CLOSTIBEGYT jakie są wasze opinie?
-
WIADOMOŚĆ
-
Morela86 wrote:Cześć Dziewczyny, ja staram sie 8 miesięcy. Pierwszy cykl z CLO, 9 dzień cyklu i nic nie rośnie:/ czuje straszną presję z każdej strony. A to rodzina a to praca. Ciężko mi i czasami mam czarne myśli. Mam cudownego męża, kocham go, pomaga mi. Żeby nie myśleć uciekam w pracę.Czasami zastanawiam się dlaczego niektóre kobiety bez problemu zachodzą w ciąże a my musimy walczyć. Walczę i się nie poddam.
Morelka ja w 8 dc tez nie mialam zadnego dominujacego pecherzyka a w 12 juz byl, a w 16 dc w zeszlym cyklu byly dwa dominujace;) wiec spokojnie poczekaj do nastepnego monitoringu:)Aniołek 6tc 14.02.16 [*] Córcia 10tc 13.06.16 [*]
...kiedyś będzie jeszcze pięknie... -
.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 lutego 2016, 13:43
-
Motylku teraz to nie wiwm bo nie sprawdzam jakie jest ulozenie macicy i ten śluz i wogóle...slyszalam zeby tam nie grzebać lepiej chociazby dlatego zeby zarazków so seodka nie pchac jak juz mamy potwierdzone zw cos sie moze wykluwa. Ostatnio sluz mialam troche taki przeźroczystko żólty ale kleisty i jakby poprzeplatany takim calkiem białym. Takie dziwne 3 in 1 a szyjka wysoko..twarda na mocno. Jak cos piszecie o monitoringu to na razie dla mnie czarna magia ...ostatni mialam jakies 10 lat temu i to chyba tylko kilka bo sie zniechęcilam (to byl taki okres buntu pp dwoch latach starań..bylam zla na lekarza ze sie nke udaje a on mi tu o jajeczkach.. )... teraz na szczescie sie nje doczekalam ale za to siedze jak na szpilkach so pierwszej wizyty bo jak ostatnim razem pojechałam to lekarz stwierdził zw nic tu nie ma i sie nie zapowiada..i faktycznie to wtrdy beta od trgo momentu zaczela spadać
-
_sky_ wrote:Dziewczyny - a jak to u Was było przed braniem CLO? Miałyście w ogóle jakieś pęcherzyki dominujące? Tylko np. nie pękały? Czy w ogóle nie miałyście miesiączek/nie było pęcherzyków?
ja przed CLO to pęcherzyk, który pękał to miałam może 2 w roku. Reszta to takie małe które nie pękały albo wcale. Dwa lata temu z takiego naturalnego pęcherzyka (mimo że tak rzadko one bywają) udało mi się zajść w ciąże - ale puste jajo płodowe. Od tej pory brak ciąży
05.2013 [*]
-
ja dzisiaj byłam na ostatnim monitoringu w tym cyklu - owulacja potwierdzona. Były dwa pęcherzyki ale pękł tylko 1 (drugi przestał roznąć na pewnym etapie i lekarka powiedziała że się wchłonie, oby żadnej torbieli z tego nei było). Tak czy inaczej czekam teraz na testowanie:)ale też staram się być na luzie, bo w poprzednim m-cu to testy robiłam codziennie
05.2013 [*]
-
Ja też już po monitoringu. Dziś 9dc i w prawym jajniku pęcherzyk 10mm, w lewym 9mm. Pani doktor stwierdziła, że opornie to idzie, bo powinny być już większe, więc kiepsko to widzi
Ehh mogłaby wylewać troszkę optymizmu jednak...a ona jest taka dziwna...według niej idealnie powinno być tak: 14dc pęcherzyk 20mm i pyk! Inne sytuacje według niej są średnie do zajścia w ciąże...
Ale kurcze tak sobie myślę - ile dziewczyn ma późne owulacje, ilu dziewczynom pękały pęcherzyki mające po 30mm i zachodziły w ciąże...więc czemu ona tak czarno to wszystko widzi
Endo 5mm - według mnie mało, ale ona powiedziała, że jest ok.
Mam brać CLO jeszcze 2 dni i w środe kolejny monitoring...
Kiepski początek weekendu ... a miałam się nie dołować
Chyba wieczorem strzele sobie winko...pod lepsze endometrium chociaż -
Morela86 wrote:Sky, czekamy na kolejny monitoring, śpiące mamy te nasze jajniki. Trzaśnij sobie winko, weekend to czas na relaks a co!
Ja się trochę zastanawiam czy to moje winko czasem nie stopuje mi jajników, bo w tym tygodniu piłam już 2x...i może jednak alko wypadałoby odpuścić przy braniu CLO? Bo może przestaje działać? Sama nie wiem... -
_sky_ wrote:Ja też już po monitoringu. Dziś 9dc i w prawym jajniku pęcherzyk 10mm, w lewym 9mm. Pani doktor stwierdziła, że opornie to idzie, bo powinny być już większe, więc kiepsko to widzi
Ehh mogłaby wylewać troszkę optymizmu jednak...a ona jest taka dziwna...według niej idealnie powinno być tak: 14dc pęcherzyk 20mm i pyk! Inne sytuacje według niej są średnie do zajścia w ciąże...
Ale kurcze tak sobie myślę - ile dziewczyn ma późne owulacje, ilu dziewczynom pękały pęcherzyki mające po 30mm i zachodziły w ciąże...więc czemu ona tak czarno to wszystko widzi
Endo 5mm - według mnie mało, ale ona powiedziała, że jest ok.
Mam brać CLO jeszcze 2 dni i w środe kolejny monitoring...
Kiepski początek weekendu ... a miałam się nie dołować
Chyba wieczorem strzele sobie winko...pod lepsze endometrium chociaż
05.2013 [*]
-
.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 lutego 2016, 13:44
-
_sky_ wrote:Ja się trochę zastanawiam czy to moje winko czasem nie stopuje mi jajników, bo w tym tygodniu piłam już 2x...i może jednak alko wypadałoby odpuścić przy braniu CLO? Bo może przestaje działać? Sama nie wiem...
1 lampka nie zaszkodzi:)
Instruktorka fitness, Dwie dusze, jedno serce. -
.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 lutego 2016, 13:44
-
Duphaston jest syntetyczny wiec nie wplywa na poziom progesteronu w badaniu
-
Bella93 wrote:Zalezy od kobiety, doboru tabletek, czasu stosowania. Czasami gin zaleca 3miesieczne stosowanie anty na regulacje i "latwiejsze zaskoczenie"
-
Dziewczynki moje Hcg z piateczku 109.1 maleństwo jak na razie sie rozwija. Pisze hcg bo wogole to moje laboratorium nie zrobilo mi beta hcg tylko same hcg. Beta to ponoc pochodna hcg. Samo badanie jak najbardziej ważne tylko normy trochę inne. Martwie sie ze mdlosci mi przeszly. Poza ogeomym bólem cycków nic mi nie jest. Wiecie co Wam powiem-jakos dobrze mi tu z Wami. Niee potrafie sie wplasowac w wątki ciążowe. Mam nadzieje ze pozwolicie mi z Wami zostać nawet jesli okaze sie ze juz bede brzuchata i do wątku raczej nie bede pasowac
Bella93, Morela86, motylek32 lubią tę wiadomość