Dlugie starania INV
-
WIADOMOŚĆ
-
Heidi Di wrote:Sorki, że się wtrącę, ale widzę, że piszecie o sildenafilu, którego też trochę brałam. Jest bez recepty, praktycznie w każdej aptece. Na receptę jest wersja globulkowa, przygotowywana przez farmaceutów, ale ich działanie jest takie samo. U mnie w szczęśliwym cyklu udało się akurat na tych zwykłych tabsach. Może komuś przyda się takie info.
I IVF: Maj 2018 ICSI (2 blaskocysty):
1 - transfer 2 zarodkow; beta <0.1😢
II IVF: Sierpien 2018 ICSI (2 blaskocysty):
2 - 16.08.2018 - transfer 1 zarodka (blastocyst); beta<0.1😢
3 - 9.11.2018 -transfer mrozaczka na naturalnym cyklu - beta <0.1😢
III IVF: Sierpień 2019 ICSI (3 blaskocysty):
4 - 25.09.2019 crio transfer 1 zarodek - beta <0.1😢
5 - 03.12.2019 crio transfer 1 zarodek - beta <0.1😢
6 - 14.12.2020 crio transfer <0.1 😭😭😭
IV IVF: Maj 2021 IMSI (3 blaskocysty po PGT-A)
7 - 13.07.2021 crio transfer <0.1😭
8 - 03.12.2021 crio transfer na cyklu naturalnym:
5dpt ⏸️ kreski
7dpt beta 63.4🥰🥰🥰
10dpt beta 282. 9🥰🥰🥰
14dpt beta 1,292🥰🥰🥰
20 dpt beta 12 882🥰🥰🥰
24 dpt - CRL 0.43 cm, mamy ❤️
7w1d - CRL 1.07 cm💞💞💞
11/08/2022 - 2622g największego szczęścia ❤❤❤ -
Ewelka02 wrote:Dzieki za info. Nie dostalam takich zalecen ale mysle ze sie troche wspomoge przy kolejnym/ostatnim transferze.starania od 04.2018 r.
Ja: rocznik '87,AMH 0,02-> IVF z KD
MTHFR hetero, PAI-1 homo, kariotyp Bx (bez 2DS5,3DS1), histeroskopia ok,
On: rocznik '88, fragmentacja 27,1 % (norma <25%)
10 transferów nieudanych
11 transfer - udany na chwilę - 7 tc -poronienie zatrzymane 💔 -
Czesc dziewczyny, podbijam wątek. Cos nowego u Was? Ja startuje z nowa procedura, w sensie dopiero składam papiery. Psychicznie rollercoster. Raz mi sie wydaje ze jestem pogodzona ze to sie moze nigdy nie udac a raz mam mega dól, tak jak dzisiaj 😔 Odezwijcie sie czasem co u Was.starania od 04.2018 r.
Ja: rocznik '87,AMH 0,02-> IVF z KD
MTHFR hetero, PAI-1 homo, kariotyp Bx (bez 2DS5,3DS1), histeroskopia ok,
On: rocznik '88, fragmentacja 27,1 % (norma <25%)
10 transferów nieudanych
11 transfer - udany na chwilę - 7 tc -poronienie zatrzymane 💔 -
believer wrote:Czesc dziewczyny, podbijam wątek. Cos nowego u Was? Ja startuje z nowa procedura, w sensie dopiero składam papiery. Psychicznie rollercoster. Raz mi sie wydaje ze jestem pogodzona ze to sie moze nigdy nie udac a raz mam mega dól, tak jak dzisiaj 😔 Odezwijcie sie czasem co u Was.
Oddawałam dzisiaj rano krew na hormony i pielęgniarka pyta czy to moja 1 czy 2 procedura. Jak powiedziałam, że 3 to tylko skomentowała " o matko".... I wkurw od rana. -
izaz123 wrote:Hej, ja jestem w trakcie 3 stymulacji. Dzisiaj mam 1 usg i już jestem cała w stresie od rana. Jak znowu będę miała mało pęcherzyków to się chyba załamie.
Oddawałam dzisiaj rano krew na hormony i pielęgniarka pyta czy to moja 1 czy 2 procedura. Jak powiedziałam, że 3 to tylko skomentowała " o matko".... I wkurw od rana.starania od 04.2018 r.
Ja: rocznik '87,AMH 0,02-> IVF z KD
MTHFR hetero, PAI-1 homo, kariotyp Bx (bez 2DS5,3DS1), histeroskopia ok,
On: rocznik '88, fragmentacja 27,1 % (norma <25%)
10 transferów nieudanych
11 transfer - udany na chwilę - 7 tc -poronienie zatrzymane 💔 -
Asia2000 wrote:Ja mialam 8 stymulacji🙈
Ja stymulacji to mialam najpierw 7 do inseminacji + 2 do in vitro do którego nie doszło + 2 in vitro znowu i teraz znowu 2 czyli w sumie 13 stymulacji za mną... i 2 transfery teraz szykuje się do 3ciego👩🏽 35 lat
Starania od 2015 roku
Endometrioza - laparoskopia 01.2017
Hiperprolaktynemia
PCOS
7 IUI 2015 - 2017
2019 - 2 x przygotowania do IVF nieudane przez OHSS
1 IVF 01.2021 cykl naturalny ◾
2 IVF 03.2021 cykl naturalny ◾
3 IVF 10.2021 cykl sztuczny ❄ 4AB ◾
Zostało ❄❄❄❄ -
Ja ma na poczatku listopada wizyte i mam nadzieje ze uda sie namowic lekarza na podanie dwoch ostatnich zarodkow. Teraz mam zaczac brac encortolon okolo 20 dni przed transferem i tak sie zastanawiam czy nie zaczac jeszcze wczesniej. Czy to moze miec jakis negatywny wplyw?
I IVF: Maj 2018 ICSI (2 blaskocysty):
1 - transfer 2 zarodkow; beta <0.1😢
II IVF: Sierpien 2018 ICSI (2 blaskocysty):
2 - 16.08.2018 - transfer 1 zarodka (blastocyst); beta<0.1😢
3 - 9.11.2018 -transfer mrozaczka na naturalnym cyklu - beta <0.1😢
III IVF: Sierpień 2019 ICSI (3 blaskocysty):
4 - 25.09.2019 crio transfer 1 zarodek - beta <0.1😢
5 - 03.12.2019 crio transfer 1 zarodek - beta <0.1😢
6 - 14.12.2020 crio transfer <0.1 😭😭😭
IV IVF: Maj 2021 IMSI (3 blaskocysty po PGT-A)
7 - 13.07.2021 crio transfer <0.1😭
8 - 03.12.2021 crio transfer na cyklu naturalnym:
5dpt ⏸️ kreski
7dpt beta 63.4🥰🥰🥰
10dpt beta 282. 9🥰🥰🥰
14dpt beta 1,292🥰🥰🥰
20 dpt beta 12 882🥰🥰🥰
24 dpt - CRL 0.43 cm, mamy ❤️
7w1d - CRL 1.07 cm💞💞💞
11/08/2022 - 2622g największego szczęścia ❤❤❤ -
Dorek83 wrote:Hej, dziewczyny a jak Wasi mężowie (partnerzy) znoszą te długie starania? Bo mój mąż coraz gorzej i ma żal do mnie, że nie wychodzi (problem jest po mojej stronie, słabe komórki).
Mój mąż mnie wspiera, ale jemu specjalnie nie zależy na dziecku, ciągle powtarza, że robi to tylko dla mnie.
Oboje jesteśmy wymęczeni procedurą bo w ciągu 8 miesięcy miałam już dwa poronienia i cztery łącznie nieudane transfery plus multum badań, także inwazyjnych które kosztowały kupę kasy i czasu.
Ja po 3 nieudanym transferze straciłam nadzieję, mąż po czwartym (ciąża biochemiczna).Immunologia. Drastycznie wysokie TNF.
I-VII transferów - niskie bety lub bety zerowe.
VIII transfer na immunoglobulinach. Wysokie bety od początku. Dziecko na świecie. Ciąża to matematyka. -
Ewelka02 wrote:Ja ma na poczatku listopada wizyte i mam nadzieje ze uda sie namowic lekarza na podanie dwoch ostatnich zarodkow. Teraz mam zaczac brac encortolon okolo 20 dni przed transferem i tak sie zastanawiam czy nie zaczac jeszcze wczesniej. Czy to moze miec jakis negatywny wplyw?
Ewelka02 lubi tę wiadomość
starania od 04.2018 r.
Ja: rocznik '87,AMH 0,02-> IVF z KD
MTHFR hetero, PAI-1 homo, kariotyp Bx (bez 2DS5,3DS1), histeroskopia ok,
On: rocznik '88, fragmentacja 27,1 % (norma <25%)
10 transferów nieudanych
11 transfer - udany na chwilę - 7 tc -poronienie zatrzymane 💔 -
Dorek83 wrote:Hej, dziewczyny a jak Wasi mężowie (partnerzy) znoszą te długie starania? Bo mój mąż coraz gorzej i ma żal do mnie, że nie wychodzi (problem jest po mojej stronie, słabe komórki).
Grendha, Krakowska lubią tę wiadomość
starania od 04.2018 r.
Ja: rocznik '87,AMH 0,02-> IVF z KD
MTHFR hetero, PAI-1 homo, kariotyp Bx (bez 2DS5,3DS1), histeroskopia ok,
On: rocznik '88, fragmentacja 27,1 % (norma <25%)
10 transferów nieudanych
11 transfer - udany na chwilę - 7 tc -poronienie zatrzymane 💔 -
believer wrote:Kurcze no troche slabo ze tak mowi, ciekawe czy pomyslal czy chcialby takie rzeczy slyszec jakby to on mial problem. Przeciez to nie Twoja wina, tak wyszlo. Moj chcialby tez zeby sie udało i tez przezywa ze sie nie udaje tyle razy. Nie mowi mi ze to moja wina tylko ze to nasz problem wspólny i jestesmy w tym razem. To raczej ja mu mowie ze jak bedzie chcial to dam mu rozwod, to mowi zeby nie gadac glupot. A myslalas ewentualnie o komorce dawczyni?
On uważa, że jakby była wina po jego stronie, to in vitro z dawco nasienia i nie ma problemu (jakby to takie łatwe było). On pochodzi z bardzo "zimnej" rodziny, u nich nie ma przytulania, całusów, przejmowanie się rodzeństwem, a współczucie jest dopiero jak się tragedia jakaś dzieje. Odciągaliśmy starania bo we dwoje byliśmy pewni, że jak nam nie wyjdzie naturalnie to zrobimy in vitro i będzie na 100% dziecko, a to już kolejna procedura, a ja nigdy testu pozytywnego nie widziałam. O komórce dawczyni myślałam, ale nie jestem na sto procent przekonana. -
Dorek83 wrote:On uważa, że jakby była wina po jego stronie, to in vitro z dawco nasienia i nie ma problemu (jakby to takie łatwe było). On pochodzi z bardzo "zimnej" rodziny, u nich nie ma przytulania, całusów, przejmowanie się rodzeństwem, a współczucie jest dopiero jak się tragedia jakaś dzieje. Odciągaliśmy starania bo we dwoje byliśmy pewni, że jak nam nie wyjdzie naturalnie to zrobimy in vitro i będzie na 100% dziecko, a to już kolejna procedura, a ja nigdy testu pozytywnego nie widziałam. O komórce dawczyni myślałam, ale nie jestem na sto procent przekonana.starania od 04.2018 r.
Ja: rocznik '87,AMH 0,02-> IVF z KD
MTHFR hetero, PAI-1 homo, kariotyp Bx (bez 2DS5,3DS1), histeroskopia ok,
On: rocznik '88, fragmentacja 27,1 % (norma <25%)
10 transferów nieudanych
11 transfer - udany na chwilę - 7 tc -poronienie zatrzymane 💔 -
Dorek83 wrote:Hej, dziewczyny a jak Wasi mężowie (partnerzy) znoszą te długie starania? Bo mój mąż coraz gorzej i ma żal do mnie, że nie wychodzi (problem jest po mojej stronie, słabe komórki).
Moj mąż ma szczęście wspiera mnie bardzo i zawsze mowi ze problem mamy MY a nie ze ja. Przeżywa to bardzo juz od jakiegoś czasu i wiem że mu smutno mowi ze tez by chciał jak koledzy chodzić z synkiem czy córeczką i ciągle powtarza ze w końcu nam sie uda ❤ duzo mi daje to ze mnie nie dobija ze to mój organizm czy ze przeze mnie to wszytko bo z moją psychika tes czasem ciężko i tak... jestem zmęczona tymi stymulacjami lekami nadzieja rozczarowaniami... zwyczajnie po ludzku myślę że tyle czasu minęło tyle poświęceń no bo nie chodzę jak kumpele na imprezy nie pije nie pale bo zawsze mam w głowie ze to dla dziecka będzie lepiej i tak już 6 lat👩🏽 35 lat
Starania od 2015 roku
Endometrioza - laparoskopia 01.2017
Hiperprolaktynemia
PCOS
7 IUI 2015 - 2017
2019 - 2 x przygotowania do IVF nieudane przez OHSS
1 IVF 01.2021 cykl naturalny ◾
2 IVF 03.2021 cykl naturalny ◾
3 IVF 10.2021 cykl sztuczny ❄ 4AB ◾
Zostało ❄❄❄❄ -
Dorek83 wrote:On uważa, że jakby była wina po jego stronie, to in vitro z dawco nasienia i nie ma problemu (jakby to takie łatwe było). On pochodzi z bardzo "zimnej" rodziny, u nich nie ma przytulania, całusów, przejmowanie się rodzeństwem, a współczucie jest dopiero jak się tragedia jakaś dzieje. Odciągaliśmy starania bo we dwoje byliśmy pewni, że jak nam nie wyjdzie naturalnie to zrobimy in vitro i będzie na 100% dziecko, a to już kolejna procedura, a ja nigdy testu pozytywnego nie widziałam. O komórce dawczyni myślałam, ale nie jestem na sto procent przekonana.
Tez tak czasem gadam do męża ze z inną to już by pewnie dziecko miał a tak musi ze mną walczyć to mi mowi ze on nie chce z inną a jak by chciał to już by sobie dawno poszedł więc mam nie gadac glupot👩🏽 35 lat
Starania od 2015 roku
Endometrioza - laparoskopia 01.2017
Hiperprolaktynemia
PCOS
7 IUI 2015 - 2017
2019 - 2 x przygotowania do IVF nieudane przez OHSS
1 IVF 01.2021 cykl naturalny ◾
2 IVF 03.2021 cykl naturalny ◾
3 IVF 10.2021 cykl sztuczny ❄ 4AB ◾
Zostało ❄❄❄❄ -
Trochę zazdroszczę Wam takich mężów. My walczymy o dzidziusia 5 lat. Na początku starań lepiej to znosił, teraz każdą nieudaną procedurę coraz gorzej i ja także. A wczoraj zrobiłam betę, wynik 1,10 więc kolejna procedura nie udana. Muszę się dobrze zastanowić co dalej, czy spróbować kolejny raz, czy już odpuścić.
-
Grendha wrote:Moj mąż ma szczęście wspiera mnie bardzo i zawsze mowi ze problem mamy MY a nie ze ja. Przeżywa to bardzo juz od jakiegoś czasu i wiem że mu smutno mowi ze tez by chciał jak koledzy chodzić z synkiem czy córeczką i ciągle powtarza ze w końcu nam sie uda ❤ duzo mi daje to ze mnie nie dobija ze to mój organizm czy ze przeze mnie to wszytko bo z moją psychika tes czasem ciężko i tak... jestem zmęczona tymi stymulacjami lekami nadzieja rozczarowaniami... zwyczajnie po ludzku myślę że tyle czasu minęło tyle poświęceń no bo nie chodzę jak kumpele na imprezy nie pije nie pale bo zawsze mam w głowie ze to dla dziecka będzie lepiej i tak już 6 lat
Krakowska lubi tę wiadomość
starania od 04.2018 r.
Ja: rocznik '87,AMH 0,02-> IVF z KD
MTHFR hetero, PAI-1 homo, kariotyp Bx (bez 2DS5,3DS1), histeroskopia ok,
On: rocznik '88, fragmentacja 27,1 % (norma <25%)
10 transferów nieudanych
11 transfer - udany na chwilę - 7 tc -poronienie zatrzymane 💔 -
To ja tez się dołączę. 2 procedury, 5 transferów, Beta zawsze 0 lub blisko 1.
Problemu z uzyskaniem zarodków nie mamy ale co z tego jak nie dochodzi do implantacji.
Kilka transferów z accofilem. Myśle o przeniesieniu zarodków do innej kliniki i przebadanie ich genetycznie.
Bezradność jest najgorsza i uciekający czas. Mocno mnie to dołuje psychicznie.Krakowska lubi tę wiadomość
MTHFR 1298A - C homozygota,IO,PCO, NK 12,7%, KIR AA, Jajowody drożne, AMH 4.3. -
Witamy Sylwia choc wolalabym zebys nie musiala tutaj dolączac jak i reszta z nas. A w jakiej klinice teraz sie leczycie? U kogo sie leczysz z immunologii? Mialas moze test ERA? Moze on by cos wniósł do diagnostyki.starania od 04.2018 r.
Ja: rocznik '87,AMH 0,02-> IVF z KD
MTHFR hetero, PAI-1 homo, kariotyp Bx (bez 2DS5,3DS1), histeroskopia ok,
On: rocznik '88, fragmentacja 27,1 % (norma <25%)
10 transferów nieudanych
11 transfer - udany na chwilę - 7 tc -poronienie zatrzymane 💔