Gameta Bydgoszcz 🌞💜💙💚

Jestem na tych samych dawkach.

Dziś zadzowniła Pani doktor LW z informacją, że ten poziom jest dobry bo powinno być powyżej 10. Duphaston nie wychodzi w krwi dlatego poziom jest przekłamany.

Niepotrzebnie sobie narobiłam stresu a mówią, żeby słuchać lekarzy swoich🙈 a jednak korci nas żeby się upewniać czy wszystko jest dobrze..

Mogę prosić o informację jak wygląda kwalifikacja do programu w Gamecie ?
1. Wizyta prywatna
2. Wizyta kwalifikacyjna refundowana z programu
Kiedy odbywają się badania AMH, nasienia i infekcyjne?

Hej, zobaczyłam w stopce że niska betę miałaś 5 go dnia. Przejrzałam całe forum, a tam same opinie że 5 dpt to już testy powinny wychodzić. Mi nie wyszedł. I tak patrzę na Twoje wyniki, dajesz nadzieję. WYCHODZI na to ,że nawet 6 go dnia test ,by nie wyszedł z czułością 01

Mi wyszedł cień cienia cieni taki że nie mogłam na zdjęciu uchwycić ale to był facelle z rossmana, też zależy od testów, bo pewnie innej firmy nic by nie pokazał.

Hejka ja dziś byłam na pierwszej wizycie kwalifikacyjnej u Pani doktor Zachary .
Pierwsza wizyta jest płatna .
Zostaliśmy zakwalifikowani do programu rządowego .
Do 21 dnia cyklu mamy zrobić wszystkie badania krwi , wymazy , badania nasienia itp.
Wszystkie badania są bezpłatne , oprócz chyba estradiolu 🤔 już dokładnie nie pamiętam .
Zapytałam o możliwość invitro na cyklu naturalnym ale Pani doktor trochę nam odradziła ze względu na bardzo małe szanse powodzenia . Trochę się boje tych stymulacji ...
Może któraś z Was była na cyklu naturalnym ?

Następnego dnia z facelle wyszedł mi pozytyw. Dziś idę na betę. 7 dpt 🙃

Super ❤️ 🍀

Rezultat taki , że w 7 dpt mam 25.5 betę. Więc nie warto robić sikancow w 5 dpt !!! Dla własnego zdrowia 😄

Pewnie mogłam mieć podobną w 7dpt 😁 teraz kciuki za przyrosty ✊🍀
biały test w 5dpt jeszcze niczego nie skreśla,bo różnie mogą wyjść, tylko beta prawdę powie 🙏

Dziś moja bajka się skończyła.. Poszliśmy na badanie USG aby usłyszeć serduszko.. Jednak usłyszeliśmy słowa doktora, że niestety ciąża się zatrzymała się..

To na nas spadło tak nagle.. Przecież wyniki bety były takie wysokie.. Usg pokazało serduszko.. Wielkość idealna.. A kilka dni później musiało przestać bić..

Mam odstawić wszystkie leki i czekać..

Bardzo mi przykro i wiem co czujesz😪 masz jeszcze zarodki? Jeśli mogę coś doradzić to odczekaj troche z enewntualnym transferem , mi tak szalały hormony ze następny transfer to nawet beta nie drgnela

Został jeszcze jeden..

W klinice powiedzieli mi, że jeśli pójdzie naturalnie to po pierwszej normalnej miesiączce możemy robić transfer. Jeśli będzie zabieg w szpitalu to trzeba odczekać jeszcze jeden cykl.

Chciałabym żeby było już po poronieniu.. Ta myśl, że od tygodnia noszę martwy zarodek jest straszna..

Nie wiem nawet co napisać😢 współczuję bardzo😪u mnie krwawienie było od razu

Po jakim czasie miałaś kolejny transfer?

Badaliscie genetycznie zarodek po stracie?

Zalecili Wam jakąś dalszą diagnostykę?

U nas póki co mówią, że nie ma wskazań, bo była to pierwsza ciąża i liczą że jest to przypadkowe poronienie..

Przeraża mnie, że jestem na początku drogi.. Że znowu trzeba zacząć od początku bez żadnej gwarancji..

Nie badaliśmy zarodków, transfer robiliśmy już, w nastepnym cyklu,żadnej diagnostyki nam nie robili...
Wiesz ja podchodzę juz inaczej i wiem że na każdym etapie może coś się wydarzyć, więc bardziej na luzie do tego podchodzę i liczę na cud i że się uda. Dla mnie pierwszy sukces będzie jak będę po punkcji i uda się uzyskać chociaż jeden zarodek

Ja w teorii także wszystko wiem.. Dlatego starałam się nie przyzwyczajać do tej ciąży.. Jednak gdy pojawiło się serduszko miałam nadzieję, że najgorsze za nami.. Wiem także, że jeśli to była wada zarodka to dobrze się stało, że natura sama zrobiła selekcję.. Co nie zmienia faktu, że strata boli.. Strata planów, które już się nie zrealizują..

Nie boję się poronienia.. Zdaję sobie sprawę z tego jak będzie to wyglądać.. Chciałabym mieć już to za sobą żeby ciało i głowa mogły zacząć godzić się ze stratą..

Wszyscy, którzy wiedzieli o ciąży mówili, że to tak super że tak dobrze się czuję w I trymestrze a ja czułam, że to źle wróży..

Boję się przyszłości, że kolejny transfer się nie uda i cała procedura zacznie się od nowa.. Ten czas.. On jest najgorszy.. Chciałabym móc przyspieszyć życie bo mam wrażenie, że utknęłam w nim pod postacią niepłodności

AlfaK tak strasznie mi przykro 💔

Ale tu u nas cisza🤔 co tam u was dziewczyny?
Ja juz zaczęłam stymulacje 💉 , w czwartek podgląd i zobaczymy ile będzie ✊️✊️

Cześć, ja przymierzam się do zapisu do Gamety, także będę tu zaglądać ☺️ Póki co oporuję, chcę się zapisać, ale nie chcę, mam wiele obaw…

Jak długi mniej więcej jest czas oczekiwania na pierwszą wizytę? No i zastanawiam się, którego lekarza wybrać… 🤔

Część, ja jestem u dr Sochy i polecam,ja jak dzwoniłam na początku miesiąca to za 2tyg juz miałam wizytę. To by było twoje pierwsze podejście do in vitro?