Eurofertil Ostrawa
-
WIADOMOŚĆ
-
Ylka wrote:Biała_Mewa my się staramy z partnerem, ale do klinki jeżdżę bez niego, dokumenty podpisuje w domu i nigdy nie było z tym problemu. Za pierwszym razem był tylko ze mną.
A jakie dokumenty były potrzebne na start do rozpoczęcia procedury, ze strony partnera? Jakieś poświadczenie notarialne? -
Biała_mewa wrote:A jakie dokumenty były potrzebne na start do rozpoczęcia procedury, ze strony partnera? Jakieś poświadczenie notarialne?
-
Biała_mewa wrote:Grzecznie pytam, nie oceniam np po co ci mąż w życiu ... Po co taki komentarz? Gdyby w Polsce inseminacja lub in vitro nasieniem dawcy było legalne nie zadawałabym pytań w tym wątku.
-
Kiedyś widziałam na forum dziewczynę, która podawała się za pracownika Eurofertil. Mówiła, że singielki bez problemu przyjeżdżają na zabiegi do Czech. Niestety przestała się udzielać na forum.
Łatwiej uzyskać pewną informację od kogoś kto był w podobnej sytuacji.
Jeśli się z Czechami nie uda to spróbuję w My Clinic Riga. Tam procedura jest dostępna dla singielek. -
Biała_mewa wrote:A jakie dokumenty były potrzebne na start do rozpoczęcia procedury, ze strony partnera? Jakieś poświadczenie notarialne?
-
A co do nasienia, to chyba można poprosić o nasienie dawcy?? 🤔 Mam na mysli, że czasami ktoś po prostu może nie chcieć przekazywać swoich genów (z różnych względów). To tylko moje przemyślenia, nie wiem jak to wygląda w praktyce. Kojarzę kiedyś, że dziewczyna chciała skorzystać z AK mimo tego, że miała swoje dobre komorki (miała chyba wadę wzroku i coś jeszcze tam bylo) i nie chciała by dziecko to po niej odziedziczyło.
-
wdrodze82 wrote:Czy którejś z was L kazał odstawić acard po transferze? U mnie beta beznadziejnie przyrasta, więc ta ciąża nie rokuje. Ja już się godzę ze stratą i zakończeniem starań bez dziecka.
Wczoraj wysłałam Lence trzy wyniki bety plus progesteron. Zabroniła mi odstawiać leki, za to mam już nie brać acardu. ??? Nie mam i nie miałam nawet plamień, o czym zresztą napisałam.
Zostało mi tylko clexane na rozrzedzanie krwi Nie rozumiem, czemu tak.Ona: 82r., Hashimoto Eutx75, jajowody drożne, CD138 ✅️
On: 81 r., Oligoz.II, Teratoz.III ,fragmentacja 15%✅️, t(13;14) rob.
Medart: od 2021.10 do 2022.08 3 x ivf , łącznie 33 🥚> zapłodnionych 13 > blastek ❄️❄️❄️❄️❄️, (3x 5.1.1, 4.1.1, 4.2.2), wszystkie nieprawidłowe ☹️
Eurofertil: 2023.03 do 2023.06 2x ivf mini, łącznie 10 🥚> 9 zapłodnionych > blastek ❄️❄️❄️❄️❄️❄️❄️ (2 euploidalne)
2023.11 FET, hcg: 6dpt 35, 10dpt 242, 14 dpt 1569, 10+2 3,87cm, 19+2 317g dziewczynki, 40+2 3650g szkraba, 41+5 CC 3830g Kluseczki
-
Ylka wrote:Witam Was wszystkie 😀
Jesteście może w stanie powiedzieć jaki jest czas oczekiwania na KD?
PawieOczko na jakich lekach tak ładnie poszły Tobie stymulacje?
Wszystkim zafasolkowanym gratuluję 😍
Druga stymulacja miała taka modyfikację że od początku Menopur był w dawce 150 j. stąd więcej jajek. Mi dr L. pozwolił zamiast Menopur brać pierwsze 4 dni stymulacji Puregon, ponieważ miałam jeszcze po poprzednich stymulacjach i stwierdził że mogę wykorzystać, ale tylko na początku cyklu bo potem ważny jest Menopur bo zawiera dodatkowy składnik. tak więc na początku obu stymulacji zamiast Menopur brałam tyle samo jednostek Puregon.
N temat KD nic nie wiem, więc nie pomogę.Emily0723, Ylka lubią tę wiadomość
Ona: 82r., Hashimoto Eutx75, jajowody drożne, CD138 ✅️
On: 81 r., Oligoz.II, Teratoz.III ,fragmentacja 15%✅️, t(13;14) rob.
Medart: od 2021.10 do 2022.08 3 x ivf , łącznie 33 🥚> zapłodnionych 13 > blastek ❄️❄️❄️❄️❄️, (3x 5.1.1, 4.1.1, 4.2.2), wszystkie nieprawidłowe ☹️
Eurofertil: 2023.03 do 2023.06 2x ivf mini, łącznie 10 🥚> 9 zapłodnionych > blastek ❄️❄️❄️❄️❄️❄️❄️ (2 euploidalne)
2023.11 FET, hcg: 6dpt 35, 10dpt 242, 14 dpt 1569, 10+2 3,87cm, 19+2 317g dziewczynki, 40+2 3650g szkraba, 41+5 CC 3830g Kluseczki
-
Ylka wrote:Witam Was wszystkie 😀
Jesteście może w stanie powiedzieć jaki jest czas oczekiwania na KD?
PawieOczko na jakich lekach tak ładnie poszły Tobie stymulacje?
Wszystkim zafasolkowanym gratuluję 😍Ona: 82r., Hashimoto Eutx75, jajowody drożne, CD138 ✅️
On: 81 r., Oligoz.II, Teratoz.III ,fragmentacja 15%✅️, t(13;14) rob.
Medart: od 2021.10 do 2022.08 3 x ivf , łącznie 33 🥚> zapłodnionych 13 > blastek ❄️❄️❄️❄️❄️, (3x 5.1.1, 4.1.1, 4.2.2), wszystkie nieprawidłowe ☹️
Eurofertil: 2023.03 do 2023.06 2x ivf mini, łącznie 10 🥚> 9 zapłodnionych > blastek ❄️❄️❄️❄️❄️❄️❄️ (2 euploidalne)
2023.11 FET, hcg: 6dpt 35, 10dpt 242, 14 dpt 1569, 10+2 3,87cm, 19+2 317g dziewczynki, 40+2 3650g szkraba, 41+5 CC 3830g Kluseczki
-
Ylka wrote:A co do nasienia, to chyba można poprosić o nasienie dawcy?? 🤔 Mam na mysli, że czasami ktoś po prostu może nie chcieć przekazywać swoich genów (z różnych względów). To tylko moje przemyślenia, nie wiem jak to wygląda w praktyce. Kojarzę kiedyś, że dziewczyna chciała skorzystać z AK mimo tego, że miała swoje dobre komorki (miała chyba wadę wzroku i coś jeszcze tam bylo) i nie chciała by dziecko to po niej odziedziczyło.
-
A moja fasolka ma się dobrze, obraz USG zgadza się z dniem ciąży wyliczonej na podstawie transferu. Komórki serca tak pulsowały na obrazie, że byłam aż w szoku że tak to widać. No i pomału zaczynamy się z partnerem oswajać z tą myślą, że będzie nas więcej, ale chyba ciągle trochę jesteśmy zaskoczeni. Wiem że to dziwne, że najpierw człowiek się stara tyle, a potem reaguje niedowierzaniem, że to jednak się wydarzyło A i poranne mdłości, tak jakby były w odwrocie... nie chcę zapeszać, ale może będzie lepiej. Cyc mi nabrzmiał, czy doszedł już jakiś dodatkowy naturalny progesteron od zarodka?
monester, KasiaBe lubią tę wiadomość
Ona: 82r., Hashimoto Eutx75, jajowody drożne, CD138 ✅️
On: 81 r., Oligoz.II, Teratoz.III ,fragmentacja 15%✅️, t(13;14) rob.
Medart: od 2021.10 do 2022.08 3 x ivf , łącznie 33 🥚> zapłodnionych 13 > blastek ❄️❄️❄️❄️❄️, (3x 5.1.1, 4.1.1, 4.2.2), wszystkie nieprawidłowe ☹️
Eurofertil: 2023.03 do 2023.06 2x ivf mini, łącznie 10 🥚> 9 zapłodnionych > blastek ❄️❄️❄️❄️❄️❄️❄️ (2 euploidalne)
2023.11 FET, hcg: 6dpt 35, 10dpt 242, 14 dpt 1569, 10+2 3,87cm, 19+2 317g dziewczynki, 40+2 3650g szkraba, 41+5 CC 3830g Kluseczki
-
PawieOczko wrote:A moja fasolka ma się dobrze, obraz USG zgadza się z dniem ciąży wyliczonej na podstawie transferu. Komórki serca tak pulsowały na obrazie, że byłam aż w szoku że tak to widać. No i pomału zaczynamy się z partnerem oswajać z tą myślą, że będzie nas więcej, ale chyba ciągle trochę jesteśmy zaskoczeni. Wiem że to dziwne, że najpierw człowiek się stara tyle, a potem reaguje niedowierzaniem, że to jednak się wydarzyło A i poranne mdłości, tak jakby były w odwrocie... nie chcę zapeszać, ale może będzie lepiej. Cyc mi nabrzmiał, czy doszedł już jakiś dodatkowy naturalny progesteron od zarodka?
-
monester wrote:Myślę, że nie można ot tak bez powodu korzystać z dawstwa, musi być jakieś uzasadnienie -wiek, kariotyp, choroby dziedziczne, kiepskie nasienie, poronienia, niskie AMh, zła odpowiedz na stymulację, wcześniejsze niepowodzenia w procedurach- nawet kiedyś tutaj była dziewczyna, która chciała żeby wszystkie komórki zostały zapłodnione nasieniem dawcy a doktor się nie zgodził, zgodził się tylko na zapłodnienie pół na pół -dawca partner.
-
Ylka wrote:Na pewno masz rację.. tylko właśnie pomyślałam, że jakiś powód zawsze się znajdzie i dla lekarza to będzie wystarczający argument. Pamiętam tylko, że jak na początku była mowa o słabym nasieniu mojego partnera, to padło pytanie, czy opcje dawstwa bierzemy pod uwagę.. no ale dla nas to nie wchodziło w grę, więc tematu nie zagłębiałam. No i z czasem podejście się zmienia, bo kiedyś AK w ogóle nie brałam pod uwagę, a teraz powoli oswajam się z tą myśląOna: 82r., Hashimoto Eutx75, jajowody drożne, CD138 ✅️
On: 81 r., Oligoz.II, Teratoz.III ,fragmentacja 15%✅️, t(13;14) rob.
Medart: od 2021.10 do 2022.08 3 x ivf , łącznie 33 🥚> zapłodnionych 13 > blastek ❄️❄️❄️❄️❄️, (3x 5.1.1, 4.1.1, 4.2.2), wszystkie nieprawidłowe ☹️
Eurofertil: 2023.03 do 2023.06 2x ivf mini, łącznie 10 🥚> 9 zapłodnionych > blastek ❄️❄️❄️❄️❄️❄️❄️ (2 euploidalne)
2023.11 FET, hcg: 6dpt 35, 10dpt 242, 14 dpt 1569, 10+2 3,87cm, 19+2 317g dziewczynki, 40+2 3650g szkraba, 41+5 CC 3830g Kluseczki
-
PawieOczko wrote:A Ty Ylka masz już długą historię starań? Miałaś jakieś IVF? Jesteś teraz w EF?
-
Ylka wrote:Tak, od 2016. Byłam 5 razy w ciąży, 3 naturalne, 2 z invitro na przebadanym zarodku. Tak, w Eurofertil juz 4 stymulacje, z pierwszej z 3 komórek 1 zarodek chory, z drugiej z dwóch komórek 1 zarodek chory, trzecia stymulacja przerwana- nierówno rosły pęcherzyki, czwarta 1 pecherzyk- zdecydowaliśmy się na punkcje, ale brak komórki. I teraz walczę sama ze sobą czy próbować ostatni raz czy AK. Jeszcze kilka miesięcy jak na mój wiek i skrajnie niskie AMH jajnik bardzo ładnie reagował, a teraz to jakaś porażka. Nie wiem czego jeszcze mogę spróbować. Jestem teraz na divina, nie wiem czy to może pomóc, czy będzie jeszcze gorzej 😔Ona: 82r., Hashimoto Eutx75, jajowody drożne, CD138 ✅️
On: 81 r., Oligoz.II, Teratoz.III ,fragmentacja 15%✅️, t(13;14) rob.
Medart: od 2021.10 do 2022.08 3 x ivf , łącznie 33 🥚> zapłodnionych 13 > blastek ❄️❄️❄️❄️❄️, (3x 5.1.1, 4.1.1, 4.2.2), wszystkie nieprawidłowe ☹️
Eurofertil: 2023.03 do 2023.06 2x ivf mini, łącznie 10 🥚> 9 zapłodnionych > blastek ❄️❄️❄️❄️❄️❄️❄️ (2 euploidalne)
2023.11 FET, hcg: 6dpt 35, 10dpt 242, 14 dpt 1569, 10+2 3,87cm, 19+2 317g dziewczynki, 40+2 3650g szkraba, 41+5 CC 3830g Kluseczki