Gameta Rzgów, Łódź ivf
-
WIADOMOŚĆ
-
zosiaaaa wrote:Nic a nic. Beta dwa razy robiona w 10dpt, nawet nie drgnęła. Miałaś badane zarodki? My nie, więc nie wiemy czy genetycznie były zdrowe. Teraz będziemy robić histeroskopię, której nigdy wcześniej nie miałam.
-
My też przeszliśmy z Salve do Gamety i ja chodze do dr. Połacia, obecnie 10 tydzien i przy pierwszym podejsciu mamy jeszcze 2 zarodki. Z w salve 2 stymulacje, jedna punkcja, jeden zarodek i beta nie drgnela.
Polecam też dr. Banach-Struzycka, robila nam punkcje i zrobila na nas naprawde dobre wrazenie;) -
freedom wrote:Nie miałam tego typu badań. W ogóle się na tym nie znam i chyba wolę się nie zagłębiać. Dawno się nie czułam tak jak teraz, milion razy gorzej niż po transferach z beta 0.
U Ciebie beta coś drgnęła?
Myślicie że można zacząć nowa stymulację w trakcie oczekiwania na wyniki badań immunologicznych? Trochę szkoda mi czekać do sierpnia i myślę jak to jest.
Ja tak robiłam. W trakcie stymulacji konsultowałam się z immunologiem i dorabiałam brakujące badania. Większość zaleceń jest od transferu lub „owulacji”/punkcji. Ja miałam transfer odroczony, wiec wiedziałam, ze mam trochę czasu. W 3 tyg licząc od daty pierwszej wizyty miałam już zalecenia. Zreszta moja Pani dr powiedziała, ze jak się nie wyrobie to odroczymy transfer o dwa miesiące. -
TylkoLepiej wrote:My też przeszliśmy z Salve do Gamety i ja chodze do dr. Połacia, obecnie 10 tydzien i przy pierwszym podejsciu mamy jeszcze 2 zarodki. Z w salve 2 stymulacje, jedna punkcja, jeden zarodek i beta nie drgnela.
Polecam też dr. Banach-Struzycka, robila nam punkcje i zrobila na nas naprawde dobre wrazenie;)
Jak się czujesz w ciąży? Ja również 10 tc. Zaraz zacznie się 11. Tez lekarz w 12 tyg kazał odstawić duphastan i cyclogest?
Ja myślałam, ze jak się uda to będzie już mniej nerwów. A teraz stresuje się jeszcze bardziej, ze coś może się zadziac. -
Patiii22 wrote:Madzixon jak się czujesz? Planujesz w najbliższych dniach testować lub robić bete?
Ja również polecam Dr Banach Strużycka, mam wrażenie że nadajemy na tych samych falach, jasno mówi jaki mamy plan działania na leczenie a ja lubię wiedzieć jakie mam opcje 😉Starania od 12.2019
Lipiec 2021 Sono Hsg ✅
29.01.2022 1 IUI ❌
(leki : Clostilbegyt+ Ovitrelle)
01.03.2022 2 IUI - ❌
(leki: Aromek + Ovitrelle)
➡️ 05.2022 IVF - ICSI 🤞🏻
Leki : od 21 dc Estrofen💊
Krótki protokół - stymulacja : Bemfola 175, Orgalutran 0.25, przed punkcją : Ovitrelle +Gonapeptyl.
Wychodowalam 13 pęcherzyków.
Punkcja 31.05.2022🥚 - > pobrano 9 komórek-> blastki 5dniowe 3x❄️❄️❄️ transfer odroczony
1 FET 30.06.2022 🤞🏻-beta Hcg 9dpt 241! 🤞🏻🧡, beta Hch 12dpt 1177! 🤞🏻🧡
USG 5+5 - > mamy zarodek 🧡🙏🏻
USG 7+4 - > zarodek dalej z nami i jest serduszko 😍 crl 1, 32 cm tętno 160
USG 9+3/9+6->bejbik dalej na pokładzie 😍crl 2,97 cm tętno 180 🧡❤️
10+6 badanie Sanco - wynik prawidłowy ❤️ będzie synek 🧡👶🏼 -
Ja bym nie wytrzymała i jutro już sikała 🙄 ale wiem ze to mega stresujące. Ja zrobiłam test 5dpt tylko dlatego , ze czułam ze coś się dzieje bo nigdy nie miałam takich boli brzucha jak wtedy…. Pamietam ze pierwsze dni po transferze nie mogłam leżeć z wyprostowanymi nogami, musiałam je mieć ciagle podkurczone bo tak mnie ściskało w tym brzuchu. Ale każda ma inaczej i pewnie brak takich boli tez może być ok.
Niezmiennie trzymam kciuki ♥️
A wczoraj przeżyłam mały zawał bo po seksie dostałam plamien!!! Już był ryk i przeczucie ze zaraz poronie!! Od razu SMS do lekarki mimo ze to niedziela była. Niemalże od razu odpisała Żeby obserwować. Na szczęście jest już ok, ale mam teraz awersje do seksu… facet uważa ze przesadzam 🤨🤨 no ale w celibacie 9 miesięcy nie będę. Tym bardziej ze w pt dostaliśmy zielone światło. Ja zwariuje, bycie w tej ciąży tez jest strasznie stresujące. -
Patiii22 wrote:Ja tak robiłam. W trakcie stymulacji konsultowałam się z immunologiem i dorabiałam brakujące badania. Większość zaleceń jest od transferu lub „owulacji”/punkcji. Ja miałam transfer odroczony, wiec wiedziałam, ze mam trochę czasu. W 3 tyg licząc od daty pierwszej wizyty miałam już zalecenia. Zreszta moja Pani dr powiedziała, ze jak się nie wyrobie to odroczymy transfer o dwa miesiące.
-
Magda85. wrote:Jak się czujesz w ciąży? Ja również 10 tc. Zaraz zacznie się 11. Tez lekarz w 12 tyg kazał odstawić duphastan i cyclogest?
Ja myślałam, ze jak się uda to będzie już mniej nerwów. A teraz stresuje się jeszcze bardziej, ze coś może się zadziac.
Ja przy każdej wizycie mówię, że nie jestem gotowa by odstawić i poki co biore dalej;)
Czuje się dobrze, wczoraj miałam ciężkie dzień, bo wymiotowalam 3 razy (a od poczatku łącznie 5-6 razy) i bolał mnie brzuch i pojechalam na USG, ale robilam u siebie w miasteczku, wszystko ok tylko bejbej jest 3 dni mniejszy niż powinnien według ostatniego USG.
I smierdzi mi kielbasa, ale zjeść bym zjadla dopoki nie poczuje;((((
A Ty jak sie czujesz? Kiedy prentalne? -
Hej dziewczyny, ja juz w czwartek kolejny transfer, mam nadzieje ze tyn razem los bedzie bardziej delikatny, nie bedzie biochemicznej, zobacze 2 kreski i utrzymam mojego dzidziusia 9 miesiecy 🤞🤞🤞
Madzixon, TylkoLepiej, zosiaaaa, Magda85. lubią tę wiadomość
Starania od 2017
Decyzja o in vitro w 2022
4 transfery w tym 3 ciaze biochemiczne.
5 transfer udany, cykl sztuczny, z pomocą immunologa ( antybiotyk na stan zapalny organizmu)
25.04.2023💉
Od 4 dpt ⏸️
9dpt beta 217 🤩progesteron 19
11 dpt beta 569 🤩progesteron 21,40
13 dpt wizyta, widoczny zarys pęcherzyka 🤩
15 dpt 3539🤩
17 dpt 8038🤩progesteron 12,50!!!
20dpt 28484 🤩
16.05 2023-21 dpt mamy pęcherzyk ciazowy i żółtkowy 🤩
23.05.2023-28dpt mamy malenstwo 0,80cm z ❤️
22.06 mój mały człowieczek 5,15 cm ❤️❤️❤️FHR 160
10.07.23 prenatalne i pappa idealne❤️❤️❤️
28.08.23 połówkowe - 380 g zdrowego chłopca ❤️❤️❤️
29+6 - 1530 g ❤️❤️❤️
32+4 - 2050 g❤️❤️❤️
37+2 - 2900 g ❤️❤️❤️
39+4-3100 ❤️❤️❤️
Czekają ❄️❄️
-
freedom wrote:Czekam na relacje z wizyty. W ten czwartek przyjmuje? Gdzie robiłaś badania?Pierwsza procedura IVF Salve Medica
02.07.2021 - start stymulacji:
12.07.2021 - punkcja, hiperstymulacja
Uzyskaliśmy 4 ❄️ 2x4AA, 2x4BB
03.08, 24.08, 14.09.2021 - szczepienia limfocytami
06.10.2021 - allo mlr 58,9%
🍍 transfer 20.12 2021, blastka 4AA - ciąża poroniona 😢
17.01.2022 - doszczepienie w APC
07.04.2022 - histero- stan zapalny
🍍 transfer 16.05.2022, blastka 4AA - nieudany 😢
01.06.2022 - allo mlr 46,8%
🍍 transfer 18.06.2022, blastka 4BB - nieudany 😢
🍍 transfer 07.12.2022, blastka 4BB - nieudany 😢
Druga procedura IVF
01.2022 💔 8 tc 😢
04.2021 💔 💔 5 tc, 8 tc 😢
09.2020 💔 9 tc 😢
01.2018 rozpoczęcie starań
Mutacja genu anxa 5 haplotyp M2, Kir bx - brak 5 implantacyjnych, cytokiny: wysokie il2, niskie il10 (odrzucanie zarodka), komórki NK 22%, nk maciczne wielokrotnie przekroczone normy, mutacja PAI-1, mthfr a1298c, wysoka homocysteina, PCOS - brak owulacji, zespół LUF, zapalenie endometrium, problemy ze wzrostem endometrium. -
TylkoLepiej wrote:Ja przy każdej wizycie mówię, że nie jestem gotowa by odstawić i poki co biore dalej;)
Czuje się dobrze, wczoraj miałam ciężkie dzień, bo wymiotowalam 3 razy (a od poczatku łącznie 5-6 razy) i bolał mnie brzuch i pojechalam na USG, ale robilam u siebie w miasteczku, wszystko ok tylko bejbej jest 3 dni mniejszy niż powinnien według ostatniego USG.
I smierdzi mi kielbasa, ale zjeść bym zjadla dopoki nie poczuje;((((
A Ty jak sie czujesz? Kiedy prentalne?
Ja tez czuje się dobrze, nie wymiotuje wcale jedynie nie mogę jeść np truskawek, niektórych mlecznych produktów bo potem jest mi niedobrze.
Jestem chyba przewrażliwiona bo usg robiłam już u 3 różnych lekarzy. W poniedziałek byłam na teście genetycznym nifty pro i teraz się stresuje wynikiem. A prenatalne na NFZ mam 13.07. Myślałam, ze jak się udało będzie już mniej stresu ale jakoś ciagle się martwię. -
Magda85. wrote:Ja tez czuje się dobrze, nie wymiotuje wcale jedynie nie mogę jeść np truskawek, niektórych mlecznych produktów bo potem jest mi niedobrze.
Jestem chyba przewrażliwiona bo usg robiłam już u 3 różnych lekarzy. W poniedziałek byłam na teście genetycznym nifty pro i teraz się stresuje wynikiem. A prenatalne na NFZ mam 13.07. Myślałam, ze jak się udało będzie już mniej stresu ale jakoś ciagle się martwię.
To prawda, stres i cały czas myślenie czy jest ok, potem czy na pewno ok, ciekawe jaki wyniki. Stresująca rola kobiety, która sie stara, potem matki jak czeka na dzidzie i w koncu matki o dziecko.
A te nifty sama chcialas zrobić czy lekarz sugerował? Oo to chodzisz do lekarza do kliniki i na nfz i dlatego prenatalne na nfz? -
TylkoLepiej wrote:To prawda, stres i cały czas myślenie czy jest ok, potem czy na pewno ok, ciekawe jaki wyniki. Stresująca rola kobiety, która sie stara, potem matki jak czeka na dzidzie i w koncu matki o dziecko.
A te nifty sama chcialas zrobić czy lekarz sugerował? Oo to chodzisz do lekarza do kliniki i na nfz i dlatego prenatalne na nfz?
Chodze do lekarza z Gamety, ale już nie w Łodzi tylko w Bydgoszczy i do lekarza, który pracuje w szpitalu, w którym planuje rodzic. Chodze do niego prywatnie, ale badania prenatalne dał mi na NFZ.
Nifty poleciła mi moja poprzednia ginekolog, dopytałam w Gamecie potwierdzili, ze daje duża pewność wiec się zdecydowaliśmy. Trochę kosztuje, ale będę spokojniejsza jeśli wszystko będzie ok. -
Cześć dziewczyny, czy znajdzie się tu któraś, która leczyła się u dr. Paśnika ? A następnie z zaleceniami do Gamety ? Jestem po 2 nieudanych IVF z dr Połaciem. Po konsultacji u dr Paśnika mam nowe zalecenia i nie wiem czy nie zmienić również lekarza. Na początku moim wyborem Był dr Michał Radwan, ale dostałam sporo informacji od dziewczyn z grupy na FB dr Paśnika, że Radwan nie wierzy w immunologię i zalecenia. Został mi ostatni zarodek, chce zrobić maksymalnie dużo, aby się udało. Jest jeszcze dr Paweł Radwan, którego rownież biorę pod uwagę.
Czy któraś z Was miała po zaleceniach dr Paśnika wizytę u jakiegoś lekarza z Gamety Łódź? Czy spotkałyście z oziębłą informacją dotyczącą stosowania zaleceń dr Paśnika? Dlaczego, niektórzy ginekolodzy nie wierzą w immunologię?Starania czas START -
Magda85. wrote:Chodze do lekarza z Gamety, ale już nie w Łodzi tylko w Bydgoszczy i do lekarza, który pracuje w szpitalu, w którym planuje rodzic. Chodze do niego prywatnie, ale badania prenatalne dał mi na NFZ.
Nifty poleciła mi moja poprzednia ginekolog, dopytałam w Gamecie potwierdzili, ze daje duża pewność wiec się zdecydowaliśmy. Trochę kosztuje, ale będę spokojniejsza jeśli wszystko będzie ok.
Czy mogłabyś napisać do jakiego lekarza chodzisz?Starania czas START -
zosiaaaa wrote:Ja również polecam dr Połacia. Mimo że mam dwa nieudane transfery za sobą to wiadomo, że żaden lekarz czy klinika nie zagwarantuje 100% powodzenia. To moja pierwsza w życiu procedura in vitro, dr poprowadził stymulację tak, że miałam 15 prawidłowych komórek jajowych (6 poszło do zapłodnienia zgodnie ze standardem przy pierwszej procedurze, 6 do zamrożenia). Zalecił dodatkową procedurę przy zapłodnieniu hb-imsi z uwagi na średni ruch plemników. Myślę, że dzięki temu z 6 zapłodnionych komórek uzyskaliśmy 6 blastocyst. Ten nasz "sukces" zawdzięczam właśnie doświadczeniu lekarza. Poza tym dr to oaza spokoju co nam daje poczucie, że jesteśmy w dobrych rękach.
A badałaś immunologię ?Starania czas START -
Patiii22 wrote:Ja bym nie wytrzymała i jutro już sikała 🙄 ale wiem ze to mega stresujące. Ja zrobiłam test 5dpt tylko dlatego , ze czułam ze coś się dzieje bo nigdy nie miałam takich boli brzucha jak wtedy…. Pamietam ze pierwsze dni po transferze nie mogłam leżeć z wyprostowanymi nogami, musiałam je mieć ciagle podkurczone bo tak mnie ściskało w tym brzuchu. Ale każda ma inaczej i pewnie brak takich boli tez może być ok.
Niezmiennie trzymam kciuki ♥️
A wczoraj przeżyłam mały zawał bo po seksie dostałam plamien!!! Już był ryk i przeczucie ze zaraz poronie!! Od razu SMS do lekarki mimo ze to niedziela była. Niemalże od razu odpisała Żeby obserwować. Na szczęście jest już ok, ale mam teraz awersje do seksu… facet uważa ze przesadzam 🤨🤨 no ale w celibacie 9 miesięcy nie będę. Tym bardziej ze w pt dostaliśmy zielone światło. Ja zwariuje, bycie w tej ciąży tez jest strasznie stresujące.
Warto przeanalizować leki jakie się bierze, no i wziąć pod uwagę problemy z szyjką, które kategorycznie zakazują współżycia.
A facet? Szkoda gadać na temat jego stwierdzenia.
M&M -
PaulaPaulina wrote:A badałaś immunologię ?
Z tego co słyszałam, to dr Połać po iluś nieudanych transferach sam kieruje do immunologa, więc zapewne jego zalecenia by stosował. Samo to, że w Gamecie przyjmuje immunolog... Ciebie nie skierował? Jakie leki masz od Paśnika?
Generalnie immunologii dużo ginekologów nie pochwala. Ja immunologię badałam kilka lat temu, ale tak ogólnie moim zdaniem. Usłyszałam, że wszystko jest ok, to nie drążyłam więcej. Badania Kir,o którym tu tyle dziewczyn pisze np nie miałam na pewno. -
Czesc dziewczyny, mam do oddania 7 ampulkostrzykawek zarzio. Oczywiście przechowywane w lodówce. Wiem że Wilczyński na tym pracuje więc może komuś się przyda. Mam też 2 zastrzyki bemfoli. Będę 14stego i 19stego w gamecie więc jeśli ktoś by chciał to nie ma sprawy, mi już nie będą potrzebne ☺️31 lat ; starania od 6 lat ; 4 Transfery beta <0 ; 5:transfer blastocysty 4.05.22