Gameta Rzgów, Łódź ivf
-
WIADOMOŚĆ
-
AiM wrote:O matko super!!!! Info z przed chwili... Od 3 października podwyżki w Gamecie... 😭 Czemu mi pensji nie podniosą co?
Pensje w oświacie to porażka. Do pracy pewnie wrócę za dwa lata i liczę, ze do tego czasu coś się zmieni. Jak nie to szukam innej roboty. Tak mi dobrze w domu, w ogóle nie tęsknie za pracą! -
AiM wrote:O matko super!!!! Info z przed chwili... Od 3 października podwyżki w Gamecie... 😭 Czemu mi pensji nie podniosą co?
To było do przewidzenia jak inflacja ponad 17% we wrześniu...
Wiadomo co konkretnie pójdzie do góry?
3 mam wizytę w Gamecie... Tyle wygrać 😂😂 -
Ogólnie wszystko drożeje, ludzie sami się nakręcają podwyżkami u innych. Ten podniósł to ja tez… a pensje nie rosną. Podniosą najniższą co tylko spowoduje kolejne podwyżki cen, a średnie i wysokie pensje staną w miejscu.
My planujemy budowę i jestem tym wszystkim przerażona. Ale obawiam się ze to ostatni dzwonek bo za 5 lat ceny nieruchomości będą tak wysokie, ze większość będzie wynajmować. Jak na zachodzie…albo u nas wszystko się w końcu rozwali i będzie kryzys jak w Wenezueli 😡 -
Patiii22 wrote:Ogólnie wszystko drożeje, ludzie sami się nakręcają podwyżkami u innych. Ten podniósł to ja tez… a pensje nie rosną. Podniosą najniższą co tylko spowoduje kolejne podwyżki cen, a średnie i wysokie pensje staną w miejscu.
My planujemy budowę i jestem tym wszystkim przerażona. Ale obawiam się ze to ostatni dzwonek bo za 5 lat ceny nieruchomości będą tak wysokie, ze większość będzie wynajmować. Jak na zachodzie…albo u nas wszystko się w końcu rozwali i będzie kryzys jak w Wenezueli 😡 -
AiM wrote:Wizyta z 210 na 240, criotransfer to już koszt 2180zl było 1980
Super... Idąc tym tokiem to zaraz stwierdzimy, że nas na jeszcze 4 transfery nie będzie po prostu stać. To jest mega przykre. W klinikach się zostawia tak absurdalne pieniądze, że mogli sobie te podwyżki naprawdę darować. -
zosiaaaa wrote:Super... Idąc tym tokiem to zaraz stwierdzimy, że nas na jeszcze 4 transfery nie będzie po prostu stać. To jest mega przykre. W klinikach się zostawia tak absurdalne pieniądze, że mogli sobie te podwyżki naprawdę darować.
-
Wizyta u dr Połacia 250zl, taką informację uzyskałam od pani z rejestracji.
-
Niestety dziewczyny paranoja w tym naszym kraju, ale jeżeli chodzi o opiekę ciążową to uważam, ze i tak mamy dobrze. Co prawda trzeba zapłacić, ale mamy opcje. W większość krajów europejskich do 12 tyg nie uznają ciąży. Moja koleżanka, która mieszka w Norwegii na pierwszym usg była w 24 tygodniu ciąży!!! Od 24 tyg chodziła na wizyty do położnej, która mierzyła ciśnienie, sprawdzała wagę i przykładała dopplera i sprawdzała czy bije serce. Pytała się mnie po co się bierze progesteron, bo u nich nikt takich leków nie przepisuje… dla mnie to jest szok! A u nich całkiem normalne. Ciekawe jak tam funkcjonują kliniki leczenia niepłodności 🤔
-
Patiii22 wrote:Niestety dziewczyny paranoja w tym naszym kraju, ale jeżeli chodzi o opiekę ciążową to uważam, ze i tak mamy dobrze. Co prawda trzeba zapłacić, ale mamy opcje. W większość krajów europejskich do 12 tyg nie uznają ciąży. Moja koleżanka, która mieszka w Norwegii na pierwszym usg była w 24 tygodniu ciąży!!! Od 24 tyg chodziła na wizyty do położnej, która mierzyła ciśnienie, sprawdzała wagę i przykładała dopplera i sprawdzała czy bije serce. Pytała się mnie po co się bierze progesteron, bo u nich nikt takich leków nie przepisuje… dla mnie to jest szok! A u nich całkiem normalne. Ciekawe jak tam funkcjonują kliniki leczenia niepłodności 🤔
-
AiM wrote:I to kraje skandynawskie! Przecież tam to powinno być na wysokim poziomie!
Otóż to… niestety w jej przypadku ciąża skończyła się tragicznie. Wg mnie to wina szpitala, ale nie wiem czemu nie chce tego przyznać. W dniu terminu porodu wysłali ja do domu bo nic się nie działo. W nocy odkleilo jej się łożysko było już za późno jak pojechała do szpitala. Musiala rodzic martwe dziecko. Sama prawie odeszła z tego świata bo podczas porodu dostała sepsy i miała przetaczaną krew. Czemu nie zrobili cc? Nie wiem…. Niby dla jej dobra żeby mogła szybciej zajść w druga ciąże.
Ja tylko mam nadzieje ze dzięki in vitro w szpitalu będą nas traktowac jak ciąże podwyższonego ryzyka. Ja się tego boje najbardziej. Ze będzie termin akcji nie będzie i będą kazać czekać w domu na skurcze. Czytałam ze w niektórych szpitalach każda ciąże po ivf chcą rozwiązywać cesarka bo tak niby bezpieczniej. I jak akcji nie ma w dniu terminu to wywołują.
-
Patiii22 wrote:Otóż to… niestety w jej przypadku ciąża skończyła się tragicznie. Wg mnie to wina szpitala, ale nie wiem czemu nie chce tego przyznać. W dniu terminu porodu wysłali ja do domu bo nic się nie działo. W nocy odkleilo jej się łożysko było już za późno jak pojechała do szpitala. Musiala rodzic martwe dziecko. Sama prawie odeszła z tego świata bo podczas porodu dostała sepsy i miała przetaczaną krew. Czemu nie zrobili cc? Nie wiem…. Niby dla jej dobra żeby mogła szybciej zajść w druga ciąże.
Ja tylko mam nadzieje ze dzięki in vitro w szpitalu będą nas traktowac jak ciąże podwyższonego ryzyka. Ja się tego boje najbardziej. Ze będzie termin akcji nie będzie i będą kazać czekać w domu na skurcze. Czytałam ze w niektórych szpitalach każda ciąże po ivf chcą rozwiązywać cesarka bo tak niby bezpieczniej. I jak akcji nie ma w dniu terminu to wywołują. -
AiM wrote:A chodzisz caly czas do lekarza z Gamety? Nasz Guzowski pracuje w szpitalu w Łodzi...
Tak. Tu mam blisko, lekarka mi pasuje, a na ważniejsze badania chodzę do Dudarewicza. Jak nie będzie przeciwwskazań do naturalnego to chce rodzic w Medeorze z prywatna położna, a jak wyjdzie, ze mam mieć cesarkę to pójdę do Wilinskiego. On robi cięcia w Salve. Jeszcze niedawno chciałam cesarkę na życzenie, ale przemyślałam temat i wole natural. Ale zobaczymy co wyjdzie
Akurat Madurowicza mi odradzała moja Pani dr. Mówiła, ze tam są wieczne strajki bo nie mogą dogadać się co do podwyżek. Jeszcze kilka tyg temu mówiła, ze brakuje lekarzy, a ciężarne dostają łóżka na korytarzu…. Pewnie sytuacja przejściowa i wiele może się zmienić w tej kwestii. Ale jak mam podejść do naturalnego i dac rade to tylko z ta konkretna położna. Bardzo dużo dobrego słyszałam. Poza tym tam jest intymna atmosfera. Tylko kobieta, mąż i położna. A nie 10 głów w kroczu 😂 -
Patiii22 wrote:Tak. Tu mam blisko, lekarka mi pasuje, a na ważniejsze badania chodzę do Dudarewicza. Jak nie będzie przeciwwskazań do naturalnego to chce rodzic w Medeorze z prywatna położna, a jak wyjdzie, ze mam mieć cesarkę to pójdę do Wilinskiego. On robi cięcia w Salve. Jeszcze niedawno chciałam cesarkę na życzenie, ale przemyślałam temat i wole natural. Ale zobaczymy co wyjdzie
Akurat Madurowicza mi odradzała moja Pani dr. Mówiła, ze tam są wieczne strajki bo nie mogą dogadać się co do podwyżek. Jeszcze kilka tyg temu mówiła, ze brakuje lekarzy, a ciężarne dostają łóżka na korytarzu…. Pewnie sytuacja przejściowa i wiele może się zmienić w tej kwestii. Ale jak mam podejść do naturalnego i dac rade to tylko z ta konkretna położna. Bardzo dużo dobrego słyszałam. Poza tym tam jest intymna atmosfera. Tylko kobieta, mąż i położna. A nie 10 głów w kroczu 😂 -
AiM wrote:Nie no tak daleko to ja jeszcze nie myślę 🤣 oby wszystko tylko dobrze było. Ja niestety jestem z Kalisza więc tak blisko do Łodzi to nie mam. Z Kalisza wszystkie uciekają albo do Ostrowa rodzić albo do Pleszewa...
Ja tez ogólnie odwlekałam te decyzje ile się da, ale lekarka ciagle mnie pyta gdzie chce rodzic. W Twoim przypadku w ogóle bym sobie tym nie zaprzątała głowy 😀 -
AiM wrote:Dziewczyny módlcie się o nas🙏 Dosłownie w sekundę rozbolał mnie brzuch... Poszła żywa krew. Jestem w szpitalu... Jest pęcherzyk 5 mm... Boże błagam
Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 października 2022, 17:41
Starania od 2017
Decyzja o in vitro w 2022
4 transfery w tym 3 ciaze biochemiczne.
5 transfer udany, cykl sztuczny, z pomocą immunologa ( antybiotyk na stan zapalny organizmu)
25.04.2023💉
Od 4 dpt ⏸️
9dpt beta 217 🤩progesteron 19
11 dpt beta 569 🤩progesteron 21,40
13 dpt wizyta, widoczny zarys pęcherzyka 🤩
15 dpt 3539🤩
17 dpt 8038🤩progesteron 12,50!!!
20dpt 28484 🤩
16.05 2023-21 dpt mamy pęcherzyk ciazowy i żółtkowy 🤩
23.05.2023-28dpt mamy malenstwo 0,80cm z ❤️
22.06 mój mały człowieczek 5,15 cm ❤️❤️❤️FHR 160
10.07.23 prenatalne i pappa idealne❤️❤️❤️
28.08.23 połówkowe - 380 g zdrowego chłopca ❤️❤️❤️
29+6 - 1530 g ❤️❤️❤️
32+4 - 2050 g❤️❤️❤️
37+2 - 2900 g ❤️❤️❤️
39+4-3100 ❤️❤️❤️
Czekają ❄️❄️