Gameta Rzgów, Łódź ivf
-
WIADOMOŚĆ
-
Ewelina..nowa wrote:Po pozytywnym wyniku (a jakby nie patrzeć jest!) Miałam umówić się na usg ... dzwoniłam dziś do Gamety chciałam porozmawiac z dr Połaciem .. miał oddzwonić i cisza ...czekam!
Chciałam z nim skonsultować wyniki oraz receptę na leki bo mi się kończą.
11 dpt - beta 28,4
8 dpt - beta 17,4
27.09 transfer 5dniowej blastocysty
A jakie oznaczenia miała Twoja blastka?09.2016 poronienie zatrzymane naturalsika
02.2019/10.2019 - nieudane IVF x2
08.2020 - trzecie IVF ➡️10.2022 - 💕♂️ -
Witajcie dziewczyny! Czytam Wasze wpisy od dłuższego czasu i nie zagadywalam, gdyż musialam jakoś psychicznie przestawić swoje myślenie na to "pozyttwne". Po krótce moja historia wygląda następujaco: jestem w bardzo długoletnim związku, natomiast staranie o dzidziusia rozpoczęliśmy dopiero po skończeniu 30 lat, czyli ponad 8 lat temu. Na początku wiadomo wizyty u zwykłego ginekologa, potem w styczniu 2015 r. wizyta u specjalisty. Zalecane leczenie bromergonem ze względu na wysoką prolaktynę i clostylbegytem. Po drodze badanie drożności jajowoďów (OK) i badanie nasienia (OK). Po drodze usunięcie mięśniaka i ciąża na koniec grudnia 2015r. kończąca się poronieniem. Kolejne próby nie dały pozytywnego efektu, co kończy się chwilowym brakiem chęci na cokolwiek. Następnie trafiamy do innego lekarza, który robi monitoring owulacji (piękna i pękająca), badanie nasienia (OK), nic się jednak nie zmienia. Lekarz kieruje mnie na drożność jajowoďów, gdzie okazuje się, że lewy jajowód jest niedrożny (po poronieniu), drugi..."cos tam przeplywa" - w opisie z karty szpitalnej, żeprawy jajowód drożny. W końcu decydujemy się na in vitro...
Ponieważ często mam potworne bóle jajnika, decyduję się na wizytę u ginekologa, ale wykorzystuję okazję by połączyć to z wizytą odnośnie in vitro i w lutym trafiamy do Gamety do dr. Połacia. Lekarz każe wykonać mi badanie AMH, gdyż mam 38 lat, więc nie jestem już młoda i w czerwcu 2020r. przystępujemy do prób . Niestety koronawirus, miesza w życiu, mąż chwilowo traci dochody i wszystko musi zostać przełożone pewnie na kolejny rok. Na wizycie nie byłam.
Niestety... aktualnie mam @, która jest mega bolesna, mega obfita i bogata w strzępy, jajnik chce mi wyrwać. Chce iść na wizytę do dr Połacia i tutaj zmierzam do pytania DO Was. Czy któraś z Was orientuje się, czy jeśli pójdę na wizytę do Gamety i okaże się, że np. Znów jest jakiś mięśniak i trzeba to usunąć, to czy doktor przepisz mi skierowanie do szpitala na NFZ, czy według prywatnego cennika Gamety? A może przyjmuje gdzieś prywatnie? Będę wdzięczna za informację.
P.S. Fajnie, że jesteście!!!
🍀 "Nigdy nie trać nadziei" 🍀
👰: 41 lat: AMH 3,4 🆒TSH 1,19 ✔️FSH 0,9 ✔️MutacjaLeiden✔️Kariotypy✔️toksoplazmoza✔️histeroskopia✔️drożność (lewy niedrożny)❌
🤵: 42 lat: 🆗️
Leki:
I. żel androtop,estrofem,menopur 300;orgalutran,ovitrelle,decapeptyl,duphaston,cyclogest
II. menopur 375,decapeptyl,duphaston,cyclogest
💔poronienie: 🖤 I.2016r. - 10 tc - ciąża obumarła w 6 tc. (poronienie samoistne); 🖤 VII.2021r. 9 tc - puste jajo płodowe (poronienie farmakologiczne)
➡️ START:
1. VI.22: zaplodnionych=5; transfer=1, ❄=0
2. X.22: zaplodnionych=7; transfer=1, ❄️ =0
Procedury:
1. VI.22 👉 blastocysta 4.2.2 (IVF:HBA+IMSI+AH+EMBRIOGLUE) 《NIEUDANA》
2. X.22 👉 blastocysta ?
(IVF:HBA+IMSI+CULTI-AVTIVE+AH+EMBRIOGLUE) 《NIEUDANA》 -
Agi ;) wrote:Witajcie dziewczyny! Czytam Wasze wpisy od dłuższego czasu i nie zagadywalam, gdyż musialam jakoś psychicznie przestawić swoje myślenie na to "pozyttwne". Po krótce moja historia wygląda następujaco: jestem w bardzo długoletnim związku, natomiast staranie o dzidziusia rozpoczęliśmy dopiero po skończeniu 30 lat, czyli ponad 8 lat temu. Na początku wiadomo wizyty u zwykłego ginekologa, potem w styczniu 2015 r. wizyta u specjalisty. Zalecane leczenie bromergonem ze względu na wysoką prolaktynę i clostylbegytem. Po drodze badanie drożności jajowoďów (OK) i badanie nasienia (OK). Po drodze usunięcie mięśniaka i ciąża na koniec grudnia 2015r. kończąca się poronieniem. Kolejne próby nie dały pozytywnego efektu, co kończy się chwilowym brakiem chęci na cokolwiek. Następnie trafiamy do innego lekarza, który robi monitoring owulacji (piękna i pękająca), badanie nasienia (OK), nic się jednak nie zmienia. Lekarz kieruje mnie na drożność jajowoďów, gdzie okazuje się, że lewy jajowód jest niedrożny (po poronieniu), drugi..."cos tam przeplywa" - w opisie z karty szpitalnej, żeprawy jajowód drożny. W końcu decydujemy się na in vitro...
Ponieważ często mam potworne bóle jajnika, decyduję się na wizytę u ginekologa, ale wykorzystuję okazję by połączyć to z wizytą odnośnie in vitro i w lutym trafiamy do Gamety do dr. Połacia. Lekarz każe wykonać mi badanie AMH, gdyż mam 38 lat, więc nie jestem już młoda i w czerwcu 2020r. przystępujemy do prób . Niestety koronawirus, miesza w życiu, mąż chwilowo traci dochody i wszystko musi zostać przełożone pewnie na kolejny rok. Na wizycie nie byłam.
Niestety... aktualnie mam @, która jest mega bolesna, mega obfita i bogata w strzępy, jajnik chce mi wyrwać. Chce iść na wizytę do dr Połacia i tutaj zmierzam do pytania DO Was. Czy któraś z Was orientuje się, czy jeśli pójdę na wizytę do Gamety i okaże się, że np. Znów jest jakiś mięśniak i trzeba to usunąć, to czy doktor przepisz mi skierowanie do szpitala na NFZ, czy według prywatnego cennika Gamety? A może przyjmuje gdzieś prywatnie? Będę wdzięczna za informację.
P.S. Fajnie, że jesteście!!!18’córka❤️ -
Ewelina..nowa wrote:Bętę sprawdzałam w piątek, w poniedziałek i po konsultacji z dr Połaciem sprawdzę jutro... choć nie mam dużych nadziei 😔
👉💚 nie łam się jeszcze. Na wątki Salve jest dziewczyna, u której beta nie przyrastała równomiernie. Jeśli dobrze paniętam to właśnie na drugim bądź trzecim badaniu beta mało co wzrosła. Teraz jest w 30 tygodniu ciąży. Miejmy nadzieję, że u Ciebie też tak będzie. 💚💚💚💚💚Ewelina..nowa, Alicja83* lubią tę wiadomość
09.2016 poronienie zatrzymane naturalsika
02.2019/10.2019 - nieudane IVF x2
08.2020 - trzecie IVF ➡️10.2022 - 💕♂️ -
One wrote:Wysłałam Ci zaproszenie. Jestem pacjentką dr Połacia, wszystko Ci napiszę in priv
Dziękuję, zaakceptowałam🍀 "Nigdy nie trać nadziei" 🍀
👰: 41 lat: AMH 3,4 🆒TSH 1,19 ✔️FSH 0,9 ✔️MutacjaLeiden✔️Kariotypy✔️toksoplazmoza✔️histeroskopia✔️drożność (lewy niedrożny)❌
🤵: 42 lat: 🆗️
Leki:
I. żel androtop,estrofem,menopur 300;orgalutran,ovitrelle,decapeptyl,duphaston,cyclogest
II. menopur 375,decapeptyl,duphaston,cyclogest
💔poronienie: 🖤 I.2016r. - 10 tc - ciąża obumarła w 6 tc. (poronienie samoistne); 🖤 VII.2021r. 9 tc - puste jajo płodowe (poronienie farmakologiczne)
➡️ START:
1. VI.22: zaplodnionych=5; transfer=1, ❄=0
2. X.22: zaplodnionych=7; transfer=1, ❄️ =0
Procedury:
1. VI.22 👉 blastocysta 4.2.2 (IVF:HBA+IMSI+AH+EMBRIOGLUE) 《NIEUDANA》
2. X.22 👉 blastocysta ?
(IVF:HBA+IMSI+CULTI-AVTIVE+AH+EMBRIOGLUE) 《NIEUDANA》 -
Sunray wrote:👉💚 nie łam się jeszcze. Na wątki Salve jest dziewczyna, u której beta nie przyrastała równomiernie. Jeśli dobrze paniętam to właśnie na drugim bądź trzecim badaniu beta mało co wzrosła. Teraz jest w 30 tygodniu ciąży. Miejmy nadzieję, że u Ciebie też tak będzie. 💚💚💚💚💚
Dziękuję...wszystko wyjaśni się w piątek rano.. staram się o tym nie myśleć 💚Sunray lubi tę wiadomość
-
Tak, mam. Przykre jest to, że najpierw dostaje się znak, że jest ok...wynik fajny a po kilku dniach kolejny wynik wybija Cie z marzeń...i to dość brutalnie ..i powoli bo trzeba czekać "wieczność " za wynikami. No cóż trzeba podnieść głowę i spróbować jeszcze raz!
Moje drogie, czy możecie mi napisać co teraz? Może miałyście podobną sytuację? Kiedy można działać, jak dojść do tego co zawiniło, czy zmieniać lekarza i ile to będzie kosztować... (pierwszy transfer miałam z dofinansowaniem) Na stronie Gamety jest cennik ale trudno ustalić przybliżony koszt bo nie wiem z czego teraz skorzystam. Będę wdzięczna za jakieś sugestie bo dla spokoju wewnętrznego musze zrobić jakiś plan! Dr Połać jest oszczędny w słowach wiec przez telefon za dużo się nie dowiedziałam... -
Ewelina..nowa wrote:Tak, mam. Przykre jest to, że najpierw dostaje się znak, że jest ok...wynik fajny a po kilku dniach kolejny wynik wybija Cie z marzeń...i to dość brutalnie ..i powoli bo trzeba czekać "wieczność " za wynikami. No cóż trzeba podnieść głowę i spróbować jeszcze raz!
Moje drogie, czy możecie mi napisać co teraz? Może miałyście podobną sytuację? Kiedy można działać, jak dojść do tego co zawiniło, czy zmieniać lekarza i ile to będzie kosztować... (pierwszy transfer miałam z dofinansowaniem) Na stronie Gamety jest cennik ale trudno ustalić przybliżony koszt bo nie wiem z czego teraz skorzystam. Będę wdzięczna za jakieś sugestie bo dla spokoju wewnętrznego musze zrobić jakiś plan! Dr Połać jest oszczędny w słowach wiec przez telefon za dużo się nie dowiedziałam...
Ewentualnie możecie zrobić np. badania immunologiczne.Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 września 2020, 10:57
M&M -
Ewelina..nowa wrote:Tak, mam. Przykre jest to, że najpierw dostaje się znak, że jest ok...wynik fajny a po kilku dniach kolejny wynik wybija Cie z marzeń...i to dość brutalnie ..i powoli bo trzeba czekać "wieczność " za wynikami. No cóż trzeba podnieść głowę i spróbować jeszcze raz!
Moje drogie, czy możecie mi napisać co teraz? Może miałyście podobną sytuację? Kiedy można działać, jak dojść do tego co zawiniło, czy zmieniać lekarza i ile to będzie kosztować... (pierwszy transfer miałam z dofinansowaniem) Na stronie Gamety jest cennik ale trudno ustalić przybliżony koszt bo nie wiem z czego teraz skorzystam. Będę wdzięczna za jakieś sugestie bo dla spokoju wewnętrznego musze zrobić jakiś plan! Dr Połać jest oszczędny w słowach wiec przez telefon za dużo się nie dowiedziałam...
Dobra wiadomość jest taka, że miałaś CB a wtedy zalecane jest wręcz aby podchodzić od razu w kolejnym cyklu.
Z drugiej zaś strony, masz jakieś leki immunosupresyjne? Steryd? Heparynę?18’córka❤️ -
One wrote:Znam to... mam dziecko z 11 transferowanego przeze mnie zarodka. Ivf uczy cierpliwości i pokory.
Dobra wiadomość jest taka, że miałaś CB a wtedy zalecane jest wręcz aby podchodzić od razu w kolejnym cyklu.
Z drugiej zaś strony, masz jakieś leki immunosupresyjne? Steryd? Heparynę?
Nie mam leków immunosupresyjnych, żadnych sterydów ani heparyny...
Nie wiem co myśleć. Dr prosił o powtórzenie bety w poniedziałek a do tego czasu mam brać cyclogest oraz duphaston... z drugiej strony dr Radwan, który SMSowo zapytał jak wyniki (on robił transfer) napisał, że nic z tego i trzeba odstawić leki ... -
Dziewczyny, od czego zależne jest podejście do kolejnej procedury od następnego cyklu?🍀 "Nigdy nie trać nadziei" 🍀
👰: 41 lat: AMH 3,4 🆒TSH 1,19 ✔️FSH 0,9 ✔️MutacjaLeiden✔️Kariotypy✔️toksoplazmoza✔️histeroskopia✔️drożność (lewy niedrożny)❌
🤵: 42 lat: 🆗️
Leki:
I. żel androtop,estrofem,menopur 300;orgalutran,ovitrelle,decapeptyl,duphaston,cyclogest
II. menopur 375,decapeptyl,duphaston,cyclogest
💔poronienie: 🖤 I.2016r. - 10 tc - ciąża obumarła w 6 tc. (poronienie samoistne); 🖤 VII.2021r. 9 tc - puste jajo płodowe (poronienie farmakologiczne)
➡️ START:
1. VI.22: zaplodnionych=5; transfer=1, ❄=0
2. X.22: zaplodnionych=7; transfer=1, ❄️ =0
Procedury:
1. VI.22 👉 blastocysta 4.2.2 (IVF:HBA+IMSI+AH+EMBRIOGLUE) 《NIEUDANA》
2. X.22 👉 blastocysta ?
(IVF:HBA+IMSI+CULTI-AVTIVE+AH+EMBRIOGLUE) 《NIEUDANA》 -
Musisz mieć leki od początku cyklu ( jeżeli ma być fet na sztucznym cyklu) i progesteron oraz ustalić z lekarzem w którym dc masz się stawić na kontrolę endometrium by dobrać odpowiedni dzień na transfer.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 września 2020, 22:12
M&M -
Ewelina..nowa wrote:Nie mam leków immunosupresyjnych, żadnych sterydów ani heparyny...
Nie wiem co myśleć. Dr prosił o powtórzenie bety w poniedziałek a do tego czasu mam brać cyclogest oraz duphaston... z drugiej strony dr Radwan, który SMSowo zapytał jak wyniki (on robił transfer) napisał, że nic z tego i trzeba odstawić leki ...
Bardzo mi przykro. Nie trać cyklu i rozważ podejście w kolejnym.18’córka❤️