Gameta Gdynia
-
WIADOMOŚĆ
-
Eszkilu, czy jak mała była w brzuchu to podsłuchiwałaś ją stetoskooem?
ja próbowałam, i wydaje mi się że jak się rusza to ja to słyszę. Nie brzmi to jak perystaltyka, tylko jak takie hm...skrobanie? Jak się skrobię nad wątrobą
Starania od 09.20156cykli clo/letrozol 😕, 2 IUI 😕
I ICSI : długi protokół start 30.09.18, XI 2018 punkcja
3 ☃️ blastki - 1 z nami, ❄️❄️
10.01.19 - FET - HCG 9dpt - 279mIu/ml; 11dpt - 779mIu/ml, 18dpt-11966,5; 25dpt - ❤️-synuś 🤰👶(09.2019)
Od 10.2020 - 3x FET 😕😕😕
06.2021 -II stymulacja- długi protokół, punkcja lipiec 2021, ❄️❄️❄️❄️
09.2021 - FET - Bhcg 10dpt - 365,6 🙏
Bhcg 12dpt - 924,1 🙏
Bhcg 17dpt - 4150 🙏
BCG 19dpt - 2171 💔
09.12.2021 - FET nr 5. 😕
12.01.2022 FET nr 6 HCG
- 10dpt 454.8, 22 dpt - Bhcg 10840, mamy ❤️
16 tydz. ciąży 💔 👼(megacystis u płodu)
02.2023 - FET ostatniego ❄️ - 13dpt HCG 308, 15dpt 450, 17dpt 530 , 19dpt 680, 21dpt 200💔
05.2023 zmiana kliniki
06.2023 III ICSI ❄️❄️❄️❄️
ET - 😓
Lipiec 23' - FET 😓
Sierpień 23 FET 👶córka -
Koniczynka kciuki za wizytę ✊✊
sialalaKoniczynaDwa lubi tę wiadomość
-
Anovi wrote:Eszkilu, czy jak mała była w brzuchu to podsłuchiwałaś ją stetoskooem?
ja próbowałam, i wydaje mi się że jak się rusza to ja to słyszę. Nie brzmi to jak perystaltyka, tylko jak takie hm...skrobanie? Jak się skrobię nad wątrobą
ja też słuchałam w ciazy jak byłam u siostry (szwagra stetoskopem)
śmieszna sprawa
Anovi lubi tę wiadomość
LAURA -
Anovi wrote:Dokładnie jak napisała Marzenka.
Opłatę początkową płaciłam w dniu kiedy dr dał zielone światło dla stymulacji już po antykach i rozpisał dawki zastrzyków. Potem opłatę lab zabiegowa płaciłam w dniu punkcji. Po punkcji jak już widzieliśmy ile mamy zarodków do zamrożenia zapłaciłam za ich roczny pobyt z góry, i za 6 komóreka na koniec za transfer w dniu transferu. Z przyczyn medycznych decyzją lekarza masz transfer był z góry odroczony, dlatego zarodki zamrożono, ale co nas miło zaskoczyło zapłaciliśmy jak za transfer świeży wg cennika, sporo taniej. To dlatego że była to decyzja lekarza podjęta już w połowie stymulacji
Dzięki za wyjaśnienie. Zastanawiałam się czy już teraz będę płacić 2000,00 zł bo mam przyjść 1-2 dc. Receptę na antyki już mam. Czekam na okres.01.2015 ciąża naturalna [*]
2016 i 2017 słabe nasienie (1% ruchliwych plemników), info o in vitro
12.2018 zmiana kliniki, cudowna poprawa nasienia
01.2019 HSG (obydwa jajowody drożne)
02.2019 IUI
03.2019 2 IUI
04.2019 3 IUI
05.2019 start długi protokół IVF, 5 zarodków 4AA
08.2019 transfer zarodka (1 zarodek się nie rozmroził), zostały 3 zarodki
27.08.2019 bHCG 87, mój mały cudzie trwaj -
Dzięki dziewczyny 😊 generalnie grzeszę, bo nie powiem, chciałam dziewczynke..ale co tam..ważne przecież że zdrowe i nie na miejscu wybrzydzać. Tylko serio przerażają mnie te męskie przyrodzenia 😏Starania od 2012 - 5iui, 4ivf - 8tc[*], 8tc[*]
7 FET 01.06.17 - 27.02.18 córka
8 FET 08.02.19 - 23.10.19 syn -
Koniczynka, daj znać jak wizyta!
sialalaKoniczynaDwa lubi tę wiadomość
IVF start kwiecień 2019, pick up maj = 4x❄️
FET I: 04.06, 4.2.1 = beta<0.1, FET II: 09.07, 4.1.2 = beta<0.2, FET III: 17.12, 3.2.2 i 3.2.3 = beta 7dpt: 135, 10dpt: 555, 18dpt: 11962, 22dpt: ~33tys., 23dpt:❤️❤️
2018: 4x IUI = 2x cb
Starania od 2016 -
Lena, witaj w świecie mastki, wycierania kupy spod wiszących jajek i sikania na body aż po głowę podczas przewijania 😀 Będzie pięknie, jak juz minie to małe rozczarowanie 😉
Pini lubi tę wiadomość
PCOS + IO
05.2017 - początek starań
08.2017 - puste jajo płodowe
03.2019 👶
03.2021 👶 -
4me wrote:Dziewczyny mam pytanie- czy ktoras z Was, ktore juz urodzily braly celxane lub neoparin??
Ja biore dawke 0.4 mg. Zgodnie ze standardem bede musiala brac jeszcze 6 tygodni po porodzie. Teraz czytam ulotke, ze nie zaleca sie karmienia piersia bo nie ma badan czy substancja nie przenika do mleka matki?
Żaden lekarz mnie nie uprzedzil
Drugiw pytanie wiecie moze czy znieczulenie zzo przy SN! jest mozliwe po 12h przerwy czy w ogole nie jest mozliwe z heparyna??
Ja wieczorem brałam normalnie zastrzyk, a o 13 założyli mi ZZO bez problemu. Nie wiem co by było, gdyby odstęp był mniejszy, ale myślę że i tak by mnie znieczulili, bo już odlatywałam przy skurczach.4me lubi tę wiadomość
-
Długo zeszło...zla jestem bo jutro na 10.30 musze jechac do anestezjologa. i badania na czczo.....czyli do pracy i tak nie pójdę.
Mam tylko Puregon dzis i jutro 150, potem kolejne 3dni 125..
Dr S mial dziś dziwny chumorek..
Dostalam zjebki ze biore az 4000 wit D3..max 2000
Pytalam czy moge przy stymulacji przeciwbolwe...tylko Paracetamol- mam alergie...wiec mam problem w razie bólu glowy...
Z ziół moge melise...reszty nie....
Moje wyniki
Lh 3.95
FSH 5.17
ESTRADIOL 165.6
E2 DRUGIE OZNACZENIE 45.209
PROGESTERON 1.24
PRG DRUGIE OZNACZENIE 0.389
Pytalam o komorki bo zdecydowalam, ze chce je oddac.
Dr namawia na mrozenie...ale koszt tysiaka mnie chyba przerasta...tymbardziej jak trzeba bedzie podejsc do kolejnych transferow ( o ile beda zarodki)..wiec mam metlik w głowie...pewnie ze bym chciala zamrozic w razie W...ale nie wiem...o dawstwie jestem już przekonana, choć bylam na NIE.
Dr uwaza ze bedzie duzo komorek..
Pierwszy zastrzyk za mną, trzeslam sie jak galareta..
włożyłam do lodowki...nie wiem czy sama sobie poradzę...i czy dobrze oblicze dawkę....czarna magia troche...
Od jutra mam brac o 21-22, położna mowila by trzymac sie stalej godziny...pracuje do 22..ale teraz ide dopiero w piatek...mysle nad urlopem...ale pewnie przyda sie bardziej na punkcje i po jak wystapi hiperka, dr twierdzi, ze wystapi...
Zarodek moze mi podac 1 choc chcialam 2..wg niego 2 to zbyt niebezpieczne i przy 1ivf sie juz tego nie robi...
Mam dzis mieszane uczucia co do tej wizyty...jak zwykle czulam sie jak czop zadając " glupie" pytania w stylu czy po Puregonie moge sie zle czuc, czy moze mi sie coś stać,
" Moze Pani nawet umrzec jak bedzie Pani uczulona...tak samo jak z innymi lekami...i ze jak sie nastawie ze cos sie stanie - to sie moze stac"....
Maz zly ze tyle czasu to zajelo...bo potem do apteki...zastrzyk...suma sumarum bez auta ciezko...wrocilismy autem na minuty bo juz kazdy z Nas padnięty, a on wstaje w nocy do pracy...trudno..koszty będą rosnąć..
Po zastrzyku chyba ok choc oczywiście sobie wkrecam ze jakos mi dziwnie.
Jutro na czczo musze jechać...obym nie padła po drodze bo jade sama
Sorki ze tak chaotycznie, ale taka dzis jestem
2007 - syn.
Starania 10lat o rodzeństwo.
2018-nieudane hsg, histeroskopia( usunięcie 2 polipow z szyjki, lyzeczkowanie, zrosty w macicy - część uwolniono)
Laparoskopia diagnostyczna - obustronna niedroznosc jajowodów.
2019.05 - start IVF krótki protokół.
17.05 punkcja: z 6 zaplodnionych sa 2 blastki 4aa i 4bb ❄❄
FET- może kiedyś się doczekam..
Cienkie endometrium
Mutacje Pai-1 i Mthfr
14.08.2019 - SIS- cała macica w zrostach, zrosniety prawy róg.
Pojemność macicy bez zrostow 0.3ml..
5.11.2019 - histeroskopia operacyjna - usuniete zrosty, udalo sie otworzyć macice.
20.11 c.d.leczenia - balonowanie macicy
26.01 NATURALNY CUD...9tc[*]
02.05.2022 beta hcg 3164
04.05.2022 beta hcg 6466
05.05.2022 beta hcg 8698
13.05.2022 beta hcg 19949
19.02.2022 beta hcg 37821, prog.26,50
06.06.2022 serduszko nie bije [*]
Aniołek 10tc
20.06 poronienie zatrzymane, zabieg.
Koniec przygody ze staraniami -
U mnie 15dc. Zastrzyk był w 9 dniu. A teraz siedze z gorączka nie wiadomo skąd. Oby to coś było :p
Zola89, sialalaKoniczynaDwa, lena7, Anovi, Lunitari, kinga27.30, Lenonki lubią tę wiadomość
Hashimoto, niedoczynność, wysokie NK, mutacja ANXA5
Ciąża bliźniacza- strata maj 2017
Ciąża cud przed in vitro- strata luty 2020
-
Koniczynko, dasz radę! Domyślam się, że to wszystko dużo Cię kosztuje, i nie chodzi tylko o pieniądze. Jestem pewna, że cały trud zostanie wynagrodzony pięknym, zdrowym bobasem!
Justyna, trzymam kciuki, żeby to było TOWiadomość wyedytowana przez autora: 6 maja 2019, 21:41
sialalaKoniczynaDwa lubi tę wiadomość
Starania od 11.2016r.
PCOS, HSG - jajowody drożne
07-12.2018 - clo/aromek+ovitrelle
02.2019 - IUI - 8tc [*]
07-09.2019 - 3x IUI - nieudane
10.2019 - IVF krótki protokół
04.12.2019 - FET blastki 4aa
BetaHCG: 7dpt - 39,8 ; 9dpt - 82,6 ; 11dpt - 222,7 ; 13dpt - 599,3 ; 16dpt - 2240,1 ; ♥️+❄️❄️ -
Koniczynka, wyluzuj! Dzieje się! Machina ruszyła i musisz zluzować !
Wiem że łatwo mówić, ale to da się przejść! Ściągnij tą apkę co mówiłam, będzie dobrze !
Co do komórek to poważnie się zastanów. W razie niepowodzenia nie musisz ponownie przechodzić całej procedury, masz już komórki i również koszty ponownego zapłodnienia są niższe. A komórki możesz oddać potem w każdym momencie. Przemyśl to jeszcze.sialalaKoniczynaDwa lubi tę wiadomość
Starania od 09.20156cykli clo/letrozol 😕, 2 IUI 😕
I ICSI : długi protokół start 30.09.18, XI 2018 punkcja
3 ☃️ blastki - 1 z nami, ❄️❄️
10.01.19 - FET - HCG 9dpt - 279mIu/ml; 11dpt - 779mIu/ml, 18dpt-11966,5; 25dpt - ❤️-synuś 🤰👶(09.2019)
Od 10.2020 - 3x FET 😕😕😕
06.2021 -II stymulacja- długi protokół, punkcja lipiec 2021, ❄️❄️❄️❄️
09.2021 - FET - Bhcg 10dpt - 365,6 🙏
Bhcg 12dpt - 924,1 🙏
Bhcg 17dpt - 4150 🙏
BCG 19dpt - 2171 💔
09.12.2021 - FET nr 5. 😕
12.01.2022 FET nr 6 HCG
- 10dpt 454.8, 22 dpt - Bhcg 10840, mamy ❤️
16 tydz. ciąży 💔 👼(megacystis u płodu)
02.2023 - FET ostatniego ❄️ - 13dpt HCG 308, 15dpt 450, 17dpt 530 , 19dpt 680, 21dpt 200💔
05.2023 zmiana kliniki
06.2023 III ICSI ❄️❄️❄️❄️
ET - 😓
Lipiec 23' - FET 😓
Sierpień 23 FET 👶córka -
Koniczynko, godzina w prawo lub lewo nie zrobi szkód. Ja też przez pracę musiałam kombinować i przesunąć troszkę. Nie mówie o kilku godzinach, ale to trochę nie zaszkodzi. Dasz sobie ze wszystkim radę, to tylko tak strasznie wygląda.
A ceny tego wszystkiego to fakt, powalają..
Powodzenia!
Justyna doobrze to wróży! &&&sialalaKoniczynaDwa lubi tę wiadomość
Starania od 2012 - 5iui, 4ivf - 8tc[*], 8tc[*]
7 FET 01.06.17 - 27.02.18 córka
8 FET 08.02.19 - 23.10.19 syn -
Lenonki, Staraczko,nie załapałam się na zdjęcia Waszych pociech
Hałasianko, a jaką ładnie ciemną cerę ma Twoj rockowa dziewczynka
Kinga, rozumiem, że jesteś rozczarowana remontem, bo rzeczywiście i opcja u rodziców u opcja siedzenia w jednym pokoiku na pewno nie jest Twoją wymarzoną, ale pomyśl, że to tylko chwilkę, a będziesz miała dodatkową pomoc mamy. Z takim maleństwem to minie szybciutkoPytałaś o pierwsze chwile w domu - my po wejściu do domu pokazaliśmy Jasia naszej mopsiczce do powąchania, potem mąż mi wręczył prezencik i od razu ulokowałam małego w jego łózeczku i położyłam się równo z nim. Czułam się strasznie wymęczona i z dreszczami, więc do wieczora spaliśmy. Potem kąpiel i dalej spać. Może mało atrakcyjnie
Położna przyszła na drugi dzień, pytaliśmy ją kiedy będziemy mogli wychodzić na spacery, pozwoliła od razu, więc myślę, że w lipcu tym bardziej będzie można śmigać
Pini, śliczny kurczaczek!I te usteczka...
Lena, gratuluję chłopca do naszego kompletu
Ja przechodzę armagedon. Mały jest nie tylko nieodkładalny, ale też krzyczy jak oparzony kiedy przestaję z nim chodzić po mieszkaniu i siadam z nim na kanapie. Dzisiaj caaaały dzień marudził, płakał i wrzeszczał na zmianę... Na koniec dnia płakałam razem z nim. Już nawet nie chodzi o to, że muszę go nosić, ale że w każdej sytuacji jest totalną marudką. Non stop jest grymas. Tak mało tych chwil kiedy sobie coś tam próbuje gadać czy uśmiecha się ;( Gorączki nie ma, brzuszek miękki, pampers luźniutko, w mieszkaniu temperatura odpowiednia, już nie wiem, co się dzieje ;( Odechciewa się wychodzić gdziekolwiek, bo człowiek się bardziej umęczy niż ucieszy z wyjścia.
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/140acd929a7f.jpg
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/ee3cf53e70de.jpg
Mojej marudce włoski nic a nic się nie wycierają, mam wrażenie, że wręcz przeciwnieAśka32, Zola89, 4me, Lunitari, kinga27.30, Lenonki, Justyna87, lena7, Pini, agm lubią tę wiadomość
08.2016 poronienie - 6tc
12.2017-02.2018 I, II, III IUI ;(
05.2018 ivf (21.05 punkcja, 26.06. transfer)
Beta: 7dpt -32,35, 9 dpt - 68,74, 11 dpt -183,60, 13 dpt -524,20, 15 dpt -1038
16.03.2019 synek na świecie ❤️
25.04.2023 transfer-beta 0
29.05.2023 transfer
7dpt beta 66,70
9 dpt beta 163
16 dpt beta 2351, widoczny pęcherzyk ciążowy
18 dpt beta 4700
28 dpt jest ❤️ -
Lenonki wrote:4me, Ty juz 37tc! Zaraz sie rozpakowujesz 😧Ja sie czujesz? Wszystko gotowe?
Puchatku, a jak sytuacja u Ciebie? Który to dc?
A czuje sie coz- jak na 9 miesiac to chyba dobrze ale do komfortu fizycznego to mi jednak trochę brakujebole sa różnorakie ale ciezko o ich brak w ciąży wiec staram sie z nimi zaprzyjaznic
Jeszcze troche, jeszcze troche i bedzie po wszystkimLenonki lubi tę wiadomość
-
agm wrote:4me a z jakiego powodu bierzesz neoparin? Ja też przyjmuję 0,4 profilaktycznie chyba tak od pobrania komórek czy transferu już nie pamiętam. Kontroluje białko s i dr ma zdecydować czy mogę odstawić czy ciągnąć. Ale w sumie po co to biorę to nie wiem
i heterozygote. Plus obciazajacy wywiad rodzinny-babcia, dziadek i calaa ich rodzina zmarli na udary
Mam wrażenie, ze w klinikach niepodlonosci przy MtHFR to od razu dowalaja heparyne.
Na początku myslalam, ze przesadzaja ale nagle w polowie ciazy jedne przeplywy pachwinowe sie pogorszyły wiec dobrze, ze jednak biore ten neoparin.agm lubi tę wiadomość
-
Dziekuje Wam za wsparcie....gdyby nie to forum to nie byłabym tu gdzie jestem..
Oby jutro szybko tam zeszlo...
ps. z ktorego przystanku skm jest blizej? orientujecie sie? ja wysiadam na maksymiliana i podjezdzam trajtkiem 4 przystanki2007 - syn.
Starania 10lat o rodzeństwo.
2018-nieudane hsg, histeroskopia( usunięcie 2 polipow z szyjki, lyzeczkowanie, zrosty w macicy - część uwolniono)
Laparoskopia diagnostyczna - obustronna niedroznosc jajowodów.
2019.05 - start IVF krótki protokół.
17.05 punkcja: z 6 zaplodnionych sa 2 blastki 4aa i 4bb ❄❄
FET- może kiedyś się doczekam..
Cienkie endometrium
Mutacje Pai-1 i Mthfr
14.08.2019 - SIS- cała macica w zrostach, zrosniety prawy róg.
Pojemność macicy bez zrostow 0.3ml..
5.11.2019 - histeroskopia operacyjna - usuniete zrosty, udalo sie otworzyć macice.
20.11 c.d.leczenia - balonowanie macicy
26.01 NATURALNY CUD...9tc[*]
02.05.2022 beta hcg 3164
04.05.2022 beta hcg 6466
05.05.2022 beta hcg 8698
13.05.2022 beta hcg 19949
19.02.2022 beta hcg 37821, prog.26,50
06.06.2022 serduszko nie bije [*]
Aniołek 10tc
20.06 poronienie zatrzymane, zabieg.
Koniec przygody ze staraniami -
lena7 wrote:Dzięki dziewczyny 😊 generalnie grzeszę, bo nie powiem, chciałam dziewczynke..ale co tam..ważne przecież że zdrowe i nie na miejscu wybrzydzać. Tylko serio przerażają mnie te męskie przyrodzenia 😏
Ja dwóch chlopakow. Cory juz nie planuje 😆
lena7 lubi tę wiadomość