CLO
-
WIADOMOŚĆ
-
Ależ mnie korci test zrobić ale to bez sensu. Po terminie @ już 3 dni ale od prawdopodobnej owulacji 5 Góra 6 dni.
Ovufriend wyznaczył mi @ na 17 luty. Ale myślę że jak coś to już wcześniej test powinien wyjść.
A u mnie w nocy śnieg spadł i czeka mnie odśnieżanie. A jak tam coś chce się zagnieździc to nic się nie stanie jak trochę się pomecze?Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 lutego 2018, 08:41
35l, Starania o rodzeństwo dla synka od 4.2016
wid D.,Letrox 50, dostinex, glucophage, selen
Problemy z prolaktyna, TSH ciut za wysokie, insulinoodporność -
Witam wszystkie. Właśnie jestem po monitoringu, 3 pęcherzyki pękły, miałam prawdopodobnie pierwszą owulacje w swoim życiu. Moja gin bardzo zadowolona. Dostałam receptę na zastrzyki clexane, na co one są? Niestety nie wytłumaczyła mi tak wszystkiego dokładnie bo przyjmowała mnie między pacjentkami. Od dziś mam tez brać luteinę, 16 dc, a w 26 dc robić betę. Jestem dobrej myśli, ale nie chce sie niepotrzebnie nakręcać.
tym_janek lubi tę wiadomość
PCOS, hiperinsulinemia, wysoki testosteron i androstendion, AMH = 17,1
armia męża OK, jajowody drożne.
3 cykle z clo, obecnie 3 cykl z aromkiem i Bomfolą. -
nick nieaktualnyPaniEr super
dołączysz zaraz do Tym_janek i będzie pięknie. Clexane są na rozrzedzenie krwi, ma to pewnie wspomóc zagnieżdżenie. Masz jakieś problemy z krzepliwością? Bo raczej lekarze nie przepisują heparyny bez przyczyny
Ja dziewczyny dopiero dziś się lepiej poczułam
wczoraj był jakiś koszmar, wszystko co wypiłam od razu zwracałam, każdy łyk wody, zjadłam tylko 1 wafelka kukurydzianego i też go zwróciłam... Nie mam totalnie siły, staram się zjeść cokolwiek teraz i pić wodę, odwodnilam się na maxa. Miałam popołudniu jechać badanie zrobić (wymazy) i nie wiem jak to zrobię
tym_janek, Mamma-mia lubią tę wiadomość
-
Tak, chyba coś było nie tak z krzepliwością. Chciała mi wcześniej zwiększyć dawkę clo do 3 dziennie, ale jak dziś zobaczyła co tam sie dzieje to była bardziej szczęśliwa ode mnie.
Selina kurczę coś wisi w powietrzu, mój mąż tez sie pochorowal i ma podobne objawy do Twoich, a wróciliśmy z Czech gdzie panuje jakaś epidemia grupy, dosyć głośno o tym jest..
PCOS, hiperinsulinemia, wysoki testosteron i androstendion, AMH = 17,1
armia męża OK, jajowody drożne.
3 cykle z clo, obecnie 3 cykl z aromkiem i Bomfolą. -
nick nieaktualnySama już nie wiem czy coś zjadłam czy to z powietrzaPaniEr wrote:Tak, chyba coś było nie tak z krzepliwością. Chciała mi wcześniej zwiększyć dawkę clo do 3 dziennie, ale jak dziś zobaczyła co tam sie dzieje to była bardziej szczęśliwa ode mnie.
Selina kurczę coś wisi w powietrzu, mój mąż tez sie pochorowal i ma podobne objawy do Twoich, a wróciliśmy z Czech gdzie panuje jakaś epidemia grupy, dosyć głośno o tym jest..
gorączki nie miałam a mąż mój zdrowy, dziwne
Trzymam kciuki i czekamy do 26ego
-
PaniEr wrote:Witam wszystkie. Właśnie jestem po monitoringu, 3 pęcherzyki pękły, miałam prawdopodobnie pierwszą owulacje w swoim życiu. Moja gin bardzo zadowolona. Dostałam receptę na zastrzyki clexane, na co one są? Niestety nie wytłumaczyła mi tak wszystkiego dokładnie bo przyjmowała mnie między pacjentkami. Od dziś mam tez brać luteinę, 16 dc, a w 26 dc robić betę. Jestem dobrej myśli, ale nie chce sie niepotrzebnie nakręcać.
Pięknie, zauważyłam że dużo dziewczyn z PCOS i brakiem owulacji potrafi zajść w pierwszym lub drugim cyklu stymulowanym
Nic tylko trzymac kciuki
1 IVF -1 blastka - criotransfer
- po immunosupresji
20.02.19 r. - 2 IVF - 1 blastka - transfer z Accofilem (Kir AA) cud !
❤️
18.11.19 r. - synuś ❤️ -
Selina, zdrowiej tam dziewczyno! Musisz te wymazy koniecznie teraz robić? Może 1-2 dni nie zrobią różnicy? Zazwyczaj jest kilkudniowy przedział czasu kiedy można robić jakieś badanie.
PaniEr, czekam aż do mnie dołączysz
Trzymam kciuki! Trzy pęcherzyki, to kto wie - może więcej niż jeden stwór się tam zagnieździ 
Eska, jak nie ma powodów do odśnieżania to nie odśnieżaj, ale zasadniczo ruch nie powinien mieć wpływu na zagnieżdżenie, no chyba, że byłby to juz ruch wyczynowy i twój organizm potraktowałby to jako stres, np. bieg w maratonie
Oska_m, pierwszym stymulowanym, w którym coś wyrośnie i będzie owulacja
U mnie zanim była owulacja to miałam 4 cykle wcześniej stymulowane, ale cały czas bezowulacyjne niestety. I z tego co moje koleżanki, które mają podobną historię medyczną jak ja mówiły, to one też się musiały stymulować 3-6 mc, zanim owulacja się pojawiła.
👧🏼 wrzesień 2018
🧒🏼 sierpień 2020 -
PaniEr - trzymam kciuki!
Ja jestem po wizycie w klinice z ustalonym planem dalszego działania. Zapytałam o invitro i lekarz powiedział, że zgodnie z protokołem obowiązującym w klinice na ten moment nie ma takich wskazań. Jestem wciąż młoda, mam dużą rezerwę jajnikową, więc powinnam mieć albo co najmniej 6 cykli stymulowanych lub choć jedno podejście do inseminacji, żeby on z czystym sumieniem zrobił invitro. Jendak absolutnie tego nie wykluczył i wydawał się rozumieć naszą potrzebę. Postanowiliśmy zmienić lek na aromak i jeszcze postymulować. Mam już trzy stymulacje za sobą, więc kolejne trzy szybko zlecą. W międzyczasie robimy już niektóre badania wymagane przed in vitro. Wykluczyliśmy laparoskopię, bo skoro myślimy o invitro w niedalekiej przyszłości, to operacja nie ma sensu.
Pozytywnie jestem nastawiona. Jest plan, jest gra
tym_janek, Mamma-mia lubią tę wiadomość
36 lat, PCO i niedoczynność tarczycy (ustabilizowana)
08.2018 - pierwsza próba IVF
11.2018 punkcja, 8 zarodków zamrożonych
12.2018 kriotranfser dwóch blastek
Luty 2019 kriotranfser dwóch blastek
6 maja 2019 kriotranfser dwóch blastek, beta 9 dpt - 23, 11 dpt -38,9, 14 dpt - 134,3, 16 dpt - 289,7, 18 dpt 629, 23 dpt 1800, 25 dpt 3080 -
Dziewczyny, w tym miesiacu wracam do clo, tylko inteligentnie na wizycie zapomnialam sie zapytac czy dostane cos na peknienie. Chcicalabym, bo zdazyla mi sie dwa cycle temu torbielka.
Owu zazwyczaj mam 12 dc, monitoring mam 10 dc i bedzie to sobota...
Pytanie czy te zastrzyki na pekniecie sa latwo dostepne w aptekach? Czy jesli bede musiala to kupie to w sobote od reki?
Tym_janek, co nasz doktorek przpisuje na pekniecie?
-
to heparyna, podaję się ją przy niektórych mutacjach i nadkrzepliwości.PaniEr wrote:Witam wszystkie. Właśnie jestem po monitoringu, 3 pęcherzyki pękły, miałam prawdopodobnie pierwszą owulacje w swoim życiu. Moja gin bardzo zadowolona. Dostałam receptę na zastrzyki clexane, na co one są? Niestety nie wytłumaczyła mi tak wszystkiego dokładnie bo przyjmowała mnie między pacjentkami. Od dziś mam tez brać luteinę, 16 dc, a w 26 dc robić betę. Jestem dobrej myśli, ale nie chce sie niepotrzebnie nakręcać.
Do kiedy masz brać heparynę?
-
faktycznie szybko myślisz o tym IVF. Daj sobie szansę jeszcze, zanim wyciągniesz takie ciężkie działaKlusix wrote:PaniEr - trzymam kciuki!
Ja jestem po wizycie w klinice z ustalonym planem dalszego działania. Zapytałam o invitro i lekarz powiedział, że zgodnie z protokołem obowiązującym w klinice na ten moment nie ma takich wskazań. Jestem wciąż młoda, mam dużą rezerwę jajnikową, więc powinnam mieć albo co najmniej 6 cykli stymulowanych lub choć jedno podejście do inseminacji, żeby on z czystym sumieniem zrobił invitro. Jendak absolutnie tego nie wykluczył i wydawał się rozumieć naszą potrzebę. Postanowiliśmy zmienić lek na aromak i jeszcze postymulować. Mam już trzy stymulacje za sobą, więc kolejne trzy szybko zlecą. W międzyczasie robimy już niektóre badania wymagane przed in vitro. Wykluczyliśmy laparoskopię, bo skoro myślimy o invitro w niedalekiej przyszłości, to operacja nie ma sensu.
Pozytywnie jestem nastawiona. Jest plan, jest gra

Po laparo dziewczyny mogą się starać nawet od tego samego lub kolejnego cyklu. -
o jaa, biednaSelina wrote:No wlasnie mam i biegunke i wymioty (chwile po tym jak Wam napisalam, ze nie mam, to mnie szarplo na amen...). O 3 w nocy obudzil mnie zoladek, bo bolal i bylo mi niedobrze, ale usnelam i jakos od po 8 mnie wzielo...
Łykam Nifuroksazyd, bo to mi zawsze pomagało na takie akcje, pije rumianek i melise no i krople zoladkowe byly 2x
Zdrowiej!
-
kochana, IgM-y świadczą o aktywnym wirusie, a IgG o przebytym, jednak w przypadku badań takich, jak cyto i toxo powinno się robić 2 klasy, bo wynik IgG wysoki i IgM podwyższony także świadczy o aktualnym zakażeniu, ale już "w odwrocie", a jesli wyjdzie, że IgG jest baaaardzo wysokie to a IgM podwyżsozne tylko trochę, to wynik jest niepewny -> i tu Ci przekazuje informację od lekarza chorób zakaźnych, więc specjalisty w stricte tym temacie. Ja mialam własnie taką niepewną sytuacje. Wówczas dorabia się badanie awidnosci danego wirusa i po ni już na 100% wiadomo, jak jest.Selina wrote:Dziewczyny odebrałam wyniki badań wirusologii

Czy mam się bać?
Wirus zapalenia wątroby typu B: 328,10 IU/l - powyżej 10 reaktywny
Cytomegalowirus kl.IgG: 95,500 U/ml - powyżej 1 reaktywny
Nie wiem czy to znaczy, że chorowałam na to czy aktualnie to przechodzę?
Wirus różyczki >500 powyżej 10 reaktywne
Ja na różyczkę na bank chorowałam w podstawówce, więc może stąd wynik?
Załamał mnie ten wynik WZW B
Nie podejdę do tej inseminacji, mogę zapomnieć... Boże czemu?!
Na różyczkę zapewne byłaś szczepiona, stąd tak dużo przeciwciał.
co do wzw b, to sprawdz swoją książeczkę zdrowia z dzieciństwa. Wg mnie mogłaś być szczepiona. Jak dobrze pamiętam, to powinny być 3 dawkiWiadomość wyedytowana przez autora: 8 lutego 2018, 14:35
-
nick nieaktualnyMamma Mia Różyczkę przechodziłam w 6 klasie podstawówki. No ja tak mam, że najpierw larum zrobię i olaboga, zamiast poczytać i sprawdzić co wyniki znaczą
ale mąż na szczęście w naszej 2ce ma chłodną głowę i na spokojnie mi to wyczytał wszystko
Klusix fakt, szybko to in vitro. Ja mimo wszystko rozwazylabym tą laparo, bo czasem nic nie musi wskazywać, że jest problem w srodku a moze byc. Często po laparo dziewczyny zachodzą w 1-4cs i nie trzeba robic tak kosztownej procedury, ktora tez nie daje gwarancji na ciążę
Ja już ciut odżyłam. Przespałam się jeszcze, piję ciągle i gotuję sobie wlasnie lekką zupę na ryżu (polecenie mojej mamy
) i k.16 jadę zrobić wymazy
Mamma-mia lubi tę wiadomość
-
Mamma-mia wrote:faktycznie szybko myślisz o tym IVF. Daj sobie szansę jeszcze, zanim wyciągniesz takie ciężkie działa

Po laparo dziewczyny mogą się starać nawet od tego samego lub kolejnego cyklu.
W tym roku kończę 35 lat. Mam niedrożny jeden jajowód. Mam przyjaciółkę, która zaczęła o invitro myśleć za późno i skończyło się na adopcji komórki. Ja nie chcę ryzykować.36 lat, PCO i niedoczynność tarczycy (ustabilizowana)
08.2018 - pierwsza próba IVF
11.2018 punkcja, 8 zarodków zamrożonych
12.2018 kriotranfser dwóch blastek
Luty 2019 kriotranfser dwóch blastek
6 maja 2019 kriotranfser dwóch blastek, beta 9 dpt - 23, 11 dpt -38,9, 14 dpt - 134,3, 16 dpt - 289,7, 18 dpt 629, 23 dpt 1800, 25 dpt 3080 -
nick nieaktualnyAgnessa wrote:Dziewczyny, w tym miesiacu wracam do clo, tylko inteligentnie na wizycie zapomnialam sie zapytac czy dostane cos na peknienie. Chcicalabym, bo zdazyla mi sie dwa cycle temu torbielka.
Owu zazwyczaj mam 12 dc, monitoring mam 10 dc i bedzie to sobota...
Pytanie czy te zastrzyki na pekniecie sa latwo dostepne w aptekach? Czy jesli bede musiala to kupie to w sobote od reki?
Tym_janek, co nasz doktorek przpisuje na pekniecie?
Myślę, że bez problemu dostaniesz
Lekarze teraz przepisują Ovitrelle bo ten drugi na P jest chyba nie dostepny ostatnio w aptekach. Z tego co słyszałam tylko, to ponad 100zł w Krakowie kosztuje ten zastrzyk
a ja o dziwo jak jadę do Kato, to płacę 69zł za niego. Jest duza roznica cen
Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 lutego 2018, 14:58
-
Ja miałam jeszcze inny przepisany - gonapeptyl - ale jego rzadko chyba przepisują. Moja klinika go lubi podobno. Trochę się najeździłam po Warszawie. Ale z ovitrelle nie powinno być problemu.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 lutego 2018, 15:17
Selina lubi tę wiadomość
36 lat, PCO i niedoczynność tarczycy (ustabilizowana)
08.2018 - pierwsza próba IVF
11.2018 punkcja, 8 zarodków zamrożonych
12.2018 kriotranfser dwóch blastek
Luty 2019 kriotranfser dwóch blastek
6 maja 2019 kriotranfser dwóch blastek, beta 9 dpt - 23, 11 dpt -38,9, 14 dpt - 134,3, 16 dpt - 289,7, 18 dpt 629, 23 dpt 1800, 25 dpt 3080
Z GŁOWĄ O SUPLEMENTACH




