Tydzień dla Płodności   

Nie przegap swojej szansy!
Umów się na pierwszą wizytę u lekarza specjalisty za 1zł.
Tylko do 30 listopada   
SPRAWDŹ
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Odpowiedz

endometrioza

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 10 grudnia 2018, 10:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jestem pewna że moja mama też ma endo.. A urodziła 3 dzieci...

    Ja w ciąży raz byłam też...

    Endo to nie wyrok tylko szansę są dużo mniejsze

    Ciesz się że wiesz co Ci jest

    Poczytaj o diecie obniżającej estrogeny to też chyba pomaga zatrzymać chorobę

    A masz córkę czy syna?
    Jeśli masz siostrę to też niech się zbada... To choroba genetyczna

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 10 grudnia 2018, 10:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja mam tylozguecue macicy i boję się że to od endo i mam ten 4 poziom Ale z tym też można do in vitro startować

    Nie chce żebys to odebrała źle bo wiem że to marne pocieszenie ale masz już jedno dziecko... Ja bym chciała to chociaż jedno

    Ale endo to nie wyrok
    Walczymy do końca =)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 10 grudnia 2018, 12:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Proszę dziewczyny napiszcie jakich lekarzy macie w jakich częściach Polski

  • m_d_f Autorytet
    Postów: 1772 767

    Wysłany: 10 grudnia 2018, 21:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wiesz, moja mama miała 5-tkę, jak była nastolatką w związku ze swoimi bolesnymi miesiączkami udała się do ginekolog, która jej powiedziała, że nie będzie mieć dzieci, bo ma zbyt małą macicę... :) Czy miała endometriozę? Nie wiem, nawet jeśli, to nie miała w ogóle wpływu na jej płodność, moja siostra też nie miała problemów z prokreacją, a teraz już przestała miesiączkować, więc problem jej już raczej nie dotyczy. Tylko mi się tak trafiło, no ale to fakt, że chociaż mam synka. Co do in vitro, to ja po prostu go nie chcę i szukam sposobów na wspomożenie płodności i obejścia endo. Na szczęście pomimo zaawansowania choroby, nie odczuwam jakichś poważnych objawów, boli w czasie @, ale do zniesienia - wystarczy zwykły paracetamol, w trakcie cyklu też jest ok, więc tyle dobrze, że mogę się starać i nie cierpieć fizycznie z tego powodu.

    Starania o drugie dziecko

    HSG - marzec 2018 (16 cs) - oba jajowody drożne
    Laparoskopia z histeroskopią - listopad 2018 (25 cs)
    Badanie nasienia - morfologia 3% (styczeń 2018) -> 6% (lipiec 2018); HBA 89%, DFI 22%, HDS 2% (04.2019)

    Hormony w normie
    LH:FSH poniżej 0,6 (?)
    AMH w normie (2,39 ng/ml)
    TSH w normie

    Diagnoza:
    Endometrioza 4. st. - lewy jajnik i jajowód w zrostach z jelitami
    Torbiel endometrialna na prawym jajniku - 05.2019

    Leczenie:
    Rozpoczęcie ultra długiego protokołu - Diphereline (26.06) Stymulacja (27.08) -> 12 pęcherzyków
    Punkcja -> 8 komórek IMSI -> 5 zapłodnionych
    Transfer w 3. dobie jeden zarodek 8A - nieudany
    Zamrożony 3AB
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 grudnia 2018, 07:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja po wizycie Szukam specjalistów od laparo przy endo...

  • niezapominajka2017 Autorytet
    Postów: 4486 2373

    Wysłany: 11 grudnia 2018, 08:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nefre ja moge Ci polecic klinike miracolo w Wawie i dr Songina.

    Starania od 08.2015, endometrioza 3/4 st, 2 laparo, 3 hsg, 3 histero
    8.03.2017 IVF :( :( ❄️❄️❄️nie przetrwaly rozmrozenia...
    5.05.2017 ICSI :( 2.06.2017 crio :( 26.06.2017 crio :( :(
    28.07.2017 ICSI :( 26.09.2017 crio [*] 8tc :( :( 14.02.2018 crio [*] 6tc :( :(
    20.04.2018 ICSI :( brak mrozakow
    22.03.2019 IMSI :( 13.07.2019 :(
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 grudnia 2018, 08:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    niezapominajka2017 wrote:
    Nefre ja moge Ci polecic klinike miracolo w Wawie i dr Songina.

    To jest prywatna klinika?

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 grudnia 2018, 10:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    niezapominajka2017 wrote:
    Nefre ja moge Ci polecic klinike miracolo w Wawie i dr Songina.


    Dzięki. Dzwoniłam tam.. bardzo mocna rozmowa..
    Ty miałaś tan zabieg?

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 grudnia 2018, 13:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ogólnie bardzo dużo się dowiedziałam... Jakbym gadała z lekarzem... Mega profesjonalna i emaptyczna osoba ze mną rozmawiała...

    hipisiątko, m_d_f lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 15 grudnia 2018, 23:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś

    Cześć dziewczyny, jestem nowa na tym wątku, chciałam się przywitać, dołączyć i dodać Wam trochę otuchy :-)

    Mam 29 lat, w ubiegłym roku w listopadzie stwierdzono mi torbiel na jajniku i postawiono diagnozę endometriozy. Nie miałam typowych objawów typu bolesne długie miesiączki, więc trudno było mi uwierzyć, że jestem chora na takie okropieństwo :-( Lekarz dał wybór albo Visanne, albo wycinamy i najlepiej od razu starają się Państwo o ciążę. Nie planowaliśmy jeszcze dziecka, ale w tej sytuacji stwierdziliśmy, że nie ma na co czekać i wybieramy opcję nr 2.

    Zabieg robiłam w styczniu 2018 r. w wyżej wspomnianym Miracolo w Warszawie. Koszty ogromne, ale stwierdziłam, że jeśli ten nóż plazmowy może rzeczywiście coś pomóc, mniej uszkodzić jajnik, to się decyduję. Operował mnie dr S, którego bardzo polecam, super człowiek i specjalista. AMH przed zabiegiem miałam ok. 2,8 po zabiegu ok. 2,3 - nie wiem czy to duży spadek, czy po 'zwykłej' operacji w publicznym szpitalu spadłoby więcej, bo nie mam porównania.

    Mniej więcej od marca zaczęliśmy się starać. Przeszłam też na dietę bez glutenu i laktozy. Nic nie wychodziło, więc z czasem zaniedbałam dietę, zaczęłam tracić nadzieję... W końcu miesiąc temu zgłosiliśmy się do kliniki leczenia niepłodności. Zrobiono mi masę badań, wykryto m.in. paskudną mutację genetyczną 677C i polecono zgłosić się w kolejnym cyklu na dalsze badania w kierunku in vitro (inaczej przy tym stopniu endomendy nie dawali nam szans na ciążę).

    Tylko że... kolejny cykl się nie rozpoczął, a dziś oficjalnie na USG potwierdziliśmy, że jesteśmy w ciąży <3<3<3

    Mam mnóstwo obaw, czy ciąża się utrzyma, czy wszystko będzie ok, ale dziewczyny chcę Wam powiedzieć nie traćcie nadziei! nie łykajcie visanne, tylko zoperujcie się, usuńcie porządnie wszystkie ogniska i naprawdę może się poukładać :-) Ściskam!

    Nefre_ ms, SylwiaLu lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 grudnia 2018, 12:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Baieys

    Duzo miałaś ognisk endo? Tylko na Jajniku czy zrosty z innymi narzadami też?

    Jak długo umawiakas się na zabieg i ile trwała diagnoza? Miałaś rezonans i cis jeszcze?

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 grudnia 2018, 14:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Miałam na pewno ogniska przy pecherzu, troche w okolicy jelit, sporo zrostow. Byłam bliżej IV stopnia niż II. Z tym że jajowody drożne (tez to sprawdzaja podczas operacji).

    Na zabieg umówiłam sie bardzo szybko, pierwszy telefon do Miracolo początek grudnia, a 3 stycznia już operacja. Badania tylko podstawowe z krwi i AMH. Żadnego rezonansu. Nawet sie nie doszczepialam na wzw, bo nie bylo specjalnie czasu.

    Diagnoza przez maila na podstawie wynikow usg i ankiety. W dniu zabiegu rano dr S zrobil jeszcze USG i jak to ujął "endometrioza jak byk" :-P

    On przyjmuje tez prywatnie w Warszawie na Rembielinskiej, mozesz jechac sie skonsultować, jesli nie chcesz działać tak szybko i radykalnie jak ja :-)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 grudnia 2018, 14:13

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 grudnia 2018, 15:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Już jestem po diagnozie.. Raczej bliżej IV stopnia też.. We wro Rubisz wysłał mnie na rezonans I kolonoskopie żeby sprawdzić czy nie ms nacuekow na jelita.. U nich operacja dopiero w drugiej połowie roku z plastyka jajowodu prawdopodobnie..
    A w Warszawie czekam na konsultacje telefoniczną

    Powiedz mi jesteś pewna że oni Ci wszystko usunęli? Są różne opinie jak oni o plodnosc walczą w Warszawie.. Ja mam jeden jajnik zajęty i prawdopodobnie nuedrozny jajowod.. Wiem że z jednym można urodzić ale wolałabym mieć dwa =/

  • niezapominajka2017 Autorytet
    Postów: 4486 2373

    Wysłany: 16 grudnia 2018, 21:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nefre_ ms wrote:
    Dzięki. Dzwoniłam tam.. bardzo mocna rozmowa..
    Ty miałaś tan zabieg?

    Ja mialam zabieg u dr Olka w Dortmundzie. Mam zaawansowana endometrioze 3/4 st.
    Tak, to prywatna klinika. Ale warto isc chocby na konsultacje do dr Songina w Wawie.

    Ponadto polecam Wam forum na fb „endometrioza - antidotum” i webinary dr Olka na youtubie.

    Nefre_ ms lubi tę wiadomość

    Starania od 08.2015, endometrioza 3/4 st, 2 laparo, 3 hsg, 3 histero
    8.03.2017 IVF :( :( ❄️❄️❄️nie przetrwaly rozmrozenia...
    5.05.2017 ICSI :( 2.06.2017 crio :( 26.06.2017 crio :( :(
    28.07.2017 ICSI :( 26.09.2017 crio [*] 8tc :( :( 14.02.2018 crio [*] 6tc :( :(
    20.04.2018 ICSI :( brak mrozakow
    22.03.2019 IMSI :( 13.07.2019 :(
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 grudnia 2018, 21:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jakie masz zdanie o nich i operacjach w Warszawie? Tych robionych przez Songina? Ktoś tu pisał ze plodnosc jest u nich często drugorzędna..

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 grudnia 2018, 23:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Trudno mi się zgodzić, że płodność jest dla nich 'drugorzędna", skoro zoperowałam się w styczniu, a dziś właśnie kończę 5 tydzień ciąży ;-)<3

    Uważam, że mają wielką wiedzę na temat endometriozy, żaden ginekolog w moim mieście (Poznań) koło takiej wiedzy nawet nie stał. Dlatego ich wybrałam.

    Natomiast zgodzę się z tym, że to są ginekolodzy-chirurdzy, nastawieni na skuteczne operowanie, a nie prowadzenie pacjentki dalej przez leczenie, a zwłaszcza przez leczenie niepłodności.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 grudnia 2018, 08:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Baileys

    Biorę pod uwagę tylko prywatne leczenie..
    Albo Warszawa albo Wrocław.
    Oba ośrodki specjalizują się w endometriozie.
    Jak bardzo będzie zaawansowana operacja pokaże rezonans i wtedy będę miała ostateczne kwoty i będę wybierać..

    We Wrocławiu obiecali mi plastykę jajowodu.. Nie wiem co powie na to Warszawa.. I nawet nie wiem co oni przez to rozumieją.. Boję się że jest bardzo zniszczony i trzeba go zrekonstruować trochę..

    Z drugiej strony chyba w Warszawie są dużo krótsze terminy. Wrocław dopiero drugie półrocze..

  • m_d_f Autorytet
    Postów: 1772 767

    Wysłany: 17 grudnia 2018, 10:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nefre, a gdzie we Wrocławiu masz zamiar się leczyć?

    Starania o drugie dziecko

    HSG - marzec 2018 (16 cs) - oba jajowody drożne
    Laparoskopia z histeroskopią - listopad 2018 (25 cs)
    Badanie nasienia - morfologia 3% (styczeń 2018) -> 6% (lipiec 2018); HBA 89%, DFI 22%, HDS 2% (04.2019)

    Hormony w normie
    LH:FSH poniżej 0,6 (?)
    AMH w normie (2,39 ng/ml)
    TSH w normie

    Diagnoza:
    Endometrioza 4. st. - lewy jajnik i jajowód w zrostach z jelitami
    Torbiel endometrialna na prawym jajniku - 05.2019

    Leczenie:
    Rozpoczęcie ultra długiego protokołu - Diphereline (26.06) Stymulacja (27.08) -> 12 pęcherzyków
    Punkcja -> 8 komórek IMSI -> 5 zapłodnionych
    Transfer w 3. dobie jeden zarodek 8A - nieudany
    Zamrożony 3AB
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 grudnia 2018, 10:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    M_d_f

    Byłam u Rubisza w Ginemedica.
    Wpisałam się na listę kolejkową do Medicus Clinic. Bo jeszcze nie mają kalendarza na drugą połowę roku;/

    Jestem załamana tym ile się czeka i ile kasy to kosztuje..

    Czytałaś o grupie na fb Endometrioza Antidotum? Tam nie sa tylko laski co się leczą w Warszawie, ale w całej Polsce..



  • m_d_f Autorytet
    Postów: 1772 767

    Wysłany: 17 grudnia 2018, 10:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No ceny powalają. A na NFZ nie ma możliwości wykonywać zabiegów w tych placówkach?

    Starania o drugie dziecko

    HSG - marzec 2018 (16 cs) - oba jajowody drożne
    Laparoskopia z histeroskopią - listopad 2018 (25 cs)
    Badanie nasienia - morfologia 3% (styczeń 2018) -> 6% (lipiec 2018); HBA 89%, DFI 22%, HDS 2% (04.2019)

    Hormony w normie
    LH:FSH poniżej 0,6 (?)
    AMH w normie (2,39 ng/ml)
    TSH w normie

    Diagnoza:
    Endometrioza 4. st. - lewy jajnik i jajowód w zrostach z jelitami
    Torbiel endometrialna na prawym jajniku - 05.2019

    Leczenie:
    Rozpoczęcie ultra długiego protokołu - Diphereline (26.06) Stymulacja (27.08) -> 12 pęcherzyków
    Punkcja -> 8 komórek IMSI -> 5 zapłodnionych
    Transfer w 3. dobie jeden zarodek 8A - nieudany
    Zamrożony 3AB
‹‹ 153 154 155 156 157 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

7 zaskakujących rzeczy, o których możesz się dowiedzieć prowadząc kalendarz owulacji OvuFriend

Wydaje Ci się, że działanie kalendarza owulacji sprowadza się tylko do wyznaczania dni płodnych i terminu owulacji? Nic bardziej mylnego! Podczas prowadzenia obserwacji w kalendarzu OvuFriend możesz dowiedzieć się o rzeczach, które wspomogą Twoje starania o dziecko. Poznaj 7 zaskakujących rzeczy, o których możesz się dowiedzieć prowadząc kalendarz dni płodnych! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Prolaktyna a zajście w ciążę. Jak regulować poziom tego hormonu?

Prolaktyna to bardzo ważny hormon zarówno na etapie starań o dziecko, w ciąży, jak i po porodzie. Jakie są normy stężenia prolaktyny? Kiedy jej poziom może utrudniać zajście w ciążę i co robić w takiej sytuacji? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Mierzenie temperatury podczas starań o dziecko - kiedy owulacja i dni płodne?

Temperatura ciała jest reakcją naszego organizmu na to co się w nim dzieje. Prawie wszyscy wiedzą, że temperatura ciała informuje nas, o tym, że nasz organizm walczy z infekcją. Niewiele osób zaś wie, że temperatura ciała może również dawać zaskakująco dokładne informacje na temat płodności kobiety! Wystarczą zaledwie 3 minuty dziennie, a nie wydając ani grosza dowiesz się więcej niż możesz przypuszczać. Sprawdź, po co mierzyć temperaturę podczas starania o ciążę. Dowiedz się, jak prawidłowo mierzyć temperaturę i w jaki sposób OvuFriend Ci w tym pomoże! 

CZYTAJ WIĘCEJ