Euthyrox, a rosnące tsh

Aha, ja jod biorę, ale jest on w suplemencie dla kobiet planujących ciążę.
Na początku endo pytała się o jod, ale jak jej powiedziałam, że biorę suplement, który też ma jod, to zrezygnowała z recepty.

Mam nadzieję, że unormuje Ci się wynik!

Ja miałam dodatkowo przepisany Jodid 100 po 1,5 tabelki dziennie

idę w piątek na badania, mam nadzieję, że tsh będzie ok 2

Trzymam kciuki, żeby wszystko Wam się unormowało. Pójdę za miesiąc na badania tsh ponownie. Zobaczymy co wówczas.
A tak zmieniając temat to odkąd biorę te tabletki to mnie jajniki bolą. Taki nagły kłujący ból, który szybko ustaje. Mówiłam o tym gin, ale nic w tym temacie mi nie poradziła...

ka_tarzyna a jaki suplement bierzesz? Możesz podać nazwę? Może i ja się zaopatrzę

Kochana mialam to samo. Bez Euthyroxu TSH 2,8 po prawie 3ech miesiącach brania Euthyroxu 25 TSH 3,5...! Po prostu to za mała dawka dla Ciebie. Ja potem miałam dawkę 50, kolejne badanie TSH za 3 tygodnie tym razem, dalej za niska dawka. Potem miałam Euthyrox 75, dalej za mała dawka, bo TSH nie zeszło do ok. 1,0. Potem Euthyrox 90 THS było za niskie bo ok. 0,6 no i stanęło na dawce 62,5. Nic się nie martw trzeba zwiększyć dawkę do co najmniej 50 na początek i zbadać za ok. miesiąc THS.

Zmień sobie sama, tylko, czy leku Ci wystarczy do wizyty u endo. Powiesz jej, ze skoczyło CI THs i zwiększyłaś, albo, że ginekolog CI kazał zwiększyć. Ja raz tak zrobiłam. Zwiększyłam dawkę a endo powiedziałam, że ginekolog mi kazał, bo THS powinno być ok. 1,0 wg obecnych wytycznych polskiego towarzystwa ginekologicznego z resztą nie tylko u kobiet, bo takie same są wytyczne dla mężczyzn mających problemy z nasieniem. Nie wiem, czy o tym wiecie dziewczyny.

Niekoniecznie. Mnie ginekolo kazała robić badanie co 3 tygodnie i sprawdziły się jej przewidywania, z dawki 25 musiałam przejsc na 75, potem na 62,5 i to w krótkim czasie rozpracowałyśmy. Tak jak pisałam, badania średnio co 3-4 tygodnie po zmianie dawki.

Dzięki godaweri Obecnie zwiększyłam sobie nieznacznie na 37.5. Jak się skończy lek, to lekarz rodzinny może mi wypisać znowu, bo ma pozwolenie od endo. Ale ja spróbuję jakoś skontaktować się z endo zanim zwiększę dawkę. Jeśli na recepcji ośrodka mi nie udostępnią jakiegoś kontaktu do niej to będę koczować pod placówką

Martwią mnie tylko te powtarzające się bóle jajników. Nie wiem czy to hormony, czy metformina czy co... Czasem jak zarwie to aż się z bólu zwijam. Zaczęły się od czasu domniemanej owulacji (domniemana, bo do tej pory miałam @ co 2-3 miesiące. W czerwcu brałam lutkę na wywołanie @ a gin dała mi nadzieję, że może się teraz po lekach unormują cykle) i tak już prawie 2 tygodnie.

Biorę Femibion Natal 1.
Wcześniej brałam Centrum materna, ale miałam po tym jakieś dziwne nudności...

Eowina, poczytaj może tutaj:

http://www.endokrynologia.net/tarczyca/hormony-tarczycy-tsh-ft4-ft3

"Wadą badania (przyp. TSH) jest dość duża „bezwładność” – wolno zmienia się jego poziom. Dlatego powtarzanie badań w krótkich odstępach czasu, zwłaszcza tuż po zmianie leczenia, jest bez sensu – wynik będzie dotyczył nie aktualnego stanu, ale tego sprzed miesiąca."

ka_tarzyna dzięki. Właśnie odbyłam rozmowę z koleżanką, która ma takie problemy jak ja, z tym że miała tsh ponad 6. Ona dostała letrox, a zlecenie badania tsh po 4 tygodnia zażywania, więc już nie wiem. Poczekam jeszcze miesiąc i zobaczymy.

To i ja napiszę dwa słowa od siebie -
po pierwsze - fakt, nie każdemu służy euthyrox, ale np mnie nie służył letrox. Miałam po nim biegunki. Niekoniecznie więc w tym rzecz.
Druga sprawa - musisz dać więcej czasu na wiarygodny wynik.
Trzecia sprawa - z dawkami też jest różnie. Ja np zanim poszłam do endo brałam sama na własną rękę 25 euthroxu bo mąż też się leczy. Potem zwiększyła mi na 50 - TSH 2,4 , teraz byłam na 75. Jak mi się skończyło opakowanie to zrobiłam TSH i wyszło 2,6 więc lipa. Ale pomyślałam, że może było lepiej jak była mniejsza dawka i zaczęłam sama na własną rękę brać po połówce 125tki. Teraz robili mi w szpitalu TSH przed laparo i wyszło 1,75! Więc narazie wygląda na to, że mam idealną dawkę. Ale jeszcze trochę pobiorę i zrobię znowu i potem pójdę do endo.

I ostatnia sprawa - popieram wątek z jodem - moja endo też pytała. Ja też biorę femibion - i jest super, ma jod i kwas pantotenowy - który dobrze wpływa na włosy! Rośnie dużo nowych

_analiza a na pco bierzesz jakieś leki?

nie, bo na 4 lekarzy, do których chodziłam tylko wg jednego mam to pco. Owuluję normalnie więc raczej nie ma sensu na razie czegoś łykać

_analiza szczęściara z Ciebie... Ja mam okres co 3 miesiące...

Dziewczyny zmieniłam lekarza i poprosiłam o wymianę eutyroxy na letrox i zwiększenie dawki. Dziś pierwszy dzień brania letroxu...