X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Odpowiedz

Gameta Gdynia

Oceń ten wątek:
  • Anovi Autorytet
    Postów: 3067 3392

    Wysłany: 27 września 2021, 20:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Justyna87 wrote:
    Ja chyba bym nie dała rady budować. W lipcu kupiliśmy bliźniaka, stan deweloperski. Dziś myślę czy nie wziąć rozwodu🤦‍♀️ to jest jakaś masakra. Od miesiąca żyjemy na betonie w jednym pokoju. Bez kuchni, drzwi, podłóg, tylko lazienka jest zrobiona. Jest Meksyk. Na wszystko trzeba czekać, fachowcy tylko przekładają terminy. W sklepach nic nie ma bo jest taki booom budowlany. O cenach nie wspomnę. Także podziwiam za budowę 😁
    Noo, ciężko jest, nie powiem, :) ceny w kosmos szybują, a fachowcy póki co szczęśliwie nam się w miarę zgrywają 😂🙈🙆. Właśnie skończyli już całkiem elektrycy, jutro wchodzi ekipa od wykończeń na gładzie. W październiku podłogi może, jest szansa że przed świętami się wprowadzimy 🙆

    Trinity_Nea lubi tę wiadomość

    Starania od 09.20156cykli clo/letrozol 😕, 2 IUI 😕
    I ICSI : długi protokół start 30.09.18, XI 2018 punkcja
    3 ☃️ blastki - 1 z nami, ❄️❄️
    10.01.19 - FET - HCG 9dpt - 279mIu/ml; 11dpt - 779mIu/ml, 18dpt-11966,5; 25dpt - ❤️-synuś 🤰👶(09.2019)
    Od 10.2020 - 3x FET 😕😕😕
    06.2021 -II stymulacja- długi protokół, punkcja lipiec 2021, ❄️❄️❄️❄️
    09.2021 - FET - Bhcg 10dpt - 365,6 🙏
    Bhcg 12dpt - 924,1 🙏
    Bhcg 17dpt - 4150 🙏
    BCG 19dpt - 2171 💔
    09.12.2021 - FET nr 5. 😕
    12.01.2022 FET nr 6 HCG
    - 10dpt 454.8, 22 dpt - Bhcg 10840, mamy ❤️
    16 tydz. ciąży 💔 👼(megacystis u płodu)
    02.2023 - FET ostatniego ❄️ - 13dpt HCG 308, 15dpt 450, 17dpt 530 , 19dpt 680, 21dpt 200 :( 💔
    05.2023 zmiana kliniki
    06.2023 III ICSI ❄️❄️❄️❄️
    ET - 😓
    Lipiec 23' - FET 😓
    Sierpień 23 FET 👶córka
  • Nelcia Autorytet
    Postów: 1124 375

    Wysłany: 27 września 2021, 20:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Justyna87 wrote:
    Ja chyba bym nie dała rady budować. W lipcu kupiliśmy bliźniaka, stan deweloperski. Dziś myślę czy nie wziąć rozwodu🤦‍♀️ to jest jakaś masakra. Od miesiąca żyjemy na betonie w jednym pokoju. Bez kuchni, drzwi, podłóg, tylko lazienka jest zrobiona. Jest Meksyk. Na wszystko trzeba czekać, fachowcy tylko przekładają terminy. W sklepach nic nie ma bo jest taki booom budowlany. O cenach nie wspomnę. Także podziwiam za budowę 😁
    Hehe no dlatego my sami , ale mowie maz w tym siedzi to duze ulatwienie, ma tez znajomosci i znizki w hurtowniach. Jezeli chodzi o material to o dziwo mamy wszystko od reki i ceny w miare, ale szukamy sami dzwonimy gdzie taniej itd wiec zabawa jest. A z tym rozwodem to prawda co mowia, ze jak sie przezyje bydowe domu to juz pojdzie z gorki, tez mamy czasami klotnie o budowe masakra.

    Anovi, Trinity_Nea lubią tę wiadomość

    Jeszcze mam nadzieję
  • Anovi Autorytet
    Postów: 3067 3392

    Wysłany: 27 września 2021, 20:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nelcia wrote:
    Hehe no dlatego my sami , ale mowie maz w tym siedzi to duze ulatwienie, ma tez znajomosci i znizki w hurtowniach. Jezeli chodzi o material to o dziwo mamy wszystko od reki i ceny w miare, ale szukamy sami dzwonimy gdzie taniej itd wiec zabawa jest. A z tym rozwodem to prawda co mowia, ze jak sie przezyje bydowe domu to juz pojdzie z gorki, tez mamy czasami klotnie o budowe masakra.
    Hehe, u nas o budowę raczej rozwodu by nie było, jakoś się dobrze dogadujemy, raczej ten egzamin nas wykańcza, a raczej kombo budowa+egzamin+njewuchodzace invitro

    Starania od 09.20156cykli clo/letrozol 😕, 2 IUI 😕
    I ICSI : długi protokół start 30.09.18, XI 2018 punkcja
    3 ☃️ blastki - 1 z nami, ❄️❄️
    10.01.19 - FET - HCG 9dpt - 279mIu/ml; 11dpt - 779mIu/ml, 18dpt-11966,5; 25dpt - ❤️-synuś 🤰👶(09.2019)
    Od 10.2020 - 3x FET 😕😕😕
    06.2021 -II stymulacja- długi protokół, punkcja lipiec 2021, ❄️❄️❄️❄️
    09.2021 - FET - Bhcg 10dpt - 365,6 🙏
    Bhcg 12dpt - 924,1 🙏
    Bhcg 17dpt - 4150 🙏
    BCG 19dpt - 2171 💔
    09.12.2021 - FET nr 5. 😕
    12.01.2022 FET nr 6 HCG
    - 10dpt 454.8, 22 dpt - Bhcg 10840, mamy ❤️
    16 tydz. ciąży 💔 👼(megacystis u płodu)
    02.2023 - FET ostatniego ❄️ - 13dpt HCG 308, 15dpt 450, 17dpt 530 , 19dpt 680, 21dpt 200 :( 💔
    05.2023 zmiana kliniki
    06.2023 III ICSI ❄️❄️❄️❄️
    ET - 😓
    Lipiec 23' - FET 😓
    Sierpień 23 FET 👶córka
  • Nelcia Autorytet
    Postów: 1124 375

    Wysłany: 27 września 2021, 20:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anovi wrote:
    Hehe, u nas o budowę raczej rozwodu by nie było, jakoś się dobrze dogadujemy, raczej ten egzamin nas wykańcza, a raczej kombo budowa+egzamin+njewuchodzace invitro
    A jaki egzamin?

    Jeszcze mam nadzieję
  • Anovi Autorytet
    Postów: 3067 3392

    Wysłany: 27 września 2021, 21:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nelcia wrote:
    A jaki egzamin?
    Specjalizacyjny

    Starania od 09.20156cykli clo/letrozol 😕, 2 IUI 😕
    I ICSI : długi protokół start 30.09.18, XI 2018 punkcja
    3 ☃️ blastki - 1 z nami, ❄️❄️
    10.01.19 - FET - HCG 9dpt - 279mIu/ml; 11dpt - 779mIu/ml, 18dpt-11966,5; 25dpt - ❤️-synuś 🤰👶(09.2019)
    Od 10.2020 - 3x FET 😕😕😕
    06.2021 -II stymulacja- długi protokół, punkcja lipiec 2021, ❄️❄️❄️❄️
    09.2021 - FET - Bhcg 10dpt - 365,6 🙏
    Bhcg 12dpt - 924,1 🙏
    Bhcg 17dpt - 4150 🙏
    BCG 19dpt - 2171 💔
    09.12.2021 - FET nr 5. 😕
    12.01.2022 FET nr 6 HCG
    - 10dpt 454.8, 22 dpt - Bhcg 10840, mamy ❤️
    16 tydz. ciąży 💔 👼(megacystis u płodu)
    02.2023 - FET ostatniego ❄️ - 13dpt HCG 308, 15dpt 450, 17dpt 530 , 19dpt 680, 21dpt 200 :( 💔
    05.2023 zmiana kliniki
    06.2023 III ICSI ❄️❄️❄️❄️
    ET - 😓
    Lipiec 23' - FET 😓
    Sierpień 23 FET 👶córka
  • Nelcia Autorytet
    Postów: 1124 375

    Wysłany: 27 września 2021, 21:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anovi wrote:
    Specjalizacyjny
    A no to faktycznie 😊

    Jeszcze mam nadzieję
  • Kosmamitka Autorytet
    Postów: 562 1979

    Wysłany: 27 września 2021, 22:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Patka bardzo mi przykro 🙁 ale najważniejsze, ze jest już plan działania ✊ walczymy dalej 💪
    Anovi i Nelcia kciuki zaciśnięte za Wasze pozytywne testowanie 🍀
    Ja również nie jestem w stanie odpowiedzieć na pytanie dotyczące oznak udanego transferu, zarówno w pozytywnych jak i nieudanych nie czułam praktycznie nic 🤷🏽‍♀️ Nie ma reguły, pozostało czekać do testowania i nie zwariować, chociaż wiem jakie to trudne …

    Trinity_Nea, Anovi, Patka70, Nelcia, Ewuszek lubią tę wiadomość

    bca46b590a.png

    34l
    Endometrioza, AMH <0,2 POF

    III 2019 - ICSI z KD (4.1.1) 😔
    V 2019 - ICSI z KD (4.2.2) [*] 😭 11tc (11dpt bhcg - 233,3, 14dpt bhcg - 776,7)
    08 II 2020 - transfer 4.1.1. (PRG 19.082)
    14 II 2020 - beta 6dpt - 71,7 🍀
    17 II 2020 - beta 9dpt - 414,98 🍀, PRG 35,76
    21 II 2020 - beta 13dpt - 2045,84 🍀, PRG 36,8
    28 II 2020 - beta 20dpt - 15389 🍀, PRG 34,8
    05 III 2020 - 26dpt jest ❤️
    20 X 2020 - Narodziny Floriana 🙏❤️🍀
    30 VIII 2021 - transfer 4.1.1 (PRG 32) 😞
    30 V 2022 - transfer 4.1.1 + EmbryoGlue (PRG 27) 😞

    Zakończona przygoda z IVF
  • Juka2018_1 Autorytet
    Postów: 2035 3332

    Wysłany: 27 września 2021, 23:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Patka bardzo mi przykro…
    My na pewno nie wcześniej jak listopad ;)

    Patka70 lubi tę wiadomość

    age.png
    Starania od 2016
    1996+1989👩‍❤️‍💋‍👨
    4 IUI nieudane
    Histeroskopia 04.2021
    I - III FET 14.05. 2021 - 25.01.2022- 😔
    23.02.2022 - scratching endometrium
    Ruszamy po zamrożone komórki 🤞☘️, Mamy ❄️❄️❄️
    IV FET 31.03.2022 +Emryoglue - CB😢
    Wizyta dr Paśnik
    Leczenie immunologiczne
    Torbiel
    V FET 30.08.2022 - zabieramy ost. 2 ❄️❄️
    8 dpt beta - 144 ;10 dpt beta - 334;20 dpt beta - 13 741🥰
    21 dpt - mamy 2 ❤️❤️
    9 tc - 2,47 i 2,58 cm😍 po 186 bmp❤️❤️
    11+4 tc - prenatalne +pappa -OK
    17 tc - Chłopaki💙💙
    21 tc - połówkowe : 380 i 355 gr😍
    26 tc - 856 i 866 gr😍
    30+5 tc - III prenatalne - 1652g i 1614g🥰
    34+4 tc - 2400 i 2390gr
    37+1 🎂 2720, 54 cm i 2840, 53cm🎂
  • Trinity_Nea Autorytet
    Postów: 2232 3084

    Wysłany: 27 września 2021, 23:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zasadą jest brak zasad... Jedna z nas czuła 'coś' przy udanym transferze, druga czuła to samo 'coś' przy nieudanym i tak można wymieniać w nieskończoność...
    Trzeba próbować zachować w tym wszystkim spokój i cierpliwość (jak to łatwo napisać! ;) ).
    Nie szaleć z testami. Trzymać terminy.
    I dokładnie jak napisała Anovi- to czekanie jest najgorsze. Nic już od nas nie zależy. Nic nie możemy zrobić.
    Podejrzewam, że gdyby udany transfer, a dalej ciąża i poród zależałyby od codziennego przypalania zapałką nadgarstka, to każda z nas bez wahania kupiłaby cały karton i z radością poddawałaby się takiej procedurze- byle coś robić, działać, pomóc.......

    Co do tematu budowy- pamiętajcie święte przysłowie, że najtrwalsze są tymczasowe rozwiązania. Ile mam takich w domu nie zliczę...
    Odnośnie kuchni to przykład j.w.- żyliśmy z 6lat na metalowych regałach, ze starą maszynką, lodówką i masakrycznym oświetleniem... Dziś nie mogę pojąć jak tyle wytrzymaliśmy...

    Trzymajcie się Dziewczyny. Dobrej nocy

    PS. Ja się przedziwnie czuję (chodzi mi o aspekt psychiczny)- jestem podekscytowana (dziś miałam dostać okres, ale każe na siebie czekać...), bo to już niedługo, a z drugiej strony się boję rozczarowania, a trzeciej przecież chcę tego najbardziej na świecie, a z czwartej....... eh... :(

    Anovi, Patka70, Niezapominajka 🍀, Nelcia lubią tę wiadomość

    "...dopóki sił jednak iść, przecież iść, będę iść
    (...) dopóki sił będę szedł, będę biegł, nie dam się"

    wiek:już po 40...
    starania od 2017
    niedrożny prawy jajowód, niesprawny lewy jajnik (taka ironia losu...)
    AMH 0,5
    FSH 13-15

    IVF 12.2020 (1komórka->1zarodek->sukces->na krótko...)
    IVF 07.2021 (1komórka->1zarodek->nic...)
    stymulacje 10/11/12.2021
    FET 10.02.2022+ 'kleik' --> cb
    FET 04.2022- beta hCG: 9dpt-352
    12dpt-1032
    16dpt-6703
    19dpt-jest pęcherzyk z zarodkiem
    34dpt (8tc)- jest ❤️
    10tc- wszystko ok ❤️
    13tc- prenatalne, jest ok ❤️
    14tc- 100g maleństwa, jest ok ❤️
    18tc- 200g maleństwa, jest ok ❤️
    20tc- połówkowe, jest ok, 380g maleństwa ❤️
    23tc- 525g maleństwa, jest ok❤️
    26tc- 1100g maleństwa, jest ok❤️
    32tc- 1900g maleństwa, jest ok❤️
    36tc- 2500g maleństwa, jest ok ❤️
    40tc- 3200g maleństwa, czekamy ❤️
    10.01- jest z nami nasz Cud (2620g)💖
  • Anovi Autorytet
    Postów: 3067 3392

    Wysłany: 27 września 2021, 23:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Trinity_Nea wrote:
    Zasadą jest brak zasad... Jedna z nas czuła 'coś' przy udanym transferze, druga czuła to samo 'coś' przy nieudanym i tak można wymieniać w nieskończoność...
    Trzeba próbować zachować w tym wszystkim spokój i cierpliwość (jak to łatwo napisać! ;) ).
    Nie szaleć z testami. Trzymać terminy.
    I dokładnie jak napisała Anovi- to czekanie jest najgorsze. Nic już od nas nie zależy. Nic nie możemy zrobić.
    Podejrzewam, że gdyby udany transfer, a dalej ciąża i poród zależałyby od codziennego przypalania zapałką nadgarstka, to każda z nas bez wahania kupiłaby cały karton i z radością poddawałaby się takiej procedurze- byle coś robić, działać, pomóc.......

    Co do tematu budowy- pamiętajcie święte przysłowie, że najtrwalsze są tymczasowe rozwiązania. Ile mam takich w domu nie zliczę...
    Odnośnie kuchni to przykład j.w.- żyliśmy z 6lat na metalowych regałach, ze starą maszynką, lodówką i masakrycznym oświetleniem... Dziś nie mogę pojąć jak tyle wytrzymaliśmy...

    Trzymajcie się Dziewczyny. Dobrej nocy

    PS. Ja się przedziwnie czuję (chodzi mi o aspekt psychiczny)- jestem podekscytowana (dziś miałam dostać okres, ale każe na siebie czekać...), bo to już niedługo, a z drugiej strony się boję rozczarowania, a trzeciej przecież chcę tego najbardziej na świecie, a z czwartej....... eh... :(
    Jesteś silna babka, bardzo podziwiam Twój spokój i samozaparcie i siłę, w końcu uda się i Wam!

    Trinity_Nea lubi tę wiadomość

    Starania od 09.20156cykli clo/letrozol 😕, 2 IUI 😕
    I ICSI : długi protokół start 30.09.18, XI 2018 punkcja
    3 ☃️ blastki - 1 z nami, ❄️❄️
    10.01.19 - FET - HCG 9dpt - 279mIu/ml; 11dpt - 779mIu/ml, 18dpt-11966,5; 25dpt - ❤️-synuś 🤰👶(09.2019)
    Od 10.2020 - 3x FET 😕😕😕
    06.2021 -II stymulacja- długi protokół, punkcja lipiec 2021, ❄️❄️❄️❄️
    09.2021 - FET - Bhcg 10dpt - 365,6 🙏
    Bhcg 12dpt - 924,1 🙏
    Bhcg 17dpt - 4150 🙏
    BCG 19dpt - 2171 💔
    09.12.2021 - FET nr 5. 😕
    12.01.2022 FET nr 6 HCG
    - 10dpt 454.8, 22 dpt - Bhcg 10840, mamy ❤️
    16 tydz. ciąży 💔 👼(megacystis u płodu)
    02.2023 - FET ostatniego ❄️ - 13dpt HCG 308, 15dpt 450, 17dpt 530 , 19dpt 680, 21dpt 200 :( 💔
    05.2023 zmiana kliniki
    06.2023 III ICSI ❄️❄️❄️❄️
    ET - 😓
    Lipiec 23' - FET 😓
    Sierpień 23 FET 👶córka
  • Limoncia Autorytet
    Postów: 1280 3451

    Wysłany: 28 września 2021, 07:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny a czy któraś z Was w drugiej połowie ciąży miała nisko łożysko? Czy podniosło Wam się później? Mój lekarz prowadzący nic mi nie mówił, a wczoraj na połówkowych doktor w Gamecie mnie trochę zmartwił, że łożysko naprawdę nisko i muszę bardzo uważać, bo dodatkowo pokazał, że naczynia krwionośne idą bardzo nisko, więc jest ryzyko krwawienia. 🙄

    27.05 FET-> Mamy naszego Maluszka ❤️

    rfxggzu338ln1wxj.png
  • MajóweczkA Autorytet
    Postów: 303 671

    Wysłany: 28 września 2021, 07:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Justyna87 wrote:
    Ja chyba bym nie dała rady budować. W lipcu kupiliśmy bliźniaka, stan deweloperski. Dziś myślę czy nie wziąć rozwodu🤦‍♀️ to jest jakaś masakra. Od miesiąca żyjemy na betonie w jednym pokoju. Bez kuchni, drzwi, podłóg, tylko lazienka jest zrobiona. Jest Meksyk. Na wszystko trzeba czekać, fachowcy tylko przekładają terminy. W sklepach nic nie ma bo jest taki booom budowlany. O cenach nie wspomnę. Także podziwiam za budowę 😁

    My w styczniu musieliśmy sie wprowadzic też kupilismy pol bliźniaka w pazdzierniku 20. Kończyła mi sie umowa najmu. Najpierw nie mogl wrocic z zagranicy jeden umówiony kafelkarz potem drugi mial kwarantanne dzień przed rozpoczęciem. Nie było opcji dr Google i zakasalam rękawy moj partner docinal a ja kladlam kafle nocami między służbami. Położyłam wszystkie podłogi i łazienkę. Potem malowalam kladlam dekoracyjne tynki, polozylismy cegłę na ścianę potem podłogi drewniane. Miesiąc bez lazienki z dziećmi. Dzień po uruchomieniu łazienki mielismy kwarantanne bo mialam koronę. Remont trwa do dzis dnia. Ślub wzięlismy w lipcu. Transfer byl w maju . Jesteśmy 3 miesiace po ślubie a dom i remont są potwornie wykanczajace nie umiem funkcjonowac w haosie a moj mąż robi to doskonale ;) . Traktuje mnie jak kierownika budowy i non stop o wszystko pyta 🙈 tydzień temu cekolowalam kolejny pokoj potem szlifowanie malowanie i tapete sama położyłam 🙈🤣 jak byl w pracy. Mam nadzieję ze się nie rozwiedziemy do konca remontu 👅

    A tak w ogóle odebralam wczoraj wyniki krwi i pomijajac fakt ze nie mogłam zatamowac krwawienia po igle to mam prawie 10 nieprawidłowości nigdy tak nie miałam. Ogólnie jak patrzyłam w necie to albo zakażenie bakteryjne albo niedokrwistość albo stres. Ale mam z gory na dół same znaczniki. :(

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 września 2021, 08:13

    Kosmamitka, WalkaTrwa, Anovi, Trinity_Nea lubią tę wiadomość

    1 procedura/ długi protokół/22 cumulusy/hiperka/4 zarodki
    FET maj 21❄️4.1.1/ 🩷39tc córeczka
    3 transfery nieudane
    2 procedura/ krotki protokół /19 cumulusów/6 zarodków/PGTA/ 2 zdrowe
    FET czerwiec 23❄️ 4.1.1 / 🩷 czyżby córeczka
    preg.png
  • WalkaTrwa Przyjaciółka
    Postów: 114 452

    Wysłany: 28 września 2021, 08:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MajóweczkA wrote:
    My w styczniu musieliśmy sie wprowadzic też kupilismy pol bliźniaka w pazdzierniku 20. Kończyła mi sie umowa najmu. Najpierw nie mogl wrocic z zagranicy jeden umówiony kafelkarz potem drugi mial kwarantanne dzień przed rozpoczęciem. Nie było opcji dr Google i zakasalam rękawy moj partner docinal a ja kladlam kafle nocami między służbami. Położyłam wszystkie podłogi i łazienkę. Potem malowalam kladlam dekoracyjne tynki, polozylismy cegłę na ścianę potem podłogi drewniane. Miesiąc bez lazienki z dziećmi. Dzień po uruchomieniu łazienki mielismy kwarantanne bo mialam koronę. Remont trwa do dzis dnia. Ślub wzięlismy w lipcu. Transfer byl w maju . Jesteśmy 3 miesiace po ślubie a dom i remont są potwornie wykanczajace nie umiem funkcjonowac w haosie a moj mąż robi to doskonale ;) . Traktuje mnie jak kierownika budowy i non stop o wszystko pyta 🙈 tydzień temu cekolowalam kolejny pokoj potem szlifowanie malowanie i tapete sama położyłam 🙈🤣 jak byl w pracy. Mam nadzieję ze się nie rozwiedziemy do konca remontu 👅

    A tak w ogóle odebralam wczoraj wyniki krwi i pomijajac fakt ze nie mogłam zatamowac krwawienia po igle to mam prawie 10 nieprawidłowości nigdy tak nie miałam. Ogólnie jak patrzyłam w necie to albo zakażenie bakteryjne albo niedokrwistość albo stres. Ale mam z gory na dół same znaczniki. :(
    wow majóweczka jesteś kobietą petardą, ja to się wszystkiego boję, że nie wyjdzie itd i mimo, że mieszkamy już 4 lata w nowym domu to wciąż nie wszystko jest wykończone ;) a Ty tak super ogarniasz i jeszcze tyle rzeczy naraz! Bądź z siebie super dumna!

    MajóweczkA, Paula0104 lubią tę wiadomość

    f2wl3e5ey4kyx3it.png
    12.2015 synek (3990g, 58cm); 11.2017 córcia (3795g, 59cm); 11.2021 synek (4690g, 62cm)
    2012 rozpoczęcie starań
    styczeń, luty, marzec, wrzesień 2014 – I, II, III, IV IUI – nieudane
    marzec 2015 – ruszamy z invitro (zarodek B8)
    kwiecien 2015 – jestem w ciąży :))))))))))))))))))))
    Wrzesień 2016 – zaczynamy starania o drugiego brzdąca → criotransfer ❄️zarodka 4BC – niestety nieudany
    luty 2017 invitro nr 2 transfer zarodka 4AA – udany :
    czekają na nas jeszcze dwa zarodki klasy 3AA ❄️❄️
    20 luty 2021 criotransfer
    6dpt 25.74 10dpt 215.37 17dpt 3078
  • Justyna87 Autorytet
    Postów: 1502 2290

    Wysłany: 28 września 2021, 09:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Majóweczka, pełen podziw. Ja raczej rzadko biorę się za coś, czego nie potrafię żeby nie było że spieprzyłam 🤦‍♀️ za to malować baaardzo lubię :) oczywiście tylko ściany, bo sufit nunu :p generalnie dom mnie bardziej wykańcza na tę chwilę niż sprawia radość, ale mam nadzieję że za parę miesięcy to się zmieni :)

    MajóweczkA lubi tę wiadomość

    Hashimoto, niedoczynność, wysokie NK, mutacja ANXA5
    Ciąża bliźniacza- strata maj 2017
    Ciąża cud przed in vitro- strata luty 2020

    ug37p07w9ytcq454.png
  • Marzenka85 Autorytet
    Postów: 2961 2830

    Wysłany: 28 września 2021, 09:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Justyna, jak się mieszka w bliźniaku? Mocno słyszysz sąsiadów?

    roloej285tga0xf7.png
    11.2018-crio 2 blastek: 5 dpt 9,94; 7 dpt 39,84; 10 dpt 222; 13 dpt 1517; 17 dpt 8855, 24 dpt <3
    3 transfery :(
    Brak lewego jajnika i jajowodu, drugi jajowód niedrożny, Hashimoto.
    Starania od 2015 r.,
    Gameta Gdynia
  • Robin27 Autorytet
    Postów: 566 378

    Wysłany: 28 września 2021, 09:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 maja 2022, 16:25

  • Anovi Autorytet
    Postów: 3067 3392

    Wysłany: 28 września 2021, 09:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MajóweczkA wrote:
    My w styczniu musieliśmy sie wprowadzic też kupilismy pol bliźniaka w pazdzierniku 20. Kończyła mi sie umowa najmu. Najpierw nie mogl wrocic z zagranicy jeden umówiony kafelkarz potem drugi mial kwarantanne dzień przed rozpoczęciem. Nie było opcji dr Google i zakasalam rękawy moj partner docinal a ja kladlam kafle nocami między służbami. Położyłam wszystkie podłogi i łazienkę. Potem malowalam kladlam dekoracyjne tynki, polozylismy cegłę na ścianę potem podłogi drewniane. Miesiąc bez lazienki z dziećmi. Dzień po uruchomieniu łazienki mielismy kwarantanne bo mialam koronę. Remont trwa do dzis dnia. Ślub wzięlismy w lipcu. Transfer byl w maju . Jesteśmy 3 miesiace po ślubie a dom i remont są potwornie wykanczajace nie umiem funkcjonowac w haosie a moj mąż robi to doskonale ;) . Traktuje mnie jak kierownika budowy i non stop o wszystko pyta 🙈 tydzień temu cekolowalam kolejny pokoj potem szlifowanie malowanie i tapete sama położyłam 🙈🤣 jak byl w pracy. Mam nadzieję ze się nie rozwiedziemy do konca remontu 👅

    A tak w ogóle odebralam wczoraj wyniki krwi i pomijajac fakt ze nie mogłam zatamowac krwawienia po igle to mam prawie 10 nieprawidłowości nigdy tak nie miałam. Ogólnie jak patrzyłam w necie to albo zakażenie bakteryjne albo niedokrwistość albo stres. Ale mam z gory na dół same znaczniki. :(
    Super, podziwiam :)
    Tylko uważaj, żebyś nie wdychała jakiś oparów, te kleje, zaprawy , farby i pyły nie są wcale dobre dla dziecka w brzuchu ;)

    Starania od 09.20156cykli clo/letrozol 😕, 2 IUI 😕
    I ICSI : długi protokół start 30.09.18, XI 2018 punkcja
    3 ☃️ blastki - 1 z nami, ❄️❄️
    10.01.19 - FET - HCG 9dpt - 279mIu/ml; 11dpt - 779mIu/ml, 18dpt-11966,5; 25dpt - ❤️-synuś 🤰👶(09.2019)
    Od 10.2020 - 3x FET 😕😕😕
    06.2021 -II stymulacja- długi protokół, punkcja lipiec 2021, ❄️❄️❄️❄️
    09.2021 - FET - Bhcg 10dpt - 365,6 🙏
    Bhcg 12dpt - 924,1 🙏
    Bhcg 17dpt - 4150 🙏
    BCG 19dpt - 2171 💔
    09.12.2021 - FET nr 5. 😕
    12.01.2022 FET nr 6 HCG
    - 10dpt 454.8, 22 dpt - Bhcg 10840, mamy ❤️
    16 tydz. ciąży 💔 👼(megacystis u płodu)
    02.2023 - FET ostatniego ❄️ - 13dpt HCG 308, 15dpt 450, 17dpt 530 , 19dpt 680, 21dpt 200 :( 💔
    05.2023 zmiana kliniki
    06.2023 III ICSI ❄️❄️❄️❄️
    ET - 😓
    Lipiec 23' - FET 😓
    Sierpień 23 FET 👶córka
  • Zojka1990 Ekspertka
    Postów: 149 288

    Wysłany: 28 września 2021, 10:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Limoncia a ile płaciłaś za polowkowe ?? Po połówkowych tez jest pobierana krew do testu potrójnego??

  • Limoncia Autorytet
    Postów: 1280 3451

    Wysłany: 28 września 2021, 10:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Robin27 wrote:
    Rzadko się udzielam na tym wątku, ale ci odpowiem bo byłam w identycznej sytuacji. Na połówkowych okazało się, że mam bardzo nisko łożysko. Zalecony oszczędny tryb życia i obserwacja oczywiście. Jednocześnie kazali mi też się nie martwić bo łożysko stabilizuje się po 26 tygodniu. Po dwóch tygodniach byłam u prowadzącej swojej i podsuneło się ciut do góry. Lekarka mi kazała w miarę normalnie funkcjonowac, oczywiście bez przeciążania się. Narazie nic się złego nie dzieje. W piątek mam kolejna wizytę to się przekonam co tam się dzieje. Nie martw się na zapas, a jakbyś miała plamienie to jedz odrazu na IP.
    Super, dziękuję za wiadomość. Będę obserwowała czy wszystko ok, bo przyznam szczerze, że trochę się zmartwilam. Teraz chociaż jestem w 100% przekonana, że dobrze robię idąc na zwolnienie, bo ciągle miałam jakieś wyrzuty sumienia 🤪

    27.05 FET-> Mamy naszego Maluszka ❤️

    rfxggzu338ln1wxj.png
  • Justyna87 Autorytet
    Postów: 1502 2290

    Wysłany: 28 września 2021, 10:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marzenka85 wrote:
    Justyna, jak się mieszka w bliźniaku? Mocno słyszysz sąsiadów?

    Sąsiedzi mieszkają dopiero od soboty. Ja ich słyszę. Nie jakoś bardzo intensywnie ale jednak. Oni znów mówią że nas wcale i sie śmieją ze my chyba nie rozmawiamy ze sobą🤣 zastanawiam się czy to kwestia mojego słuchu (zawsze był wyczulony nawet na drobne dźwięki) czy też tego, że nie mamy mebli póki co😃

    Hashimoto, niedoczynność, wysokie NK, mutacja ANXA5
    Ciąża bliźniacza- strata maj 2017
    Ciąża cud przed in vitro- strata luty 2020

    ug37p07w9ytcq454.png
‹‹ 3098 3099 3100 3101 3102 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Zaburzenia hormonalne - 8 najczęstszych objawów

Zaburzenia hormonalne - jakie są ich najczęstsze objawy? Które objawy powinny Cię skłonić do wizyty u lekarza i diagnostyki w kierunku zaburzeń hormonalnych? Jakie są najczęstsze przyczyny braku równowagi hormonalnej i jak wygląda leczenie? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Układ immunologiczny a problemy z płodnością, czyli czym jest niepłodność immunologiczna

Układ immunologiczny, czyli inaczej odpornościowy ma niebagatelny wpływ na płodność. Niekiedy czynniki immunologiczne mogą być bezpośrednią przyczyną niepłodności. Czy problemy z implantacją zarodka albo nawracającymi poronieniami mogą być wywołane przez czynniki immunologiczne? W jakich przypadkach rozważyć konsultację ze specjalistą - immunologiem? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Telemedycyna – co to jest? Zalety telemedycyny

Telemedycyna to pojęcie, z którym coraz częściej można się spotkać w obszarze usług zdrowotnych. Sprawdź, co ono oznacza i jakie korzyści wiążą się dla pacjenta z tym rozwiązaniem.

CZYTAJ WIĘCEJ