X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Odpowiedz

CLO

Oceń ten wątek:
  • rodzynka66 Autorytet
    Postów: 364 191

    Wysłany: 10 marca 2017, 21:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lonia1990 wrote:
    Dziewczyny czy clo lub estrofem wplywaja na @? Zawsze mialam skrzepy kilku cm a w tym miesiacu prawie ich nie ma.

    Nie wiem dlaczego ale w tym cyklu ginekolog mowil by nie brac estrofemu. Wplywaja jakos negatywnie na organizm?

    Nie słyszałam o tym, żeby wpływały negatywnie na organizm. Estrofem ma wzmocnić endometrium, a clo zwiększyć ilość pęcherzyków. Clo nie miał dla mnie żadnego wpływu na @ a z estrofemem dopiero się zaprzyjaźniam :> :)

    f2w3s65g7dycpjza.png

    f2w38iiks0p48up5.png
  • Roksi7 Nowa
    Postów: 5 0

    Wysłany: 10 marca 2017, 21:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć wszystkim ;) jestem tu nowa, chociaż od dawna regularnie czytam Wasz wątek. Staramy się z mężem od lipca 2016 na początku bez żadnych pomocy medycznych, zdiagnozowano u mnie policystyczne jajniki a w listopadzie po badaniu HSG wyszedł lewy jajowód niedrożny. Od stycznia zaczęłam przygode z CLO w pierwszym cyklu nic sie nie ruszyło, w drugim cyklu urosły dwa piękne pęcherzyki niestety nie udało się teraz w trzecim cyklu - 14 dc pecherzyk mia 21mm i dostałam 10000 zastrzyk z pregnylu co się okazało dziś w 17 dc pecherzyk nadal jest, nie doszło do pękknięcia i ma 27 mm :O czy któraś z Was lub znacie kogoś kto miał podobnie ? Z góry dziekuje za odpowiedź :*

  • rodzynka66 Autorytet
    Postów: 364 191

    Wysłany: 10 marca 2017, 21:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    niezapominajka2017 wrote:
    Rafaello testy ovu po pregnylu wychodza falszywie dodatnie, malo tego beda ci takie wychodzily przez najblizsze kilka dni, zreszta testy ciazowe rowniez. Nie ma sensu ich robic, trzeba zdac sie na monitoring.

    Wydaje mi się, że testy ciążowe wychodzą fałszywie dodatnie, ale owulacyjne nie. Stosuje owulacyjne przy pregnylu i się nimi sugeruję - albo są dwie grube || albo blade. Nie wykazuje pozytywnego kilku dni pod rząd na skutek pregnylu...

    f2w3s65g7dycpjza.png

    f2w38iiks0p48up5.png
  • rodzynka66 Autorytet
    Postów: 364 191

    Wysłany: 10 marca 2017, 21:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Roksi7 wrote:
    Cześć wszystkim ;) jestem tu nowa, chociaż od dawna regularnie czytam Wasz wątek. Staramy się z mężem od lipca 2016 na początku bez żadnych pomocy medycznych, zdiagnozowano u mnie policystyczne jajniki a w listopadzie po badaniu HSG wyszedł lewy jajowód niedrożny. Od stycznia zaczęłam przygode z CLO w pierwszym cyklu nic sie nie ruszyło, w drugim cyklu urosły dwa piękne pęcherzyki niestety nie udało się teraz w trzecim cyklu - 14 dc pecherzyk mia 21mm i dostałam 10000 zastrzyk z pregnylu co się okazało dziś w 17 dc pecherzyk nadal jest, nie doszło do pękknięcia i ma 27 mm :O czy któraś z Was lub znacie kogoś kto miał podobnie ? Z góry dziekuje za odpowiedź :*

    WITAJ :):)
    Najlepiej jakbyś pojechała ok. 20 - 22 dc jeszcze raz na monitoring. Jeśli przez najbliższe 2 cykle sytuacja się będzie powtarzać, lekarz może zlecić laparoskopię w celu nakłucia jajników, żeby ruszyły do pracy i pęcherzyki pękały. Ale życzę Ci, żeby się obyło bez tego :)

    f2w3s65g7dycpjza.png

    f2w38iiks0p48up5.png
  • Roksi7 Nowa
    Postów: 5 0

    Wysłany: 10 marca 2017, 22:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rodzynka66 :* tak tak w poniedziałek mam znowu się zgłosić na monitoring :) kurcze, aż się boje jakoś. Na początku tego cyklu miałam taką wielką nadzieję, że nam się uda już wszystko tak ładnie było :) dodam,że mąż też miał problemy z jakością nasienia pierwsze badanie robil w listopadzie i nie były za ciekawe, teraz na koniec lutego powtorzyl i było niebo a ziemia w porownaniu z pierwszymi wszystkie pozycje byly powyżej norm :) Faszeruje go - FortilMan plus- polecam u niego pomaga niesamowicie :)

  • Raven Autorytet
    Postów: 469 563

    Wysłany: 11 marca 2017, 00:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny. Jestem tu nowa chociaż o dziecko staramy się już jakiś czas. Dokładnie 15 miesięcy. Miałam stwierdzono niedoczynność tarczycy. Dopiero podczas podczas monitoringu okazało się, że u mnie są cykle bezowulacyjne i to jest powodem niepowodzeń.

    W tym cyklu po raz pierwszy brałam clo. Miałam stwierdzone bezowulacyjne cykle a w tym cyklu udało się wyhodować piękny pęcherzyk 23mm i dzisiaj w 17dc po następnym monitoringu potwierdziła się owulacja i pęknięcie pęcherzyka.
    Clo brałam od 5-9dc.
    Możecie zerknąć na mój wykres i powiedzieć czy jest szansa? Nie chce sie nakręcić ale jestem tak pozywtynie nastawiona :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 marca 2017, 23:56

    <3 Zosia
    tt1d7b8c.pngtt1d80fd.jpgcravings-2017-12-30.jpg
    Udało się w 16cs w 2 cyklu z Clo . Starania od sierpnia 2015
  • Eska Autorytet
    Postów: 1119 309

    Wysłany: 11 marca 2017, 08:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Raven oczywiście że nadzieję możesz mieć. Ale dopiero po około 10 dniach od owulacji jak temperatura utrzymuje się wysoko i nie spada ta nadzieja jest co raz większa. Teraz jest za wcześnie co kolwiek gdybac. Ważne że ♥♥♥
    są tam gdzie trzeba. Więc powodzenia.

    35l, Starania o rodzeństwo dla synka od 4.2016
    wid D.,Letrox 50, dostinex, glucophage, selen

    Problemy z prolaktyna, TSH ciut za wysokie, insulinoodporność
  • Eska Autorytet
    Postów: 1119 309

    Wysłany: 11 marca 2017, 08:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cholera co jest. Tyle się napisałam. Wrrr.


    Chciałam się wyżalić że u mnie raczej nici z tego cyklu. Miałam nie mierzyć temperatury ale plamienia mnie zdezorientowały. Wogóle skąd je mogę mieć. Miałam wcześniej i dlatego mi kazali luteine brać i nie miałam już. A teraz odkąd biorę clo drugi cykl mam znów te cholerne plamienia. Mam nadzieję że w tym miesiącu mój kochany mąż w końcu zrobi sobie badania. Już inaczej trochę patrzy na to skoro od roku nici a ja tylko w kółko latam po lekarzach.

    Mamma-mia zdrowia życzę. Jak już się coś czepnie to na amen.

    35l, Starania o rodzeństwo dla synka od 4.2016
    wid D.,Letrox 50, dostinex, glucophage, selen

    Problemy z prolaktyna, TSH ciut za wysokie, insulinoodporność
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 marca 2017, 08:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marlena88 wrote:
    ja w zeszłym cyklu miałam 3 z czego 2 dominujące a trzeci taki mniejszy, ale lekarz powiedział, że też wartościowy. pękł tylko jeden z nich, a reszta się wchłonęła. w tym cyklu nie wiem, ale bolały mnie też oba jajniki, nie robiłam monitoringu.

    wiesz niby rzadko to się zdarza, ale się zdarza. bo przecież żeby powstała taka sytuacja musi kilka urosnąć, z tych co urośnie musi kilka pęknąć, jak pękną to muszą się zapłodnić, a jak już wyjdzie tak że uda się zapłodnić 2 lub nawet trzy to przecież muszą się jeszcze zagnieździć, no a jak już się zagnieżdżą to te pierwsze dni są najważniejsze i musi ciąża się utrzymać, także to wszystko nie takie proste jest :) doktor mówił, że musi być duże szczęście, żeby wszystko się tak zgrało.

    mi z tych ostatnich trzech nie wyszło niestety nic, a też mój mąż już w myślach bujał trojaczki :)
    Dziękuję Ci za odpowiedź. Ja bym spróbowała bez wspomagaczy ale moje cykle są tak długie od 45-90 dni i podobno bez owylacyjne,chociaż w tym cyklu wydaje mi się ze owu była. To jest takie ryzyko własnie. Myślisz żeby spróbować tylko współżyć przy jednym pęcherzyku?

  • Mamma-mia Autorytet
    Postów: 3405 2349

    Wysłany: 11 marca 2017, 08:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Raven,niestety jest za wcześnie żeby cokolwiek powiedzieć. Po 17 wyzszych temperaturach od owulacji są duże szansę na ciążę. Wcześniej może być różnie. Moze byd wysoko i nagle bum, na dol i okres.
    Powodzenia :) i pamiętaj żeby kochać się się mężem nie tylko 3 ceni pod rząd rząd okresie plodnym, ale w miarę możliwości przez cały cykl,szczególnie w I fazie. Inaczej plemniki, którymi mąż strzela sa stare.

    age.png
  • Mamma-mia Autorytet
    Postów: 3405 2349

    Wysłany: 11 marca 2017, 08:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Roksi7 wrote:
    Cześć wszystkim ;) jestem tu nowa, chociaż od dawna regularnie czytam Wasz wątek. Staramy się z mężem od lipca 2016 na początku bez żadnych pomocy medycznych, zdiagnozowano u mnie policystyczne jajniki a w listopadzie po badaniu HSG wyszedł lewy jajowód niedrożny. Od stycznia zaczęłam przygode z CLO w pierwszym cyklu nic sie nie ruszyło, w drugim cyklu urosły dwa piękne pęcherzyki niestety nie udało się teraz w trzecim cyklu - 14 dc pecherzyk mia 21mm i dostałam 10000 zastrzyk z pregnylu co się okazało dziś w 17 dc pecherzyk nadal jest, nie doszło do pękknięcia i ma 27 mm :O czy któraś z Was lub znacie kogoś kto miał podobnie ? Z góry dziekuje za odpowiedź :*
    Witaj. I co gin na to? Torbiel?
    Największą smdaska Pregnylu, z jaką sie spotkałam to 15 000 j, ale jesst jeszcze Ovitrelle i Gonapeptyl.Może one lepiej by działały na Ciebie

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 marca 2017, 08:29

    age.png
  • Raven Autorytet
    Postów: 469 563

    Wysłany: 11 marca 2017, 08:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki dziewczyny wiem, że jeszcze za wcześnie. Mam testować dopiero 13dpo.

    Ja dostałam ovitrelle na pęknięcie

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 marca 2017, 08:24

    <3 Zosia
    tt1d7b8c.pngtt1d80fd.jpgcravings-2017-12-30.jpg
    Udało się w 16cs w 2 cyklu z Clo . Starania od sierpnia 2015
  • Raven Autorytet
    Postów: 469 563

    Wysłany: 11 marca 2017, 08:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mamma-mia wrote:
    Raven,niestety jest za wcześnie żeby cokolwiek powiedzieć. Po 17 wyzszych temperaturach od owulacji są duże szansę na ciążę. Wcześniej może być różnie. Moze byd wysoko i nagle bum, na dol i okres.
    Powodzenia :) i pamiętaj żeby kochać się się mężem nie tylko 3 ceni pod rząd rząd okresie plodnym, ale w miarę możliwości przez cały cykl,szczególnie w I fazie. Inaczej plemniki, którymi mąż strzela sa stare.
    Dziękuję
    U nas było więcej <3 wcześniej ale zaznaczyłam tylko te z których możliwa jest fasolka

    Mamma-mia lubi tę wiadomość

    <3 Zosia
    tt1d7b8c.pngtt1d80fd.jpgcravings-2017-12-30.jpg
    Udało się w 16cs w 2 cyklu z Clo . Starania od sierpnia 2015
  • Mamma-mia Autorytet
    Postów: 3405 2349

    Wysłany: 11 marca 2017, 09:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Byłam u mamy się zbadać. Mam antybiotyk :| super.

    Eska,jak u Ciebie? Jutro testowanko? :D

    Selina,hsg robisz w końcu u swojego gina czy gdzieś indziej?

    age.png
  • ania1985 Autorytet
    Postów: 474 163

    Wysłany: 11 marca 2017, 09:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Raven wrote:
    Cześć dziewczyny. Jestem tu nowa chociaż o dziecko staramy się już jakiś czas. Dokładnie 15 miesięcy. Miałam stwierdzono niedoczynność tarczycy. Dopiero podczas podczas monitoringu okazało się, że u mnie są cykle bezowulacyjne i to jest powodem niepowodzeń.

    W tym cyklu po raz pierwszy brałam clo. Miałam stwierdzone bezowulacyjne cykle a w tym cyklu udało się wyhodować piękny pęcherzyk 23mm i dzisiaj w 17dc po następnym monitoringu potwierdziła się owulacja i pęknięcie pęcherzyka.
    Clo brałam od 5-9dc.
    Możecie zerknąć na mój wykres i powiedzieć czy jest szansa? Nie chce sie nakręcić ale jestem tak pozywtynie nastawiona :)
    Raven, witamy. Szansa zawsze jest. Jesli tarczyca juz w normiee i owulacja jest to moze byc juz wszystko ok. Trzymam kciuki.

    34 cykl starań, 7 z CLO
    czerwiec 2016 - Aniołek 5tc, listopad 2016 - histeroskopia usunięcie polipa
    Bromergon 2x0,5 tab, luty - ciąża w naturalnym cyklu
    Syn 12.11.17 Krystian


  • Roksi7 Nowa
    Postów: 5 0

    Wysłany: 11 marca 2017, 09:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mamma-mia gin powiedziała że to może sie okazać torbiel, ale narazie mamy jeszcze sie przytulać i zobaczymy co powie w poniedziałek :( eh boleć to boli mnie cały czas ten jajnik :/ na monitoringu próbowała troche ponaciskać i zmusic żeby pękł :( właśnie gin odnośnie dawki pregnylu powiedziała, że to i tak juz bardzo duza i nie poda teraz więcej a znowu na innym wątku dziewczyna pisała nawet o 20000j, ale wiadomo różnie to może być.
    Jeśli teraz dostane okresu gin będzie chciała przeprowadzić jeszcze sonoHSG. Jeszcze teraz od 16 dc biore Duphaston a wczoraj się naczytałam ze on blokuje owulacje, także już nic nie wiem. Mętlik.
    Pozdrawiam :*

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 marca 2017, 10:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Duphaston najlepiej brać 2-3 dni po potwierdzonej owu, będziesz miała monitoring jeszcze?

    A ja się wczoraj czułam jakbym hodowała kilka jajeczek po prostu, ostatnio miałam lżejsze bóle a dwa były, troche mnie to niepokoi, ale tylko troche :) póki co owu negatyw

  • Klara Wysocka Autorytet
    Postów: 1010 561

    Wysłany: 11 marca 2017, 11:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    SusannaDean wrote:
    Duphaston najlepiej brać 2-3 dni po potwierdzonej owu, będziesz miała monitoring jeszcze?

    A ja się wczoraj czułam jakbym hodowała kilka jajeczek po prostu, ostatnio miałam lżejsze bóle a dwa były, troche mnie to niepokoi, ale tylko troche :) póki co owu negatyw

    Niech Ciebie nic niepoki, na pewno wszystko jest super :) ja po clo zawsze miałam intensywne bóle i mój gin mówił, że to ekstra ;) trzymam kciuki!

    SusannaDean lubi tę wiadomość

    IVF - I transfer 19.11.2018 - > 20.12. jest <3
    mam Córeczkę <3
  • Eska Autorytet
    Postów: 1119 309

    Wysłany: 11 marca 2017, 11:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mamma-mia wrote:
    Byłam u mamy się zbadać. Mam antybiotyk :| super.

    Eska,jak u Ciebie? Jutro testowanko? :D

    Selina,hsg robisz w końcu u swojego gina czy gdzieś indziej?

    Kochana pewnie do jutra to plamienia w prawdziwą @ już przejdą. Właśnie pisałam wcześniej że nie wiem czemu znów je mam bo nie miałam już. Czy możliwe że clo wywołało je? A i temperatura spadła. Więc zostało mi namówić w końcu męża na badanie żeby wiedzieć co dalej robić.

    35l, Starania o rodzeństwo dla synka od 4.2016
    wid D.,Letrox 50, dostinex, glucophage, selen

    Problemy z prolaktyna, TSH ciut za wysokie, insulinoodporność
  • Mamma-mia Autorytet
    Postów: 3405 2349

    Wysłany: 11 marca 2017, 11:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Roksi, ja tez miałam duphaston zalecany od 2-3 dnia po owulacji.
    Może jednak była owulka jak boli.. albo boli przez torbiel. Ciezko niestety to przewidzieć. Mnie np. w tym cyklu jajnik,z którego była owy bolał jeszcze wczoraj, czyli 14 dpo

    age.png
‹‹ 2405 2406 2407 2408 2409 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Endometrioza – zagadkowa choroba powodująca niepłodność

Jeżeli dokuczają Ci silne bóle brzucha przed oraz w trakcie miesiączki, odczuwasz ból przy współżyciu, nie możesz zajść w ciążę - objawy te mogą wskazywać na endometriozę, tajemniczą chorobę, która może powodować niepłodność. Ale nie mając powyższych objawów, mając regularne, niebolesne miesiączki może okazać się, że ta sama choroba powoduje u ciebie problemy z płodnością. Dlaczego?

CZYTAJ WIĘCEJ

Trudne rozmowy w związku - jak rozmawiać z partnerem o problemach z płodnością i zachęcić do pierwszej wspólnej wizyty w klinice.

Bezskuteczne starania o dziecko i problemy z płodnością są dużym wyzwaniem w życiu każdej pary. Nie jest to regułą, ale bardzo często to kobiety wcześniej uświadamiają sobie problem, czują, że "coś jest nie tak", chcą rozpocząć diagnostykę... Jak rozmawiać o problemach z płodnością w związku? Kiedy warto zdecydować się na pierwszą wizytę i jak zachęcić do niej partnera? 

CZYTAJ WIĘCEJ

7 porad, jak ubrać dziecko na zimowy spacer

Niekiedy zimowa aura za oknem może zniechęcać do spacerów... Tymczasem jest to świetny sposób na budowanie odporności, dotlenienie organizmu i zapewnienie aktywności fizycznej dla dziecka. Jak zatem przygotować się na zimowy spacer? Sprawdź 7 porad, jak ubrać dziecko!

CZYTAJ WIĘCEJ