X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną Gameta Rzgów, Łódź ivf
Odpowiedz

Gameta Rzgów, Łódź ivf

Oceń ten wątek:
  • Bella93 Autorytet
    Postów: 10545 7269

    Wysłany: 11 sierpnia 2021, 14:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej! To już ostatnie dwa dni mojej zrzutki i 61% celu zostało osiągniętę dzięki forumowym aniołom😇
    https://zrzutka.pl/v9cc6c
    Może jeszcze któraś z Was chciałaby dorzucić swoją cegiełkę i mi pomoc? ❤

    Silnaja, Yuki lubią tę wiadomość

    Moja historia leczenia
    Kajetan 10tc & Eliza 11tc 🖤
    Matylda 🩷11.08.2022
  • Yuki Autorytet
    Postów: 1367 1072

    Wysłany: 11 sierpnia 2021, 20:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Berbeć.. wrote:
    A to nie jest wtedy gorsze ? Zresztą to nie wchodzi teraz w grę bo przecież ten mój artysta pali faje i co tylko, zero supli, więc tak z marszu to bez sensu.
    Ale boje się że po tym jodzie nic nie będzie miał bo czasem i tak może być .
    Ale jeszcze jest opcja że inny lekarz może by go wyprowadził lekami , bo w sumie to chodzi do takiego który ma kiepskie opinie i może stad nie idzie mu ustabilizować tej tarczycy.

    A robiliście badanie nasienia? Jeśli jest ok, to tak jak pisze Karolcia, może warto podpytać o mrożenie? Bo nie wiadomo jak będzie po leczeniu.

    Gameta Rzgów
    Liczne polipy endometrialne
    histeroskopia
    AMH 1,24
    problemy z nasieniem
    immunologia
    ❄️❄️
    03.04 transfer blaski
    10 dpt beta 1.2
    biopsja endometrium
    02.06 transfer blaski
    8 tc poronienie
    9 tc poronienie

    06.03.2024 r., 3600 g szczęścia 💗

    age.png
  • One Autorytet
    Postów: 1149 1235

    Wysłany: 11 sierpnia 2021, 22:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Berbeć, przyjmij proszę zaproszenie :)

    Berbeć.. lubi tę wiadomość

    18’córka❤️
  • ewe91 Koleżanka
    Postów: 60 35

    Wysłany: 12 sierpnia 2021, 10:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    cześć dziewczyny ja już po transferze blastocysty:) miałam dodatkowo atosiban więc nocka mineła milutko bez żadnych skurczów jak poprzednimi razami ale od rana mega boli mnie dolny odcinek kręgosłupa. Miała tak któraś z Was?

    Bella93, I am waiting for a miracle lubią tę wiadomość

    31 lat ; starania od 6 lat ; 4 Transfery beta <0 ; 5:transfer blastocysty 4.05.22
  • ewe91 Koleżanka
    Postów: 60 35

    Wysłany: 12 sierpnia 2021, 10:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ewe91 wrote:
    cześć dziewczyny ja już po transferze blastocysty:) miałam dodatkowo atosiban więc nocka mineła milutko bez żadnych skurczów jak poprzednimi razami ale od rana mega boli mnie dolny odcinek kręgosłupa. Miała tak któraś z Was?
    dodam jeszcze ze wczoraj przyjelam drugi zastrzyk zarzio. To może to dziadostwo spowodowało te bóle?

    31 lat ; starania od 6 lat ; 4 Transfery beta <0 ; 5:transfer blastocysty 4.05.22
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 sierpnia 2021, 10:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ewe91 wrote:
    cześć dziewczyny ja już po transferze blastocysty:) miałam dodatkowo atosiban więc nocka mineła milutko bez żadnych skurczów jak poprzednimi razami ale od rana mega boli mnie dolny odcinek kręgosłupa. Miała tak któraś z Was?
    Ja tak miałam i było zagnieżdżenie

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 sierpnia 2021, 10:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    One wrote:
    Berbeć, przyjmij proszę zaproszenie :)
    Przyjęłam

  • Yuki Autorytet
    Postów: 1367 1072

    Wysłany: 12 sierpnia 2021, 10:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ewe91 wrote:
    dodam jeszcze ze wczoraj przyjelam drugi zastrzyk zarzio. To może to dziadostwo spowodowało te bóle?

    Zarzio to raczej bóle głowy, złe samopoczucie, chociaż i o mięśniach stawach słyszałam 🤔

    Ale tak jak mówi Berbeć, dziewczyny pisały, że podczas implantacji czuły ból dolnego odcinku kręgosłupa ;) Więc może to być dobry znak 🍀

    ewe91 lubi tę wiadomość

    Gameta Rzgów
    Liczne polipy endometrialne
    histeroskopia
    AMH 1,24
    problemy z nasieniem
    immunologia
    ❄️❄️
    03.04 transfer blaski
    10 dpt beta 1.2
    biopsja endometrium
    02.06 transfer blaski
    8 tc poronienie
    9 tc poronienie

    06.03.2024 r., 3600 g szczęścia 💗

    age.png
  • ewe91 Koleżanka
    Postów: 60 35

    Wysłany: 12 sierpnia 2021, 11:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny mam nadzieje ze to implantacja ❤️ No ale cóż pozostaje czekać :)

    31 lat ; starania od 6 lat ; 4 Transfery beta <0 ; 5:transfer blastocysty 4.05.22
  • jane789 Autorytet
    Postów: 887 787

    Wysłany: 12 sierpnia 2021, 11:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć. Ja wylądowałam wczoraj na porodówce z szyjką 16mm i skurczami😔 jestem już po drugiej dawce sterydu. Całą noc byłam podłączona pod pompę z jakimś okropnym silnym lekiem hamującym skurcze. Prawie mdlałam po nim, kolotania serca, duszności.. dzisiaj zmienili na inny lek i jest trochę lepiej. Chciałabym wytrwać chociaż do 34tc (aktualnie zaczął się 32). Daj Boże.

    To wszystko wydarzyło się tak nagle, niespodziewanie. Bardzo się oszczędzałam, a mimo to taka sytuacja. Czuję smutek, niemoc i rozczarowanie sama nie wiem dlaczego. Ale próbuję łapać pozytywne myślenie żeby wytrwać.

    P.S. Ewe91 tak, ja miałam okropny ból dolnego odc kręgosłupa w sumie już w drodze do domu po transferze i na drugi dzień👍🏻

  • One Autorytet
    Postów: 1149 1235

    Wysłany: 12 sierpnia 2021, 11:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Berbeć.. wrote:
    Przyjęłam
    Zajrzyj do skrzynki wieczorem :)

    18’córka❤️
  • Yuki Autorytet
    Postów: 1367 1072

    Wysłany: 12 sierpnia 2021, 11:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    jane789 wrote:
    Cześć. Ja wylądowałam wczoraj na porodówce z szyjką 16mm i skurczami😔 jestem już po drugiej dawce sterydu. Całą noc byłam podłączona pod pompę z jakimś okropnym silnym lekiem hamującym skurcze. Prawie mdlałam po nim, kolotania serca, duszności.. dzisiaj zmienili na inny lek i jest trochę lepiej. Chciałabym wytrwać chociaż do 34tc (aktualnie zaczął się 32). Daj Boże.


    Jane trzymaj się!🍀 Czy teraz już Cię zostawiają w szpitalu?
    Mam nadzieję, że wytrzymasz jak najdłużej!

    Gameta Rzgów
    Liczne polipy endometrialne
    histeroskopia
    AMH 1,24
    problemy z nasieniem
    immunologia
    ❄️❄️
    03.04 transfer blaski
    10 dpt beta 1.2
    biopsja endometrium
    02.06 transfer blaski
    8 tc poronienie
    9 tc poronienie

    06.03.2024 r., 3600 g szczęścia 💗

    age.png
  • jane789 Autorytet
    Postów: 887 787

    Wysłany: 12 sierpnia 2021, 12:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Yuki wrote:
    Jane trzymaj się!🍀 Czy teraz już Cię zostawiają w szpitalu?
    Mam nadzieję, że wytrzymasz jak najdłużej!

    Od wczoraj cały czas leżę na porodówce i czekamy aż miną 24h od drugiej dawki sterydów. Mówią, że wtedy maluch ma już płuca rozwinięte jak donoszony noworodek. Jeśli skurcze się nie wycisza to cesarka, ale chyba idziemy w dobrą stronę, bo coraz mniej je czuje🙏

    I am waiting for a miracle lubi tę wiadomość

  • Yuki Autorytet
    Postów: 1367 1072

    Wysłany: 12 sierpnia 2021, 13:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jesteś w Matce Polce?
    To dobrze, że skurcze coraz mnie odczuwalne, do trzymajcie jeszcze trochę 🍀 Wiem, że to bardzo trudne ale bądź spokojna, wszystko będzie dobrze.

    Gameta Rzgów
    Liczne polipy endometrialne
    histeroskopia
    AMH 1,24
    problemy z nasieniem
    immunologia
    ❄️❄️
    03.04 transfer blaski
    10 dpt beta 1.2
    biopsja endometrium
    02.06 transfer blaski
    8 tc poronienie
    9 tc poronienie

    06.03.2024 r., 3600 g szczęścia 💗

    age.png
  • Martoszka Autorytet
    Postów: 4879 3340

    Wysłany: 12 sierpnia 2021, 13:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jane trzymam kciuki byś wytrwała do końca.
    Ja miałam szyjkę trochę dłuższą, bo 2,5 cm w 29tc, ale z rozwarciem. Założyli mi pessar, ale sterydów nie dawali.
    Ostatecznie wytrwałam do 37 do zdjęcia pessara, a na ostatniej wizycie w 38+3 miałam 8cm rozwarcia i nic nie czułam, że mogę mieć takie rozwarcie
    W każdym razie trzymam kciuki za Was.

    M&M
  • jane789 Autorytet
    Postów: 887 787

    Wysłany: 12 sierpnia 2021, 14:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Yuki nie, jestem we Wrocławiu.

    Martoszka, mi nic nie mówią o pessarze. A fajnie by było gdyby była taka opcja w moim przypadku. Ja na szczęście nie mam rozwarcia przy tak krótkiej szyjce, ale te skurcze robiły zamieszanie i lekarze bali się, że jeszcze bardziej będzie się skracać. Teraz już jest lepiej. Chciałabym wrócić do domu i tam leżeć, bo tutaj jest strasznie niewygodnie i mam wrażenie, że to jeszcze potęguje moje bóle. No, ale pewnie mnie nie puszczą... W dodatku ciężko tu nie być głodną z dietą cukrzycową i z uczuleniem na seler, który dodają do każdego dania.

  • One Autorytet
    Postów: 1149 1235

    Wysłany: 12 sierpnia 2021, 14:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Berbeć już :)

    18’córka❤️
  • I am waiting for a miracle Autorytet
    Postów: 6173 7855

    Wysłany: 12 sierpnia 2021, 19:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ewe91 wrote:
    cześć dziewczyny ja już po transferze blastocysty:) miałam dodatkowo atosiban więc nocka mineła milutko bez żadnych skurczów jak poprzednimi razami ale od rana mega boli mnie dolny odcinek kręgosłupa. Miała tak któraś z Was?
    Trzymam mocno kciuki <3

    ewe91 lubi tę wiadomość

    „Jeśli masz marzenie, musisz uchwycić się go i nigdy nie puszczać"
    Mama 2 aniołków
    Początek starań 03.2005r.
    IV IVF:
    - VI transfer blastocyst 3AA <3 i 3AA
    9dpt 413
    11dpt 1197
    15dpt 4166
    22dpt 30071
    2,7mm miłości <3
    25dpt 54928
    3,6mm miłości <3
    27dpt
    5,6mm miłości i 140 <3
    28dpt
    6,8mm miłości <3
    29dpt 99065
    30dpt 111335
    19w6d 320g miłości
    21w0d 390g miłości
    29w4d 1550g miłości
    Ukochany synek 💙

    Starania o rodzeństwo <3
    V IVF:
    - IX transfer blastocysty 3AA <3
    9dpt 225
    12dpt 491 (68,4%)
    14dpt 711 (44,8%)

    ❄️ 3BB ❄️ 5AB

    preg.png
  • I am waiting for a miracle Autorytet
    Postów: 6173 7855

    Wysłany: 12 sierpnia 2021, 19:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ewe91 wrote:
    dodam jeszcze ze wczoraj przyjelam drugi zastrzyk zarzio. To może to dziadostwo spowodowało te bóle?
    Raczej nie :P Ja na tym siedzę od 2 dni przed transferem do dziś, a ogólnie ciągnę to do 12tc...
    Nic mnie nie boli... czasem czuję się mega słabo... jak leukocyty lecą w górę, ale później jest już ok :D

    „Jeśli masz marzenie, musisz uchwycić się go i nigdy nie puszczać"
    Mama 2 aniołków
    Początek starań 03.2005r.
    IV IVF:
    - VI transfer blastocyst 3AA <3 i 3AA
    9dpt 413
    11dpt 1197
    15dpt 4166
    22dpt 30071
    2,7mm miłości <3
    25dpt 54928
    3,6mm miłości <3
    27dpt
    5,6mm miłości i 140 <3
    28dpt
    6,8mm miłości <3
    29dpt 99065
    30dpt 111335
    19w6d 320g miłości
    21w0d 390g miłości
    29w4d 1550g miłości
    Ukochany synek 💙

    Starania o rodzeństwo <3
    V IVF:
    - IX transfer blastocysty 3AA <3
    9dpt 225
    12dpt 491 (68,4%)
    14dpt 711 (44,8%)

    ❄️ 3BB ❄️ 5AB

    preg.png
  • I am waiting for a miracle Autorytet
    Postów: 6173 7855

    Wysłany: 12 sierpnia 2021, 19:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    jane789 wrote:
    Cześć. Ja wylądowałam wczoraj na porodówce z szyjką 16mm i skurczami😔 jestem już po drugiej dawce sterydu. Całą noc byłam podłączona pod pompę z jakimś okropnym silnym lekiem hamującym skurcze. Prawie mdlałam po nim, kolotania serca, duszności.. dzisiaj zmienili na inny lek i jest trochę lepiej. Chciałabym wytrwać chociaż do 34tc (aktualnie zaczął się 32). Daj Boże.

    To wszystko wydarzyło się tak nagle, niespodziewanie. Bardzo się oszczędzałam, a mimo to taka sytuacja. Czuję smutek, niemoc i rozczarowanie sama nie wiem dlaczego. Ale próbuję łapać pozytywne myślenie żeby wytrwać.

    Trzymaj się Kochana... musicie wytrwać <3
    Trzymam mocno kciuki i pisz nam koniecznie co u Ciebie...
    Przytulam do serca <3

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 sierpnia 2021, 19:32

    jane789 lubi tę wiadomość

    „Jeśli masz marzenie, musisz uchwycić się go i nigdy nie puszczać"
    Mama 2 aniołków
    Początek starań 03.2005r.
    IV IVF:
    - VI transfer blastocyst 3AA <3 i 3AA
    9dpt 413
    11dpt 1197
    15dpt 4166
    22dpt 30071
    2,7mm miłości <3
    25dpt 54928
    3,6mm miłości <3
    27dpt
    5,6mm miłości i 140 <3
    28dpt
    6,8mm miłości <3
    29dpt 99065
    30dpt 111335
    19w6d 320g miłości
    21w0d 390g miłości
    29w4d 1550g miłości
    Ukochany synek 💙

    Starania o rodzeństwo <3
    V IVF:
    - IX transfer blastocysty 3AA <3
    9dpt 225
    12dpt 491 (68,4%)
    14dpt 711 (44,8%)

    ❄️ 3BB ❄️ 5AB

    preg.png
‹‹ 1076 1077 1078 1079 1080 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Smog - czy smog w Polsce może obniżać płodność?

Polska jest jednym z najbardziej zanieczyszczonych krajów na świecie. To niestety przykry fakt. Jesteśmy świadomi, że smog negatywnie wpływa na nasz organizm - płuca, serce. Ale czy może również upośledzać naszą płodność? Czy może dodatkowo obniżać parametry nasienia? Czy możemy mądrze się przed tym zabezpieczać, czy to już histeria? Zadaliśmy to pytanie ekspertom, przeczytaj co usłyszeliśmy!  

CZYTAJ WIĘCEJ

Zrozumieć swoje ciało w każdym momencie cyklu menstruacyjnego. Poznaj nieoczywiste objawy przed okresem!

Większość kobiet doświadcza różnego rodzaju objawów fizycznych i emocjonalnych podczas ostatniej fazy cyklu menstruacyjnego. Warto wiedzieć, że nie tylko nietypowe bóle głowy, uczucie zmęczenia czy wzmożona podatność na infekcje mogą mieć związek z zespołem napięcia przedmiesiączkowego.

CZYTAJ WIĘCEJ

14 najczęstszych pytań o Zespół Policystycznych Jajników (PCOS)

Na PCOS, czyli Zespół Policystycznych Jajników może cierpieć nawet 10-15% kobiet w wieku rozrodczym. Czy PCOS jest groźną chorobą? Jakie są najczęstsze przyczny PCOS? Czy Zespół Policystycznych Jajników jest uleczalny? Poznaj odpowiedzi na 14 najczęstszych pytań o PCOS.  

CZYTAJ WIĘCEJ