Gameta Gdynia
-
WIADOMOŚĆ
-
Anovi jeśli jesteś na sztucznym cyklu to owulacji raczej nie będziesz miała i nie jest ona konieczna do transferu na cyklu sztucznym.
Ś. nie robi problemu ze zwolnieniamiWiadomość wyedytowana przez autora: 3 stycznia 2019, 09:53
Anovi lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny weszłam na forum byście mnie wspomogly psychicznie. Dowiedziałam się że koleżanka z biurka naprzeciwko jest w 10tc ciąży. Niby cieszę się razem z nią ale wewnętrznie mnie rozdziera. Będę codziennie na nią patrzeć i widzieć jej ciąże a myśleć że ja nie mam.
Chciałam odetchnąć po swoich niepowodzeniach. Zawsze praca mi w tym pomagała a tu... Ryczeć mi się chce a nie mogę.
Ale jak przeczytałam co u Tinki to to co ja przeżywam to nic w porównaniu z tym co czuje Tinka. Współczuję i mocno przytulam. Musi kiedyś dla nas zaswiecic słońce.Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 stycznia 2019, 09:54
III. 2016r - początek starań
VI.2017r. - Gameta Gdynia
Jajowody drożne
Niepłodność idiopatyczna
08.01.2018 - cb
09-12.2018 3podejscia IUI
04.2019 - start IVF długi protokół - nieudany
17.07.2019 - start IVF krótki protokół
29.07.2019 - PUNKCJA, mamy 4❄️ blastki
VII. 2019 - VI. 2020 4 transfery - 1 cb
V-VII. 2021 - 2 podejście do IVF - 6 mrozaczkow (3x4.1.1, 1x4.1.2, 1x3.1.1, 1x3.2.2)
14.02.2022 -5 FET-10dpt-262,5 U/I, 12 dpt-603 U/I, 16 dpt-3162,9 U/I, 22 dpt-24847,9 U/I, 26dpt-55594,4 U/I
22.03.2022 jest ❤️ CRL 1,63cm
11.04.2922 CRL 4,2cm
23.06.2022 USG połówkowe - wszystko ok - chłopiec 452gr. -
Elinkagd chyba wszystkie tu na forum rozumiemy Cię w 100%. Ja taki stan przechodziłam przez prawie 4 lata
Ciąże najbliższych koleżanek, rodziny..
Myślę, że słońce już dla Ciebie zaświeciło - masz jedno dziecko -
Tinka przykro mi bardzo
ja też jestem po dwóch poronieniach zatrzymanych..i też czekałam , raz się udało uniknąć łyżeczkowania, drugi raz nie. Uważam że możesz poczekać ale nie za długo, żeby się nie doszło do stanu zapalnego itp. ja czekałam dwa tygodnie zawsze.. trzymaj się kochana
Starania od 2012 - 5iui, 4ivf - 8tc[*], 8tc[*]
7 FET 01.06.17 - 27.02.18 córka
8 FET 08.02.19 - 23.10.19 syn -
Tinka1 wrote:Dzięki dziewczyny. To moje drugie poronienie chybione. Pierwsze dwa lata temu - ciąża naturalna. Teraz ciąża invitro. Muszę wykonać badania dot. poronień nawykowych. Przy pierwszym poronieniu dostałam skierowanie do szpitala. Nie miałam łyżeczkowania, tylko tabletki. Teraz nie dostałam skierowania. Cz. twierdzi, że niedługo dojdzie do poronienia. W ten sposób chce uniknąć łyżeczkowania. Czy to normalne? Faktycznie mam czekać? Czy zgłosić się lepiej do szpitala?LAURA
-
Elinka wiem co czujesz i chyba wiele z nas tak miało. Niestety trzeba zagryźć zęby i to przetrwać. U mnie w nowej pracy cały czas są tematy ciążowo-dzieciowe. Próbuje się wtedy wyłączać i robić swoje.
Jakby co to pisz tutaj, damy rade razem7dpt: 174 mIU/ml, 9dpt: 389 mIU/ml, 11 dpt: 755 mIU/ml, 12 dpt jest pęcherzyk 4 mm, mamy serduszko!
1x HSG, 2x HSC,
M: fragmentacja DNA 7.5%, HBA 81%, Kariotypy ok -
Nie umiem pogodzić się z tym że nas to tak dużo kosztuje i psychicznie i fizycznie i dosłownie skąd na to wszystko brać. Do dupy to wszystko.
III. 2016r - początek starań
VI.2017r. - Gameta Gdynia
Jajowody drożne
Niepłodność idiopatyczna
08.01.2018 - cb
09-12.2018 3podejscia IUI
04.2019 - start IVF długi protokół - nieudany
17.07.2019 - start IVF krótki protokół
29.07.2019 - PUNKCJA, mamy 4❄️ blastki
VII. 2019 - VI. 2020 4 transfery - 1 cb
V-VII. 2021 - 2 podejście do IVF - 6 mrozaczkow (3x4.1.1, 1x4.1.2, 1x3.1.1, 1x3.2.2)
14.02.2022 -5 FET-10dpt-262,5 U/I, 12 dpt-603 U/I, 16 dpt-3162,9 U/I, 22 dpt-24847,9 U/I, 26dpt-55594,4 U/I
22.03.2022 jest ❤️ CRL 1,63cm
11.04.2922 CRL 4,2cm
23.06.2022 USG połówkowe - wszystko ok - chłopiec 452gr. -
AnnMari wrote:Marzenko gratulacje
Dziewczyny, dzisiaj oglądałam wózek Peg Perego . Bardzo mi się spodobał
Czy któraś z Was ma/zna/używała?Starania od 2012 - 5iui, 4ivf - 8tc[*], 8tc[*]
7 FET 01.06.17 - 27.02.18 córka
8 FET 08.02.19 - 23.10.19 syn -
nick nieaktualny
-
elinkagd wrote:Nie umiem pogodzić się z tym że nas to tak dużo kosztuje i psychicznie i fizycznie i dosłownie skąd na to wszystko brać. Do dupy to wszystko.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 stycznia 2019, 11:46
Lenonki, HanaMontana lubią tę wiadomość
2012 - początek starań
2014-2016 beznadziejni lekarze
styczeń 2017-początek z Gametą
marzec 2017- usuwany polip
maj-sierpień 2017- 4 nieudane IUI
październik 2017- usuwane torbiele z jajnika ENDOMETRIOZA
styczeń 2018- usunięta TARCZYCA (podejrzenie nowotworu)
kwiecień 2018- IUI
08.01.2019 Zostałam mamą Kubusia
Styczeń 2023 puste jajo płodowe 😔
17. 01.23 💔
Październik 2024 start IVF
28. 10.23 stymulacja
08. 11.24 punkcja 5🥚
13. 11.24 transfer bl. 3.2.2
18.12.24 żegnaj słoneczko 7t4d 💔
Marzec 2025 start 2 IVF
Kwiecień 2025 😔
Maj 2025 start 3 IVF
05.06.25 punkcja 6🥚
Mamy ❄️❄️
08.07.25 transfer Bl. 5.1.1 -
Elinka, jestem z Tobą i doskonale wiem co czujesz. Na mnie w ubiegłym roku na wiosnę spadły na raz praktycznie 3 wieści o ciążach bliskich koleżanek, potem kolejna kuzynki...
Wiem jak ciężko się pozbierać. Jedna z tych ciąż to była koleżanka która też starała się 2 lata. Człowiek sam siebie nie poznaje, że powinien się cieszyć, i cieszyłam się na początku, ale trzeba sobie pozwolić na emocje takie jak żal, uświadomilam sobie, że moje okropne samopoczucie nie wynika z tego, że jej się udało naturalnie tylko z tego, że ja nadal muszę z tym walczyć.Dodatkowo wyobraź sobie że non stop codziennie w pracy pracuje z małymi dziećmi, nawet noworodkami i ich rodzicami. Codziennie muszę być silna, a łatwo nie jest. Mam momenty załamania, szczególnie gdy ktoś w nerwach wyrzuci mi "a czy pani w ogóle ma dzieci?!" Czasami myślę że nawet chętnie położyłbym się u psychiatrów na oddziale i odcięła się od świata...ale powtarzam sobie że trzeba byc silnym. Dla siebie, dla męża,dla pacjentów. Ale chyba jestem bliska że skorzystania z pomocy psychologa...
Starania od 09.20156cykli clo/letrozol 😕, 2 IUI 😕
I ICSI : długi protokół start 30.09.18, XI 2018 punkcja
3 ☃️ blastki - 1 z nami, ❄️❄️
10.01.19 - FET - HCG 9dpt - 279mIu/ml; 11dpt - 779mIu/ml, 18dpt-11966,5; 25dpt - ❤️-synuś 🤰👶(09.2019)
Od 10.2020 - 3x FET 😕😕😕
06.2021 -II stymulacja- długi protokół, punkcja lipiec 2021, ❄️❄️❄️❄️
09.2021 - FET - Bhcg 10dpt - 365,6 🙏
Bhcg 12dpt - 924,1 🙏
Bhcg 17dpt - 4150 🙏
BCG 19dpt - 2171 💔
09.12.2021 - FET nr 5. 😕
12.01.2022 FET nr 6 HCG
- 10dpt 454.8, 22 dpt - Bhcg 10840, mamy ❤️
16 tydz. ciąży 💔 👼(megacystis u płodu)
02.2023 - FET ostatniego ❄️ - 13dpt HCG 308, 15dpt 450, 17dpt 530 , 19dpt 680, 21dpt 200💔
05.2023 zmiana kliniki
06.2023 III ICSI ❄️❄️❄️❄️
ET - 😓
Lipiec 23' - FET 😓
Sierpień 23 FET 👶córka -
Elinka, ucięło mi. Wierzę, że sobie poradzisz kochanie ! Jeśli będziesz czuła,
Ja teraz zostałam tuż przed transferem wciągnięta w organizację babyshower dla tych dwóch co wtedy ich ciąża mi nadwyrężyła psychikę a niedługo rodzą...nie mam jak się wykręcić bo padło na mój dom. Także też jakoś radością tryskać nie umiem, ale już jakoś przełknęłam,bo to są bardzo bliskie mi przyjaciolki, i mocno mnie wspierają w internecie vitro (u nas większość osób z otoczenia wie, rodzina, przyjaciele, praca)Starania od 09.20156cykli clo/letrozol 😕, 2 IUI 😕
I ICSI : długi protokół start 30.09.18, XI 2018 punkcja
3 ☃️ blastki - 1 z nami, ❄️❄️
10.01.19 - FET - HCG 9dpt - 279mIu/ml; 11dpt - 779mIu/ml, 18dpt-11966,5; 25dpt - ❤️-synuś 🤰👶(09.2019)
Od 10.2020 - 3x FET 😕😕😕
06.2021 -II stymulacja- długi protokół, punkcja lipiec 2021, ❄️❄️❄️❄️
09.2021 - FET - Bhcg 10dpt - 365,6 🙏
Bhcg 12dpt - 924,1 🙏
Bhcg 17dpt - 4150 🙏
BCG 19dpt - 2171 💔
09.12.2021 - FET nr 5. 😕
12.01.2022 FET nr 6 HCG
- 10dpt 454.8, 22 dpt - Bhcg 10840, mamy ❤️
16 tydz. ciąży 💔 👼(megacystis u płodu)
02.2023 - FET ostatniego ❄️ - 13dpt HCG 308, 15dpt 450, 17dpt 530 , 19dpt 680, 21dpt 200💔
05.2023 zmiana kliniki
06.2023 III ICSI ❄️❄️❄️❄️
ET - 😓
Lipiec 23' - FET 😓
Sierpień 23 FET 👶córka -
Elinka, i wg mnie co najważniejsze, musisz pozwolić sobie na te złe i nieprzyjemne emocje.nie karcić się za nie, nie roztrząsać dlaczego się tak czujesz. Po prostu wypłakać się,wykrzyczeć, pobić poduszkę, biec przed siebie, stłuc kubek, jakoś znaleźć ujście. I zaakceptować, że one są,że będą się pojawiać. I że przede wszystkim masz do nich prawo. Masz prawo tak czuć, masz prawo być zazdrosna o ciążę.
Lenonki, Hałasianka lubią tę wiadomość
Starania od 09.20156cykli clo/letrozol 😕, 2 IUI 😕
I ICSI : długi protokół start 30.09.18, XI 2018 punkcja
3 ☃️ blastki - 1 z nami, ❄️❄️
10.01.19 - FET - HCG 9dpt - 279mIu/ml; 11dpt - 779mIu/ml, 18dpt-11966,5; 25dpt - ❤️-synuś 🤰👶(09.2019)
Od 10.2020 - 3x FET 😕😕😕
06.2021 -II stymulacja- długi protokół, punkcja lipiec 2021, ❄️❄️❄️❄️
09.2021 - FET - Bhcg 10dpt - 365,6 🙏
Bhcg 12dpt - 924,1 🙏
Bhcg 17dpt - 4150 🙏
BCG 19dpt - 2171 💔
09.12.2021 - FET nr 5. 😕
12.01.2022 FET nr 6 HCG
- 10dpt 454.8, 22 dpt - Bhcg 10840, mamy ❤️
16 tydz. ciąży 💔 👼(megacystis u płodu)
02.2023 - FET ostatniego ❄️ - 13dpt HCG 308, 15dpt 450, 17dpt 530 , 19dpt 680, 21dpt 200💔
05.2023 zmiana kliniki
06.2023 III ICSI ❄️❄️❄️❄️
ET - 😓
Lipiec 23' - FET 😓
Sierpień 23 FET 👶córka -
nick nieaktualnyTinka - przykro mi bardzo
tule mocno!
ElinkaZnam to uczucie i chyba każda z nas to przechodziła .. mam przyjaciółkę która zachodzi zawsze w pierwszym msc starań i cała ciąża idealnie i bez problemów .. tak po prostu czasem jest i nie mamy na to wpływu
Wywal te emocje z siebie i uszka do góry - w końcu działasz dalej i w końcu musi się udać !
-
Tinka, ja bym poczekała na samoistne poronienie, ewentualnie jeśli się nie rozpocznie to idź do lekarza po skierowanie do szpitala. Coś kiedyś czytałam, że niektóre trójmiejskie szpitale są bardziej nastawione na tabletki, a inne na łyżeczkowanie, więc warto zrobić rozeznanie. Po tabletkach chyba można starać się od następnego cyklu. Jeśli jednak trzeba będzie zrobić łyżeczkowanie, to nie martw się. Ja miałam i fizycznie czułam się bardzo dobrze, ze szpitala wyszłam tego samego dnia, a moja szyjka w ciąży jest idealna. Także to kwestia indywidualna.
Agm, o której masz wizytę? Kciuki!agm lubi tę wiadomość
PCOS + IO
05.2017 - początek starań
08.2017 - puste jajo płodowe
03.2019 👶
03.2021 👶 -
Marzenka, ja też jestem w szoku, że Ś. tak wcześnie powiedział o płci i jeszcze użył sformułowania siusiak
Nam powiedział w 16 tc (w 10 jeszcze nie było widać) z podobno jego standardowym sucharem, żeby jeszcze nie kupować wózka za 5 tysięcy w kolorze blue
Marysia, u mnie zakupy dziecięce stanęły. Jakoś rozwinął mi się syndrom wicia gniazda i ciągle coś kupuję do mieszkaniaŚliczny wózek wybraliście. Na jakimś blogu już go widziałam i bardzo mi się podobają skórzane wstawki
To ten stalowy kolor? Ja póki co myślę o gondoli używanej, a dopiero potem chcę kupić spacerówkę, pewnie już nową. Boję się, że jeśli w zestawie 2w1 gondola będzie ok, to spacerówka już gorsza, albo odwrotnie. Laktator mam po siostrze. Muszę sprawdzić czy działa i kupić sobie nowe końcówki. Aczkolwiek tak, czy siak bym kupowała od razu. Wolę się zabezpieczyć, bo jeśli ustrzegę się przed problemami z laktacją, to dziewczyny coś pisały o nawale pokarmu bodajże w 3 dobie, który trzeba odciągać.
Edit. Fotelik też kupiliście z zestawu?Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 stycznia 2019, 13:13
PCOS + IO
05.2017 - początek starań
08.2017 - puste jajo płodowe
03.2019 👶
03.2021 👶 -
Jesli chodzi o laktator, to u mnie niezbedny od 1 dnia (wtedy uzywalam szpitalnego). Mialam nadmiar pokarmu do mniej wiecej 3 miesiaca, w tym czasie zalalam 2 medela swing (mleko wlewalo sie do rurki, a potem do silniczka). W koncu zmienilam na ręczny Harmony i jestem z niego bardzo zadowolona. Takze jak ktos nie wie, czy mu sie przyda laktator - sprobujcie zaczac od ręcznego. Jest tańszy i w wielu przypdkach daje rade. W 10 minut jestem w stanie uzyskać nawet 200 ml mleka
Teraz staram sie wygasic laktacje. Mam dosc problemow Małej z brzuchem, plamek, refluksu. Karmię glownie mlekiem HA i jest dobrze.
Choc ostatnio slabo przybiera... Nie je duzo, okolo 700 ml na dobę, a ciagle sie rusza, macha konczynami jak szalona. No i malo spi, ostatnio w nocy 7 godzin mac, w ciagu dnia 2-3 drzemki po 15 minut
Gameta Gdynia od 2016 r. -
Dobra to jak jesteśmy przy zakupach - wymyśliłam, że na wyprzach kupię jakieś ubranka...taaaa akurat! Przeleciałam się dziś po h&m, tk maxx, zara, kappahal i jakoś średnio! Nie dość, że nie ma rozm. takich małych do 68 to w tk maxx drogo, kupiłam coś w zarze i kappahlu ale serio słabiutko. Gdzie to patrzeć? Co np. z pepco? Czy to się nie rozpada po 1 praniu?
starania od 09.2016 Gameta Gdynia
18.07.2018 - 2 ICSI
FET 05.10.2018 5dniowca - beteczki: 8dpt - 121,7; 10dpt - 299,4 ; 20dpt - 9491
FET 21.10.2020 - 9dpt 119 😍 -
Aśka, wszystkie matki z którymi rozmawiam chwalą Lidla. Byłam dzisiaj i widziała, że są jeszcze dostępne, ale nie wiem jak z rozmiarówką. Pepco podobno średnie. Poza ty wszystkie jednym chórem mówią, żeby część ubranek kupić nowych, a część używanych (next i early days mają super opinie).
Aśka32, Hałasianka lubią tę wiadomość
PCOS + IO
05.2017 - początek starań
08.2017 - puste jajo płodowe
03.2019 👶
03.2021 👶 -
Tina tak bardzo mi przykro
Trzymaj się !
Lena właśnie nie ma zbyt dużo opinii w Internecie o tych wózkach. Kinga polecała Adamex, Marysia też kupiła bardzo fajny wózek tej firmy, także teraz poszukam czegoś w tym styluJak mam kupić używany Peg Perego za 1500zł, to chybą wolę dołożyć i kupić nowego Adamexa.
Aśka ja jestem w "gorącej wodzie kąpana" i mam już większość wyprawki z rozmiaru 56 i część 62Kupowałam najwięcej z Lidla, F&F, Next, CoolClub, Peppco. Szukałam po lumpeksach i większość kupowałam prze Market Place na facebooku
Czasami zdarzają się na prawdę fajne okazje , np. nowe ubranka 56 tylko uprane, bo dziecko urodziło się za duże. Widziałam też w Smyku fajne przeceny. A w Pepco kupiłam body w promocji za 2.99zł, jak to Pani kasjerka stwierdziła, nie opłaca się prać
Jak się rozwali to wyrzucę.
Aśka32 lubi tę wiadomość