Gameta Gdynia
-
WIADOMOŚĆ
-
tupciu wrote:Dziewczyny czy macie jakieś doświadczenia z pink testami? Czy one zostawiają delikatny ślad w miejscu gdzie powinna być kreską?
Ja nigdy nie miałam nic na pinku - biel nad bielamiAle używałam tych testów tylko kilka razy
-
U mnie dzisiaj temperatura lekko spadla
jesli jutro mocniej sie obnizy to juz bedzie wiadomo, ze @ czycha ehhh...
Bazylkove, oby nastepny cykl byl nasz!
Tupciu, czekamy na wiesci!!!PCOS + IO
05.2017 - początek starań
08.2017 - puste jajo płodowe
03.2019 👶
03.2021 👶 -
Moim zdaniem to jest taka kreską, która pokazuje w którym miejscu powinna być "ta" kreska. Na zdjęciu nie widać. Powtórzę jutro, ale mam bardzo delikatne plamienie więc się nie nastawiam.
Bazylkove
IVF start kwiecień 2019, pick up maj = 4x❄️
FET I: 04.06, 4.2.1 = beta<0.1, FET II: 09.07, 4.1.2 = beta<0.2, FET III: 17.12, 3.2.2 i 3.2.3 = beta 7dpt: 135, 10dpt: 555, 18dpt: 11962, 22dpt: ~33tys., 23dpt:❤️❤️
2018: 4x IUI = 2x cb
Starania od 2016 -
Tupciu ja zrobilam w zyciu dwa pozytywne testy i oba to byly pinky bladziochy. Jak ciazy nie bylo to byla biel vizira. Moze zrob bete, a nuz, a plamienie moze sygerowac braki w progesteronie i moze trzeba bedzie dopomoc? Bierzesz dupka lub luteine?
PCOS, Hashimoto, insulinooporność, niedobór białka S
10.2017 Aniołek 9 tc
19.01.2018 II
03.10.2018 Szymek :* -
Bazylkove przykro mi ;( Tupciu rób raz jeszcze
Byłam u Ś. Znów dwa jaja. Bardzo się zdziwił jak mu powiedziałam ze miałam bolesną owulacje. Prolaktyną się nie przejął, wysokim TSH też nie, na skąpy okres powiedział że czasami tak jest. Na wieść o mojej diecie zrobił mi wykład, choc po rozmowie wywnioskowalam że nie wiele o niej wie. Generalnie nie wiem co robić. Ryczeć mi się tylko chce i nawet nie cieszy mnie ta owulacja. Aaa i endometrium też nie duże bo 7 mm. Zawsze miałam większe. Ale na to też nic nie powiedział... ;(Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 lipca 2018, 10:13
Hashimoto, niedoczynność, wysokie NK, mutacja ANXA5
Ciąża bliźniacza- strata maj 2017
Ciąża cud przed in vitro- strata luty 2020
-
Jak wysechł test to już tylko ja widziałam dosłownie cień cienia, bo mój M powiedział, że nie widzi nic
Jutro powtórzę (może macie jakąś markę do polecania?). Co do proga to biorę tylko symboliczną dawkę dupka 2x1.
Marzenka85 lubi tę wiadomość
IVF start kwiecień 2019, pick up maj = 4x❄️
FET I: 04.06, 4.2.1 = beta<0.1, FET II: 09.07, 4.1.2 = beta<0.2, FET III: 17.12, 3.2.2 i 3.2.3 = beta 7dpt: 135, 10dpt: 555, 18dpt: 11962, 22dpt: ~33tys., 23dpt:❤️❤️
2018: 4x IUI = 2x cb
Starania od 2016 -
Bazylku ;( tulę :* dobrze, że weekend, możesz trochę poleniuchować i porozpieszczać się :* ja za tydz hdzies dołączę, teraz mam bezowulacyjny akurat...
Temp stoi w miejscu.
Tupciu - może beta? Czy cierpliwie czekasz i w poniedziałek polecisz? Zawalca tutaj dostaniemy
Justynahmm... może trzeba by bylo drążyć temat tsh, prolaktyny i endo? Ja sie nie szczypię, jak cos mnie niepokoi, tak dlugo pytam, że uzyskuję wyjaśniające odpowiedzi. Nie malą kasę placimy za przemilczanie. Pomilczeć to do lustra też możemy :*
Czara... może lepiej, ze zostaliście dłużej, przynajmniej jesteś spokojniejsza :* trzymaj sie kobieto! Fizycznie juz lepiej?
A ja w pon śmigam do gameci. Jadę ustalić plany symulacyjne, choć pewnie pojdziemy starym trybem. Przeżywam ten encorton, jakby co najmniej mi gwiazdka z nieba spadla, jak nie pomoże to sie wkurzę
2014.06. - start
2016.02.10 - 9tc Aniołek :*
JA: nied. tarczycy, hiperprolaktynemia, PAI-1 4G + Czynnik V R2 hetero, NK: 24%->8%, CD4/CD8: 2,90, AMH:3,5, ANA+, HSG - ok, Histeroskopia - usunięcie polipa, biopsja endo-ok, katiotypy-ok,
ON: fragmentacja 6%, HBA 78%
14.09.18 - 1x IUI (1 pęcherzyk)
11.10.18 - 2x IUI (3 pęcherzyki) - udało się! Mamy dwa MaluchyZostała z nami Jedna Kruszyna :* Drugi Aniołku, patrz na nas z góry [*]
19.06.19 - Julia 2600g 54cm - nasz wyczekany Skarb! -
Kinga, ostatnio nie potrafię z nim rozmawiać. Wizyta jest dla mnie formalnością. Analiza dotychczasowych osiągnięć, monitoring, recepta, zastrzyk i bye. Chyba czas na zmiany...Hashimoto, niedoczynność, wysokie NK, mutacja ANXA5
Ciąża bliźniacza- strata maj 2017
Ciąża cud przed in vitro- strata luty 2020
-
Bazylkove, to @ po pierwszym miesiącu stymulacji?? Przykro mi
Tupciu, trzymam kciuki! Ja w takim przypadku chyba poleciałabym na betę, chociaż sama nigdy jeszcze jej nie robiłam...
Starania od 11.2016r.
PCOS, HSG - jajowody drożne
07-12.2018 - clo/aromek+ovitrelle
02.2019 - IUI - 8tc [*]
07-09.2019 - 3x IUI - nieudane
10.2019 - IVF krótki protokół
04.12.2019 - FET blastki 4aa
BetaHCG: 7dpt - 39,8 ; 9dpt - 82,6 ; 11dpt - 222,7 ; 13dpt - 599,3 ; 16dpt - 2240,1 ; ♥️+❄️❄️ -
Hmm...Justyna, sama wiesz, ze nie o to chodzi, oni mają nam pomóc, a jak nie czujemu bluesa, to może faktycznie czas na zmiany? Moze dr S albo Cz?
2014.06. - start
2016.02.10 - 9tc Aniołek :*
JA: nied. tarczycy, hiperprolaktynemia, PAI-1 4G + Czynnik V R2 hetero, NK: 24%->8%, CD4/CD8: 2,90, AMH:3,5, ANA+, HSG - ok, Histeroskopia - usunięcie polipa, biopsja endo-ok, katiotypy-ok,
ON: fragmentacja 6%, HBA 78%
14.09.18 - 1x IUI (1 pęcherzyk)
11.10.18 - 2x IUI (3 pęcherzyki) - udało się! Mamy dwa MaluchyZostała z nami Jedna Kruszyna :* Drugi Aniołku, patrz na nas z góry [*]
19.06.19 - Julia 2600g 54cm - nasz wyczekany Skarb!