X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Odpowiedz

Gameta Gdynia

Oceń ten wątek:
  • Zola89 Autorytet
    Postów: 2618 2758

    Wysłany: 9 kwietnia 2019, 15:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Alicja, ja niestety totalnie nie znam się na tych wynikach...
    Daj znać po jutrzejszej wizycie.

    Justyna, jak u Ciebie? Już po iui?

    atdc2n0aw7xo0u8z.png
    Starania od 11.2016r.
    PCOS, HSG - jajowody drożne
    07-12.2018 - clo/aromek+ovitrelle
    02.2019 - IUI - 8tc [*]
    07-09.2019 - 3x IUI - nieudane
    10.2019 - IVF krótki protokół
    04.12.2019 - FET blastki 4aa
    BetaHCG: 7dpt - 39,8 ; 9dpt - 82,6 ; 11dpt - 222,7 ; 13dpt - 599,3 ; 16dpt - 2240,1 ; ♥️+❄️❄️
  • Izka37 Autorytet
    Postów: 435 316

    Wysłany: 9 kwietnia 2019, 16:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    alicjaaa_d wrote:
    Dziewczyny, mam wyniki pappa na swoim koncie Brussa, ale za cholerę nie mogę ustalić co one znaczą... mam tylko ze pappa 7.7 mIU/ml i beta HCG wolna 88.3 ng/ml. Któraś z Was potrafi coś powiedzieć na temat tego wyniku?? Czy dopiero dostanę cały opis u prof Limona w czwartek za tyg...
    Jutro mamy też konsultacje u Preisa, myslicie, że on bez opisu coś bedzie w stanie powiedzieć o tym wyniku?? Mając oczywiście też moje usg.

    Alicjaa są takie wzory na amerykańskich stronach. Wstepnie to mozna sobie oblookac.
    Sprawdz tutaj:
    https://fetalmedicine.org/research/assess/trisomies

    Jak mąz wroci moge potwierdzić gdzie ja sprawdzałam i wyszło mi tak jak doktorowi.

    Sprawdz w wyszukiwarce pappa calculator-sa tez inne strony może czytelniejsze. Ja juz kurcze nie pamiętam zależnosci.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 kwietnia 2019, 16:17

    alicjaaa_d lubi tę wiadomość

    ug3773sblvjhwzbs.png
  • Justyna87 Autorytet
    Postów: 1502 2290

    Wysłany: 9 kwietnia 2019, 16:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zola89 wrote:
    Alicja, ja niestety totalnie nie znam się na tych wynikach...
    Daj znać po jutrzejszej wizycie

    Justyna, jak u Ciebie? Już po iui?

    Tak, już po. Dziwne uczucie. Pęcherzyk jeszcze nie pękł, ale cos tam mnie zaczyna kłuć więc mam nadzieję że mnie nie zawiedzie. W czwartek wizyta kontrolna.
    W ogóle ja nie rozumie tych swoich cykli. Zazwyczaj owulację czuje 11 dc. Nie pamiętam kiedy było 12go. A teraz takie coś i nerwy, czy pęknie, czy wszystko urośnie... :p

    Lenonki lubi tę wiadomość

    Hashimoto, niedoczynność, wysokie NK, mutacja ANXA5
    Ciąża bliźniacza- strata maj 2017
    Ciąża cud przed in vitro- strata luty 2020

    ug37p07w9ytcq454.png
  • Tinka1 Autorytet
    Postów: 439 687

    Wysłany: 9 kwietnia 2019, 17:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anovi wrote:
    Ale to jedziecie jutro na transfer? Daleko macie? Skoro nie dzwonili a macie umówiony transfer to pewnie jest ok :)

    Tak idziemy:) transfer na 13:00, mamy jakieś 30 km więc nie jakoś daleko:)

    Aśka32, Anovi, kinga27.30 lubią tę wiadomość

    qb3cx1hpt5if3uh6.png
  • Anovi Autorytet
    Postów: 3067 3392

    Wysłany: 9 kwietnia 2019, 18:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    alicjaaa_d wrote:
    Dziewczyny, mam wyniki pappa na swoim koncie Brussa, ale za cholerę nie mogę ustalić co one znaczą... mam tylko ze pappa 7.7 mIU/ml i beta HCG wolna 88.3 ng/ml. Któraś z Was potrafi coś powiedzieć na temat tego wyniku?? Czy dopiero dostanę cały opis u prof Limona w czwartek za tyg...
    Jutro mamy też konsultacje u Preisa, myslicie, że on bez opisu coś bedzie w stanie powiedzieć o tym wyniku?? Mając oczywiście też moje usg.

    Samych wyników się nie analizuje. Ryzyko opracowują specjalne algorytmy w dedykowanym, certyfikowanym programie, biorąc pod uwagę wyniki oraz USG, a oceny dokonuje doświadczony genetyk.

    Starania od 09.20156cykli clo/letrozol 😕, 2 IUI 😕
    I ICSI : długi protokół start 30.09.18, XI 2018 punkcja
    3 ☃️ blastki - 1 z nami, ❄️❄️
    10.01.19 - FET - HCG 9dpt - 279mIu/ml; 11dpt - 779mIu/ml, 18dpt-11966,5; 25dpt - ❤️-synuś 🤰👶(09.2019)
    Od 10.2020 - 3x FET 😕😕😕
    06.2021 -II stymulacja- długi protokół, punkcja lipiec 2021, ❄️❄️❄️❄️
    09.2021 - FET - Bhcg 10dpt - 365,6 🙏
    Bhcg 12dpt - 924,1 🙏
    Bhcg 17dpt - 4150 🙏
    BCG 19dpt - 2171 💔
    09.12.2021 - FET nr 5. 😕
    12.01.2022 FET nr 6 HCG
    - 10dpt 454.8, 22 dpt - Bhcg 10840, mamy ❤️
    16 tydz. ciąży 💔 👼(megacystis u płodu)
    02.2023 - FET ostatniego ❄️ - 13dpt HCG 308, 15dpt 450, 17dpt 530 , 19dpt 680, 21dpt 200 :( 💔
    05.2023 zmiana kliniki
    06.2023 III ICSI ❄️❄️❄️❄️
    ET - 😓
    Lipiec 23' - FET 😓
    Sierpień 23 FET 👶córka
  • kinga27.30 Autorytet
    Postów: 4083 2902

    Wysłany: 9 kwietnia 2019, 19:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marzenka85 wrote:
    Alicja :(

    Justyna kciuki za dzisiaj &&

    Tinka kciuki za zarodki :) kiedy będziesz miała info ile się zaplodniło?

    Aśka jak tam choróbsko? Trochę lepiej? Mnie też coś bierze, mam stan podgoraczkowy i gardło napierdziela :( a najgorsze jest, że nie cały miesiąc temu byłam dosyć mocno chora..

    No i dopadły mnie te same dolegliwości co Kinge..nie obeszło się niestety bez wizyty u proktologa, mam stan zapalny, dostałam maść Lidoposterin i kazał robić nasiadowki z kory dębu - myślicie, że te nasiadowki są bezpieczne?

    Ja nie robiłam nasiadówek, zaparzyłam sobie korę dębu w słoiczku i przy każdej wizycie w toalecie lałam napar na wacik kosmetyczny i przykładałam do hemoroidów. Czasami tak siedziałam nawet 10-15 minut. Później smarowałam procto- glyvenolem. Jak wyszły mi bardzo mocno (tak, że widać je było nawet jak stałam :( ) i wyleczylam stan zapalny (już nie bolało)- to nasmarowałam naokoło kremem i przylozylam wacik z olejkiem plichtowym - na drugi dzień wszystkie się wciągnęły do środka. (Krem jest ważny, żeby olejek Cię nie popalił).
    Współczuję :/ do dupy z tym... ;)

    ibm2tv73nhk4mn1x.png
    2014.06. - start
    2016.02.10 - 9tc Aniołek :*
    JA: nied. tarczycy, hiperprolaktynemia, PAI-1 4G + Czynnik V R2 hetero, NK: 24%->8%, CD4/CD8: 2,90, AMH:3,5, ANA+, HSG - ok, Histeroskopia - usunięcie polipa, biopsja endo-ok, katiotypy-ok,
    ON: fragmentacja 6%, HBA 78%
    14.09.18 - 1x IUI (1 pęcherzyk) :(
    11.10.18 - 2x IUI (3 pęcherzyki) - udało się! Mamy dwa Maluchy <3 Została z nami Jedna Kruszyna :* Drugi Aniołku, patrz na nas z góry [*]
    19.06.19 - Julia 2600g 54cm - nasz wyczekany Skarb!
  • Marzenka85 Autorytet
    Postów: 2961 2830

    Wysłany: 9 kwietnia 2019, 19:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kinga27.30 wrote:
    Ja nie robiłam nasiadówek, zaparzyłam sobie korę dębu w słoiczku i przy każdej wizycie w toalecie lałam napar na wacik kosmetyczny i przykładałam do hemoroidów. Czasami tak siedziałam nawet 10-15 minut. Później smarowałam procto- glyvenolem. Jak wyszły mi bardzo mocno (tak, że widać je było nawet jak stałam :( ) i wyleczylam stan zapalny (już nie bolało)- to nasmarowałam naokoło kremem i przylozylam wacik z olejkiem plichtowym - na drugi dzień wszystkie się wciągnęły do środka. (Krem jest ważny, żeby olejek Cię nie popalił).
    Współczuję :/ do dupy z tym... ;)
    Ja chodzić nie moge, tak mnie boli :/ też zrobiłam sobie okład z kory bo nasiadówki się boję. Kupię ten olejek - dzięki za info. A teraz jak u Ciebie? Wszystko się wchlonelo i nie wyłazi?

    roloej285tga0xf7.png
    11.2018-crio 2 blastek: 5 dpt 9,94; 7 dpt 39,84; 10 dpt 222; 13 dpt 1517; 17 dpt 8855, 24 dpt <3
    3 transfery :(
    Brak lewego jajnika i jajowodu, drugi jajowód niedrożny, Hashimoto.
    Starania od 2015 r.,
    Gameta Gdynia
  • kinga27.30 Autorytet
    Postów: 4083 2902

    Wysłany: 9 kwietnia 2019, 19:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mnie też bolało podczas chodzenia i siedzenia :( taak, aż się poryczałam z bezsilności :(

    Jak już przejdzie ból (procto trochę go łagodził), to dopiero wtedy minimalnie tego olejku (dosłownie kropelka) i uwaga, żeby nie dotknąć nigdzie indziej (ja to z lusterkien robiłam). Teraz wszystkie są w środku (a był niezły wianuszek, jakbym w gacie narobiła - sorry za zobrazowanie). Tfu tfu narazie nie wychodzą... po ciąży pójdę je usunąć bo podejrzewam, że to kwestia czasu.

    Nie ma sprawy, nie sądziłam ze to cholerstwo może aż tak boleć. Współczuję!

    ibm2tv73nhk4mn1x.png
    2014.06. - start
    2016.02.10 - 9tc Aniołek :*
    JA: nied. tarczycy, hiperprolaktynemia, PAI-1 4G + Czynnik V R2 hetero, NK: 24%->8%, CD4/CD8: 2,90, AMH:3,5, ANA+, HSG - ok, Histeroskopia - usunięcie polipa, biopsja endo-ok, katiotypy-ok,
    ON: fragmentacja 6%, HBA 78%
    14.09.18 - 1x IUI (1 pęcherzyk) :(
    11.10.18 - 2x IUI (3 pęcherzyki) - udało się! Mamy dwa Maluchy <3 Została z nami Jedna Kruszyna :* Drugi Aniołku, patrz na nas z góry [*]
    19.06.19 - Julia 2600g 54cm - nasz wyczekany Skarb!
  • lena7 Autorytet
    Postów: 3372 3459

    Wysłany: 9 kwietnia 2019, 21:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lenonki wrote:
    Lena, zaczęłaś juz 12 tydzień? :O Wlasnie zwyciężyłas w konkursie na najszybciej mijająca ciąże :P Jesteś juz na zwolnieniu ciążowym, czy jeszcze na zaległym urlopie? Na wizyty chodzisz dalej do Cz.?
    Ja fizjologicznie szybko doszłam do siebie. Jedynym co przypomina o porodzie jest plamienie (i dziecko, które do 16:00 śpi tylko wtedy gdy leży na mnie :P). Nie wiem co słychać w środku. Jakos boje się wsadzić nawet palec, żeby nie wyczuć blizny, bo wiem, że będę się zamartwiala czy będzie mi przeszkadzała we współżyciu. Lusterkiem też nie podglądałam ;) Za tydzień mam wizytę u gina.

    Pytanie do dziewczyn, które rodziły sn? Czy byłyście u fizjoterapeuty? Warto wybrać się profilaktycznie?

    No czas leci!..tak, jestem już od kilku dni na zwolnieniu, które przerwało zaległy urlop mający trwać do końca czerwca ;-) trochę go miałam/am..
    Tak, dalej chodzę do dr Cz, ale podejrzewam, że następna wizyta, będzie tą ostatnią.

    No właśnie Lenonki..mnie tam coś do dziś kłuje..jak mamy dłuższy okres " wstrzemięźliwości" to już w ogóle że mną jak z dziewicą 🙄
    O fizjo nawet nie pomyślałam..a może powinnam?
    A o problemach hemoroidowych to az się boje pomyśleć..długo do ladu dochodziłam , a i tak czuję, że nie wszystko jest ok..nie ma jak urodzić się kobietą 🙄
    A Brunio lubi szczwany lisek, na mamie najlepiej ;-)

    Starania od 2012 - 5iui, 4ivf - 8tc[*], 8tc[*]
    7 FET 01.06.17 - 27.02.18 córka <3
    8 FET 08.02.19 - 23.10.19 syn <3
  • Aśka32 Autorytet
    Postów: 1931 2386

    Wysłany: 10 kwietnia 2019, 07:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marysiu napisałam do Ciebie :)

    17u9wn156sojx8bm.png
    qdkkx1hpxlesbore.png
    starania od 09.2016 Gameta Gdynia
    18.07.2018 - 2 ICSI
    FET 05.10.2018 5dniowca - beteczki: 8dpt - 121,7; 10dpt - 299,4 ; 20dpt - 9491 <3
    FET 21.10.2020 - 9dpt 119 😍
  • kinga27.30 Autorytet
    Postów: 4083 2902

    Wysłany: 10 kwietnia 2019, 07:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Laski, dajcie namiary na tego fizjo, jak sie zdecydujecie. Z chęcią przygarnę :)

    Ja biegam z wkładką w gaciach - nie dość, że luteina, to jeszcze kichnięcie i kaszlnięcie, albo wstanie z kucka powoduje lekkie popuszczanie... a ćwiczę Kegla i ch... to daje, że tak zsumuję.

    Ostatnio czuję małą jakoś tak mniej, rzadziej fika tak jak wcześniej... AnnMari, Aśka, Marzenka, Hana, jak u Was? Maluchy też się uspokoiły, czy tylko moja tak reaguje na pogodę? W temym wszechobecnym stresie nawet zaczęłam liczyć ruchy i mieszczą się w 10x na godzinę... Może miejsca już ma mniej i tak się nie rzuca? Albo układ nerwowy już bardziej skoordynowany... pojęcia nie mam. Ja w sumie też teraz spałabym najchętniej całą dobę.

    BBF pokazuje mi 86 dni do porodu... 😱

    ibm2tv73nhk4mn1x.png
    2014.06. - start
    2016.02.10 - 9tc Aniołek :*
    JA: nied. tarczycy, hiperprolaktynemia, PAI-1 4G + Czynnik V R2 hetero, NK: 24%->8%, CD4/CD8: 2,90, AMH:3,5, ANA+, HSG - ok, Histeroskopia - usunięcie polipa, biopsja endo-ok, katiotypy-ok,
    ON: fragmentacja 6%, HBA 78%
    14.09.18 - 1x IUI (1 pęcherzyk) :(
    11.10.18 - 2x IUI (3 pęcherzyki) - udało się! Mamy dwa Maluchy <3 Została z nami Jedna Kruszyna :* Drugi Aniołku, patrz na nas z góry [*]
    19.06.19 - Julia 2600g 54cm - nasz wyczekany Skarb!
  • Marzenka85 Autorytet
    Postów: 2961 2830

    Wysłany: 10 kwietnia 2019, 07:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kinga mi w zeszłym tygodniu mała mniej się ruszała, takie 3 dni były naprawdę spokojne i już oczywiście martwiłam się czy wszystko jest dobrze ale wróciło od normy i fika znowu mocno. Sądzę, że Twoja malutka może mieć już mniej miejsca i dlatego się uspokoiła.. Aśka, Hana, Ann napiszcie kiedy ruchy się u Was zlwolnily :)

    Mnie popuszczanie nie dopadło.. Jeszcze.. Ja tylko czekam na kolejne "dolegliwości" ciążowe :)

    roloej285tga0xf7.png
    11.2018-crio 2 blastek: 5 dpt 9,94; 7 dpt 39,84; 10 dpt 222; 13 dpt 1517; 17 dpt 8855, 24 dpt <3
    3 transfery :(
    Brak lewego jajnika i jajowodu, drugi jajowód niedrożny, Hashimoto.
    Starania od 2015 r.,
    Gameta Gdynia
  • Aśka32 Autorytet
    Postów: 1931 2386

    Wysłany: 10 kwietnia 2019, 07:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie się nie zwolniły - są takie dni kiedy Halix po prostu odpoczywa mam wrażenie ale generalnie jest bardzo aktywny, wystarczy że wstanę w nocy siku a on już rozpoczyna co najmniej pół godz. imprezę biegając po całym brzuchu :D w tej chwili też już się obudził choć dopiero wstałam i grzebie matce stopą w żebrach ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 kwietnia 2019, 07:59

    kinga27.30 lubi tę wiadomość

    17u9wn156sojx8bm.png
    qdkkx1hpxlesbore.png
    starania od 09.2016 Gameta Gdynia
    18.07.2018 - 2 ICSI
    FET 05.10.2018 5dniowca - beteczki: 8dpt - 121,7; 10dpt - 299,4 ; 20dpt - 9491 <3
    FET 21.10.2020 - 9dpt 119 😍
  • lena7 Autorytet
    Postów: 3372 3459

    Wysłany: 10 kwietnia 2019, 08:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kinga, wiesz co..ja uważam, że takie dolegliwości powinny być wskazaniem do CC.. naprawdę.. przecież to jest jakiś dramat :-\

    Marzenka, nie wywołuj wilka z lasu! :-P

    Starania od 2012 - 5iui, 4ivf - 8tc[*], 8tc[*]
    7 FET 01.06.17 - 27.02.18 córka <3
    8 FET 08.02.19 - 23.10.19 syn <3
  • Eszkilu Autorytet
    Postów: 1351 1384

    Wysłany: 10 kwietnia 2019, 08:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Alicja, spojrzalam na swoje wyniki z 12+3 i porownalam do Twoich, i albo PAPP-e masz bardzo wysoka (ja mialam 1,1 i to dalo 1,3 MOM) albo sie musialas pomylic. Ale nawet jakby bylo 0,77 to te wyniki nie wygladaja zle... Ale oczywiscie ja sie nie znam na tym tylko porownuje do swoich...

    Kinga, AnnMari ma przyjaciolke fizjo, do ktorej tez zamierzam sie wybrac z moja dziura w brzuchu :)
    W Pruszczu.
    Co do Twoich dolegliwosci, zgadzam sie z Lena. Walczylabym o cesarke chocby dla jakosci zycia po porodzie...

    Aaa i pochwale sie, Uleczka wczoraj zaczela raczkowac :) Niestety, juz zaliczyla 1-szy upadek z lozka, poszla za kablem do telefonu. Mamy guz na czole wielkosci sliwki. Obserwowalam zachowanie i raczej jest normalnie, wiec nie schizuje. Zrobilam wczoraj USG i poza malym obrzekiem pod skora wszysko całe.

    Hal to moj idol wśrod płodow :D Taki łobuz, pasowalby do Ulki :) Rozniesliby poł Gdyni za kilka lat :)





    Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 kwietnia 2019, 08:15

    Aśka32, Lenonki, Lunitari lubią tę wiadomość

    ojxerl68k5xeefy1.png

    ckailqxw1u8iufef.png

    Gameta Gdynia od 2016 r.
  • Aśka32 Autorytet
    Postów: 1931 2386

    Wysłany: 10 kwietnia 2019, 08:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Eszkilu spikniemy ich na pewno, może coś z tego będzie.... :D no chyba, że Ulcia wzgardzi gówniarzem ;)

    17u9wn156sojx8bm.png
    qdkkx1hpxlesbore.png
    starania od 09.2016 Gameta Gdynia
    18.07.2018 - 2 ICSI
    FET 05.10.2018 5dniowca - beteczki: 8dpt - 121,7; 10dpt - 299,4 ; 20dpt - 9491 <3
    FET 21.10.2020 - 9dpt 119 😍
  • Zola89 Autorytet
    Postów: 2618 2758

    Wysłany: 10 kwietnia 2019, 08:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, pozwolę sobie napisać Wam za AnnMari o fizjoterapeucie. Przyjaciółka Ann, u której jak się okazało sama byłam na masażu, przyjmuje w Gdańsku Oliwie.
    https://kobiecafizjo.pl

    Lenonki, StaraczkaNika, kinga27.30 lubią tę wiadomość

    atdc2n0aw7xo0u8z.png
    Starania od 11.2016r.
    PCOS, HSG - jajowody drożne
    07-12.2018 - clo/aromek+ovitrelle
    02.2019 - IUI - 8tc [*]
    07-09.2019 - 3x IUI - nieudane
    10.2019 - IVF krótki protokół
    04.12.2019 - FET blastki 4aa
    BetaHCG: 7dpt - 39,8 ; 9dpt - 82,6 ; 11dpt - 222,7 ; 13dpt - 599,3 ; 16dpt - 2240,1 ; ♥️+❄️❄️
  • StaraczkaNika Autorytet
    Postów: 6968 12673

    Wysłany: 10 kwietnia 2019, 09:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Borze szumiący, jak dobrze, żeście o tych fizjoterapeutkach napisały. Dojrzewam do decyzji o wybraniu się do specjalisty, bo mam po porodzie problem z... pierdzeniem! Zupełnie tego nie kontroluję i dopóki siedzę z Łusią w domu to luz, ale przecież kiedyś wyjdę do ludzi :/ Liczyłam że samo przejdzie, ale minęły już prawie 4 miesiące i doopa

    4 lata starań (PCOS, IO, mutacje - lekka trombofilia, hiperprolaktynemia, ANA++, leniwy mąż);
    [*] 01.2018 - córeczka
    uM80p1.png
  • Lenonki Autorytet
    Postów: 2870 3197

    Wysłany: 10 kwietnia 2019, 10:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    lena7 wrote:
    No czas leci!..tak, jestem już od kilku dni na zwolnieniu, które przerwało zaległy urlop mający trwać do końca czerwca ;-) trochę go miałam/am..
    Tak, dalej chodzę do dr Cz, ale podejrzewam, że następna wizyta, będzie tą ostatnią.

    No właśnie Lenonki..mnie tam coś do dziś kłuje..jak mamy dłuższy okres " wstrzemięźliwości" to już w ogóle że mną jak z dziewicą 🙄
    O fizjo nawet nie pomyślałam..a może powinnam?
    A o problemach hemoroidowych to az się boje pomyśleć..długo do ladu dochodziłam , a i tak czuję, że nie wszystko jest ok..nie ma jak urodzić się kobietą 🙄
    A Brunio lubi szczwany lisek, na mamie najlepiej ;-)

    Moj siostra odczuwała dyskomfort przez lata. Muszę zapytać czy jej przeszło. Także uważam, że warto zadbać o ta bliznę, żeby to nie zaczęło sie odbijać na związku. Tylko pytanie czy dobrze by było gdybys zrobiła to teraz, czy juz po drugim porodzie. Może AnnMari by podpytała koleżankę ;)
    Moja kumpela była u fizjo, który wstępnie rozmasował jej bliznę (jakoś mnie bawi ta wizja :D), a po kilku spotkaniach sama miała to kontynuować wibratorem :D Ginekolog myślał, że w ogóle nie była nacinana, bo po bliźnie nie zostało śladu!

    AnnMari podpytasz koleżankę kiedy najlepiej sie do niej zgłosić na oględziny? Jak najszybciej po porodzie, czy dopiero jak blizna zacznie doskwierać?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 kwietnia 2019, 10:05

    PCOS + IO
    05.2017 - początek starań
    08.2017 - puste jajo płodowe
    03.2019 👶
    03.2021 👶
  • Lenonki Autorytet
    Postów: 2870 3197

    Wysłany: 10 kwietnia 2019, 10:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lena, Nika, a Wasze dolegliwości pojawiły sie od razu po porodzie, czy dopiero po jakimś czasie?

    Czara, jak Twoja kość ogonowa (o ile dobrze pamietam)?


    Ciasteczko, co u Ciebie? Zaglądasz do nas?

    PCOS + IO
    05.2017 - początek starań
    08.2017 - puste jajo płodowe
    03.2019 👶
    03.2021 👶
‹‹ 1214 1215 1216 1217 1218 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Grzybica pochwy - przyczyny, objawy leczenie

Grzybica pochwy (drożdżyca pochwy, kandydoza pochwy) jest jedną z najczęstszych infekcji kobiecego układu rozrodczego. Jak i dlaczego dochodzi do infekcji? Jakie są objawy grzybicy pochwy? Kiedy warto zgłosić się do lekarza i jak wygląda leczenie drożdżycy pochwy?

CZYTAJ WIĘCEJ

Odstawienie tabletek antykoncepcyjnych - jak zrobić to bezpiecznie?

Wiele kobiet uważa, że odstawienie tabletek antykoncepcyjnych, plastrów, czy innych środków hormonalnych to bardzo prosta sprawa - wystarczy przestać zażywać. Tymczasem warto znać kilka zasad, które sprawią, że odstawienie antykoncepcji będzie bezpieczne, łagodne dla organizmu i pozwoli jak najbardziej zminimalizować ryzyko wystąpienia skutków ubocznych. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak szybko zajść  w ciążę? Unikaj tych 7 rzeczy!

Na pierwszy rzut oka poczęcie dziecka wydaje się proste – wystarczy kochać się i potem tylko czekać na brak miesiączki. Dla potwierdzenia zrobić test ciążowy i załatwione! W rzeczywistości często wygląda to nieco inaczej. Dla wielu par podjęcie decyzji o powiększeniu rodziny i pojawienie się pozytywnego testu ciążowego nie następuje w tym samym miesiącu, kwartale bądź roku. Dlaczego? Przeczytaj, co może utrudniać zajście w ciążę i czego unikać, aby szybko zajść w ciążę. 

CZYTAJ WIĘCEJ