Gameta Gdynia
-
WIADOMOŚĆ
-
Nadzieja na mały cud wrote:uff kamień z serca. Bardzo Mu ufam i mam nadzieję, że sie nie zawiodę ☺ hmm zastanawiam sie czy ten caly luf nie robi mi sie co miesiąc.... któraś w Was ma do tego skłonność? co jeżeli pregnyl i ovitrelle nie pomagają?
Hej, ja mam LUF, od dziecka. Także wiem o czym mówisz. Bardzo często nie pękały mi przecherzyki i często robiły się torbiele, mniejsze większe, nawet 8cm. Także takie 3-4 cm nie robią na mnie wrażenia. Podejrzewamy że to tutaj u nas musiał być problem, choć nikt tego na głos nie powiedział. U mnie też sobie nic nie robiły pęcherzyki z ovitrellu. Podczas stymulacji wiem, że dojrzewały pod jego wpływem, bo jednak wyciągnięto że mnie dojrzałe, i właściwie po to ten zastrzyk jest. Ale jak jest taki problem jak luf to i ovitrell nie pomoże przy pęknięciu często. U mnie przy pierwszej iui wg mnie pękły może 5 dni po ovitrellu. Chociaż pewności nie mam. Przy drugiej iui po 5 dniach poszłam sprawdzić, bo już czułam, że chyba zrobiła się torbiel i to spora, bo zwykle odczuwałam ok.5cm i wzwyż. No i nie myliłam się, torbiel 7,5 cm. Za kilka dni dołączyła się kolejna 6 cm na drugim jajniku. Ta większą za kilka dni dorosła do niemal 10 cm a ta druga do 7. Obie pękły, podrażniły otrzewna i trochę się skrwawily, na 2 dni w szpitalu wylądowałam, bo ból pękania tak dużej torbieli znałam, ale bałam się co się dzieje z drugą, czy się nie skręca, no i mnie zostawili, ale miałam masakrę z jajnika. Cały nasiąknięty krwią. To był moment kiedy porzucilismy dalsze zabawy w iui i podeszliśmy do ivf
Starania od 09.20156cykli clo/letrozol 😕, 2 IUI 😕
I ICSI : długi protokół start 30.09.18, XI 2018 punkcja
3 ☃️ blastki - 1 z nami, ❄️❄️
10.01.19 - FET - HCG 9dpt - 279mIu/ml; 11dpt - 779mIu/ml, 18dpt-11966,5; 25dpt - ❤️-synuś 🤰👶(09.2019)
Od 10.2020 - 3x FET 😕😕😕
06.2021 -II stymulacja- długi protokół, punkcja lipiec 2021, ❄️❄️❄️❄️
09.2021 - FET - Bhcg 10dpt - 365,6 🙏
Bhcg 12dpt - 924,1 🙏
Bhcg 17dpt - 4150 🙏
BCG 19dpt - 2171 💔
09.12.2021 - FET nr 5. 😕
12.01.2022 FET nr 6 HCG
- 10dpt 454.8, 22 dpt - Bhcg 10840, mamy ❤️
16 tydz. ciąży 💔 👼(megacystis u płodu)
02.2023 - FET ostatniego ❄️ - 13dpt HCG 308, 15dpt 450, 17dpt 530 , 19dpt 680, 21dpt 200
💔
05.2023 zmiana kliniki
06.2023 III ICSI ❄️❄️❄️❄️
ET - 😓
Lipiec 23' - FET 😓
Sierpień 23 FET 👶córka -
W nocy wróciliśmy do domu. Crp wyszło 1, a badanie ogólne moczu idealne uffff. Musimy jutro powtórzyć posiew. Wczoraj w duchu podziękowałam za to, że przetrwałam te wszystkie katusze z laktacja, bo ostatecznie karmiłam małego, a pielegniarka wyciskala po kropelce krew z paluszka. Misiul był bardzo grzeczny I cały czas zagadywal pielęgniarkę, że aż widać było jak ona podwójnie się stresuje tym pobraniem. Sama byłam zaskoczona, bo to była kobieta z wieloletnim doświadczeniem na pediatrii i na pewno zrobiła tysiące pobrań u dzieci. A mały chyba zapomniał, że wczoraj grasowal do 1 w nocy i wszystkie pobudki były o standardowych godzinach 😅
Anovi, Lunitari, Marzenka85, lena7, Aśka32, AnnMari, Marysia90, Zola89 lubią tę wiadomość
PCOS + IO
05.2017 - początek starań
08.2017 - puste jajo płodowe
03.2019 👶
03.2021 👶 -
Nadzieja, mam prośbę o usunięcie zdjęć Bruna z cytatu, bo swoje tez będę kasowala. Nie chce ich zostawiać na zawsze w sieci 😉
Lucky, zdjęcia pierwsza klasa! Mega slodziutkie. Ale nawet najlepszy fotograf nie zrobi fajnej fotki bez dobrej modelki 😉
Marzenka, jak u Ciebie? Sprawdzali jeszcze rozwarcie?
Lucky1 lubi tę wiadomość
PCOS + IO
05.2017 - początek starań
08.2017 - puste jajo płodowe
03.2019 👶
03.2021 👶 -
Lenonki, super, że z Brunem wszystko dobrze!
U mnie nic się nie dzieje, przed chwilą był obchód, do jutra muszę zostać. Rozwarcia nie badali. Już nie plamię i brzuch przestał boleć także do porodu zapewne jeszcze trochę..
Aśka32, Lenonki lubią tę wiadomość
11.2018-crio 2 blastek: 5 dpt 9,94; 7 dpt 39,84; 10 dpt 222; 13 dpt 1517; 17 dpt 8855, 24 dpt
3 transfery
Brak lewego jajnika i jajowodu, drugi jajowód niedrożny, Hashimoto.
Starania od 2015 r.,
Gameta Gdynia -
kinga27.30 wrote:Panie Jamnik, mi czekanie się cholernie dłużyło...zdarzało się, że jajnik bolał (raczej wynik stymulacji) wcześniej, sądziłam pesymistycznie, że po owu, a jajka siedziały twardo... przed IUI dr zrobi USG i będzie w stanie określić, czy dawno pękły w razie czego..
Zola89 wrote:PanieJamnik, jeśli owulacja była dzisiaj, a jutro zostanie podany zastrzyk to nic złego się nie stanie, ale nie dojdzie do inseminacji w poniedziałek, bo będzie już za późno. Trzymam kciuki, żeby to jednak był fałszywy alarm 😉
No oby to był poniedziałek, póki co wszystko na to wskazuje ale boję się że znowu się trochę podlamiemy jak się okaże, że kolejny cykl w plecy...
Czy któraś z Was przerabiala może temat ciąży mnogiej vs. nielaparoskopowe pozbycie się mięśniaków? Z racji, że są dwa pęcherzyki to zaczynamy rozmawiać trochę "a co by było gdyby bliźniaki" i o ile my bardzo na tak, to dr. Ś ostudzil trochę nasz zapał, że po takim zabiegu to ryzykowna zabawa. -
lena7 wrote:Kinga, a jak Twoje hemoroidy? Ja u Ciebie po porodzie z Tym?
Nadzwyczaj dobrze! Zastanawiałam sie, czy nie będzie jakichs problemów zaraz po porodzie z dwójeczką, ale o dziwo dnia następnego poszło bardzo gładko 😂
Teraz wianuszek zewnętrznych został, ale nie bolą więc na razie nic z tym nie robię. Najpierw ogarnę się z połogiem i wizytą popołogową, później pójdę po skierowanie do proktologa i niech usuwają to, co wyszło, chyba, że samo się wciągnie 😊
Jedno, co mnie martwi... kiedyś, jak sama jeszcze przed IUI podejrzewałam u siebie endometriozę, miałam dość bolesne wypróżniania w okresie miesiączki... finalnie nie zdążyłam poprosić o laparoskopię bo zaszlam w ciążę 👍 chciałam ją robić po 3ech próbach... no i teraz w trakcie połogu to bolesne wypróżnienie wróciło 😕
2014.06. - start
2016.02.10 - 9tc Aniołek :*
JA: nied. tarczycy, hiperprolaktynemia, PAI-1 4G + Czynnik V R2 hetero, NK: 24%->8%, CD4/CD8: 2,90, AMH:3,5, ANA+, HSG - ok, Histeroskopia - usunięcie polipa, biopsja endo-ok, katiotypy-ok,
ON: fragmentacja 6%, HBA 78%
14.09.18 - 1x IUI (1 pęcherzyk)
11.10.18 - 2x IUI (3 pęcherzyki) - udało się! Mamy dwa Maluchy Została z nami Jedna Kruszyna :* Drugi Aniołku, patrz na nas z góry [*]
19.06.19 - Julia 2600g 54cm - nasz wyczekany Skarb! -
Panie Jamnik, nie wiem jak ciąża mnoga ma się do wspomnianego przez Ciebie zabiegu, ale sama w sobie jest ciąża wysokiego ryzyka, ale o tym pewnie wiecie. Poza tym, przy dwóch pęcherzykach, owszem, istnieje prawdopodobieństwo na bliźniaki, ale nie za duże. Co prawda mieliśmy w naszym wątku takie przypadki (chyba dwa), z czego jeden zakończył sie donoszona ciąża, a drugi niestety nie. Natomiast jest mnóstwo przypadków kiedy z 2 albo i 3 pęcherzyków nie było ciazy. Z kolei zarowno ja, jak i Kinga miałyśmy taka sytuacje, że z 3 jajeczek, zapłodnily sie 2, ale ostatecznie tylko jeden maluch z nami został. Mam nadzieje, że ta wiadomość nie ma jakiegoś pesymistycznego wydźwięku. Chodziło mi o realne przedstawienie sytuacji. Trzymam kciuki za poniedziałkowe powodzenie akcji 😊PCOS + IO
05.2017 - początek starań
08.2017 - puste jajo płodowe
03.2019 👶
03.2021 👶 -
Dziękuje w imieniu Bruna za miłe słowa. Jak przystało na mamę zakochana w swoim synku, zgadzam się ze wszystkimi komplementami 😅😉
Lena, taaaak oczy sa ciemne. Zgodnie z życzeniem mamy 😁 Nina chyba też ma ciemne oczy i włosy? Jak sytuacja z imieniem dla Waszego małego? Nakręcasz męża na Bruna, czy koncepcja sie zmieniła?
Marysiu, dokładnie tak jak napisałaś, wszystkie grzeszki zostają wybaczone dzieki temu rozbrajającemu uszmiechowi 😉 A że Bruno bardzo dużo się uśmiecha, to i sporo może broić 😁 Coś rzadziej sie ostatnio odzywasz. Czyżby mąż przyjechał? 😉
Halasianka, jak sie sprawy maja u Was? Jak idzie rehabilitacja? Kiedy wybieracie sie do Łodzi?PCOS + IO
05.2017 - początek starań
08.2017 - puste jajo płodowe
03.2019 👶
03.2021 👶 -
nick nieaktualnyLenonki usunięte:)
Anovi to mnie teraz zmartwiłaś na całego, bo jeszcze o IVF nie myślałam. Cały czas mam nadzieję, że uda sie naturalnie..... . dr S. zabronił mi cokolwiek robić z obawy że wlasnie może pęknąć, chodze ylko jak cień z kata w kąt a do okresu jeszcze 9 dni nie wiem tylko czy do okresu nie mam nic robic czy do następnej wizyty w 5 dc na której ma sprawdzić czy ta torbiel sie wchłoneła? miałaś może też takie zalecenia?
Lenonki lubi tę wiadomość
-
Nadzieja, absolutnie nie chciałam Cię dołować. Nie jest tak, że każdy z danym problemem będzie miał tak samo każda z nas miała nadzieję, że uda się naturalnie, czego Tobie z całego serca życzę ale uważam, że trzeba odczarować myślenie i nastawić się zadaniowo, że jeśli nie naturalnie z to stymulacja, jak nie stymulacja to inseminacja, jak nie inseminacja to ivf, takie my mieliśmy podejście. I wiadomo, też przeżywałam, że czemu my i że to nie fair i nie wierzyłam że to już ta decyzja, że naturalnie miało być. A teraz jestem tak szczęśliwa, że udało się ivf, że właściwie zapominam, że było i cieszę się małym urwisem który mi się w środku przewraca , nie wierzyłam do końca, że mnie to w końcu spotka
a jak dużą masz torbiel? Ja normalnie wszystko robiłam , tylko zawieszała siłownię. No ale u mnie kilka razy takie duże pękły, tylko, że ja wiem jak postępować w takim przypadku i na co zwracać uwagę, więc w szpitalu pojawiłam się tylko raz na chyba 4 duże pęknięcia. Ale u mnie niezależnie czy się oszczędzałam czy nie to takie duże w końcu pękały, ale kiedyś tak nie było. Dopiero ostatnie 2 -3 lata tak się działo.Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 lipca 2019, 14:59
Nadzieja na mały cud lubi tę wiadomość
Starania od 09.20156cykli clo/letrozol 😕, 2 IUI 😕
I ICSI : długi protokół start 30.09.18, XI 2018 punkcja
3 ☃️ blastki - 1 z nami, ❄️❄️
10.01.19 - FET - HCG 9dpt - 279mIu/ml; 11dpt - 779mIu/ml, 18dpt-11966,5; 25dpt - ❤️-synuś 🤰👶(09.2019)
Od 10.2020 - 3x FET 😕😕😕
06.2021 -II stymulacja- długi protokół, punkcja lipiec 2021, ❄️❄️❄️❄️
09.2021 - FET - Bhcg 10dpt - 365,6 🙏
Bhcg 12dpt - 924,1 🙏
Bhcg 17dpt - 4150 🙏
BCG 19dpt - 2171 💔
09.12.2021 - FET nr 5. 😕
12.01.2022 FET nr 6 HCG
- 10dpt 454.8, 22 dpt - Bhcg 10840, mamy ❤️
16 tydz. ciąży 💔 👼(megacystis u płodu)
02.2023 - FET ostatniego ❄️ - 13dpt HCG 308, 15dpt 450, 17dpt 530 , 19dpt 680, 21dpt 200 💔
05.2023 zmiana kliniki
06.2023 III ICSI ❄️❄️❄️❄️
ET - 😓
Lipiec 23' - FET 😓
Sierpień 23 FET 👶córka -
Nadzieja, oszczędzała bym się do wizyty. Nie zawsze wchłaniają się po okresie.
Nadzieja na mały cud lubi tę wiadomość
Starania od 09.20156cykli clo/letrozol 😕, 2 IUI 😕
I ICSI : długi protokół start 30.09.18, XI 2018 punkcja
3 ☃️ blastki - 1 z nami, ❄️❄️
10.01.19 - FET - HCG 9dpt - 279mIu/ml; 11dpt - 779mIu/ml, 18dpt-11966,5; 25dpt - ❤️-synuś 🤰👶(09.2019)
Od 10.2020 - 3x FET 😕😕😕
06.2021 -II stymulacja- długi protokół, punkcja lipiec 2021, ❄️❄️❄️❄️
09.2021 - FET - Bhcg 10dpt - 365,6 🙏
Bhcg 12dpt - 924,1 🙏
Bhcg 17dpt - 4150 🙏
BCG 19dpt - 2171 💔
09.12.2021 - FET nr 5. 😕
12.01.2022 FET nr 6 HCG
- 10dpt 454.8, 22 dpt - Bhcg 10840, mamy ❤️
16 tydz. ciąży 💔 👼(megacystis u płodu)
02.2023 - FET ostatniego ❄️ - 13dpt HCG 308, 15dpt 450, 17dpt 530 , 19dpt 680, 21dpt 200 💔
05.2023 zmiana kliniki
06.2023 III ICSI ❄️❄️❄️❄️
ET - 😓
Lipiec 23' - FET 😓
Sierpień 23 FET 👶córka -
Lenonki wrote:Panie Jamnik, nie wiem jak ciąża mnoga ma się do wspomnianego przez Ciebie zabiegu, ale sama w sobie jest ciąża wysokiego ryzyka, ale o tym pewnie wiecie. Poza tym, przy dwóch pęcherzykach, owszem, istnieje prawdopodobieństwo na bliźniaki, ale nie za duże. Co prawda mieliśmy w naszym wątku takie przypadki (chyba dwa), z czego jeden zakończył sie donoszona ciąża, a drugi niestety nie. Natomiast jest mnóstwo przypadków kiedy z 2 albo i 3 pęcherzyków nie było ciazy. Z kolei zarowno ja, jak i Kinga miałyśmy taka sytuacje, że z 3 jajeczek, zapłodnily sie 2, ale ostatecznie tylko jeden maluch z nami został. Mam nadzieje, że ta wiadomość nie ma jakiegoś pesymistycznego wydźwięku. Chodziło mi o realne przedstawienie sytuacji. Trzymam kciuki za poniedziałkowe powodzenie akcji 😊
Tak, mamy świadomość, że bliźniaki to byłby niesamowite szczęście jeśli chodzi o realne szanse i prawdopodobieństwo. Ale mamy w zwyczaju przegadywać większość rzeczy i wiedząc, że mimo wszystko jakaś szansa jest to i to trza było przegadać Staramy się podchodzić na chłodno, wiemy jakie są szanse i wiemy, że może nas czekać więcej podejść. Co będzie to będzie, i tak jest lepiej bo w końcu coś się dzieje, jakieś realne działanie mogące zmienić sytuacje, bo do tej pory to diagnostyka, leki, zabiegi przygotowujące... jesteśmy dobrej myśli
Lenonki lubi tę wiadomość
-
Nadzieja, ja miałam raz torbiel po niepęknietym pęcherzyku, dostałam tabletki antykoncepcyjne i w 14 dc na kontrolę. Już jej nie było. Teraz historia się powtórzyła i robimy tak samo. Co dziwne jak chodziłam do dr Ś i była stymulacja to żadnej torbieli nie było po zastrzykach a zdarzały się i dwa pęcherzyki. Ale w Gamecie nigdy nie miałam usg po owulacji więc nie wiem
Nadzieja na mały cud lubi tę wiadomość
Hashimoto, niedoczynność, wysokie NK, mutacja ANXA5
Ciąża bliźniacza- strata maj 2017
Ciąża cud przed in vitro- strata luty 2020
-
Lenonki, tak włosy ma ciemne, a oczy na zdjęciach wychodzą ciemne, ale w rzeczywistości ma coraz bardziej zielone. Co prawda ma kilka brązowych kresek..kto wie, może za mamą będą w rzeczywistości brązowe 😉 czytałam, że do 2 lat moze się kolor oczu zmienić..
Bruno to nadal mój typ nr 1! 😁 Do tego stopnia, że na płytce od 2 USG napisałam już Bruno 😁 mój to może się w sumie nie zgadzać..ja rodzę , ja decyduje 😂 ale tak serio, to naprawdę nic mi się nie podoba! Mój wymyślił raz Piotr, to mu mówię, że imie Nina do czegoś zobowiązuje..nie może być Nina i Piotr 😝
Także chyba tu się szykuje Bruno nr2 😊
Zola89, Marzenka85, Aśka32, Hałasianka, Lenonki, Anovi lubią tę wiadomość
Starania od 2012 - 5iui, 4ivf - 8tc[*], 8tc[*]
7 FET 01.06.17 - 27.02.18 córka
8 FET 08.02.19 - 23.10.19 syn -
Dziewczyny i Chłopaki dajcie znać jakie macie plany wizytowe na najbliższy tydzień 😊
Lenonki, pewnie się najedliście trochę strachu w nocy. Dobrze, że z Brunkiem wszystko ok. Dzielny Facet z niego!
Marzenko, jak Ci mija pobyt w szpitalu? Nie zanudziłaś się jeszcze?
Anys, zaglądasz do nas czasem? Jak się trzymasz??
Joasia, ja cały czas czekam na relację z wizyty 😉
Starania od 11.2016r.
PCOS, HSG - jajowody drożne
07-12.2018 - clo/aromek+ovitrelle
02.2019 - IUI - 8tc [*]
07-09.2019 - 3x IUI - nieudane
10.2019 - IVF krótki protokół
04.12.2019 - FET blastki 4aa
BetaHCG: 7dpt - 39,8 ; 9dpt - 82,6 ; 11dpt - 222,7 ; 13dpt - 599,3 ; 16dpt - 2240,1 ; ♥️+❄️❄️ -
Do Niny pasuje Nikodem. Byłby wtedy niezły duet, Nina i Nikoślena7 wrote:Lenonki, tak włosy ma ciemne, a oczy na zdjęciach wychodzą ciemne, ale w rzeczywistości ma coraz bardziej zielone. Co prawda ma kilka brązowych kresek..kto wie, może za mamą będą w rzeczywistości brązowe 😉 czytałam, że do 2 lat moze się kolor oczu zmienić..
Bruno to nadal mój typ nr 1! 😁 Do tego stopnia, że na płytce od 2 USG napisałam już Bruno 😁 mój to może się w sumie nie zgadzać..ja rodzę , ja decyduje 😂 ale tak serio, to naprawdę nic mi się nie podoba! Mój wymyślił raz Piotr, to mu mówię, że imie Nina do czegoś zobowiązuje..nie może być Nina i Piotr 😝
Także chyba tu się szykuje Bruno nr2 😊
-
Czytam książkę, gram sobie na telefonie, małż siedział u mnie ze 3 godziny, czas jakoś leciZola89 wrote:Dziewczyny i Chłopaki dajcie znać jakie macie plany wizytowe na najbliższy tydzień 😊
Lenonki, pewnie się najedliście trochę strachu w nocy. Dobrze, że z Brunkiem wszystko ok. Dzielny Facet z niego!
Marzenko, jak Ci mija pobyt w szpitalu? Nie zanudziłaś się jeszcze?
Anys, zaglądasz do nas czasem? Jak się trzymasz??
Joasia, ja cały czas czekam na relację z wizyty 😉 ogólnie zaczęłam znowu plamić, powiedziałam położnej więc może mnie łaskawie zbadają do jutra żeby zobaczyć czy tam jakiegoś rozwarcia nie ma 🤔
11.2018-crio 2 blastek: 5 dpt 9,94; 7 dpt 39,84; 10 dpt 222; 13 dpt 1517; 17 dpt 8855, 24 dpt
3 transfery
Brak lewego jajnika i jajowodu, drugi jajowód niedrożny, Hashimoto.
Starania od 2015 r.,
Gameta Gdynia -
Zola ja mam transfer we wtorek, więc możesz mnie na magiczną listę wpisać
Lunitari, Justyna87, Lenonki, Anovi, Aśka32, kinga27.30 lubią tę wiadomość
IVF start kwiecień 2019, pick up maj = 4x❄️
FET I: 04.06, 4.2.1 = beta<0.1, FET II: 09.07, 4.1.2 = beta<0.2, FET III: 17.12, 3.2.2 i 3.2.3 = beta 7dpt: 135, 10dpt: 555, 18dpt: 11962, 22dpt: ~33tys., 23dpt:❤️❤️
2018: 4x IUI = 2x cb
Starania od 2016 -
Uff cale szczęście że wszystko ok. Jak dobrze to słyszećLenonki wrote:W nocy wróciliśmy do domu. Crp wyszło 1, a badanie ogólne moczu idealne uffff. Musimy jutro powtórzyć posiew. Wczoraj w duchu podziękowałam za to, że przetrwałam te wszystkie katusze z laktacja, bo ostatecznie karmiłam małego, a pielegniarka wyciskala po kropelce krew z paluszka. Misiul był bardzo grzeczny I cały czas zagadywal pielęgniarkę, że aż widać było jak ona podwójnie się stresuje tym pobraniem. Sama byłam zaskoczona, bo to była kobieta z wieloletnim doświadczeniem na pediatrii i na pewno zrobiła tysiące pobrań u dzieci. A mały chyba zapomniał, że wczoraj grasowal do 1 w nocy i wszystkie pobudki były o standardowych godzinach 😅 Bruno to też mały twardziel
Lenonki lubi tę wiadomość
LAURA
