Gameta Gdynia
-
WIADOMOŚĆ
-
Przytulam Domili musi się w końcu udać
Domili lubi tę wiadomość
III. 2016r - początek starań
VI.2017r. - Gameta Gdynia
Jajowody drożne
Niepłodność idiopatyczna
08.01.2018 - cb
09-12.2018 3podejscia IUI
04.2019 - start IVF długi protokół - nieudany
17.07.2019 - start IVF krótki protokół
29.07.2019 - PUNKCJA, mamy 4❄️ blastki
VII. 2019 - VI. 2020 4 transfery - 1 cb
V-VII. 2021 - 2 podejście do IVF - 6 mrozaczkow (3x4.1.1, 1x4.1.2, 1x3.1.1, 1x3.2.2)
14.02.2022 -5 FET-10dpt-262,5 U/I, 12 dpt-603 U/I, 16 dpt-3162,9 U/I, 22 dpt-24847,9 U/I, 26dpt-55594,4 U/I
22.03.2022 jest ❤️ CRL 1,63cm
11.04.2922 CRL 4,2cm
23.06.2022 USG połówkowe - wszystko ok - chłopiec 452gr. -
10 dpt
Mam nadzieję , że dr Śliwiński do mnie oddzwoni i pogadamy co dalej.
Już od wczoraj oswajalam się z takim zakończeniem.02.2016 - start z Gameta Gdynia (zaniżona rezerwa 0.94 + hashimoto)
05.2016 - hsg, drożne
21.10.2016 - pierwsza IUI - nieudana
26.01.2017 - druga IUI - nieudana
28.04.2017 - Chińczyk + dieta
07.2018 - pierwsze IVI 1 zarodek 8aa
03.2019 - drugie IVI 3 zarodki 4aa, 2x3aa, jest Igi ❤
02.2021 - krio cykl sztuczny (-)
03.2021 - krio cykl sztuczny (?) -
A w pizdu ;/
Domili lubi tę wiadomość
08.2016 poronienie - 6tc
12.2017-02.2018 I, II, III IUI ;(
05.2018 ivf (21.05 punkcja, 26.06. transfer)
Beta: 7dpt -32,35, 9 dpt - 68,74, 11 dpt -183,60, 13 dpt -524,20, 15 dpt -1038
16.03.2019 synek na świecie ❤️
25.04.2023 transfer-beta 0
29.05.2023 transfer
7dpt beta 66,70
9 dpt beta 163
16 dpt beta 2351, widoczny pęcherzyk ciążowy
18 dpt beta 4700
28 dpt jest ❤️ -
Bardzo mi przykro Domili
masz rację strzel sobie coś głębszego dziś na odstresowanie, odetchnięcie od tego napięcia. Myślę, że oddzwoni, jakąś drogę razem wybierzecie. Ściskam mocno, jeszcze będzie lepiej zobaczysz!
Domili lubi tę wiadomość
starania od 09.2016 Gameta Gdynia
18.07.2018 - 2 ICSI
FET 05.10.2018 5dniowca - beteczki: 8dpt - 121,7; 10dpt - 299,4 ; 20dpt - 9491
FET 21.10.2020 - 9dpt 119 😍 -
Lenonki wrote:Domili, coś czuję, że serwer na forum się zawiesi przez to nasze odświeżanie ok. 15:00
Marysiu, ja mam wizytę u Ś. dopiero w następny wtorek więc pozdrów go w sobotęChciałam ją przełożyć na następny czwartek, bo przez tą ostatnią wyprawę na IP, wszystkie skrzętnie obmyślone terminy mi się poprzesuwały i teraz są aż za gęsto, ale środa jest wolna od pracy (zapomniałam na śmierć!) więc czwartek mają zawalony. U mnie mdłości nasiliły się od 3 dni. Dzisiaj myślałam, że nie pójdę do pracy, ale pomogła kanapka z dżemem zjedzona na leżąco
Kilka dni temu bodajże Hałasianka pytała o metody na mdłości i dziewczyny coś jej podsyłały więc przewertuj strony wstecz. U Was problemem była niepłodność idiopatyczna?
Hałasianko, jak u Ciebie?zmniejszył ta luteine i odstawil Estrofem bo miałam już kosmicznie wysoki poziom i sam mnie zapytał czy ja się dobrze czuje bo jestem już przestymulowana
teraz jest dużo lepiej. Bety nie kazal robić ale jeżeli zrobię to mam już nie patrzeć na ten wynik i się stresować bo ona przy pewnych już wysokich wartościach przestaje się adekwatnie podwajac co 48 h i już te systemy liczace tego nie ogarniaja
poszłam sobie dziś ostatni raz zbadać m.. A co
ostatnia robiłam w czwartek 4 dni temu. A 17.08 wizyta umówiona no i wtedy mam nadzieję już serduszko
LAURA -
Domili wrote:10 dpt
Mam nadzieję , że dr Śliwiński do mnie oddzwoni i pogadamy co dalej.
Już od wczoraj oswajalam się z takim zakończeniem.LAURA -
Domili wrote:Lenonki, no plamienie jest. Objawy typowo na miesiączkę. Pozarlam się z mężem i siostrą bo nawet nie widziałam sensu żeby iść na betę. Ale poszłam. Brzuch boli i zaraz się zacznie. Chce mi się wyc z rozpaczy do księżyca. Nie myślałam, że jestem aż taka słaba psychicznie.LAURA
-
Jasna doopa... Domili - wku%^%&ć się można...
2014.06. - start
2016.02.10 - 9tc Aniołek :*
JA: nied. tarczycy, hiperprolaktynemia, PAI-1 4G + Czynnik V R2 hetero, NK: 24%->8%, CD4/CD8: 2,90, AMH:3,5, ANA+, HSG - ok, Histeroskopia - usunięcie polipa, biopsja endo-ok, katiotypy-ok,
ON: fragmentacja 6%, HBA 78%
14.09.18 - 1x IUI (1 pęcherzyk)
11.10.18 - 2x IUI (3 pęcherzyki) - udało się! Mamy dwa MaluchyZostała z nami Jedna Kruszyna :* Drugi Aniołku, patrz na nas z góry [*]
19.06.19 - Julia 2600g 54cm - nasz wyczekany Skarb! -
Hałasianka wrote:DOMILI szukam tych wyników bety i nie mige się doszukać, czy czekasz jeszcze? Dziś 10pt tak? Nie stresuj się tylko czekaj spokojnie i daj znać bo my tu też czekamy i my będziemy się stresować za ciebie bo tobie nie wolno!!!
Domili już napisała, że ma wyniki i lipaehhh...
Hałasianko w ciąży chyba nie można jeść śledzi (chyba, że je poddajesz obróbce termicznej). Ja uwielbiam śledzie i brakuje mi ich bardzo. Poza tym lubię pasztety, tatarską, cebulową, sery pleśniowe, sushi czyli wszystko co jest zakazanePCOS + IO
05.2017 - początek starań
08.2017 - puste jajo płodowe
03.2019 👶
03.2021 👶 -
Ej ej, kto tu mówi, że sledzi jesc nie mozna?
Really?! Bo ja sie nimi tez opycham. Zawsze mi się kojarzyło, że śledzie to danie dla kobiet w ciąży
Hałasianka lubi tę wiadomość
08.2016 poronienie - 6tc
12.2017-02.2018 I, II, III IUI ;(
05.2018 ivf (21.05 punkcja, 26.06. transfer)
Beta: 7dpt -32,35, 9 dpt - 68,74, 11 dpt -183,60, 13 dpt -524,20, 15 dpt -1038
16.03.2019 synek na świecie ❤️
25.04.2023 transfer-beta 0
29.05.2023 transfer
7dpt beta 66,70
9 dpt beta 163
16 dpt beta 2351, widoczny pęcherzyk ciążowy
18 dpt beta 4700
28 dpt jest ❤️ -
Jak teraz przeglądam neta to niby można jeść śledzie... Ja wcześniej słyszałam, że nie można bo one są tylko marynowane (ocet, olej lub solanka), ale poza tym są surowe. Teraz już sama nie wiem
Marysiu, a co do wizyty u Ś. to jakoś wydawało mi się, że te 3 tygodnie mijają Tobie już w najbliższą sobotę. Widzę, że nie tylko mój początek ciąży mi się dłuży, ale Twój równieżCzyli jednak ja pierwsza spotkam się z doktorem i wyściskam go od Ciebie
PCOS + IO
05.2017 - początek starań
08.2017 - puste jajo płodowe
03.2019 👶
03.2021 👶 -
Lenonki wrote:Domili już napisała, że ma wyniki i lipa
ehhh...
Hałasianko w ciąży chyba nie można jeść śledzi (chyba, że je poddajesz obróbce termicznej). Ja uwielbiam śledzie i brakuje mi ich bardzo. Poza tym lubię pasztety, tatarską, cebulową, sery pleśniowe, sushi czyli wszystko co jest zakazaneja jem
tam masz rybę już o robiona a nie surowa a pozostałe składniki są zdrowe zwłaszcza glony, imbir itd. Pasztety, plesniowe i resztę nie można fakt. A np jest teoria że kawy nie można a to bzdura. Jedna nawet 2 słabe kawy dziennie można i lekarz ostatnio mi to potwierdził.
LAURA -
Kurka, może ten wynik zakłamany bo zjadłabym teraz śledzia
Lenonki, Hałasianka, Aśka32 lubią tę wiadomość
02.2016 - start z Gameta Gdynia (zaniżona rezerwa 0.94 + hashimoto)
05.2016 - hsg, drożne
21.10.2016 - pierwsza IUI - nieudana
26.01.2017 - druga IUI - nieudana
28.04.2017 - Chińczyk + dieta
07.2018 - pierwsze IVI 1 zarodek 8aa
03.2019 - drugie IVI 3 zarodki 4aa, 2x3aa, jest Igi ❤
02.2021 - krio cykl sztuczny (-)
03.2021 - krio cykl sztuczny (?) -
nick nieaktualnyJadłam pasztety w ciąży. W pierwszym trymestrze, gdy tak mnie mdlilo, wszystko wymiotowałam, zachciało mi się pasztetowej i smakowała wówczas jak danie z najlepszej restauracji
delektowalam się każdym kęsem.
Nie można na pewno salami, wędlin surowych, itp. Czyli to co lubię najbardziej. Sushi niby można, to fakt, ale z surowa rybą najlepsze. Te poddane obróbce termicznej dla mnie nie do zjedzeniaMi się teraz zachciało to z warzywami zamówiłam - z braku laku...
Hałasianka lubi tę wiadomość