Gameta Gdynia
-
WIADOMOŚĆ
-
Halasianka super wiadomości! Dziecię zdrowe, a do tego dziewczynka. Układ idealny, gratulacje
AnnMari jak Ty dałaś radę chodzić z tyloma dorodnymi jajeczkami?! Super! Teraz trzymamy kciuki za transfer
Ja dziś też mam swoje dobre wiadomości Jestem po wizycie. Jest 
i uderza 151 razy na minutę. Mały fasol ma już 1.25 cm. To się chyba dzieje naprawdę! Niesamowite uczucie posłuchać że bije w Tobie drugie serduszko. Jestem wzruszona.
Umówiłam się na USG genetyczne i mam teraz do myślenia czy robić te PAPPa
HanaMontana, Lenonki, Ciasteczko77, Lunitari, Aśka32, kinga27.30, lena7, taka_jedna lubią tę wiadomość
-
Cudnie Pini:-) miło się czyta takie rzeczy:-)
starania od 09.2015 r.
Nasienie ok; HSG - niedrożność prawego jajowodu
Gameta - od 03.2018 r. - niepłodność idiopatyczna
I, II, III IUI -
I IVF wrzesień 2018 - krótki protokół - 6 komórek, 4 zapłodniono, 1 zarodek
ET 02.10.2018 -> 10dpt - 109; 13dpt - 479,1; 20 dpt - 3329; 23 dpt - ❤
II IVF - czerwiec 2020 - długi protokół - 11 komórek, 6 zapłodniono, 4❄❄❄❄ 👏👏👏
ET 11.07.2020 -> 10 dpt beta 0 😢
FET 16.09.2020 -> 9dpt - 34,21; 12dpt - 214,9; 21dpt - 5208, 36 dpt-❤ -
nick nieaktualnyTak, stanowisko na miesiąc- wypowiedzenia jak wrócęLenonki wrote:Ciasteczko, pracodawca ma obowiązek zachować dla Ciebie miejsce pracy. Dlaczego się o to martwisz? A mózg ciążowy to niestety normalka
proste- wracam- dostaję wypowiedzenie.... a co do mózgu - nie wiedziałam o tym przed ciążą 
niezły szok dla mnie i niezła zmiana (serio czuję różnicę...fatalnie).
-
Ann napisałaś o relanium przed transferem. Czy wszystkie dziewczyny dostaja relanium? Tzn ze w dniu transferu tez musi byc z nami osoba dorosla, jak po punkcji? Rozumiem ze prowadzic samochodu po transferze nie mozna?
starania od 09.2015 r.
Nasienie ok; HSG - niedrożność prawego jajowodu
Gameta - od 03.2018 r. - niepłodność idiopatyczna
I, II, III IUI -
I IVF wrzesień 2018 - krótki protokół - 6 komórek, 4 zapłodniono, 1 zarodek
ET 02.10.2018 -> 10dpt - 109; 13dpt - 479,1; 20 dpt - 3329; 23 dpt - ❤
II IVF - czerwiec 2020 - długi protokół - 11 komórek, 6 zapłodniono, 4❄❄❄❄ 👏👏👏
ET 11.07.2020 -> 10 dpt beta 0 😢
FET 16.09.2020 -> 9dpt - 34,21; 12dpt - 214,9; 21dpt - 5208, 36 dpt-❤ -
Pini dziękuję, ale to ja Tobie gratuluję! jeszcze nie wiem, czy były dorodne , ale może w 22 sztukach coś uda im się znaleźć interesującego
Starania od 05.2015r.
Gameta Gdynia od 09.2017r.
2IUI - nieudane, 1IUI odwołane
ICSI- wrzesień 2018
22.09.2018 transfer - 9dpt - 93.37 , 11dpt 337 19dpt 6080
17.06.2020 criotransfer - 10dpt - 337, 12dpt - 901.76, 22dpt -8000 23dpt - -
Hana 1h przed transferem trzeba przyjąć Relanium i Piroxicam. Chyba raczej wszystkim, bo akurat te leki dostałam od koleżanki, która miała invitro u doktora W.
Wydaje mi się, że tak jak piszesz, trzeba być z osobą towarzyszącą.
Starania od 05.2015r.
Gameta Gdynia od 09.2017r.
2IUI - nieudane, 1IUI odwołane
ICSI- wrzesień 2018
22.09.2018 transfer - 9dpt - 93.37 , 11dpt 337 19dpt 6080
17.06.2020 criotransfer - 10dpt - 337, 12dpt - 901.76, 22dpt -8000 23dpt - -
nick nieaktualny
ja w innej klinice nie dostałam- tzn nic kompletnie. I prowadziłam auto po ale bez relanium, bo będąc na nim nie wolno prowadzić.
No moja klinika oszczędzała na wszelkich lekach...AnnMari wrote:
Hana 1h przed transferem trzeba przyjąć Relanium i Piroxicam. Chyba raczej wszystkim, bo akurat te leki dostałam od koleżanki, która miała invitro u doktora W.
Wydaje mi się, że tak jak piszesz, trzeba być z osobą towarzyszącą. masakra, ta moja ciąża to cud. Ja chyba przeniosę do Was mój zarodek który tam został.. .
Super PINIPini wrote:
Ja dziś też mam swoje dobre wiadomości Jestem po wizycie. Jest i uderza 151 razy na minutę. Mały fasol ma już 1.25 cm. To się chyba dzieje naprawdę! Niesamowite uczucie posłuchać że bije w Tobie drugie serduszko. Jestem wzruszona.
Umówiłam się na USG genetyczne i mam teraz do myślenia czy robić te PAPPa silny dzielny Maluszek
który masz tc?? ja ost USG mam wielkość 7,1 mm (trochę mały?).
Ja Pappe robię z USG- nie wiem czy słusznie - rzekomo wynik może mnie bardzo zaniepokoić - ale mam na NFZ oba badania... cholernie się boję ...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 września 2018, 19:41
-
Kurcze Ciasteczko Ty to jestes jakimś mega hardcorem, wszystko na żywca, no szok:O
Dobrze wiedziec, dzieki
starania od 09.2015 r.
Nasienie ok; HSG - niedrożność prawego jajowodu
Gameta - od 03.2018 r. - niepłodność idiopatyczna
I, II, III IUI -
I IVF wrzesień 2018 - krótki protokół - 6 komórek, 4 zapłodniono, 1 zarodek
ET 02.10.2018 -> 10dpt - 109; 13dpt - 479,1; 20 dpt - 3329; 23 dpt - ❤
II IVF - czerwiec 2020 - długi protokół - 11 komórek, 6 zapłodniono, 4❄❄❄❄ 👏👏👏
ET 11.07.2020 -> 10 dpt beta 0 😢
FET 16.09.2020 -> 9dpt - 34,21; 12dpt - 214,9; 21dpt - 5208, 36 dpt-❤ -
Według OM mam 8t3d a wg dzisiejszego USG 7t3d. U mnie akurat ten tydzień poślizgu z owulacja napewno był.
Wiesz co, wszystko zależy jak się doktorowi 'zlapie' wymiar. Chyba nie ma co rozpatrywać co do milimetra.
Też nie wiem czy sobie mieszać w głowie PAPPa czy w razie WU iść po USG po porostu na NIFTY lub Panoramę. Mam wrażenie że w większości ta PAPPa nic nie wnosi oprócz zamętu. To tylko statystyka. Mylę się? -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyWłaśnie wnosi zamętPini wrote:Według OM mam 8t3d a wg dzisiejszego USG 7t3d. U mnie akurat ten tydzień poślizgu z owulacja napewno był.
Wiesz co, wszystko zależy jak się doktorowi 'zlapie' wymiar. Chyba nie ma co rozpatrywać co do milimetra.
Też nie wiem czy sobie mieszać w głowie PAPPa czy w razie WU iść po USG po porostu na NIFTY lub Panoramę. Mam wrażenie że w większości ta PAPPa nic nie wnosi oprócz zamętu. To tylko statystyka. Mylę się? i tego się obawiam.... Nifty nie ma - jest SENCO- ja rozważam Panorame. Ale chyba poczekam do badań pren i wtedy dopiero zdążę- ewentualnie też amnio jak będzie konieczność. Ja się tak nakręciłam- naczytałam się, że w moim wieku to już takie ryzyko, że spać nie mogę po nocach...
A to masz starszą ciążę ja mam dziś wg OM 7 t. skończony *wg USG była chyba 2 dni młodsza. Ale to termin masz blisko- ja mam 05/05 a Ty pewnie koniec kwietnia?
Pini dawaj Suwaczek
Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 września 2018, 19:53
-
Niesamowite co?Pini wrote:Halasianka super wiadomości! Dziecię zdrowe, a do tego dziewczynka. Układ idealny, gratulacje
AnnMari jak Ty dałaś radę chodzić z tyloma dorodnymi jajeczkami?! Super! Teraz trzymamy kciuki za transfer
Ja dziś też mam swoje dobre wiadomości Jestem po wizycie. Jest i uderza 151 razy na minutę. Mały fasol ma już 1.25 cm. To się chyba dzieje naprawdę! Niesamowite uczucie posłuchać że bije w Tobie drugie serduszko. Jestem wzruszona.
Umówiłam się na USG genetyczne i mam teraz do myślenia czy robić te PAPPa to serduszko zmienia wszystko a na nast usg jak zobaczysz machające rączki to oszalejesz. Mały machający robaczek haha. Zrób Pappa 5o tylko 200 zł naprawdę. Ja jestem zwolenniczką badań skoro są dostępne. Zawsze można coś zadziałać, pomoc itd.
LAURA
-
Marysia, kurde, ze jeszcze choróbsko się przypaletalo
dobrze, ze zostajesz w domu.
Pini, super! Zobaczyc ta mała migocząca kropkę, to cudowne przeżycie Ja nadal nie podjęłam zdecyzji co do testu pappa. Ogólnie jestem nadgorliwcem i chodzę do dwóch lekarzy, żeby mieć wizyty co dwa tygodnie, ale jakoś do tego badania nie mogę się przekonać...
PCOS + IO
05.2017 - początek starań
08.2017 - puste jajo płodowe
03.2019 👶
03.2021 👶 -
A czemu masz wątpliwości z TYM Pappa mogę zapytać,,? Ja i tak to miałam za free i obowiązkowe więc mam ale ciekawi mnie czemu nie? Za mało dokładne?Lenonki wrote:Marysia, kurde, ze jeszcze choróbsko się przypaletalo dobrze, ze zostajesz w domu.
Pini, super! Zobaczyc ta mała migocząca kropkę, to cudowne przeżycie Ja nadal nie podjęłam zdecyzji co do testu pappa. Ogólnie jestem nadgorliwcem i chodzę do dwóch lekarzy, żeby mieć wizyty co dwa tygodnie, ale jakoś do tego badania nie mogę się przekonać...LAURA -
Jeśli usg wyjdzie prawidłowe to lepiej nie robić Pappy. U mnie to badanie doprowadziło do amniopunkcji, bo wynik z krwi wyszedł tak beznadziejny, że mieliśmy 5 tygodni bardzo ciężkich. Ja bym już nie robiła jak usg wyjdzie na 5:)Lenonki wrote:Marysia, kurde, ze jeszcze choróbsko się przypaletalo dobrze, ze zostajesz w domu.
Pini, super! Zobaczyc ta mała migocząca kropkę, to cudowne przeżycie Ja nadal nie podjęłam zdecyzji co do testu pappa. Ogólnie jestem nadgorliwcem i chodzę do dwóch lekarzy, żeby mieć wizyty co dwa tygodnie, ale jakoś do tego badania nie mogę się przekonać...
Ciasteczko77, Lenonki lubią tę wiadomość
2012 - początek starań
2014-2016 beznadziejni lekarze
styczeń 2017-początek z Gametą
marzec 2017- usuwany polip
maj-sierpień 2017- 4 nieudane IUI
październik 2017- usuwane torbiele z jajnika ENDOMETRIOZA
styczeń 2018- usunięta TARCZYCA (podejrzenie nowotworu)
kwiecień 2018- IUI
08.01.2019 Zostałam mamą Kubusia
Styczeń 2023 puste jajo płodowe 😔
17. 01.23 💔
Październik 2024 start IVF
28. 10.23 stymulacja
08. 11.24 punkcja 5🥚
13. 11.24 transfer bl. 3.2.2
18.12.24 żegnaj słoneczko 7t4d 💔
Marzec 2025 start 2 IVF
Kwiecień 2025 😔
Maj 2025 start 3 IVF
05.06.25 punkcja 6🥚
Mamy ❄️❄️
08.07.25 transfer Bl. 5.1.1 -
nick nieaktualny
-
Właściwie Taka jedna za mnie odpowiedziałaHałasianka wrote:A czemu masz wątpliwości z TYM Pappa mogę zapytać,,? Ja i tak to miałam za free i obowiązkowe więc mam ale ciekawi mnie czemu nie? Za mało dokładne? pappa to czysta statystyka i często się zdarza, ze wychodzi zle i wtedy dostaje się skierowanie na amniopunkcję, po której się okazuje, ze dziecko zdrowe jak ryba. Wyobrażasz sobie ten stres, gdy czekasz 5 tygodni ze świadomością, ze jakieś badanie wskazuje na poważne choroby, a potem okazuje się, ze wszystko jest ok? Podobno jest sporo takich przypadków, czego niestety najlepszym dowodem jest Taka jedna
PCOS + IO
05.2017 - początek starań
08.2017 - puste jajo płodowe
03.2019 👶
03.2021 👶 -
Nic specjalnego się nie dzieje, ja wiem że do 1.10 jeszcze sporo czasu ale ja już się tak bardzo nie mogę doczekaćCiasteczko77 wrote:Kochana - i co słychać w brzusiu ??? Jakieś znaki !?
Termin masz na 01/10? To w sumie jeszcze sporo dni
PCOS, Hashimoto, insulinooporność, niedobór białka S
10.2017 Aniołek 9 tc
19.01.2018 II
03.10.2018 Szymek :* -
W sumie racja.. Moja siostra 3 lata temu zrobiła, wyszło coś źle więc zrobiła NIFTY i bylo ok ale 2 tyg stresu. Racja... To chyba naciąganeLenonki wrote:Właściwie Taka jedna za mnie odpowiedziała pappa to czysta statystyka i często się zdarza, ze wychodzi zle i wtedy dostaje się skierowanie na amniopunkcję, po której się okazuje, ze dziecko zdrowe jak ryba. Wyobrażasz sobie ten stres, gdy czekasz 5 tygodni ze świadomością, ze jakieś badanie wskazuje na poważne choroby, a potem okazuje się, ze wszystko jest ok? Podobno jest sporo takich przypadków, czego niestety najlepszym dowodem jest Taka jedna LAURA
