Gameta Rzgów, Łódź ivf
-
WIADOMOŚĆ
-
Dzień dobry dziewczyny,
przygotowuję pracę badawczą w dziedzinie Psychologii. W badaniach skupiam się na tym, co wpływa na kondycję emocjonalną kobiet przystępujących do procedury in vitro, aby ustalić jak najbardziej efektywnie wspierać emocjonalnie grupę kobiet leczących się z powodu niepłodności. Twój udział w badaniu jest bardzo cenny, zarówno z perspektywy badawczej, jak i tej praktycznej. Dzięki Twojemu zaangażowaniu dowiem się, jak lepiej pomagać innym ludziom.
Ankieta jest anonimowa a Twoją pomoc w tym badaniu będzie dla mnie bardzo cenna. Dziękuję Ci bardzo serdecznie.
https://forms.gle/9Z2f2GCsugid9aCp6 -
AiM wrote:Dziewczyny módlcie się o nas🙏 Dosłownie w sekundę rozbolał mnie brzuch... Poszła żywa krew. Jestem w szpitalu... Jest pęcherzyk 5 mm... Boże błagam
Oby wszystko było dobrze! Właśnie o Tobie pomyślałam, ze masz wizytę dzisiaj i chciałam napisać, ze trzymam kciuki!
Jesteśmy z Tobą ♥️ -
Hej jestem tu nowa często zaglądam na różne fora i chyba w końcu zebrałam się na odwagę żeby samej napisać coś od siebie. Również leczymy się z narzeczonym w Gamecie w Łodzi ponieważ staramy się od 5lat i nic. Badania wszystkie mamy dobre, żadnemu z nas nic nie dolega, a jednak ciąży jak nie było tak nie ma. Jesteśmy właśnie na etapie przygotowywania się do inseminacji i tu moje pytanie, nie przeczytałam wszystkiego bo wiadomo że tego jest za dużo tu na forum, więc może pytanie już kiedyś padło ale... Czy jest tu ktoś kto również czeka albo jest już po pierwszej inseminacji w tej killinice i chciałby podzielić się opinią na ten temat
zosiaaaa lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny kochane dzisiaj miałam USG. Młody energiczny lekarz. Pęcherzyk ma 7,5 mm widać było też pęcherzyk żółtkowy. Pan doktor mi wszystko pokazał. Mam krwiaczka podkosmowkowego i to on wczoraj zaczął krwawić... Pan doktor powiedział że jeszcze tydzień i będzie serduszko. Czekam na telefon od Guzowskiego żeby mu wszystko przekazać. Mam leżeć i odpoczywać. Dadzą mi jeszcze leki na wchłonięcie
Madzixon lubi tę wiadomość
-
AiM wrote:Dziewczyny kochane dzisiaj miałam USG. Młody energiczny lekarz. Pęcherzyk ma 7,5 mm widać było też pęcherzyk żółtkowy. Pan doktor mi wszystko pokazał. Mam krwiaczka podkosmowkowego i to on wczoraj zaczął krwawić... Pan doktor powiedział że jeszcze tydzień i będzie serduszko. Czekam na telefon od Guzowskiego żeby mu wszystko przekazać. Mam leżeć i odpoczywać. Dadzą mi jeszcze leki na wchłonięcie
♥️♥️ ufff , kochana cieszę się, ze jest dobrze.
Przytrafiło Ci się to co mnie, tylko ja zaczęłam krwawić pod koniec 5 tyg. Będzie dobrze ♥️♥️ odpoczywaj! -
AiM wrote:Dziewczyny kochane dzisiaj miałam USG. Młody energiczny lekarz. Pęcherzyk ma 7,5 mm widać było też pęcherzyk żółtkowy. Pan doktor mi wszystko pokazał. Mam krwiaczka podkosmowkowego i to on wczoraj zaczął krwawić... Pan doktor powiedział że jeszcze tydzień i będzie serduszko. Czekam na telefon od Guzowskiego żeby mu wszystko przekazać. Mam leżeć i odpoczywać. Dadzą mi jeszcze leki na wchłonięcie
A serducho będzie biło jak dzwon! :*Starania od 2017
Decyzja o in vitro w 2022
4 transfery w tym 3 ciaze biochemiczne.
5 transfer udany, cykl sztuczny, z pomocą immunologa ( antybiotyk na stan zapalny organizmu)
25.04.2023💉
Od 4 dpt ⏸️
9dpt beta 217 🤩progesteron 19
11 dpt beta 569 🤩progesteron 21,40
13 dpt wizyta, widoczny zarys pęcherzyka 🤩
15 dpt 3539🤩
17 dpt 8038🤩progesteron 12,50!!!
20dpt 28484 🤩
16.05 2023-21 dpt mamy pęcherzyk ciazowy i żółtkowy 🤩
23.05.2023-28dpt mamy malenstwo 0,80cm z ❤️
22.06 mój mały człowieczek 5,15 cm ❤️❤️❤️FHR 160
10.07.23 prenatalne i pappa idealne❤️❤️❤️
28.08.23 połówkowe - 380 g zdrowego chłopca ❤️❤️❤️
29+6 - 1530 g ❤️❤️❤️
32+4 - 2050 g❤️❤️❤️
37+2 - 2900 g ❤️❤️❤️
39+4-3100 ❤️❤️❤️
Czekają ❄️❄️
-
AiM wrote:Dziewczyny kochane dzisiaj miałam USG. Młody energiczny lekarz. Pęcherzyk ma 7,5 mm widać było też pęcherzyk żółtkowy. Pan doktor mi wszystko pokazał. Mam krwiaczka podkosmowkowego i to on wczoraj zaczął krwawić... Pan doktor powiedział że jeszcze tydzień i będzie serduszko. Czekam na telefon od Guzowskiego żeby mu wszystko przekazać. Mam leżeć i odpoczywać. Dadzą mi jeszcze leki na wchłonięcieStarania od 12.2019
Lipiec 2021 Sono Hsg ✅
29.01.2022 1 IUI ❌
(leki : Clostilbegyt+ Ovitrelle)
01.03.2022 2 IUI - ❌
(leki: Aromek + Ovitrelle)
➡️ 05.2022 IVF - ICSI 🤞🏻
Leki : od 21 dc Estrofen💊
Krótki protokół - stymulacja : Bemfola 175, Orgalutran 0.25, przed punkcją : Ovitrelle +Gonapeptyl.
Wychodowalam 13 pęcherzyków.
Punkcja 31.05.2022🥚 - > pobrano 9 komórek-> blastki 5dniowe 3x❄️❄️❄️ transfer odroczony
1 FET 30.06.2022 🤞🏻-beta Hcg 9dpt 241! 🤞🏻🧡, beta Hch 12dpt 1177! 🤞🏻🧡
USG 5+5 - > mamy zarodek 🧡🙏🏻
USG 7+4 - > zarodek dalej z nami i jest serduszko 😍 crl 1, 32 cm tętno 160
USG 9+3/9+6->bejbik dalej na pokładzie 😍crl 2,97 cm tętno 180 🧡❤️
10+6 badanie Sanco - wynik prawidłowy ❤️ będzie synek 🧡👶🏼 -
Lenka92 wrote:Hej jestem tu nowa często zaglądam na różne fora i chyba w końcu zebrałam się na odwagę żeby samej napisać coś od siebie. Również leczymy się z narzeczonym w Gamecie w Łodzi ponieważ staramy się od 5lat i nic. Badania wszystkie mamy dobre, żadnemu z nas nic nie dolega, a jednak ciąży jak nie było tak nie ma. Jesteśmy właśnie na etapie przygotowywania się do inseminacji i tu moje pytanie, nie przeczytałam wszystkiego bo wiadomo że tego jest za dużo tu na forum, więc może pytanie już kiedyś padło ale... Czy jest tu ktoś kto również czeka albo jest już po pierwszej inseminacji w tej killinice i chciałby podzielić się opinią na ten temat
-
Lenka92 wrote:Hej jestem tu nowa często zaglądam na różne fora i chyba w końcu zebrałam się na odwagę żeby samej napisać coś od siebie. Również leczymy się z narzeczonym w Gamecie w Łodzi ponieważ staramy się od 5lat i nic. Badania wszystkie mamy dobre, żadnemu z nas nic nie dolega, a jednak ciąży jak nie było tak nie ma. Jesteśmy właśnie na etapie przygotowywania się do inseminacji i tu moje pytanie, nie przeczytałam wszystkiego bo wiadomo że tego jest za dużo tu na forum, więc może pytanie już kiedyś padło ale... Czy jest tu ktoś kto również czeka albo jest już po pierwszej inseminacji w tej killinice i chciałby podzielić się opinią na ten tematStarania od 12.2019
Lipiec 2021 Sono Hsg ✅
29.01.2022 1 IUI ❌
(leki : Clostilbegyt+ Ovitrelle)
01.03.2022 2 IUI - ❌
(leki: Aromek + Ovitrelle)
➡️ 05.2022 IVF - ICSI 🤞🏻
Leki : od 21 dc Estrofen💊
Krótki protokół - stymulacja : Bemfola 175, Orgalutran 0.25, przed punkcją : Ovitrelle +Gonapeptyl.
Wychodowalam 13 pęcherzyków.
Punkcja 31.05.2022🥚 - > pobrano 9 komórek-> blastki 5dniowe 3x❄️❄️❄️ transfer odroczony
1 FET 30.06.2022 🤞🏻-beta Hcg 9dpt 241! 🤞🏻🧡, beta Hch 12dpt 1177! 🤞🏻🧡
USG 5+5 - > mamy zarodek 🧡🙏🏻
USG 7+4 - > zarodek dalej z nami i jest serduszko 😍 crl 1, 32 cm tętno 160
USG 9+3/9+6->bejbik dalej na pokładzie 😍crl 2,97 cm tętno 180 🧡❤️
10+6 badanie Sanco - wynik prawidłowy ❤️ będzie synek 🧡👶🏼 -
Patiii22 wrote:♥️♥️ ufff , kochana cieszę się, ze jest dobrze.
Przytrafiło Ci się to co mnie, tylko ja zaczęłam krwawić pod koniec 5 tyg. Będzie dobrze ♥️♥️ odpoczywaj!Madzixon lubi tę wiadomość
-
Zacznę od tego że mi również miło was poznać
Leczymy się u Pani Doktor Marty Baczyńskiej i jak do tej pory złego słowa powiedzieć nie mogę, tak jak pisała Madzixon też na wizyty chodzimy razem, Pani Doktor wszystko skrupulatnie wyjasnia i powtarza jeśli trzeba, ale moje pytania dotyczą chyba bardziej odczuć niż medycyny. Czy sam zabieg inseminacji boli? Czy miałyście jakieś bóle po? Jak cenowo? (Dostaliśmy oczywiście cennik, ale szczerze? Niewiele z tego rozumiem bo domyślam się, że nie za wszystko będziemy musieli zapłacić tak jak np. znieczulenie? bo chyba nie będzie potrzebne? Jednak w rozpisce jest cena i za nie i za wiele innych badań itd.) Czy po inseminacji często chodziłyście na wizyty? Byłyście na bieżąco kontrolowane, czy po prostu bylo to jedno wielkie oczekiwanie na okres bądź jego brak ? To takie najwazniejsze pytania jak coś mi jeszcze wpadnie do głowy na pewno dopiszę -
AiM wrote:Wyliczyli mi że to jest 5+2 tydzień. Beta ponad 54 wszystko na ten moment ok. Dzwonił Guzowski mam się nie przejmować, leżeć i brać swoje lęki bo nic innego nie dostanę. Takie rzeczy się zdarzają i cieszył się że się mnie w końcu pozbędzie 🤣🤦♀️
Mocno trzymam kciuki za to żebyś nie miała więcej powodów do zmartwień, zwłaszcza że ich teraz nie potrzebujesz no i gratuluję, bo co prawda nie znam historii, ale rozumiem że musiało się udać !! ) -
Dziewczyny, wróciliśmy do tematu. Nowy cennik Gamety mnie mocno zirytował, podnieśli ceny dosłownie wszystkiego... Boli mnie, że wszyscy musimy ponosić konsekwencje działań naszego nieudolnego rządu, mówiąc bardzo delikatnie, bo nie chce się denerwować i nakręcać.
Ale nie o tym. W przyszłym tygodniu mam mieć histeroskopię, jak wszystko będzie ok to w następnym cyklu transfer. Podpytałam mojego dr o immunologię, ale na wieść, że by mnie kierował do Malinowskiego, mi się odechciało o tym rozmawiać. Po raz, że nie biorę absolutnie pod uwagę szczepień, to wiem (co powiedziałam doktorowi i przyznał mi rację), że do Malinowskiego musiałabym iść z workiem pieniędzy.
Ewentualnie mówił o Wilczyńskim, bo na pewno będzie tańszy, ale wrócimy do tematu po 3 transferze, gdyby beta nie drgnęła.
Póki co z mężem jesteśmy zdania, że nie będziemy ruszać immunologii. Chyba nie mamy aż takiego parcia na dziecko, by je mieć dosłownie za wszelką cenę. Leczenie immuno nie daje żadnej gwarancji, najważniejszy jest zdrowy i silny zarodek.
-
Lenka92 wrote:Zacznę od tego że mi również miło was poznać
Leczymy się u Pani Doktor Marty Baczyńskiej i jak do tej pory złego słowa powiedzieć nie mogę, tak jak pisała Madzixon też na wizyty chodzimy razem, Pani Doktor wszystko skrupulatnie wyjasnia i powtarza jeśli trzeba, ale moje pytania dotyczą chyba bardziej odczuć niż medycyny. Czy sam zabieg inseminacji boli? Czy miałyście jakieś bóle po? Jak cenowo? (Dostaliśmy oczywiście cennik, ale szczerze? Niewiele z tego rozumiem bo domyślam się, że nie za wszystko będziemy musieli zapłacić tak jak np. znieczulenie? bo chyba nie będzie potrzebne? Jednak w rozpisce jest cena i za nie i za wiele innych badań itd.) Czy po inseminacji często chodziłyście na wizyty? Byłyście na bieżąco kontrolowane, czy po prostu bylo to jedno wielkie oczekiwanie na okres bądź jego brak ? To takie najwazniejsze pytania jak coś mi jeszcze wpadnie do głowy na pewno dopiszę -
zosiaaaa wrote:Dziewczyny, wróciliśmy do tematu. Nowy cennik Gamety mnie mocno zirytował, podnieśli ceny dosłownie wszystkiego... Boli mnie, że wszyscy musimy ponosić konsekwencje działań naszego nieudolnego rządu, mówiąc bardzo delikatnie, bo nie chce się denerwować i nakręcać.
Ale nie o tym. W przyszłym tygodniu mam mieć histeroskopię, jak wszystko będzie ok to w następnym cyklu transfer. Podpytałam mojego dr o immunologię, ale na wieść, że by mnie kierował do Malinowskiego, mi się odechciało o tym rozmawiać. Po raz, że nie biorę absolutnie pod uwagę szczepień, to wiem (co powiedziałam doktorowi i przyznał mi rację), że do Malinowskiego musiałabym iść z workiem pieniędzy.
Ewentualnie mówił o Wilczyńskim, bo na pewno będzie tańszy, ale wrócimy do tematu po 3 transferze, gdyby beta nie drgnęła.
Póki co z mężem jesteśmy zdania, że nie będziemy ruszać immunologii. Chyba nie mamy aż takiego parcia na dziecko, by je mieć dosłownie za wszelką cenę. Leczenie immuno nie daje żadnej gwarancji, najważniejszy jest zdrowy i silny zarodek. -
ONA26 wrote:Też sprawdzałam te podwyżki, bo mnie czeka cała procedura od początku... 🙄 Narazie mówię, że to ostatnia procedura i oby była z pozytywnym wynikiem.
Jak powiedziałam doktorowi, że nasza pierwsza procedura jest jednocześnie naszą ostatnią to się mocno zaskoczył taką decyzją😂
No sorry, ale bądźmy realistami. Zostawiliśmy w klinice już ponad 14tys mimo dofinansowania z miasta, a musimy mieć jeszcze z 17tys w zanadrzu.
Ja naprawdę zaczynam teraz rozumieć przekonanie, że in vitro jest dla ludzi bogatych... -
Lenka92 wrote:Zacznę od tego że mi również miło was poznać
Leczymy się u Pani Doktor Marty Baczyńskiej i jak do tej pory złego słowa powiedzieć nie mogę, tak jak pisała Madzixon też na wizyty chodzimy razem, Pani Doktor wszystko skrupulatnie wyjasnia i powtarza jeśli trzeba, ale moje pytania dotyczą chyba bardziej odczuć niż medycyny. Czy sam zabieg inseminacji boli? Czy miałyście jakieś bóle po? Jak cenowo? (Dostaliśmy oczywiście cennik, ale szczerze? Niewiele z tego rozumiem bo domyślam się, że nie za wszystko będziemy musieli zapłacić tak jak np. znieczulenie? bo chyba nie będzie potrzebne? Jednak w rozpisce jest cena i za nie i za wiele innych badań itd.) Czy po inseminacji często chodziłyście na wizyty? Byłyście na bieżąco kontrolowane, czy po prostu bylo to jedno wielkie oczekiwanie na okres bądź jego brak ? To takie najwazniejsze pytania jak coś mi jeszcze wpadnie do głowy na pewno dopiszę
Miałam 3 inseminacje w Bydgoszczy. Również nie było przyczyny niepowodzeń, gorsze nasienie ale podobno nie aż na tyle, żeby nie było ciąży. U nas się nie udało. Teraz jestem w ciąży po pierwszym invitro w Gamecie.
Sama inseminacja jest bezbolesna. Ja chodziłam na wizyty przed inseminacja, po miałam zrobić betę 14 dni po zabiegu.
-
zosiaaaa wrote:Jak powiedziałam doktorowi, że nasza pierwsza procedura jest jednocześnie naszą ostatnią to się mocno zaskoczył taką decyzją😂
No sorry, ale bądźmy realistami. Zostawiliśmy w klinice już ponad 14tys mimo dofinansowania z miasta, a musimy mieć jeszcze z 17tys w zanadrzu.
Ja naprawdę zaczynam teraz rozumieć przekonanie, że in vitro jest dla ludzi bogatych...