Gameta Gdynia
-
WIADOMOŚĆ
-
Hałasianka wrote:No dokładnie tej nadziei się też trzymamy, bo raz ze samo usg a dwa jaka ona by musiała być zajebista żeby to znaleźć bez echo i być taka pewna. No cóż... Dam znać na pewno...
Ehh, ja generalnie nie ufam ginom po tym jak parę lat się bujałam z błędnymi czy niekompletnymi diagnozami.
-
StaraczkaNika wrote:Czytałam że zespół Fallota jest bardzo rzadki - 1 na 2 000 czy coś. Wątpię, żeby ta pani miała juz z czymś takim do czynienia na żywo. Zresztą u każdego to wygląda trochę inaczej, bo pelny zespół to 4 problemy z serduszkiem, a mało kto ma cały komplet. A ona po jednym usg już niby wszystko wiedziała, zdiagnozowała i nawet ilość operacji określiła
Ehh, ja generalnie nie ufam ginom po tym jak parę lat się bujałam z błędnymi czy niekompletnymi diagnozami.
LAURA -
nick nieaktualnyHałasianka wrote:Tak zespół Fallota jest wtedy jak jest więcej wad. Ona zdiagnozowala ubytek między komorami i zwezona tętnice płucna więc są już 2.teraz Brytanię czy ten ubytek jest duży czy mały bo czytamy że jak mały to może zarosnac do 2 roku życia sam i czy wtedy ta zwezona tętnic płucna wymaga natychmiastowej i czy w ogóle operacji a jeśli tak to kiedy. Milion pytań się pojawia po tym tylko co ona napisała w diagnozie
Boże aż nie wierzę w to co czytam... mam nadzieję, że wszystko sie szybko wyjaśni i dobrze skończy.. trzymam kciuki za Was..Hałasianka lubi tę wiadomość
-
Halasianka będzie wszystko dobrze. Na bank ta lekarka pomyliła się. Skoro na panoramie wyszło wszystko dobrze to na pewno tak jest.
Kiedyś teściowa mi opowiadała, że jak urodziła mojego męża to usłyszała od lekarza, że jej syn ma chore serce i tak wielka wadę, że niestety ale może w każdej chwili umrzeć i żeby NIE MARTWILA SIĘ BO JEST MŁODA I URODZI SOBIE KOLEJNE DZIECKO. teściowa opierdzielila lekarza, że jak on może być bez serca i gadać takie głupoty itd. Mąż żyje już 28 lat, serce zdrowe bije jak dzwon i nigdy nie miał z nim żadnego problemu. U Was będzie taka sama pomyłkaHałasianka lubi tę wiadomość
-
Malyprosiaczek wrote:Halasianka będzie wszystko dobrze. Na bank ta lekarka pomyliła się. Skoro na panoramie wyszło wszystko dobrze to na pewno tak jest.
Kiedyś teściowa mi opowiadała, że jak urodziła mojego męża to usłyszała od lekarza, że jej syn ma chore serce i tak wielka wadę, że niestety ale może w każdej chwili umrzeć i żeby NIE MARTWILA SIĘ BO JEST MŁODA I URODZI SOBIE KOLEJNE DZIECKO. teściowa opierdzielila lekarza, że jak on może być bez serca i gadać takie głupoty itd. Mąż żyje już 28 lat, serce zdrowe bije jak dzwon i nigdy nie miał z nim żadnego problemu. U Was będzie taka sama pomyłkaLAURA -
Hałasianka im dłużej myślę, to coraz więcej mam wątpiwości, lekarka zamiast powiedzieć, że jest prawdopodobieństwo albo wszystko wskazuje na to, od razu na pewniaka stwierdziła, że wada serca. Tym bardziej , że było wcześniej usg i nic nie wykazało a Panorama jak piszesz wyszła dobrze. Trzymam kciuki, żeby w poniedziałek wszystko było dobrze !
Powiem Wam zaliczyłam dzisiaj pierwsze spotkanie z muszlązrobiłam taką pyszną ogórkową, kwaśną na własnych ogórkach , zjadłam z apetytem, wstałam od stołu i poleciałam do łazienki - nie przyjęło się
a taka dobra była...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 listopada 2018, 20:50
-
AnnMari wrote:Hałasianka im dłużej myślę, to coraz więcej mam wątpiwości, lekarka zamiast powiedzieć, że jest prawdopodobieństwo albo wszystko wskazuje na to, od razu na pewniaka stwierdziła, że wada seeca. Tym bardziej , że było wcześniej usg i nic nie wykazało a Panorama jak piszesz wyszła dobrze. Trzymam kciuki, żeby w poniedziałek wszystko było dobrze !
Powiem Wam zaliczyłam dzisiaj pierwsze spotkanie z muszlązrobiłam taką pyszną ogórkową, kwaśną na własnych ogórkach , zjadłam z apetytem, wstałam od stołu i poleciałam do łazienki - nie przyjęło się
a taka dobra była...
LAURA -
AnnMari wrote:Powiem Wam zaliczyłam dzisiaj pierwsze spotkanie z muszlą
zrobiłam taką pyszną ogórkową, kwaśną na własnych ogórkach , zjadłam z apetytem, wstałam od stołu i poleciałam do łazienki - nie przyjęło się
a taka dobra była...
I wcale mi się to nie uśmiecha bo czuję się jak zwłoki
Od wtorku non stop mdli ale też robię po 3-4 zielone kupy dziennie
dziś do tego doszedł ból głowy
czy to normalne?? czy tak już będzie??
Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 listopada 2018, 21:46
starania od 09.2016 Gameta Gdynia
18.07.2018 - 2 ICSI
FET 05.10.2018 5dniowca - beteczki: 8dpt - 121,7; 10dpt - 299,4 ; 20dpt - 9491
FET 21.10.2020 - 9dpt 119 😍 -
Aśka mi się wydaje, że to już powinno się kończy, a u mnie dopiero zaczyna , widać każdy organizm jest inny. Mnie też mdli od początku, już się przwyczaiłam ...
Hana a jak Ty się czujesz? -
Też mi się tak wydawało, że jak do tej pory nic nie było to już nie będzie.....aaaaajjjj
starania od 09.2016 Gameta Gdynia
18.07.2018 - 2 ICSI
FET 05.10.2018 5dniowca - beteczki: 8dpt - 121,7; 10dpt - 299,4 ; 20dpt - 9491
FET 21.10.2020 - 9dpt 119 😍 -
Aśka, u mnie zielona kupa o różno-luźnej konsystencji występuje do dziś
Chociaż ja przy swoim PCOS od zawsze malam problem. Jak nie za twardo, to za miękko i broń Boże żeby przegapić chwile, bo potem tęskniłam za jakakolwiek
Mdłości miałam delikatne, ale mi tez nasiliły sie z czasem, a potem nagle zniknęły
PCOS + IO
05.2017 - początek starań
08.2017 - puste jajo płodowe
03.2019 👶
03.2021 👶 -
Justyna masz rację, nie wiem jak to jest że u niektórych tak szybko zaskakuje i to przeważnie w rodzinach patologicznych. No ale jak oni niczym się nie przejmują oprócz tego żeby było co wypić i zapalić to nie ma się co dziwić
To jest ich cały świat
-
Lenonki wrote:Aśka, u mnie zielona kupa o różno-luźnej konsystencji występuje do dziś
Chociaż ja przy swoim PCOS od zawsze malam problem. Jak nie za twardo, to za miękko i broń Boże żeby przegapić chwile, bo potem tęskniłam za jakakolwiek
Mdłości miałam delikatne, ale mi tez nasiliły sie z czasem, a potem nagle zniknęły
starania od 09.2016 Gameta Gdynia
18.07.2018 - 2 ICSI
FET 05.10.2018 5dniowca - beteczki: 8dpt - 121,7; 10dpt - 299,4 ; 20dpt - 9491
FET 21.10.2020 - 9dpt 119 😍 -
Aśka32 wrote:czyli mamy się raczej oswoić, że jeszcze będzie zaskakująco... o dzizas gdzie ten telewizyjny blask ciążowy się pytam??
Anovi lubi tę wiadomość
-
Wybaczcie zniknięcie, ale laptop był w naprawie, a na telefonie jakoś mi nie idzie przeglądanie forum.
Widziałam Lenonki, że mnie wzywałaś
Na połówkowym widziałam zdrowego dzidziusia, który miał niecałe 21 cm i ważył już 517 g! Ja przytyłam niestety ogromnie dużo, bo od początku ciąży już 11 kg ;/ Dla mnie to masakra. Od lekarza dostałam tylko opis z jakimiś wymiarami i oznaczeniami, których kompletnie nie rozumiem. Tym razem zdjęcia żadnego nie dał. Mały nie pokazał ani buźki w ogóle, ani krocza, żebym się na pewno mogła upewnić, że to chłopczykNo ale lekarz mówi, że skoro ostatnio powiedział, że chłopczyk to tak będzie. Także od środy biegałam uradowana, ale ostatnie dwa dni znowu mały sobie w kulki leci i prawie się nie rusza. Pojechałam nawet na nasze wciąż niedokończone mieszkanie po detektor, bo mnie martwią już na tym etapie takie dni ciszy. Serduszko usłyszałam, ale i tak wolę jak mi się wyraźnie w brzuchu przewraca. Eh, zawsze się czymś głupie baby muszą martwić
Aaa! I o matko moje cycki zwariowały! Ile mi zaczęło tej siary wypływać! Co zdejmuje wieczorem stanik to widzę plamki, a co wstaje rano do łazienki to na piżamie widzę kolejne spore wycieki! Czy ja już na siarę nawet mam sobie kupić wkładki laktacyjne? Piżamy i tak w sumie będę miała pochlapane, ale chociaz staniki by był czyste
Marzenko, widziałam w Twoim pasku, że beta Ci pięknie przyrosła! Może będą z tego bliźniaki?
Hałasianko, współczuję takich wiadomości... bardzo bardzo. Jesteśmy z Tobą i trzymam kciuki, żeby ta lekarka jednak się myliła...Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 listopada 2018, 23:05
Hałasianka, Aśka32, Lenonki, Lunitari lubią tę wiadomość
08.2016 poronienie - 6tc
12.2017-02.2018 I, II, III IUI ;(
05.2018 ivf (21.05 punkcja, 26.06. transfer)
Beta: 7dpt -32,35, 9 dpt - 68,74, 11 dpt -183,60, 13 dpt -524,20, 15 dpt -1038
16.03.2019 synek na świecie ❤️
25.04.2023 transfer-beta 0
29.05.2023 transfer
7dpt beta 66,70
9 dpt beta 163
16 dpt beta 2351, widoczny pęcherzyk ciążowy
18 dpt beta 4700
28 dpt jest ❤️ -
StaraczkaNika wrote:Blask to jak torsje dlużej pomęczą i pot wystąpi na ryj - oj, wtedy to się człowiek pięknke błyszczy. No i oczywiście jak się przy zaparciu odpowiednio nastękasz,.a w 3 trymestrze to już każdy wysiłek prowadzi do zadyszki, zaczerwienienia i upocenia. I to jest cała prawda o blasku.
starania od 09.2016 Gameta Gdynia
18.07.2018 - 2 ICSI
FET 05.10.2018 5dniowca - beteczki: 8dpt - 121,7; 10dpt - 299,4 ; 20dpt - 9491
FET 21.10.2020 - 9dpt 119 😍 -
Kinga ananas kupiony. Odkwaszanie organizmu ponownie juz od kilku dni.
kinga27.30 lubi tę wiadomość
III. 2016r - początek starań
VI.2017r. - Gameta Gdynia
Jajowody drożne
Niepłodność idiopatyczna
08.01.2018 - cb
09-12.2018 3podejscia IUI
04.2019 - start IVF długi protokół - nieudany
17.07.2019 - start IVF krótki protokół
29.07.2019 - PUNKCJA, mamy 4❄️ blastki
VII. 2019 - VI. 2020 4 transfery - 1 cb
V-VII. 2021 - 2 podejście do IVF - 6 mrozaczkow (3x4.1.1, 1x4.1.2, 1x3.1.1, 1x3.2.2)
14.02.2022 -5 FET-10dpt-262,5 U/I, 12 dpt-603 U/I, 16 dpt-3162,9 U/I, 22 dpt-24847,9 U/I, 26dpt-55594,4 U/I
22.03.2022 jest ❤️ CRL 1,63cm
11.04.2922 CRL 4,2cm
23.06.2022 USG połówkowe - wszystko ok - chłopiec 452gr. -
Aśka, sa tez szczęściary, które całkiem niezle znoszą ciąże i może nie jest to blask, ale mała poświata
Nika, biedna zgarnęła wszystkie możliwe niedogodności
Ja póki co nie mogę narzekać, ale boje sie, że dostanę za swoje w 3 trymestrze, albo jak młody sie urodzi
Marysia, nie życzę sobie, żebyś odstawiala takie numery, że po ważnej wizycie sie nie odzywasz!Masz szczęście, że tłumaczyłam Ciebie przeprowadzka. A no wlasnie, remont sie przedłuża?
Cieszę sie, że u synka wszystko okŁadnie rośnie, bo mój w tym tygodniu miał 450g, ale wydaje mi sie, że niemożliwe, żeby przez tydzień przytył tylko 50g. Wiadomo jak to jest z tymi pomiarami. I widzę, że obaj mają podobne humorki, bo mój tez przez 2 dni był leniuchem. Dzisiaj jest już lepiej. W internetach wyczytałam, że do 26 tygodnia mogą występować dni ciszy. Co do Twoich kg to pewnie "taki Twój urok" cholera jasna.... Cały czas chodziłaś do pracy, zapewne nie objadasz sie i jesteś aktywna seksualnie
wiec tak naprawdę nic więcej nie możesz zrobić. I faktycznie lepiej używać wkładek laktacyjnych, bo po co brudzić staniki, a jeśli nosisz miękkie to tez nie ma sensu sie martwić, czy plama nie pojawi sie na bluzce. U mnie juz od jakiegoś czasu miękkie staniki i dresy sa najlepszymi przyjaciółmi
PCOS + IO
05.2017 - początek starań
08.2017 - puste jajo płodowe
03.2019 👶
03.2021 👶 -
AnnMari wrote:Aśka mi się wydaje, że to już powinno się kończy, a u mnie dopiero zaczyna , widać każdy organizm jest inny. Mnie też mdli od początku, już się przwyczaiłam ...
Hana a jak Ty się czujesz?
Aa no i mam też problem z nocnym spaniem. Od ok 4 rano co dzień już nie śpię
starania od 09.2015 r.
Nasienie ok; HSG - niedrożność prawego jajowodu
Gameta - od 03.2018 r. - niepłodność idiopatyczna
I, II, III IUI -
I IVF wrzesień 2018 - krótki protokół - 6 komórek, 4 zapłodniono, 1 zarodek
ET 02.10.2018 -> 10dpt - 109; 13dpt - 479,1; 20 dpt - 3329; 23 dpt - ❤
II IVF - czerwiec 2020 - długi protokół - 11 komórek, 6 zapłodniono, 4❄❄❄❄ 👏👏👏
ET 11.07.2020 -> 10 dpt beta 0 😢
FET 16.09.2020 -> 9dpt - 34,21; 12dpt - 214,9; 21dpt - 5208, 36 dpt-❤ -
Hana ja też nie śpię
budzę się 3-4 nad ranem i koniec..
Dziewczyny czy powinnam się martwić plamieniem brązowym? W piątek się zaczęło bardzo delikatnie, a dzisiaj już mocniejsze to plamienie, tak jakby początek okresu i mega się martwię, że coś nie tak