X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Odpowiedz

Gameta Gdynia

Oceń ten wątek:
  • lena7 Autorytet
    Postów: 3372 3459

    Wysłany: 29 maja 2019, 18:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kasia2602 wrote:
    Dziewczyny a czy któraś z Was brała może większą dawkę CLO niż 50 mg?
    Nurtuje mnie jedna rzecz bo po ostatniej stymulacji pęcherzyki i endometrium nie rosły zbytnio, a dr S kazał mi brać taką samą dawkę jak dotychczas.
    I czy nie wziąć przy kolejnym cyklu 100 mg na dobę.
    Ja bym też nie kombinowała sama na własną rękę..

    Tata wziął mała na spacer, a ja zamiast zrobić porządek z 2 suszarkami prania, siedzę w internetach 🙄 kopnijcie mnie w cztery litery..

    Starania od 2012 - 5iui, 4ivf - 8tc[*], 8tc[*]
    7 FET 01.06.17 - 27.02.18 córka <3
    8 FET 08.02.19 - 23.10.19 syn <3
  • Aśka32 Autorytet
    Postów: 1931 2386

    Wysłany: 29 maja 2019, 18:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    nikt Cię nie będzie kopał, należy Ci się chwila relaksu w internetach 😄
    ja wchodzę na zapodaj.net, wybieram na forum, wybieram plik, najmniejszy rodzaj miniaturki, klikam zapodaj i kopiuję BBcode, wstawiam go w treść wiadomości :)
    tak w ogóle oglądałam dziś jak Ania Bulczak opowiada o trójmiejskich porodówkach i ktoś zapytał czy to normalne, że dr kieruje z cukrzycą tydzień przed terminem na patologię ciąży - odpowiedziała, że tak... i trochę rozwiały się moje nadzieje, że dr A chodziło o to, że przyjmnie mnie do uck... pewnie wyląduję tam gdzie jest miejsce. Nie wiecie może czy da się telefonicznie dowiedzieć czy mają miejsce, żeby nie jeździć bez sensu po szpitalach?

    17u9wn156sojx8bm.png
    qdkkx1hpxlesbore.png
    starania od 09.2016 Gameta Gdynia
    18.07.2018 - 2 ICSI
    FET 05.10.2018 5dniowca - beteczki: 8dpt - 121,7; 10dpt - 299,4 ; 20dpt - 9491 <3
    FET 21.10.2020 - 9dpt 119 😍
  • Kasia2602 Autorytet
    Postów: 3183 4088

    Wysłany: 29 maja 2019, 18:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zola89 wrote:
    Kasia, ja brałam max 50 mg, czyli 1 tabletke.
    Dr S widać jak zawsze ostrożny.
    Ja mimo wszystko nie zmieniałabym dawki na własną rękę.

    Zola Dr S ze wszystkim jest ostrożny. Już się zdążyłam o tym przekonać. Może i faktycznie macie rację, żeby kombinować na własną rękę. Ale jak znowu nie będzie przez to rosoło to się chyba złamie.

    starania od 2016 r.
    2016 początek leczenia w klinice Genesis w Bydgoszczy
    10.2017 zmiana kliniki na Gametę w Gdyni
    On-azoospermia,niedoczynność tarczycy(przewlekła),hiperprolaktynemia(przewlekła)
    07.2018 rozpoczęcie mojego leczenia
    Niepłodność pierwotna,niedoczynność tarczycy
    03.2019 I IUI AID :(
    07.08.2019 start z IVF, krótki protokół, 19 sierpień punkcja,pobrano 19 kumulusów z czego 11 MII, 1 ❄ 3aa
    12.09 transfer zarodka 4AA, czekamy na cud ❤️
    8dpt-107,40 mIU/ml, 11 dpt-384,90 mIU/ml, 13 dpt-754,10 mIU/ml, 18dpt-5753 mIU/ml, mamy❤️
    31.05.21 transfer zarodka 4AA; 7dpt-25,35mlU/ml,8 dpt-41,09mlU/ml,10dpt-125,60mlU/ml 14 dpt-608,40 mlU/ml,17 dpt-1624 mlU/ml,31 dpt-25308mlU/ml, 35 dpt-39036mlU/ml

    17159a43c0.png
    f88ccfa275.png
  • Lenonki Autorytet
    Postów: 2870 3197

    Wysłany: 29 maja 2019, 18:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hałasianka wrote:
    To już wiadomo... Nie była szczepiona

    https://m.radiogdansk.pl/wiadomosci/item/94823-pielegniarka-chora-na-odre-w-szkole-na-gdynskim-wiczlinie-miala-kontakt-z-wieloma-uczniami-sanepid-w-akcji

    Ostro... Czyli wszystkie osoby, które urodziły sie po '86 powinny przyjąć druga dawkę szczepionki?

    Lena, a myślałam, że sie nie złamiesz 😝

    A propos chrapania. Czy któraś z Was, albo Waszych facetów miała operowana przegrodę nosowa? Zastanawiam sie czy mojego nie wysłać, bo nie dosc, że wstaję do dziecka, to jeszcze on mnie budzi 😒

    PCOS + IO
    05.2017 - początek starań
    08.2017 - puste jajo płodowe
    03.2019 👶
    03.2021 👶
  • Marzenka85 Autorytet
    Postów: 2961 2830

    Wysłany: 29 maja 2019, 18:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lenonki, mojej przyjaciółki mąż miał operację przegrody i niestety nic nie dało, dalej bardzo mocno chrapie. Mój dostał skierowanie na operację ale raczej nie zdecydujemy się

    Lenonki lubi tę wiadomość

    roloej285tga0xf7.png
    11.2018-crio 2 blastek: 5 dpt 9,94; 7 dpt 39,84; 10 dpt 222; 13 dpt 1517; 17 dpt 8855, 24 dpt <3
    3 transfery :(
    Brak lewego jajnika i jajowodu, drugi jajowód niedrożny, Hashimoto.
    Starania od 2015 r.,
    Gameta Gdynia
  • AnnMari Autorytet
    Postów: 2125 3829

    Wysłany: 29 maja 2019, 19:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lenonki mój szwagier miał operację na przegrodę nosową, (Mąż strzelił mu z gałęzi w nos za dzieciaka) i pomogło. Może to zależy jaka jest przyczyna chrapania?

    Aśka nie mam pojęcia, ale coś mi się wydaje, że takie duże szpitale nie udzielają takich informacji telefonicznie. Zawsze możesz spróbować zadzwonić :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 maja 2019, 19:11

    Aśka32, Lenonki lubią tę wiadomość

    atdci09khi15hlgl.png

    l22n8ribh51eiidq.png


    Starania od 05.2015r.
    Gameta Gdynia od 09.2017r.
    2IUI - nieudane, 1IUI odwołane
    ICSI- wrzesień 2018
    22.09.2018 transfer - 9dpt - 93.37 , 11dpt 337 19dpt 6080
    17.06.2020 criotransfer - 10dpt - 337, 12dpt - 901.76, 22dpt -8000 23dpt - <3
  • lena7 Autorytet
    Postów: 3372 3459

    Wysłany: 29 maja 2019, 19:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lenonki wrote:
    Ostro... Czyli wszystkie osoby, które urodziły sie po '86 powinny przyjąć druga dawkę szczepionki?

    Lena, a myślałam, że sie nie złamiesz 😝

    A propos chrapania. Czy któraś z Was, albo Waszych facetów miała operowana przegrodę nosowa? Zastanawiam sie czy mojego nie wysłać, bo nie dosc, że wstaję do dziecka, to jeszcze on mnie budzi 😒
    Posprzątałam ;-)

    Lenonki, myślałam o zdjęciu Niny :-P

    Mój mdleje na widok igły, a co dopiero jakby miał iść na operację 🙄..ale przydałoby się, bo też mnie budzi, doszło do tego, że od kilku dni śpimy osobno 😔 i też słyszałam że nie zawsze ta operacja jest skuteczna..

    Dzięki Asia 😊

    Zola89, Aśka32 lubią tę wiadomość

    Starania od 2012 - 5iui, 4ivf - 8tc[*], 8tc[*]
    7 FET 01.06.17 - 27.02.18 córka <3
    8 FET 08.02.19 - 23.10.19 syn <3
  • Lenonki Autorytet
    Postów: 2870 3197

    Wysłany: 29 maja 2019, 19:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Taaak, chcemy w końcu zobaczyć Ninke ❤

    PCOS + IO
    05.2017 - początek starań
    08.2017 - puste jajo płodowe
    03.2019 👶
    03.2021 👶
  • Zola89 Autorytet
    Postów: 2618 2758

    Wysłany: 29 maja 2019, 19:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czekamy na zdjęcie Ninki 😁

    atdc2n0aw7xo0u8z.png
    Starania od 11.2016r.
    PCOS, HSG - jajowody drożne
    07-12.2018 - clo/aromek+ovitrelle
    02.2019 - IUI - 8tc [*]
    07-09.2019 - 3x IUI - nieudane
    10.2019 - IVF krótki protokół
    04.12.2019 - FET blastki 4aa
    BetaHCG: 7dpt - 39,8 ; 9dpt - 82,6 ; 11dpt - 222,7 ; 13dpt - 599,3 ; 16dpt - 2240,1 ; ♥️+❄️❄️
  • sialalaKoniczynaDwa Autorytet
    Postów: 1345 888

    Wysłany: 29 maja 2019, 19:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mi dr odpisal ze mam nie robic estradiolu i prg....czyli na 100% transferu nie będzie...😞
    ehhh

    Fajne te Wasze brzuszki....ja juz nawet nie pamietam jak to było....

    I chyba musze zmienic prace....w obecnej robi sie łajno....
    W sobotę mam zaliczenia w szkole i nic nie umiem..

    2007 - syn.
    Starania 10lat o rodzeństwo.
    2018-nieudane hsg, histeroskopia( usunięcie 2 polipow z szyjki, lyzeczkowanie, zrosty w macicy - część uwolniono)
    Laparoskopia diagnostyczna - obustronna niedroznosc jajowodów.
    2019.05 - start IVF krótki protokół.
    17.05 punkcja: z 6 zaplodnionych sa 2 blastki 4aa i 4bb ❄❄
    FET- może kiedyś się doczekam..
    Cienkie endometrium
    Mutacje Pai-1 i Mthfr
    14.08.2019 - SIS- cała macica w zrostach, zrosniety prawy róg.
    Pojemność macicy bez zrostow 0.3ml..
    5.11.2019 - histeroskopia operacyjna - usuniete zrosty, udalo sie otworzyć macice.
    20.11 c.d.leczenia - balonowanie macicy
    26.01 NATURALNY CUD...9tc[*]

    02.05.2022 beta hcg 3164
    04.05.2022 beta hcg 6466
    05.05.2022 beta hcg 8698
    13.05.2022 beta hcg 19949
    19.02.2022 beta hcg 37821, prog.26,50
    06.06.2022 serduszko nie bije [*]
    Aniołek 10tc
    20.06 poronienie zatrzymane, zabieg.

    Koniec przygody ze staraniami
  • Anys Autorytet
    Postów: 5240 5089

    Wysłany: 29 maja 2019, 20:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    tupciu wrote:
    Byłam przed chwilą u lekarza i mam wyznaczony dzień transferu już na przyszły wtorek. Jestem superpodekscytowana :)
    To tak jak ja :) nie będę samą się stresowala przez 10 dni 😂

    tupciu lubi tę wiadomość

    ✔29.03 Punkcja pobrano 22 k.
    Transfer odroczony - hiperka
    ✔30.04 transfer
    Prog w dniu transferu 17.367 ng/ml
    Podano jednen kropek 4 AA
    Ah+ Embrioglue
    7dpt beta 12.8 prg 9dpt beta 12.8
    ✔4.06 transfer 4AA
    Prg w dniu transferu 25.757 ng
    7dpt test II
    8dpt test II
    9dpt beta 128,9
    13dpt beta 1035
    22dpt ❤
    6tc [*]😥
    ☀️2020 zaczynamy od nowa 💪💪
    24.01 histeroskopia
    Endometrium w stanie nierownowagi hormonalnej.
    Komorki nk 20%
    25dc beta 30
    27 dc beta 111.4
    32dc beta 1013
    40dc beta 17140
    41 dc jest groszek i serduszko ❤
    29.04.22 transfer
    5dpt cień cienia II ; 6dp II kreski
    10 dpt Beta 319 prg 20.10
    23, 26, 29 dpt - brak akcji serca
    6 tydzień [*]
    28.06 ostatni transfer 2 zarodków AH ,embroglue i intralipid
    5dpt ⏸️
    9dpt beta 132.49
    12 dpt 263.47
    19 dpt jest sam pecherzyk 0.66mm
    8t4d 👼
    The end...
  • Dorotta.a Znajoma
    Postów: 30 6

    Wysłany: 29 maja 2019, 21:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marysia90 wrote:
    A my akurat bankujemy. Mam siostrę, która pracuje w tym banku, nie przy sprzedaży, ale przy tej całej preparatyce i ona nam po ludzku wyjaśniła czy warto czy nie. Jej słowa teraz ciężko mi przytoczyć, ale po rozmowie z nią nawet wiele z mężem nie dyskutowaliśmy tylko braliśmy.

    My na początku mieliśmy wątpliwości, ale rozmawialiśmy z lekarzem, rozmawialiśmy z konsultantką z PBKM, rozmawialiśmy też na forum z osobami bankującymi i po głębokiej analizie jesteśmy na tak!! To, co wiadomo teraz na temat krwi pępowinowej to jedno, ale przecież jest mnóstwo obiecujących terapii eksperymentalnych z komórkami macierzystymi z krwi pępowinowej właśnie, że liczba chorób nimi leczona zaraz będzie jeszcze większa, a jakie możliwości będą za 10 lat? Nie wiemy, ale podejrzewam, że ogromne! A koszty? Jak tak popatrzeć w skali roku, da radę jakoś to unieść :D Nawet jak z nich nie skorzystamy, to dzięki Bogu, przecież nikt by tego nie chciał...

  • Marysia90 Autorytet
    Postów: 1400 1274

    Wysłany: 29 maja 2019, 21:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    AnnMari, Aśku, piękne są te wasze brzuchole!!! Tęsknie na maksa za tym stanem!

    Hałasianko, nie przestaję zaciskać kciuków za Was dziewczyny! Jesteście silne kobietki, więc nie mam wątpliwości, że będzie dobrze. Trzymajcie się tam mocno i zdawaj nam relacje w miarę możliwości. Buzia! :*

    Aśka, delektuj się tymi hybrydami, bo tak jak przed porodem chodziłam regularnie tak teraz nie mam czasu nałożyć nawet zwykłej odżywki na paznokcie. Jedyną moją ozdobą dłoni jaką ostatnio zauważyłam w sklepie była żółta plamka po kupce Jaśka :D

    Lunitari, chyba wolę opcję z większym marudzeniem w domu niż poza. Jakoś człowiek się tak nie stresuje płaczem w domu. Poza tym my dotychczas lubiliśmy jeździć po rodzinie czy znajomych, więc czekamy aż mu się odmieni ;) A kiedy Szymkowi przeszło awanturowanie się przy wyjściach?

    Lenonki, fuuuuuu - wyobraziłam sobie krocze tej bezdomnej. Bleah!

    Agm, my nadal siedzimy na całego w ciuszkach o rozmiarze 62. Ostatnio wyjęłam jakieś body 68, ale były dużo za duże, więc ani myślimy narazie o większym rozmiarze. Ja generalnie nauczyłam Jasia, że przebieramy się w pajacyki tylko po kąpieli na noc. To taka jego piżamka. Rano ubieram go w body i spodnie na dzień, albo takie spodnie ze stópkami (pólspiochy?). Generalnie w ogóle nie korzystam z takiego typu ciuszków co to wyglądają jak pajacyki ale nie mają rekawków tylko zatrzaski na ramionach. Nie wiem nawet jak to się nazywa. Dostaliśmy kiedyś to coś w prezencie razem z bluzeczką pod spód, ale jakoś mi to nie pasi, bo mam wrażenie e ta bluzka mu się tam zawija. My generalnie bardzo długo używaliśmy rozmiaru 56. I tak jak Lenonki mówi, że dla niej pajace były najwygodniejsze, tak dla mnie najlepszy był komplet body +półśpiochy, bo jak chciałąm sprawdzić np. czy jest kupka to tylko siup ściągałam półśpiochy i już mogłam podglądać, a te pajacyki z milionem zatrzasków jakoś mnie do dzisiaj wkurzają :D

    Aśka32, Hałasianka, agm lubią tę wiadomość

    5b09j44jj86byg4v.png
    08.2016 poronienie - 6tc
    12.2017-02.2018 I, II, III IUI ;(
    05.2018 ivf (21.05 punkcja, 26.06. transfer)
    Beta: 7dpt -32,35, 9 dpt - 68,74, 11 dpt -183,60, 13 dpt -524,20, 15 dpt -1038
    16.03.2019 synek na świecie ❤️
    25.04.2023 transfer-beta 0
    29.05.2023 transfer
    7dpt beta 66,70
    9 dpt beta 163
    16 dpt beta 2351, widoczny pęcherzyk ciążowy
    18 dpt beta 4700
    28 dpt jest ❤️
  • Lenonki Autorytet
    Postów: 2870 3197

    Wysłany: 29 maja 2019, 22:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czyli jednak każdy lubi coś innego u noworodków, ale chyba wszyscy zgadzają się co do śpiochów (a la ogrodniczki) 😊 Ja mam taką samą metodę teraz, pajac na noc, a w ciągu dnia body i spodnie. Jak Jasiek się dzisiaj zachowywał? Bruno był bardzo grzeczny i fajnie nam minął dzień. Nawet szybko mu wybaczylam pobudke o 5:30 😉 Noce nam się całkiem sypnely i często musze do niego wstawać, ale codziennie wieczorem zasypiam z nadzieją, że może akurat dzisiaj zechce przespać cała noc 😅

    PCOS + IO
    05.2017 - początek starań
    08.2017 - puste jajo płodowe
    03.2019 👶
    03.2021 👶
  • Aśka32 Autorytet
    Postów: 1931 2386

    Wysłany: 29 maja 2019, 22:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marysia taka kupka na palcu to jak najdroższy diament 😂😂❤❤

    17u9wn156sojx8bm.png
    qdkkx1hpxlesbore.png
    starania od 09.2016 Gameta Gdynia
    18.07.2018 - 2 ICSI
    FET 05.10.2018 5dniowca - beteczki: 8dpt - 121,7; 10dpt - 299,4 ; 20dpt - 9491 <3
    FET 21.10.2020 - 9dpt 119 😍
  • Lenonki Autorytet
    Postów: 2870 3197

    Wysłany: 29 maja 2019, 22:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kinga, a Ty co tak cicho siedzisz?

    4me, jak Wam w domku? ❤ Daj znać jak starszak zareagował na Leosia 😊

    Pini, powodzenia! Zrobiłaś kawał dobrej roboty przez te dwa miesiące, niech teraz cycki trochę odpoczna. Mrozilas nadmiar mleka?

    PCOS + IO
    05.2017 - początek starań
    08.2017 - puste jajo płodowe
    03.2019 👶
    03.2021 👶
  • Lunitari Autorytet
    Postów: 2498 1599

    Wysłany: 29 maja 2019, 22:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marysia90 wrote:
    Lunitari, chyba wolę opcję z większym marudzeniem w domu niż poza. Jakoś człowiek się tak nie stresuje płaczem w domu. Poza tym my dotychczas lubiliśmy jeździć po rodzinie czy znajomych, więc czekamy aż mu się odmieni ;) A kiedy Szymkowi przeszło awanturowanie się przy wyjściach?

    Chyba koło 4/5 miesiąca.

    Dziś Szymek spadł z naszego łóżka... Bawiliśmy się, lubi się po nim turlać, podpelz blisko krawędzi, więc zagrodzilam mu nogą, a on wykonał sus zająca i ja przeskoczył... Złapałam go w locie ale uderzył się w głowę, nie mocno chyba bo nic nie widać. Masakra jak się przestraszyłam, zachowuje się normalnie więc chyba nic się nie stało.

    f2wl3e5eiyulrjqb.png

    PCOS, Hashimoto, insulinooporność, niedobór białka S
    10.2017 Aniołek 9 tc
    19.01.2018 II
    03.10.2018 Szymek :*
  • Marysia90 Autorytet
    Postów: 1400 1274

    Wysłany: 29 maja 2019, 22:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aśka, traktuję to bardziej jak złoto a nie diament, bo kolor zbliżony :D

    Lenonki, heh, no skoro Bruncio był grzeczny to oczywiście Jasiek też! :D Aż się zaśmiałam jak przeczytałam, bo akurat usiadłam i sobie myślę jak gładko minął mi dzień. Zapłakał ze dwa razy i to tylko wtedy kiedy były do tego wskazania :D Poza tym dał mamie wychodne na wizytę u pulmonologa i na latanie po sklepach za kreacją na chrzciny. W międzyczasie poddał się opiece dziadków, którzy zapewniali mnie, że był spokojny ;) Z dnia na dzień widzę, że naprawdę coraz lepiej się rozumiemy. I on mi daje więcej rzeczy porobić zajmując się sobą, i ja lepiej odczytuję czego w danej chwili może chcieć. Gorzej z tymi wyjściami, siedzę zabunkrowana w domu :D A Wy próbujecie wychodzić w inne otoczenie czy raczej też własne kąty i ewentualnie spacerki? U nas noce bez większych zmian, czyli pobudka koło 2 i koło 5-6. Potem już snem bym tego nie nazwała, tak koczujemy w łózku do 9 i przymykamy oczy ;-) A co do karmienia, ściągasz sobie czasami mleko jak musisz gdzieś wyjsc? Jeśli tak, to ile udaje Ci się wycisnąć? :D

    Lunitari, czyli jest nadzieja, że na wakacje kogoś odwiedzę bez stresu :D

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 maja 2019, 22:24

    Aśka32, Lenonki lubią tę wiadomość

    5b09j44jj86byg4v.png
    08.2016 poronienie - 6tc
    12.2017-02.2018 I, II, III IUI ;(
    05.2018 ivf (21.05 punkcja, 26.06. transfer)
    Beta: 7dpt -32,35, 9 dpt - 68,74, 11 dpt -183,60, 13 dpt -524,20, 15 dpt -1038
    16.03.2019 synek na świecie ❤️
    25.04.2023 transfer-beta 0
    29.05.2023 transfer
    7dpt beta 66,70
    9 dpt beta 163
    16 dpt beta 2351, widoczny pęcherzyk ciążowy
    18 dpt beta 4700
    28 dpt jest ❤️
  • Mandarynka Debiutantka
    Postów: 11 4

    Wysłany: 29 maja 2019, 23:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anovi wrote:
    Generalnie szansa na wykorzystanie leczenia z pomoca tych komórek w ciągu życia ( 70 lat) wynosi od 0,25 do 1%, czyli nardzo niewielka szansa, przeszczepy autologicze ( czyli dla dzieca które było dawcą komórek) przy obecnym stanie wiedzy na razie nie mogą być brane pod uwagę . Jeśli dziecko zachoruje na białaczkę, jego własne komórki nie mogą byc wykorzystane w przeszczepie. Ewentualnie dla rodzeństwa/ członka rodziny.

    Właśnie wszystkim się wydaje, że komórki macierzyste to tylko do leczenia białaczki (mi też do czasu), ale stosuje się podobno eksperymentalne terapie w leczeniu (usprawnianiu) dzieci z autyzmem, mózgowym porażeniem dziecięcym i w leczeniu cukrzycy typu I. Tak, dokładnie WŁASNYMI komórkami - przeszczep autologiczny. No dla mnie to był szok, ale to świadczy tylko o tym, że jest to totalnie rozwojowy temat, zwłaszcza jeśli chodzi o wykorzystanie komórek macierzystych z krwi pępowinowej.

    Hałasianka lubi tę wiadomość

  • Aśka32 Autorytet
    Postów: 1931 2386

    Wysłany: 29 maja 2019, 23:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny miałyście może siarę już w ciąży? Dłuższy czas mam takie jakby strupki zaschnięte żółte na obydwu sutkach, to chyba właśnie siara co? Czy to zdrapać po porodzie, przed 1 karmieniem? Teraz się boję to zrobić czy mleczko nie poleci.

    17u9wn156sojx8bm.png
    qdkkx1hpxlesbore.png
    starania od 09.2016 Gameta Gdynia
    18.07.2018 - 2 ICSI
    FET 05.10.2018 5dniowca - beteczki: 8dpt - 121,7; 10dpt - 299,4 ; 20dpt - 9491 <3
    FET 21.10.2020 - 9dpt 119 😍
‹‹ 1363 1364 1365 1366 1367 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

11 największych mitów dotyczących starania o dziecko, w które być może jeszcze wierzysz

Niektóre nieprawdziwe stwierdzenia przekazywane są z ust do ust tak długo, że bez zastanowienia w nie wierzymy. Przeczytaj jakie są największe mity na temat starania o dziecko i upewnij się, że „nie padłaś ich ofiarą”.

CZYTAJ WIĘCEJ

10 najczęstszych obaw kobiet w ciąży, czyli czego boją się kobiety w ciąży

Lęk i różnego rodzaju obawy to naturalny towarzysz kobiety w ciąży. Czego boi się większość kobiet oczekujących dziecka? Bólu porodowego, urodzenia chorego dziecka, utraty atrakcyjności czy może zrujnowania życia seksualnego po porodzie? Czego obawiasz się Ty? Przeczytaj czy zasadne jest zamartwianie się i jak sobie radzić, aby nasze obawy nie sprawdziły się.

CZYTAJ WIĘCEJ

Cykl miesiączkowy a wygląd kobiety - wpływ na skórę i włosy

Cykl miesiączkowy i przemiany hormonalne, które w nim zachodzą mają wpływ na funkcjonowanie całego organizmu. Cykl miesiączkowy a wygląd - jak hormony mogą wpływać na Twoją skórę i włosy? W których fazach cyklu Twoja cera może być w lepszej kondycji, a kiedy mogą pojawiać się problemy? Hormony a trądzik - kiedy problemy z wypryskami mogą się nasilać? 

CZYTAJ WIĘCEJ