Gameta Gdynia
-
WIADOMOŚĆ
-
Bazylkove, a jaka dr daje szanse, ze lozysko sie podniesie?
U mnie na tym etapie tez bylo przodujące.
Proszę, dla ochlody
Ciekawe, czy wodorosty sa zdrowe? Ula testuje. Zobaczymy.
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/7ab57769eeb4.jpg
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/4390fb9d5cf0.jpgZola89, Marzenka85, AnnMari, Aśka32, Lenonki, agm, Justyna87, Anys, bazylkove, elinkagd, tupciu, Hałasianka, lena7, Lunitari, kinga27.30, alicjaaa_d, taka_jedna lubią tę wiadomość
Gameta Gdynia od 2016 r. -
Lenonki, Hałasianko, macie rację, te 3 miesiące są jakimś przełomem. Dzisiaj byliśmy u rodziców całe popołudnie i nie było żadnego konkretnego płaczu. Ciagle nie mogę się przyzwyczaić do takiej sytuacji
Lenonki, u nas też tata może być ciut zazdrosny, bo też buzia się cała zaokrągla jak do niego podchodzę. Super jest to jak nagle dużo się zaczął uśmiechać. Jakoś ta aniołkowatość przyszła mu z dnia na dzień mam wrażenie. Zdjęcia Brunka w tej czapeczce z uszkami meeega słodkie! Jak się do takiego maleństwa nie usmiechać
Hałasianko, ja noszę Jasia tak jak Ty Laurę i jednak trochę zaczynam się zastanawiać nad chustą. Jednak bym w domu trochę porobiła zamiast tych spacerów po mieszkaniu w kółko bez większego celu Co do zasypiania, w dzień też tak mamy, że po 1,5h mniej więcej robi się markotek i wiem, że potrzebuje drzemki. Wtedy pieluszka smoczek i trochę musze jednak pobujać w wóżeczku. Ale co jak co, zasypianie na noc wychodzi nam od pierwszych tygodni świetnie. Codziennie kąpiel, jedzonko, potem odkładam i dalej radzi sobie sam. Albo zasypia, albo czasami sprawdzam po 30 minutach a on dalej grzecznie leży Z dnia na dzień kocham go bardziej i bardziej! Jedyne co, to nie moge uchwycić jego pełnego uśmiechu, bo co wyjmę telefon, żeby zrobić zdjęcie, to zaczyna się nim interesować i przestaje uśmiechaćLenonki, Justyna87, lena7, kinga27.30 lubią tę wiadomość
08.2016 poronienie - 6tc
12.2017-02.2018 I, II, III IUI ;(
05.2018 ivf (21.05 punkcja, 26.06. transfer)
Beta: 7dpt -32,35, 9 dpt - 68,74, 11 dpt -183,60, 13 dpt -524,20, 15 dpt -1038
16.03.2019 synek na świecie ❤️
25.04.2023 transfer-beta 0
29.05.2023 transfer
7dpt beta 66,70
9 dpt beta 163
16 dpt beta 2351, widoczny pęcherzyk ciążowy
18 dpt beta 4700
28 dpt jest ❤️ -
Oranda wrote:Ja tez białko mam w normie, tylko niskiej a ponoć w ciazy ono sie obniża. Białko powinno być dziś albo jutro. Chyba. Wiesz co ja też miałam badania w normach ale straty były i nadkrzepliwość to jakis trop. Trzymam sie tylko tego że ten zakres niedużo poniżej normy mam, no ale sie martwię.
-
nick nieaktualny
-
agm wrote:Marzenka a do kiedy masz brać heparynę, co Suchanek mówiła ? Robiłaś może ostatnio d dimery? ostatnio mi zleciła to badanie...🙂
-
Marzenka85 wrote:Heparynę mam brać 4 tyg po porodzie. Teraz mam dawkę 0,6 a od skończonego 35 tc zmniejszyć na 0,4 i po porodzie też 0,4. D dimery wyszły mi 2000 i Suchanek powiedziała, że do 3000 jest ok w ciąży a u Ciebie jak z tą heparyną? Bierzesz dalej? Jak Ci wyszły d dimery?
Tak cały czas mam przyjmować profilaktycznie 0,4 😀 i mówiła że do około 36 tc. Póki co czekam na wyniki. A skusiłaś się na chustę wallaboo?🙂 -
Marysiu, u nas identyczna akcja z aparatem 😆 Tym bardziej, że telefon jest czarny, wiec od razu przyciąga wzrok. Wrzucisz jakieś zdjęcia swojego małego czupurka? Co do noszenia, to rozumiem, że Jasiek lubi być na rękach? Jak Bruno był malutki, to na rękach spędzał jakieś 16 godzin na dobę (chwała, że te czasy minęły), a teraz może z godzinę go noszę. Także jest szansa, że i Jaśkowi się odmieni 😊 I w pełni sie zgadzam, że miłość ewoluuje. To jest niewiarygodne co robi z człowiekiem taka mała istotka
Halasianka, Marysiu planujecie jakis wyjazd wakacyjny z dzieciakami?Marysia90 lubi tę wiadomość
PCOS + IO
05.2017 - początek starań
08.2017 - puste jajo płodowe
03.2019 👶
03.2021 👶 -
agm wrote:Tak cały czas mam przyjmować profilaktycznie 0,4 😀 i mówiła że do około 36 tc. Póki co czekam na wyniki. A skusiłaś się na chustę wallaboo?🙂
-
Eszkilu wrote:Bazylkove, a jaka dr daje szanse, ze lozysko sie podniesie?
U mnie na tym etapie tez bylo przodujące.
Serio? To mój dr powiedział że jeszcze nie miał pacjentki która miałaby na tym etapie przodujące łożysko. A kiedy mniej więcej u Ciebie się podniosło?
Czara masz racje będzie urwis, bo już teraz takie koziołki fika że hej 😄😄7dpt: 174 mIU/ml, 9dpt: 389 mIU/ml, 11 dpt: 755 mIU/ml, 12 dpt jest pęcherzyk 4 mm, mamy serduszko!
1x HSG, 2x HSC,
M: fragmentacja DNA 7.5%, HBA 81%, Kariotypy ok -
Kinga bardzo chętnie przejme po Tobie brzusio tylko czy ja zdarze?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 czerwca 2019, 22:18
III. 2016r - początek starań
VI.2017r. - Gameta Gdynia
Jajowody drożne
Niepłodność idiopatyczna
08.01.2018 - cb
09-12.2018 3podejscia IUI
04.2019 - start IVF długi protokół - nieudany
17.07.2019 - start IVF krótki protokół
29.07.2019 - PUNKCJA, mamy 4❄️ blastki
VII. 2019 - VI. 2020 4 transfery - 1 cb
V-VII. 2021 - 2 podejście do IVF - 6 mrozaczkow (3x4.1.1, 1x4.1.2, 1x3.1.1, 1x3.2.2)
14.02.2022 -5 FET-10dpt-262,5 U/I, 12 dpt-603 U/I, 16 dpt-3162,9 U/I, 22 dpt-24847,9 U/I, 26dpt-55594,4 U/I
22.03.2022 jest ❤️ CRL 1,63cm
11.04.2922 CRL 4,2cm
23.06.2022 USG połówkowe - wszystko ok - chłopiec 452gr. -
W 24 tc bylo brzeżnie przodujace, dopiero w 29 tc na III trymestru prof. Ś stwierdziła, że nie ma już zagrożenia - wg niej wiekszość sie „podnosi”, ale gdy w 30 tc jest nisko - raczej już tak zostanie. Może dr miał na myśli łożysko w calości na szyjce?
Hałasianka, co do fizjo to wydaje mi się, ze Vojta nie jest dla dzieci z problemami kardiologicznymi przed leczeniem (Laura jest stabilna i wydolna, ale moze nie warto dziecku dokladac, szczegolnie jak pisalas o Jej reakcji na stres).
Gameta Gdynia od 2016 r. -
Eszkilu wrote:Ann, zazwyczaj czlowiek jak ma ostatniego pacjenta jest w dobrym humorze, a im wiecej mial ludzi, tym ten humor lepszy a myśl o kolacji i lozku dziala jak balsam na dusze. Mam tak samo, a czasem jeszcze z ostatnimi uda się pożartować
Halasianka, Vojta przy asymetriach jest na maksa skuteczna, tym bardziej, ze one lubia wracac przy nabywaniu przez dzieci nowych umiejetnosci. Cwiczenia polegaja na systematycznym (4 razy dziennie) wyzwalaniu prawidlowych reakcji ciala na ucisk okreslonych strefach, przez co mózg zapamiętuje dobre wzorce i z nich korzysta. W Gdyni jest kilku dobrych Vojtowców, np. w Osteosport.
Aśka, dzieki ze pytasz - otoz samopoczucie rewelka! Urlopujemy nad jeziorem.LAURA -
Eszkilu wrote:Ann, zazwyczaj czlowiek jak ma ostatniego pacjenta jest w dobrym humorze, a im wiecej mial ludzi, tym ten humor lepszy a myśl o kolacji i lozku dziala jak balsam na dusze. Mam tak samo, a czasem jeszcze z ostatnimi uda się pożartować
Halasianka, Vojta przy asymetriach jest na maksa skuteczna, tym bardziej, ze one lubia wracac przy nabywaniu przez dzieci nowych umiejetnosci. Cwiczenia polegaja na systematycznym (4 razy dziennie) wyzwalaniu prawidlowych reakcji ciala na ucisk okreslonych strefach, przez co mózg zapamiętuje dobre wzorce i z nich korzysta. W Gdyni jest kilku dobrych Vojtowców, np. w Osteosport.
Aśka, dzieki ze pytasz - otoz samopoczucie rewelka! Urlopujemy nad jeziorem.
Może też być ktoś w Gdańsku jak masz lepsza osobę ja naprawdę dojadę bez problemu. Będę wdzięczna za infoLAURA -
Lenonki wrote:Myśle, że większość kobiet, które starają sie już od dłuższego czasu, traktuje seks jako obowiązek, albo drogę do celu, a nie przyjemność. Także wszystko z Tobą ok 😉 Kciuki, żeby @szybko przyszła i do dzieła!
Halasianka, aaaa czyli lekko odstaje. Myślałam, że raczej chodzi o jakaś deformacje.LAURA -
Marysia90 wrote:Lenonki, Hałasianko, macie rację, te 3 miesiące są jakimś przełomem. Dzisiaj byliśmy u rodziców całe popołudnie i nie było żadnego konkretnego płaczu. Ciagle nie mogę się przyzwyczaić do takiej sytuacji
Lenonki, u nas też tata może być ciut zazdrosny, bo też buzia się cała zaokrągla jak do niego podchodzę. Super jest to jak nagle dużo się zaczął uśmiechać. Jakoś ta aniołkowatość przyszła mu z dnia na dzień mam wrażenie. Zdjęcia Brunka w tej czapeczce z uszkami meeega słodkie! Jak się do takiego maleństwa nie usmiechać
Hałasianko, ja noszę Jasia tak jak Ty Laurę i jednak trochę zaczynam się zastanawiać nad chustą. Jednak bym w domu trochę porobiła zamiast tych spacerów po mieszkaniu w kółko bez większego celu Co do zasypiania, w dzień też tak mamy, że po 1,5h mniej więcej robi się markotek i wiem, że potrzebuje drzemki. Wtedy pieluszka smoczek i trochę musze jednak pobujać w wóżeczku. Ale co jak co, zasypianie na noc wychodzi nam od pierwszych tygodni świetnie. Codziennie kąpiel, jedzonko, potem odkładam i dalej radzi sobie sam. Albo zasypia, albo czasami sprawdzam po 30 minutach a on dalej grzecznie leży Z dnia na dzień kocham go bardziej i bardziej! Jedyne co, to nie moge uchwycić jego pełnego uśmiechu, bo co wyjmę telefon, żeby zrobić zdjęcie, to zaczyna się nim interesować i przestaje uśmiechać
Ja usypialam jak zyu jeszcze 2 tyg temu w wozeczku więc spodziewaj się poprawy juz niedługo
Co do chusty to ja jej nie noszę w sumie odkąd udaje mi się ją odłożyć i leży albo sama zasypia więc odpukać na razie... Leży
Poza tym w ten upał to by był armagedon hahLAURA -
Lenonki wrote:Marysiu, u nas identyczna akcja z aparatem 😆 Tym bardziej, że telefon jest czarny, wiec od razu przyciąga wzrok. Wrzucisz jakieś zdjęcia swojego małego czupurka? Co do noszenia, to rozumiem, że Jasiek lubi być na rękach? Jak Bruno był malutki, to na rękach spędzał jakieś 16 godzin na dobę (chwała, że te czasy minęły), a teraz może z godzinę go noszę. Także jest szansa, że i Jaśkowi się odmieni 😊 I w pełni sie zgadzam, że miłość ewoluuje. To jest niewiarygodne co robi z człowiekiem taka mała istotka
Halasianka, Marysiu planujecie jakis wyjazd wakacyjny z dzieciakami?LAURA -
Eszkilu wrote:W 24 tc bylo brzeżnie przodujace, dopiero w 29 tc na III trymestru prof. Ś stwierdziła, że nie ma już zagrożenia - wg niej wiekszość sie „podnosi”, ale gdy w 30 tc jest nisko - raczej już tak zostanie. Może dr miał na myśli łożysko w calości na szyjce?
Hałasianka, co do fizjo to wydaje mi się, ze Vojta nie jest dla dzieci z problemami kardiologicznymi przed leczeniem (Laura jest stabilna i wydolna, ale moze nie warto dziecku dokladac, szczegolnie jak pisalas o Jej reakcji na stres).LAURA