CLO
-
WIADOMOŚĆ
-
Dzięki za kciuki. Myślę, że tak jak Evli pisała to jest problem z II faza. To już trzeci taki cykl pod rząd, ale pierwszy raz kreseczka była tak wyraźna i to dalo mi nadzieję.
Coś jest nie tak,bo mimo dużych dawek Duphastonu miałam plamienie już od tygodnia. Mam nadzieję, że zastrzyki z heparyny pomogą mi w przyszłym cykluLeki: Luteina, Glucophage, Acard, foliany, Euthyrox, Bromergon
MTHFR 1298C hetero
4 lata starań o córkę, 3 ciąże biochemiczne po drodze
1.10.2020r. Jesteś, córeczko!
Cudzie trwaj!
09.2021: wracamy po rodzeństwo
Czekamy na Ciebie ;* -
Pani Ciasio wrote:Dzięki za kciuki. Myślę, że tak jak Evli pisała to jest problem z II faza. To już trzeci taki cykl pod rząd, ale pierwszy raz kreseczka była tak wyraźna i to dalo mi nadzieję.
Coś jest nie tak,bo mimo dużych dawek Duphastonu miałam plamienie już od tygodnia. Mam nadzieję, że zastrzyki z heparyny pomogą mi w przyszłym cykluAdaś ❤️ 17.10.2017 SN; 2660g, 50cm
Franiu ❤️ 20.12.2019 CC; 3390g, 57cm
Starania o drugiego maluszka:
30 lat
13.03.19 - 1 cykl z clo + ovitrelle + luteina = ciąża
21.02.19 - histeroskopia z sono HSG (wszystko drożne )
Starania o pierwszego maluszka:
28 lat, 14 cs - szczęśliwy
11.02.17 - bledziutka druga kreseczka na teście
27.01.17 - LAPAROSKOPIA - udrożnione jajowody, usunięty zrost na prawym jajniku, usunięte ogniska endometriozy -
Pani Casio, kurcze kreseczka była naprawdę wyraźna, gruba i czerwona, a może jeszcze nie wszystko stracone, może pójdź jeszcze w poniedziałek i środę na betę i zobaczysz.
Tak jak Pola napisała dobrze że udaje Ci się szybko zachodzić w ciążę. A to już ponad połowa sukcesu -
Mój poziom to koło 15 w 6dpo, więc teoretycznie jest ok. Wcześniej brałam luteinę pod jezyk i plamienia dalej były. Na dupku lepiej, ale teraz takie cyrki, mimo że brałam 4 tabletki dziennie (wg wskazań lekarza).
Mam dostawać heparyne w zastrzykach, żeby utrzymać ciaze, ale ponieważ w czwartek miałam wyrywany ząb, to nie mogłam jej brać w tym cyklu. W piątek wieczorem dostałam goraczki- 38,7. Szybko spadła po paracetamolu, ale może to przez to?
Becia sprawdzę jeszcze jutro test i jak się @ nie pokaże, to moze faktycznie pojdeWiadomość wyedytowana przez autora: 19 maja 2019, 07:56
Leki: Luteina, Glucophage, Acard, foliany, Euthyrox, Bromergon
MTHFR 1298C hetero
4 lata starań o córkę, 3 ciąże biochemiczne po drodze
1.10.2020r. Jesteś, córeczko!
Cudzie trwaj!
09.2021: wracamy po rodzeństwo
Czekamy na Ciebie ;* -
Niusia3040 a tej fragmentacji to już nie można poprawić? Daj znać po wizycie w czwartek, trzymaj się
Pani Ciasio przykro mi cos ewidentnie przeszkadza kropkowi napewno to nie od paracetamolu. Może jakaś laparo czy histeroskopia?2019 👧🏼 [*]6mż
2020 👧🏼🌈
2022 👦 -
pola89 wrote:Ptysiu, w 19 dc lekarz nie mógł zobaczyć pęcherzyka w macicy i koniec, za wcześnie. Pewnie dopiero zapłodniona komórka wędrowała do macicy a torbiel w niczym nie przeszkadza. Są duże szanse, że w ciąży się wchłonie. Sama mam torbiel, którą raczej się nie wchłonie, ale jest niewielka i ani jeden, ani drugi lekarz wcale się nie nie przejmuje. Co najwyżej mówią o laparoskopii po ciąży, jeśli dalej nie zniknie. To, że została Ci torbiel, to nie znaczy, że inny pęcherzyk nie pękł Miałaś na pewno jeden pęcherzyk owulacyjny? Jakie wymiary miała ta torbiel w 19 dc? Nie miała szans jeszcze pęknąć?
W 14 dc miałam 17 mm w 16 dc 25mm A w 19 dc był 28 mm i mówił że nie pękł i zrobił się torbiel... Tylko zastanawiam się czy może gdzieś się nie uchowal 2 pecherzyk albo że ten z opóźnieniem pękł bo beta jest naprawdę dobra i świadczy o zapłodnionej komórceEuthyrox 150
Norvasc 5
Od 03.2019 clo 1 cykl
04.2019 clo 2 cykl
Starania od 09.2018 -
Evli jutro właśnie pójdę rano na betę i jadę wieczorem na wizytę. Wydaje mi się że jest ok. Bo jeśli by to była ciaza pozamaciczna to beta chyba nie byłaby tak duża no i bym plamila A tak żadnych objawów oprócz bolacych piersi.Euthyrox 150
Norvasc 5
Od 03.2019 clo 1 cykl
04.2019 clo 2 cykl
Starania od 09.2018 -
Ptysiu
Z tym wynikiem bety, to akurat nie wiem... Ale wg mnie taki duży pęcherzyk też mógł pęknąć Jutro na wizycie to sprawdzisz Jeśli go nie będzie, to owulacja była z niego, a jeśli dalej tam będzie, to znaczy, że musiał być drugi pęcherzykPtysiu lubi tę wiadomość
Adaś ❤️ 17.10.2017 SN; 2660g, 50cm
Franiu ❤️ 20.12.2019 CC; 3390g, 57cm
Starania o drugiego maluszka:
30 lat
13.03.19 - 1 cykl z clo + ovitrelle + luteina = ciąża
21.02.19 - histeroskopia z sono HSG (wszystko drożne )
Starania o pierwszego maluszka:
28 lat, 14 cs - szczęśliwy
11.02.17 - bledziutka druga kreseczka na teście
27.01.17 - LAPAROSKOPIA - udrożnione jajowody, usunięty zrost na prawym jajniku, usunięte ogniska endometriozy -
Evli, przeczytałam cały wątek na ovufriend dot. tego badania i dziewczyny opisywaly wiele przypadków, w których przy odpowiedniej suplementacji, udało się obniżyć ten wskaźnik. Nawet z 80% na 5%!
Także wydaje mi się, że czeka mnie kolejne 3 miesiące przerwy od stymulacji i faszerowania męża tabletkami. Ale cóż, wychodzi na to, że muszę uzbroić się w cierpliwość. Mój mąż się wczoraj podlamal tymi wynikami, więc muszę się wziąć w garść dla niego. Dam znać w czwartek po południu, co doktor nam zaproponowała.
Ptysiu, gratuluję wysokiej bety i czekam na kolejne dobre wieści. Nie martw się na zapas
Pani Ciasio, bardzo mi przykro kochana może faktycznie te leki i temperatura były przyczyną. Ale tak czy siak musicie z lekarzem skupić się na II fazie, bo ewidentnie gdzieś tam leży problem.🧑'90
🧔'87
Czynnik męski: fragmentacja 34%.
Start in vitro: 2019 r. (długi protokół)
- punkcja wraz z biopsją jądra 28.09.19
- zapłodniono 11 komórek - uzyskano dwa zarodki (3.2.2 i 4.2.2)
- 03.10.2019 - świeży transfer zarodka 3.2.2
Ciąża! ❤️❤️ 10.06.2020 dziewczynka ❤️❤️
-13.07.2021 criotransfer zarodka 4.2.2 - beta <0.1 💔
Podejście nr 2(długi protokół):
- punkcja 10.10.23
- zapłodniono 20 komórek - uzyskano 2 zarodki (morula top quality, blastka 4.2.3)
- transfer 14.10.23 moruli - beta <0.1 💔
Marzec 2024 przygotowania do criotransferu ❤️
- 04.04.24 - transfer blastki z 6 doby klasa 4.2.3
- 10.04.24 - beta 6dpt <0.1 💔
- 15.04.24 - beta 11dpt <0.1 💔
25.04.24 - histeroskopia - OK -
Niusia3045 to dobra wiadomość że można obniżyć. Wynik chyba nie jest aż tak tragiczny. Z tego co czytałam to aż tak dużo ponad normę nie wystaje..
Ptysiu na Twoje pytanie nie da się odpowiedzieć bo kto to ma wiedzieć co tam się zdarzyło jak nie lekarz który zajrzy do środka2019 👧🏼 [*]6mż
2020 👧🏼🌈
2022 👦 -
Evli, masz racje. Ciekawa jestem, jak doktor podejdzie do tych wyników, bo czytałam, że co lekarz to inna opinia. Jedni mówią, że to jest mega wazne badanie, inni że raczej mało istotnie. Jedni mówią, ze można poprawić, inni że ten wynik jest ostateczny. I bądź tu człowieku mądry i słuchaj lekarzy....
Evli lubi tę wiadomość
🧑'90
🧔'87
Czynnik męski: fragmentacja 34%.
Start in vitro: 2019 r. (długi protokół)
- punkcja wraz z biopsją jądra 28.09.19
- zapłodniono 11 komórek - uzyskano dwa zarodki (3.2.2 i 4.2.2)
- 03.10.2019 - świeży transfer zarodka 3.2.2
Ciąża! ❤️❤️ 10.06.2020 dziewczynka ❤️❤️
-13.07.2021 criotransfer zarodka 4.2.2 - beta <0.1 💔
Podejście nr 2(długi protokół):
- punkcja 10.10.23
- zapłodniono 20 komórek - uzyskano 2 zarodki (morula top quality, blastka 4.2.3)
- transfer 14.10.23 moruli - beta <0.1 💔
Marzec 2024 przygotowania do criotransferu ❤️
- 04.04.24 - transfer blastki z 6 doby klasa 4.2.3
- 10.04.24 - beta 6dpt <0.1 💔
- 15.04.24 - beta 11dpt <0.1 💔
25.04.24 - histeroskopia - OK -
Pani Ciasio wrote:Tak, dostaje progesteron, a i tak codziennie rano mam plamienia.
Napewno też radziłabym Ci spróbować. Raczej nie zaszkodzi.35l, Starania o rodzeństwo dla synka od 4.2016
wid D.,Letrox 50, dostinex, glucophage, selen
Problemy z prolaktyna, TSH ciut za wysokie, insulinoodporność -
Eska wrote:U mnie stuknęło 3 lata starań o drugie dziecko. Niestety clo nie pomogło ale napewno pęcherzyki po nim mi rosły. Do tego nie do końca mój mąż ma super wyniki.
Napewno też radziłabym Ci spróbować. Raczej nie zaszkodzi.
Eska, ja mam przepisane clo, tylko teraz jeden cykl mi przez majówkę przepadł. Przepadnie też ten następny, bo akurat w dni płodne będziemy na wakacjach.
Jutro będę dzwonić w sprawie usunięcia tego polipa, może trzeba przyspieszyć temat. Postanowiłam też przycisnąć troszkę i schudnąć trzy kilogramy- tyle mi brakuje do starej wagi. Na pewno nie zaszkodzi.
Chociaż szczerze mówiąc ciężko mi myśleć o tym wszystkim w kontekście nowych starań; czuję się pusta w środkuLeki: Luteina, Glucophage, Acard, foliany, Euthyrox, Bromergon
MTHFR 1298C hetero
4 lata starań o córkę, 3 ciąże biochemiczne po drodze
1.10.2020r. Jesteś, córeczko!
Cudzie trwaj!
09.2021: wracamy po rodzeństwo
Czekamy na Ciebie ;* -
Pani Ciasio wrote:Eska, ja mam przepisane clo, tylko teraz jeden cykl mi przez majówkę przepadł. Przepadnie też ten następny, bo akurat w dni płodne będziemy na wakacjach.
Jutro będę dzwonić w sprawie usunięcia tego polipa, może trzeba przyspieszyć temat. Postanowiłam też przycisnąć troszkę i schudnąć trzy kilogramy- tyle mi brakuje do starej wagi. Na pewno nie zaszkodzi.
Chociaż szczerze mówiąc ciężko mi myśleć o tym wszystkim w kontekście nowych starań; czuję się pusta w środkuWiadomość wyedytowana przez autora: 20 maja 2019, 04:26
Adaś ❤️ 17.10.2017 SN; 2660g, 50cm
Franiu ❤️ 20.12.2019 CC; 3390g, 57cm
Starania o drugiego maluszka:
30 lat
13.03.19 - 1 cykl z clo + ovitrelle + luteina = ciąża
21.02.19 - histeroskopia z sono HSG (wszystko drożne )
Starania o pierwszego maluszka:
28 lat, 14 cs - szczęśliwy
11.02.17 - bledziutka druga kreseczka na teście
27.01.17 - LAPAROSKOPIA - udrożnione jajowody, usunięty zrost na prawym jajniku, usunięte ogniska endometriozy -
Wg lekarki ten polip jest w takim miejscu, że nie powinien przeszkadzać, ale i tak zaleciła usunąć go po wakacjach.Leki: Luteina, Glucophage, Acard, foliany, Euthyrox, Bromergon
MTHFR 1298C hetero
4 lata starań o córkę, 3 ciąże biochemiczne po drodze
1.10.2020r. Jesteś, córeczko!
Cudzie trwaj!
09.2021: wracamy po rodzeństwo
Czekamy na Ciebie ;* -
U mnie 28dc, od 3 dni mam uczucie zbliżającego się okresu. 2 testy negatywne. Jest to pierwszy cykl bez clo, więc może przyjść nawet w 50dc.
Mąż pracuje w delegacji, od 5 dni jest w domu (codziennie tu ciężko pracuje) i wiecie co mi rano powiedział ! Że nie ma ochoty na seks (zrobiliśmy to raz i nie skończyliśmy, bo byłam bardzo sucha-przepraszam, że tak otwarcie). Rozumiecie? Nie ma ochoty, jak wie, że jeszcze jest parcie. Ja mówię, że teraz nie ma parcia, bo i tak nie będę. Chyba muszę zmienić męża. Brak libido ma z tej otyłości, ale przecież jego brzuszek jest taki seksowny, to oczywiście ironia.
Po co ja brałam 5 cykli to głupie clo, przecież nie jestem wiatropylna.
Przepraszam, musiałam się wygadać.Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 maja 2019, 07:29
-
Witajcie jak weekend? Już skończyłam brać clo w tym cyklu teraz w czwartek idę do lekarza zobaczyć co się tam dzieje. Mam tylko problem od jakiegoś czasu mam problem z suchości ale po tym clo to już jakąś masakra. Wiecie może jak temu przeciwdzuałać? Mam żel dla starających się ale czy to jest jedyne rozwiązanie?Synek 2020 r
Córcia 2022 r