Gameta Rzgów, Łódź ivf
-
WIADOMOŚĆ
-
Nie wiem dlaczego nie oznaczają blastocyst klasy 3. My mieliśmy adopcję zarodka. Zaproponowano nam dwa: 4AA i właśnie 3, też bez dalszych oznaczeń. Ta pierwsza nie dała ciąży, została 3. Twierdzili w laboratorium, że nie oznaczają, ale w dalszym ciągu zarodek ma potencjał rozwojowy. Bez większej wiary w sukces podeszliśmy do tego transferu i to był właśnie TEN udany. Mamy zdrowego synka
Kociara_, Carolina1987 lubią tę wiadomość
-
A były jakieś ograniczenia?! My wykonywaliśmy transfery w pandemicznym czasie, prowadziliśmy w Gamecie całą ciążę i mąż był ze mną na prawie wszystkich wizytach. Jedynym ograniczeniem był sam transfer, ale tylko w gabinecie, czekał pod, na teren kliniki zawsze wchodziliśmy razem.
-
W sumie nie wiem dlaczego, ale mi też nie oznaczyli blastek klasy 3, 5 i 6. Nigdy nie dopytywałam.Kociara_ wrote:Mam pytanie - może któraś z was wie. Dlaczego nasza gameta nie oznacza dalej blastek klasy 3? Taką jedną mam, został nam właśnie ostatni zarodek. Jak rozumiem, on może być tak samo aa, bb, jak i cc. Jest sklasyfikowany jako ostatni w kolejce do transferu, ale nie mogę pojąć, na jakiej podstawie tak do końca
-
Hej, jestem tu zupełnie nowa. Jutro mam pierwszą wizytę w klinice, przed którą bardzo się stresuję. Po 2 latach leczenia moja pani doktor powiedziała, że już nic więcej nie może mi zaproponować i że powinnam pomyśleć o inseminacji. Stąd wybór Gamety w Rzgowie. Przejrzałam wpisy na tym wątku i nurtuje mnie jedna rzecz. Czy przewijające się we wpisach wartości AMH jakie są podawane przez Was są w jednostce pmol/l czy ng/ml? Robiłam to badanie prywatnie, wartość wyszła bardzo niska, bo 1,8. Ale po wczytaniu się w wynik okazuje się, że jest to w percentylach. Po przeliczeniu wychodzi 0,252 ng/ml ;( Jestem załamana, nie wiem czy w ogóle inseminacja ma sens w tej sytuacji.
Carolina1987 lubi tę wiadomość
-
Większość dziewczyn podaje w ng/ml, bo to taka bardziej standardowa jednostka.wystarczy_Jula wrote:Hej, jestem tu zupełnie nowa. Jutro mam pierwszą wizytę w klinice, przed którą bardzo się stresuję. Po 2 latach leczenia moja pani doktor powiedziała, że już nic więcej nie może mi zaproponować i że powinnam pomyśleć o inseminacji. Stąd wybór Gamety w Rzgowie. Przejrzałam wpisy na tym wątku i nurtuje mnie jedna rzecz. Czy przewijające się we wpisach wartości AMH jakie są podawane przez Was są w jednostce pmol/l czy ng/ml? Robiłam to badanie prywatnie, wartość wyszła bardzo niska, bo 1,8. Ale po wczytaniu się w wynik okazuje się, że jest to w percentylach. Po przeliczeniu wychodzi 0,252 ng/ml ;( Jestem załamana, nie wiem czy w ogóle inseminacja ma sens w tej sytuacji.
Musisz wziąć głęboki wdech. Na pierwszy rzut oka wynik nie wygląda najlepiej, ale...:
1. AMH jest zależne od dnia cyklu (badanie powinno się robić w 2/3dc)
2. jest zależne od poziomu wit. D3 i przy niedoborach potrafi wyjść niemiarodajnie niski wynik
3. samo AMH to jeszcze za mało do oceny rezerwy jajnikowej, najważniejszy jest wygląd jajników i ilość pęcherzyków antralnych, pomocne jest FSH też z 2/3dc
4. kobiety z niskim AMH też rodzą dzieci.
Do kogo idziesz? W jakim jesteś wieku? Partner jest po badaniu nasienia? -
Wizytę mamy u dr Banach-Strużyckiej. Wybór całkiem przypadkowy, akurat był wolny termin. Ja mam 32 lata, mąż 35. Badanie nasienia było robione kilkukrotnie. Ze względu na przyjmowana sulfasalazyne miał mocno obniżone parametry, ale po odstawieniu leku i 3-miesiecznej suplementacji wszystko już wróciło do normy.
Carolina1987 lubi tę wiadomość
-
Wybór przypadkowy, ale całkiem spoko😉wystarczy_Jula wrote:Wizytę mamy u dr Banach-Strużyckiej. Wybór całkiem przypadkowy, akurat był wolny termin. Ja mam 32 lata, mąż 35. Badanie nasienia było robione kilkukrotnie. Ze względu na przyjmowana sulfasalazyne miał mocno obniżone parametry, ale po odstawieniu leku i 3-miesiecznej suplementacji wszystko już wróciło do normy.
Czyli ogólnie nie jest źle.
Pole do manewru jest.
Daj znać po wizycie 🤞🤞
Carolina1987 lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny, czy żel androtop stosuję od razu z mężem? Doktor zalecił mi wsmarowywanie pół dawki, mężowi 2 dawki i ja zrozumiałam, że już zaczynamy razem i wizyta w 2-3 dniu @. Mój mąż twierdzi, że najpierw ja, a potem on 🤔🤔🤔🍀 "Nigdy nie trać nadziei" 🍀
👰: 41 lat: AMH 3,4 🆒TSH 1,19 ✔️FSH 0,9 ✔️MutacjaLeiden✔️Kariotypy✔️toksoplazmoza✔️histeroskopia✔️drożność (lewy niedrożny)❌
🤵: 42 lat: 🆗️
Leki:
I. żel androtop,estrofem,menopur 300;orgalutran,ovitrelle,decapeptyl,duphaston,cyclogest
II. menopur 375,decapeptyl,duphaston,cyclogest
💔poronienie: 🖤 I.2016r. - 10 tc - ciąża obumarła w 6 tc. (poronienie samoistne); 🖤 VII.2021r. 9 tc - puste jajo płodowe (poronienie farmakologiczne)
➡️ START:
1. VI.22: zaplodnionych=5; transfer=1, ❄=0
2. X.22: zaplodnionych=7; transfer=1, ❄️ =0
Procedury:
1. VI.22 👉 blastocysta 4.2.2 (IVF:HBA+IMSI+AH+EMBRIOGLUE) 《NIEUDANA》
2. X.22 👉 blastocysta ?
(IVF:HBA+IMSI+CULTI-AVTIVE+AH+EMBRIOGLUE) 《NIEUDANA》 -
Ok, więc jestem już po pierwszej wizycie u dr Banach-Strużyckiej. Wybór chyba rzeczywiście dobry, bo pani dr spokojna, ale rzeczowa i konkretna. A ja nie potrzebuję głaskania po ramieniu, tylko działania. I to tyle z przyjemnych rzeczy. Jeśli chodzi o sytuację, to sprawa jest oczywista. Moje AMH to dno i wodorosty, jedyną opcją jest ivf. Z racji tego, że nie mam lewego jajowodu (usunięty z ciążą pozamaciczną), mam endometriozę I st oraz szereg chorób współistniejących nie ma mowy o inseminacji. Właściwie to spodziewałam się tego, co usłyszałam. Nie ma na co czekać, gdyż (nie wiedzieć czemu) rezerwa spada z prędkością światła. Jeśli zdecydujemy się na ivf mamy się zgłosić z kompletem badań. I mam jedno pytanie, którego przez natłok informacji nie zadałam. Oprócz podstawowych badań mam wykonać kariotyp. Na wynik czeka się ok m-ca lub dłużej. Teraz nie wiem czy muszę czekać na niego, czy mogę wcześniej zacząć działać mając komplet pozostałych badań.
Carolina1987 lubi tę wiadomość
-
wystarczy_Jula wrote:Ok, więc jestem już po pierwszej wizycie u dr Banach-Strużyckiej. Wybór chyba rzeczywiście dobry, bo pani dr spokojna, ale rzeczowa i konkretna. A ja nie potrzebuję głaskania po ramieniu, tylko działania. I to tyle z przyjemnych rzeczy. Jeśli chodzi o sytuację, to sprawa jest oczywista. Moje AMH to dno i wodorosty, jedyną opcją jest ivf. Z racji tego, że nie mam lewego jajowodu (usunięty z ciążą pozamaciczną), mam endometriozę I st oraz szereg chorób współistniejących nie ma mowy o inseminacji. Właściwie to spodziewałam się tego, co usłyszałam. Nie ma na co czekać, gdyż (nie wiedzieć czemu) rezerwa spada z prędkością światła. Jeśli zdecydujemy się na ivf mamy się zgłosić z kompletem badań. I mam jedno pytanie, którego przez natłok informacji nie zadałam. Oprócz podstawowych badań mam wykonać kariotyp. Na wynik czeka się ok m-ca lub dłużej. Teraz nie wiem czy muszę czekać na niego, czy mogę wcześniej zacząć działać mając komplet pozostałych badań.
Najdłużej na wyniki badań czekasz do 12 dni. Mam na myśli cytologię, biocenozę pochwy, chlamydię. Określenie grupy krwi do 5 dni. Pozostałe masz praktycznie od ręki. Zrobiłabym kariotyp, bo na niego rzeczywiście czeka się 1 m-ac, czasem ponad, a po kilku dniach zrobiłabym pozostałe badania. Trudno też określić jakie dokładnie masz te badania, ale popatrz mniej więcej ile czeka się na wynik. Szkoda, żeby uciekały daty ich ważności
Ja swoje badania dopasowywałam do FSH (musisz je wykonać między 2 a 4 dc), żeby zeszło się wszystko prawie w jednym czasie
Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 marca 2022, 14:25
🍀 "Nigdy nie trać nadziei" 🍀
👰: 41 lat: AMH 3,4 🆒TSH 1,19 ✔️FSH 0,9 ✔️MutacjaLeiden✔️Kariotypy✔️toksoplazmoza✔️histeroskopia✔️drożność (lewy niedrożny)❌
🤵: 42 lat: 🆗️
Leki:
I. żel androtop,estrofem,menopur 300;orgalutran,ovitrelle,decapeptyl,duphaston,cyclogest
II. menopur 375,decapeptyl,duphaston,cyclogest
💔poronienie: 🖤 I.2016r. - 10 tc - ciąża obumarła w 6 tc. (poronienie samoistne); 🖤 VII.2021r. 9 tc - puste jajo płodowe (poronienie farmakologiczne)
➡️ START:
1. VI.22: zaplodnionych=5; transfer=1, ❄=0
2. X.22: zaplodnionych=7; transfer=1, ❄️ =0
Procedury:
1. VI.22 👉 blastocysta 4.2.2 (IVF:HBA+IMSI+AH+EMBRIOGLUE) 《NIEUDANA》
2. X.22 👉 blastocysta ?
(IVF:HBA+IMSI+CULTI-AVTIVE+AH+EMBRIOGLUE) 《NIEUDANA》 -
Żeby wystartować z procedurą musisz poczekać na wynik kariotypy, bo jeśli (tfu tfu) coś wyjdzie nie tak to możliwe, że potrzebne będzie badanie genetyczne zarodków lub skorzystanie z dawstwa gamet.wystarczy_Jula wrote:Ok, więc jestem już po pierwszej wizycie u dr Banach-Strużyckiej. Wybór chyba rzeczywiście dobry, bo pani dr spokojna, ale rzeczowa i konkretna. A ja nie potrzebuję głaskania po ramieniu, tylko działania. I to tyle z przyjemnych rzeczy. Jeśli chodzi o sytuację, to sprawa jest oczywista. Moje AMH to dno i wodorosty, jedyną opcją jest ivf. Z racji tego, że nie mam lewego jajowodu (usunięty z ciążą pozamaciczną), mam endometriozę I st oraz szereg chorób współistniejących nie ma mowy o inseminacji. Właściwie to spodziewałam się tego, co usłyszałam. Nie ma na co czekać, gdyż (nie wiedzieć czemu) rezerwa spada z prędkością światła. Jeśli zdecydujemy się na ivf mamy się zgłosić z kompletem badań. I mam jedno pytanie, którego przez natłok informacji nie zadałam. Oprócz podstawowych badań mam wykonać kariotyp. Na wynik czeka się ok m-ca lub dłużej. Teraz nie wiem czy muszę czekać na niego, czy mogę wcześniej zacząć działać mając komplet pozostałych badań.
Co Pani dr mówiła na temat refundacji leków? Masz sprawdzić FSH i jeśli będzie ok to na jego podstawie dostaniesz refundację czy będziesz próbowała zrobić AMH jeszcze raz?
Bierzesz jakieś suplementy teraz? -
Napisz do lekarza albo poproś na rejestracji żeby zapytali lelarza, jeśli nie masz do niego nr.Agi ;) wrote:Dziewczyny, czy żel androtop stosuję od razu z mężem? Doktor zalecił mi wsmarowywanie pół dawki, mężowi 2 dawki i ja zrozumiałam, że już zaczynamy razem i wizyta w 2-3 dniu @. Mój mąż twierdzi, że najpierw ja, a potem on 🤔🤔🤔
Ja niestety nie pomogę. -
Czyli dobrze do tego zamierzałam podejść kariotyp w poniedziałek, resztę badań zrobię razem z FSH.
Pani dr powiedziała, żeby powtórzyć tylko FSH i na jego podstawie będę mogła mieć refundację leków. Mam nadzieję, że się uda (pracowałam w aptece przy innej klinice niepłodnościowej i jak pomyślę o cenie tych leków to serce boli).
Póki co biorę Mamadha premium, wit. d i żelazo.
Jeśli uda mi się już skompletować wszystkie badania to czy na całą procedurę będę długo czekać? Nie ukrywam, że strasznie się boję, że będzie za późno (amh w ciągu 1,5 roku spadło z 0,91 do 0,25
)
Bella93 lubi tę wiadomość
-
A wiesz jaki jest plan na stymulację?wystarczy_Jula wrote:Czyli dobrze do tego zamierzałam podejść kariotyp w poniedziałek, resztę badań zrobię razem z FSH.
Pani dr powiedziała, żeby powtórzyć tylko FSH i na jego podstawie będę mogła mieć refundację leków. Mam nadzieję, że się uda (pracowałam w aptece przy innej klinice niepłodnościowej i jak pomyślę o cenie tych leków to serce boli).
Póki co biorę Mamadha premium, wit. d i żelazo.
Jeśli uda mi się już skompletować wszystkie badania to czy na całą procedurę będę długo czekać? Nie ukrywam, że strasznie się boję, że będzie za późno (amh w ciągu 1,5 roku spadło z 0,91 do 0,25 )
Najprawdopodobniej w jednym cyklu zrobisz badania FSH a w następnym od 2/3dc zaczniesz stymulację.
Który teraz nasz dc, jak długie cykle? -
wystarczy_Jula wrote:Czyli dobrze do tego zamierzałam podejść kariotyp w poniedziałek, resztę badań zrobię razem z FSH.
Pani dr powiedziała, żeby powtórzyć tylko FSH i na jego podstawie będę mogła mieć refundację leków. Mam nadzieję, że się uda (pracowałam w aptece przy innej klinice niepłodnościowej i jak pomyślę o cenie tych leków to serce boli).
Póki co biorę Mamadha premium, wit. d i żelazo.
Jeśli uda mi się już skompletować wszystkie badania to czy na całą procedurę będę długo czekać? Nie ukrywam, że strasznie się boję, że będzie za późno (amh w ciągu 1,5 roku spadło z 0,91 do 0,25 )
A jakiego rzędu kosztowego są leki bez refundacji? +- oczywiście🍀 "Nigdy nie trać nadziei" 🍀
👰: 41 lat: AMH 3,4 🆒TSH 1,19 ✔️FSH 0,9 ✔️MutacjaLeiden✔️Kariotypy✔️toksoplazmoza✔️histeroskopia✔️drożność (lewy niedrożny)❌
🤵: 42 lat: 🆗️
Leki:
I. żel androtop,estrofem,menopur 300;orgalutran,ovitrelle,decapeptyl,duphaston,cyclogest
II. menopur 375,decapeptyl,duphaston,cyclogest
💔poronienie: 🖤 I.2016r. - 10 tc - ciąża obumarła w 6 tc. (poronienie samoistne); 🖤 VII.2021r. 9 tc - puste jajo płodowe (poronienie farmakologiczne)
➡️ START:
1. VI.22: zaplodnionych=5; transfer=1, ❄=0
2. X.22: zaplodnionych=7; transfer=1, ❄️ =0
Procedury:
1. VI.22 👉 blastocysta 4.2.2 (IVF:HBA+IMSI+AH+EMBRIOGLUE) 《NIEUDANA》
2. X.22 👉 blastocysta ?
(IVF:HBA+IMSI+CULTI-AVTIVE+AH+EMBRIOGLUE) 《NIEUDANA》 -
Na moim przykładzie:Agi ;) wrote:A jakiego rzędu kosztowego są leki bez refundacji? +- oczywiście
Puregon 600j. 607,63zł ryczałt 3,20zł
Puregon 300j. 310,05zł ryczałt 3,20zł
Orgalutran (4/5szt) 123,57zł/szt., po 50% refundacji 72,06zł/szt.
Gonapeptyl (2szt.) 24,29zł/szt, ryczałt 3,20zł za 7szt.
Zapłacę 1459,91zł (4szt. Orgalutranu) lub 1583,48zł (5szt. Orgalutranu) a z refundacją zapłaciłabym 297,80zł (4szt) lub 369,85zł (5szt.)
A to wszystko przy dość małej dawce 125j. Puregonu dziennie.
