X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Odpowiedz

CLO

Oceń ten wątek:
  • dobuska Autorytet
    Postów: 7840 10275

    Wysłany: 6 lutego 2017, 09:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny mam pytanie, kończę pierwszy cykl z CLO. Owulacja niby była stwierdzona przez lekarza, ale jako, że byłam za późno to nie miał pewności. Od tego czasu mineło już 15 dni, a moje fl są chyba krótsze. Testy negatywne więc ciąży brak, ale na okres sie nie zanosi. Czy to normalne? Nie wiem czy mam czekać czy co...

  • Mamma-mia Autorytet
    Postów: 3407 2349

    Wysłany: 6 lutego 2017, 09:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Joanna - nie każdy zrozumie i nie każdemu da się to wytłumaczyć. Moja mama wie. Z ojcem nie mam kontaktu. Przyjaciele dwaj wiedza. Rodzice męża i jego babcia nie wiedza,bo ci ludzie zyja w innym świecie,wręcz swiatku. Znam ich dobrze,miałam watpliwa przyjemność wysluchiwac już niejednych "madrosci" od nich. Wierza w takie rzeczy,jak np. kiedy ciężarna spojrzy przez judasza, to dziecko będzie miało zeza. Miałam atak kolki nerkowej będąc u nich - wmawiali mi,ze to przez ciasto z rabarbarem, to samo mowili lekarzowi w szpitalu,upierali się,ż mają rację,choć on wytłumaczył im,ze to przez moją kamice i wrodzone problemy. Dla nich bardzo istotne jest to,co ludzie na wsi powiedzą. Kiedy zmienialismy kościół przed ślubem,to uslyszalam,ze to taki skandal,ze nawet jakbym zdradzila męża z innym i miała miała tamtym dziecko,to byłoby to mniejsza afera, tydzien czasu przeplakalam,maz tez raz, bo babcia meza powiedziala,ze skoro tak,to nie przyjdzie na slub. Chore. To nie sa ludzie którym COKOLWIEK w temacie niepłodności wytlumaczysz. Nie chcą słuchać wiedzy medycznej,wierzą w to,co mówi sąsiadka albo tv.
    Niepotrzebujemy dodatkowych nerwów związanych z tłumaczeniem im,ze moje problemy z niepłodnościa nie sa zwiazane z tym,ze jem za malo burakow czy ze chodze po domu bez kapci.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 lutego 2017, 09:45

    Eska lubi tę wiadomość

    age.png
  • Mamma-mia Autorytet
    Postów: 3407 2349

    Wysłany: 6 lutego 2017, 09:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dobuska wrote:
    Dziewczyny mam pytanie, kończę pierwszy cykl z CLO. Owulacja niby była stwierdzona przez lekarza, ale jako, że byłam za późno to nie miał pewności. Od tego czasu mineło już 15 dni, a moje fl są chyba krótsze. Testy negatywne więc ciąży brak, ale na okres sie nie zanosi. Czy to normalne? Nie wiem czy mam czekać czy co...
    Ja mam 18 dpo potwierdzonej, 6 czy 7 dzien od odstawienia duphastonu i też okresu brak

    age.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 lutego 2017, 10:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mamma-mia - tak masz racje, niektorym nie da sie wytlumaczyc.
    Moja mama czasami tez powie cos glupiego w stylu- ty nie wierz lekarzom, przestan sie nakrecac to raz dwa zajdziesz :D
    Ale i tak ogolnie mi ulzylo jak powiedzialam wiekszosci, zwlaszcza w pracy, atmosfera od razu sie lepsza zrobila :) i ja przestalam tez czuc nacisk i presje z otoczenia :)
    3 lata juz sie staramy...

  • dobuska Autorytet
    Postów: 7840 10275

    Wysłany: 6 lutego 2017, 10:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mamma-mia wrote:
    Ja mam 18 dpo potwierdzonej, 6 czy 7 dzien od odstawienia duphastonu i też okresu brak
    ojej czyli tak może być. Denerwuję się, bo niepotrzebna strata czasu. Ja nie brałam duphastonu. Poczekam kilka dni i będę dzwonić do lekarza.

    U mnie kilka osób wie, że są problemy, ale ja nie chcę mówić wszystkim do okoła, bo to w niektórych ludziach budzi takie współczucie. Patrzą na mnie jakbym była bezpłodna i opowiadają historie o parach, które wiele lat się starały i jakos się udało. Mój lekarz mi powiedział, że mam odpowiadać, że na razie się nie staram i już. Jak odpowiadam, że jak będzie to będzie. Ale np. w pracy koleżanka co miesiąc mi mówi, że chyba jestem w ciązy, bo tak ładnie wyglądam. Miesiąc w miesiąc...:P

  • Eska Autorytet
    Postów: 1119 309

    Wysłany: 6 lutego 2017, 10:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Właśnie niektórym lepiej nie mówić. Później będzie więcej pytań i to o wiele denerwujących. Ja też mamie powiedziałam i rozumie. Ale teściowa? Za każdym razem by się pytała i co udało się? Itp.

    Selina, a ciebie to ktoś powinien kopnac w d....
    Jak możesz mówić że będziesz nie dobrą matka. Jak chcesz dziecko to po to by być matką. A później to samo już wychodzi wszystko. Nie możesz tak myśleć.

    35l, Starania o rodzeństwo dla synka od 4.2016
    wid D.,Letrox 50, dostinex, glucophage, selen

    Problemy z prolaktyna, TSH ciut za wysokie, insulinoodporność
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 lutego 2017, 10:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moja babcia jeszcze jak nie wiedziala o naszych problemach to potrafila do mojego meza powiedziec: a Ty co taki gulon jestes, że dziecka nie potrafisz zrobic.
    A moja babcia jest z tych co wierzą w Ewe Drzyzge- rozmowy w toku- swoja droga jak dobrze ze to juz sie skonczylo.
    Wracajac do babci to teraz jak wie, to już nie rzuca glupimi tekstami tylko sama mi podsuwa rozne pomysly, rady itp np z gazet--> czyta Przyjaciolke, czy z TV jak cos uslyszy.
    Ostatnio mi powiedziala o borowinie, że slyszala, że dobrze działa jak ktos ma niedrozne jajowody. Czytalam, że w aptece można kupic plastry borowinowe, co wy na to dziewczyny? Czy ktoras stosowała?

  • Lonia1990 Autorytet
    Postów: 690 264

    Wysłany: 6 lutego 2017, 10:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mamma-mia wrote:
    Lonia, to w sumie malo masz tego estrofemu. A Twoj mowil cos o tym,ze nie mozna brac razem z clo? Bo ja juz sie spotkalam z roznymi opiniami...
    Nie, nic mi nie mówił. Clo mam od 2-4dc a estrofem od 7-10 dc. Ja mam słabe endo, a po clo to dopiero będzie liche stąd estrofem.

    Starania od X 2015 - PCOS, IO, Niedoczynność tarczycy
    16.01 - sonohsg 16.05 - laparoskopia - jajowody udrożnione
    5djypc0zkgziy9mr.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 lutego 2017, 11:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wlasnie moj tesc jest z tego innego swiata... Czasem takie bzdury wygaduje, ze ie z mezem za glowe lapiemy. Wyborca pisu i ogolnie kosciolkowy bardzo. Zwykle najpierw mowi a pozniej mysli, wiec mnie to u niego nie dziwi. Jakbysmy powiedzieli, ze mamy problemy (choc nasze polroczne problemy w porownaniu do kilkuletnich staran np.mojej siostry czy niejednej z Was to pikus), to zaraz rozlegly by sie pytania Jakie Wy mozecie miec problemy? Mlodzi przeciez jestescie! i ogolnie swoje madrosci, zawsze tak jest. Nie chce zeby sie na nas z politowaniem patrzyli.

    Joanna moja babcia tez sadzila takimi textami do mojego szwagra jak sie latami o 1 dziecko starali. Jego to strasznie ubodlo, bo nic jej do tego jakie maja problemy a skoro wszem i wobec trabi sie, ze mlodzi maja teraz coraz wieksze problemy z zajsciem, to tym bardziej powinna gebe na klodke trzymac.
    Ja wiem, ze ktos moze nie wiedziec o problemach pary, ale nie uprawnia to do takich tekstow i przytykow. Jak ktos nie umie pomyslec zanim cos palnie, to tym bardziej nie bede sie takiej osobie tlumaczyc. Powiedziec cos moge mamie, siostrze, bliskiej kolezance (i kolezanki wlasnie wiedza), ale nie tesciowi.

    Eska mnie zycie juz troche pokory nauczylo. Mialam rozne przejscia, na cale szczescie jakie mam musialam dluugo czekac, wiec sadze ze teraz bedzie tak samo. Sadze ze nie ma co sie starac teraz, i tak nic z tego nie bedzie. Musi minac pewnie sporo czasu, zebym mogla zostac mama-o ile w ogole. Sa dziewczyny, ktore dostaja od razu to czego chca (prace, meza, dziecko, dom...), czas jest dla nich laskawy, ale ja do nich nie naleze. Czekalam na meza, czekalam na dobry czas na rozkrecenie biznesu i teraz na dziecko tez sobie poczekamy

  • Paulinucha87 Ekspertka
    Postów: 445 99

    Wysłany: 6 lutego 2017, 12:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Selina wrote:
    Eska ja takie rzeczy tylko od tescia slysze, z moimi rodzicami jest luz, nikt nie nacuska w ogole nie ma tego tematu. Tak czy inaczej niech sobie gada co chce, puszczam to mimo uszu.
    Niestety kw.foliowego tez nie pije :( juz kilka dni. Tak wiem ze to nie dobre w razie wu gdybym zaszla, ale zwyczajnie nie mam ochoty na to wszystko i nie pamietam o braniu. Nie wiem, moze faktycznie to nie moj czas, czuje ze nic z tego nie bedzie w najblizszym czasie. Albo w ogole nie powinnam byc mama, moze bylabym zlym rodzicem i lepiej zebysmy nie mieli dzieci

    Mam dokładnie take same mysli.Mój męzczyzna wczoraj powiedział,że w nastepnym miesiącu idziemy na spontan,dość ma już tego wyliczania itp.Ja szczerze to tez mam juz dość no bo ileż mozna :/ Miałam sprawdzić tsh,prl ale kompletnie to olałam bo z tego co wiem dziewczyny zachodziły i przy tsh3 i przy 2 i jak czytam,że musi byc idealnie 1-2 a ja mam np 2,26 to w paranoje można wpaść:/
    Tak czy siak rozumiem co czujesz pewnie jak każda z nas.Nie twierdzę,że kobieta która juz ma dziecko ma łatwiej bo pewnie pragnie drugiego dzieciątka z całych sił,ale dla mnie kobiety nigdy nie rodzącej jest to koszmar nigdy nie poczuc ruchów dziecka,urodzić poczuc się jak kobieta.Coraz czesciej mysle,ze nie chce aby mój M był pozbawiony ojcostwa z mojej winy i w głębi serca wiem,że on tez tego nie chce.Więc nie wiem co nam przyniesie los,ale nie jestem chyba optymistka :/

  • Paulinucha87 Ekspertka
    Postów: 445 99

    Wysłany: 6 lutego 2017, 12:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Generalnie moja mama,tesiowa domyslaja się,ze sa jakies problemy nikt nic głosno nie mówi-taki mały temat tabu.Nikt sie nie pyta kiedy dziecko bo wiedzą o co biega :/ Moje koleżanki wiedzą i bardzo kibicują oczywiscie tylko ja jestem taka wybrakowana bo niektóre moje koleżanki to i 3 dzieci mają więc o czym ja piszę :/ A tu zaraz 30stka na karku,w zyciu bym nie przypuszczała,że tak będzie.

  • Paulinucha87 Ekspertka
    Postów: 445 99

    Wysłany: 6 lutego 2017, 12:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dobuska wrote:
    Dziewczyny mam pytanie, kończę pierwszy cykl z CLO. Owulacja niby była stwierdzona przez lekarza, ale jako, że byłam za późno to nie miał pewności. Od tego czasu mineło już 15 dni, a moje fl są chyba krótsze. Testy negatywne więc ciąży brak, ale na okres sie nie zanosi. Czy to normalne? Nie wiem czy mam czekać czy co...

    Mój zeszły cykl na clo też sie troche wydlużył w czasie,może miałas owulacje pózniej niz myslisz,albo to efekt clo.Czytałam gdzieś,że tak własnie może być.Ja się starałam wywoływać okres domowymi sposobami czyli gorącakapiel,piwko przed zasnięciem i no spa.Oczywiście miałam potwierdzenie,że ciąży nie było.Takie moje sposoby zawsze pomagaja.AAA i oczywiście porzadki odkurzanie schodów i takie tam.

  • Lonia1990 Autorytet
    Postów: 690 264

    Wysłany: 6 lutego 2017, 12:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny jest możliwe że przez SHSG cykl się wydłużył? Dziś już 33 dc, @ jak nie było tak nie ma...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 lutego 2017, 12:42

    Starania od X 2015 - PCOS, IO, Niedoczynność tarczycy
    16.01 - sonohsg 16.05 - laparoskopia - jajowody udrożnione
    5djypc0zkgziy9mr.png
  • Mamma-mia Autorytet
    Postów: 3407 2349

    Wysłany: 6 lutego 2017, 13:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dobuska wrote:
    ojej czyli tak może być. Denerwuję się, bo niepotrzebna strata czasu. Ja nie brałam duphastonu. Poczekam kilka dni i będę dzwonić do lekarza.
    moze byc... wlasnie jestem po telefonie do przychodni. Stwierdzilam, ze skoro napisali mi wczoraj na wpisie, ze mam sie dzis (!?) stawic u lekarza (choć ustnie mi tego wczoraj nikt nie powiedzial!), to zadzwonie i zavptam, co mam zrobic.
    Mojej lekarki dzis nie bylo, ale jakaa tam inna, nieznana mi byla, otworzvla dokumentacje w kompie i mowi, ze: nie przychodzic, powtorzc bhcg ewenualnie/czekac na @, powiedziala, ze MOZE tak byc, ze endomerium sie zmniejsz po owulacji (szok) i że jesli w ciazy nie jestem, to @ przjdzie na pewno po tym duphastonie, tylko musze najwidoczniej dluzej poczekać.
    Nie wiem cz chce robic bhcg znowu. Raczej o bedzie strata pieniedzy.

    Lonia - ja wlasnie tez mam klopot z endo, w minionm cyklu jeszcze nie bylo zle, ale jadlam naprawde duzo tych orzechow i wino dzien w dzien prawie (do owu), ale jak nie jadlam wczesniej, to endo malukie mialam i teraz chyba tez estrofem wezme.

    joanna - nie w kazdej prac ma sie mozliwosc dzielenia swobodnie takimi informacjami bez konsekwencji typu - aha, skoro chce zajsc, to ją wywale poki na L4 cz macierzński nie zwiała!
    U mnie nie ma takiego luzu, jak u Ciebie. Fajnie by bylo moc sie wygadac czasami, ale niestety nie moge i wiele dziewczyn rowniez.

    Paulinucha - tez juz probowalam goracych kapieli :P :P ale o piwie pierwsze slysze! no spa to bardziej rozkurczajaco dziala...

    age.png
  • Paulinucha87 Ekspertka
    Postów: 445 99

    Wysłany: 6 lutego 2017, 13:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tak bo pijąc piwko nawet w trakcie @ mam mocniejszą niz zazwyczaj.A nospa na mnie działa,ale może też byc,że działa u mnie jak placebo :D aha jeszcze seksik do tego i kurcze @ musi byc!
    Mamma mia też myslę,że beta hcg to chyba strata pieniędzy w Twoim przypadku,ale kurcze cuda sie zdarzaja i rózne przypadki.Może zrób jeszcze test ciązowy jeżeli masz jeszcze jakies na zbyciu-po takim czasie jeśli jestes w ciąży to musi wyjść pozytyw !

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 lutego 2017, 14:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Na mnie na "wywołanie" @ działa najszybciej poprostu seks ;) automatycznie coś tam się odblokowuje i się zaczyna...

  • Mamma-mia Autorytet
    Postów: 3407 2349

    Wysłany: 6 lutego 2017, 14:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    tez probowałam ostatnio i mam taki plan na dziś ;)
    Powiem Wam, że u mnie zazwyczaj najskuteczniejsze bylo... zapisanie sie do ginekologa :P bywalo, że @ nie miałam np. 3 miesiące (ale bez owulki), zapisałam się do gina i magicznie po kilku dniach przychodziła :P

    age.png
  • dobuska Autorytet
    Postów: 7840 10275

    Wysłany: 6 lutego 2017, 14:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Selina wrote:
    Na mnie na "wywołanie" @ działa najszybciej poprostu seks ;) automatycznie coś tam się odblokowuje i się zaczyna...
    U mnie niestety duzo seksu nie pomogło. Musze chyba poprawić:D

    Selina lubi tę wiadomość

  • dobuska Autorytet
    Postów: 7840 10275

    Wysłany: 6 lutego 2017, 14:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paulinucha87 wrote:
    Mój zeszły cykl na clo też sie troche wydlużył w czasie,może miałas owulacje pózniej niz myslisz,albo to efekt clo.Czytałam gdzieś,że tak własnie może być.Ja się starałam wywoływać okres domowymi sposobami czyli gorącakapiel,piwko przed zasnięciem i no spa.Oczywiście miałam potwierdzenie,że ciąży nie było.Takie moje sposoby zawsze pomagaja.AAA i oczywiście porzadki odkurzanie schodów i takie tam.
    Niestety póxniej owu nie było, bo miałam monitoring więc to odpada.
    Gorąca kąpiel, alkohol nie pomogło póki co:(:(:(:(:(

  • Paulinucha87 Ekspertka
    Postów: 445 99

    Wysłany: 6 lutego 2017, 14:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Co do endo to pamietacie pewnie Gośke,szczęsciara zaciazyła na pierwszym cyklu z clo to ona była też załamana swoim endo,które w 7-8dpo miało niecałe 9mm,dla śmiesznosci w dzień po owulacji miała 11mm .Spisała ten cykl an straty-no bo jak endo może się zmniejszyć a tu taki psikus :D także,natura to jest dopiero zagadka ;)

    dobuska, Mamma-mia, Eska lubią tę wiadomość

‹‹ 2351 2352 2353 2354 2355 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Problemy z tarczycą - przyczyny, objawy, wpływ na płodność

Problemy z tarczycą są bardzo częstą przyczyną zaburzeń hormonalnych zarówno u kobiet, jak i u mężczyzn. Jakie są najczęstsze zaburzenia w funkcjonowaniu tarczycy? Jakie są typowe objawy problemów z tarczycą? Jak wygląda diagnostyka? Jak zaburzenia tarczycy mogą wpływać na płodność?

CZYTAJ WIĘCEJ

Mikrobiom intymny a infekcje - wakacyjny niezbędnik

Mikrobiom pochwy to złożony ekosystem mikroorganizmów, który pełni kluczową rolę w utrzymaniu zdrowia intymnego. Jego zaburzenie może prowadzić do różnorodnych dolegliwości, które są szczególnie uciążliwe podczas podróży. W tym artykule przyjrzymy się, jak działa mikrobiom pochwy, jakie czynniki mogą go zaburzyć podczas wakacji, a wreszcie jak skutecznie chronić zdrowie intymne w trakcie podróżowania oraz kiedy warto sięgnąć po sprawdzone wsparcie z apteki.  

CZYTAJ WIĘCEJ

Endometrioza – zagadkowa choroba powodująca niepłodność

Jeżeli dokuczają Ci silne bóle brzucha przed oraz w trakcie miesiączki, odczuwasz ból przy współżyciu, nie możesz zajść w ciążę - objawy te mogą wskazywać na endometriozę, tajemniczą chorobę, która może powodować niepłodność. Ale nie mając powyższych objawów, mając regularne, niebolesne miesiączki może okazać się, że ta sama choroba powoduje u ciebie problemy z płodnością. Dlaczego?

CZYTAJ WIĘCEJ