Gameta Gdynia
-
WIADOMOŚĆ
-
Kochane, zupełnie przypadkiem złapałem kontakt bezpośredni z stowarzyszeniem Nasz Bocian, chyba najprężeniej działającym tworem na rzecz naszych starań. Będę prawdopodobnie wspierał ich w relacjonowaniu naszych przeżyć w ramach rządowego programu wspierania prokreacji, gdyż przygoda jest warta opisania dla innych. Wychodzi na to, że jesteśmy jedną z 78 par z pomorskiego, którym udało się oficjalnie dostać się do programu.
Moje pytanie: czy któraś z Was miała jakąkolwiek styczność z tym programem? Połączenie sił byłoby nie do przecenienia.
Wzbiera we mnie coraz większa potrzeba jakiegoś aktywnego działania w sprawie niepłodności w PL... za głowę się łapie co się w naszym kraju dzieje, trzeba coś z tym zrobić!Justyna87, sialalaKoniczynaDwa, Lenonki lubią tę wiadomość
-
Melduje, że pecherzyk niegotowy - 16 mm, kolejny monitoring w sobotę. I w sobotę Ś już nie będzie, jestem zapisana do Cz.
Ś bardzo, bardzo, baaaardzo odradza in vitro na razie. Mówi, żeby iui próbować, co najmniej 3 razy. Ale oczywiście, że to nasza decyzja i wszystko wytłumaczył i dał spis badań itd.
Trochę się poczułam jak dziecko, które chcę cukierka, ktrego nie powinno dostać 🙊 Ś dał mi odczuć, że in vitro to moje 'widzimisię'. Powiedział, że patrząc pod kątem medycznym to absurd, żeby po 2 nieudanych inseminacjach decydować się na in vitro. Że jesteśmy młodzi, że in vitro to zabieg, którego powikłania mogą prowadzić nawet do śmierci, poruszył kwestie moralne, co z zarodkami jakby wszystko się udało na 100%, 6 zarodków, od razu ciąża, itd itp.
Szczerze, to już sama nie wiem co myśleć... Może na prawdę fiksuje i powinnismy zrobić te co najmniej 3 inseminację... Kurcze, pierwszy raz byłam na wizycie bez męża (ma trudny dzień w pracy, miał dojechać gdy inseminacja miałaby się odbyć). I straciłam całą pewność siebie i decyzji która już obgadaliśmy tysiąc razy.
No nic, chyba od nowa trzeba rozważyć wszystkie za i przeciw...09.2016 - Start
11.2017 - czas na pomoc - Gameta
04.2018 - operacja żpn
08-09.2019 - 3 IUI nieudane
10.2019 - Ivf krótki protokół
16.12.19 - FET 4bb, beta <0. 1 -
PanJamnik czy mówiąc o rządowym programie prokreacji masz na myśli naprotechnologię? 🙈09.2016 - Start
11.2017 - czas na pomoc - Gameta
04.2018 - operacja żpn
08-09.2019 - 3 IUI nieudane
10.2019 - Ivf krótki protokół
16.12.19 - FET 4bb, beta <0. 1 -
Pomi w takim razie ✊ za sobotę
Co do in vitro.. myślę że Ś. jest wyjątkowo ostrożny w tym.temacie w przypadkach, gdzie nie ma wyraźnych wskazań, typu słabe nasienie, niedroznosc jajowodow itp. Ale Z drugiej strony skoro ciągle się nie udaje, to ile można czekać, a konkretnej diagnozy brak... jak słyszę argument że jestem jeszcze młoda to mnie aż zaciska 😤Zuza
28 l.
Gameta od 06.2018
Hsg - drożne
Tarczyca
Stymulacja clo+aromek
👼 9 tc. 04.2019
Stymulacja cd.
Grudzień 2019 - I IUI - nieudana
Luty 2020 - II IUI - nieudana -
Pomi, w żadnym wypadku, to już w ogóle jest śmiech na sali z przypisywaniem czegokolwiek do terminu naprotechnologii.
Mówię o Programie kompleksowej Ochrony Zdrowia Prokreacyjnego w Polsce, finansowanego ze środków Ministerstwa Zdrowia. My się z nim zderzyliśmy i to dość niesmacznie. -
Jamniku a na czym ten program polega, co będziecie w nim robic?
III. 2016r - początek starań
VI.2017r. - Gameta Gdynia
Jajowody drożne
Niepłodność idiopatyczna
08.01.2018 - cb
09-12.2018 3podejscia IUI
04.2019 - start IVF długi protokół - nieudany
17.07.2019 - start IVF krótki protokół
29.07.2019 - PUNKCJA, mamy 4❄️ blastki
VII. 2019 - VI. 2020 4 transfery - 1 cb
V-VII. 2021 - 2 podejście do IVF - 6 mrozaczkow (3x4.1.1, 1x4.1.2, 1x3.1.1, 1x3.2.2)
14.02.2022 -5 FET-10dpt-262,5 U/I, 12 dpt-603 U/I, 16 dpt-3162,9 U/I, 22 dpt-24847,9 U/I, 26dpt-55594,4 U/I
22.03.2022 jest ❤️ CRL 1,63cm
11.04.2922 CRL 4,2cm
23.06.2022 USG połówkowe - wszystko ok - chłopiec 452gr. -
PanieJamnik, rozszerzysz nam tu ten wątek i szczegóły programu?
Pomi, dokładnie to samo miałam z dr Ś. I dokładnie tak samo się poczułam. Nam zaleca in vitro dopiero po 6 nieudanych iui, z uwagi na to, że pierwsza iui się udała... Na koniec powiedział, że to oczywiście nasza decyzja, przedstawił nam wszystkie opcje, za i przeciw. Ale chyba podjęlismy już decyzję, podejdziemy jeszcze do 2 iui, a potem in vitro...
Starania od 11.2016r.
PCOS, HSG - jajowody drożne
07-12.2018 - clo/aromek+ovitrelle
02.2019 - IUI - 8tc [*]
07-09.2019 - 3x IUI - nieudane
10.2019 - IVF krótki protokół
04.12.2019 - FET blastki 4aa
BetaHCG: 7dpt - 39,8 ; 9dpt - 82,6 ; 11dpt - 222,7 ; 13dpt - 599,3 ; 16dpt - 2240,1 ; ♥️+❄️❄️ -
Właśnie Panie Jamniki, rozwiń proszę, też mnie to ciekawi no długo walczyłam...
Jesteśmy po USG. Lewa nóżka już super (Z 2a+ na 1a). W prawej nie ma większej poprawy, głowa kości ludowej trochę lepiej centruje panewkę, ale dalej staw jest niestabilny. Dr powiedziała że przed nami decydujący miesiąc. We wrześniu mamy 3 kontrole. Mogę ściągać Julce "homonto" na łącznie 4h na dobę, sesje po 15 minut i pilnować żeby prawa nóżka była zgiętą pod kątem min 90 stopni.
Mogę w końcu wykąpać moje dziecko 👍
2014.06. - start
2016.02.10 - 9tc Aniołek :*
JA: nied. tarczycy, hiperprolaktynemia, PAI-1 4G + Czynnik V R2 hetero, NK: 24%->8%, CD4/CD8: 2,90, AMH:3,5, ANA+, HSG - ok, Histeroskopia - usunięcie polipa, biopsja endo-ok, katiotypy-ok,
ON: fragmentacja 6%, HBA 78%
14.09.18 - 1x IUI (1 pęcherzyk)
11.10.18 - 2x IUI (3 pęcherzyki) - udało się! Mamy dwa Maluchy Została z nami Jedna Kruszyna :* Drugi Aniołku, patrz na nas z góry [*]
19.06.19 - Julia 2600g 54cm - nasz wyczekany Skarb! -
Właśnie w tym rzecz... program istnieje tylko na papierze. Ja byłem na tyle zdeterminowany, żeby spróbować wyeksploatować co się dało z programu. Historia dość długa, finalnie wyszarpaliśmy kilka wizyt, usg. Mogliśmy jeszcze dostać hsg i badanie nasienia w ramach programu. Ale lekarz powiedział nam wprost: nie liczcie na jakąkolwiek pomoc. Ba, usłyszeliśmy prosto w oczy, że jesteśmy jednymi z niewielu, którzy próbują skorzystać z programu a on został podpisany tylko po to, aby nabrać sprzętu medycznego...
To w ogóle była absurdalna sytuacja a ja dzwoniłem nawet do ministerstwa, żeby wyjaśnić kilka spraw. Po tym etapie zaniechałem, szkoda mi już było czasu na szarpanie się, udaliśmy się wtedy do Gamety i ruszyło.
Co chciałybyście wiedzieć? Ile mogę to rozwinę. -
PanJamnik wrote:Właśnie w tym rzecz... program istnieje tylko na papierze. Ja byłem na tyle zdeterminowany, żeby spróbować wyeksploatować co się dało z programu. Historia dość długa, finalnie wyszarpaliśmy kilka wizyt, usg. Mogliśmy jeszcze dostać hsg i badanie nasienia w ramach programu. Ale lekarz powiedział nam wprost: nie liczcie na jakąkolwiek pomoc. Ba, usłyszeliśmy prosto w oczy, że jesteśmy jednymi z niewielu, którzy próbują skorzystać z programu a on został podpisany tylko po to, aby nabrać sprzętu medycznego...
To w ogóle była absurdalna sytuacja a ja dzwoniłem nawet do ministerstwa, żeby wyjaśnić kilka spraw. Po tym etapie zaniechałem, szkoda mi już było czasu na szarpanie się, udaliśmy się wtedy do Gamety i ruszyło.
Co chciałybyście wiedzieć? Ile mogę to rozwinę.Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 sierpnia 2019, 14:52
01.2015 ciąża naturalna [*]
2016 i 2017 słabe nasienie (1% ruchliwych plemników), info o in vitro
12.2018 zmiana kliniki, cudowna poprawa nasienia
01.2019 HSG (obydwa jajowody drożne)
02.2019 IUI
03.2019 2 IUI
04.2019 3 IUI
05.2019 start długi protokół IVF, 5 zarodków 4AA
08.2019 transfer zarodka (1 zarodek się nie rozmroził), zostały 3 zarodki
27.08.2019 bHCG 87, mój mały cudzie trwaj -
PanieJamnik, ja myślałam, że jakoś sensownie skorzystaliscie z programu, dlatego chciałam wiedzieć więcej... A tu takie oszustwo 😕
Starania od 11.2016r.
PCOS, HSG - jajowody drożne
07-12.2018 - clo/aromek+ovitrelle
02.2019 - IUI - 8tc [*]
07-09.2019 - 3x IUI - nieudane
10.2019 - IVF krótki protokół
04.12.2019 - FET blastki 4aa
BetaHCG: 7dpt - 39,8 ; 9dpt - 82,6 ; 11dpt - 222,7 ; 13dpt - 599,3 ; 16dpt - 2240,1 ; ♥️+❄️❄️ -
Hej dziewczyny. Odebrałam dziś wynik badania histopat. Po poronieniu .
Rozpoznanie : Bezowe fragmenty o masie 2g.
C(2)
JS
Mikroskopowo :
Fragmenty doczesnej miejsca implantacji z martwica , wlewami krwi i skrzeplinami wewnatrznaczyniowymi , fragmenty nieaktywnego endometrium , endocervix i skrzepy krwi .
Wysłałam tu lekarzowi i napisał że jest tu opisane że mam jakąś zakrzepice naczyniowa i że będzie potrzebnych więcej badań. Jestem przerażona ktoś coś wie na ten temat ?✔29.03 Punkcja pobrano 22 k.
Transfer odroczony - hiperka
✔30.04 transfer
Prog w dniu transferu 17.367 ng/ml
Podano jednen kropek 4 AA
Ah+ Embrioglue
7dpt beta 12.8 prg 9dpt beta 12.8
✔4.06 transfer 4AA
Prg w dniu transferu 25.757 ng
7dpt test II
8dpt test II
9dpt beta 128,9
13dpt beta 1035
22dpt ❤
6tc [*]😥
☀️2020 zaczynamy od nowa 💪💪
24.01 histeroskopia
Endometrium w stanie nierownowagi hormonalnej.
Komorki nk 20%
25dc beta 30
27 dc beta 111.4
32dc beta 1013
40dc beta 17140
41 dc jest groszek i serduszko ❤
29.04.22 transfer
5dpt cień cienia II ; 6dp II kreski
10 dpt Beta 319 prg 20.10
23, 26, 29 dpt - brak akcji serca
6 tydzień [*]
28.06 ostatni transfer 2 zarodków AH ,embroglue i intralipid
5dpt ⏸️
9dpt beta 132.49
12 dpt 263.47
19 dpt jest sam pecherzyk 0.66mm
8t4d 👼
The end... -
Anys, w szczegółach się nie znam, ale terapie hormonalne często wpływają u kobiet na zwiększone ryzyko zakrzepicy - nawet przy pigułach anty tak jest. Rozwiązanie jest często bardzo proste, czyli rozrzedzanie krwi środkami typu acard właśnie czy zastrzykami przeciwzakrzepowymi. Ale najlepiej jak się wypowiedzą dziewczyny, które znają temat bardziej w szczegółach.
-
Anys wrote:Hej dziewczyny. Odebrałam dziś wynik badania histopat. Po poronieniu .
Rozpoznanie : Bezowe fragmenty o masie 2g.
C(2)
JS
Mikroskopowo :
Fragmenty doczesnej miejsca implantacji z martwica , wlewami krwi i skrzeplinami wewnatrznaczyniowymi , fragmenty nieaktywnego endometrium , endocervix i skrzepy krwi .
Wysłałam tu lekarzowi i napisał że jest tu opisane że mam jakąś zakrzepice naczyniowa i że będzie potrzebnych więcej badań. Jestem przerażona ktoś coś wie na ten temat ?
Anys, zrobiłabym badania na mutacje w układzir krzepnięcia z testdna - jest ich dość dużo.
Co do zakrzepicy i hormonów, to nie do końca tak to działa - ryzyko zakrzepicy wzrasta znacznie przy równoczesnym przyjmowaniu hormonów i współistnieniu czynnikow ryzyka, np. częstej u nas mutacji czynnika V leiden.
PanJamnik lubi tę wiadomość
Gameta Gdynia od 2016 r. -
Eszkilu wrote:Anys, zrobiłabym badania na mutacje w układzir krzepnięcia z testdna - jest ich dość dużo.
Co do zakrzepicy i hormonów, to nie do końca tak to działa - ryzyko zakrzepicy wzrasta znacznie przy równoczesnym przyjmowaniu hormonów i współistnieniu czynnikow ryzyka, np. częstej u nas mutacji czynnika V leiden.
Panie Jamniku dzięki za odpowiedź .
Byłam obstawiona heparyna i acardem .
Kurde przeraża mnie to wszystko że ciągle coś nowego wychodzi:(
✔29.03 Punkcja pobrano 22 k.
Transfer odroczony - hiperka
✔30.04 transfer
Prog w dniu transferu 17.367 ng/ml
Podano jednen kropek 4 AA
Ah+ Embrioglue
7dpt beta 12.8 prg 9dpt beta 12.8
✔4.06 transfer 4AA
Prg w dniu transferu 25.757 ng
7dpt test II
8dpt test II
9dpt beta 128,9
13dpt beta 1035
22dpt ❤
6tc [*]😥
☀️2020 zaczynamy od nowa 💪💪
24.01 histeroskopia
Endometrium w stanie nierownowagi hormonalnej.
Komorki nk 20%
25dc beta 30
27 dc beta 111.4
32dc beta 1013
40dc beta 17140
41 dc jest groszek i serduszko ❤
29.04.22 transfer
5dpt cień cienia II ; 6dp II kreski
10 dpt Beta 319 prg 20.10
23, 26, 29 dpt - brak akcji serca
6 tydzień [*]
28.06 ostatni transfer 2 zarodków AH ,embroglue i intralipid
5dpt ⏸️
9dpt beta 132.49
12 dpt 263.47
19 dpt jest sam pecherzyk 0.66mm
8t4d 👼
The end... -
To ciekawe co u mnie będzie dalej. Jesteśmy w trakcie 3ej iui i jak nie wyjdzie to też jestem skłonna ku in vitro. Nie wierze w powodzenie 6iui. Eh... Bądź tu mądryHashimoto, niedoczynność, wysokie NK, mutacja ANXA5
Ciąża bliźniacza- strata maj 2017
Ciąża cud przed in vitro- strata luty 2020
-
PanJamnik wrote:Mikia - tak, dokładnie UCK. Także jest nas więcej widzę z podobnymi odczuciami. Czy w razie czego będziesz chciała podzielić się swoją historią bardziej w szczegółach?
Moja historia jest krótka. Dr Cz kazał mi wykonać HSG. Zadzwoniłam na oddział ginekologi na UCK dowiedzieć się jak to wygląda, jaki jest czas oczekiwania itp. A przemiła Pani do mnie mówi proszę dzwonić pod numer który mi podała bo oni otworzyli nowy program i że tam szybko zrobię hsg i, że jeszcze nikt nie wie o tym programie. Zadzwonilam Pani mnie zarejestrowała jako pierwszą na 8:45 za dwa dni. Byłam przeszczęśliwa że tak szybko. Poszłam i czekałam tak sobie 1 godzinę po czym przyszła lekarka i najpierw kolejne 10 min pogadała sobie z Panią na recepcji. Myślę ok bądź cierpliwa. Po czym lekarka mówi, że nie weźmie mnie bo ona musi mi wykonać usg a nie ma gabinetu i że muszę czekać nie wiadomo ile aż jakiś pokój gdzie jest usg się zwolni no i że zawsze ją wzywają na oddział i tak sobie czekasz. Od pary która też czekała dowiedziałam się że zleca pojedyńcze badania bo ma jakieś limity i tak przychodzisz sobie ciągle i że też trzeba się dopraszać o usg. Po godzinie i 30 min zawinęłam się z tamtąd. Szkoda było moich nerwów. Więc zabardzo nie pomogę. A najśmieszniejsze były te dokumenty, które kazali wypełniać i podpisywać. Z tego co pamiętam ( nie wiem czy dobrze) to tam był zapis że nie wykonują inseminacji i innych procedur związanych z IVF.01.2015 ciąża naturalna [*]
2016 i 2017 słabe nasienie (1% ruchliwych plemników), info o in vitro
12.2018 zmiana kliniki, cudowna poprawa nasienia
01.2019 HSG (obydwa jajowody drożne)
02.2019 IUI
03.2019 2 IUI
04.2019 3 IUI
05.2019 start długi protokół IVF, 5 zarodków 4AA
08.2019 transfer zarodka (1 zarodek się nie rozmroził), zostały 3 zarodki
27.08.2019 bHCG 87, mój mały cudzie trwaj