CLO
-
WIADOMOŚĆ
-
AniaStaraczka85 wrote:OlcIa to jak już żyłki masz to bankowo ciaza:)))
nowy początek 12-2015
03-2016 pierwszy cykl z Clo
04-2016 drugi cykl z Clo + żel conceive plus
05-2016 cykl bez wspomagaczy + badanie nasienia -
Olcia, co do objawów ciąży, to każda z nas jest inna i może mieć inne objawy jak również ich brak. Ja w pierwszej i drugiej ciąży nie miałam żadnych objawów, nic mnie nie bolało nawet cycki, natomiast w trzeciej ciąży wszystko zapowiadało że @ przyjdzie, tyle tylko że się spóźniła, a to była ciąża. Więc najlepiej cierpliwie czekać, co nie jest łatwe. Najlepiej zrobić betę, która rozwjeje wszystkie wątpliwościAdrian 19lat, Tomek 13lat, Aniołek [*] 9tc. 18.09.2015
hsg- podejrzenie obustronnej niedroznosci. 4.05. Laparoskopia - prawy jajowód udrożniony.
3.11 beta 178. 6.11 beta 786. 29.11 ❤
Moja Lenka ur.27.06.2018r. ❤ -
Ania, co to za zabieg....?37 cykl starań ....
sono hsg - obustronnie drożne
3 IUI - bez powodzeń
laparoskopia z histeroskopią - nic nie wykazała
niedoczynność tarczycy - letrox
Styczeń 2018 - insulinooporność
Konsultacja immunologiczny - KIR (fenotyp bx)
Dieta wykluczeniowa - waga spada na potęgę
Czerwiec-clo, intralipidy, inseminacja...czwarta. lipiec intralipid. Wciąż bez skutku.
Po nieudanej procedurze (2 transfery) in vitro. Rozpoczynamy procedurę od nowa. -
Milka88 wrote:Witajcie dziewczyny,
Korzystam z aplikacji ovufriend od 4 miesięcy. Do tej pory śledziłam wątki forum, natomiast jest to mój pierwszy post. Mam 7-letniego synka, w pierwszą ciążę zaszłam cudem, ponieważ w klinice powiedzieli że mogę nie mieć dzieci. Wykryto u mnie PCO-s, nie miesiączkowałam. Po pierwszej ciąży lekarz cały czas mówił, że teraz wszystko wróci do normy, a to że nadal nie miesiączkuje jest moją naturą. Niespodziewanie 2,5 roku temu zaczęłam miesiączkować bez leków, co miesiąc jak w zegarku. Bardzo chcemy z mężem drugie dziecko, 3 lata temu postanowiliśmy się starać póki co bez leczenia, niestety do tej pory nie zaszłam. Nigdy nie stosowałam środków anty, więc nie mam wyrzutów sumienia, że sobie tym zaszkodziłam. Postanowiłam zmienić lekarza - miesiąc temu byłam na pierwszej wizycie, tak na prawdę byłam pod końcówką miesiączki, a badanie pokazało jakbym była po owulacji. Na wyregulowanie zaburzeń hormonalnych otrzymałam duphaston, który miał mi wywołać miesiączkę, następnie CLO w 3 d.c. do 7 d.c. Niestety monitoring w 10 d.c. jak i 13 d.c. nie wykazał jajeczkowania. Teraz mam poczekać na kolejną miesiączkę, która według planu ma przyjść za 4 dni, a następnie zwiększyć CLO z 1 jednej tabletki dziennie na 2 tabletki. Ostatnio w 19 d.c. zauważyłam objawy owulacyjne, pobolewanie brzucha, kremowy śluz, jednodniowy spadek a następnie wzrost temperatury. Czy jest to możliwe, że owulacja po CLO tak późno wystąpiła?, może któraś z was też tak miała.
Trzymam za was kciuki
witaj na naszym skromnym wątku.Co do póznych ovu tak,bywają pózne nawet biorąc clo.Niektóre dziewczyny pisały ze nawet wydłuzył cykl.Najlepiej isc sobie sprawdzic na monitoring czy faktycznie ta pózna ovu była,wszystko jest mozliwe,clo róznie działaAntoś IVF,Julisia natural
-
Misia 69 wrote:Witam was i ja. Bylam w niedziele na monitoringu i pecherzyka jiz nie bylo. Dla przypomnienia w czwartek bylam u gin (11 dc) i byl plyn po w zatoce ( prawdopodobnie pekl jeden pecherzyk ) a drugi byl 18.1 i tez pekl. Teraz pozostaje czekanie
Misia 69 lubi tę wiadomość
Antoś IVF,Julisia natural
-
Jagna 75 wrote:witaj na naszym skromnym wątku.Co do póznych ovu tak,bywają pózne nawet biorąc clo.Niektóre dziewczyny pisały ze nawet wydłuzył cykl.Najlepiej isc sobie sprawdzic na monitoring czy faktycznie ta pózna ovu była,wszystko jest mozliwe,clo róznie działa
Kochana, a gdyby jednak wydłużył się cykl, czy ginekolog byłby w stanie w 13 d.c. zauważyć, że zbliża się owulacja, która nastąpi po tygodniu?? Moja Pani ginekolog powiedziała, że owulacji nie ma, a po CLO powinno już być coś widocznie w 10 d.c.
Staramy się od sierpnia 2013 roku.
Stwierdzone:
PCOS, insulinooporność, cykle bezowulacyjne, problemy z nasieniem (problem rozwiązany).
20.10.2018 kauteryzacja jajników.
wrzesień 2020 - ivf
08.09.2020 - stymulacja 225 j.
21.09.2020 - punkcja 16 komórek jajowych (10 zamrożonych, 6 zapłodnione)
- 4 rozwinęły się prawidłowo (3 zdrowe)
18.11.2020 - transfer 5.1.1
20.01.2020 - transfer 2.1.1 -
nick nieaktualny
-
Milka88 wrote:Kochana, a gdyby jednak wydłużył się cykl, czy ginekolog byłby w stanie w 13 d.c. zauważyć, że zbliża się owulacja, która nastąpi po tygodniu?? Moja Pani ginekolog powiedziała, że owulacji nie ma, a po CLO powinno już być coś widocznie w 10 d.c.Antoś IVF,Julisia natural
-
Cześć Moinka88 z clo może być różnie trzeba siebie poobserwować i już. Ja brałam tera clo 2x1 5dc-9dc a ovulka była 16dc nie ma to reguły
Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 marca 2016, 16:23
Co ma być to będzie!!! I już!!!jedno jest pewne trzeba cieszyć się życie... Bo jest później niż nam się wydaje!!!
-
Monika88 może dawka jest za mała dla Ciebie, spokojnie, a może Ty nie reagujesz na clo, na szczęście nie jest to jedyny tego typu dopalacz
Patrząc po moim przykładzie warto zrobić sobie badania krwi w kierunku insulinooporności-jej nadmiar blokuje ovulację... jak i pewnie x innych rzeczy. Trzeba rozwiązać swoją zagadkę i będzie dobrze
Co ma być to będzie!!! I już!!!jedno jest pewne trzeba cieszyć się życie... Bo jest później niż nam się wydaje!!!
-
Dawno nie pisałam, bo w święta byłam poza domem. Mam nadzieję, że u Was święta minęły dobrze:) Ja ledwo je przetrwałam przez ogromne zmęczenie, wymioty, ból brzucha i kłucie w jajnikach - niestety skutków ubocznych Clo nie udało mi się ominąć
Dziś ostatni dzień Clo więc mam nadzieję, że będzie już lepiej i tylko jajniki będą ładnie działać
Wedmoczka też mam monitoring w poniedziałek i się okaże co tam urosło przez święta
I poradzcie mi dziewczyny - pierwszy monitoring w 13dc nie mam możliwości wcześniej, czy to nie będzie za późno? Kurcze nie wiem teraz czego mam się spodziewać po Clo i kiedy wystąpi owulacja.
Poza tym powodzenia dla wszystkich testujących w tym tygodniutrzymam kciuki!
-
Dzięki dziewczyny, dałyście mi nadzieję, że jednak mam jajeczkowanie. Po ostatniej wizycie u gina troszkę się podłamałam Za 4 dni powinnam dostać @, dziś śluz jest rozciągliwy, lecz nie wiem czy to wynik po owulacji czy raczej objaw przed miesiączką. Dodatkowo strasznie od 3 dni swędzą mnie piersi i pobolewa podbrzusze. A dziś czuję lekki ból i takie rozpieranie w podbrzuszu.
Jagna 75 - jak byłam w 10 d.c. na lewym jajniku nie było żadnego jajeczka, natomiast na prawym było malutkie, lecz ginka powiedziała, że nie zapowiada się aby cokolwiek z tego było. Kazała mi przyjechać za 3 dni, to akurat wypadała niedziela tydzień przed świętami. Zrobiła USG i powiedziała, że nie ma żadnego jajeczka i trzeba zwiększyć CLO z 1 tabletki dziennie do dwóch. W tym miesiącu nie kazała mi brać duphastonu tylko poczekać, aż @ sama nadejdzie, i w 3-7 d.c. wprowadzić CLO.Staramy się od sierpnia 2013 roku.
Stwierdzone:
PCOS, insulinooporność, cykle bezowulacyjne, problemy z nasieniem (problem rozwiązany).
20.10.2018 kauteryzacja jajników.
wrzesień 2020 - ivf
08.09.2020 - stymulacja 225 j.
21.09.2020 - punkcja 16 komórek jajowych (10 zamrożonych, 6 zapłodnione)
- 4 rozwinęły się prawidłowo (3 zdrowe)
18.11.2020 - transfer 5.1.1
20.01.2020 - transfer 2.1.1 -
Adziulka92 wrote:Dawno nie pisałam, bo w święta byłam poza domem. Mam nadzieję, że u Was święta minęły dobrze:) Ja ledwo je przetrwałam przez ogromne zmęczenie, wymioty, ból brzucha i kłucie w jajnikach - niestety skutków ubocznych Clo nie udało mi się ominąć
Dziś ostatni dzień Clo więc mam nadzieję, że będzie już lepiej i tylko jajniki będą ładnie działać
Wedmoczka też mam monitoring w poniedziałek i się okaże co tam urosło przez święta
I poradzcie mi dziewczyny - pierwszy monitoring w 13dc nie mam możliwości wcześniej, czy to nie będzie za późno? Kurcze nie wiem teraz czego mam się spodziewać po Clo i kiedy wystąpi owulacja.
Poza tym powodzenia dla wszystkich testujących w tym tygodniutrzymam kciuki!
Ja miałam robiony monitoring w 10 d.c. i 13 d.c. mi ginka powiedziała, że po CLO w 10 d.c. już coś widać. Sama nie wiem w którym dniu cyklu to powinno być bardzo widoczne.
Ja też po CLO w ostatnim dniu brania wymiotowałam, a później przez 5 dni mnie mdliło. Innych skutków ubocznych nie miałam.
Też na ostatniej wizycie mi powiedziała, że jak zajdę w ciążę to będzie się odbywała bez komplikacji, ponieważ mam bardzo ładne endometrium. A ja myślałam, że stan endometrium zmienia się z miesiąca na miesiąc.Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 marca 2016, 16:40
Staramy się od sierpnia 2013 roku.
Stwierdzone:
PCOS, insulinooporność, cykle bezowulacyjne, problemy z nasieniem (problem rozwiązany).
20.10.2018 kauteryzacja jajników.
wrzesień 2020 - ivf
08.09.2020 - stymulacja 225 j.
21.09.2020 - punkcja 16 komórek jajowych (10 zamrożonych, 6 zapłodnione)
- 4 rozwinęły się prawidłowo (3 zdrowe)
18.11.2020 - transfer 5.1.1
20.01.2020 - transfer 2.1.1 -
Milka88 wrote:Witajcie dziewczyny,
Korzystam z aplikacji ovufriend od 4 miesięcy. Do tej pory śledziłam wątki forum, natomiast jest to mój pierwszy post. Mam 7-letniego synka, w pierwszą ciążę zaszłam cudem, ponieważ w klinice powiedzieli że mogę nie mieć dzieci. Wykryto u mnie PCO-s, nie miesiączkowałam. Po pierwszej ciąży lekarz cały czas mówił, że teraz wszystko wróci do normy, a to że nadal nie miesiączkuje jest moją naturą. Niespodziewanie 2,5 roku temu zaczęłam miesiączkować bez leków, co miesiąc jak w zegarku. Bardzo chcemy z mężem drugie dziecko, 3 lata temu postanowiliśmy się starać póki co bez leczenia, niestety do tej pory nie zaszłam. Nigdy nie stosowałam środków anty, więc nie mam wyrzutów sumienia, że sobie tym zaszkodziłam. Postanowiłam zmienić lekarza - miesiąc temu byłam na pierwszej wizycie, tak na prawdę byłam pod końcówką miesiączki, a badanie pokazało jakbym była po owulacji. Na wyregulowanie zaburzeń hormonalnych otrzymałam duphaston, który miał mi wywołać miesiączkę, następnie CLO w 3 d.c. do 7 d.c. Niestety monitoring w 10 d.c. jak i 13 d.c. nie wykazał jajeczkowania. Teraz mam poczekać na kolejną miesiączkę, która według planu ma przyjść za 4 dni, a następnie zwiększyć CLO z 1 jednej tabletki dziennie na 2 tabletki. Ostatnio w 19 d.c. zauważyłam objawy owulacyjne, pobolewanie brzucha, kremowy śluz, jednodniowy spadek a następnie wzrost temperatury. Czy jest to możliwe, że owulacja po CLO tak późno wystąpiła?, może któraś z was też tak miała.
Trzymam za was kciuki
Ja tak miałam - niby lekarz stwierdził że cykl po clo będzie bezowulacyjny a owulacja była 26dc. I dodam że zaszłam wtedy w ciążę
03.04.15 [*] 4tc; 21.08.15 [*] 9tc.
PCO , mutacja genu MTHFR C677T heterozygta -
Adziulka92 wrote:Dawno nie pisałam, bo w święta byłam poza domem. Mam nadzieję, że u Was święta minęły dobrze:) Ja ledwo je przetrwałam przez ogromne zmęczenie, wymioty, ból brzucha i kłucie w jajnikach - niestety skutków ubocznych Clo nie udało mi się ominąć
Dziś ostatni dzień Clo więc mam nadzieję, że będzie już lepiej i tylko jajniki będą ładnie działać
Wedmoczka też mam monitoring w poniedziałek i się okaże co tam urosło przez święta
I poradzcie mi dziewczyny - pierwszy monitoring w 13dc nie mam możliwości wcześniej, czy to nie będzie za późno? Kurcze nie wiem teraz czego mam się spodziewać po Clo i kiedy wystąpi owulacja.
Poza tym powodzenia dla wszystkich testujących w tym tygodniutrzymam kciuki!
Antoś IVF,Julisia natural