X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Odpowiedz

CLO

Oceń ten wątek:
  • Ladybird:) Autorytet
    Postów: 967 209

    Wysłany: 6 kwietnia 2016, 17:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Szafirkowa wrote:
    A na co wpływa Acard, w czym pomaga? Rzeczywiście widziałam, że sporo dziewczyn go łyka :)
    Acard może wpłynąć na problemy zaimplantacja bądź delikatnie uwrażliwić jajniki. Pomaga tym co maja problem z krzepliwością.

    nzjddqk3wbhzbfw7.png

    74706vgcl13ff8i6.png
  • Ladybird:) Autorytet
    Postów: 967 209

    Wysłany: 6 kwietnia 2016, 17:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jagna 75 wrote:
    W 2-3 dniu cyklu robi sie LH,FSH i estradiol !!
    Tak tak albo koło owulacji rownież. To racja. Ale warto spr testosteron bo ob bez różnicy kiedy

    nzjddqk3wbhzbfw7.png

    74706vgcl13ff8i6.png
  • Milka88 Autorytet
    Postów: 3176 663

    Wysłany: 6 kwietnia 2016, 17:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ladybird:) wrote:
    Jak dla mnie acard Ci nic nie da. Dodatkowo uważam ze nie jesteś po owulacji patrząc na wykres temp. Miałaś badania? Potwierdzenie owulacji ?

    Wykres źle zaznacza moją owulację, w 10 dc i 13 dc miałam robiony monitoring ale nie było żadnego pęcherzyka. Sama po objawach podejrzewam, że owulacja wystąpiła ok 19 dc. Aktualnie mam dwudniowe opóźnienie @. Jeśli ją dostanę czego bym nie chciała - zacznę drugi cykl z CLO.

    Staramy się od sierpnia 2013 roku.
    Stwierdzone:
    PCOS, insulinooporność, cykle bezowulacyjne, problemy z nasieniem (problem rozwiązany).
    20.10.2018 kauteryzacja jajników.
    wrzesień 2020 - ivf
    08.09.2020 - stymulacja 225 j.
    21.09.2020 - punkcja 16 komórek jajowych (10 zamrożonych, 6 zapłodnione)
    - 4 rozwinęły się prawidłowo (3 zdrowe)
    18.11.2020 - transfer 5.1.1 :(
    20.01.2020 - transfer 2.1.1 :(
  • Ladybird:) Autorytet
    Postów: 967 209

    Wysłany: 6 kwietnia 2016, 17:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Milka88 wrote:
    Wykres źle zaznacza moją owulację, w 10 dc i 13 dc miałam robiony monitoring ale nie było żadnego pęcherzyka. Sama po objawach podejrzewam, że owulacja wystąpiła ok 19 dc. Aktualnie mam dwudniowe opóźnienie @. Jeśli ją dostanę czego bym nie chciała - zacznę drugi cykl z CLO.
    Czy ja wiec widzę dobry wykres ? Ten w miniaturce ?

    nzjddqk3wbhzbfw7.png

    74706vgcl13ff8i6.png
  • Milka88 Autorytet
    Postów: 3176 663

    Wysłany: 6 kwietnia 2016, 17:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Szafirkowa wrote:
    A na co wpływa Acard, w czym pomaga? Rzeczywiście widziałam, że sporo dziewczyn go łyka :)

    Z tego co się dziś dowiedziałam pomaga w zagnieżdżeniu jajeczka.

    Staramy się od sierpnia 2013 roku.
    Stwierdzone:
    PCOS, insulinooporność, cykle bezowulacyjne, problemy z nasieniem (problem rozwiązany).
    20.10.2018 kauteryzacja jajników.
    wrzesień 2020 - ivf
    08.09.2020 - stymulacja 225 j.
    21.09.2020 - punkcja 16 komórek jajowych (10 zamrożonych, 6 zapłodnione)
    - 4 rozwinęły się prawidłowo (3 zdrowe)
    18.11.2020 - transfer 5.1.1 :(
    20.01.2020 - transfer 2.1.1 :(
  • Milka88 Autorytet
    Postów: 3176 663

    Wysłany: 6 kwietnia 2016, 18:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ladybird:) wrote:
    Czy ja wiec widzę dobry wykres ? Ten w miniaturce ?

    Dobry, tylko nie wiem jak ten program oblicza owulację, najpierw obliczył mi w 19 dc tak jak podejrzewałam, a później przesunął ją na kilka dni później, może tak wywnioskował po objawach.

    Staramy się od sierpnia 2013 roku.
    Stwierdzone:
    PCOS, insulinooporność, cykle bezowulacyjne, problemy z nasieniem (problem rozwiązany).
    20.10.2018 kauteryzacja jajników.
    wrzesień 2020 - ivf
    08.09.2020 - stymulacja 225 j.
    21.09.2020 - punkcja 16 komórek jajowych (10 zamrożonych, 6 zapłodnione)
    - 4 rozwinęły się prawidłowo (3 zdrowe)
    18.11.2020 - transfer 5.1.1 :(
    20.01.2020 - transfer 2.1.1 :(
  • Ladybird:) Autorytet
    Postów: 967 209

    Wysłany: 6 kwietnia 2016, 18:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jeśli tak to w 20 dc masz tak naprawdę 1 dc. Przecież miałaś krwawienie normalnie .. Do tego naprawdę owulacji nie widać bynajmniej narazie. Sorki ze tak wkręcam ale chce tylko pomoc ;) zakładając ze dobrze badasz szyjkę to tez nie wskazuje na to plus śluz. Kiedy idziesz do gina?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 kwietnia 2016, 18:01

    nzjddqk3wbhzbfw7.png

    74706vgcl13ff8i6.png
  • Malowanka Autorytet
    Postów: 315 151

    Wysłany: 6 kwietnia 2016, 18:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny podczytuje Was od kilku dni i stwierdziłam ze się dołączę. Mam na imię Kasia mam 29 lat i córkę 3 letnia. W pierwszą ciaze zaszłam bez problemu. Stwierdziliśmy ze chcemy mieć dziecko, jeden cykl i juz :-) ciąża i poród bezproblemowy. Po porodzie brałam tabletki anty. Dodam że cykle zawsze miałam jak w zegarku. W czerwcu tamtego roku odstawiłam tabletki z myślą o kolejnym dziecku. Pierwsze trzy miesiące okres przychodził normalnie a potem się zaczęło. Najpierw w jednym miesiącu okres dwa tygodnie z jednym dniem przerwy a potem okres zanika. Dwa razy miałam już wywoływany. Robiłam badania wszystko ok oprócz stosunku lh do Fsh. Mam za wysokie lh.Do tego na obrazie usg początkowo jajniki o wyglądzie policystycznych. Oprócz wyglądu jajnikow na policystyczne żadnych innych objawów Pco. Na ostatnim usg wyszło ze jajniki wogole juz nie są powoekszone, lewy lekko przypomina policystyczny a prawy w porządku. No ale doktor zdecydował ze zaczynamy clo. Boje się tego strasznie. Nie Cboje się obudzić w sobie nadzieje na to ze może się udać.

    1cykl z Clo kwiecień 2016 -udany :)
    klz9f71xde4fy0ia.png
    74diio4phdeldx9d.png
  • Milka88 Autorytet
    Postów: 3176 663

    Wysłany: 6 kwietnia 2016, 18:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Krwawienie miałam 7 marca początek cyklu, lecz to było wywołane duphastonem, dlatego między poprzednimi cyklami był tak krótki odstęp. Teraz mam poczekać aż @ się pojawi i zacząć kolejny cykl z CLO, jeśli się nie pojawi mam do niej zadzwonić. Dziś robiłam betę, ale obawiam się że jednak @ się pojawi :/

    Staramy się od sierpnia 2013 roku.
    Stwierdzone:
    PCOS, insulinooporność, cykle bezowulacyjne, problemy z nasieniem (problem rozwiązany).
    20.10.2018 kauteryzacja jajników.
    wrzesień 2020 - ivf
    08.09.2020 - stymulacja 225 j.
    21.09.2020 - punkcja 16 komórek jajowych (10 zamrożonych, 6 zapłodnione)
    - 4 rozwinęły się prawidłowo (3 zdrowe)
    18.11.2020 - transfer 5.1.1 :(
    20.01.2020 - transfer 2.1.1 :(
  • Ladybird:) Autorytet
    Postów: 967 209

    Wysłany: 6 kwietnia 2016, 18:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Malowanka wrote:
    Cześć dziewczyny podczytuje Was od kilku dni i stwierdziłam ze się dołączę. Mam na imię Kasia mam 29 lat i córkę 3 letnia. W pierwszą ciaze zaszłam bez problemu. Stwierdziliśmy ze chcemy mieć dziecko, jeden cykl i juz :-) ciąża i poród bezproblemowy. Po porodzie brałam tabletki anty. Dodam że cykle zawsze miałam jak w zegarku. W czerwcu tamtego roku odstawiłam tabletki z myślą o kolejnym dziecku. Pierwsze trzy miesiące okres przychodził normalnie a potem się zaczęło. Najpierw w jednym miesiącu okres dwa tygodnie z jednym dniem przerwy a potem okres zanika. Dwa razy miałam już wywoływany. Robiłam badania wszystko ok oprócz stosunku lh do Fsh. Mam za wysokie lh.Do tego na obrazie usg początkowo jajniki o wyglądzie policystycznych. Oprócz wyglądu jajnikow na policystyczne żadnych innych objawów Pco. Na ostatnim usg wyszło ze jajniki wogole juz nie są powoekszone, lewy lekko przypomina policystyczny a prawy w porządku. No ale doktor zdecydował ze zaczynamy clo. Boje się tego strasznie. Nie Cboje się obudzić w sobie nadzieje na to ze może się udać.
    Witaj. Napewno sie uda ;) clo nie jest straszne !

    nzjddqk3wbhzbfw7.png

    74706vgcl13ff8i6.png
  • mamakejti Autorytet
    Postów: 2087 1032

    Wysłany: 6 kwietnia 2016, 18:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witaj Malowanko!
    Clo nie jest takie straszne, tylko endometrium moje po nim ucierpiało;) życzę Ci dużo wytrwałości w staraniach, chwilach zwątpienia - pisz! ale radościami też się dziel!

    "nie spoczniemy, nim zajdziemy...;)"

    f2w3skjotzzbwk43.png
  • Milka88 Autorytet
    Postów: 3176 663

    Wysłany: 6 kwietnia 2016, 18:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Malowanka wrote:
    Cześć dziewczyny podczytuje Was od kilku dni i stwierdziłam ze się dołączę. Mam na imię Kasia mam 29 lat i córkę 3 letnia. W pierwszą ciaze zaszłam bez problemu. Stwierdziliśmy ze chcemy mieć dziecko, jeden cykl i juz :-) ciąża i poród bezproblemowy. Po porodzie brałam tabletki anty. Dodam że cykle zawsze miałam jak w zegarku. W czerwcu tamtego roku odstawiłam tabletki z myślą o kolejnym dziecku. Pierwsze trzy miesiące okres przychodził normalnie a potem się zaczęło. Najpierw w jednym miesiącu okres dwa tygodnie z jednym dniem przerwy a potem okres zanika. Dwa razy miałam już wywoływany. Robiłam badania wszystko ok oprócz stosunku lh do Fsh. Mam za wysokie lh.Do tego na obrazie usg początkowo jajniki o wyglądzie policystycznych. Oprócz wyglądu jajnikow na policystyczne żadnych innych objawów Pco. Na ostatnim usg wyszło ze jajniki wogole juz nie są powoekszone, lewy lekko przypomina policystyczny a prawy w porządku. No ale doktor zdecydował ze zaczynamy clo. Boje się tego strasznie. Nie Cboje się obudzić w sobie nadzieje na to ze może się udać.

    Ja też mam policystyczne jajniki. Tak mam od 11 lat, 8 lat temu zaszłam w ciążę, więc jestem przykładem że z PCOS można zajść w ciążę. Zobaczysz co wykaże monitoring po CLO, u mnie nie wykazało jajeczkowania, teraz będę miała drugie podejście.

    Staramy się od sierpnia 2013 roku.
    Stwierdzone:
    PCOS, insulinooporność, cykle bezowulacyjne, problemy z nasieniem (problem rozwiązany).
    20.10.2018 kauteryzacja jajników.
    wrzesień 2020 - ivf
    08.09.2020 - stymulacja 225 j.
    21.09.2020 - punkcja 16 komórek jajowych (10 zamrożonych, 6 zapłodnione)
    - 4 rozwinęły się prawidłowo (3 zdrowe)
    18.11.2020 - transfer 5.1.1 :(
    20.01.2020 - transfer 2.1.1 :(
  • Ladybird:) Autorytet
    Postów: 967 209

    Wysłany: 6 kwietnia 2016, 18:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Milka88 wrote:
    Krwawienie miałam 7 marca początek cyklu, lecz to było wywołane duphastonem, dlatego między poprzednimi cyklami był tak krótki odstęp. Teraz mam poczekać aż @ się pojawi i zacząć kolejny cykl z CLO, jeśli się nie pojawi mam do niej zadzwonić. Dziś robiłam betę, ale obawiam się że jednak @ się pojawi :/
    Wiec co to za krwawienia na wykresie od 20 dc ?? Ok ja nie jestem tu zeby zmieniać Twój pkt widzenia. Jesteś w czterdziestym którymś dniu cyklu bez wzrostu temp itp. Dla mnie jasne i nawet jak @ przyjdzie to miewasz cykle bezowulacyjne.czy umiesz interpretować sama wykres temp czy zdajesz sie na of? Ja na tym kończę. Może warto poprosić o interpretacje wykresu dziewczyn pod odpowiednia zakładka ?

    Misia 69 lubi tę wiadomość

    nzjddqk3wbhzbfw7.png

    74706vgcl13ff8i6.png
  • mamakejti Autorytet
    Postów: 2087 1032

    Wysłany: 6 kwietnia 2016, 18:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A teraz raport po wizycie u gina:
    jajo na lewym pęcherzyku - 25 mm
    endometrium - 12 mm;)

    plan działania:
    dziś 23:00 - ovitrelle
    oddałam krew do zbadania LH i Estradiolu, od wyniku zależy, czy IUI będzie jutro po 17:00 czy w piatek koło południa

    od soboty acard, luteina i encorton....czyli stały element gry;)

    peletonie kwietniowy - gonię Was!!!!!!

    Ladybird:), Wedmoczka lubią tę wiadomość

    "nie spoczniemy, nim zajdziemy...;)"

    f2w3skjotzzbwk43.png
  • Malowanka Autorytet
    Postów: 315 151

    Wysłany: 6 kwietnia 2016, 18:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Milka88 no widzisz zmagają się już z tym tyle lat, napewno juz od kiedy byłaś nastolatka. Złości mnie to że nagle mi się to zrobiło a zawsze było wszystko w porządku. Nawet wiedziałam kiedy mam owulacje. A teraz cykle bezowulacyjne. Wiecie bo jest straszne a clo. Najpierw się martwisz czy wogole rosną.pecherzyki czy działa to ma ciebie, potem czy pekna, potem czy zdarzyłas z przytulanie albo że nie pekna a potem czy się udało. Jezuuu za dużo tych nie wiadomych. Chciałabym to przespać ;-)

    1cykl z Clo kwiecień 2016 -udany :)
    klz9f71xde4fy0ia.png
    74diio4phdeldx9d.png
  • poziomkowa Przyjaciółka
    Postów: 69 24

    Wysłany: 6 kwietnia 2016, 18:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ehh ja po wizycie... niestety z pęcherzyka została torbiel, no to czekamy na @ i nowy cykl z full monitoringiem. Zawsze pod górę. Wrócę do Was jak się trochę ogarne, lepiej nastroje i przeczytam zaległości. W każdym razie mocno wam kibicuje i trzymam kciuki. Buziaki i bądźcie dzielne :-)

    W awatarze wystąpili: PING PONG Nr 1 made by CLO - cykl pierwszy

    Od dzisiaj gramy na moich zasadach:
    Orzeł --> Ja wygrywam
    Reszka --> Ty przegrywasz
  • Ladybird:) Autorytet
    Postów: 967 209

    Wysłany: 6 kwietnia 2016, 19:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mamakejti wrote:
    A teraz raport po wizycie u gina:
    jajo na lewym pęcherzyku - 25 mm
    endometrium - 12 mm;)

    plan działania:
    dziś 23:00 - ovitrelle
    oddałam krew do zbadania LH i Estradiolu, od wyniku zależy, czy IUI będzie jutro po 17:00 czy w piatek koło południa

    od soboty acard, luteina i encorton....czyli stały element gry;)

    peletonie kwietniowy - gonię Was!!!!!!
    Keejt to po letrozole ?

    nzjddqk3wbhzbfw7.png

    74706vgcl13ff8i6.png
  • dalinka Koleżanka
    Postów: 85 8

    Wysłany: 6 kwietnia 2016, 19:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hej dziewczyny, jestem tu nowa :)
    Mam 25 lat, w wieku 19 lat zdiagnozowano u mnie PCOS [miesiaczkowałam co 3, 4 miesiace] w tym czasie byłam non stop na hormonach Diane 35, od pół roku staramy sie o dziecko z pomoca swietnego specjalisty Zaczynam pierwszy cykl: raz na tydzien 1/4 tabletki Dostinex, duphaston na wywołanie miesiaczki, 3-7dc Clo 3x1tabletka, monitoring 10-12dc z zastrzykiem ovitrelle
    dziewczyny czy az tak ciezko bedzie o ciaze z PCO?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 stycznia 2018, 16:56

    c55f3e3kgczaomnj.png
  • mamakejti Autorytet
    Postów: 2087 1032

    Wysłany: 6 kwietnia 2016, 19:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ladybird:) wrote:
    Keejt to po letrozole ?

    Ladybird - to efekt 6 dawek gonalu po 50 jednostek....

    "nie spoczniemy, nim zajdziemy...;)"

    f2w3skjotzzbwk43.png
  • mamakejti Autorytet
    Postów: 2087 1032

    Wysłany: 6 kwietnia 2016, 19:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dalinka wrote:
    hej dziewczyny, jestem tu nowa :)
    Mam 25 lat, w wieku 19 lat zdiagnozowano u mnie PCOS [miesiaczkowałam co 3, 4 miesiace] w tym czasie byłam non stop na hormonach Diane 35, od pół roku staramy sie o dziecko z pomoca swietnego specjalisty dr Jerzego Przybycien w Tarnowie. Zaczynam pierwszy cykl: raz na tydzien 1/4 tabletki Dostinex, duphaston na wywołanie miesiaczki, 3-7dc Clo 3x1tabletka, monitoring 10-12dc z zastrzykiem ovitrelle
    dziewczyny czy az tak ciezko bedzie o ciaze z PCO?

    Witaj Dalinka! Ja nie mam pcos i też mi trudno o ciążę.... trzymaj się nas, noe damy Ci zwątpić, bo jesteśmy megadzielne!!!!!;) i oczywiście skromne.....

    "nie spoczniemy, nim zajdziemy...;)"

    f2w3skjotzzbwk43.png
‹‹ 1478 1479 1480 1481 1482 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

5 rzeczy, które wesprą Twoje starania o dziecko!

Rozpoczynacie starania o dziecko. Wykonujesz kolejne testy ciążowe i… nic. Zastanawiasz się, dlaczego to tyle trwa, skoro „wszyscy” wokół informują o tym, że spodziewają się dziecka. Tak naprawdę wiele starań kończy się sukcesem dopiero po pewnym czasie, a niepłodność dotyczy już blisko 15-20% par. Sprawdź, co możesz zrobić, aby zwiększyć swoje szanse na szczęśliwe poczęcie.

CZYTAJ WIĘCEJ

Foliany - niezbędny składnik dla kobiet starających się o dziecko i kobiet w ciąży

Niewątpliwie kwas foliowy jest jednym z najważniejszych składników dla przyszłej Mamy. Dlaczego suplementacja kwasem foliowym, a właściwie jego aktywnymi formami (folianami) jest tak istotna? Jaką rolę odgrywa kwas foliowy? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Trudne rozmowy w związku - jak rozmawiać z partnerem o problemach z płodnością i zachęcić do pierwszej wspólnej wizyty w klinice.

Bezskuteczne starania o dziecko i problemy z płodnością są dużym wyzwaniem w życiu każdej pary. Nie jest to regułą, ale bardzo często to kobiety wcześniej uświadamiają sobie problem, czują, że "coś jest nie tak", chcą rozpocząć diagnostykę... Jak rozmawiać o problemach z płodnością w związku? Kiedy warto zdecydować się na pierwszą wizytę i jak zachęcić do niej partnera? 

CZYTAJ WIĘCEJ