Endometrioza-pytania
-
Hej dziewczyny, nie mogę nigdzie znaleźć wątku z endometriozą więc zacznę nowy temat.
Na usg wyszła torbiel około 5cm, CA125 ponad normę, inne objawy typowe dla endomendy też mam. Zapisana jestem na laparoskopię usunięcia torbieli. I tu moje pytanie: laparoskopię robią pod narkozą czy pod znieczuleniem miejscowym(zapomniałam zapytać lekarza), jak długo po laparo dochodzi się do siebie, bo ze szpitala wypisują na następny dzień.
Już kiedyś miała torbiele i same one znikały przy następnym cyklu więc czy laparo jest konieczne? Nie wiem jakie mogłyby być skutki nie wyłuszczenia torbieli. -
nick nieaktualnyOprócz kanału u nas jest jeszcze grupa wsparcia na fb Endometrioza Antidotum. Znajdziesz w lupce odpowiedzi na wszystkie pytania.
Przed zabiegiem warto sprawdzić AMH, bo zabieg na jajniku na pewno zmniejszy CI rezerwę jajnikową. Warto wiedzieć jaka ona jest, bo jeśli bardzo mała, co się zdarza jednak rzadko, - trzeba wziąć pod uwagę mrożenie komórek.
Laparoskopia jest operacją w znieczuleniu ogólnym, zazwyczaj przed musisz wykonać lewatywę, o tym powinien Cię poinformować lekarz.
W zależności od zakresu zabiegu - dochodzi się do siebie od tygodnia do miesiąca.
Ja ogólnie polecam zawsze sprawdzić zakres choroby u specjalisty - nie wiem, kto CIę diagnozował. Są kliniki w Polsce specjalizujące sie w endometriozie i Ci lekarze widzą na usg więcej niż inni.. Ja miałam mieć tylko torbiel, a miałam endo prawie wszędzie.. Na jelitach, moczowodach, zatoce duglasa..Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 kwietnia 2019, 15:28
FinnRasiel lubi tę wiadomość
-
Hej Rafaello Ja jestem półtora tygodnia po laparoskopii (właśnie odebrałam wczoraj wynik badania histopatologicznego potwierdzającego endometriozę, dodam, że miałam 6 cm torbiel endo i marker CA-125=96). Byłam operowana w prywatnym szpitalu (żadnej lewatywy mi nie robiono )
Badania morfo/mocz przed operacją, układ krzepnięcia itp. typowo jak przed każdym zabiegiem operacyjnym. AMH (niskie) i TSH (idealne) miałam wyniki mniej więcej na świeżo. Operacja w znieczuleniu ogólnym, brak powikłań, błyskawicznie wróciłam do pełnej sprawności.
Powiem tak. Operuj się bez strachu!. Ja też miałam torbiele (w tym jedną endometrialną) które znikały same i słyszałam o ich nieszkodliwości.
Trzy tygodnie temu trafiłam dopiero do kliniki, która m.in specjalizuje się w leczeniu i diagnozowaniu endometriozy. Diagnoza wstępna potwierdziła się podczas laparo w 100% i zwaliła mnie z nóg...IV stopień endometriozy, zrosty i ta wielka torbiel.
Jeżeli masz jakiekolwiek podejrzenie endometriozy - nie czekaj z tym absolutnie.Jedyne co poważnie bym radziła to laparoskopię prywatnie, u naprawdę dobrego specjalisty. To jest warte absolutnie każdej złotówki.
Opiekę okołooperacyjną wspominam cudownie i nie boję się tam w razie nawrotu wrócić (bo przy endomendzie to niestety możliwe za jakiś czas). W szpitalu byłam tylko niecałe 20h, po tygodniu oszczędzania się byłam już całkowicie sprawna a teraz czuję się po prostu wspaniale. Żałuję tylko, że nikt mnie nie potrafił zdiagnozować i nie poddałam się laparoskopii wcześniej.
Można tylko zyskać i ja to czuję całą sobą.
Endometrioza upośledza nie tylko anatomię (zrosty) ale i AMH, FSH i LH jak i otoczkę oocytu (bardzo często, zwłaszcza przy stopniu III i IV) nie wspominając o nawrotach torbieli i fatalnej odpowiedzi na ew. stymulacje.
Laparoskopowe usunięcie zrostów i przywrócenie prawidłowej anatomii jest kluczowe, żeby móc w ogóle o ciąży pomyśleć, o podniesieniu komfortu życia nie wspominając. Wtedy nawet naturalne cuda się zdarzają, nie wspominając o zwiększeniu szans na powodzenie ICSI.
Ja dopiero teraz wiem co mi dolegało, jak z tym żyć i skąd moje niepowodzenia z zajściem w ciążę, mimo 15 lat regularnych kontrolnych badań (co 6 m-cy jak w zegarku), cytologii (stopień I) i idealnych praktycznie wyników.
Okazało się dopiero w trakcie operacji laparoskopowej, że tak naprawdę latami toczyła mnie podstępnie endometrioza.
Nefre_ ms lubi tę wiadomość
# mother, you're mumbling...
36l
AMH- 1,2 (2016) 0,9 (2017) 0,9 (2018)
LUF - niepotwierdzone
(I) ICSI (Marzec 2019)przez torbiel procedura przerwana
03. 2019 Laparoskopia Endometrioza IV stopnia, liczne zrosty, większość usunięta, nie wdrożone leczenie - naturalne starania (?) -