Gameta Gdynia
-
WIADOMOŚĆ
-
Justyna to idealnie zgrywasz się z Elinkagd bo pisała, że dzisiaj też ma 15 dc
Eszkilu, ja mam wizytę w czwartek.
Mokka, trzymam kciuki za jutrzejszą wizytę! Szybko lecą te Wasze ciąże. Pamiętam, że jak zaczęłam czytać forum to akurat wystartowałyście razem z Niką Co do usg to widzę, że jednak coś w tym jest, że dr G. umawia tak późno. Ja jeszcze umówiłam się do dr Mężyk na 04.09 (12+2). Miała też wolny termin na 28.08, ale to będzie mój 11+2 i bałam się, że jeśli ciąża jest młodsza to jeszcze nie wszystko będzie widoczne.
PCOS + IO
05.2017 - początek starań
08.2017 - puste jajo płodowe
03.2019 👶
03.2021 👶 -
Lenonki, jesteś mistrzem podwójnego umawiania się
W Gamecie do końca września nie ma miejsc, a ja pytałam o nfz. Ostatecznie umówiłam się do Nowego Dworu Gdańskiego na 03.09, czyli to będzie 12+4.
Mokka, czemu mi Twoja ciąża tak szybko leci a moja i Lenonki tak wolno?
08.2016 poronienie - 6tc
12.2017-02.2018 I, II, III IUI ;(
05.2018 ivf (21.05 punkcja, 26.06. transfer)
Beta: 7dpt -32,35, 9 dpt - 68,74, 11 dpt -183,60, 13 dpt -524,20, 15 dpt -1038
16.03.2019 synek na świecie ❤️
25.04.2023 transfer-beta 0
29.05.2023 transfer
7dpt beta 66,70
9 dpt beta 163
16 dpt beta 2351, widoczny pęcherzyk ciążowy
18 dpt beta 4700
28 dpt jest ❤️ -
Dziewczyny ja dzisiaj zrezygnowałam z usg połówkowego na 30 sierpnia na 12 do dr. Podsiadło. Więc jakby ktoś pilnie potrzebował to niech dzwoni. Zapisałam się do Rumi do dr. Maciejewskiego na ten sam dzień. Jeszcze tydzień i będą wyniki.
Dziewczyny,a kiedy zaczęłyście czuć ruchy maleństwa?
Eszkilu ja mam wizytę dopiero w przyszły czwartek.
Marysia90 tutaj to chyba wszyscy chodzą prywatnie, bo kiedyś też się pytałam dziewczyn o nfz to mówiły, że nie myślały nawet o nfz.Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 sierpnia 2018, 17:33
2012 - początek starań
2014-2016 beznadziejni lekarze
styczeń 2017-początek z Gametą
marzec 2017- usuwany polip
maj-sierpień 2017- 4 nieudane IUI
październik 2017- usuwane torbiele z jajnika ENDOMETRIOZA
styczeń 2018- usunięta TARCZYCA (podejrzenie nowotworu)
kwiecień 2018- IUI
08.01.2019 Zostałam mamą Kubusia
Styczeń 2023 puste jajo płodowe 😔
17 styczeń 💔
Październik 2024 start IVF
28. 10.23 stymulacja
08. 11.24 punkcja 5🥚
13. 11.24 transfer bl. 3.2.2
18.12.24 żegnaj słoneczko 💔 -
Dziewczyny, moja ciąża to ekspres ! Pamiętam jakby to było wczoraj jak latałam na bete, jak miałam straszne mdłosci, jak umierałam ze strachu czekając na wynik nifty. Cieszcie się tym stanem, bo niesprawiedliwie szybko dni uciekają.
A i pamiętam jak czekałam na pierwsze ruchy- teraz od rana dziedzic zapewnia mi atrakcje w postaci kopniaków.
Wcisnęłam się do dr Mitala na czwartek uffff
taka_jedna, kinga27.30, Lenonki, Eszkilu lubią tę wiadomość
mthfr 677 hetero, 1298 hetero, PAI hetero, brzydkie cytokiny 5 x IUI
3 lata starań, 2x biochemiczna - maj 2017, styczeń 2018
-
Czy ktoras z Was wie jak wyglada dr Podsiadlo? Czy to przypadkiem nie jest taka blondynka z wlosami do ucha, lekko przy sobie, ok. 40 lat? W necie ma raczej slabe opinie. Ciekawa jestem czy nie robila mi lyzeczkowania.
Marysia, ja to panikara jestem. Zazdroszcze Tobie tego spokoju
PCOS + IO
05.2017 - początek starań
08.2017 - puste jajo płodowe
03.2019 👶
03.2021 👶 -
Ja poczułam po raz pierwszy 16+3. Także bardzo wcześnie.
Trzymam kciuki za wynik, ale w Twoim przypadku to szanse na zły wynik są znikome.
Mokka, też mam wielkie oczy jak patrze na Wasze suwaczki. Tylko mi sie jakoś niemiłosiernie dłuży! Pewnie to przez stres.
taka_jedna, mokka lubią tę wiadomość
Gameta Gdynia od 2016 r. -
Dziewczyny Kochane! Nie było mnie przez parę dni, bo zrobiliśmy sobie przedłużony weekend i pojechaliśmy do teściów na Mazury. Ale długo Was nadrabialam - naprodukowalyscie parę ładnych stron.
Justyna - czy to Ty pytałaś o żpn? Mój mąż miał w kwietniu operacje. Wg Ś może to być powód naszych niepowodzen ale nie musi - bo eMek miał obniżone parametry nasienia, ale też tragedii nie było. Jeżeli nie to, to chyba idiopatyczna. Tylko ja nie robiłam do tej pory żadnych mutacji, nk ani nic z immuno.
Jesienią będziemy powtarzać badanie nasienia i zobaczymy co z tego wyszło
Domili bardzo mi przykro
09.2016 - Start
11.2017 - czas na pomoc - Gameta
04.2018 - operacja żpn
08-09.2019 - 3 IUI nieudane
10.2019 - Ivf krótki protokół
16.12.19 - FET 4bb, beta <0. 1 -
Pomi, my promujemy produktywność pod KAŻDĄ postacią
Pomi lubi tę wiadomość
2014.06. - start
2016.02.10 - 9tc Aniołek :*
JA: nied. tarczycy, hiperprolaktynemia, PAI-1 4G + Czynnik V R2 hetero, NK: 24%->8%, CD4/CD8: 2,90, AMH:3,5, ANA+, HSG - ok, Histeroskopia - usunięcie polipa, biopsja endo-ok, katiotypy-ok,
ON: fragmentacja 6%, HBA 78%
14.09.18 - 1x IUI (1 pęcherzyk)
11.10.18 - 2x IUI (3 pęcherzyki) - udało się! Mamy dwa Maluchy Została z nami Jedna Kruszyna :* Drugi Aniołku, patrz na nas z góry [*]
19.06.19 - Julia 2600g 54cm - nasz wyczekany Skarb! -
Pomi, mąż miał też żylaki jak zaszłam pierwszy raz w ciążę. Tylko chyba mniejsze i wyniki nasienia też były ok. Teraz mamy wrażenie że się powiększyły. Wyników aktualnych nie mamy. Za tydz. mąż ma wizyte u lekarza i pewnie skierowanie na zabieg. Zastanawiam się tylko czy jak żylaki są na jednym to jest szansa że z drugiego plemniki dają większą radę.Hashimoto, niedoczynność, wysokie NK, mutacja ANXA5
Ciąża bliźniacza- strata maj 2017
Ciąża cud przed in vitro- strata luty 2020
-
Wiesz, ja to się nie znam. Mój też miał na jednym żylaka, a jakość nasienia obnizona, ale nie tragiczna. Wiec możliwe ze jedno dzialalo sprawnie
Dlatego ja tak podświadomie czuje, ze to nie rozwiąże naszych problemów i ja będę musiała dalej się badać.
Gdzie idzie Twój mąż do lekarza? Mój był u Wegrzyna w Gamecie - po badaniu okazało się, że jest żylak drugiego stopnia (w 3-stopniowej skali) - czyli do operacji.09.2016 - Start
11.2017 - czas na pomoc - Gameta
04.2018 - operacja żpn
08-09.2019 - 3 IUI nieudane
10.2019 - Ivf krótki protokół
16.12.19 - FET 4bb, beta <0. 1 -
Mam dziś 21 dc, od 6 dni lykam dupka 2x1, a dziś rano bolał mnie jajnik jak na owulkę... Jak tylko M wrócił z pracy to zabraliśmy się do roboty żeby ewentualnego jajeczka nie zmarnować Myślicie, że jest szansa że faktycznie była owulacja mimo, że brałam duphaston?
Domili, nie miałam wcześniej okazji napisać, ale bardzo mi przykro
IVF start kwiecień 2019, pick up maj = 4x❄️
FET I: 04.06, 4.2.1 = beta<0.1, FET II: 09.07, 4.1.2 = beta<0.2, FET III: 17.12, 3.2.2 i 3.2.3 = beta 7dpt: 135, 10dpt: 555, 18dpt: 11962, 22dpt: ~33tys., 23dpt:❤️❤️
2018: 4x IUI = 2x cb
Starania od 2016 -
Ja smyranko czułam bardzo wcześnie - koło 16 tyg już byłam w 100% pewna że to nie jelita, a od jakichś 2 tyg mam kopy - czuć je ręką albo widać jak brzuch podskakuje. Za to dzisiaj zaliczyłam chyba pierwszą czkawkę - coś strasznego, bo czułam to gdzieś w dolnych rejonach. Mam nadzieję że młoda nie będzie mi tego robić za często.
I ja się nie zgadzam, że moja ciąża szybko mija - ostatnie 2 miesiące na przymusowym zwolnieniu i spędzone w łóżku dłużą mi się niemiłosiernie - czuję jakbym tkwiła w tym łóżku co najmniej rok. A to jeszcze 2 razy tyle tego polegiwania przede mną Skrócona i rozwierająca się szyjka w lato to jest już podwójne zuooo.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 sierpnia 2018, 21:34
4 lata starań (PCOS, IO, mutacje - lekka trombofilia, hiperprolaktynemia, ANA++, leniwy mąż);
[*] 01.2018 - córeczka
-
Lenonki, ja i spokój niestety nie idziemy wspólną drogą, też jestem panikara, tylko u mnie objawia się to zadawaniem na forum głupawych pytań, a u Ciebie podwójnymi wizytami
Taka jedna, wydaliśmy już tyle pieniążków na te wszystkie starania, że jak usłyszałam o skierowaniu na prenatalne na nfz to aż mi się oczy zaświeciły, bo dawno nie zbadałam nic za darmo
Lenonki, taka_jedna lubią tę wiadomość
08.2016 poronienie - 6tc
12.2017-02.2018 I, II, III IUI ;(
05.2018 ivf (21.05 punkcja, 26.06. transfer)
Beta: 7dpt -32,35, 9 dpt - 68,74, 11 dpt -183,60, 13 dpt -524,20, 15 dpt -1038
16.03.2019 synek na świecie ❤️
25.04.2023 transfer-beta 0
29.05.2023 transfer
7dpt beta 66,70
9 dpt beta 163
16 dpt beta 2351, widoczny pęcherzyk ciążowy
18 dpt beta 4700
28 dpt jest ❤️ -
Tupciu, ja pytalam 4 lekarzy czy duphaston blokuje owu I tylko w Gamecie mi powiedzieli, ze tak. Na logike, wydaje mi sie, ze wysoki poziom prog blokuje jajeczkowane. Ale, ale niespodziewanie raz mi urosl duzy pecherzyk (Sam z siebie wiec szok) w trakcie brania dupka, dostalam nawet pierwszych w zyciu Ovitrelle, ale czy pecherzyk pekl to nie wiem. W kazdy my razie nie zaszlam w ciaze, choc bylam wtedy przeziebiona wiec niby idealnie, takze albo jajeczko bylo slabej jakosci, albo jednak nie peklo bo wydaje mi sie, ze jak juz mam owulacje to zachodze w ciaze. Podsumowujac, juz sama nie wiem, czy dupek blokuje czy nie owulacje, ale trzymam kciuki, zeby w Twoim przypadku zdarzyl sie taki maly cud
tupciu lubi tę wiadomość
PCOS + IO
05.2017 - początek starań
08.2017 - puste jajo płodowe
03.2019 👶
03.2021 👶 -
Laski sterydzianki. Czy lekarze z Gamety wypisywali Wam recepty na Encorton w razie potrzeby? Ja dzisiaj 2gi dzien plamię (23dc), temp spadła do podstawowej. Podejrzewam, że jeszcze dzisiaj przyjdzie menda do mnie. A na badania miałam jechać jutro - dzisiaj fizycznie nie mam możliwości. Wiec wszystko mi sie przesunie o kolejny cholerny cykl. No i zostanę bez leku. Może coś sie jeszcze zmieni i plamić będę przez nastepne kilka dni, ale średnio mi się chce w to wierzyć.
2014.06. - start
2016.02.10 - 9tc Aniołek :*
JA: nied. tarczycy, hiperprolaktynemia, PAI-1 4G + Czynnik V R2 hetero, NK: 24%->8%, CD4/CD8: 2,90, AMH:3,5, ANA+, HSG - ok, Histeroskopia - usunięcie polipa, biopsja endo-ok, katiotypy-ok,
ON: fragmentacja 6%, HBA 78%
14.09.18 - 1x IUI (1 pęcherzyk)
11.10.18 - 2x IUI (3 pęcherzyki) - udało się! Mamy dwa Maluchy Została z nami Jedna Kruszyna :* Drugi Aniołku, patrz na nas z góry [*]
19.06.19 - Julia 2600g 54cm - nasz wyczekany Skarb! -
Tupciu, kiedy poszłam do p. endokrynolog i powiedziałam, że biorę sam duphaston to poradziła mi bym skończyła tą 3 miesięczną kurację, ale że zajście w ciążę jest raczej mało prawdopodobne. Niestety... też byłam pełna nadziei kiedy przepisał mi go gin i powiedział, że widzimy się maksymalnie za 3 miesiące, ale że pewnie pojawię się u niego wcześniej by sprawdzić ciążę bo mam potencjał... (?!) Nic takiego się nie stało.
Też miałam bóle jajników i też myślałam, że mimo wszystko to owu. Może właśnie bolą nas jakieś rosnące torbiele z tych pęcherzyków, które nie pękają przez Duphaston?? Ja się za bardzo nie znam...
W niedzielę miałam taki ból, że już myślałam by iść w poniedziałek rano do gina. Jak nagle kichnęłam to myślałam, że mnie rozerwało tam na dole, taki ból...
No, ale jako, że jestem dość wytrzymała na ból i się do niego przyzwyczajam to chodzę tak sobie dziś i czekam na poniedziałkową wizytę w Gamecie.
Apropo, jak kolejki w Gamecie? Mam wizytę u dr. S na 16.40 i pewnie nie wejdę w punkt co?
Nie wiem czy się zrywać z pracy czy mogę się spokojnie spóźnić 15/20 min?
-
Nie wiem jak u dr S, ale ja do dr Ś zazwyczaj wchodze o czasie. No ostatnio Aśka mi trochę przedłużyła czekanie przed gabinetem
08.2016 poronienie - 6tc
12.2017-02.2018 I, II, III IUI ;(
05.2018 ivf (21.05 punkcja, 26.06. transfer)
Beta: 7dpt -32,35, 9 dpt - 68,74, 11 dpt -183,60, 13 dpt -524,20, 15 dpt -1038
16.03.2019 synek na świecie ❤️
25.04.2023 transfer-beta 0
29.05.2023 transfer
7dpt beta 66,70
9 dpt beta 163
16 dpt beta 2351, widoczny pęcherzyk ciążowy
18 dpt beta 4700
28 dpt jest ❤️
