Gameta Rzgów, Łódź ivf
-
WIADOMOŚĆ
-
Ona_Bydgoszcz wrote:Dziękuję za odp. Transfer udany?👧👦90/88 prawidłowe kariotypy
👼💔 08/21 29+1 HRHS 🎀, 01/22 6+1,
05/22 8+3 🎀
2022 elektrokonizacja szyjki macicy
2023 dwie histeroskopie, 3 transfery ❄po pgta 💔
dwie procedury ivf/imsi
4ty transfer po leczeniu: Tarivid, Metronidazol, Nystatyna vp
(neoparin, acard, prograf, bryophyllum, accofil)
16.12.23 FET 4AA ⭐ 5dpt 5,06 6dpt 9,62 11dpt 87,9 13dpt 339 17dpt 2061 18dpt 2605 19dpt 2870 GS 8,7mm YS 3,3mm 23dpt 7834 CRL 0,29 cm 💓
12+2 I prenatalne 5,59 cm, obraz USG prawidłowy ❤
13+3 6,7 cm 💙
21+2 II prenatalne 486g, echo serca ok ❤
31+3 III prenatalne 1969g 💙
Skarb na świecie 💙🥺 36+3 Nikoś 8.08.24 3280g, 55🌈
4❄ pgta 😊
-
izabelka90 wrote:Tak, to obecny transfer, 22 tydzień 🥺 dodatkowo jeszcze po leczeniu zapalenia endo byłam.
To już pół sukcesu ☺️ trzymam kciuki, żeby wszystko poszło jak powinno. A jakie badanie wykazało zapalenie Endo? Może też bym poprosiła o takie badanie, bo już nie mam pomysłu co może być przyczyną niepowodzeń... -
Ona_Bydgoszcz wrote:To już pół sukcesu ☺️ trzymam kciuki, żeby wszystko poszło jak powinno. A jakie badanie wykazało zapalenie Endo? Może też bym poprosiła o takie badanie, bo już nie mam pomysłu co może być przyczyną niepowodzeń...
W Rzgowie jakby co respektują zalecenia immunologów, więc podejrzewam że bydgoska Gameta również.
U mnie też transfer udany po wyleczeniu stanu zapalnego endometrium. Miałam histeroskopię, w trakcie której pobrano wycinek endometrium do badania.
Wiesz, przyczyny niepowodzeń transferów mogą być również po stronie zarodka... Chyba, że miałaś badane.izabelka90 lubi tę wiadomość
-
Ona_Bydgoszcz wrote:To już pół sukcesu ☺️ trzymam kciuki, żeby wszystko poszło jak powinno. A jakie badanie wykazało zapalenie Endo? Może też bym poprosiła o takie badanie, bo już nie mam pomysłu co może być przyczyną niepowodzeń...
Miałam histeroskopie z wycinkiem na cd138, właśnie w Łodzi, a ogólnie leczę/leczylam się w Bydgoszczy.👧👦90/88 prawidłowe kariotypy
👼💔 08/21 29+1 HRHS 🎀, 01/22 6+1,
05/22 8+3 🎀
2022 elektrokonizacja szyjki macicy
2023 dwie histeroskopie, 3 transfery ❄po pgta 💔
dwie procedury ivf/imsi
4ty transfer po leczeniu: Tarivid, Metronidazol, Nystatyna vp
(neoparin, acard, prograf, bryophyllum, accofil)
16.12.23 FET 4AA ⭐ 5dpt 5,06 6dpt 9,62 11dpt 87,9 13dpt 339 17dpt 2061 18dpt 2605 19dpt 2870 GS 8,7mm YS 3,3mm 23dpt 7834 CRL 0,29 cm 💓
12+2 I prenatalne 5,59 cm, obraz USG prawidłowy ❤
13+3 6,7 cm 💙
21+2 II prenatalne 486g, echo serca ok ❤
31+3 III prenatalne 1969g 💙
Skarb na świecie 💙🥺 36+3 Nikoś 8.08.24 3280g, 55🌈
4❄ pgta 😊
-
izabelka90 wrote:Za mrozenie musimy płacić niestety.
Hejka! A powiedzcie mi.. jak to wygląda z tą refundacją od czerwca dokładnie?
Jesteśmy po dwóch nieudanych tranferach i już zarodków brak 😭 mamy 6 komórek zamrożonych i szczerze mówiąc/pisząc mieliśmy w tym miesiącu powtórzyć wszystkie badania bo niestety większość straciła ważność i umówić się na kolejną wizytę, ale myślimy czy nie poczekać do czerwca, bo jak pani na recepcji dała nam rozpise z kosztami jakie znów mamy ponieść to koszt kolejnych ładnych tys... 😪😪
Sierpień 2023 - start w klinice
2 zarodki. ( 6 komorek zamrożonych)
Grudzień - I transfer -beta 0.
Styczeń 2024- histeroskopia, zapalenie endometrium.
Kwiecień II transfer - beta 0.
Biopsja endometrium- stan zapalny
Antybiotyki.
Sierpień odmrożenie komorek, zapłodnionych 0. 😪
Wrzesień - Zaczynamy od nowa.
Mamy 2 zarodki.
Październik 11.10. III Transfer 🫡
18.10 - beta 47. 7dpt 😻
21.10 - beta 234. 10 dpt - dla kliniki
24.10 - beta 1145. 13dpt
29.10 - wizyta w klinice - 18dpt potwierdzona ciąża 🥰
12.11 - wizyta serduszkowa ???
3.11 - 23dpt ,krwawienie, IP... wszystko dobrze, NIESPODZIANKA...mamy serduszko 🥹❤️.. zostań z nami kruszynko ❤️ -
Darrtee wrote:Hejka! A powiedzcie mi.. jak to wygląda z tą refundacją od czerwca dokładnie?
Jesteśmy po dwóch nieudanych tranferach i już zarodków brak 😭 mamy 6 komórek zamrożonych i szczerze mówiąc/pisząc mieliśmy w tym miesiącu powtórzyć wszystkie badania bo niestety większość straciła ważność i umówić się na kolejną wizytę, ale myślimy czy nie poczekać do czerwca, bo jak pani na recepcji dała nam rozpise z kosztami jakie znów mamy ponieść to koszt kolejnych ładnych tys... 😪😪👧👦90/88 prawidłowe kariotypy
👼💔 08/21 29+1 HRHS 🎀, 01/22 6+1,
05/22 8+3 🎀
2022 elektrokonizacja szyjki macicy
2023 dwie histeroskopie, 3 transfery ❄po pgta 💔
dwie procedury ivf/imsi
4ty transfer po leczeniu: Tarivid, Metronidazol, Nystatyna vp
(neoparin, acard, prograf, bryophyllum, accofil)
16.12.23 FET 4AA ⭐ 5dpt 5,06 6dpt 9,62 11dpt 87,9 13dpt 339 17dpt 2061 18dpt 2605 19dpt 2870 GS 8,7mm YS 3,3mm 23dpt 7834 CRL 0,29 cm 💓
12+2 I prenatalne 5,59 cm, obraz USG prawidłowy ❤
13+3 6,7 cm 💙
21+2 II prenatalne 486g, echo serca ok ❤
31+3 III prenatalne 1969g 💙
Skarb na świecie 💙🥺 36+3 Nikoś 8.08.24 3280g, 55🌈
4❄ pgta 😊
-
Darrtee wrote:Hejka! A powiedzcie mi.. jak to wygląda z tą refundacją od czerwca dokładnie?
Jesteśmy po dwóch nieudanych tranferach i już zarodków brak 😭 mamy 6 komórek zamrożonych i szczerze mówiąc/pisząc mieliśmy w tym miesiącu powtórzyć wszystkie badania bo niestety większość straciła ważność i umówić się na kolejną wizytę, ale myślimy czy nie poczekać do czerwca, bo jak pani na recepcji dała nam rozpise z kosztami jakie znów mamy ponieść to koszt kolejnych ładnych tys... 😪😪
Więc musielibyście podejść do pełnej procedury raz jeszcze, wtedy zostanie koszt leków
Też bym chyba na waszym miejscu poczekała. Sami zdecydowaliśmy że to ostatni płatny trasfner, kolejny już będzie po czerwcu, bo koszta zaczynają nas przytłaczać.
Trasfner, atosiban i leki prawie 5 tys.. -
izabelka90 wrote:Z tego co się orientuję to od momentu kwalifikacji wszystko ma być refundowane, czyli wychodzi na to, że badania wymagane również. Ja bym poczekała, czerwiec za pasem tak na prawdę 🙏 a koszta ogromne.
Oj ogromne.. naprawdę.. ale czego się nie robi aby spełnić marzenia 🙄🙄
Chciałam ostatnio podpytać panią na recepcji ,ale chyba miała ciężki dzień bo nie chętnie opowiadała , lekkim grymasem na buzi (może ciężki dzien) to zakreśliła nam cztery kwoty które by nas obowiązywały przy odmrożeniu komorek i zapłodnieniu... że wyszło ponad 9tys. 😞...Sierpień 2023 - start w klinice
2 zarodki. ( 6 komorek zamrożonych)
Grudzień - I transfer -beta 0.
Styczeń 2024- histeroskopia, zapalenie endometrium.
Kwiecień II transfer - beta 0.
Biopsja endometrium- stan zapalny
Antybiotyki.
Sierpień odmrożenie komorek, zapłodnionych 0. 😪
Wrzesień - Zaczynamy od nowa.
Mamy 2 zarodki.
Październik 11.10. III Transfer 🫡
18.10 - beta 47. 7dpt 😻
21.10 - beta 234. 10 dpt - dla kliniki
24.10 - beta 1145. 13dpt
29.10 - wizyta w klinice - 18dpt potwierdzona ciąża 🥰
12.11 - wizyta serduszkowa ???
3.11 - 23dpt ,krwawienie, IP... wszystko dobrze, NIESPODZIANKA...mamy serduszko 🥹❤️.. zostań z nami kruszynko ❤️ -
Elza1234 wrote:Niestety nie będą refundować procedury na zamrożonych komórkach jajowych
Więc musielibyście podejść do pełnej procedury raz jeszcze, wtedy zostanie koszt leków
Też bym chyba na waszym miejscu poczekała. Sami zdecydowaliśmy że to ostatni płatny trasfner, kolejny już będzie po czerwcu, bo koszta zaczynają nas przytłaczać.
Trasfner, atosiban i leki prawie 5 tys..
No właśnie tak mi się wydawało...
Hmm.. powiem Wam dziewczyny, że już na sama myśl aż mam ciarki..
Ciekawe czy mając zamrożone komórki zakwalifikujemy się na nową refundowana procedurę..
zupełnie się w tym nie łapie..Sierpień 2023 - start w klinice
2 zarodki. ( 6 komorek zamrożonych)
Grudzień - I transfer -beta 0.
Styczeń 2024- histeroskopia, zapalenie endometrium.
Kwiecień II transfer - beta 0.
Biopsja endometrium- stan zapalny
Antybiotyki.
Sierpień odmrożenie komorek, zapłodnionych 0. 😪
Wrzesień - Zaczynamy od nowa.
Mamy 2 zarodki.
Październik 11.10. III Transfer 🫡
18.10 - beta 47. 7dpt 😻
21.10 - beta 234. 10 dpt - dla kliniki
24.10 - beta 1145. 13dpt
29.10 - wizyta w klinice - 18dpt potwierdzona ciąża 🥰
12.11 - wizyta serduszkowa ???
3.11 - 23dpt ,krwawienie, IP... wszystko dobrze, NIESPODZIANKA...mamy serduszko 🥹❤️.. zostań z nami kruszynko ❤️ -
Darrtee wrote:No właśnie tak mi się wydawało...
Hmm.. powiem Wam dziewczyny, że już na sama myśl aż mam ciarki..
Ciekawe czy mając zamrożone komórki zakwalifikujemy się na nową refundowana procedurę..
zupełnie się w tym nie łapie..👧👦90/88 prawidłowe kariotypy
👼💔 08/21 29+1 HRHS 🎀, 01/22 6+1,
05/22 8+3 🎀
2022 elektrokonizacja szyjki macicy
2023 dwie histeroskopie, 3 transfery ❄po pgta 💔
dwie procedury ivf/imsi
4ty transfer po leczeniu: Tarivid, Metronidazol, Nystatyna vp
(neoparin, acard, prograf, bryophyllum, accofil)
16.12.23 FET 4AA ⭐ 5dpt 5,06 6dpt 9,62 11dpt 87,9 13dpt 339 17dpt 2061 18dpt 2605 19dpt 2870 GS 8,7mm YS 3,3mm 23dpt 7834 CRL 0,29 cm 💓
12+2 I prenatalne 5,59 cm, obraz USG prawidłowy ❤
13+3 6,7 cm 💙
21+2 II prenatalne 486g, echo serca ok ❤
31+3 III prenatalne 1969g 💙
Skarb na świecie 💙🥺 36+3 Nikoś 8.08.24 3280g, 55🌈
4❄ pgta 😊
-
Gosiekkk29 wrote:Hej dziewczyny!
Ja z takim pytaniem czy któraś z Was chodziła całą ciążę do dr Połacia? Gdzie później odbywał się poród?
On wtedy rekomenduje Medeor, z tego co kojarzę to tam pracuje jeden dzień w tygodniu -
Ananasek88 wrote:Hejka kochane. Jesteśmy po 1 czerwca, był ktoś na dniach na konsultacji żeby dostać refundacje?? Jak to wszystko teraz wygląda, ktoś coś wie więcej na ten temat???
-
Elza1234 wrote:Ja byłam, ale odnośnie criotransferu, bo mamy jeszcze zarodki.
Jak to wgląda z dofinansowaniem jeśli chodzi o transfer?Starania od 2020 r.
niedoczynność tarczycy
2022 r ciąża - niestety poronienie 7tc 😭
08.2023 ciąża biochemiczna 😭, więc skierowanie do immunologa (badania, szczepienia)
02.2024 niestety znowu ciąża biochemiczna 😭 (dalsze badania immuno) -
Bonnieu wrote:Jak to wgląda z dofinansowaniem jeśli chodzi o transfer?
-
Gosiekkk29 wrote:Hej dziewczyny!
Ja z takim pytaniem czy któraś z Was chodziła całą ciążę do dr Połacia? Gdzie później odbywał się poród?Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 czerwca, 21:43
Elza1234 lubi tę wiadomość
-
Tali& wrote:Ja prowadziłam ciążę u dr Połacią. Rodziłam w Medeorze z jego polecenia ale dr P. nie było przy porodzie - odbierała położna. Ale też szczerze mówiąc nie zależało mi na tym. Ciąża nie była skomplikowana, nie spodziewaliśmy się komplikacji więc doświadczona położna to moim zdaniem lepsza osoba niż lekarz.
Nie chciałabym zmieniać lekarza, bo naprawdę komfortowo się u niego czuję.
A dawałaś mu znać że rodzisz? Myślisz że gdyby było trochę trudniej to by przyjechał? -
Elza1234 wrote:Mam nadzieję, że nadal będzie można u niego prowadzić ciążę.
Nie chciałabym zmieniać lekarza, bo naprawdę komfortowo się u niego czuję.
A dawałaś mu znać że rodzisz? Myślisz że gdyby było trochę trudniej to by przyjechał?
Ja prowadziłam większość ciąży u Doktora. Mieliśmy zostać do końca pierwszego trymestru, a tak nam było dobrze, że nie mogliśmy się rozstać z Doktorem🙂 Gdyby nie to, że mieliśmy do Rzgowa 250km w jedną stronę, zostalibyśmy u niego na pewno do końca, ale przeniosłam się pod koniec ciąży do lekarza w moim mieście 🙂Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 czerwca, 08:58
Elza1234 lubi tę wiadomość