mozemy sie go doczekac😍
    A co fo imion, to mial byc Jas, a jeszcze w glowie mam Aleksandra(Olka), troche boje sie formy Janek, gdy syn bedzie starszy, wiec na razie czekamy na malego i wtedy moze mnie olsni😉

    Żaba88, Malinowa91 lubią tę wiadomość

    Moje kalendarium🙂
    25 lutego 2019: diagnoza- slabe nasienie, oligospermia ciezka
    16 kwietnia: 1 wizyta w Bocianie.
    19 kwietnia: 2 wizyta,powtorne badanie nasienia- troche lepiej, ale wciaz kiepsko.

    I procedura:
    4 maja: stymulacja start
    10 maja: wizyta kontrolna
    13 maja: punkcja😍 12 komorek, 2 blastocysty
    18 maja:transfer naszego dzieciaczka ❤
    27 maja: beta ujemna.
    15 lipca: transer jedynego mrozaka 1BB
    26 lipca: 12dpt beta 0

    II procedura:
    23 września: zaczynamy stymulacje do II procedury
    3 października: punkcja 18 komorek, 6 blastocyst🥰
    8 października: transfer blastki 4AA
    15 października: 7dpt beta 56.8
    21 października: 13dpt beta 1156🥰

    o9zrdqk.png


    7zb1l7e.png

    ❄❄❄❄❄ na zimowisku
  • mrt87 Autorytet
    Postów: 1322 734

    Wysłany: 19 kwietnia 2020, 15:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Petunia oba ładne imiona. Ja z tych hasających po CC i zajmujących się samemu noworodkiem od razu po pionizacji. W 4 dobie z pierwszym dzieckiem byłam pod blokiem na spacerze z wózkiem, teraz też byłabym w stanie to powtórzyć ale byłam umęczona walka z nawałem pokarmu. To mój koszmar z połogu razy dwa 🤷 bo za każdym razem mnie mocno dopadł. W klinice na A pionizacja zawsze po nocy. Oni tam chętnie dają oxy więc jakbyś i na te cc przyjechała mogliby się zgodzić. Ale spytaj doktorka.

    Dziewczyny dzieciaczki cudne.

    My w domu siedzimy teraz zamówiłam maski chirurgiczne to na szybkie spacery z dala od ludzi będziemy chodzić.

    sua, Petunia88, Malinowa91 lubią tę wiadomość

    24cs
    Ja: insulinoopornosc, niedoczynność tarczycy, endometrioza
    mąż: ok
    Ivf start luty 2019.
    13.03 transfer 1 blastocysty
    1x❄️
    20.05 - USG prenatalne
    22.11 - termin!
    201911222847.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 kwietnia 2020, 15:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Petunia nie, rana super wygląda. Cięcie zostało wykonane na starej bliźnie po operacji ginekologicznej. Jest czerwona ale to normalne z czasem nabierze koloru skóry. Leci mi z dróg rodnych. Dosłownie śluz teraz zabarwiony na żółto. Czytałam, że może to być śluz z endometrium.

    Żaba współczuję, że musisz się męczyć z tą blizną. U mnie waga też wróciła, rano nawet widać mięśnie brzucha które zanikają po wzdęciach po całym dniu jedzenia 😂

    Petunia88, Żaba88, Malinowa91 lubią tę wiadomość

  • Petunia88 Autorytet
    Postów: 341 429

    Wysłany: 19 kwietnia 2020, 17:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, a po cc mozna intensywnie cwiczyc? Mowie tak pozniej, nawet po roku, czy na te macice trzeba jakos uważać juz zawsze? Czytalam rozne opinie, nawet prace naukowe nt cc, gdzie porownywano oba porody i obalano powtarzane od dawna mity o komplikacjach dla dzieci i matek po cc i nic takiego nie stwierdzono w tej pracy na niekorzysc cc. Moj lekarz tez mi tak mowi, ale wiadomo- nie namawia ani nic oczywiscie.

    Ja juz mam prawie wyszykowany caly pokoik, w maju bede prac ciuszki, duzo rzeczy mamy uzywanych po rodzinie np wozek i wiekszosc ciuchow, cos tak dokupilam co bylo trzeba i co sprawialo mi radosc z samego faktu kupowania tych rzeczy😁 i finito. Zaczelam wczesniej, ale na spokojnie i sie wszystko nagromadzilo. A i ostatecznie przy obecnej sytuacji dobrze wyszlo.

    Jak myslicie, ile to jeszcze potrwa? Ja jakos od samego poczatku nastawilam sie max do konca czerwca, coby wrocic do w miare normalnego zycia na lato, no ale zobaczymy.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 kwietnia 2020, 17:10

    Moje kalendarium🙂
    25 lutego 2019: diagnoza- slabe nasienie, oligospermia ciezka
    16 kwietnia: 1 wizyta w Bocianie.
    19 kwietnia: 2 wizyta,powtorne badanie nasienia- troche lepiej, ale wciaz kiepsko.

    I procedura:
    4 maja: stymulacja start
    10 maja: wizyta kontrolna
    13 maja: punkcja😍 12 komorek, 2 blastocysty
    18 maja:transfer naszego dzieciaczka ❤
    27 maja: beta ujemna.
    15 lipca: transer jedynego mrozaka 1BB
    26 lipca: 12dpt beta 0

    II procedura:
    23 września: zaczynamy stymulacje do II procedury
    3 października: punkcja 18 komorek, 6 blastocyst🥰
    8 października: transfer blastki 4AA
    15 października: 7dpt beta 56.8
    21 października: 13dpt beta 1156🥰

    o9zrdqk.png


    7zb1l7e.png

    ❄❄❄❄❄ na zimowisku
  • Żaba88 Autorytet
    Postów: 346 389

    Wysłany: 19 kwietnia 2020, 18:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Petunia88 wrote:
    Dziewczyny, a po cc mozna intensywnie cwiczyc? Mowie tak pozniej, nawet po roku, czy na te macice trzeba jakos uważać juz zawsze? Czytalam rozne opinie, nawet prace naukowe nt cc, gdzie porownywano oba porody i obalano powtarzane od dawna mity o komplikacjach dla dzieci i matek po cc i nic takiego nie stwierdzono w tej pracy na niekorzysc cc. Moj lekarz tez mi tak mowi, ale wiadomo- nie namawia ani nic oczywiscie.

    Ja juz mam prawie wyszykowany caly pokoik, w maju bede prac ciuszki, duzo rzeczy mamy uzywanych po rodzinie np wozek i wiekszosc ciuchow, cos tak dokupilam co bylo trzeba i co sprawialo mi radosc z samego faktu kupowania tych rzeczy😁 i finito. Zaczelam wczesniej, ale na spokojnie i sie wszystko nagromadzilo. A i ostatecznie przy obecnej sytuacji dobrze wyszlo.

    Jak myslicie, ile to jeszcze potrwa? Ja jakos od samego poczatku nastawilam sie max do konca czerwca, coby wrocic do w miare normalnego zycia na lato, no ale zobaczymy.

    Z tymi treningami jest różnie, to zależy jakie masz rozejscie mięśnia prostego. Ginekolodzy nie zwracają uwagi na to, a jest to bardzo ważne. Ja miałam spore rozejscie. Chodziłam do fizjo i robiłam ćwiczenia zalecone przez nią i mi się zeszło i niewiele zostało. Powiedziała mi, że z rok nie będę mogła dużych ciężarów dźwigać. I faktycznie jak się dużo na nosze np. zakupów, albo ciężki trening zrobię to boli mnie brzuch w okolicy blizny.

    Petunia88 lubi tę wiadomość

    qdkki09kzl8ryg9t.png

    Słabe nasienie,
    Amh 1,76
    Pierwsza stymulacja Angelius-2 zarodki do 5 doby, 2 nieudane transfery😣
    02.2019 Badania kliniczne Bocian Białystok-2 zarodki
    7.03.19 transfer jednego, drugi ❄️czeka na nas
    18.03.19 beta 258.1😍
    Czekamy na naszego Synka
    14.11.2019 jest on, nasz największy Skarb
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 kwietnia 2020, 18:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Żaba a te rozejscie mięśnia zawsze wystepuje? Jak to wyczuć? Jak zobaczyć czy mam ? Ja sporo rzeczy kupiłam na ciuchach używanych mega dobrej jakości i czyściutkie po 1 zł za sztukę i też nie wszystkie założyłam bo zwyczajnie miałam ich tak dużo, że niunio wyrósł za szybko 🙃

    Oj mam nadzieję, że do końca czerwca. Chciałabym pojechać do mojej rodziny bo w obecnej sytuacji niestety zmuszona jestem do siedzenia w domu.

    Petunia mój Jakub miał być Aleksandrem 😁

    Petunia88, Żaba88, Malinowa91 lubią tę wiadomość

  • Żaba88 Autorytet
    Postów: 346 389

    Wysłany: 19 kwietnia 2020, 19:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Można sprawdzić samemu,ale nie zaleca się zbyt często tego robić.
    "Połóż się na plecach i zegnij nogi w kolanach. Stopy pozostają na ziemi. Następnie lekko unieś głowę - jak przy robieniu brzuszków. Potem ręką, palcami skierowanymi w dół, dotknij mięśni brzucha od mostka do pępka. Jeśli w brzuchu pojawia wyczujesz "dziurę", możesz w nią włożyć trzy, cztery palce, oznacza to, że cierpisz na rozstęp mięśni prostych brzucha"

    Mój mały też w wielu się nie zaprezentował. Też mam mnóstwo używanych w idealnym stanie.
    Na szczęście mam komu przekazać. Bo aż żal tych ubranek.

    qdkki09kzl8ryg9t.png

    Słabe nasienie,
    Amh 1,76
    Pierwsza stymulacja Angelius-2 zarodki do 5 doby, 2 nieudane transfery😣
    02.2019 Badania kliniczne Bocian Białystok-2 zarodki
    7.03.19 transfer jednego, drugi ❄️czeka na nas
    18.03.19 beta 258.1😍
    Czekamy na naszego Synka
    14.11.2019 jest on, nasz największy Skarb
  • Petunia88 Autorytet
    Postów: 341 429

    Wysłany: 19 kwietnia 2020, 19:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja juz wiem, ze mam spore rozejscie miesnia prostego, bo w szkole rodzenia babka dotykala brzucha to pytala sie, czy to juz przypadkiem nie moja druga ciaza-ja mowie NIE, to ona-a moze jestes po 30 tc? A bylam wtedy w 23tc😅 i zdziwiona jestem, bo dbam o wstawanie i kladzenie sie bokiem, no ale trudno. Widocznie cos jeszcze zaszkodzilo. Pozniej sie przejde do fizjo tez.

    Ooo, Sua, widzisz😍 Aleksander to moj pomysl i moj maz jeszcze dojrzewa do tego imienia. Na razie jeszcze dajemy sobie czas 😉


    Zaba, ale pozniej juz na pewno bedzie lepiej, na te miesnie trzeba w ogole uwazac po ciazy, wiec to norma❤

    Moje kalendarium🙂
    25 lutego 2019: diagnoza- slabe nasienie, oligospermia ciezka
    16 kwietnia: 1 wizyta w Bocianie.
    19 kwietnia: 2 wizyta,powtorne badanie nasienia- troche lepiej, ale wciaz kiepsko.

    I procedura:
    4 maja: stymulacja start
    10 maja: wizyta kontrolna
    13 maja: punkcja😍 12 komorek, 2 blastocysty
    18 maja:transfer naszego dzieciaczka ❤
    27 maja: beta ujemna.
    15 lipca: transer jedynego mrozaka 1BB
    26 lipca: 12dpt beta 0

    II procedura:
    23 września: zaczynamy stymulacje do II procedury
    3 października: punkcja 18 komorek, 6 blastocyst🥰
    8 października: transfer blastki 4AA
    15 października: 7dpt beta 56.8
    21 października: 13dpt beta 1156🥰

    o9zrdqk.png


    7zb1l7e.png

    ❄❄❄❄❄ na zimowisku
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 kwietnia 2020, 20:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziękuję Żaba jutro sprawdzę, ja niestety jestem z tych osób co nie dbają zbytnio o siebie w sensie boli ok ale swoje i tak muszę zrobić. Wstaję też jak popadnie. Marzę o masażu, naprawdę. Dostałam z grouponu pakiet do wyboru plus paznokcie i oczyszczanie twarzy i wykorzystać nie ma jak 😭 i już nie mogę się doczekać tego bólu podczas masażu 😂

    Aleksander pięknie i gdyby nie mój sen by nazwać syna Jakub to byłby Oluś 🙃

    A co do ubranek to odkładam na kolejne dziecko 😝

    Petunia88, Malinowa91 lubią tę wiadomość

  • pszczola2000 Autorytet
    Postów: 1134 733

    Wysłany: 19 kwietnia 2020, 23:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej ho!

    Co do korony to ja się nie mogę doczekać fryzjera!

    Co do rozejścia mięśni w ciąży najłatwiej spr to stojąc przechylic się lekko do tyłu, albo jak leżysz to podnieść głowę jak do brzuszków, jak się w tych pozycjach robi stroma Górka na brzuchu to znaczy że się rozszedł. Ja tak miałam. Teraz pewnie też mam ale nie wiem czy będę umiała spr wg posta Żaby.

    Co do sn, to na drugie nie wiem czy bym się zdecydowała znowu na sn. Fakt szybko się zapomnia i szybko ból przechodzi, (byłam nacinana) ale ból w trakcie porodu jak dla mnie hardcor.

    Ja bym brała Jana. Olek zawsze mi się kojarzy z piosenka Olek ole Olek ole na prezydenta tylko Ty! 😅

    Ola gratulacje! Cieszę że Krio pomógł kolejnej z forum!

    Malinowa, Petunia już za chwilę już za momencik.... Mi ciąża tak nie leciała jak patrzę po was tu na forum to mig mig.

    Żaba nie zdążyłam fotki zobaczyć.

    Ja póki co nie czuje jeszcze pełni szczęścia z maciezynstawa. Ja z tych co dzieci nie lubi.
    Dla mnie to raczej póki co obowiązek. Wkurzam się że jestem uziemiona przez KP. Od dłuższego czasu nic nie odciągałam laktatorem bo i tak dużo leci mojje małej jak je i się krztusi wiecznie i płaczę przez to. Więc nie chciałam zwiększać przez laktator produkcji. Wczoraj ściągnęłam i chciałam jej dać butle i łajzą nie chciała pić! Tzn z butli. Smoczków też nie lubi. Wkurzylam się bo z miesiąc temu piła moje mleko z butli, a teraz smoka z butli nie chce. To już w ogóle nigdzie nie wyjdę na dłużej niż iż 2h ;(
    Drażni mnie jej jedzenie. Że się krztusi przez to beczy, trzeba odbijać. Przez to dużo trzeba nosić w pionie. Ja nie chcę przyzwyczajac do noszenia. Bolą mnie ręce.
    Ogólnie to nie moja bajka. Wkurzam się że to ja mam"przerąbane" a nie facet. Ja musiałam urodzić, ja muszę karmić, ja muszę wstawać w nocy. To ja jestem zmęczona niewyspana. ;(
    Czekam na wiek małej takie 5-10 miesiący jak będzie kumata, i będzie można z nią coś robić. A nie taka lalka.
    Do tego szkoda mi tych noworodkow/niemowlaków że one są takie bezradne i zdane na rodziców. Tzn mają leżeć jak je rodzic położy, jak ich nikt nie podniesie to będą leżeć. Takie ubezwłasnowolnione są :(


    Hehhe dobra koniec #żalposta

    A i co do korony jeszcze to tekst że maseczki będziemy nosić do czasu wymyślenia szczepionki mnie bawi. Bo koniec maja to jest max co Polacy wytrzymają w maseczkach!

    Malinowa91 lubi tę wiadomość

    "... nic nie dzieje się przypadkiem..."

    w57v9jcgfaon5chm.png

    2019.05.22 - 2t+5d transfer 😍 3BA❤️
    2019.06.19 - 6t+5d (28dpt) wizyta serduszkowa❤️
    2020.02.06 - Termin porodu! - urodziłam w tp

    55cm 2880g sn córka Milena


    2BB❄️Morula❄️ Morula❄️
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 20 kwietnia 2020, 08:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie no Pszczola nikt nie powiedział, że musi być tak idealnie jak na tych zdjęciach innych matek z instagrama więc i #żalpost też jest potrzebny 😁

    Pamiętam jak mówili "Odpoczywaj teraz w ciąży bo potem...", " Nie noś na rękach" itp. A ja mówiłam moje dziecko będę robić z nim co chcę... No i mam 😂 Mały lubi być na rękach więc ma tam "swoje 5 minut" na nich. Zasypia wtulony we mnie czy to dzień czy noc. Po nocnym jedzeniu potrafi spać 2 godziny na mojej klatce piersiowej, aż sama obudzę się zorientuje, że mi ciężko 🙂 Poza tym śpimy w jednym łóżku, nie umiem odciąć pępowiny i oddelegować go do łóżeczka. Spał dwie noce z czego w jednej obudziłam się, a on leżał równiutko w poprzek tak się wierci. W szpitalu spał ze mną na łóżku i tak zostało do dzisiaj. Nawet mąż nauczył się spać na skrawku 😂 I moje dziecko w dalszym ciągu potrafi się dławić, teraz nie tylko mlekiem ale nawet śliną🙈 Z butelki też nie umie jeść 3 dni temu dałam Jemu mleko mm po 42 dniach przerwy bo czułam brak pokarmu, pojechałam kupiłam saszetke jednorazową. To nie dość, że nie umiał jeść z butelki (swojego nie daje z butli bo nie mam aż tyle pokarmu) to nie miał kupki przez 1.5 dnia i się męczył. I śpię w dzień kiedy on śpi. Brakuje mi tylko czasu na oglądanie filmów na Netflixie no cholernie jeszcze z paczką chipsów 😂

    Także Pszczola widzisz mimo złości i nerwów jesteś dobrą Matką, a w zamian zapewne dostajesz niejeden uśmiech od swojego dziecka 😊

    I to prawda też bym chętnie poszła do fryzjera. Teraz mam włosy do ramion i ciągle muszę nosić jak nie w kucyku to w koku bo wszędzie są te moje kudły szczególnie u małego w rączce 😬

    pszczola2000 lubi tę wiadomość

‹‹ 259 260 261 262 263 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Zagnieżdżenie zarodka - ile dni po stosunku? Jakie mogą być objawy zagnieżdżenia?

Czym jest i kiedy następuje zagnieżdżenie zarodka w macicy, ile dni po stosunku dochodzi do implantacji? Czy zagnieżdżenie zarodka można zaobserwować? Jakie objawy mogą towarzyszyć implantacji? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Stres oksydacyjny w plemnikach jako przyczyna męskiej niepłodności

Wiadomo, że stres może mieć negatywny wpływ na funkcjonowanie całego organizmu. Ale co ma wspólnego stres oksydacyjny z plemnikami? Czy może być on przyczyną męskiej niepłodności? Dowiedz się, skąd bierze się stres oksydacyjny oraz jak diagnozuje się jego obecność w męskim nasieniu?

CZYTAJ WIĘCEJ

Droga ku rodzicielstwu - inspirująca historia Danuty i Adama

Dla wielu par starających się o potomstwo, droga do rodzicielstwa często bywa pełna wyzwań i niepewności. Jednak dla Adama i Danusi Dzionków ta droga, choć trudna, okazała się pełna nadziei i wreszcie spełnionych marzeń. Ich historia stanowi inspirujący przykład siły i determinacji w staraniach o dziecko, ukazując jednocześnie istotną rolę męskiej części sukcesu w procesie leczenia niepłodności.

CZYTAJ WIĘCEJ