X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną Gameta Rzgów, Łódź ivf
Odpowiedz

Gameta Rzgów, Łódź ivf

Oceń ten wątek:
  • Bella93 Autorytet
    Postów: 10591 7387

    Wysłany: 11 sierpnia 2021, 14:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej! To już ostatnie dwa dni mojej zrzutki i 61% celu zostało osiągniętę dzięki forumowym aniołom😇
    https://zrzutka.pl/v9cc6c
    Może jeszcze któraś z Was chciałaby dorzucić swoją cegiełkę i mi pomoc? ❤

    Silnaja, Yuki lubią tę wiadomość

    Moja historia leczenia
    Kajetan 10tc & Eliza 11tc 🖤

    Matylda 🩷11.08.2022


    preg.png
  • Yuki Autorytet
    Postów: 1398 1082

    Wysłany: 11 sierpnia 2021, 20:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Berbeć.. wrote:
    A to nie jest wtedy gorsze ? Zresztą to nie wchodzi teraz w grę bo przecież ten mój artysta pali faje i co tylko, zero supli, więc tak z marszu to bez sensu.
    Ale boje się że po tym jodzie nic nie będzie miał bo czasem i tak może być .
    Ale jeszcze jest opcja że inny lekarz może by go wyprowadził lekami , bo w sumie to chodzi do takiego który ma kiepskie opinie i może stad nie idzie mu ustabilizować tej tarczycy.

    A robiliście badanie nasienia? Jeśli jest ok, to tak jak pisze Karolcia, może warto podpytać o mrożenie? Bo nie wiadomo jak będzie po leczeniu.

    Gameta Rzgów
    Liczne polipy endometrialne
    histeroskopia
    AMH 1,24
    problemy z nasieniem
    immunologia
    ❄️❄️
    03.04 transfer blaski
    10 dpt beta 1.2
    biopsja endometrium
    02.06 transfer blaski
    8 tc poronienie
    9 tc poronienie

    06.03.2024 r., 3600 g szczęścia 💗

    age.png
  • One Autorytet
    Postów: 1149 1235

    Wysłany: 11 sierpnia 2021, 22:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Berbeć, przyjmij proszę zaproszenie :)

    Berbeć.. lubi tę wiadomość

    18’córka❤️
  • ewe91 Koleżanka
    Postów: 60 35

    Wysłany: 12 sierpnia 2021, 10:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    cześć dziewczyny ja już po transferze blastocysty:) miałam dodatkowo atosiban więc nocka mineła milutko bez żadnych skurczów jak poprzednimi razami ale od rana mega boli mnie dolny odcinek kręgosłupa. Miała tak któraś z Was?

    Bella93, I am waiting for a miracle lubią tę wiadomość

    31 lat ; starania od 6 lat ; 4 Transfery beta <0 ; 5:transfer blastocysty 4.05.22
  • ewe91 Koleżanka
    Postów: 60 35

    Wysłany: 12 sierpnia 2021, 10:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ewe91 wrote:
    cześć dziewczyny ja już po transferze blastocysty:) miałam dodatkowo atosiban więc nocka mineła milutko bez żadnych skurczów jak poprzednimi razami ale od rana mega boli mnie dolny odcinek kręgosłupa. Miała tak któraś z Was?
    dodam jeszcze ze wczoraj przyjelam drugi zastrzyk zarzio. To może to dziadostwo spowodowało te bóle?

    31 lat ; starania od 6 lat ; 4 Transfery beta <0 ; 5:transfer blastocysty 4.05.22
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 sierpnia 2021, 10:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ewe91 wrote:
    cześć dziewczyny ja już po transferze blastocysty:) miałam dodatkowo atosiban więc nocka mineła milutko bez żadnych skurczów jak poprzednimi razami ale od rana mega boli mnie dolny odcinek kręgosłupa. Miała tak któraś z Was?
    Ja tak miałam i było zagnieżdżenie

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 sierpnia 2021, 10:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    One wrote:
    Berbeć, przyjmij proszę zaproszenie :)
    Przyjęłam

  • Yuki Autorytet
    Postów: 1398 1082

    Wysłany: 12 sierpnia 2021, 10:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ewe91 wrote:
    dodam jeszcze ze wczoraj przyjelam drugi zastrzyk zarzio. To może to dziadostwo spowodowało te bóle?

    Zarzio to raczej bóle głowy, złe samopoczucie, chociaż i o mięśniach stawach słyszałam 🤔

    Ale tak jak mówi Berbeć, dziewczyny pisały, że podczas implantacji czuły ból dolnego odcinku kręgosłupa ;) Więc może to być dobry znak 🍀

    ewe91 lubi tę wiadomość

    Gameta Rzgów
    Liczne polipy endometrialne
    histeroskopia
    AMH 1,24
    problemy z nasieniem
    immunologia
    ❄️❄️
    03.04 transfer blaski
    10 dpt beta 1.2
    biopsja endometrium
    02.06 transfer blaski
    8 tc poronienie
    9 tc poronienie

    06.03.2024 r., 3600 g szczęścia 💗

    age.png
  • ewe91 Koleżanka
    Postów: 60 35

    Wysłany: 12 sierpnia 2021, 11:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny mam nadzieje ze to implantacja ❤️ No ale cóż pozostaje czekać :)

    31 lat ; starania od 6 lat ; 4 Transfery beta <0 ; 5:transfer blastocysty 4.05.22
  • jane789 Autorytet
    Postów: 887 787

    Wysłany: 12 sierpnia 2021, 11:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć. Ja wylądowałam wczoraj na porodówce z szyjką 16mm i skurczami😔 jestem już po drugiej dawce sterydu. Całą noc byłam podłączona pod pompę z jakimś okropnym silnym lekiem hamującym skurcze. Prawie mdlałam po nim, kolotania serca, duszności.. dzisiaj zmienili na inny lek i jest trochę lepiej. Chciałabym wytrwać chociaż do 34tc (aktualnie zaczął się 32). Daj Boże.

    To wszystko wydarzyło się tak nagle, niespodziewanie. Bardzo się oszczędzałam, a mimo to taka sytuacja. Czuję smutek, niemoc i rozczarowanie sama nie wiem dlaczego. Ale próbuję łapać pozytywne myślenie żeby wytrwać.

    P.S. Ewe91 tak, ja miałam okropny ból dolnego odc kręgosłupa w sumie już w drodze do domu po transferze i na drugi dzień👍🏻

  • One Autorytet
    Postów: 1149 1235

    Wysłany: 12 sierpnia 2021, 11:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Berbeć.. wrote:
    Przyjęłam
    Zajrzyj do skrzynki wieczorem :)

    18’córka❤️
  • Yuki Autorytet
    Postów: 1398 1082

    Wysłany: 12 sierpnia 2021, 11:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    jane789 wrote:
    Cześć. Ja wylądowałam wczoraj na porodówce z szyjką 16mm i skurczami😔 jestem już po drugiej dawce sterydu. Całą noc byłam podłączona pod pompę z jakimś okropnym silnym lekiem hamującym skurcze. Prawie mdlałam po nim, kolotania serca, duszności.. dzisiaj zmienili na inny lek i jest trochę lepiej. Chciałabym wytrwać chociaż do 34tc (aktualnie zaczął się 32). Daj Boże.


    Jane trzymaj się!🍀 Czy teraz już Cię zostawiają w szpitalu?
    Mam nadzieję, że wytrzymasz jak najdłużej!

    Gameta Rzgów
    Liczne polipy endometrialne
    histeroskopia
    AMH 1,24
    problemy z nasieniem
    immunologia
    ❄️❄️
    03.04 transfer blaski
    10 dpt beta 1.2
    biopsja endometrium
    02.06 transfer blaski
    8 tc poronienie
    9 tc poronienie

    06.03.2024 r., 3600 g szczęścia 💗

    age.png
  • jane789 Autorytet
    Postów: 887 787

    Wysłany: 12 sierpnia 2021, 12:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Yuki wrote:
    Jane trzymaj się!🍀 Czy teraz już Cię zostawiają w szpitalu?
    Mam nadzieję, że wytrzymasz jak najdłużej!

    Od wczoraj cały czas leżę na porodówce i czekamy aż miną 24h od drugiej dawki sterydów. Mówią, że wtedy maluch ma już płuca rozwinięte jak donoszony noworodek. Jeśli skurcze się nie wycisza to cesarka, ale chyba idziemy w dobrą stronę, bo coraz mniej je czuje🙏

    I am waiting for a miracle lubi tę wiadomość

  • Yuki Autorytet
    Postów: 1398 1082

    Wysłany: 12 sierpnia 2021, 13:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jesteś w Matce Polce?
    To dobrze, że skurcze coraz mnie odczuwalne, do trzymajcie jeszcze trochę 🍀 Wiem, że to bardzo trudne ale bądź spokojna, wszystko będzie dobrze.

    Gameta Rzgów
    Liczne polipy endometrialne
    histeroskopia
    AMH 1,24
    problemy z nasieniem
    immunologia
    ❄️❄️
    03.04 transfer blaski
    10 dpt beta 1.2
    biopsja endometrium
    02.06 transfer blaski
    8 tc poronienie
    9 tc poronienie

    06.03.2024 r., 3600 g szczęścia 💗

    age.png
  • Martoszka Autorytet
    Postów: 4879 3340

    Wysłany: 12 sierpnia 2021, 13:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jane trzymam kciuki byś wytrwała do końca.
    Ja miałam szyjkę trochę dłuższą, bo 2,5 cm w 29tc, ale z rozwarciem. Założyli mi pessar, ale sterydów nie dawali.
    Ostatecznie wytrwałam do 37 do zdjęcia pessara, a na ostatniej wizycie w 38+3 miałam 8cm rozwarcia i nic nie czułam, że mogę mieć takie rozwarcie
    W każdym razie trzymam kciuki za Was.

    M&M
  • jane789 Autorytet
    Postów: 887 787

    Wysłany: 12 sierpnia 2021, 14:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Yuki nie, jestem we Wrocławiu.

    Martoszka, mi nic nie mówią o pessarze. A fajnie by było gdyby była taka opcja w moim przypadku. Ja na szczęście nie mam rozwarcia przy tak krótkiej szyjce, ale te skurcze robiły zamieszanie i lekarze bali się, że jeszcze bardziej będzie się skracać. Teraz już jest lepiej. Chciałabym wrócić do domu i tam leżeć, bo tutaj jest strasznie niewygodnie i mam wrażenie, że to jeszcze potęguje moje bóle. No, ale pewnie mnie nie puszczą... W dodatku ciężko tu nie być głodną z dietą cukrzycową i z uczuleniem na seler, który dodają do każdego dania.

  • One Autorytet
    Postów: 1149 1235

    Wysłany: 12 sierpnia 2021, 14:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Berbeć już :)

    18’córka❤️
  • I am waiting for a miracle Autorytet
    Postów: 6173 7855

    Wysłany: 12 sierpnia 2021, 19:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ewe91 wrote:
    cześć dziewczyny ja już po transferze blastocysty:) miałam dodatkowo atosiban więc nocka mineła milutko bez żadnych skurczów jak poprzednimi razami ale od rana mega boli mnie dolny odcinek kręgosłupa. Miała tak któraś z Was?
    Trzymam mocno kciuki <3

    ewe91 lubi tę wiadomość

    „Jeśli masz marzenie, musisz uchwycić się go i nigdy nie puszczać"
    Mama 2 aniołków
    Początek starań 03.2005r.
    IV IVF:
    - VI transfer blastocyst 3AA <3 i 3AA
    9dpt 413
    11dpt 1197
    15dpt 4166
    22dpt 30071
    2,7mm miłości <3
    25dpt 54928
    3,6mm miłości <3
    27dpt
    5,6mm miłości i 140 <3
    28dpt
    6,8mm miłości <3
    29dpt 99065
    30dpt 111335
    19w6d 320g miłości
    21w0d 390g miłości
    29w4d 1550g miłości
    Ukochany synek 💙

    Starania o rodzeństwo <3
    V IVF:
    - IX transfer blastocysty 3AA <3
    9dpt 225
    12dpt 491 (68,4%)
    14dpt 711 (44,8%)

    ❄️ 3BB ❄️ 5AB

    preg.png
  • I am waiting for a miracle Autorytet
    Postów: 6173 7855

    Wysłany: 12 sierpnia 2021, 19:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ewe91 wrote:
    dodam jeszcze ze wczoraj przyjelam drugi zastrzyk zarzio. To może to dziadostwo spowodowało te bóle?
    Raczej nie :P Ja na tym siedzę od 2 dni przed transferem do dziś, a ogólnie ciągnę to do 12tc...
    Nic mnie nie boli... czasem czuję się mega słabo... jak leukocyty lecą w górę, ale później jest już ok :D

    „Jeśli masz marzenie, musisz uchwycić się go i nigdy nie puszczać"
    Mama 2 aniołków
    Początek starań 03.2005r.
    IV IVF:
    - VI transfer blastocyst 3AA <3 i 3AA
    9dpt 413
    11dpt 1197
    15dpt 4166
    22dpt 30071
    2,7mm miłości <3
    25dpt 54928
    3,6mm miłości <3
    27dpt
    5,6mm miłości i 140 <3
    28dpt
    6,8mm miłości <3
    29dpt 99065
    30dpt 111335
    19w6d 320g miłości
    21w0d 390g miłości
    29w4d 1550g miłości
    Ukochany synek 💙

    Starania o rodzeństwo <3
    V IVF:
    - IX transfer blastocysty 3AA <3
    9dpt 225
    12dpt 491 (68,4%)
    14dpt 711 (44,8%)

    ❄️ 3BB ❄️ 5AB

    preg.png
  • I am waiting for a miracle Autorytet
    Postów: 6173 7855

    Wysłany: 12 sierpnia 2021, 19:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    jane789 wrote:
    Cześć. Ja wylądowałam wczoraj na porodówce z szyjką 16mm i skurczami😔 jestem już po drugiej dawce sterydu. Całą noc byłam podłączona pod pompę z jakimś okropnym silnym lekiem hamującym skurcze. Prawie mdlałam po nim, kolotania serca, duszności.. dzisiaj zmienili na inny lek i jest trochę lepiej. Chciałabym wytrwać chociaż do 34tc (aktualnie zaczął się 32). Daj Boże.

    To wszystko wydarzyło się tak nagle, niespodziewanie. Bardzo się oszczędzałam, a mimo to taka sytuacja. Czuję smutek, niemoc i rozczarowanie sama nie wiem dlaczego. Ale próbuję łapać pozytywne myślenie żeby wytrwać.

    Trzymaj się Kochana... musicie wytrwać <3
    Trzymam mocno kciuki i pisz nam koniecznie co u Ciebie...
    Przytulam do serca <3

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 sierpnia 2021, 19:32

    jane789 lubi tę wiadomość

    „Jeśli masz marzenie, musisz uchwycić się go i nigdy nie puszczać"
    Mama 2 aniołków
    Początek starań 03.2005r.
    IV IVF:
    - VI transfer blastocyst 3AA <3 i 3AA
    9dpt 413
    11dpt 1197
    15dpt 4166
    22dpt 30071
    2,7mm miłości <3
    25dpt 54928
    3,6mm miłości <3
    27dpt
    5,6mm miłości i 140 <3
    28dpt
    6,8mm miłości <3
    29dpt 99065
    30dpt 111335
    19w6d 320g miłości
    21w0d 390g miłości
    29w4d 1550g miłości
    Ukochany synek 💙

    Starania o rodzeństwo <3
    V IVF:
    - IX transfer blastocysty 3AA <3
    9dpt 225
    12dpt 491 (68,4%)
    14dpt 711 (44,8%)

    ❄️ 3BB ❄️ 5AB

    preg.png
‹‹ 1076 1077 1078 1079 1080 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Progesteron - dlaczego jest tak ważny podczas starania o dziecko?

Progesteron to jeden z najważniejszych hormonów dla kobiecej płodności. Jaką rolę odgrywa podczas starania o dziecko, przy zapłodnieniu i we wczesnej ciąży? Jakie są normy i co się dzieje, kiedy stężenie progesteronu jest za niskie? Jak wygląda leczenie luteiną dopochwową i doustną? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Endometrioza a starania o ciążę - poruszające historie trzech kobiet

Endometrioza jest na tyle niezbadaną jeszcze do końca chorobą, że postawienie prawidłowej diagnozy może zająć lata... A właściwa diagnoza i szybkie podjęcie odpowiedniego leczenia, to najważniejsza kwestia szczególnie w przypadku kobiet, które starają się o dziecko. Trzy kobiety podzieliły się z nami swoimi doświadczeniami w drodze do diagnozy endometriozy i upragnionego macierzyństwa. Przeczytaj historie, które dodają skrzydeł i nadziei, że pomimo trudów będzie dobrze! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Brak okresu a negatywny test ciążowy, czyli o przyczynach spóźniającej się miesiączki

Każda kobieta doświadczyła lub doświadczy spóźniającej się miesiączki, nie będąc w ciąży. Z jakich przyczyn miesiączka może się spóźniać? Co robić, kiedy krwawienie miesiączkowe nie wystąpiło, a testy ciążowe wychodzą negatywnie? Po ilu dniach warto zgłosić się do lekarza? 

CZYTAJ WIĘCEJ