CLO
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyHolly wrote:No i mam wyniki i jestem w kropce. Progesteron 39 a beta 10.
I co teraz? M ma morfologię 1%, więc się nie chcę łudzić. Wy wiecie na pewno jak to jest z tym dydrogesteronem z duphka - jest on w końcu wykrywalny w badaniu na progesteron czy to luteina jest wykrywalna?
Powtórzę betę w środę, jak nie spadnie, to się umiarkowanie cieszymy, jak spadnie będzie dzika rozpacz..
-
Olcia1988 wrote:To soe troche uspokoilam. I mam nadzieje ze wystarczy sobotnie i niedzielne przytulanko bo wczoraj maz ugial sie chyba pod presja "okienka transferowego" i nie mogl skonczyc.. a ja zamiast go pocieszyc czy cos rozplakalam sie
Ja to mam czèsto problem bo mojego męza wszystko rozprasza,nawet budzik wynosze ze sypialni bo tykanie zle wplywa na jego wzwód,musi byc totalna cisza hi hi,inaczej w któryms momencie robi sie mièkki i trzeba szybko reagowac.Niestety jestesmy tylko ludzmi,czujemy,myslimy a swoje potrzeby czasem są wymuszane takimi akcjami "dzis-teraz".Mój to juz często mysli o jakichs wspomagaczach by wziac przed sexem ale zawsze tlumacze ze to w glowie robi mu sie ta blokada a znając jego potrzeby zawsze wiem co zrobic by było dobrze i zakonczyc igraszki sukcesem.Antoś IVF,Julisia natural
-
Holly wrote:Kusicie tymi postami o winku, a ja tu nie wiem czy pić, czy nie. Pomóżcie:
pisałam Wam o tym, że nie wiadomo jak to było z tą moją owulacją, a wyczytałam, że dydrogesteron z duphka jest niewykrywalny w badaniu progesteronu. Więc zrobiłam badanie progesteronu 8 dni po podaniu pregnylu pomimo przyjmowania duphka (1xtabl). Przy okazji zrobiłam betę, żeby zobaczyć, czy pregnyl działał (czy może te pęcherze były niewiadomo jakie - pęknięte czy nie bo sobie źle w tyłek ten zastrzyk zrobiłam).
No i mam wyniki i jestem w kropce. Progesteron 39 a beta 10.
I co teraz? M ma morfologię 1%, więc się nie chcę łudzić. Wy wiecie na pewno jak to jest z tym dydrogesteronem z duphka - jest on w końcu wykrywalny w badaniu na progesteron czy to luteina jest wykrywalna?
Powtórzę betę w środę, jak nie spadnie, to się umiarkowanie cieszymy, jak spadnie będzie dzika rozpacz..Antoś IVF,Julisia natural
-
I.Ana.I wrote:Witam. U mnie jeszcze 3 dni do testowania. A jak narazie 0 objawow @ i piekna tempk bo 37.6 oby tak dalej. Kusi mnie do szybszego testowania ale poczekam
ptaszki cwierkaja
( porazke tez przyjme na klate )
Antoś IVF,Julisia natural
-
Dzien dobry kochane no i nadszedł ten trzeci dzien mojego cyklu i tak sie bije z myslami czy zacząc dzis clo czy jutro...Tak sobie tlumacze ze moze jak wezme dzis to szybciej jajca urosną,moze nawet ze dwa sie jakies wybudzà...Monitoring mam w tym samym terminie wiec jeden dzien róznicy w podaniu leku.Nie mam pojecia która opcja lepiej wpłynie na moje jajcaAntoś IVF,Julisia natural
-
Jagna 75 wrote:Dzien dobry kochane no i nadszedł ten trzeci dzien mojego cyklu i tak sie bije z myslami czy zacząc dzis clo czy jutro...Tak sobie tlumacze ze moze jak wezme dzis to szybciej jajca urosną,moze nawet ze dwa sie jakies wybudzà...Monitoring mam w tym samym terminie wiec jeden dzien róznicy w podaniu leku.Nie mam pojecia która opcja lepiej wpłynie na moje jajca
Jeśli czujesz że poznałaś dobrze swój organizm, wiesz jak reagujesz i gdzieś tam czujesz że Twoje przekonanie jest dobre to czemu nie... W sumie 24h to nie dużo a z drugiej strony to wieczność... Ja wczoraj też opierdzieliłam 2 na raz duphasteny z wieczorabo a nóż mi dopomogą
Co ma być to będzie!!! I już!!!jedno jest pewne trzeba cieszyć się życie... Bo jest później niż nam się wydaje!!!
-
Jagna ja bym probowala gdyby nie to ze maz powiedzial ze jest zmeczony i poszedl spac:-( no trudno dzis znow sprobujemynowy początek 12-2015
03-2016 pierwszy cykl z Clo
04-2016 drugi cykl z Clo + żel conceive plus
05-2016 cykl bez wspomagaczy + badanie nasienia -
Olcia1988 wrote:Jagna ja bym probowala gdyby nie to ze maz powiedzial ze jest zmeczony i poszedl spac:-( no trudno dzis znow sprobujemyAntoś IVF,Julisia natural
-
Moim zdaniem to się nie ma co aż tak spinać w końcu i komórka i plemniki nie żyją 5 min
i trzeb się dokładnie wstrzelić w czas zero bo inaczej to już d.u.p.a blada... Ja wychodzę z założenia że to mimo wszystko ma być przyjemność a nie obowiązek i nastawienie robi robotę...
Spięta, zestresowan, zafiksowana w ciąże nie zajdę bo mój organizm będzie na złych obrotach i już.doty22 lubi tę wiadomość
Co ma być to będzie!!! I już!!!jedno jest pewne trzeba cieszyć się życie... Bo jest później niż nam się wydaje!!!
-
atena87 wrote:Jeśli czujesz że poznałaś dobrze swój organizm, wiesz jak reagujesz i gdzieś tam czujesz że Twoje przekonanie jest dobre to czemu nie... W sumie 24h to nie dużo a z drugiej strony to wieczność... Ja wczoraj też opierdzieliłam 2 na raz duphasteny z wieczora
bo a nóż mi dopomogą
Antoś IVF,Julisia natural
-
Jagna_75 a może zadzwoń do swojego lekarza i to skonsultuj, jako fachowiec powie CI czemu tak a nie inaczej. Mój jak mi ustawiał clo kierował się długością moich "zdrowych i normalnych" cykli więc wydaje mi się że tu chodzi o to aby kuracja się z nimi pokryła i jakoś nie zaburzyła znacznie pracy organizmu ALE jest pytanie czy te 24h a w sumie to de facto 12h można by powiedzieć robi aż taką różnicę? Nie wiem ja osobiście nie kombinuje biorę wszystko jak każe, bo to on skończył medycynę nie ja to on ma się znać
Ja z ciekawością (mam nadzieję że jednak nie...) porównam 1 i 2 i być może (i dalej mam nadzieję że nie...) następne stymulowane cykle aby zobaczyć czy to się nakłada, czy działa tak samo bo to już da mi pełen obraz sytuacji.
Co ma być to będzie!!! I już!!!jedno jest pewne trzeba cieszyć się życie... Bo jest później niż nam się wydaje!!!
-
Jagna nie jesteś w żadnym trzecim dniu cyklu tylko w pierwszym tygodniu ciąży, p amietasz??
))
A co do częstotliwości sexu to mój gin mi zawsze powtarza,co dwa,trzy dni,nie częściej a ostatnio znajoma opowiadała co też do niego chodzi,ze zapytał kiedy było współżycie i jak powiedziała ze wczoraj i dziś to jej powiedzual-czy pani zwariowana? ?? Hahahahsh
Trzymam się jego zaleceń,bo mąż ma zmniejszona ruchliwość -
Cześć Piękne! Wczoraj tak mnie robota przygniotła, że nie zdołałam wejść na OF;(
rzuciłam okiem, dyskusje czosnkowe były niezłe
moja metoda - pokrojony w drobniutką kostkę, troche przewietrzony, łykam, nie ma charakterystycznego zapachu nie do podrobienia;)
Wczoraj byłam tez z córą w szpitalu, czekamy na wyniki badań i przez to nie miałam jak zrobić swoich, może dzisiaj wieczorem podskoczę na betę, bo @ jeszcze się nie pojawiła, ale biorę przecież lutkę, więc to ją może wstrzymywać...bóle w podbrzuszu są, pobolewania w bimbałkach też, więc pewnie musze uzbroic się w cierpliwość do następnego cyklu, tj do następnej ciąży;)
Jagna, ja bym wg zaleceń lekarza brała, razie w na niego zwalisz winę za niepowodzenie;) a nie będziesz sobie wyrzucała, że może przekombinowałaś
ściskam Was wszystkie, wpadnę wieczorkiem poczytać Wasze meldunki!
ścisk na dzisiaj!
"nie spoczniemy, nim zajdziemy..."
-
Dzięki kochane,przemyslałam sprawe i wezme jutro z rana.W czwartym dniu bylo dobrze wièc niech tak zostanie jak za pierwszym razem.Najwyzej ovu bedzie dzien pózniej w razie czego,i tak zastrzyk dostane.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 marca 2016, 09:44
Antoś IVF,Julisia natural
-
Jagna ja bym na Twoim miejscu wzięła od 3 dc. Cykl cyklowi nierówny a też myślę że jeden dzień nie robi aż takiej różnicy. Ja i clo i letrozol zawsze brałam od 2dc a i tak w każdym cyklu owulacja w innym dniu jest. W tamtym cyklu letrozol od 2dc i owulacja w 20dc. W tym cyklu letrozol tez od 2dc i dzisiaj byłam na usg - 14dc pecherzyk 24mm, endometrium 11mm i lekarka powiedziała ze pęknie dziś lub jutro czyli owulacja 14-15dc. Także widzisz ze nie ma reguły
Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 marca 2016, 10:25
03.04.15 [*] 4tc; 21.08.15 [*] 9tc.
PCO , mutacja genu MTHFR C677T heterozygta -
Miło było przeczytać ostatnie 6 stron
co do daty rozpoczęcia to jak byłam na monitoringu "na zastępstwie" to lekarz powiedział że jak biorę CLO od 3 dc to trochę niestandardowo bo on zaleca od 2go ale że "nie szkodzi" - trochę to dziwne bo każdy przecież jest inny ale co kraj to obyczaj...
co do seksu to mój lekarz powtarza mniej więcej 24 razy podczas każdej wizyty "co 2-3 dni, można częściej"
Ja ogólnie czuję się źle, nie jestem przeziębiona a boli mnie kręgosłup i kolana (co jest mega dziwne dla mnie), wczoraj rano zaczął mnie boleć brzuch ale już nie jajnik tylko bardziej centralny dół - i boli do teraz, całkiem mocno.
Z sukcesów to w sobotę 2 szt, w niedzielę 4 szt, wczoraj 4 szt - zakończyłam kampanię mycia okien --> niestety tylko u mamy, u mnie nadal brudne ale celuję w zaawansowany kwiecień.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 marca 2016, 10:30
W awatarze wystąpili: PING PONG Nr 1 made by CLO - cykl pierwszy
Od dzisiaj gramy na moich zasadach:
Orzeł --> Ja wygrywam
Reszka --> Ty przegrywasz -
Jagna 75 wrote:Dzięki kochane,przemyslałam sprawe i wezme jutro z rana.W czwartym dniu bylo dobrze wièc niech tak zostanie jak za pierwszym razem.Najwyzej ovu bedzie dzien pózniej w razie czego,i tak zastrzyk dostane.
Ja brałam teraz od 5 do 9 po jednej tbl i miałam w 11 dc pęcherzyki po 21 mm:) -
Mówię Wam z tym clo to wszystko zależy od naturalnej długości waszego cyklu ja je mam "długie" 30 dni i więcej i też mam clo od 5dc do 9dcCo ma być to będzie!!! I już!!!
jedno jest pewne trzeba cieszyć się życie... Bo jest później niż nam się wydaje!!!