CLO
-
WIADOMOŚĆ
-
płatku ja też miałam wątpliwości, bo też miałam normalnie owulację. do tego wyczytałam, że stymulacja clo nie jest optymalnym rozwiązaniem przy pco... ale na forum dziewczyny piszą, że im z takimi problemami właśnie clo pomogło. Myślmy więc pozytywnie
moja ginka też zakłada 6 cykli stymulowanych a potem hsg
[/url]
Mama wspaniałego pięciolatka.
Starania o rodzeństwo od stycznia 2015.
„Jeśli czegoś bardzo pragniesz wszechświat będzie ci sprzyjał”
-
Martek32 wrote:płatku ja też miałam wątpliwości, bo też miałam normalnie owulację. do tego wyczytałam, że stymulacja clo nie jest optymalnym rozwiązaniem przy pco... ale na forum dziewczyny piszą, że im z takimi problemami właśnie clo pomogło. Myślmy więc pozytywnie
moja ginka też zakłada 6 cykli stymulowanych a potem hsg
Kurcze Martek, trochę dużo tych stymulacji bez HSG.. Miałaś robione AMH? Jeśli nie, to lepiej nie ryzykuj aż 6 stymulacji i dopiero HSG.. Zrób max 3 i pędź na drożność, nie boli aż tak, a przynajmniej nie będziesz ryzykować że Cię przestymulują albo zmniejszą rezerwę.. Powodzenia! Trzymam kciuki!!! -
Martek32 wrote:płatku ja też miałam wątpliwości, bo też miałam normalnie owulację. do tego wyczytałam, że stymulacja clo nie jest optymalnym rozwiązaniem przy pco... ale na forum dziewczyny piszą, że im z takimi problemami właśnie clo pomogło. Myślmy więc pozytywnie
moja ginka też zakłada 6 cykli stymulowanych a potem hsg
Nikoleta ma chyba trochę racji. Powinnaś zrobić hsg. Mi lekarz mówił wręcz, że zanim zapisze clo musi być hsg bo gdyby jajowody się okazały niedrożne to po co się faszerować lekami.
Ja też miałam. Boli, ale do wytrzymania. Myślę, że to nic w porównaniu z porodem, do którego przecież wszystkie dążymy.
-
Martek32 wrote:płatku ja też miałam wątpliwości, bo też miałam normalnie owulację. do tego wyczytałam, że stymulacja clo nie jest optymalnym rozwiązaniem przy pco... ale na forum dziewczyny piszą, że im z takimi problemami właśnie clo pomogło. Myślmy więc pozytywnie
moja ginka też zakłada 6 cykli stymulowanych a potem hsg
4 cs o drugiego bobasa - II 03.01;20.01
Starania o pierwsze dziecko 2 lata (2015-2017)
Ona: PCOS, AMH 24, niedoczynność tarczycy,
czerwiec 2017 - laparoskopia, HSG, histeroskopia, usunięcie ognisk endometriozy
On: oligoasthenoteratozoospermia (01.2017 koncentracja 1,7 mln/ml; morfologia 1%; ruch 10%) -
Hej Angie
miło ze o mnie pamiętasz
Ja w tym miesiącu bez staranek. Lekarz na wyjezdzie nie mogło byc monitoringu wiec ńie chciałam ryzykować. Poza tym mamy bardzo busy w pracy no jak to przed świetami no i muszę po godzinach zostawać.
Ale martwi mnie ze dzis miałam jakis śluz podbarwiony krwią a to dopiero 19 dc wiec chyba troche za wcześnie na @
Będzie córeczka -
miskowa wiem co czujesz. Dla mnie clo to też miało być TO. wiązałam ogromne nadzieje z tą stymulacją. a tu nic. Też juz jestem zdołowana i mam coraz bardziej dość tego wszystkiego.
Nie wiem czy to cię pocieszy ale ja miałam hsg. Oba jajowody mam drożne a ciąży niema. Lepiej jednak sprawdzić drożność, bo jak niedrożne to albo laparoskopia albo in vitro.
Miśkowa lubi tę wiadomość
-
Ja to chyba odpadam w tym cyklu dziewczyny.to dopiero początek tego cyklu a mnie chorobstwo wzięło. Jest mi zimno i całe ciało mam obolale. Jak tu walczyć teraz kiedy człowiek jest oslabiony. Stawiałam ten cykl na nature i o co mi dała. Chorobstwo
5.12.2008r - Alanek
18.11.2017 - Bella Helena
03.2017- kocham ❤ 8dpt - hcg 84❤17dpt-hcg 3998❤
12.04 jest serduszko!❤ -
Biedronka7 wrote:Hej Angie
miło ze o mnie pamiętasz
Ja w tym miesiącu bez staranek. Lekarz na wyjezdzie nie mogło byc monitoringu wiec ńie chciałam ryzykować. Poza tym mamy bardzo busy w pracy no jak to przed świetami no i muszę po godzinach zostawać.
Ale martwi mnie ze dzis miałam jakis śluz podbarwiony krwią a to dopiero 19 dc wiec chyba troche za wcześnie na @
Jestes!stesknilam się za tobą!
Sluz z krwią? Wiesz co to moze oznaczać? Tabletek nie było... Monitoringu tez nie ale ❤ było?Biedronka7 lubi tę wiadomość
5.12.2008r - Alanek
18.11.2017 - Bella Helena
03.2017- kocham ❤ 8dpt - hcg 84❤17dpt-hcg 3998❤
12.04 jest serduszko!❤ -
Miśkowa wrote:może też przed dalszym łykaniem tabletek lepiej byłoby zrobić to badanie? trochę się go boję i że przez nie będzie kolejny cykl zmarnowany... już trochę chyba doła łapię przez to wszystko. Clo miało być moim zbawieniem a tu nic...
Ja też się boję, ale chyba bardziej wyniku tego badania. Bezpłodność mnie przeraża i narazie nie dopuszczam myśli, że coś u nas jest nie tak... Narazie sobie tłumaczę, że skoro zdrowa para będąca ze sobą na codzień stara się do roku i jest to normalne, to my, widząc się tylko weekendowo mamy utrudnione zadanie, ale że w końcu się uda.Miśkowa lubi tę wiadomość
-
Angie 31 wrote:Jestes!stesknilam się za tobą!
Sluz z krwią? Wiesz co to moze oznaczać? Tabletek nie było... Monitoringu tez nie ale ❤ było?no niby przytulanki były ale mało i nawet nie wiem kiedy miałam ovu. Ale powiem ze syrop na kaszel robi piękny śluz wiec jesli któras ma z tym problem to polecam !
Angie ta pogoda teraz taka niekorzystna ale moja siostra zaszła w ciąże a miała grypę w tym czasie. Wiec nic nie wiadomo. Nie odpuszczaj tylko działaj!!!!
Będzie córeczka -
Płatek szkarłatny wrote:miskowa wiem co czujesz. Dla mnie clo to też miało być TO. wiązałam ogromne nadzieje z tą stymulacją. a tu nic. Też juz jestem zdołowana i mam coraz bardziej dość tego wszystkiego.
Nie wiem czy to cię pocieszy ale ja miałam hsg. Oba jajowody mam drożne a ciąży niema. Lepiej jednak sprawdzić drożność, bo jak niedrożne to albo laparoskopia albo in vitro.4 cs o drugiego bobasa - II 03.01;20.01
Starania o pierwsze dziecko 2 lata (2015-2017)
Ona: PCOS, AMH 24, niedoczynność tarczycy,
czerwiec 2017 - laparoskopia, HSG, histeroskopia, usunięcie ognisk endometriozy
On: oligoasthenoteratozoospermia (01.2017 koncentracja 1,7 mln/ml; morfologia 1%; ruch 10%) -
Nikoleta wrote:Kurcze Martek, trochę dużo tych stymulacji bez HSG.. Miałaś robione AMH? Jeśli nie, to lepiej nie ryzykuj aż 6 stymulacji i dopiero HSG.. Zrób max 3 i pędź na drożność, nie boli aż tak, a przynajmniej nie będziesz ryzykować że Cię przestymulują albo zmniejszą rezerwę.. Powodzenia! Trzymam kciuki!!!
Wiem, czytam teraz dużo i mam wrażenie, że moja ginka nie ma bladego pojęcia jak mi pomóc.. od nast cyklu najprawdopodobniej zmienię lekarza, tylko teraz się zastanawiam czy od razu iść do kliniki czy zmienić na gin-endokrynologa... załamuje mnie ta kobieta, no bo żeby gin nie wiedział np o testach owulacyjnych? czujecie? ona mi mówi, że nie wiedziała, że coś takiego wogóle jest, ale oczywiście w jej opinii to strata kasy.... myślę, że jak dalej będę do niej chodzić to mi psycha siądzie i tyle będzie...[/url]
Mama wspaniałego pięciolatka.
Starania o rodzeństwo od stycznia 2015.
„Jeśli czegoś bardzo pragniesz wszechświat będzie ci sprzyjał”
-
Martek32 wrote:Wiem, czytam teraz dużo i mam wrażenie, że moja ginka nie ma bladego pojęcia jak mi pomóc.. od nast cyklu najprawdopodobniej zmienię lekarza, tylko teraz się zastanawiam czy od razu iść do kliniki czy zmienić na gin-endokrynologa... załamuje mnie ta kobieta, no bo żeby gin nie wiedział np o testach owulacyjnych? czujecie? ona mi mówi, że nie wiedziała, że coś takiego wogóle jest, ale oczywiście w jej opinii to strata kasy.... myślę, że jak dalej będę do niej chodzić to mi psycha siądzie i tyle będzie...
Martek32 lubi tę wiadomość
4 cs o drugiego bobasa - II 03.01;20.01
Starania o pierwsze dziecko 2 lata (2015-2017)
Ona: PCOS, AMH 24, niedoczynność tarczycy,
czerwiec 2017 - laparoskopia, HSG, histeroskopia, usunięcie ognisk endometriozy
On: oligoasthenoteratozoospermia (01.2017 koncentracja 1,7 mln/ml; morfologia 1%; ruch 10%) -
Biedronka7 wrote:Angie nie wiem, nigdy tak nie miałam a wiem ze każde plamienie pomiędzy cyklem nie wróży nic dobrego
no niby przytulanki były ale mało i nawet nie wiem kiedy miałam ovu. Ale powiem ze syrop na kaszel robi piękny śluz wiec jesli któras ma z tym problem to polecam !
Angie ta pogoda teraz taka niekorzystna ale moja siostra zaszła w ciąże a miała grypę w tym czasie. Wiec nic nie wiadomo. Nie odpuszczaj tylko działaj!!!!
Jeśli nie brałaś wspomagaczy to mógł to byc efekt odstawienia. Jajca urosły pękły i się spotkaly z meza nabojami. Teraz dzieje się wojna w twoim ciele pod postacią zagniezdzenia.ja bym zatestowala za tydzień i myślę że..... Tfu tfu nie zapeszam
5.12.2008r - Alanek
18.11.2017 - Bella Helena
03.2017- kocham ❤ 8dpt - hcg 84❤17dpt-hcg 3998❤
12.04 jest serduszko!❤ -
zapomniałam dopisać że to pco było a nie owulacja!4 cs o drugiego bobasa - II 03.01;
20.01
Starania o pierwsze dziecko 2 lata (2015-2017)
Ona: PCOS, AMH 24, niedoczynność tarczycy,
czerwiec 2017 - laparoskopia, HSG, histeroskopia, usunięcie ognisk endometriozy
On: oligoasthenoteratozoospermia (01.2017 koncentracja 1,7 mln/ml; morfologia 1%; ruch 10%) -
Angie 31 wrote:Ja to chyba odpadam w tym cyklu dziewczyny.to dopiero początek tego cyklu a mnie chorobstwo wzięło. Jest mi zimno i całe ciało mam obolale. Jak tu walczyć teraz kiedy człowiek jest oslabiony. Stawiałam ten cykl na nature i o co mi dała. Chorobstwo
Angie 31 lubi tę wiadomość
4 cs o drugiego bobasa - II 03.01;20.01
Starania o pierwsze dziecko 2 lata (2015-2017)
Ona: PCOS, AMH 24, niedoczynność tarczycy,
czerwiec 2017 - laparoskopia, HSG, histeroskopia, usunięcie ognisk endometriozy
On: oligoasthenoteratozoospermia (01.2017 koncentracja 1,7 mln/ml; morfologia 1%; ruch 10%) -
Kizia mizia wrote:Ja też się boję, ale chyba bardziej wyniku tego badania. Bezpłodność mnie przeraża i narazie nie dopuszczam myśli, że coś u nas jest nie tak... Narazie sobie tłumaczę, że skoro zdrowa para będąca ze sobą na codzień stara się do roku i jest to normalne, to my, widząc się tylko weekendowo mamy utrudnione zadanie, ale że w końcu się uda.4 cs o drugiego bobasa - II 03.01;
20.01
Starania o pierwsze dziecko 2 lata (2015-2017)
Ona: PCOS, AMH 24, niedoczynność tarczycy,
czerwiec 2017 - laparoskopia, HSG, histeroskopia, usunięcie ognisk endometriozy
On: oligoasthenoteratozoospermia (01.2017 koncentracja 1,7 mln/ml; morfologia 1%; ruch 10%)