Gameta Gdynia
-
WIADOMOŚĆ
-
Halasianka, ja nie wierze w to co czytam... Serio powiedziała Ci o aborcji w przypadku Fallota? :o A nawet nie... Myślę, że sama nie wie co jest, bo nie umie tego ocenić a ocena serca w tym „wieku” ciążowym to trudna sztuka. Tak czy inaczej, tetralogia Fallota nie jest wcale rzadką wadą a i nie trzeba koniecznie operować od razu po urodzeniu, a miedzy 1 miesiącem a 3 rokiem życia. A rokowania są bardzo dobre, poczytaj sobie.
Co do samego ubytku w przegrodzie miedzykomorowej to, nie wiem na ile Cie to pocieszy, to żyłam 21 lat bez swiadomości że to mam, i żyję nadal, w dobrym zdrowiu i kondycji.
Po neurologu jestem zbulwersowana. Mega, mega niemiłe i obrzydliwe babsko. Stwierdziła u młodej „krzywe stópki” i delikatną asymetrie, po czym stwierdziła że ta asymetria to pewnie wina zmian w mózgu i muszę pilnie wykonać usg mózgowia. Bo może być asymetria komór... Gorszej bzdury w życiu nie słyszałam. Samo badanie też tragedia, ciągnęła Małą za rączki do siedzenia i potem puściła - jaki efekt posadzenia bez podparcia takiego małego dziecka, nie muszę mówićNo i tekst „wiercisz sie jak owsik w d*”.
U mnie też nieciekawie, mam dodatnie przeciwciała i stwierdzono cukrzycę typu I. Insulina na całe życie.
Hałasianka lubi tę wiadomość
Gameta Gdynia od 2016 r. -
Marysia - dobrze że się odezwałaś! I dobrze, zs z dzieckiem dobrze
Ja też produkuję dylużo siary - bez wkładek ani rusz. Nawet nauczyłam sie je montować w staniku sportowym na noc, bo bez tego musiałam brac co wieczór swieżą piżamę i co kilka dni zmieniac pościel. A jeśli chodzi o ruchy, to dziecko jest jeszcze na tyle małe, że może wywijać w przestrzeni bez zawadzania o mamę. U mnie przerwy w dostawie kopów skończyły się gdzueś koło 30 tc. Nawet teraz bywa że nic nie robi przez kilka godzin, ale moja to jest leń - po tatusiu.
Marzenka - a ie jesteś teraz w terminie @? Ponoć wtedy plamienia się często zdarzają. Dobrze że to na brązowo a nie żywa krew. Staraj się odpoczywać - w końcu mamy niedzielę, wiec aż się prosi, żeby przeleżeć do góry brzuchem.
Eszkilu - paskudna lekarka się Wam trafiła. A łączenie krzywych stóp ze zmianami w mózgu mnie zszokowało, bo sama mam takowe stopy (lekko szpotawe) i mózg mam całkiem sprawny (mam nadzieje!). Stopy też się dobrze sprawują, tylko nie lubią się ze szpilkami.
Hana - przejdzie najpóźniej do 11 - 12 tygodnia. Dasz radę!
Hałasianka - jeszcze tylko 30 godzin. Jesteśmy z Wami!Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 listopada 2018, 09:01
-
Eszkilu wrote:Halasianka, ja nie wierze w to co czytam... Serio powiedziała Ci o aborcji w przypadku Fallota? :o A nawet nie... Myślę, że sama nie wie co jest, bo nie umie tego ocenić a ocena serca w tym „wieku” ciążowym to trudna sztuka. Tak czy inaczej, tetralogia Fallota nie jest wcale rzadką wadą a i nie trzeba koniecznie operować od razu po urodzeniu, a miedzy 1 miesiącem a 3 rokiem życia. A rokowania są bardzo dobre, poczytaj sobie.
Co do samego ubytku w przegrodzie miedzykomorowej to, nie wiem na ile Cie to pocieszy, to żyłam 21 lat bez swiadomości że to mam, i żyję nadal, w dobrym zdrowiu i kondycji.
Po neurologu jestem zbulwersowana. Mega, mega niemiłe i obrzydliwe babsko. Stwierdziła u młodej „krzywe stópki” i delikatną asymetrie, po czym stwierdziła że ta asymetria to pewnie wina zmian w mózgu i muszę pilnie wykonać usg mózgowia. Bo może być asymetria komór... Gorszej bzdury w życiu nie słyszałam. Samo badanie też tragedia, ciągnęła Małą za rączki do siedzenia i potem puściła - jaki efekt posadzenia bez podparcia takiego małego dziecka, nie muszę mówićNo i tekst „wiercisz sie jak owsik w d*”.
U mnie też nieciekawie, mam dodatnie przeciwciała i stwierdzono cukrzycę typu I. Insulina na całe życie.(dlatego w całej tej sytuacji naprawdę rozwala mnie i niszczy jej pewność i przekonanie już nie mówiąc o zaleceniach i decyzjach, bez założenia że może się myśli i zlecenia chociażby echo. Czytałam o tym zespole Fallota i faktycznie jakby był sam problem z komora to by nie było tragedii tak jak mówisz bo z tym się żyje i potem można to. Korygować a tu chodziło o to że ona zobaczyła dodatkowo to zwężenie w tętnicy płucnej i razem to już być zespół i bylo niebezpieczne. Co. Do operacji to czytał. Ze między 3-18moesicem życia e zależności od rodzaju i stopnia tych wad ale dodatkowo ten opis że poza operacja dziecko ma dusznosci i sinice to tragedia. Podstawowe czynności jak jedzenie, robienie kupy czy płacz powodują wysiłek i ta sinice. A co dziecko robi... Tylko to! To jest 24 h opieka nad dzieckiem i strach żeby się nie udusilo:((( Ja p......
LAURA -
StaraczkaNika wrote:Marysia - dobrze że się odezwałaś! I dobrze, zs z dzieckiem dobrze
Ja też produkuję dylużo siary - bez wkładek ani rusz. Nawet nauczyłam sie je montować w staniku sportowym na noc, bo bez tego musiałam brac co wieczór swieżą piżamę i co kilka dni zmieniac pościel. A jeśli chodzi o ruchy, to dziecko jest jeszcze na tyle małe, że może wywijać w przestrzeni bez zawadzania o mamę. U mnie przerwy w dostawie kopów skończyły się gdzueś koło 30 tc. Nawet teraz bywa że nic nie robi przez kilka godzin, ale moja to jest leń - po tatusiu.
Marzenka - a ie jesteś teraz w terminie @? Ponoć wtedy plamienia się często zdarzają. Dobrze że to na brązowo a nie żywa krew. Staraj się odpoczywać - w końcu mamy niedzielę, wiec aż się prosi, żeby przeleżeć do góry brzuchem.
Eszkilu - paskudna lekarka się Wam trafiła. A łączenie krzywych stóp ze zmianami w mózgu mnie zszokowało, bo sama mam takowe stopy (lekko szpotawe) i mózg mam całkiem sprawny (mam nadzieje!). Stopy też się dobrze sprawują, tylko nie lubią się ze szpilkami.
Hana - przejdzie najpóźniej do 11 - 12 tygodnia. Dasz radę!
Hałasianka - jeszcze tylko 30 godzin. Jesteśmy z Wami!LAURA -
Eszkilu wrote:Halasianka, ja nie wierze w to co czytam... Serio powiedziała Ci o aborcji w przypadku Fallota? :o A nawet nie... Myślę, że sama nie wie co jest, bo nie umie tego ocenić a ocena serca w tym „wieku” ciążowym to trudna sztuka. Tak czy inaczej, tetralogia Fallota nie jest wcale rzadką wadą a i nie trzeba koniecznie operować od razu po urodzeniu, a miedzy 1 miesiącem a 3 rokiem życia. A rokowania są bardzo dobre, poczytaj sobie.
Co do samego ubytku w przegrodzie miedzykomorowej to, nie wiem na ile Cie to pocieszy, to żyłam 21 lat bez swiadomości że to mam, i żyję nadal, w dobrym zdrowiu i kondycji.
Po neurologu jestem zbulwersowana. Mega, mega niemiłe i obrzydliwe babsko. Stwierdziła u młodej „krzywe stópki” i delikatną asymetrie, po czym stwierdziła że ta asymetria to pewnie wina zmian w mózgu i muszę pilnie wykonać usg mózgowia. Bo może być asymetria komór... Gorszej bzdury w życiu nie słyszałam. Samo badanie też tragedia, ciągnęła Małą za rączki do siedzenia i potem puściła - jaki efekt posadzenia bez podparcia takiego małego dziecka, nie muszę mówićNo i tekst „wiercisz sie jak owsik w d*”.
U mnie też nieciekawie, mam dodatnie przeciwciała i stwierdzono cukrzycę typu I. Insulina na całe życie.
Jak ten neurolog mógł Ci naoppwiadac takie herezje?? Litości!!
Słuchaj mam. Koleżankę której córka urodziła się ze zbyt Mlym napięciem miesniowym i lekarze też mówili straszne rzeczy. Teraz dIewczynka ma 2,5 roku i pięknie się rozwija. Oni chodzili na rehabilitację do wspaniałego człowieka. Mohe dać Ci namiary.Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 listopada 2018, 09:13
LAURA -
Dokładnie
W poniedziałek dla świętego mamy USG. Będziemy się trzymać razem! Będzie dobrze. A i pamiętaj, że nawet jeśli ten Fallot się potwierdzi, to większosc przypadków jest jednak bez tych objawów (to są napady anoksemiczne).
Wiesz, najgorsze jest to, ze w takich chwilach (spotkanie z takimi lekarzami...) człowiek ze strachu zapomina języka w gębie. A możnaby czasem odpowiedziec dosadnie na coś takiego.Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 listopada 2018, 09:18
Gameta Gdynia od 2016 r. -
No to dojedziecie dziś do Łodzi i już będziecie blizej. Odstresujcie się jakaś pyszna kolacja
Eszkilu w ciąży też miałaś cukrzycę czy taka pociązowa sobie zafundowałas? Skąd to się bierze? Nie wiem czemu, ale neurolog od zawsze wydawał mi się dziwnym lekarzem. Pewnie mam takie doświadczenie z badań lekarskich do pracy. Dwa razy puknie młotkiem w kolano, każde dotknąć palcem nosa i już diagnoza i po wizycie. A tak poza tym to jeszcze nie widziałam człowieka który byłby symetryczny. Każdy ma asymetrię choćby lekka na twarzy. -
Eszkilu wrote:Dokładnie
W poniedziałek dla świętego mamy USG. Będziemy się trzymać razem! Będzie dobrze. A i pamiętaj, że nawet jeśli ten Fallot się potwierdzi, to większosc przypadków jest jednak bez tych objawów (to są napady anoksemiczne).
Wiesz, najgorsze jest to, ze w takich chwilach (spotkanie z takimi lekarzami...) człowiek ze strachu zapomina języka w gębie. A możnaby czasem odpowiedziec dosadnie na coś takiego.LAURA -
Eszkilu, o matko, to u Was tez stresująco i nieciekawie
Te stopki to pewnie kwestia do wyrehabilitowania, co? Idziecie na konsultacje jeszcze do innego neurologa? Nie wiem, czy jest to jakaś zależność, ale zauważyłam, że u kilku moich znajomych zdiagnozowano choroby autoimmunologiczne wlasnie po ciąży. Masz w rodzinie kogoś chorego na cukrzyce? Dobrze, że masz wiedzę i głowę na karku, bo ja już bym panikowała
Pini, a u Ciebie juz sie kończy 17 tydzień! Kiedy to zleciało? Chwila moment i będziesz w połowie. Jak sie czujesz? Kiedy przeprowadzacie sie do nowego domu?
Marzenka, pierwsza moja myśl to, że jeśli plamienie sie rozkręca to ja bym jechała na IP, ale w sumie lekarz niewiele stwierdzi, bo w macicy jeszcze nic nie widać. Także dziewczyny (mądrzejsze ode mnie) dobrze radzą i zrób jutro betę oraz proga, a wtedy będzie wiadomo juz coś więcej. Staraj sie nie martwić, bo plamienia miała połowa z nas
Halasianko, spokojnej drogi. Powodzenia będę życzyła jutro!Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 listopada 2018, 10:41
Hałasianka lubi tę wiadomość
PCOS + IO
05.2017 - początek starań
08.2017 - puste jajo płodowe
03.2019 👶
03.2021 👶 -
Dobra dziewczynki, jadę na Mszę do Matemblewa na tę o ciąże i za te w ciąży. Pomodlę się w Waszych intencjach i na koniec coś dodam od siebie. Więc wszystkie głowy do góry
od 13 będzie lepiej
AnnMari, Lenonki, Marzenka85, Lunitari, Aśka32, kinga27.30, HanaMontana, mokka, Malyprosiaczek lubią tę wiadomość
Hashimoto, niedoczynność, wysokie NK, mutacja ANXA5
Ciąża bliźniacza- strata maj 2017
Ciąża cud przed in vitro- strata luty 2020
-
Eszkilu, co za okropna baba! Gdzie tu empatia ? I to jest najgorsze, że to taki stres dla człowieka, że nie potrafi odpowiednio zareagować.
Co do niekompetencji, to ja poszłam do lekarza z moim nerwobólem i kołataniem serca, zobaczył jakiś nieprawidłowości w EKG , długo mnie osłuchiwał i odesłał mnie do na Odział Ginekologiczny z "zaburzeniami krążenia i bólem barku". Oczywiście w szpitalu Pani mnie wyśmiała, nie miałam żadnego krwawienia , bólu brzcha, zaleciła APAP i jak będzie sie pogarszać to na SOR.
Moja mama chodzi do bardzo dobrego kardiologa w Gdyni i akurat podczas wizyty przy okazji pokazała moje EKG, to lekarz stwierdził, że jest idealne i nie ma się do czego przyczepić. A ja na prawdę panikowałam, że z moim sercem coś nie tak...
Marzenka ja też miałam brudzenie , ale już mi przeszło, nie martw się! -
Nika jestem w terminie spodziewanej miesiączki. Od piątku było delikatnie a dzisiaj już mocniej i ciemniejsze
Lenonki tak jak mówisz, nie mam co jechać na sor bo i tak nic nie zobaczą.
Jutro rano zrobię badania i wyślę do Ś.
Słuchajcie, iść do pracy z tymi plamieniami jutro czy wziąć zwolnienie? Nie wiem co robić..
Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 listopada 2018, 11:10
-
Justyna87 wrote:Dobra dziewczynki, jadę na Mszę do Matemblewa na tę o ciąże i za te w ciąży. Pomodlę się w Waszych intencjach i na koniec coś dodam od siebie. Więc wszystkie głowy do góry
od 13 będzie lepiej
nie dziękuję żeby nie zapeszac
LAURA -
nick nieaktualnyHałasianko ❤️!!!! Ty wiesz ... ❤️
Eszkilu - co to za lek ? Neurolog dziecięca? Ommm...a jak nazwisko (litera)? Brak słów, szczerze...
Jakby co ja mam świetną dr...mogę podać na prv. Zakładam, że to nie była ona ...
Bardzo mi przykro z powodu cukrzycy - skąd to u Ciebie, tzn miałaś problemy wcześniej ??diabetologa też mogę polecić - sama chodzę do tej dr.
Marzenka - nie denerwuj się / obserwuj - ja miałam aż przez 10 tyg plamienia..ale ja leżałam z tym w domu na L4... do pracy bym nie poszła
Justyna - oj miło - przyda się modlitwa ...
Lenonki - a gdzie lista na ten tydz ?przegapiłam chyba
Ja mam ginków- środa na NFZ i czw dr L...
Up up - cały czas mam dupka + estrof do odd.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 listopada 2018, 11:39
Hałasianka lubi tę wiadomość
-
Lekarka chyba z 80-letnia, pracuje w NZOZ śródmieście w Gdyni... Chyba czas na emeryture
A stópki do wymasowania według rehabilitanta, ale i tak idziemy na cwiczenia już w środę.
Nie mam zadnych chorób autoimmuno, ale w rodzinie jest celiakia (brat i siostra), hashimoto (mama) i łuszczyca (tata). Także mamy arsenał
Marzenka, mimo ze te plamienia niegroznie wyglądaja, ja bym nie szla do pracy. I tak się pewnie nie bedziesz mogla skupic
Gameta Gdynia od 2016 r. -
Eszkilu dzięki
Tak jak mówisz, będę w innym świecie
-
Lenonki nie mam pojęcia kiedy to zleciało... Chwila moment i będę szła na połówkowe, a brzucha jak nie widać tak nie widać, mam jakiś +1kg
obwód lekko mi się powiększył bo spodnie uciskają i już raczej nie noszę takich z guzikiem, ale do brzucha daleko. Ogólnie czuję się dobrze, gdyby nie kolejny raz złapane przeziębienie. Moja odporność chyba ma urlop
Najgorsze w przeziębieniu jest kichanie. Czasem mam wrażenie, że mi się coś chce urwać w brzuchu. Boję się kichać.
W domu planujemy być na święta, no może tydzień przed żebym mogła już tam gotować. Także mam teraz mnóstwo zajęcia przy urządzaniu. Czasami jak trochę przegnę ze sprzątaniem to wieczorami czuję brzuch, ale ogólnie zbyt dużo osób mnie pilnuje żebym mogła skakać po drabinach
Chwilami mam chęć rzucić wszystko i iść już na zwolnienie bo za dużo mam na głowie. Tylko, że znając siebie to nie jest ani trochę dobre rozwiązanie. Będę siedzieć od rana do wieczora na budowie razem z M i jeszcze załatwiać 5 razy więcej rzeczy niż teraz. Nie usiedzę na tyłku. Tak już mam.
U Ciebie i Marysi już 24 tydzień! Lada chwila i zobaczymy 3 z przodu! Ten czas jednak zasuwa... Jak Twoje samopoczucie i waga?
Marzenka, odpoczywaj dziś, a jutro biegaj na badania. -
Eszkilu współczuję wizyty i cukrzycy...
U Szymka dwa dni temu pojawiły się na policzkach szorstkie zaczerwienienia, nie jakieś duże ale wyraźnie, tylko na policzkach. Nie mam pojęcia czy to uczulenie na coś czy co... Nie bardzo nam po drodze do normalnego lekarza bo sezon na infekcje, znacie może jakiegoś dobrego pediatrę który przyjeżdża do domu?? Będę ogromnie wdzięczna za pomoc.
PCOS, Hashimoto, insulinooporność, niedobór białka S
10.2017 Aniołek 9 tc
19.01.2018 II
03.10.2018 Szymek :* -
Hałasianka, spokojnej drogi. Jesteśmy w Wami
Eszkilu, brak słów. Nie przejmowałabym się takim babskiem. 80 lat, to ona ma asymetrię już w oczach chyba!
Współczuję cukrzycy
Marzenko, zobacz, jak jutro będzie wyglądała sytuacja. Ale może lepiej noe stresować się i odpoczywać jednak w domu...
My mamy dzidzia takie lenistwo, ze dopiero z łóżka wstaliśmy...
Hałasianka lubi tę wiadomość
2014.06. - start
2016.02.10 - 9tc Aniołek :*
JA: nied. tarczycy, hiperprolaktynemia, PAI-1 4G + Czynnik V R2 hetero, NK: 24%->8%, CD4/CD8: 2,90, AMH:3,5, ANA+, HSG - ok, Histeroskopia - usunięcie polipa, biopsja endo-ok, katiotypy-ok,
ON: fragmentacja 6%, HBA 78%
14.09.18 - 1x IUI (1 pęcherzyk)
11.10.18 - 2x IUI (3 pęcherzyki) - udało się! Mamy dwa MaluchyZostała z nami Jedna Kruszyna :* Drugi Aniołku, patrz na nas z góry [*]
19.06.19 - Julia 2600g 54cm - nasz wyczekany Skarb!